Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt VI Ga 212/16

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 4 stycznia 2017 r.

Sąd Okręgowy w Toruniu Wydział VI Gospodarczy

w składzie:

Przewodniczący SSO Małgorzata Bartczak – Sobierajska

po rozpoznaniu w dniu 4 stycznia 2017 r. w Toruniu

w postępowaniu uproszczonym

na posiedzeniu niejawnym

sprawy z powództwa J. Ł.

przeciwko M. P.

o zapłatę

na skutek apelacji powódki od wyroku Sądu Rejonowego w Toruniu z dnia 18 października 2016 r., sygn. akt V GC 951/15 upr

1)  oddala apelację,

2)  zasądza od powódki na rzecz pozwanej kwotę 135,00 zł (sto trzydzieści pięć złotych) tytułem kosztów postępowania apelacyjnego.

Sygn. akt VI Ga 212/16

UZASADNIENIE

Wyrokiem z dnia 8 października 2016 r., w Sąd Rejonowy w Toruniu oddalił powództwo J. Ł. przeciwko pozwanej M. P. o zapłatę kwoty 1.200,00 zł z ustawowymi odsetkami od dnia 16 sierpnia 2014 r. do dnia zapłaty oraz zasądził od powódki na rzecz pozwanej kwotę 180,00 zł tytułem zwrotu kosztów procesu.

Sąd Rejonowy ustalił, iż powódka prowadzi działalność gospodarczą pod firmą (...) J. Ł., której przedmiotem jest między innymi przewóz osób. Tożsamą działalnością zajmuje się pozwana prowadząca działalność gospodarczą pod firmą – Przedsiębiorstwo Usługowe (...).

Strony rozpoczęły współpracę w 2014 r. Zarówno powódka, jak i pozwana działając w branży usług transportowych, współpracowały również z innymi firmami posiłkując się posiadanymi przez nie autokarami w wypadku konieczności wykonania zlecenia, którego nie były w stanie w danym czasie wykonać osobiście. Pozwana w trakcie współpracy zleciła powódce wykonanie około dwudziestu usług transportowych na łączną kwotę ponad 20.000 zł. Współpraca ta dała asumpt do zaufania jakim pozwana obdarzyła powódkę jako swojego stałego kontrahenta. Rozliczenia pomiędzy stronami odbywały się zarówno gotówkowo jak i w formie przelewów. Przelewy dokonywane przez pozwaną, oprócz jednego przelewu na kwotę 2.350 zł, zawsze opatrywane były numerem konkretnej faktury, na poczet której były dokonywane. Przelew z 19 sierpnia 2014 r. na kwotę 2.350 zł w tytule został opatrzony sformułowaniem „faktury”. Zdarzały się sytuacje błędnego wystawiania faktur przez powódkę. Błędy te polegały np. na umieszczaniu na fakturze zapisu o formie płatności przelewem gdy tymczasem dana usługa rozliczna była gotówką i odwrotnie. Omyłki te były następnie korygowane.

W dniu 17 lipca 2014 r. T. K., z którym pozwana również współpracowała przy wykonywaniu usług transportowych, skontaktował się z L. D.. T. K. miał wykonać usługę przewozu osób na trasie B. - W., jednak jego autokar uległ awarii. Zadzwonił zatem do pracownika pozwanej L. D. z prośbą o zorganizowanie autokaru zastępczego na tę trasę na dzień 19 lipca 2014 r. Zlecający dysponował kwotą 1.800 zł, którą mógł przeznaczyć na ten transport. Wobec konieczności doliczenia dodatkowych kilometrów, które należało przebyć z T. do B., kwota ta była jednak zaniżona w stosunku do standardowych stawek stosowanych za kilometr trasy. L. D. skontaktował się z K. Ł. – prowadzącym wszystkie sprawy powódki w ramach jej działalności gospodarczej i zaproponował mu wykonanie tej usługi transportowej. Wobec dysponowania jedynie kwotą w wysokości 1.800 zł uzgodniono, iż warunkiem zrealizowania tego zlecenia z zastosowaniem upustu cenowego będzie płatność z góry, gotówką. Pozwana miała rozliczyć się z T. K. przy następnej usłudze, a T. K., poprosił o wyłożenie za niego gotówki. Tego samego dnia M. P. wypłaciła pieniądze z bankomatu i przekazała kwotę 1.800 zł L. D., który wręczył te pieniądze osobiście K. Ł. na parkingu przed biurem pozwanej, zgodnie z wcześniejsza umową.

Po wykonaniu zlecenia transportowego K. Ł. wystawił fakturę nr (...) na kwotę 1.800 zł. gdzie jako formę płatności wskazał „przedpłata przelewem”. Strony kontynuowały współpracę. W dniu 23 lipca 2014 r. powódka wykonała na zlecenia pozwanej transport osób na trasie T.-T., a w dniu 2 sierpnia 2014 r. transport powrotny. Strony ustaliły wynagrodzenie na kwotę 1.200zł, na którą to kwotę powódka wystawiła fakturę nr (...). Jako formę płatności wskazano przelew z terminem zapłaty do dnia 16 sierpnia 2014 r.

W sierpniu 2014 r. pozwana przebywała na urlopie nad morzem. Do L. D. zadzwonił wówczas K. Ł. z prośbą o szybkie rozliczenie należności, tłumacząc, iż pieniądze są mu natychmiast niezbędne do wpłaty kolejnej raty leasingowej. L. D. przekazał prośbę pozwanej wskazując kwotę 2.350 zł. Strony w ramach współpracy operowały podobnymi kwotami dlatego też M. P., nie mając ze sobą na urlopie komputera, i wobec braku możliwości zweryfikowania tych należności, dokonała z telefonu komórkowego polecenia przelewu na taką właśnie kwotę w dniu 19 sierpnia 2014 r. Po powrocie wpłaconą kwotę rozliczyła sobie jako płatność za faktury nr (...) na kwotę 550 zł, 129/14 na kwotę 1.200zł. Wynikało z tego, iż nadpłaciła w stosunku do swoich aktualnych wówczas zobowiązań wobec powódki kwotę 600 zł. Uznała tym samym, iż nadpłatę tą strony rozliczą w następnej usłudze.

We wrześniu pozwana skontaktowała się z K. Ł., który zaprzeczył jednak, iż otrzymał gotówkę w kwocie 1.800 zł., za usługę wykonaną w zastępstwie T. K. objętą fakturą nr (...). Zaliczył tym samym wpłaconą przez pozwaną kwotę 2.350 zł m. in. na poczet należności z w/w faktury, uznając, iż należność objęta fakturą nr (...) nadal pozostaje nie zapłacona. Na tej podstawie J. Ł. wytoczyła niniejsze powództwo.

Powyższy stan faktyczny Sąd Rejonowy ustalił w oparciu o dokumenty przedłożone w sprawie przez strony, a w szczególności faktury oraz potwierdzenia wpłat i przelewów, zeznania świadka L. D. oraz pozwanej M. P.. Autentyczność dokumentów nie była przez strony kwestionowana, a Sąd nie znalazł podstaw do podważania ich z urzędu. Zeznania w/w świadka i pozwanej Sąd uznał za wiarygodne albowiem były one spójne i logiczne, uzupełniały się wzajemnie, a co istotniejsze korespondowały z przedłożonymi dokumentami. Waloru wiarygodności Sąd odmówił w znacznej mierze świadkowi K. Ł., w szczególności w zakresie w jakim zaprzeczał, iż otrzymał gotówką na parkingu w dniu 17 lipca 2014 r., przed wykonaniem zlecenia zastępczego za T. K., kwotę 1.800 zł. Świadek nie był konsekwentny w swoich zeznaniach. Wskazywał, iż nigdy nie otrzymał pieniędzy przed transportem od pana D.. Następnie przypomniał sobie, iż była taka sytuacja z płatnością gotówką, lecz twierdził, iż dotyczyło to innego zlecenia, usługi zrealizowanej już wcześniej. Świadek zeznając po raz pierwszy wskazał z całą stanowczością, iż zawsze jeżeli usługa wykonywana była za gotówkę, to znajdowało to odzwierciedlenie w odpowiedniej adnotacji na fakturze „zapłacono gotówką” i wystawiany był dokument KP. Tłumaczył, że zapis „przedpłata przelewem” został wymuszony przez program wystawiający faktury wobec konieczności zmiany danych na fakturze i faktu upływu terminu płatności. Zeznania te pozostały jednak gołosłowne i nie zostały potwierdzone żadnymi innymi dowodami. Wspomniana niekonsekwencja świadka ujawniła się podczas kolejnego przesłuchania, w trakcie którego okazano świadkowi faktury (...). Z jednej faktury o wskazanym numerze, przedłożonej przez powódkę wraz z pismem z 20 listopada 2015 r. wynikało, iż należność nią objęta winna być zapłacona przelewem do dnia 13 lutego 2014r., natomiast z faktury o tym samym numerze, przedłożonej przez pozwaną na rozprawie w dniu 4 października 2016r. wynikało, iż została ona zapłacona gotówką. Świadek nie był w stanie wytłumaczyć tych rozbieżności, pomimo iż to on był faktycznym wystawcą tych faktur. Ostatecznie stwierdził, iż nieraz bywa tak, że umawiają się z klientem na płatność gotówką a wystawiają fakturę przelewową. Pozwana przedłożyła również fakturę nr (...) (k. 144 akt), z której wynika, iż płatność miała zostać dokonana przelewem i jednocześnie dowód wpłaty - KP wystawiony przez powódkę (k.145 akt), z którego wynika, iż należność objęta tą fakturą została jednak zapłacona gotówką. Wszystko to obniżyło walor wiarygodności zeznań K. Ł. i świadczyło jednocześnie o nierzetelnym prowadzeniu dokumentacji przez powódkę. Zeznania M. G. w pewnym sensie potwierdziły, iż K. Ł. nie zawsze odnotowywał na fakturze rzeczywistą formę zapłaty oraz fakt, iż nie zawsze w przypadku wpłaty gotówkowej wystawiany był dokument Kp. Sąd Rejonowy zaznaczył, iż zeznania te nie były w żaden sposób przesądzające o ocenie zeznań świadka Ł. albowiem wobec konfliktu pomiędzy K. Ł. a M. G. i braku zgłoszenia, a także rozstrzygnięcia przez odpowiednie organy ścigania prawdziwości zarzucanych mu przez świadka M. G. czynów, należało traktować te zeznania z odpowiednią rezerwą. Sąd pierwszej instancji uznał także, iż powoływane przez strony inne postępowania, w tym przed Sądem Pracy, czy też związane z czynami nieuczciwej konkurencji, nie miały istotnego znaczenia dla rozstrzygnięcia niniejszej sprawy. Również zeznania samej powódki J. Ł. nie wniosły nic istotnego albowiem jak wskazała wszystkie sprawy prowadził jej syn, a ona sama pracuje jeszcze w innej firmie transportowej.

Sąd Rejonowy wskazał, iż istotą sporu jest ustalenie, czy pozwana zapłaciła za usługę transportową wykonaną na jej zlecenie przez powódkę, a objętą fakturą nr (...) z dnia 2 sierpnia 2014 r. Zdaniem tego Sądu zostało wykazane, iż pozwana dokonując przelewów z tytułu wzajemnych rozliczeń pomiędzy stronami, zawsze w ich tytule wskazywała konkretne numery faktur, na poczet których wpłacane należności miały być zaliczone. Zgodnie z dyspozycją art. 451 k.c. dłużnik mający względem tego samego wierzyciela kilka długów tego samego rodzaju może przy spełnieniu świadczenia wskazać, który dług chce zaspokoić. Jeżeli dłużnik nie wskazał, który z długów chce zaspokoić wierzyciel może zaliczyć otrzymane świadczenie na poczet jednego z tych długów. W niniejszej sprawie również poza sporem pozostawał fakt, iż M. P. w dniu 19 sierpnia 2014 r. dokonała przelewem wpłaty kwoty 2.350 zł na poczet swoich zobowiązań wobec powódki, bez konkretnego wskazania, na które należności (które faktury) powinny zostać zaliczone. Sąd pierwszej instancji dał wiarę pozwanej co do okoliczności dokonania tej wpłaty, w tym dlaczego wyjątkowo nie wskazała konkretnych numerów faktur. Sąd dał wiarę również twierdzeniom pozwanej, iż należność objęta fakturą nr (...) na kwotę 1.800 zł, została zapłacona gotówką jeszcze przed wykonaniem zlecenia. Potwierdzają to zeznania pozwanej oraz L. D., a poza tym sam zapis na w/w fakturze „przedpłata przelewem”, który, wobec braku podania na niej terminu płatności, również wskazuje, iż należność ta została już uiszczona. W takiej sytuacji, pomimo braku dokumentu KP, mając na względzie pozostałe wymienione dowody, świadczące o sposobie współpracy stron, a także nie do końca rzetelnym wystawianiu dokumentów księgowych przez K. Ł., Sąd Rejonowy uznał, iż fakt zapłaty kwoty 1.800 zł gotówką został przez pozwaną udowodniony. W konsekwencji powódka nie mogła zaliczyć części z wpłaconej przez pozwaną kwoty na poczet należności objętej fakturą (...) albowiem ta została już wcześniej zaspokojona. Rozliczenie tej wpłaty, tak jak uczyniła to pozwana, między innymi na poczet należności dochodzonej niniejszym pozwem było zasadne. Sąd a quo uznał zatem, iż pozwana zaspokoiła należność z tytułu usługi wykonanej przez powódkę, a polegającej na transporcie osób w dniu 23 lipca i 2 sierpnia 2014 r. na trasie T.-T., a więc roszczenie powódki o zapłatę kwoty 1.200 zł nie było zasadne. Mając to na względzie powództwo należało oddalić, o czym Sąd Rejonowy orzekł w pkt I wyroku.

O kosztach procesu Sąd ten orzekł na mocy art. 98 k.p.c..

W apelacji powódka zaskarżyła wyrok w całości i zarzuciła:

1.  naruszenie prawa procesowego mające wpływ na wynik sprawy tj. art. 233 § 1 k.p.c., polegające na:

a)  niedokonaniu przez Sąd pierwszej instancji wszechstronnej analizy zebranego w sprawie materiału dowodowego, poprzez oparcie orzeczenia wyłącznie o zeznania pozwanej oraz świadka L. D., będącego partnerem życiowym pozwanej oraz osobą z nią współpracującą przy prowadzeniu działalności gospodarczej, przy całkowitym pominięciu innych dowodów zebranych w sprawie, co w konsekwencji doprowadziło do całkowicie błędnego ustalenia przez Sąd, iż pozwana uiściła na rzecz powódki, w formie gotówkowej, kwotę 1.800,00 zł oraz że dokonana później zbiorcza zapłata przez pozwaną powinna zostać zaliczona na poczet faktury VAT nr (...) opiewającej na kwotę 1.200,00 zł,

b)  dokonaniu dowolnej, a nie swobodnej oceny dowodów przejawiającej się w sprzecznym z zasadami logiki i doświadczeniem życiowym uznanym za wiarygodne zeznań pozwanej oraz świadka L. D., podczas gdy z pozostałego materiału dowodowego oraz wskazań logiki i doświadczenia życiowego wynika, iż zeznania te są całkowicie niewiarygodne i stanowią jedynie przejaw taktyki procesowej, co w konsekwencji doprowadziło do całkowicie błędnego ustalenia przez Sąd, że pozwana uiściła na rzecz powódki, w formie gotówkowej, kwotę 1.800,00 zł oraz że dokonana później zbiorcza zapłata przez pozwaną powinna zostać zaliczona na poczet faktury VAT nr (...) opiewającej na kwotę 1.200,00 zł.

Mając na względzie powyższe zarzuty powódka wniosła o zmianę zaskarżonego wyroku w całości i uwzględnienie powództwa w całości, ewentualnie uchylenie zaskarżonego wyroku w całości i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania Sądowi I instancji oraz zasądzenie od pozwanej na rzecz powódki kosztów procesu za II instancję.

Pozwana w odpowiedzi na apelację wniosła o jej oddalenie i zasądzenie kosztów postępowania apelacyjnego.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Zarzuty apelacji nie zasługują na uwzględnienie.

Stosownie do art. 505 9 § 1 1 pkt 1 i 2 k.p.c., apelację w postępowaniu uproszczonym można oprzeć na zarzutach naruszenia prawa materialnego przez błędną jego wykładnię lub niewłaściwe zastosowanie oraz przepisów postępowania, jeżeli mogło ono mieć wpływ na wynik sprawy. Skarżąca wskazała na naruszenie art. 233 § 1 k.p.c. kwestionując ustalenia Sądu pierwszej instancji co do uiszczenia przez pozwaną na rzecz powódki kwoty dochodzonej pozwem.

Sąd Rejonowy prawidłowo ustalił stan faktyczny i dokonał prawidłowej subsumpcji wydając zaskarżone rozstrzygnięcie. W sposób szczegółowy i nie budzący wątpliwości wskazał dlaczego dał wiarę zeznaniom świadka L. D. oraz pozwanej.

Wbrew zarzutom apelacji Sąd Rejonowy nie naruszył art. 233 § 1 k.p.c. dokonując oceny zebranego materiału dowodowego. Analiza zgromadzonego materiału dowodowego była wszechstronna i prawidłowa. Sąd I instancji oparł swoje rozstrzygnięcie nie tylko na zeznaniach pozwanej i świadka L. D., co zarzuciła skarżąca, ale także na dowodach z dokumentów. Zdaniem Sądu Okręgowego apelująca nie zdołała skutecznie wykazać, że Sąd pierwszej instancji uchybił zasadom logicznego rozumowania lub doświadczenia życiowego to bowiem jedynie może być przeciwstawione uprawnieniu Sądu do dokonania swobodnej oceny dowodów. Nie jest natomiast wystarczające przekonanie strony o innej niż przyjął Sąd doniosłości poszczególnych dowodów i ich odmiennej ocenie niż ocena Sądu.

Nie ma także dostatecznie silnych podstaw do uznania, że w rozpoznawanej sprawie doszło do naruszenia zasady swobodnej oceny dowodów, co czyni zarzut z pkt 1 b apelacji bezzasadnym. Stanowisko skarżącej, z którego wynika inna niż przyjęta przez Sąd wersja wydarzeń, w sytuacji, gdy wersji przyjętej przez Sąd nie można zarzucić rażącego naruszenia reguł inferencyjnych, stanowi jedynie polemikę ze słusznymi i prawidłowymi ustaleniami Sądu.

W doktrynie i orzecznictwie przyjęte jest, że ramy swobodnej oceny dowodów muszą być zakreślone wymaganiami prawa procesowego, doświadczenia życiowego, regułami logicznego myślenia oraz pewnego poziomu świadomości prawnej, według których sąd w sposób bezstronny, racjonalny i wszechstronny rozważa materiał dowodowy, dokonuje wyboru określonych środków dowodowych i ważąc ich moc oraz wiarygodność odnosi je do pozostałego materiału dowodowego. Jak prawidłowo przyjął Sąd Apelacyjny w Szczecinie w wyroku z dnia 19 czerwca 2008 r. (sygn. akt I ACa 180/08, LEX nr 468598), jeżeli z określonego materiału dowodowego sąd wyprowadza wnioski logicznie poprawne i zgodne z doświadczeniem życiowym, to ocena sądu nie narusza reguł swobodnej oceny dowodów i musi się ostać, choćby w równym stopniu, na podstawie tego materiału dowodowego, dawały się wysnuć wnioski odmienne. Dla skuteczności zarzutu naruszenia powyższego przepisu nie wystarcza zatem stwierdzenie o wadliwości dokonanych ustaleń faktycznych. Konieczne jest tu wskazanie przyczyn dyskwalifikujących postępowanie sądu w tym zakresie (por. wyrok SA w Szczecinie z dnia 27 marca 2014 r., I ACa 953/13).

Zdaniem Sądu Okręgowego powódka nie zdołała podważyć prawidłowych ustaleń Sądu Rejonowego, a żaden z zarzutów apelacji nie dyskwalifikuje toku rozumowania Sądu I instancji.

W konsekwencji ustalenia faktyczne poczynione przez Sąd a quo Sąd Okręgowy w całości podziela, przyjmując je za swoje i czyniąc je podstawą własnego rozstrzygnięcia.

Mając na uwadze powyższe apelację należało oddalić jako bezzasadną na podstawie art. 385 k.p.c.

O kosztach orzeczono na mocy art. 98 k.p.c.

Z/

1)  (...)

2)  (...),

3)  (...)

T. 07.02.2016 r.