Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt: IV Ca 959/16

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 19 stycznia 2017 r.

Sąd Okręgowy w Płocku IV Wydział Cywilny – Odwoławczy

w składzie następującym:

Przewodnicząca – SSO Małgorzata Szeromska

Sędziowie SO Renata Wanecka (spr.)

SO Katarzyna Mirek - Kwaśnicka

Protokolant st. sekr. sąd. Anna Bałdyga

po rozpoznaniu na rozprawie 19 stycznia 2017 r. w P.

sprawy z powództwa W. B., J. L. i E. Ż.

przeciwko Ubezpieczeniowemu Funduszowi Gwarancyjnemu w W.

o zadośćuczynienie

na skutek apelacji powodów

od wyroku Sądu Rejonowego w Płońsku z 18 sierpnia 2016 r.

sygn. akt I C 999/14

1.  oddala apelację;

2.  zasądza od powodów W. B., J. L. i E. Ż. na rzecz pozwanego Ubezpieczeniowego Funduszu Gwarancyjnego w W. kwoty po 1.200 (jeden tysiąc dwieście) złotych od każdego z nich tytułem zwrotu kosztów zastępstwa prawnego za II instancję.

Sygn. akt IV Ca 959/16

UZASADNIENIE

W pozwach złożonych 7 listopada 2014r. W. B. i J. L. przeciwko Ubezpieczeniowemu Funduszowi Gwarancyjnemu w W. wnieśli o zasądzenie na ich rzecz zadośćuczynienia w wysokości po 70.000 zł na rzecz każdego z nich wraz z odsetkami ustawowymi od 11 października 2014r. do dnia zapłaty w związku ze śmiercią ich ojca S. L., który zginął w wypadku komunikacyjnym 14 grudnia 1998r.

Ponadto E. Ż. w dniu 17 listopada 2014r. wniosła o zasądzenie na swoją rzecz od Ubezpieczeniowego Funduszu Gwarancyjnego w W. zadośćuczynienia w wysokości 40.000 zł z odsetkami ustawowymi od 20 sierpnia 2014r. do dnia zapłaty oraz odszkodowania w wysokości 15.000 zł za pogorszenie sytuacji życiowej w związku ze śmiercią ojca S. L..

Sąd Rejonowy w Płońsku połączył do wspólnego rozpoznania wszystkie sprawy i prowadził je dalej pod numerem I C 999/14.

Ubezpieczeniowy Fundusz Gwarancyjny w W. domagał się oddalenia żądań. Zgłosił zarzut przedawnienia, wskazując, że zgodnie z art. 442 1 § 1 kc roszczenia odszkodowawcze przedawniają się z upływem trzech lat.

Wyrokiem z 18 sierpnia 2016r. Sąd Rejonowy w Płońsku oddalił powództwa oraz zasądził od W. B., J. L. i E. Ż. na rzecz Ubezpieczeniowego Funduszu Gwarancyjnego kwotę 5.617 zł tytułem zwrotu kosztów procesu.

Sąd Rejonowy ustalił:

W dniu 14 grudnia 1998 r. w miejscowości K., gmina D., w godzinach nocnych S. L., idący prawą stroną jezdni i będący w stanie nietrzeźwości, został potrącony przez samochód marki F. (...) p o nieustalonym numerze rejestracyjnym, prowadzonym przez nieznanego kierowcę. S. L. w wyniku tego zdarzenia doznał obrażeń wewnętrznych klatki piersiowej, co spowodowało jego zgon.

Prokuratura Rejonowa w Płońsku prowadziła dochodzenie sygn. akt Ds - 2494/98. Postanowieniem z 18 lutego 1999 r. Prokurator Rejonowy w Płońsku umorzył dochodzenie w sprawie wypadku drogowego, zaistniałego w dniu 14 grudnia 1998 r. w K., w wyniku którego śmierć poniósł S. L. tj. o czyn z art. 177 § 2 kk wobec niewykrycia sprawcy przestępstwa.

(...) S.A., działające w imieniu powodów, zgłosiło 31 lipca 2014 r. roszczenia stronie pozwanej.

W. B. w 1998 r. miała 33 lata i nie mieszkała wspólnie z ojcem, tylko z mężem i dziećmi w P.. W chwili śmierci ojca, prowadziła zakład fryzjerski. Widywała się z nim co tydzień, przyjeżdżała do K. pomagać mu w gospodarstwie rolnym.

J. L. w dacie zdarzenia miał 40 lat, mieszkał ze swoją rodziną w miejscowości P.. Miał czworo małoletnich dzieci i prowadził gospodarstwo rolne wspólnie z żoną. Nie korzystał z pomocy psychologa ani psychiatry. Obecnie mieszka z żona i dorosłą córką.

E. Ż. w 1998 r. miała 35 lat i mieszkała w K. razem ze swoją rodziną tj. z mężem i dwojgiem dzieci. Prowadziła tam gospodarstwo rolne, które w 1995 r. przepisali jej rodzice. Bezpośrednio po śmierci ojca nie korzystała z pomocy psychiatry. W 2009 r. powódka sprzedała siedlisko w K., zaś ziemię oddała w dzierżawę zięciowi. Obecnie mieszka wspólnie z matką w P.. E. Ż. utrzymuje się z dzierżawy i dopłat z UE za obszar 8 ha gruntów rolnych.

Rodzeństwo spędza razem święta i często się odwiedza, udzielają sobie nawzajem wsparcia.

Zasadniczą przyczyną zaistnienia zdarzenia drogowego było niewłaściwe zachowanie się na jezdni pieszego S. L., który znajdował się na jezdni w bliskiej odległości od nadjeżdżającego z tyłu pojazdu, w pobliżu prawej krawędzi jezdni, stwarzając tym samym stan bezpośredniego zagrożenia bezpieczeństwa. Poruszanie się pieszego prawą dla jego kierunku ruchu stroną jezdni, było niezgodne z art.11 ustawy z 20 czerwca 1997 r. Prawo o ruchu drogowym, gdyż pieszy powinien poruszać się lewym poboczem lub ewentualnie lewą stroną jezdni, przy czym powinien ustępować miejsca nadjeżdżającym pojazdom poprzez zejście z niej przy nadjeżdżaniu pojazdu. Ponadto, poruszanie się pieszego, ubranego prawdopodobnie w ciemny, niekontrastowy względem otoczenia ubiór, stwarzało trudności w dostrzeżeniu jego sylwetki. Zawartość 2,4 ‰ alkoholu we krwi S. L., miało wpływ na jego zachowanie się, a tym samym na zaistnienie zdarzenia drogowego.

Dokonując oceny prawnej, Sąd I instancji podniósł, że dniu zdarzenia powodującego obowiązek wypłaty zadośćuczynienia nie obowiązywał art. 446 § 4 kc, który został wprowadzony do Kodeksu cywilnego 3 sierpnia 2008 r. Podstawą dochodzenia zadośćuczynienia za krzywdę doznaną przed tą datą, w następstwie naruszenia deliktem dobra osobistego w postaci więzi rodzinnej łączącej osobę poszkodowaną ze zmarłym, jest art. 448 kc w zw. z art. 24 § 1 kc.

Jednakże w myśl art. 448 kc Sąd nie ma obowiązku zasądzenia zadośćuczynienia w każdym przypadku naruszenia dóbr osobistych. Sąd Najwyższy w uchwale 7 sędziów z 29 października 2013 r. w sprawie o sygn. III CZP 50/13) wskazał, że roszczenie pokrzywdzonego o naprawienie szkody wynikłej ze zbrodni lub występku, wyrządzonej w okolicznościach uzasadniających odpowiedzialność cywilną posiadacza pojazdu mechanicznego lub kierującego pojazdem mechanicznym, których tożsamości nie ustalono (art.98 ust.1 pkt.1 i 2 w związku z art.109 a ustawy z 22 maja 2003 r. o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych) przedawnia się na podstawie art. 442 1 § 2 kc. Ciężar wykazania okoliczności faktycznych oraz przedstawienia dowodów pozwalających na zrekonstruowanie przez sąd orzekający strony przedmiotowej oraz podmiotowej czynu sprawcy wypadku komunikacyjnego, którego tożsamości nie ustalono i umożliwiającym zakwalifikowanie tego czynu, jako przestępstwa, spoczywa, zgodnie z ogólnymi regułami - na pokrzywdzonym.

Sąd Rejonowy podkreślił, że strona przedmiotowa czynu z art.177 kk obejmuje dwa elementy: umyślne lub nieumyślne naruszenie zasad bezpieczeństwa w ruchu lądowym oraz spowodowanie obrażeń ciała albo śmierci lub ciężkiego uszczerbku na zdrowiu. Natomiast strona podmiotowa tego czynu polega na nieumyślności.

Zdaniem Sądu, na podstawie przeprowadzonych dowodów i przy zastosowaniu kryteriów obiektywnych, nie można niezidentyfikowanemu kierowcy samochodu F., uczestniczącemu w zdarzeniu drogowym 14 grudnia 1998 r. w K., przypisać winy co do popełnienia czynu opisanego w art.177 § 2 kk. Z przyjętej powszechnie zasady ograniczonego zaufania kierowcy w stosunku do innych uczestników ruchu drogowego, nie można wyprowadzić wniosku , że kierowca pojazdu poruszanego za pomocą sił przyrody , jadąc w terenie zabudowanym w porze nocnej , musiał liczyć się z możliwością pojawienia się na drodze przeszkody nieoświetlonej, a w konsekwencji tego prowadzić pojazd z taką szybkością, aby mógł on zatrzymać pojazd w każdej chwili przed taką przeszkodą.

Sąd Rejonowy uznał, że wyłączną winę za zaistnienie przedmiotowego zdarzenia drogowego, ponosi pieszy S. L.. Nie można zaś przy tym domniemywać popełnienia przestępstwa z art.177 kk.

Dlatego, zdaniem Sądu, roszczenie powodów z uwagi na treść art.442 1 § 1 kc, jako przedawnione, podlegało oddaleniu.

Ponadto Sąd wskazał, że powodowie domagający się zadośćuczynienia powinni udowodnić, że naruszenie dobra osobistego w postaci utraty ojca, spowodowało u nich indywidualne i negatywne doznania.

W ocenie Sądu, relacja powodów ze zmarłym ojcem nie wykraczała poza ramy standardowych relacji panujących pomiędzy członkami rodziny. Śmierć ojca nie wywołała u nich wstrząsu psychicznego, wywołującego rozstrój zdrowia. Powodowie nie leczyli się psychiatrycznie ani u psychologa. Ponadto, intensywność przeżyć powodów, wywołanych śmiercią zdecydowanie osłabła, z uwagi na upływ ponad 17 lat. Niewątpliwie śmierć S. L., jako osoby bliskiej, wywołała u powodów poczucie krzywdy. Jednakże nie wykazali oni, że wywołała ona u nich szczególny wstrząs psychiczny, a ich żałoba przybrała długotrwały charakter.

W ocenie Sądu, zeznania powodów nie uzasadniają stanowiska, że naruszone zostały ich dobra osobiste w rozumieniu krzywdy, uzasadniającej roszczenie o zadośćuczynienie.

Po uwzględnieniu wszystkich okoliczności, Sąd uznał, że intensywność odczuć i przeżyć powodów W. B., J. L. i E. Ż. w związku ze śmiercią ojca S. L., jest w chwili obecnej słaba. Dlatego Sąd oddalił żądania zadośćuczynienia w całości.

Sąd Rejonowy oddalił także powództwo E. Ż. oparte na treści art. 446 § 3 kc, albowiem nie wykazała ona, aby na skutek śmierci ojca nastąpiło znaczne pogorszenie jej sytuacji życiowej. Porównanie stanu istniejącego za życia ojca z jej obecną sytuacją życiową, nie wskazywało na radykalne pogorszenie.

O kosztach procesu Sąd orzekł na podstawie art. 98 kpc.

Apelację od wyroku złożyli powodowie E. Ż., W. B. i J. L., zaskarżając go całości i zarzucili:

- naruszenie art. 233 kpc w zw. z art. 278 kpc, mające wpływ na treść wyroku poprzez przyjęcie przez Sąd I instancji, że nieprawidłowości w taktyce jazdy kierującego pojazdem mechanicznym, wykazane przez biegłego w opinii, nie stanowią okoliczności obciążających, wpisujących się w treść przestępstwa drogowego i ustalenie wyłącznej winy pieszego;

- naruszenie art. 177 § 2 kk poprzez przyjęcie przez Sąd I instancji, że umyślne naruszenie zasad ruchu drogowego poprzez przekroczenie prędkości administracyjnie dozwolonej, nie oznacza realnej możliwości korzystania przez pieszych w trudnych warunkach drogowych po jezdni pokrytej śniegiem, lodem oraz obok pobocza, na którym zaległ śnieg, uniemożliwiając poruszanie się po nim pieszych, nie wypełnia ustawowych znamion przywołanego przepisu, podczas gdy prawidłowa wykładnia prowadzi do wniosku przeciwnego;

- naruszenie art. 448 kc w zw. z art. 24 kc poprzez błędną jego wykładnię, polegającą na przyjęciu, iż roszczenia powodów tytułem zadośćuczynienia podlegają oddaleniu, w sytuacji, gdy one na uwzględnienie w całości, biorąc pod uwagę rozmiar krzywdy, jakiej doznali w związku ze śmiercią S. L..

Mając na uwadze powyższe zarzuty, powodowie wnieśli o zmianę zaskarżonego wyroku i uwzględnienie ich żądań w całości oraz zasadzenie kosztów procesu za obie instancje.

W odpowiedzi na apelację, Ubezpieczeniowy Fundusz Gwarancyjny w W. wniósł o jej oddalenie oraz o zasądzenie na jego rzecz zwrotu kosztów procesu za II instancję.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Apelacja nie zasługuje na uwzględnienie.

Sąd Okręgowy nie podziela stanowiska Sądu I instancji, że zarzut przedawnienia podniesiony przez stronę pozwaną jest niezasadny.

Zgodnie z art. 442 1 § 2 kc, jeżeli szkoda wynikła ze zbrodni lub występku, roszczenie o naprawienie szkody ulega przedawnieniu z upływem lat dwudziestu od dnia popełnienia przestępstwa bez względu na to, kiedy poszkodowany dowiedział się o szkodzie i o osobie obowiązanej do jej naprawienia. Sąd Okręgowy, odmiennie niż Sąd Rejonowy, stoi na stanowisku, że kierowcy F. (...), który w dniu 14 grudnia 1998r. potrącił S. L., można byłoby zarzucić popełnienie występku. Nawet, jeśli pieszy poruszał się nieprawidłowo i nie był dobrze widoczny dla kierowcy, to nic nie usprawiedliwia ucieczki kierowcy z miejsca zdarzenia. Art. 178 kk, przewidujący nadzwyczajne obostrzenie kary za występki przeciwko bezpieczeństwu w komunikacji, stanowi okoliczność kwalifikującą przestępstwo wypadku komunikacyjnego. Zatem jeśli brak podstaw do postawienia zarzutu z art. 177 kk, to nie można zakwalifikować działania sprawcy zdarzenia, jako czynu wyczerpującego przesłanki z art. 178 kk, ponieważ nie ma on samodzielnego bytu prawnego. Niemniej jednak, zdaniem Sądu Okręgowego, zachowanie kierowcy wyczerpuje znamiona występku określonego w art. 162 § 1 kk. Zgodnie z tym przepisem, kto człowiekowi znajdującemu się w położeniu grożącym bezpośrednim niebezpieczeństwem utraty życia albo ciężkiego uszczerbku na zdrowiu nie udziela pomocy, mogąc jej udzielić bez narażenia siebie lub innej osoby na niebezpieczeństwo utraty życia albo ciężkiego uszczerbku na zdrowiu, podlega karze pozbawienia wolności do lat trzech. Wskutek zderzenia z samochodem F. (...), S. L. poniósł śmierć, zaś kierowca zbiegł z miejsca zdarzenia, nie interesując się poszkodowanym. Jeśli nawet, jak ustalił Sąd Rejonowy, wyłączną winę za ten stan rzeczy ponosi pieszy, to kierowca był obowiązany zatrzymać się i zainteresować się, czy nie potrzebuje on pomocy.

Z tych przyczyn, należy przyjąć, że dwudziestoletni termin przedawnienia określony w art. 442 1 § 1 kc, został przerwany wniesieniem pozwów w 2014r.

Natomiast Sąd II instancji w całości podziela pogląd Sądu Rejonowego, że powodowie nie wykazali przesłanek uzasadniających zasądzenie na ich rzecz zadośćuczynienia. Sąd nie naruszył treści art. 448 kc w zw. z art. 24 kc.

Sąd, przedstawiając w uzasadnieniu stan faktyczny, wskazał, powołując się na dowód z przesłuchania stron, że powodowie byli związani z ojcem. Po jego stracie odczuwali smutek i osamotnienie. Mimo to słusznie ocenił, iż na dzień zamknięcia rozprawy krzywda, jakiej doznali powodowie w związku z nagłym zgonem ojca została zminimalizowana przez znaczny upływ czasu. W chwili zdarzenia powodującego szkodę, powodowie byli dorosłymi i samodzielnymi ludźmi.

Wbrew przekonaniu apelujących, tok rozumowania Sądu I instancji, jest logiczny. Fakt, że poczucie straty być może będzie towarzyszyło im do końca życia, nie oznacza, że nie poradzili sobie z żałobą. Wszyscy prawidłowo funkcjonują w społeczeństwie, mają własne rodziny. Nagła śmierć ojca pozostanie w ich świadomości, jako traumatyczne przeżycie, ale trzeba podkreślić, że powodowie uporali się już z ewentualnymi zaburzeniami wywołanymi tym zdarzeniem.

Z tych wszystkich względów, Sąd Okręgowy oddalił apelację, stosując art. 385 kpc.

O kosztach procesu za II instancję, Sąd orzekł w myśl art. 98 kpc.

Sąd podziela stanowisko Sądu Najwyższego zawarte w uchwale z 10 lipca 2015r. w sprawie III CZP 29/15, zgodnie, z którym w razie współuczestnictwa formalnego (art. 72 § 1 pkt. 2 kpc), do niezbędnych kosztów procesu poniesionych przez współuczestników reprezentowanych przez jednego pełnomocnika będącego adwokatem lub radcą prawnym, zalicza się jego wynagrodzenie ustalone odrębnie w stosunku do każdego współuczestnika. Sąd powinien jednak obniżyć to wynagrodzenie, jeżeli przemawia za tym nakład pracy pełnomocnika, podjęte przez niego czynności oraz charakter sprawy (art. 109 § 2 kpc).

Dlatego Sąd Okręgowy uznał, że z uwagi na nakład pracy pełnomocnika pozwanego, którego zadaniem było przygotowanie obrony w związku ze wspólną apelacją trzech powodów, opierającej się na tych samych zarzutach, wynagrodzenie należało proporcjonalnie obniżyć. Przy wartości przedmiotu zaskarżenia w granicach powyżej 50.000 zł do 200.000 zł, wynagrodzenie pełnomocnika w postepowaniu apelacyjnym wynosi 3.600 zł (§ 10 ust. 1 pkt. 1 w zw. z § 2 pkt. 6 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z 22 października 2015r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych w brzmieniu obowiązującym do 27 października 2016r.). Sąd Okręgowy uznał za celowe zasądzenie od każdego z powodów na rzecz pozwanego kwoty po 1.200 zł od każdego z nich, czyli po 1/3 części pełnej stawki.

Katarzyna Mirek – Kwaśnicka Małgorzata Szeromska Renata Wanecka