Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt I S 387/16

POSTANOWIENIE

Dnia 19 grudnia 2016 r.

Sąd Apelacyjny w Krakowie I Wydział Cywilny w składzie następującym:

Przewodniczący: SSA Andrzej Struzik

Sędziowie: SA Józef Wąsik

SA Teresa Rak (spr.)

po rozpoznaniu na posiedzeniu niejawnym w dniu 19 grudnia 2016r.

sprawy ze skargi P. H. na naruszenie prawa strony do rozpoznania sprawy w postępowaniu sądowym bez nieuzasadnionej zwłoki

w sprawie sprawy z wniosku A. B., B. K., M. B., E. B., L. B., T. B. (1), E. C., E. K., A. E., P. G. (1), P. K. (1), D. L., M. M. (1), A. R., J. R., G. H., H. L., Z. K., L. H., Z. H., B. H., Z. K., A. M., P. G. (1), J. S. (1), H. P., P. K. (2), W. W., G. W., P. S., A. K., J. S. (2), M. Z., A. W.

przy uczestnictwie Archidiecezji (...), P. G. (2), L. M., D. T., K. T., M. T., W. Ż., K. W., P. H., J. M., S. K. (1), M. N., B. S.

o zniesienie współwłasności, jaka toczyła się przed Sądem Rejonowym dla K. pod sygn. I Ns 2608/11/K oraz Sądem Okręgowym w Krakowie sygn. akt II Ca 603/16

postanowił:

I.  stwierdzić, że w sprawie o sygn. akt I Ns 2608/11/K toczącej się przed Sądem Rejonowym dla K.nastąpiła przewlekłość postępowania;

II.  przyznać skarżącemu P. H. od Skarbu Państwa - Sądu Rejonowego dla K.sumę pieniężną w wysokości 7.000 (siedem tysięcy) złotych;

III.  oddalić skargę w pozostałym zakresie;

IV.  zwrócić skarżącemu kwotę 100 zł (stu złotych) tytułem opłaty od skargi.

SSA Józef Wąsik SSA Andrzej Struzik SSA Teresa Rak

Sygn. akt I S 387/16

UZASADNIENIE

Skarżący P. H. (omyłkowo wskazany w treści skargi jako K. W.) wniósł skargę o stwierdzenie przewlekłości postępowania o zniesienie współwłasności nieruchomości składającej się z działki nr (...), obręb (...) o powierzchni 843 m 2, objętej księgą wieczystą nr (...) toczącej się przed Sądem Okręgowym w Krakowie, Wydział II Cywilny Odwoławczy, zalecenie właściwemu Sądowi niezwłocznego wydania postanowienia kończącego postępowanie o zniesienie współwłasności oraz zasądzenie od Skarbu Państwa na jego rzecz kwoty 20.000 zł.

Skarżący podniósł, że postępowanie było prowadzone pomimo nienależytego umocowania pełnomocników wnioskodawców: A. E. i J. S. (1). W ocenie skarżącego brak ten powinien być dostrzeżony przez Sąd niezwłocznie po przedłożeniu pełnomocnictwa. Podkreślił on, że występowanie w sprawie osoby, która w ogóle nie może być pełnomocnikiem skutkuje nieważnością postępowania, a takie uchybienie nie może być usunięte w drodze zatwierdzenia czynności. W ocenie skarżącego Sąd obowiązany jest z urzędu do czuwania nad prawidłowością zastępstwa procesowego stron i nie może dopuścić do działania w sprawie w charakterze pełnomocnika strony osoby, która pełnomocnikiem być nie może. Podniósł, że w okolicznościach przedmiotowej sprawy fakt nienależytego umocowania pełnomocnika został dostrzeżony po 7 latach prowadzonego postępowania o zniesienie współwłasności, już po wydaniu postanowienia wstępnego, zgodnie z wnioskiem znacznej większości współwłaścicieli. Poza tym w toku postępowania P. B. został wezwany do przedłożenia prawidłowego pełnomocnictwa na posiedzeniu w dniu 13 stycznia 2014 r., a zatem 2,5 roku przed rozprawą apelacyjną z dnia 10 czerwca 2016 r., na której Sąd Okręgowy stwierdził to uchybienie, a pomimo nieuzupełnienia tego braku Sąd prowadził postępowanie. Zwrócił uwagę, że osoba ta jako pełnomocnik występowała od 2010 r. W kontekście pełnomocnika J. S. (1) wskazywał, że do złożenia pełnomocnictwa został on wezwany dopiero w 2014 r. zaś stwierdzenie, że nie był on prawidłowo reprezentowany miało miejsce dopiero w czerwcu 2016 r. Skarżący podniósł, że prowadzone przez 7 lat postępowanie wiązało się z poniesieniem wielu wydatków przez uczestników, w tym przez niego, a uczestnicy przez wiele lat oczekując na wyodrębnienie lokali ponoszą straty finansowe.

Skarżący wskazywał również, że rozprawa wyznaczona na dzień 24 marca 2015 r. została odroczona, po kilku minutach, po sprawdzeniu obecności części uczestników, a powodem odroczenia wskazanym przez Sąd było olbrzymie opóźnienie, kolejny zaś termin został wyznaczony dopiero po 4 miesiącach. Pomiędzy 12 czerwca 2012 r. a 13 stycznia 2014 r. nie została wyznaczona żadna rozprawa. W ocenie skarżącego jest to stanowczo zbyt długi okres czasu, nawet biorąc pod uwagę, iż była wówczas sporządzana opinia przez biegłego. Po rozprawie z dnia 13 stycznia 2014 r. kolejna została wyznaczona dopiero dzień 21 października 2014 r. Uczestnicy postępowania w jego toku, mając na celu usprawnienie przebiegu postępowania, samodzielnie dostarczali do Sądu oświadczenia, iż zostali zawiadomieni o terminie rozprawy oraz wykonywali niezbędne zmiany adaptacyjne, nie czekając na wezwanie Sądu, w przypadku zmian właścicielskich dostarczali niezbędne dokumenty. Stanowisko uczestników odnośnie przejęcia wskazanych przez nich lokali bez spłat i dopłat w niniejszym postępowaniu zostało wielokrotnie przedstawione, a pomimo tego w dniu 24 marca 2015 r. Sąd zarządził ponowne zwrócenie się do uczestników o wyjaśnienie, czy i jakie lokale chcą, żeby im przypadały, oraz czy nie żądają spłat i dopłat. Skarżący zwrócił też uwagę na sposób prowadzenia postępowania dowodowego, w tym dowodu z opinii biegłego, co przyczyniło się do znacznego wydłużenia postępowania. W ocenie skarżącego wysokość żądanej kwoty uzasadniona jest rażącą przewlekłością postępowania o zniesienie współwłasności nieruchomości oraz bardzo wysoką wartością przedmiotu postępowania – nieruchomości położonej przy al. (...)/L. (...)w K., a także licznymi niedogodnościami związanymi z niewyodrębnieniem lokali mieszkalnych.

Sąd Apelacyjny rozpoznając przedmiotową skargę ustalił:

W dniu 9 listopada 2009 r. do Sądu Rejonowego dlaK.wpłynął wniosek 33 wnioskodawców o częściowe zniesienie współwłasności nieruchomości (k. 2). Do wniosku została dołączona lista zawierająca podpisy wnioskujących (k. 6). Zarządzeniem z dnia 4 grudnia 2009 r. uczestnicy zostali wezwani do uzupełnienia braku fiskalnego wniosku o zniesienie współwłasności poprzez uiszczenie kwoty 1.000 zł tytułem opłaty sądowej od wniosku w terminie tygodniowym pod rygorem zwrotu wniosku (k. 37). Opłata została uiszczona w dniu 30 grudnia 2009 r. (okładka tom I akt). Postanowieniem z dnia 17 lutego 2010 r. do udziału w sprawie zostali wezwani kolejni uczestnicy (k. 74). Termin posiedzenia został wyznaczony na dzień 13 maja 2010 r., o czym uczestnicy zostali zawiadomieni, zaś w międzyczasie akta były wypożyczone do Sądu Okręgowego w Krakowie Wydział XI Cywilny-Rodzinny do sprawy XI C 4409/09 (k. 111). W dniu 11 maja 2010 r. do Sądu Rejonowego wpłynęło pismo P. B., który zgłosił swój udział jako pełnomocnik uczestniczki A. E., dołączając pełnomocnictwo notarialne oraz oświadczenie o wyrażeniu zgody na rozpoznanie sprawy pod nieobecność (k 126). Po zakończeniu posiedzenia obecni uczestnicy zostali zawiadomieni o terminie wyznaczonym na dzień 3 sierpnia 2010 r. (k. 142v). Nieobecna E. E. została wezwana na termin kolejnego posiedzenia pismem z dnia 2 lipca 2010 r., przy czym wezwanie zostało skierowane do występującego w jej imieniu pełnomocnika P. B. (k. 155 i 173). W przerwach pomiędzy rozprawami do sprawy wpływały liczne pisma procesowe oraz pełnomocnictwa udzielane przez uczestników postępowania. W dniu 3 sierpnia 2010 r. odbyło się posiedzenie, w toku którego doszło do przesłuchania wnioskodawcy L. B.. Sąd uzyskał wówczas oświadczenie wnioskodawcy o śmierci uczestniczki I. H. i postanowieniem zawiesił postępowania na podstawie art. 174 §1 pkt 1 k.p.c. (k. 209). Pismem z dnia 19 sierpnia 2010 r. zwrócił się do USC o nadesłanie skróconego aktu zgonu I. H.. Odpis aktu zgonu wpłynął do Sądu w dniu 14 września 2010 r. (k. 252). Pismem z dnia 26 października 2010 r. K. W. poinformowała Sąd o nabyciu spadku przez P. H. i K. W. i przesłała odpis postanowienia (k. 255). Postanowieniem z dnia 4 listopada 2010 r. Sąd Rejonowy wezwał do udziału w sprawie spadkobierców oraz podjął zawieszone postępowanie i wyznaczył termin rozprawy na dzień 27 stycznia 2011 r. (k. 257, 258). Wezwanie na termin rozprawy zostało zaadresowane do A. E. na adres ul. (...) i po dwukrotnym awizowaniu wróciło do Sądu Rejonowego (k. 293, 330). W odpowiedzi na wezwanie pełnomocnik A. E. złożył oświadczenie, że znana jest mu data rozprawy, wyrażając zgodę, aby odbyła się pod nieobecność uczestniczki (k. 298). W toku posiedzenia z dnia 27 stycznia 2011 r. Sąd uzyskał informację o śmierci uczestniczki L. G. i zawiesił postępowanie (k. 365). Postanowieniem z dnia 14 grudnia 2011r . Sąd wezwał do udziału w sprawie spadkobiercę E. M. i podjął zawieszone postępowanie (k. 369). Jednocześnie Sąd wyznaczył termin kolejnej rozprawy na dzień 13 marca 2012 r. o czym zawiadomił uczestników (k. 369). Pismem z dnia 29 lutego 2012 r. część uczestników sprecyzowało wniosek wnosząc o całkowite zniesienie współwłasności nieruchomości (k. 373). W toku posiedzenia w dniu 13 marca 2012 r. Sąd uzyskał informację o śmierci E. M. i zawiesił postępowanie oraz podjął je z udziałem M. Z. (k. 421). Kolejny termin posiedzenia został wyznaczonym na dzień 12 czerwca 2012 r. Sąd przesłuchał wówczas kolejnych uczestników i dopuścił dowód z opinii biegłego w zakresie budownictwa, celem ustalenia czy stan wynikający załączonych do wniosku oświadczeń o samodzielności z 21.10.2002 r. w zakresie ilości lokali z budynkach przy ul. (...) pokrywa się ze stanem faktycznym, jak też opisanie w sposób pozwalający na wyodrębnienie pozostałych lokali w zaświadczeniach tych nie ujętych oraz wyliczenie udziału w nieruchomości wspólnej przypadających na rzecz poszczególnych lokali, jak też ustalenie, czy możliwy jest podział nieruchomości na dwie nieruchomości budynkowe, a jeżeli tak, określenie prac adaptacyjnych poprzedzających jego dokonanie oraz celem przeprowadzenia tego dowodu rozprawę odroczył z terminem na piśmie (k. 455-467). W dniu 20 czerwca 2012 r. część wnioskodawców złożyło pismo stanowiące sprzeciw dla dopuszczenia dowodu z opinii biegłego (k. 473). W dniu 9 lipca 2012 r. została sporządzona odezwa do biegłego T. B. (2) wraz z wyznaczeniem mu 3 miesięcznego terminu na sporządzenie opinii (k. 474). W piśmie z dnia 4 listopada 2012 r. biegły wskazał na potrzebę dokonania pomiarów inwentaryzacyjnych i poszerzenie zakresu opinii (k. 476). Sąd polecił przystąpienie do wykonania opinii przez biegłego pismem z dnia 13 listopada 2012 r. (k. 478). Jednocześnie biegły został zobowiązany do zwrotu akt na okres 3 dni i ponownego ich podjęcia po tym terminie (k. 479). Pismem z dnia 28 listopada 2012 r. część wnioskodawców wniosło o odrzucenie opinii tego biegłego podnosząc, że biegły winien opierać się na istniejącej inwentaryzacji, a nie dokonywać własnych pomiarów. (k. 481). Następnie trwa wymiana korespondencji między biegłym i uczestnikami. W związku ze stanowiskiem wyrażonym w piśmie przez niektórych uczestników kwestionujących potrzebę prowadzenia dowodu z opinii biegłego zarządzeniem z dnia 5 stycznia 2013 r. Sąd zwrócił się do wnioskodawców o wyrażenie stanowiska w zakresie akceptacji dołączonej do akt inwentaryzacji techniczno-budowlanej jako podstawy dla poczynienia ustaleń w sprawie, dodatkowo Sąd zobowiązał wnioskodawców do wskazania w terminie tygodniowym czy jest możliwe aby wnioskodawca P. K. (2) udzielił pełnomocnictwa do jego reprezentowania w toku niniejszego postępowania pod rygorem wszczęcia długotrwałej procedury doręczenia zagranicznego (k. 490). Sąd zwrócił się też do innego biegłego R. M. z pytaniem, w jakim terminie może podjąć się sporządzenia opinii na okoliczność ustalenia, czy jest możliwe zniesienie współwłasności nieruchomości poprzez jej podział fizyczny na dwie nieruchomości budynkowe, określenie zakresu ewentualnych prac adaptacyjnych. Sąd zwrócił się również do USC o nadesłanie skróconego aktu zgonu S. K. (2) (k. 490). W piśmie z dnia 20 grudnia 2012 r. uczestniczka D. L. podtrzymała swój wniosek o podział nieruchomości na dwie niezależne nieruchomości budynkowe (k. 495). W piśmie z dnia 8 stycznia 2013 r. wnioskodawczynie D. L. oraz B. K. zwróciły się o przywrócenie biegłego T. B. (2) do wykonania opinii (k. 498). Następnie po uzyskania stanowiska uczestników w zakresie wskazanych wyżej wezwań Sąd zobowiązał M. M. (2) do wykazania umocowani do działania w imieniu uczestnika oraz zwrócił się do biegłego R. M. o sporządzenie w terminie 2 miesięcy w 43 egzemplarzach opinii (k. 509). W dniu 18 kwietnia 2013 r. biegły R. M. złożył opinię, która została doręczona uczestnikom wraz z wyznaczeniem im terminu do składania zarzutów (k. 537). Uczestnicy złożyli szereg pism procesowych zawierających zarzuty do opinii (k. 576-594). Postanowieniem z dnia 22 maja 2013 r. Sąd Okręgowy przyznał biegłemu wynagrodzenie za sporządzenie opinii oraz zarządził doręczenie tego postanowienia uczestnikom (k. 595). Sąd wzywała też uczestników do przedłożenia odpisów pism złożonych w sprawie. Korespondencja była doręczana m.in. na adres pełnomocnika P. B. (k. 614 b). W dniu 15 lipca 2013 r. uczestniczki B. K. i D. L. wniosły zażalenie na postanowienie z dnia 22 maja 2013 r. (k. 669). Dodatkowo do akt wpłynęło pismo biegłego T. B. informujące, że w związku z naciskami ze strony uczestników postępowania nie widzi możliwości sporządzenia opinii w sprawie (k. 673). W dniu 25 lipca 2013 r. swój udział w sprawie zgłosili nowi uczestnicy, który nabyli udział w nieruchomości od Akademii (...). W piśmie, które wpłynęło do Sądu w dniu 10 sierpnia 2013 r. biegły ustosunkował się do zarzutów jakie były kierowane do opinii (k. 781). Postanowieniem z dnia 4 grudnia 2013 r. Sąd Rejonowy odrzucił zażalenie B. K. i D. L. na postanowienie z dnia 22 maja 2013 r. (k. 785). Zarządzeniem z dnia 7 grudnia 2013 r. Sąd zobowiązał biegłego R. M. do sporządzenia w terminie 2 miesięcy w 42 egzemplarzach opinii inwentaryzacyjnej nieruchomości przy ul. (...)/al. (...) bądź wskazania czy istnieją podstawy do oparcia się na istniejącej inwentaryzacji (k. 788), oraz zarządził zawiadomienie o terminie rozprawy wyznaczonej na dzień 13 stycznia 2014 r. Przed terminem wyznaczonej rozprawy niektórzy uczestnicy złożyli pisma zawierające oświadczenia, że zostali oni zawiadomieni o terminie rozprawy (k. 819-830). W toku posiedzenia w dniu 13 stycznia 2014 r. większość wnioskodawców złożyła oświadczenia, że są zainteresowani takim zniesieniem współwłasności, w wyniku którego dojdzie do wydzielenia lokali wraz z pomieszczeniami przynależnymi (piwnicami) przy uwzględnieniu konieczności wykonania prac adaptacyjnych, nie wyrazili natomiast zgody na podział nieruchomości budynkowej i pokrycie prac adaptacyjnych. Odmienne stanowisko wyrażały dwie uczestniczki B. K. i D. L. (k. 835). W toku przedmiotowego posiedzenia Sąd wezwał też pełnomocnika A. E. do przedłożenia pełnomocnictwa udzielonego przez mocodawcę, z którego wynika, że P. B. jest upoważniony do jej reprezentowania w toku niniejszego postępowania jako osoba bliska, pozostająca z mocodawczynią w stosunku stałego zlecenia lub zarządzająca majątkiem oraz zobowiązał T. S. do przedłożenia, w terminie tygodniowym pełnomocnictwa udzielonego przez J. S. (1), z którego wynika upoważnienie do jego reprezentowania w toku niniejszego postępowania (k. 836). W toku tego posiedzenia Sąd wydał 8 postanowień oraz 15 zarządzeń (k . 836, 837). W dniu 13 stycznia 2014 r. wnioskodawczyni złożyła zażalenie na postanowienie o odrzuceniu zażalenia (k. 894). W dniu 22 stycznia 2014 r. do akt wpłynęło pismo biegłego T. B., w którym poinformował, że może podjąć się wykonania opinii po ponownym zleceniu jej przez Sąd (k. 900). Zarządzeniem z dnia 23 stycznia 2014 r. poinformował biegłego T. B., że opinia inwentaryzacyjna będzie sporządzana przez biegłego R. M. oraz zarządził przedłożenie akt Przewodniczącej Wydziału w związku z postępowaniem między instancyjnym (k. 903). Pismem z dnia 7 lutego 2014 r. uczestnik postępowania wniósł o wyznaczenie zarządcy nieruchomości, co motywował konfliktem jaki istnieje między współwłaścicielami (k. 963). W dniu 6 maja 2014 r. do akt sprawy została złożona prywatna opinia sporządzona przez T. B. (2) (k. 1081). Postanowieniem z dnia 28 maja 2014 r. Sąd Okręgowy na zasadzie art. 395 §2 k.p.c. uchylił postanowienie wydane w dniu 4 grudnia 2013 r. w zakresie odrzucenia zażalenia B. K. (k. 1132). W dniu 11 czerwca 2014 r. do akt sprawy wpłynęła opinia uzupełniająca R. M. (k. 1138). Dalej Sąd doręczał odpisy pism oraz opinii oraz kontynuował postępowanie między instancyjne, a to w związku z uzupełnieniem braków zażalenia (k. 1253). Uczestnicy w między czasie złożyli również wnioski o sprostowanie protokołu rozprawy oraz załącznik do protokołu rozprawy precyzując swoje wnioski. W toku kolejnego posiedzenia jakie odbyło się w 21 października 2014 r. Sąd skoncentrował się na wyjaśnieniach biegłego R. M., który odpowiadał na stawiane względem opinii zarzuty (k. 1363). Kolejny termin został wyznaczony na dzień 16 grudnia 2014 r. W dniu 20 października 2014 r. B. S. oświadczyła, że nabyła prawomocnie spadek po zmarłym uczestniku Z. K. dołączając akt poświadczenia dziedziczenia (k. 1471). W toku posiedzenia z dnia 16 grudnia 2014 r. Sąd kontynuował przesłuchanie biegłego w związku z podniesionymi zarzutami (k. 1522). W związku z wpływem kolejnych zarzutów do opinii Sąd rozprawę odroczył z terminem na dzień 24 marca 2015 r. (k. 1524), wydał też postanowienie o wezwaniu do udziału w sprawie w charakterze uczestników B. S. i Z. K., a to w miejsce zmarłego uczestnika Z. K. (k. 1525). W dniu 24 marca 2015 r. z uwagi na opóźnienie oraz ilości czynności technicznych związanych z przeprowadzeniem posiedzenia w sprawie Sąd odroczył rozprawę z terminem na dzień 28 lipca 2015 r. (k. 1618). Jednocześnie zarządził doręczenie biegłemu kolejnych zarzutów oraz zwrócenie się do uczestników o ostateczne sprecyzowanie stanowiska, w tym udzielenie odpowiedzi na pytanie, czy i jakie lokale wyszczególnione w opinii biegłego R. M. chcą, aby im przypadły wraz z przynależnościami, oraz czy domagają się spłat bądź dopłat pouczając, iż ewentualne rozliczanie spłat lub dopłat spowoduje niemożność zakończenia niniejszego postępowania w możliwym do przewidzenia nieodległym terminie (k. 1619). W okresie przerwy między rozprawami biegły wyznaczył kolejny termin wizji lokalnej mającej na celu dokonanie pomiarów inwentaryzacyjnych (k. 1656), złożył też odpowiedź na kolejne zarzuty (k. 1661). W toku posiedzenia z dnia 28 lipca 2015 r. Sąd kontynuował postępowanie dowodowe i uznając sprawę za dostatecznie wyjaśnioną do rozstrzygnięcia wydał postanowienie wstępne przez jego odczytanie i podanie ustnych zasadniczych powodów rozstrzygnięcia wraz z pouczeniem o przysługujących środkach zaskarżenia (k. 1694, 1695). Następnie Sąd sporządził uzasadnienie postanowienia (k. 1727). W dniu 21 września 2015 r. wpłynęła apelacja uczestnika K. T., zaś 1 października 2015 r. apelacja uczestniczki B. K., które to apelacje obarczone były brakami (k. 1739, 1750, 1766). Zarządzeniem z dnia 1 grudnia 2015 r. po uzupełnieniu braków apelacji Sąd nadał im bieg doręczając ich odpisy pozostałym uczestnikom (k. 1777). Zarządzeniem z 2 marca 2016 r. akta sprawy zostały przekazane do Sądu Okręgowego wraz z apelacjami i zażaleniem, gdzie została nadana sygn. II Ca 603/16 (k. 1850). Termin rozprawy zostały wyznaczony na dzień 10 czerwca 2016 r. o czym zostali zawiadomieni uczestnicy oraz pełnomocnicy (k. 1880). Postanowieniem z dnia 29 kwietnia 2016 r. zażalenia uczestniczek na postanowienie w przedmiocie wynagrodzenia biegłego zostało oddalone (k. 1901). W trakcie rozprawy apelacyjnej Sad Okręgowy stwierdził, że aktach brak jest pełnomocnictwa udzielonego adw. W. S. przez uczestniczkę D. T., zaś pełnomocnictwo udzielone przez J. S. (1) T. S. nie obejmuje umocowania do reprezentowania przed Sądami, podobnie jak pełnomocnictwo udzielone przez A. E. P. B., w związku z czym zobowiązał adw. W. S. do złożenia pełnomocnictwa oraz rozprawę odroczył z terminem na piśmie (k. 1941). Postanowieniem z dnia 22 lipca 2016 r. Sąd Okręgowy uchylił zaskarżone postanowienie, znosząc postępowanie w całości i przekazując sprawę Sądowi Rejonowemu dla K.do ponownego rozpoznania (k. 1969). Sąd Okręgowy w treści uzasadnienia postanowienia wskazał, że Sąd Rejonowy procedował pomimo braku podpisów pod wnioskiem inicjującym postępowanie. Wskazał też, że A. E. została wskazana we wniosku jako jedna z wnioskodawców jednak nie podpisała wniosku, a zawiadomienie o terminie pierwszej rozprawy wróciło z informacją o braku podjęcia w terminie. W ocenie Sądu Okręgowego pełnomocnictwo jakim legitymował w się w dalszym toku postępowania pełnomocnik P. B. nie upoważniało do reprezentowania jej przed Sądem i stanowiło jedynie pełnomocnictwo do zawarcia umowy o zniesienie współwłasności i czynności związanych z tą umową. Podkreślił również, że P. B. w ogóle nie miał zdolności postulacyjnej i nie mógł być również traktowany jako pełnomocnik do doręczeń. W ocenie Sądu Okręgowego wskutek uchybienia przepisom postępowania A. E. oraz inne osoby, które wniosku nie podpisały i nie brały udziału w postępowaniu, pozbawieni zostali możności obrony swoich praw, co wyczerpuje hipotezę art. 379 pkt 5 k.p.c., a nadto pełnomocnik nie był należycie umocowany (k. 1970).

Ustalając powyższy stan faktyczny Sąd Apelacyjny dokonał analizy akt postępowania eksponując przy tym jedynie istotne z punktu widzenia przedmiotowych zarzutów czynności.

Sąd Apelacyjny zważył, co następuje.

Skarga zasługiwała jedynie na częściowe uwzględnienie.

Stosownie do art. 2 ust. 1 ustawy z dnia 17 czerwca 2004 r. o skardze na naruszenie prawa strony do rozpoznania sprawy w postępowaniu przygotowawczym prowadzonym lub nadzorowanym przez prokuratora i postępowaniu sądowym bez nieuzasadnionej zwłoki (Dz. U. Nr 179, poz. 1843 ze zm.) strona może wnieść skargę o stwierdzenie, że w postępowaniu, którego skarga dotyczy, nastąpiło naruszenie jej prawa do rozpoznania sprawy bez nieuzasadnionej zwłoki, jeżeli postępowanie w tej sprawie trwa dłużej, niż to konieczne dla wyjaśnienia tych okoliczności faktycznych i prawnych, które są istotne dla rozstrzygnięcia. Ocena ta nie może być oderwana od obowiązku sądu rozpoznania wszystkich spraw wniesionych do sądu bez nieuzasadnionej zwłoki, przy zachowaniu zasady rozpoznawania spraw według kolejności ich wpływu oraz uwzględnieniu przepisów nakazujących rozpoznanie niektórych rodzajów spraw w ustawowo określonych terminach. Istota rozpoznania sprowadza się zatem do stwierdzenia, czy w toku postępowania sądowego podejmowane są czynności bądź występują zaniechania, skutkiem których jest dłuższe trwanie postępowania niż to niezbędne do wydania orzeczenia. Uwzględniając przedstawione powyżej założenia stwierdzić należy, że skargę na przewlekłość postępowania będzie można uznać za uzasadnioną, jeżeli postępowanie sądowe będzie doznawało nieuzasadnionych opóźnień z przyczyn istniejących wyłącznie po stronie Sądu, który dopuszcza do sytuacji, w której postępowanie pozostaje bez biegu mimo, że kolejne czynności w jego ramach mogą i powinny by podejmowane, by jak najszybciej, bez uszczerbku dla merytorycznej poprawności końcowego rozstrzygnięcia mógł się zakończyć (zob. postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 5 czerwca 2008 r., III SPP 10/08, OSNP 2009/15 /217).

Wynik analizy postępowania przy uwzględnieniem kryteriów wymienionych w art. 2 ust. 2 cyt. ustawy wskazuje, że w toku postępowania przed Sądem Rejonowym doszło do uchybień, prowadzących do naruszenia prawa skarżącego do rozpoznania sprawy bez nieuzasadnionej zwłoki w rozumieniu art. 2 ust. 1 cyt. ustawy, jakkolwiek nie wszystkie spośród wymienionych zarzutów zasługiwały na uwzględnienie. Brak było natomiast podstaw, by przyczyn opóźnienia w rozpoznaniu sprawy upatrywać w postępowaniu jakie toczyło się w przed Sądem Okręgowym, bowiem postępowanie przed tym Sądem toczyło się sprawnie. Tytułem wstępu należy podkreślić, że przedmiotowa sprawa była obiektywnie czasochłonna i miała charakter skomplikowany, w szczególności z uwagi na ilość uczestników oraz ich często rozbieżne stanowiska. Przebieg postępowania wskazuje, że ilość czynności jakie Sąd musiał podejmować, związanych z kontrolą prawidłowości doręczeń, usuwaniem licznych braków formalnych pism czy chociażby sprawdzeniem obecności na rozprawie i ustaleniem ostatecznego stanowiska uczestników w sposób obiektywny i to niezależnie od zaangażowania sądu powodował liczne komplikacje i przyczyniał się do czasu trwania postępowania. Konieczność wielokrotnego doręczania licznych pism składanych przez uczestników (często obarczonych brakami), wielokrotnych zmian podmiotowych oraz obowiązku zawieszenia postępowania w przypadku śmierci, któregoś z uczestników, miało wpływ na jego długość, niezależnie od stopnia zaangażowania Sądu. Przypomnieć w tym miejscu należy, że w akceptowanym przez obecny skład orzecznictwie podkreśla się, że o przewlekłości postępowania decyduje ocena całego okresu podejmowania czynności przez dany sąd (por. postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 22 kwietnia 2010 r. III SPP 6/10). W orzeczeniu tym Sąd Najwyższy wyraził godne aprobaty stanowisko, że przewlekłość zachodzi wtedy, gdy okres ten przekracza rozsądne granice, przy uwzględnieniu terminowości i prawidłowości czynności podjętych przez sąd, charakteru sprawy, stopnia faktycznej i prawnej jej zawiłości, znaczenia dla strony, która wniosła skargę, rozstrzygniętych w niej zagadnień oraz zachowania się stron, a w szczególności strony, która zarzuciła przewlekłość postępowania. Analiza przebiegu postępowania i poszczególnych czynności podejmowanych przez Sąd wskazuje, że większość podniesionych zarzutów nie zasługuje na uwzględnienie. Zarówno sposób i czas prowadzenia postępowania dowodowego, w tym w zakresie dowodu z opinii biegłego był wymuszony stopniem złożoności problemu, rozbieżnymi stanowiskami uczestników postępowania, gdzie istniały co najmniej trzy rozbieżne koncepcje dokonania podziału nieruchomości. Jednocześnie w zakresie w jakim Sąd zlecił wykonanie opinii to czas na to przeznaczony nie był nadmierny, a biegły wywiązywał się z nałożonych na niego obowiązków. To rozbieżność stanowisk uczestników, których interesy w wielu zakresach były nie do pogodzenia, przyczyniła się konieczność obszernego ustosunkowania się biegłego do podnoszonych przez uczestników licznych zarzutów skierowanych do opinii. W toku postępowania pojawiały się również sygnały o próbie wywierania wpływu na stanowisko biegłego, co było przyczyną rezygnacji z wykonania opinii przez biegłego T. B.. Co więcej uczestnicy pomimo tego, że mieli świadomość, że istnieje konieczność doręczenia przez Sąd pism pozostałym uczestnikom, często składali je w jednym egzemplarzu wymuszając tym samym dodatkowe czynności, w postaci wzywania do uzupełnienia braków. Już sam okres dwukrotnego obligatoryjnego zawieszenia postępowania uniemożliwiał jego sprawne prowadzenie przez okres około 2 lat. W tym stanie faktycznym samo skondensowanie posiedzeń nie przyniosłoby oczekiwanego rezultatu. Nie wpłynął na czas trwania postępowania sposób planowana posiedzeń, w tym posiedzenia z marca 2015 r., na którym planował Sąd dalsze ustosunkowanie się biegłego do treści podnoszonych względem opinii zarzutów, bowiem ostatecznie do zarzutów tych biegły odniósł się na piśmie, a czas przerwy między kolejnymi posiedzeniami został wykorzystany na ustalenie ostatecznych stanowisk uczestników i przygotowanie do wydanie orzeczenia merytorycznego w sprawie. Nie ma też racji skarżący, podnosząc, że wezwanie do ostatecznego sformułowania stanowisk było niecelowe, co argumentował tym, że w toku postępowania uczestnicy przedstawiali swoje stanowisko. Skarżący pomija bowiem to, że do samego zakończenia postępowania nie istniało spójne stanowisko wszystkich uczestników. W przerwach między posiedzeniami Sąd dokonywał szeregu czynności i kontrolował ich prawidłowość, z czego w większości wywiązywał się bez zarzutów.

Z tego względu należy uznać, że to charakter sprawy oraz obiektywne przeszkody takiej jak śmierć uczestników miał decydujący wpływ na czas trwania przedmiotowego postępowania, zaś jedyne uchybienie, które spowodowało, że rozstrzygnięcie nie jest prawomocne wiązało się z zaniechaniem uzupełnienia braków pełnomocnictwa w ramach postępowania przed Sądem I instancji. Jakkolwiek bowiem podejmował Sąd w toku postępowania wstępne czynności zmierzające do usunięcia tego braku, to kwestii tej nie poświęcił następnie należytej uwagi, co doprowadziło w efekcie do wydania rozstrzygnięcia w warunkach nieważności postępowania. Taki stan rzeczy spowodował, że postępowanie przed Sądem Okręgowy zakończyło się uchyleniem postanowienia i koniecznością ponownego rozpoznania sprawy, co niewątpliwie wydłuża czas oczekiwania na wydanie rozstrzygnięcia merytorycznego w sprawie. Poczynione do tej pory ustalenia i przeprowadzone dowody w ocenie Sądu Apelacyjnego przyczynią się do sprawnego przeprowadzenia postępowania przy ponownym rozpoznaniu sprawy.

Ponieważ skarga odniosła zamierzony skutek, przyznanie skarżącemu odpowiedniej kwoty od Skarbu Państwa jest uzasadnione. Zgodnie z art. 12 ust. 4 ustawy z dnia z dnia 17 czerwca 2004 r. sąd uwzględniając skargę, na żądanie skarżącego przyznaje od Skarbu Państwa, a w przypadku skargi na przewlekłość postępowania prowadzonego przez komornika - od komornika, sumę pieniężną w wysokości od 2.000 złotych do 20.000 złotych. Określając wysokość kwot sąd uwzględnił rodzaj i ciężar popełnionych uchybień, rozmiar dolegliwości spowodowany opieszałością sądu. Na wysokość przyznanej kwoty miała wpływ również okoliczność, jak długo trwała przewlekłość postępowania. Nie można natomiast żądania odszkodowania łączyć z czasem trwania całego postępowania, bowiem przez większość jego czasu czynności były podejmowane w sposób efektywny i przyczyniały się zapewne do sprawnego rozpoznania sprawy przy jej ponownym rozpoznaniu. Należy podkreślić, że wbrew twierdzeniom skarżącego na przyznaną mu kwotę nie miała wpływu wartość przedmiotu postępowania, bowiem żądanie to należało badać w kontekście poszczególnych uczestników, których interes wiąże się z prawem własności jedynie udziału w nieruchomości, nie może zatem ich interesu łączyć z wartością całej nieruchomości. Skarżący poza twierdzeniem, że na skutek czasu trwania postępowania poniósł szkodę, w żaden sposób nie wykazał sposobu jej wyliczenia. Nadto skarżący nie wskazał żadnych innych szczególnych okoliczności, które przemawiałyby za przyznaniem mu wyższej kwoty. W świetle utrwalonego w orzecznictwie poglądu przyznanie odpowiedniej sumy pieniężnej na podstawie art. 12 ust. 4 ustawy stanowi sankcję dla państwa za wadliwe zorganizowanie wymiaru sprawiedliwości oraz rekompensatę dla skarżącego za krzywdę moralną spowodowaną przewlekłością postępowania. Następuje w wysokości proporcjonalnej do wielkości zwłoki, jej przyczyn oraz dotkliwości dla skarżącego (por. postanowienie Sądu Najwyższego z 6 stycznia 2006 r., III SPP 154/05, OSNP 2006 nr 21-22, poz. 342). Odpowiednia suma pieniężna pełni rolę swoistego zadośćuczynienia za stres i frustrację, spowodowane przewlekłością postępowania sądowego. Aktualnie nie sposób ustalić w jakim stopniu stwierdzone uchybienie wpłynie na czas trwania postępowania. W ocenie Sądu kwota 7.000 zł jest adekwatna do stopnia przewlekłości.

Mając powyższe na uwadze, Sąd Apelacyjny orzekł jak w sentencji postanowienia na podstawie art. 12 ust. 2 cyt. ustawy uwzględnił skargę i stwierdził przewlekłość postępowania przed Sądem Rejonowy dla K., na podstawie art. 12 ust. 4 cyt. ustawy przyznał skarżącemu kwotę 7.000 zł, a na podstawie art. 12 ust. 1 cyt. ustawy oddalił skargę w pozostałym zakresie. Na podstawie art. 17 ust. 3 cyt. ustawy zwrócił skarżącemu uiszczoną opłatę od skargi w kwocie 100 zł.

SSA Józef Wąsik SSA Andrzej Struzik SSA Teresa Rak