Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt V Ka 854/16

UZASADNIENIE

M. W. został oskarżony o to, że w dniu 3 września 2015 r. w Ł. znieważył funkcjonariuszy Policji K. S., R. N., J. M. i P. J. podczas i w związku z wykonywaniem przez pokrzywdzonych obowiązków służbowych używając w stosunku do nich słów powszechnie uznanych za obelżywe,

to jest o czyn z art. 226 § 1 k.k.

Wyrokiem z dnia 8 marca 2016 r., wydanym w sprawie sygn. akt VI K 79/16, Sąd Rejonowy dla Łodzi-Śródmieścia w Łodzi:

1.  uznał oskarżonego M. W. za winnego popełnienia zarzucanego mu czynu wyczerpującego dyspozycję art. 226 § 1 k.k. i na podstawie art. 66 § 1 i 2 k.k. w zw. z art. 67 § 1 k.k. warunkowo umorzył postępowanie karne wobec oskarżonego ustalając okres próby na 1 rok,

2.  na podstawie art. 67 § 3 k.k. nałożył na oskarżonego M. W. obowiązek zapłaty nawiązek w kwotach po 250 złotych na rzecz pokrzywdzonych K. S., R. N., J. M. i P. J. w terminie 2 miesięcy od uprawomocnienia się wyroku,

3.  zasądził od oskarżonego M. W. na rzecz Skarbu Państwa tytułem wydatków postępowania kwotę 70 złotych i tytułem opłaty kwotę 100 złotych.

Od powyższego wyroku apelacje wnieśli prokurator oraz oskarżony M. W..

Prokurator na podstawie art. 425 § 1 i 2 k.p.k., art. 444 k.p.k. i art. 447 § 1 k.p.k. zaskarżył orzeczenie w całości na niekorzyść oskarżonego.

Prokurator zaskarżonemu orzeczeniu zarzucił błąd w ustaleniach faktycznych przyjętych za podstawę orzeczenia, który miał wpływ na jego treść, a polegający na błędnym przyjęciu,że wina i społeczna szkodliwość czynu przypisanego oskarżonemu nie są znaczne, co skutkowało warunkowym umorzeniem postępowania w niniejszej sprawie, podczas gdy prawidłowa ocena zgromadzonego materiału dowodowego prowadzi do wniosku, iż oskarżonemu powinna zostać wymierzona kara za zarzucany mu czyn.

W konkluzji apelacji prokurator wniósł o uchylenie zaskarżonego wyroku i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania Sądowi I instancji.

Oskarżony M. W. zaskarżył orzeczenie w całości na swoją korzyść. Oskarżony zaskarżonemu orzeczeniu zarzucił:

błąd w ustaleniach faktycznych mający wpływ na treść orzeczenia w postaci uznania przez Sąd zeznań policjantów za w pełni samodzielne i wspólne nieuzgadniane w kontekście wydaje się nader przekonującego dowodu, że takie uzgadnianie przez świadków jednej, wspólnej wersji zeznań miało miejsce,

błąd w ustaleniach faktycznych mający wpływ na treść orzeczenia w postaci uznania przez Sąd zeznań policjantów za w pełni wiarygodnie w kontekście ewidentnie niezgodnej z faktami relacji z przebiegu zdarzeń, popełnionej przez funkcjonariuszy K. S. oraz R. N.,

błąd w ustaleniach faktycznych mający wpływ na treść orzeczenia w postaci braku zwrócenia uwagi przez Sąd na szerszy kontekst sprawy, a mianowicie, że w żadnej ustawie, określającej uprawnienia Policji nie istnieje zapis, zezwalający Policji na ograniczenie zgodnie z przepisami poruszającym się kierowcom wolności i traktowania ich jak przestępców poprzez przeprowadzania działań, nazywanych przez Policję ,,rutynowymi kontrolami trzeźwości” w sposób, w jaki je Policja wykonuje (art. 31 ust. 2 Konstytucji).

W konkluzji apelacji oskarżony M. W. wniósł o uchylenie wyroku w całości i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania Sądowi I instancji. Na rozprawie odwoławczej w dniu 26 października 2016 r. oskarżony wniósł o zmianę zaskarżonego wyroku przez uniewinnienie go od popełnienia zarzucanego mu czynu, ewentualnie o uchylenie wyroku w całości i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania Sądowi I instancji.

Sąd Okręgowy w Łodzi zważył, co następuje:

Zarówno apelacja prokuratora, jak i oskarżonego M. W. nie zasługują na uwzględnienie.

Kontrola instancyjna skarżonego rozstrzygnięcia pozwoliła na stwierdzenie, że Sąd meriti prawidłowo ustalił stan faktyczny w oparciu o rzetelnie zebrany w toku postępowania karnego materiał dowodowy, a uzasadnienie zaskarżonego wyroku odpowiada wymogom proceduralnym i nie wykracza poza granice swobodnej oceny dowodów oraz zasady logicznego rozumowania. Sąd I instancji w sposób wyczerpujący wskazał, na podstawie jakich dowodów uznał sprawstwo i winę oskarżonego odnośnie przypisanego mu czynu przestępnego oraz wyjaśnił powody, dla których nie dał wiary wyjaśnieniom oskarżonego nieprzyznającego się do winy. Argumenty podniesione w apelacji oskarżonego M. W. stanowią w istocie polemikę z rozstrzygnięciem Sądu meriti i dokonaną przez ten Sąd oceną dowodów, która znajduje ochronę w treści art. 7 k.p.k. Sąd Rejonowy miał zatem pełną podstawę do uznania zawinionego sprawstwa oskarżonego M. W. odnośnie przypisanego mu czynu przestępnego. Brak jest zatem podstaw do uniewinnienia oskarżonego M. W. od popełnienia zarzucanego mu czynu, czego oskarżony domagał się w złożonym przez siebie środku odwoławczym. W ocenie Sądu Odwoławczego brak jest również tego rodzaju uchybień Sądu meriti, które skutkować by musiały uchyleniem zaskarżonego wyroku i przekazaniem sprawy do ponownego rozpoznania Sądowi I instancji.

Należy uznać za zasadne ustalenia Sądu meriti, który stwierdził, iż oskarżony swoim zachowaniem wypełnił dyspozycję art. 226 § 1 k.k., jednakże zachodzą przesłanki do skorzystania z instytucji warunkowego umorzenia postępowania karnego wobec oskarżonego, tj. wina i społeczna szkodliwość czynu nie są znaczne, okoliczności jego popełnienia nie budzą wątpliwości, a postawa sprawcy niekaranego za przestępstwo umyślne, jego właściwości i warunki osobiste oraz dotychczasowy sposób życia uzasadniają przypuszczenie, że pomimo umorzenia postępowania będzie przestrzegał on porządku prawnego, w szczególności nie popełni przestępstwa, a za warunkowym umorzeniem postępowania przemawia również uprzednia niekaralność oskarżonego. Sąd meriti zasadnie przyjął, iż negatywne nastawienie oskarżonego do funkcjonariuszy wynikało z jego subiektywnego przekonania o bezprawności ich działania oraz było związane z niedawną śmiercią matki oskarżonego. W ocenie Sądu Odwoławczego Sąd I instancji dokonał prawidłowej oceny przesłanek stosowania instytucji warunkowego umorzenia postępowania i zasadnie zastosował tę instytucję prawa karnego wobec oskarżonego M. W..

Argumenty podniesione w obu wniesionych apelacjach stanowią zatem w istocie jedynie przejaw polemiki z prawidłowym rozstrzygnięciem Sądu I instancji.

Mając na względzie powyższe okoliczności Sąd Okręgowy w Łodzi nie znalazł podstaw do uwzględnienia złożonych apelacji i dlatego na podstawie art. 437 § 1 k.p.k. co do zasady utrzymał w mocy zaskarżony wyrok Sądu I instancji, uznając wniesione środki odwoławcze za bezzasadne.

Sąd odwoławczy na mocy art. 437 § 1 i 2 k.p.k. oraz art. 438 pkt 1 k.p.k. zmienił na niekorzyść oskarżonego zaskarżony wyrok w ten sposób, że uchylił rozstrzygnięcie zawarte w punkcie 2 stanowiące, iż orzeczone nawiązki będą płatne w terminie 2 miesięcy od uprawomocnienia się wyroku. Takie rozstrzygnięcie było konieczne z uwagi na fakt, iż wymagalność zapłaty nawiązki powstaje z chwilą uprawomocnienia się wyroku, a określenie przez Sąd Rejonowy zapłaty nawiązki w terminie 2 miesięcy od uprawomocnienia się wyroku nie znajduje żadnego oparcia w przepisach Kodeksu karnego. W pozostałym zakresie wyrok sądu meriti został utrzymany w mocy jako odpowiadający prawu.

Na podstawie art. 636 § 1 i 2 k.p.k. w zw. z art. 633 k.p.k. Sąd Okręgowy w Łodzi zasądził od oskarżonego M. W. 70 złotych tytułem kosztów sądowych za postępowanie odwoławcze, zaś kosztami sądowymi za to postępowanie związanymi z apelacją prokuratora obciążył Skarb Państwa.