Pełny tekst orzeczenia

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 13 stycznia 2017r.

Sąd Okręgowy w Poznaniu XVII Wydział Karny Odwoławczy w składzie:

Przewodniczący: SSO Małgorzata Susmaga

Sędziowie: SSO Dorota Maciejewska-Papież

SSR del do SO Łukasz Kalawski

Protokolant: protokolant sądowy Anna Kujawińska

przy udziale Prokuratora Prokuratury Rejonowej Poznań Wilda w Poznaniu Nina Tybinkowska-Siepsiak

po rozpoznaniu w dniu 13 stycznia 2017r. sprawy

A. K. (2)

oskarżonego o popełnienie przestępstw z art. 286 § 1 kk w zw. z art. 64 § 1 kk

na skutek apelacji wniesionej przez obrońcę oskarżonego

od wyroku Sądu Rejonowego Poznań Nowe Miasto i Wilda w Poznaniu z dnia 29 czerwca 2016r, sygn. akt. VI K 782/15

1.  utrzymuje w mocy zaskarżony wyrok,

2.  zasądza od Skarbu Państwa na rzecz obrońcy z urzędu adw. J. P. (1) kwotę 516,60 zł (w tym VAT) tytułem kosztów obrony udzielonej oskarżonemu przed Sądem odwoławczym,

3.  zwalnia oskarżonego od zwrotu Skarbowi Państwa kosztów sądowych za postępowanie odwoławcze oraz nie wymierza mu opłaty.

Łukasz Kalawski Małgorzata Susmaga Dorota Maciejewska-Papież

UZASADNIENIE

Wyrokiem z dnia 29 czerwca 2016 roku w sprawie VI K 782/15 Sąd Rejonowy Poznań – Nowe Miasto i Wilda w Poznaniu uznał oskarżonego A. K. (2) za winnego ciągu przestępstw z art. 286 § 1 k.k. w zw. z art. 64 § 1 k.k. (k. 587 – 589).

Apelację od wyroku Sądu Rejonowego wniosła obrońca oskarżonego (k. 610 – 614).

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Apelacja obrońcy oskarżonego nie zasługiwała na uwzględnienie.

Przed ustosunkowaniem się do apelacji wniesionej w niniejszej sprawie należy zauważyć, iż Sąd I instancji w sposób prawidłowy i wyczerpujący rozważył wszystkie okoliczności i dowody ujawnione w toku rozprawy dokonując następnie na ich podstawie właściwych ustaleń faktycznych. Postępowanie w niniejszej sprawie zostało przeprowadzone dokładnie i starannie. Ocena materiału dowodowego, dokonana przez Sąd Rejonowy nie wykazuje błędów logicznych i nie wykracza poza ramy swobodnej oceny dowodów. Uzasadnienie wyroku odpowiada wymogom art. 424 § 1 i 2 k.p.k. i w pełni pozwala na kontrolę prawidłowości rozstrzygnięcia. Do czynów przypisanych oskarżonemu Sąd I instancji zastosował właściwą kwalifikację prawną i należycie ją uzasadnił.

Argumentacja zawarta w apelacji obrońcy oskarżonego sprowadzała się do kwestionowania materiału dowodowego, który potwierdza winę i sprawstwo oskarżonego. Skarżąca twierdziła w apelacji, iż zeznania świadków obciążających oskarżonego są niewiarygodne, a nadto, iż w sprawie istnieją wątpliwości, które winny zostać rozstrzygnięte na korzyść oskarżonego.

W pierwszej kolejności odnosząc się do stawianych przez skarżącą zarzutów podkreślenia wymagało, że ocena zebranego w sprawie materiału dowodowego została dokonana z uwzględnieniem zasad sformułowanych w przepisach art. 4 i 7 k.p.k. Sąd odwoławczy w całości akceptuje i podziela ustalenia faktyczne poczynione w niniejszej sprawie przez Sąd Rejonowy, które powstały na skutek prawidłowo ocenionego materiału dowodowego.

Przede wszystkim Sąd odwoławczy nie znalazł podstaw do uwzględnienia argumentacji skarżącej w zakresie kwestionowania oceny zeznań M. L. (1) i M. G.. Wbrew powoływanej przez skarżącą argumentacji zeznania tych świadków, co do najistotniejszych kwestii dotyczących odpowiedzialności karnej oskarżonego, były spójne, logiczne i wzajemnie się uzupełniały. Sąd odwoławczy nie miał żadnych wątpliwości dotyczących oceny zeznań tych świadków dokonanej przez Sąd Rejonowy. Przede wszystkim M. L. (1), który dobrowolnie poddał się karze w tej sprawie i jest już prawomocnie skazany za to samo przestępstwo, konsekwentnie i rzeczowo opisywał okoliczności w jakich poznał oskarżonego A. K. (2) i jak zostało założone jego konto bankowe w banku (...) w S. oraz jak przekazał wszystkie związane z nim dokumenty oskarżonemu A. K. (2). Również M. G. po przeprowadzeniu konfrontacji z M. L. (1) (k. 198 – 199) potwierdził okoliczności wskazywane wcześniej przez M. L. (1), a następnie, przy kolejnym przesłuchaniu jeszcze raz je szczegółowo opisał (k. 329 – 329v). Przy czym wbrew twierdzeniom skarżącej żaden ze wskazanych świadków nie miał interesu w tym, by bezpodstawnie obciążać oskarżonego A. K. (2). Po pierwsze bowiem M. L. (1) od razu poddał się w tej sprawie dobrowolnie karze i jest już osobą skazaną za to samo przestępstwo. Nie miałby on więc żadnej korzyści z tego, aby obecnie obciążać A. K. (2) twierdzeniami, które nie odpowiadałyby prawdzie. Z kolei rzekomy konflikt oskarżonego z M. G. nie został przez oskarżonego w żaden sposób szczegółowo wyjaśniony. Sąd Rejonowy trafnie zresztą zauważył, że skoro oskarżony został skazany za kradzież samochodu z warsztatu, w którym pracował M. G., to raczej oskarżony miałby powody do zemsty na świadku, a nie na odwrót. Stąd twierdzenia skarżącej w tym zakresie były zupełnie bezpodstawne, a zeznania wskazanych świadków zostały przez Sąd Rejonowy ocenione należycie i prawidłowo.

Natomiast wskazywana przez skarżącą rzekoma rozbieżność w zeznaniach tych świadków, nota bene w ogóle jedyna, jest wyłącznie pozorna. M. L. (1) wprawdzie faktycznie wskazał, że przy założeniu konta przez M. G. do banku wszedł tylko oskarżony A. K. (2) i M. G., a on sam pozostał w samochodzie (k. 191). Natomiast M. G. wskazał, że „kiedy je zakładałem byłem akurat w banku razem z nim i L.” (k. 329v). Zestawiając jednak ze sobą całokształt zeznań tych świadków wskazać należy, że po pierwsze niewykluczonym jest, że M. G. wskazując, że ww. osoby były z nim w banku miał wyłącznie na myśli to, że tego dnia wybrali się oni z nim do S., a nie że konkretnie każdy nich wszedł do budynku banku i był przy założeniu konta. Założenie, że wyłącznie M. G. z A. K. (2) weszli do banku gdy było otwierane konto bankowe dla M. G., jest spójne z tym, że taka sama sytuacja miała miejsce w przypadku M. L. (2), kiedy to wyłącznie M. L. (2) z A. N. weszli do banku. Takie postępowanie byłoby korzystniejsze dla sprawców, gdyż wzbudzało mniej podejrzeń. Niezależenie jednak od powyższego okoliczność ta nie jest najistotniejsza dla przyjęcia odpowiedzialności karnej oskarżonego A. N.. Istotą okoliczności związanych z założeniem przez ww. świadków kont bankowych na własne nazwiska było to, że następnie oddali oni A. N. wszystkie związane z tymi kontami dokumenty, karty i kody. Konkludując, Sąd odwoławczy nie miał wątpliwości, iż z prawidłowo ocenionych zeznań ww. świadków wynika, że do pozyskania przez oskarżonego dostępu do kont bankowych przez nich założonych doszło w sposób opisany w uzasadnieniu zaskarżonego wyroku.

Skarżąca kwestionowała także nieuwzględnienie pełnej treści zeznań świadka J. H., która nie rozpoznała oskarżonego i wskazała jedynie, że pamięta twarz M. L. (2). Przede wszystkim skarżąca pomija jednak, że świadek nie wskazała, iż M. L. (2) był sam przy założeniu konta, lecz że nie przypomina sobie innej osoby (k. 319v). Sąd Rejonowy słusznie wskazał, że świadek z uwagi na wykonywany zawód i obsługę licznych klientów mogła nie zapamiętać szczegółów podpisania umowy. Sąd odwoławczy w pełni podziela to stanowisko, zwracając uwagę, że świadek była przesłuchiwana w dniu 29 kwietnia 2015 roku (k. 319), gdy tymczasem założenie konta miało miejsce w dniu 14 stycznia 2014 roku, a więc ponad rok wcześniej. Trudno więc oczekiwać, aby świadek po takim czasie pamiętała szczegóły danej transakcji, tym bardziej, że umowa była zawarta na nazwisko M. L. (1), więc z samego tylko tego faktu mogła ona wskazywać, iż kojarzy tę osobę. Natomiast uwaga świadka na temat, tego, że z pewnością zapamiętałaby osobę, która byłaby podobna do kogoś z okazanej jej tablicy poglądowej, gdyż wyglądały one groźnie, wyraża jedynie jej subiektywne odczucie i pogląd, a nie jest relacją zapamiętanych wydarzeń, do czego sprawdzać powinna się jej rola procesowa jako świadka. Fakt skonstruowania takiej uwagi przez świadka w żaden sposób nie dowodzi tego, iż przy założeniu konta bankowego M. L. (1) był sam, gdyż z jego własnych zeznań, a także depozycji M. G., którym trafnie dano wiarę, wprost wynika, iż czynności tych M. L. (1) dokonał razem z oskarżonym A. K. (2).

Skarżąca w swojej apelacji nie zakwestionowała in concreto oceny pozostałego materiału dowodowego. Dla porządku stwierdzić należy, że została ona dokonana przez Sąd Rejonowy w sposób kompleksowy, wszechstronny i prawidłowy. Z tego wzglądu nie ma potrzeby jej powielania i ponownego przytaczania w tym miejscu, albowiem Sąd odwoławczy akceptuje ją w całości.

W konsekwencji niesłuszny okazał się także zarzut naruszenia przepisu art. 5 § 2 k.p.k. Podkreślić bowiem należy, że dyrektywa in dubio pro reo kierowana jest do organów procesowych i dotyczy ewentualnych wątpliwości, które miałby powziąć organ procesowy, w tym przypadku Sąd. Nie chodzi tutaj w żadnym wypadku o wątpliwości jakie zgłasza jedynie strona, w tym przypadku oskarżony, bądź jego obrońca ( vide: wyrok Sądu Najwyższego z dnia 5 kwietnia 2000 roku, III KKN 60/98, Lex nr 51449). W sprawie niniejszej bezsprzecznym pozostaje, że Sąd meriti wątpliwości takich nie powziął, albowiem wynika to z treści uzasadnienia zaskarżonego wyroku. Zarzut ten nie został zresztą przez skarżącą w żaden sposób głębiej umotywowany w uzasadnieniu apelacji, więc nie sposób się do niego szerzej odnieść. Ustalenia faktyczne poczynione przez Sąd Rejonowy w zakresie ustalenia logowania numeru telefonu wskazanego w przedmiotowych aukcjach internetowych w pobliżu miejsca zamieszkania oskarżonego A. K. (2), a z dala od miejsca zamieszkania M. G. i M. L. (1) zostały oparte na dokumentach dostarczonych przez operatorów telekomunikacyjnych i ich analizie kryminalnej. Uzasadnienia zaskarżonego wyroku jednoznacznie dowodzi, że ustalenia na podstawie powyżej opisanych dowodów wolne były w istocie od wątpliwości tego rodzaju, które nakazywałyby organowi prowadzącemu postępowanie ich rozstrzygnięcie na korzyść oskarżonego. Dokumenty te, w zestawieniu z zeznaniami M. G. i M. L. (1) pozwoliły na ustalenie odpowiedzialności karnej oskarżonego w sposób niewątpliwy.

Reasumując należy zaznaczyć, że oparcie przez Sąd I instancji ustaleń faktycznych na określonej i wyraźnie wskazanej w uzasadnieniu zaskarżonego wyroku grupie dowodów i jednoczesne nieuznanie dowodów przeciwnych, nie stanowi uchybienia, które mogłoby powodować zmianę lub uchylenie wyroku, w sytuacji gdy zgodnie z treścią art. 424 § 1 pkt 1 k.p.k., Sąd Rejonowy wskazał jakimi w tej kwestii kierował się względami. Jak wynika z motywów zaskarżonego wyroku Sąd I instancji uczynił zadość wymaganiom wskazanego wyżej przepisu, dokonując szczegółowej i wszechstronnej analizy materiału dowodowego oraz wskazując jakie fakty uznał za udowodnione i na jakich w tej mierze oparł się dowodach. Sąd Rejonowy odpowiednio wskazał w jakich częściach uznał ww. dowody za wiarygodne, a w jakich za nie zasługujące na wiarę, przy czym stanowisko swoje logicznie i przekonująco uzasadnił. Dowody te pozwoliły przypisać oskarżonemu winę i sprawstwo w zakresie zarzucanych mu czynów.

Zważywszy, iż zgodnie z przepisem art. 447 § 1 k.p.k. apelację co do winy uważa się za zwróconą także co do rozstrzygnięcia o karze Sąd II instancji dokonał weryfikacji również w zakresie przewidzianym w przepisie art. 438 pkt 4 k.p.k. Sąd Rejonowy jednakże precyzyjnie wyważył okoliczności wpływające na wymiar kary, ustalając go na poziomie adekwatnym do stopnia społecznej szkodliwości czynów oskarżonego oraz stopnia jego zawinienia – prawidłowo spełniając tym samym dyrektywy prewencji ogólnej, jak i szczególnej zawarte w przepisie art. 53 § 1 i 2 k.k. Zważywszy na ustawowe zagrożenie przestępstwa przewidzianego w art. 286 § 1 k.k. uznać należy, iż wymierzona oskarżonemu kara pozbawienia wolności ma jedynie charakter sprawiedliwej odpłaty za popełnione czyny karalne, tak więc nie sposób uznać, że jest „rażąco niewspółmierna”.

W tym miejscu zaznaczyć należy, że Sąd Okręgowy dokonał również z urzędu kontroli instancyjnej zaskarżonego wyroku w świetle bezwzględnych przesłanek odwoławczych przewidzianych przepisami art. 439 § 1 k.p.k. oraz art. 440 k.p.k., jednak żadne z nich w przedmiotowej sprawie nie wystąpiły. Z tego względu nie było potrzeby ingerencji w zaskarżone orzeczenia z urzędu.

W tym stanie rzeczy, mając na uwadze wszystkie poczynione powyżej rozważania, Sąd Okręgowy na podstawie przepisu art. 437 § 1 k.p.k. utrzymał w mocy zaskarżony wyrok.

O kosztach obrony z urzędu oskarżonego A. K. (2) za postępowanie odwoławcze Sąd Okręgowy orzekł na podstawie przepisu art. 29 ust. 2 ustawy z dnia 26 maja 1982 roku prawo o adwokaturze (tj. Dz.U. z 2015 roku, poz. 615, ze zm.) i § 17 ust. 2 pkt 4 w zw. z § 4 ust. 1 i 3 w zw. z § 2 ust. 1 w zw. z § 3 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 roku w sprawie ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej przez adwokata z urzędu (Dz.U. z 2015 roku, poz. 1801) w zw. z § 22 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 3 października 2016 roku w sprawie ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej przez adwokata z urzędu (Dz.U. z 2016 roku, poz. 1714). Z tego też tytułu Sąd Okręgowy zasądził na rzecz adw. J. P. (2) kwotę 516,60 złotych (w tym podatek VAT).

O kosztach postępowania odwoławczego Sąd Okręgowy orzekł na podstawie przepisów art. 634 k.p.k. w zw. z art. 624 § 1 k.p.k. oraz art. 17 ust. 1 ustawy z dnia 23 czerwca 1973 roku o opłatach w sprawach karnych (tj. Dz.U. z 1983 roku, Nr 49, poz. 223, ze zm.) – zwalniając oskarżonego A. K. (2) od kosztów sądowych, w tym od opłaty, albowiem jego sytuacja materialna i osobista nie pozwalają na ich uiszczenie.

Łukasz Kalawski Małgorzata Susmaga Dorota Maciejewska – Papież