Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt IX P 437/16

UZASADNIENIE

Powód M. Ł., po ostatecznie sprecyzowanym stanowisku, wniósł przeciwko jego byłemu pracodawcy (...) spółce z ograniczoną odpowiedzialnością spółce komandytowej w G. powództwo o ustalenie wynagrodzenia za pracę od 2 sierpnia 1974 roku do czerwca 1976 roku w następujących wysokościach: lipiec – wrzesień 1974 rok 3.515 złotych miesięcznie, październik – grudzień 1974 rok 4.185 złotych miesięcznie, styczeń – lipiec 1975 rok 4.185 złotych miesięcznie, lipiec – wrzesień 1975 rok 4.734 złotych miesięcznie, październik – grudzień 1975 rok 5.310 złotych miesięcznie, styczeń – czerwiec 1976 rok 5.310 złotych miesięcznie, lipiec – grudzień 1976 rok 5.860 złotych miesięcznie, oraz ustalenie wynagrodzenia za pracę od lipca do grudnia 1976 roku w wysokości 5.800 złotych miesięcznie. W uzasadnieniu powód wskazał, że orzeczenie jest mu potrzebne do podwyższenia kapitału początkowego i w następstwie podwyższenia emerytury, a ZUS nie uwzględnia w kapitale godzinowych stawek płacy.

Pozwana (...) spółka z ograniczoną odpowiedzialnością spółka komandytowa w G. w odpowiedzi na pozew wskazała, że nie posiada listy płac za sporny okres. Podniosła, że dokumenty te podlegały przechowywaniu tylko przez okres 12 lat liczonych od następnego roku po roku, którego dany dokument dotyczył. Z uwagi na brak danych nie ma możliwości zakwestionowania wynagrodzenia wskazanego przez powoda ani uznania wskazanych kwot za zasadne. Mając to na uwadze pozwana wniosła o ustalenie wynagrodzenia według ustaleń poczynionych przez Sąd. Stwierdzając, że powód nie wystąpił do pozwanej o wystawienie zaświadczenia o zatrudnieniu i wynagrodzeniu Rp-7 wniosła o obciążenie powoda kosztami procesu.

Sąd ustalił następujący stan faktyczny:

M. Ł. w okresie od 2 sierpnia 1974 roku do 30 czerwca 1978 roku był zatrudniony przez Zakład (...) na stanowisku kontrolera jakości produkcji w pełnym wymiarze czasu pracy.

Obecnie tenże pracodawca działa jako (...) spółka z ograniczoną odpowiedzialnością spółka komandytowa w G..

W dniu przyjęcia do pracy wynagrodzenie było wypłacane w systemie dniówkowo-premiowym według VIII kategorii zaszeregowania w stawce akordowej 12,60 złotych za godzinę.
1 października 1974 roku wynagrodzenie powoda wzrosło do 15 złotych za godzinę. M. Ł. od 1 sierpnia 1975 roku otrzymywał wynagrodzenie według IX kategorii zaszeregowania w wysokości 17 złotych za godzinę w systemie dniówkowym. 1 października 1975 roku stawka godzinowa wynosiła 19 złotych. Od 1 lipca 1976 roku stawka wynosiła 21 złotych za godzinę.

Dowody:

- angaże k. 13-17,

- książeczka ubezpieczeniowa k. 18,

- karty zarobkowe k. 33-34,

- akta osobowe,

- zeznania powoda k. 36.

M. Ł. otrzymywał emeryturę częściową; 6 sierpnia 2016 roku osiągnął wiek emerytalny. Zakład Ubezpieczeń Społecznych decyzją z 25 listopada 2016 roku przyznał powodowi emeryturę od dnia osiągnięcia przez niego wieku emerytalnego.

Powód zwrócił się do pozwanej o wydanie zaświadczenia ZUS Rp-7, jednakże pracodawca nie wydał go, powołując się na brak listy płac. M. Ł. otrzymał od pracodawcy angaże.

Powód zwrócił się do Zakładu Ubezpieczeń Społecznych o ponowne obliczenie kapitału początkowego i emerytury na podstawie złożonych angaży. Zakład Ubezpieczeń Społecznych 17 października 2016 roku wydał decyzję odmowną, znak (...). W uzasadnieniu decyzji Zakład Ubezpieczeń Społecznych wskazał, że w dokumentacji płacowej przedstawionej przez ubezpieczonego wynagrodzenie określone jest stawką godzinową, a nie zachowały się dane dotyczące ilości godzin jakie pracownik faktycznie przepracował w tamtym okresie. Powód nie odwołał się od tej decyzji, albowiem został poinformowany w Zakładzie Ubezpieczeń Społecznych, że nic to nie da.

Dowody:

- decyzja odmowna w sprawie ustalenia kapitału początkowego k. 20,

- decyzja o przyznaniu emerytury k. 40,

- zeznania powoda k. 36.

Sąd zważył, co następuje:

Powództwo podlegało oddaleniu ze względu na brak interesu prawnego w ustaleniu.

Powód wniósł o ustalenie wysokości otrzymywanego przez niego wynagrodzenia za pracę w okresie od 2 sierpnia 1974 roku do grudnia 1976 roku. Na uzasadnienie interesu prawnego w ustaleniu wysokości wynagrodzenia podał, że uzyskanie przez niego orzeczenia ustalającego wysokość uzyskiwanego wynagrodzenia w rzeczonym okresie jest niezbędne dla obliczenia wyższego kapitału początkowego, a w konsekwencji do podwyższenia emerytury.

Podstawę prawną żądania powoda stanowi art. 189 kodeksu postępowania cywilnego, zgodnie z którym powód może żądać ustalenia przez sąd istnienia lub nieistnienia stosunku prawnego lub prawa, gdy ma w tym interes prawny.

Ugruntowany jest w orzecznictwie Sądu Najwyższego pogląd, że żądanie z jakim wystąpił M. Ł. jest dopuszczalne, jednakże konieczne jest wykazanie przez niego interesu prawnego w uzyskaniu wyroku. Podkreślenia wymaga, że interes prawny może istnieć do czasu wystąpienia o przyznanie świadczenia z ubezpieczenia społecznego. W postępowaniu przed sądem ubezpieczeń społecznych można wykazywać bowiem wysokość uzyskiwanych zarobków wszelkimi środkami dowodowymi, nie tylko zaświadczeniem od pracodawcy (por. wyroki Sądu Najwyższego z 6 września 1995 r., II URN 23/95, OSNAPiUS 1996 nr 5, poz. 77 i z 2 lutego 1996 r., II URN 3/95, OSNAPiUS 1996 nr 16, poz. 239). Trzeba wskazać, że w tej sytuacji postępowanie przeciwko pracodawcy o ustalenie wysokości wypłaconego wynagrodzenia za pracę zmierzałoby jedynie do uzyskania dowodu dla potrzeb postępowania przed sądem ubezpieczeń społecznych, a to wyklucza istnienie interesu prawnego w ustaleniu. Postępowanie sądowe o ustalenie nie może być bowiem środkiem do uzyskiwania dowodów, które miałyby być wykorzystane w postępowaniu rentowo-administracyjnym. Wskazać również trzeba, że takie ustalenie nie wiązałoby organów rentowych (por. uchwała Sądu Najwyższego z 03 listopada 1994 r., I PZP 45/94, OSNAPiUS 1995 nr 6, poz. 74, wyrok Sądu Najwyższego z 18 października 2005 r., II PK 80/05, OSNP 2006 nr 17-18, poz. 270 i z 19 kwietnia 2007 r., I UK 321/06, OSNP 2008/11-12/171).

Innymi słowy oznacza to, że interes prawny w ustaleniu wysokości wynagrodzenia nie istnieje, jeżeli istnieje postępowanie o przyznanie świadczenia z ubezpieczenia społecznego, w którym pracownik (ubezpieczony) może zrealizować swój interes prawny przez wykazanie wszelkimi środkami dowodowymi wysokości uzyskiwanych zarobków, uwzględnianych przy ustaleniu podstawy świadczenia ubezpieczeniowego.

Niespornym było, że powód 6 sierpnia 2016 roku osiągnął wiek emerytalny i od tego dnia zostało mu przyznane świadczenie emerytalne. Ustalenie więc wysokości osiąganego przez powoda od 2 sierpnia 1974 roku do grudnia 1976 roku wynagrodzenia w celu przeliczenia przysługującego mu świadczenia emerytalnego winno zostać dokonane w postępowaniu przed organem rentowym. Od niekorzystnej decyzji organu rentowego powód będzie mógł się odwołać do Sądu Okręgowego.

W tym miejscu wskazać należy, że Sąd ustalił stan faktyczny na podstawie dokumentów przedstawionych przez strony, których rzetelność sporządzenia i prawdziwość treści w nich zawartych nie były kwestionowane w toku postępowania i nie budziły wątpliwości Sądu. Ponadto w całości zostały uwzględnione przez Sąd zeznania powoda, jako logiczne i korespondujące ze zgromadzonymi w sprawie dokumentami.

Wobec powyższego Sąd na podstawie art. 189 k.p.c. oddalił powództwo o czym orzekł w punkcie I. sentencji wyroku.

O kosztach procesu Sąd orzekł zgodnie z zasadą słuszności wyrażoną w art. 102 k.p.c., w myśl którego w wypadkach szczególnie uzasadnionych sąd może zasądzić od strony przegrywającej tylko część kosztów albo nie obciążać jej w ogóle kosztami. Zasady słuszności obejmują wystąpienie w sprawie wypadków szczególnie uzasadnionych, które powodują, że zasądzenie kosztów na rzecz wygrywającego przeciwnika w całości, a nawet w części, byłoby sprzeczne z powszechnym odczuciem sprawiedliwości oraz zasadami współżycia społecznego. Zalicza się między innymi do tych "wypadków" okoliczności związane z przebiegiem postępowania, jak charakter dochodzonego roszczenia, jego znaczenie dla strony, subiektywne przekonanie o zasadności roszczenia wsparte na obiektywnych podstawach. Sąd, odstępując od obciążania powoda kosztami procesu, miał na uwadze przede wszystkim okoliczności związane z przyczyną wytoczenia przez niego powództwa o ustalenie wysokości wynagrodzenia. M. Ł. domagał się ustalenia wysokości osiąganego przez niego wynagrodzenia za okres, który nie został uwzględniony przez Zakład Ubezpieczeń Społecznych przy obliczeniu wysokości kapitału początkowego. Jak wynika ze zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego, powód był zatrudniony przez pozwaną w spornym okresie. Uwzględnić również należy, że powód został błędnie poinformowany przez pracownika Zakładu Ubezpieczeń Społecznych o tym, że odwołanie się od decyzji ustalającej wysokość kapitału początkowego nic nie da (k. 36). Wobec braku wykształcenia prawniczego, powództwo o ustalenie było więc w przeświadczeniu powoda zasadne, a wsparte zostało przez niego dokumentami o charakterze obiektywnym. Natomiast to w postępowaniu przed organem rentowym powód powinien wykazać wysokość osiąganych przez niego dochodów w spornym okresie, co może umożliwić mu zwiększenie kapitału początkowego i w następstwie może wpłynąć na wysokość emerytury. Nie sposób zatem obciążać kosztami procesu powoda, który nie posiada wykształcenia prawniczego i swoimi działaniami prawnymi zmierza do podwyższenia uzyskiwanego świadczenia emerytalnego, poprzez uwzględnienie przez organ emerytalny wynagrodzenia uzyskiwanego w faktycznie przepracowanym przez powoda okresie, za który brak dokumentacji wykazującej wysokość osiąganego wynagrodzenia.

ZARZĄDZENIE

1. (...)

2. (...)

3. (...)

30.01.2017