Pełny tekst orzeczenia

  Sygn. akt II K 233/11

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

  Dnia 01 grudnia 2016 r.

  Sąd Rejonowy Gdańsk-Północ w Gdańsku w Wydziale II Karnym

  w składzie następującym:

Przewodniczący: SSR Andrzej Haliński

Protokolant: staż. Kinga Wojtaszko

w obecności oskarżycielki prywatnej J. Z. – nie stawiła się zawiadomiona prawidłowa

po rozpoznaniu na rozprawie w dniach 26 kwietnia, 21 czerwca, 30 sierpnia, 25 października 2012 r., 10 stycznia, 25 marca, 12 września 2013 r., 24 lutego, 23 marca, 01 czerwca, 12 lipca, 15 września i 23 listopada 2016 r.

sprawy:

R. P. (1), córki A. i J. z domu R., urodzonej w dniu (...) w K.

oskarżonej o to, że:

w dniu 10 września 2010 r. w G. w dwóch wpisach na stronie internetowej www.(...) zniesławiła J. Z. zamieszczając negatywne informacje dotyczące jej osoby

tj. o przestępstwo z art. 212 § 1 i 2 kk

I.  uznaje, iż oskarżona R. P. (1) w ramach czynu zarzucanego jej w akcie oskarżenia dopuściła się popełnienia tego, że w dniu 10 września 2010 r. w G. za pośrednictwem środka masowego komunikowania w postaci Internetu w dwóch wpisach na stronie internetowej www.(...) zarzucając J. Z. nieprawidłowe i niekompetentne przeprowadzenie badania psychologicznego małoletniego K. S. oraz sporządzenie niezasadnej i kłamliwej opinii w sprawie dotyczącej zmiany nazwiska małoletniego oraz nazywając ją niekompetentną i niemającą pojęcia o badaniu dzieci pomówiła J. Z. o takie postępowanie i właściwości, które mogły ją narazić na utratę zaufania potrzebnego dla wykonywania zawodu psychologa, czyn ten kwalifikuje jako występek z art. 212 § 1 i 2 kk i na podstawie art. 414 § 1 kpk w zw. z art. 17 § 1 pkt 6 kpk w zw. z art. 101 § 2 kk i art. 102 kk umarza postępowanie w zakresie dotyczącym przedmiotowego czynu wobec stwierdzenia, iż nastąpiło przedawnienie karalności czynu;

II.  na podstawie art. 626 § 1 kpk, art. 632 pkt 1 kpk, art. 632a § 1 kpk kosztami procesu obciąża oskarżycielkę prywatną J. Z. w części obejmującej uiszczoną przez oskarżycielkę prywatną tytułem zryczałtowanej równowartości wydatków kwotę 300,00 (trzystu złotych), zaś w pozostałym zakresie orzeka, iż koszty procesu ponosi Skarb Państwa, w tym na podstawie § 2 ust. 1 i 2, § 14 ust. 2 pkt 1, § 16 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002 r. w sprawie opłat za czynności adwokackie oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej z urzędu (Dz. U. Nr 163, poz. 1348 ze zm.) zasądza od Skarbu Państwa na rzecz oskarżonej R. P. (1) kwotę 9.936,00 zł (dziesięciu tysięcy dziewięciuset trzydziestu sześciu złotych) tytułem zwrotu wydatków poniesionych przez oskarżoną z tytułu ustanowienia w sprawie obrońcy z wyboru.

Sygn. akt II K 233/11

UZASADNIENIE

Sąd w oparciu o zgromadzony w sprawie i ujawniony w toku przewodu sądowego materiał dowodowy ustalił następujący stan faktyczny:

R. P. (1) pozostawała w związku z R. S., z którego posiadają syna K. S.. Rozstali się krótko po ukończeniu przez ich syna jednego roku, zaś w 2007 r. R. P. (1) wyszła za mąż za R. P. (2), przyjmując takie samo nazwisko. K. S. zamieszkał wraz z nimi, od lutego 2008 r. R. S. miał wobec niego ograniczone prawa rodzicielskie.

W dniu 28 maja 2008 r. R. P. (1) złożyła do Sądu Rejonowego Gdańsk-Południe w Gdańsku wniosek o rozstrzygnięcie w istotnych sprawach małoletniego K. S. poprzez wydanie postanowienia w sprawie zastąpienia zgody ojca na zmianę nazwiska K. S. wnosząc, aby jej syn nosił nazwisko B.-P.. Przedmiotowy wniosek był następnie rozpatrywany przez wskazany wyżej Sąd pod sygnaturą akt III RNsm 237/08. R. S. wniósł o oddalenie przedmiotowego wniosku i obie strony postępowania konsekwentnie podtrzymywały w jego toku swoje stanowisko. Sąd rozpoznający sprawę dopuścił dowód z opinii biegłego psychologa J. Z. na okoliczność zakresu rozwoju małoletniego K. S., z jakim nazwiskiem identyfikuje się ten małoletni, z czego mogą wynikać rozbieżności i wątpliwości małoletniego, jakie nazwisko nosi, w szczególności czy można stwierdzić, aby małoletni podlegał w tym zakresie wpływom osób trzecich.

W dniu 22 kwietnia 2009 r. R. P. (1) wraz z K. S. stawili się do prywatnego gabinetu biegłej psycholog J. Z., gdzie miało zostać przeprowadzone badanie małoletniego, w innym terminie miały nastąpić spotkania psychologa z obojgiem rodziców małoletniego. Przed badaniem J. Z. poprosiła R. P. (1) o opuszczenie gabinetu na czas badania i pozostanie w poczekalni, następnie przeprowadziła badanie małoletniego K. S., które zostało przeprowadzone w formie m. in. pytań psychologa do dziecka o to, do kogo wysłałby listy o określonej treści, na które K. S. udzielał odpowiedzi wskazując, że 27 z tych listów wysłałby do taty, po 7 listów do mamy i dziecka, a 29 listów do tzw. „(...)”, ilości te zostały podliczone wspólnie przez dziecko i psychologa. Ponadto K. S. na prośbę psychologa rysował członków swojej rodziny oraz odpowiadał na pytania, jakimi zwierzętami mogliby oni być, z jego udziałem psycholog wypełniła test stosunków rodzinnych. W toku odpowiadania na dalsze pytania K. S. wypowiedział się w taki sposób, że z jego słów wynikało, iż jako tatę we wcześniejszej fazie badania określał R. P. (2), zaś R. S. określił jako drugiego tatę i stwierdził, że do niego nie chciałby wysłać żadnych listów. W trakcie dalszej częśći badania K. S. zaczął grzebać w torbie pozostawionej przez R. P. (1) i wyjął z niej dyktafon, J. Z. zorientowała się, że badanie było nagrywane za pomocą tego urządzenia i je wyłączyła. Następnie po poproszeniu do gabinetu R. P. (1) J. Z. poinformowała ją o ujawnieniu włączonego dyktafonu i o tym, że okoliczność ta zostanie uwzględniona w treści opinii. Po przeprowadzeniu tej czynności J. Z. spotkała się jeszcze zarówno wspólnie z R. P. (1), R. S. i R. P. (2), prowadząc z nimi rozmowę, jak i spotykała się indywidualnie z obojgiem rodziców małoletniego, wypełniając z nimi kwestionariusze osobowości w formie testów.

Po przeprowadzeniu wskazanych wyżej czynności, biorąc je wszystkie pod uwagę, J. Z. w dniu 30 kwietnia 2009 r. sporządziła opinię psychologiczną dotyczącą badania psychologicznego K. S., w której opisała przeprowadzone celem jej sporządzenia czynności. We wnioskach opinii wskazała, że konieczne jest zobowiązanie matki chłopca do podjęcia własnej psychoterapii, podczas której jednymi z istotnych tematów powinno być zaakceptowanie jej przeszłości oraz prawa do odrębności K., jak również, że konieczne jest poinformowanie i wyjaśnienie matce, że podjęcie przez nią pracy nad sobą jest podyktowane potrzebą udzielenia pomocy dziecku oraz w rzeczywistości ochronie jej relacji z synem w przyszłości, istnieje bowiem realne zagrożenie, iż K. jako dorastający chłopiec może mieć żal do matki o sposób traktowania go jako dziecka oraz o ograniczanie kontaktów z ojcem. Biegła wskazała również, że konieczne jest zmobilizowanie obojga rodziców do podnoszenia swoich kompetencji wychowawczych np. przez udział z zajęciach szkoły dla rodziców. Podkreśliła, że kwestię zmiany nazwiska, jak również innych ważnych kwestii w życiu K., warto uzależnić od postępów poczynionych przez matkę w terapii i zaleca się zintensyfikowanie kontaktów z ojcem biologicznym, jednak bez obecności matki, co przybliży chłopcu możliwość rozwijania więzi także z biologicznym ojcem, zaś utrzymywanie obecnego stanu rzeczy stanowi ważne zagrożenie dla rozwoju emocjonalnego chłopca.

Wnioski opinii w dalszym toku postępowania były kwestionowane przez R. P. (1) i jej pełnomocnika, powołujących się m. in. na treść zapisu dźwięku z badania K. S. przez biegłą. W efekcie biegła J. Z. wydała dwukrotnie w dniach 28 października 2009 r. i 04 marca 2010 r. ustne opinie uzupełniające, w których podtrzymała i rozwinęła wnioski opinii.

Postanowieniem z dnia 23 marca 2010 r. Sąd Rejonowy Gdańsk-Północ w Gdańsku oddalił wskazany wyżej wniosek R. P. (1), w uzasadnieniu swojego rozstrzygnięcia powołując się m. in. na wnioski opinii biegłej J. Z. i uznając ją za „logiczną i wiarygodną”. Po złożeniu apelacji przez pełnomocnika R. P. (1) postanowieniem z dnia 10 września 2010 r., wydanym w sprawie o sygnaturze akt II Ca 213/10, Sąd Okręgowy w Gdańsku oddalił apelację.

/Dowód: częściowo wyjaśnienia oskarżonej R. P. (1) k. 103, 389; zeznania świadka J. Z. k. 2-3 dołączonych akt 2 Ds. 2756/10 Prokuratury Rejonowej G.-W. w G. oraz k. 86-88, 100-103, 389-390; zeznania świadka R. S. k. 132-133; częściowo zeznania świadka E. K. (1) k. 400-402; protokół odtworzenia zapisu dźwięku k. 389; częściowo kserokopie dokumentów przedłożonych przez J. Z. k. 125-130; dokumenty znajdujące się w aktach sprawy III RNsm 237/08 Sądu Rejonowego Gdańsk-Południe w Gdańsku – w szczególności wniosek k. 2-3 tych akt, pisma procesowe pełnomocnika R. P. (1) k. 120-122, 137-148, 153-155 tych akt, pisma procesowe pełnomocnika R. S. k. 32-34, 84 tych akt, opinia psychologiczna wraz z ustnymi opiniami uzupełniającymi k. 104-107, 130-134, 160-163 tych akt, postanowienie Sądu Rejonowego Gdańsk-Południe w Gdańsku k. 179-188 tych akt, apelacja k. 195-202 tych akt, postanowienie Sądu Okręgowego w Gdańsku k. 215 tych akt/

W dniu 10 września 2010 r. na stronie internetowej www.(...), której administratorem jest rumuńska firma o nazwie S.C. (...).N.C, w odnośniku dotyczącym G. Ośrodka (...) prowadzonego przez J. Z. R. P. (1) posługując się nickami „sadka” i (...) zamieściła o godzinach odpowiednio 22:27 i 22:34 dwa wpisy, wysyłając je z komputera o numerze IP (...).

W pierwszym ze wskazanych wpisów R. P. (1) stwierdziła m. in., że odbyli badania w ośrodku (...) polegające na wypełnieniu testu dla rodziców, a dla dziecka testu wyboru przez zabawę. Wskazała, że opinia wydana przez ośrodek nie miała nic wspólnego z badaniem, była kłamliwa, niekompetentna i niezasadna, wszystkie słowa zawarte w opinii były wyssane z palca, bez żadnego potwierdzenia z rzeczywistością. Dodała, że Pani J. Z. nigdy nie powinna badać dzieci, bo nie ma o tym pojęcia, nie potrafi właściwie policzyć odpowiedzi i pomyliła się o 20, a może chciała i na tej podstawie wydała kłamliwą, bardzo krzywdzącą opinię, zaś test pisany przez rodziców nigdy nie zaznał światła dziennego. Na końcu stwierdziła, że nie poleca nikomu, nie pomogą nikomu, a jedynie zaszkodzą. Jako słowa kluczowe wpisu zostało wskazane określenie „kłamliwa opinia”, zaś jako tytuł wpisu stwierdzenie „omijajcie z daleka”.

W drugim z wymienionych wpisów, zatytułowanym „nie korzystajcie z tych usług”, R. P. (1) użyła określenia „niekompetentna, nie polecam nawet wrogowi”, zaś jako słowa kluczowe wpisu wskazała określenie „psycholog zamiast pomagać niszczy życie dziecka”.

We wskazany wyżej sposób R. P. (1) za pośrednictwem środka masowego komunikowania w postaci Internetu zarzucając J. Z. nieprawidłowe i niekompetentne przeprowadzenie badania psychologicznego małoletniego K. S. oraz sporządzenie niezasadnej i kłamliwej opinii w sprawie dotyczącej zmiany nazwiska małoletniego oraz nazywając ją niekompetentną i niemającą pojęcia o badaniu dzieci pomówiła J. Z. o takie postępowanie i właściwości, które mogły ją narazić na utratę zaufania potrzebnego dla wykonywania zawodu psychologa.

/Dowód: częściowo wyjaśnienia oskarżonej R. P. (1) k. 103, 389; zeznania świadka J. Z. k. 2-3 dołączonych akt 2 Ds. 2756/10 Prokuratury Rejonowej G.-W. w G. oraz k. 86-88, 100-103, 389-390; wydruk ze strony internetowej www.(...) k. 2-3; notatka urzędowa z załącznikiem k. 43-44; informacja z S.C. (...) k. 247; informacja z (...) Sp. z o.o. k. 297/

J. Z. od wielu lat wykonuje zawód psychologa, odbyła szereg szkoleń w tym zakresie m. in. z psychotraumatologii i psychoterapii urazów, uzyskiwała związane z tym przedmiotem nagrody, posiada certyfikaty m. in. psychoterapeuty psychoanalitycznego (...) Towarzystwa (...) oraz dyplomy ukończenia związanych z tym przedmiotem szkoleń, w tym związanych z pomocą dziecku krzywdzonemu, jak również sama prowadzi szkolenia z tym związane. Od wielu lat pełni również funkcję biegłego sądowego z zakresu psychologii.

/Dowód: kserokopie dokumentów przedłożonych przez J. Z. k. 344-368/

Oskarżycielka prywatna J. Z. oskarżyła R. P. (1) o to, że w dniu 10 września 2010 r. w G. w dwóch wpisach na stronie internetowej www.(...) zniesławiła J. Z. zamieszczając negatywne informacje dotyczące jej osoby, tj. o przestępstwo z art. 212 § 2 kk

/Akt oskarżenia z pismem uzupełniającym k. 1, 14/

Oskarżona R. P. (1) jest mężatką, ma dwoje małoletnich dzieci, które pozostają na jej utrzymaniu, na starsze dziecko uzyskuje świadczenie alimentacyjne – w toku postępowania jego wysokość wynosiła 500 zł. Posiada wyższe wykształcenie, jej zawód wyuczony to pedagog, w toku postępowania pracowała jako specjalista ds. reklamy z dochodem w wysokości około 3.500-4.000 zł miesięcznie. Jej stan zdrowia jest dobry, nie leczyła się odwykowo ani psychiatrycznie, nie deklaruje uzależnień. Posiada majątek w postaci działki. R. P. (1) nie była w przeszłości karana.

/Dowód: dane o oskarżonej k. 85; dane o karalności k. 420/

Oskarżona R. P. (1) przesłuchana na rozprawie nie przyznała się do popełnienia zarzucanego jej czynu i skorzystała z prawa do odmowy składania wyjaśnień, jak również do odmowy odpowiedzi na pytania.

Oskarżona wyjaśnienia złożyła dopiero po przesłuchaniu oskarżycielki prywatnej, wskazując wówczas, że nie proponowała oskarżycielce prywatnej pieniędzy czy wizyt w jej prywatnym gabinecie. Stwierdziła, że nie próbowała zataić sprawy z dyktafonem nagrywającym przebieg badania jej syna przez oskarżycielkę prywatną, wtedy nie uważała nawet, że to było złe, nie było to również zaplanowane, przychodząc z synem do gabinetu nie wiedziała, że będzie on przesłuchiwany, syn nie chciał zostać sam z panią psycholog, zaś torebka została w gabinecie, gdy ona wyszła do poczekalni. Dodała, że nie mało miejsca więcej okoliczności wskazywanych przez J. Z., ale nie warto ich wymieniać, bo zajęłoby to zbyt dużo czasu. Wyjaśniła ponadto, że jej zdaniem kwestia rzetelności opinii w tamtej sprawie (w domyśle w sprawie III RNsm 237/08) nie została wyjaśniona, bo nie zostało dopuszczone jako dowód nagranie.

Oskarżona dodatkowe wyjaśnienia złożyła ponadto po odtworzeniu zapisu nagrania dźwięku z badania jej syna przez oskarżycielkę prywatną, stwierdzając wówczas, że z jej notatek wynika, iż jej dziecko odpowiadając na pytania, komu wysyła listy, tatę wskazało 30 razy, mamę 33 razy, „(...)” 29 razy, a dziecko 9 razy, nie było przy tym kartonika dziecko, zaś jej syn wielokrotnie odpowiadał „tata albo mama” i kartoniki były wówczas przypisywane wyłącznie do taty.

/Dowód: wyjaśnienia oskarżonej R. P. (1) k. 86, 103, 389/

Sąd zważył, co następuje:

W ocenie Sądu analiza zgromadzonego w sprawie i ujawnionego w toku przewodu sądowego materiału dowodowego prowadzi do wniosku, iż materiał ten jest wprawdzie wystarczający do przypisania oskarżonej R. P. (1) popełnienia zarzucanego jej w akcie oskarżenia czynu, jednakże do skazania oskarżonej za przedmiotowy czyn nie mogło dojść z przyczyn formalnych, albowiem nastąpiło przedawnienie karalności przedmiotowego czynu. W konsekwencji postępowanie w niniejszej sprawie należało umorzyć.

Odnosząc się na wstępie do tej ostatniej kwestii, tj. przedawnienia karalności czynu zarzucanego oskarżonej R. P. (1), stwierdzić należy, iż w ocenie Sądu doszło do przedawnienia karalności przedmiotowego czynu, co ma istotne znaczenie dla rozstrzygnięcia niniejszej sprawy.

Stosownie do treści art. 101 § 2 kk karalność przestępstwa ściganego z oskarżenia prywatnego, a taki charakter ma przestępstwo zarzucane oskarżonej w niniejszej sprawie, ustaje z upływem roku od czasu, gdy pokrzywdzony dowiedział się o osobie sprawcy przestępstwa, nie później jednak niż z upływem 3 lat od czasu jego popełnienia. Natomiast zgodne z treścią art. 102 kk jeżeli w okresie przewidzianym w art. 101 kk wszczęto postępowanie przeciwko osobie, karalność popełnionego przez nią przestępstwa innego niż określone w art. 101 § 1 kpk, a więc także przestępstwa ściganego z oskarżenia prywatnego, ustaje z upływem 5 lat od zakończenia tego okresu. Innymi słowy z treści przepisów art. 101 § 2 kk i art. 102 kk wynika, że karalność przestępstwa ściganego z oskarżenia prywatnego ustaje z upływem 5 lat od zakończenia rocznego okresu od czasu, gdy pokrzywdzony dowiedział się o osobie sprawcy przestępstwa (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 06 lipca 2004 r., sygn. akt V KK 149/04, OSNwSK 2004/1/1243). W przypadku przestępstwa ściganego z oskarżenia prywatnego za datę wszczęcia postępowania przeciwko osobie, określoną w art. 102 kk, należy przy tym uznać datę złożenia do sądu prywatnego aktu oskarżenia. W niniejszej sprawie miało to miejsce w dniu 09 lutego 2011 r., kiedy to prywatny akt oskarżenia został nadany przez oskarżycielkę prywatną w urzędzie pocztowym.

Dla ustalenia daty przedawnienia czynu zarzucanego oskarżonej istotne znaczenie ma również kwestia ustalenia daty, w której J. Z. dowiedziała się o osobie sprawcy przestępstwa. W tym zakresie należy podkreślić, iż oskarżycielka prywatna została wezwana do uzupełnienia braków formalnych prywatnego aktu oskarżenia m. in. poprzez wskazanie, kiedy uzyskała wiedzę o czynie (k. 8, wezwanie to, sformułowane przez innych skład Sądu, trudno uznać za precyzyjne, albowiem pomimo odwołania do treści art. 102 kk – w domyśle, albowiem w zarządzeniu wpisano nieistniejący art. 1012 kk – nie wezwano oskarżycielki prywatnej do wskazania daty uzyskania wiedzy o osobie sprawcy przestępstwa) odpowiedziała (k. 14), iż miało to miejsce listopadzie 2010 r. W ocenie Sądu musiało to jednak nastąpić już szybciej, skoro J. Z. zeznania w tym zakresie, stanowiące jednocześnie zawiadomienie o popełnieniu przestępstwa, złożyła w sprawie 2 Ds. 2756/10 Prokuratury Rejonowej G.-W. w G. już w dniu 30 października 2010 r. (k. 1-3 tych akt). Podkreślenia wymaga przy tym, iż wprawdzie J. Z. w zeznaniach tych nie wskazywała jeszcze sprawcy czynu, jednakże w złożonym później prywatnym akcie oskarżenia, pomimo nieuzyskania jakichkolwiek dalszych informacji w tym zakresie, wskazała już jednoznacznie na R. P. (1). W konsekwencji, w ocenie Sądu, oskarżycielka prywatna o osobie sprawcy zgłoszonego czynu objętego zarzutem postawionym oskarżonej dowiedziała się najpóźniej już w dniu 30 października 2010 r. i wyżej 5-letni termin określony w art. 102 kk, który należy w niniejszej sprawie uwzględnić, skoro prywatny akt oskarżenia został złożony przed upływem roku od dnia 30 października 2010 r., należy liczyć od zakończenia rocznego okresu od tej daty, czyli od dnia 30 października 2011 r. W efekcie należy uznać, iż doszło już do przedawnienia karalności czynu zarzucanego R. P. (1) w niniejszej sprawie i nastąpiło to z dniem 30 października 2016 r.

Nastąpienie przedawnienia karalności czynu co do zasady powinno skutkować umorzeniem postępowania (art. 17 § 1 pkt 6 kpk). Sąd miał jednak na uwadze treść art. 414 § 1 kpk, zgodnie z którym w razie stwierdzenia po rozpoczęciu przewodu sądowego okoliczności wyłączającej ściganie, do jakich należy przedawnienie karalności czynu, sąd wyrokiem umarza postępowanie, jednakże w razie stwierdzenia okoliczności wymienionych w art. 17 § 1 pkt 1 i 2 kpk sąd wydaje wyrok uniewinniający, chyba że sprawca w chwili czynu był niepoczytalny. Ostatnie zdanie zacytowanego przepisu oznacza, iż w przypadku stwierdzenia po rozpoczęciu przewodu sądowego negatywnej przesłanki procesowej o charakterze materialnym, określonej w art. 17 § 1 pkt 1 i 2 kpk, sąd nawet przy jednoczesnym wystąpieniu negatywnej przesłanki procesowej o charakterze formalnym, do jakich należy nastąpienie przedawnienia karalności czynu, jest zobligowany do wydania wyroku nie tyle umarzającego postępowanie, ile uniewinniającego. Jako iż Sąd w niniejszej sprawie dostrzegł omówione wyżej okoliczności po otwarciu przewodu sądowego, z uwagi na treść zacytowanego przepisu był zobligowany do rozpoznania sprawy także pod względem merytorycznym celem ustalenia, czy nie zachodzą przesłanki do uniewinnienia oskarżonej R. P. (1) od popełnienia zarzucanego jej czynu. Dopiero w przypadku negatywnej odpowiedzi na to pytanie uaktualniała się wskazana wyżej podstawa do umorzenia postępowania karnego w niniejszej sprawie.

Sąd podejmując rozstrzygnięcie w tym zakresie miał również na uwadze, z uwagi na zasadę ekonomii procesowej, stanowisko stron wyrażone na rozprawie w dniu 23 listopada 2016 r. i odstąpił od dalszego prowadzenia postępowania dowodowego, zaś przy uwzględnieniu rozstrzygania powyższych kwestii poprzestał na ocenie materiału jak dotychczas zgromadzonego w aktach sprawy. W ocenie Sądu analiza tego materiału prowadzi do wniosku, iż oskarżona R. P. (1) dopuściła się popełnienia zarzucanego jej czynu, co ze wspomnianych względów skutkowało wydaniem w niniejszej sprawie rozstrzygnięcia o umorzeniu postępowania w trybie art. 17 § 1 pkt 6 kpk.

Dokonując ustaleń faktycznych w kwestiach istotnych dla rozstrzygnięcia sprawy Sąd opierał się zarówno na osobowych źródłach dowodowych, jak i na dowodach w postaci dokumentów. Sąd uwzględnił przede wszystkim zeznania oskarżycielki prywatnej J. Z., które jako jasne, logiczne, konsekwentne i współgrające z większością pozostałego materiału dowodowego uznał za wiarygodne. Podobnie należy ocenić zeznania świadka R. S., aczkolwiek miały one drugorzędne znaczenie dla rozstrzygnięcia sprawy. Z kolei zarówno wyjaśnienia oskarżonej R. P. (1), jak i zeznania świadka E. K. (1) Sąd uznał za jedynie częściowo wiarygodne, przede wszystkim z tego względu, iż nie do końca korespondują one z pozostałymi dowodami. Wskazać przy tym należy, iż oskarżona R. P. (1) niewątpliwie miała interes w podawaniu korzystnych dla siebie okoliczności nawet wówczas, jeżeli nie były one zgodne za stanem rzeczywistym, a interesem tym było uniknięcie odpowiedzialności karnej za zarzucany jej w niniejszej sprawie czyn. Tym zdaniem Sądu należy tłumaczyć treść wyjaśnień oskarżonej, stanowiącą przejaw przyjętej przez nią linii obrony. Również świadek E. K. (1) jako osoba bliska dla oskarżonej, jej siostra, miała w ocenie Sądu interes w podawaniu korzystnych dla oskarżonej okoliczności nawet wówczas, jeżeli nie były one zgodne ze stanem rzeczywistym, a tym samym jej zeznania należało oceniać z dużą ostrożnością.

Wątpliwości co do ich autentyczności nie budziły dowody dokumentarne, sporządzone przez uprawnione do tego osoby i we właściwej formie. W konsekwencji należało je uznać za w pełni wartościowy materiał dowodowy i Sąd uwzględniał je przy dokonywaniu ustaleń faktycznych w niniejszej sprawie. Znaczenie poszczególnych z nich dla tych ustaleń zostanie wskazane w dalszej części uzasadnienia.

Przechodząc do bardziej szczegółowego omówienia poszczególnych dowodów w pierwszej kolejności warto się odnieść do dowodów dokumentarnych, jak wyżej wskazano uznanych za w pełni wartościowy materiał dowodowy.

Dokonując ustaleń w przedmiocie przebiegu postępowania w sprawie III RNsm 237/08 Sądu Rejonowego Gdańsk-Południe w Gdańsku Sąd opierał się przede wszystkim na dokumentach znajdujących się w aktach przedmiotowej sprawy. Spośród tych dokumentów wskazać należy na wniosek (k. 2-3 tych akt), pisma procesowe pełnomocnika R. P. (1) (k. 120-122, 137-148, 153-155 tych akt), pisma procesowe pełnomocnika R. S. (k. 32-34, 84 tych akt) i apelację wywiedzioną od wyroku sądu pierwszej instancji przez pełnomocnika R. P. (1) (k. 195-202 tych akt), z których to dokumentów wynika stanowisko stron przedmiotowego postępowania wyrażane w jego toku, a w szczególności to, że R. P. (1) w postępowaniu tym kwestionowała zasadność wniosków opinii psychologicznej wydanej na potrzeby tego postępowania przez J. Z.. Istotnym dowodem z punktu widzenia przedmiotu postępowania w niniejszej sprawie jest opinia psychologiczna wydana przez J. Z. wraz z ustnymi opiniami uzupełniającymi (k. 104-107, 130-134, 160-163 wskazanych akt), albowiem jej wydanie i treść stanowiło przedmiot komentarzy zamieszczonych w Internecie i objętych zarzutem postawionym oskarżonej w niniejszej sprawie. Na podstawie treści przedmiotowej opinii Sąd ustalał zarówno wnioski wywiedzione w niej przez biegłą, jak i okoliczności sporządzenia opinii, w tym czynności podjęte celem jej sporządzenia, albowiem były one w pewnym zakresie opisane w opinii. Natomiast na podstawie postanowienia Sądu Rejonowego Gdańsk-Południe w Gdańsku (k. 179-188 wskazanych akt) i postanowienia Sądu Okręgowego w Gdańsku (k. 215 wskazanych akt) Sąd ustalił sposób rozstrzygnięcia wspomnianej sprawy, w tym to, że sąd pierwszej instancji swoje ustalenia i rozstrzygnięcie sprawy opierał m. in. na opinii psychologicznej wydanej przez J. Z., nie kwestionując jej rzetelności, zasadności, a po uzupełnieniu w formie ustnej także zupełności.

Ustalenia w zakresie przebiegu wskazanego w poprzednim akapicie postępowania Sąd oparł także na protokole odtworzenia zapisu dźwięku (k. 389), z którego wynika przebieg badania małoletniego K. S. przez J. Z. do momentu zakończenia nagrania, które to badanie było jedną z podstawowych czynności zmierzających do wydania przez J. Z. wskazanej wyżej opinii. Częściowo Sąd uwzględnił także kserokopie dokumentów przedłożonych przez J. Z. (k. 125-130) w postaci kserokopii dokumentów nazwanych „profil osobowości” i „diagnostyczny kwestionariusz osobowości”, dotyczących R. S., R. P. (1) i K. S., aczkolwiek dokumenty te zostały przez oskarżycielkę prywatną złożone w formie niepełnej i wynika z nich jedynie, że przeprowadziła ona wobec wymienionych osób czynności objęte tymi dokumentami. Natomiast oskarżycielka prywatna ostatecznie nie złożyła, pomimo zwolnienia jej w tym zakresie z tajemnicy zawodowej, pełnej wersji tych dokumentów, wskazując, że już ich nie posiada.

Szczególnie istotnym dowodem w niniejszej sprawie jest wydruk ze strony internetowej www.(...) (k. 2-3), na podstawie którego Sąd ustalił treść komentarzy zamieszczonych na wskazanej stronie i objętych zarzutem postawionym oskarżonej, a także datę ich sporządzenia i umieszczenia na stronie. Z dowodem tym powiązane są dalsze dokumenty w postaci notatki urzędowej z załącznikiem (k. 43-44), z której wynika, jaki podmiot jest administratorem wskazanej wyżej strony internetowej, informacji z S.C. (...) (k. 247), z której wynika numer IP komputera, z którego korzystał autor przedmiotowych komentarzy, oraz informacji z (...) Sp. z o.o. ( k. 297), z której wynika, iż z uwagi n upływ czasu nie jest już możliwe ustalenie użytkownika przedmiotowego komputera w dacie zamieszczenia wskazanych wyżej komentarzy. Pomimo tej ostatniej okoliczności ze wskazanych dalej względów w ocenie Sądu możliwe było dokonanie ustalenia, iż autorką przedmiotowych komentarzy była oskarżona R. P. (1).

Dowody w postaci kserokopii dokumentów przedłożonych przez J. Z. (k. 344-368) w postaci różnego rodzaju certyfikatów, zaświadczeń, dyplomów i podziękowań posłużyły do poczynienia ustaleń dotyczących doświadczenia zawodowego i kompetencji zawodowych jako psychologa oskarżycielki prywatnej J. Z..

W aktach sprawy znajdują się również w całości akta sprawy 2 Ds. 2756/10 Prokuratury Rejonowej G.-W. w G. (k. 23), w których jedynym dowodem mogącym mieć znaczenie w niniejszej sprawie są jednak zeznania złożone przez J. Z., odczytane zresztą w toku postępowania w niniejszej sprawie.

Jak już wskazano, Sąd za wiarygodne uznał jasne, logiczne i konsekwentne zeznania oskarżycielki prywatnej J. Z.. Oskarżycielka prywatna zeznała zarówno na okoliczności dotyczące objętych zarzutem wpisów na stronie internetowej, jak i na okoliczności związane z wydaniem na zlecenie sądu opinii psychologicznej dotyczącej małoletniego K. S..

W tej pierwszej kwestii J. Z. opisała okoliczności związane z ujawnieniem przedmiotowych wpisów, w tym te, na podstawie których wywnioskowała, iż autorką wpisów jest R. P. (1). Jej zeznania w tym zakresie są w ocenie Sądu logiczne i jasne, korespondują również z dowodami dokumentarnymi. Oskarżycielka prywatna opisała ponadto potencjalne skutki przedmiotowych wpisów w zakresie prowadzenia przez nią działalności jako psycholog, również czyniąc to w sposób logiczny, przy czym okoliczności te nie mają decydującego znaczenia dla rozstrzygnięcia sprawy, albowiem przestępstwo zarzucane oskarżonej nie jest przestępstwem skutkowym.

W drugiej ze wskazanych wyżej kwestii zeznania J. Z. korespondują z omówionymi już dowodami w postaci dokumentów, z także z zeznaniami świadka R. S.. Oskarżycielka prywatna opisała zarówno przebieg przeprowadzonych w celu wydania opinii psychologicznej czynności, w tym zwłaszcza badania małoletniego K. S., jak i odniosła się do przebiegu postępowania sądowego, podkreślając, iż R. P. (1) otwarcie kwestionowała zasadność i prawidłowość sporządzonej przez nią opinii, co również znajduje potwierdzenie w aktach sprawy III RNsm 237/08. Szczegółowo odniosła się do podstaw sporządzonej opinii, wskazując, iż brała pod uwagę przeprowadzone z małoletnim i jego rodzicami czynności, zwłaszcza badanie samego małoletniego (uwzględniając, że w toku badania okazało się, iż K. S. tatą nazywał R. P. (2), a nie R. S.), ale także okoliczność, iż ujawniła, że oskarżona pozostawiła w jej gabinecie włączony dyktafon celem nagrania przebiegu badania małoletniego, nie informując o tym biegłej. Po odtworzeniu przedmiotowego nagrania oskarżycielka prywatna dodatkowo odniosła się szczegółowo do kwestii wyników testu w formie pytań (k. 389-390), logicznie opisując metodologię badania oraz podkreślając, iż nagranie nie obejmuje całego badania z uwagi na ujawnienie i wyłączenie dyktafonu.

Świadek R. S. potwierdził swój udział w czynnościach biegłej J. Z. zmierzających do wydania opinii psychologicznej w sprawie III RNsm 237/08 Sądu Rejonowego Gdańsk-Południe w Gdańsku, opisując je w sposób korespondujący ze wskazanymi już dowodami, jasny i logiczny, a przez to wiarygodny. Podkreślił, że nie uczestniczył w badaniu syna, natomiast wie, że wyniknął w jego trakcie incydent z dyktafonem, zaś później wspólnie spotkali się z biegłą. Potwierdził również podawaną przez oskarżycielkę prywatną okoliczność, iż nie był informowany o wynikach testów. Co ważne w kontekście przedmiotu niniejszej sprawy świadek wskazał, że wyniki wszystkich badań były w jego ocenie korzystne dla niego, zaś to oskarżona podważała badania, ponieważ spowodowały one, że dostał swobodniejszy kontakt z synem. Koresponduje to z innymi dowodami i potwierdza, że R. S. nie miał żadnego interesu w ewentualnym podważaniu kompetencji J. Z. i umieszczeniu objętych zarzutem wpisów na stronie internetowej, czemu zresztą zaprzeczył.

Za w znacznej części niewiarygodne Sąd uznał wyjaśnienia oskarżonej R. P. (1), albowiem nie korespondują one z omówionymi już dowodami. Sąd uznał je za wiarygodne tylko w tej części, w której współgrają one z tymi dowodami, zaś w pozostałym zakresie, jak już wyżej zasygnalizowano, uznał je za przejaw przyjętej przez oskarżoną linii obrony.

Oskarżona nie przyznała się do popełnienia zarzucanego jej czynu i skorzystała z prawa do odmowy składania wyjaśnień, jak również do odmowy odpowiedzi na pytania. Wyjaśnienia złożyła dwukrotnie dopiero w dalszej fazie postępowania, po przesłuchaniu oskarżycielki prywatnej (k. 103) oraz po odtworzeniu zapisu dźwięku z badania jej syna przez oskarżycielkę prywatną (k. 389). W pierwszych wyjaśnieniach odniosła się do pewnych kwestii podawanych przez J. Z., m. in. zaprzeczając, aby proponowała oskarżycielce prywatnej pieniądze czy wizyty w jej prywatnym gabinecie w zamian za zatajenie okoliczności ujawnienia nagrywania przez nią przebiegu badania jej syna. Twierdzenie takie stoi w sprzeczności z zeznaniami oskarżycielki prywatnej i zdaniem Sądu to te ostatnie należy uznać za wiarygodne, brak bowiem jakichkolwiek podstaw do uznania, aby J. Z. miała interes w fałszywym podawaniu takiej okoliczności, powoływała się na nią również już w toku postępowania w sprawie III RNsm 237/08. Okoliczność ta nie ma przy tym kluczowego znaczenia dla rozstrzygnięcia niniejszej sprawy. Niejasne i sprzeczne z innymi dowodami, a przez to niewiarygodne jest również stwierdzenie oskarżonej, iż nie próbowała zataić sprawy z dyktafonem nagrywającym przebieg badania jej syna, a także że nie było to zaplanowane, skoro z zeznań J. Z., a po części także z samego nagrania wynika, iż R. P. (1) nie informowała nikogo o zamiarze nagrania przebiegu badania, zaś dyktafon pozostawiła ukryty w torebce (w trakcie badania został przypadkowo wyjęty przez jej syna) i włączyła tuż przed badaniem. Ponadto oskarżona stwierdziła, że nie mało miejsca więcej okoliczności wskazywanych przez J. Z., ale nie warto ich wymieniać, bo zajęłoby to zbyt dużo czasu, lecz z uwagi na ogólnikowy charakter takiego stwierdzenia trudno się nawet do niego odnieść. Oskarżona podkreśliła ponadto, że jej zdaniem kwestia rzetelności opinii w sprawie III RNsm 237/08 nie została wyjaśniona, bo nie zostało dopuszczone jako dowód nagranie, jednakże Sąd Rejonowy Gdańsk-Południe w Gdańsku precyzyjnie wskazał podstawy oddalenia wniosku dowodowego w tym zakresie, zaś zdaniem Sądu uwzględnienie w niniejszej sprawie również przedmiotowego nagrania nie wpływa na ocenę rzetelności opinii sporządzonej przez J. Z., zaś oskarżona nie podniosła żadnych konkretnych okoliczności mogących tę rzetelność podważyć, o czym będzie jeszcze dalej mowa.

Składając drugie dodatkowe wyjaśnienia R. P. (1) stwierdziła, że z jej notatek wynika, iż jej dziecko odpowiadając w trakcie badania na pytania, komu wysyła listy, tatę wskazało 30 razy, mamę 33 razy, (...) 29 razy, a dziecko 9 razy, jednakże nie koresponduje to z treścią nagrania dźwięku z przedmiotowego badania i w konsekwencji nie sposób uznać takiego stwierdzenia za wiarygodne. Z kolei do zarzutu oskarżonej, że jej syn wielokrotnie odpowiadał „tata albo mama” (co po części znajduje potwierdzenie w nagraniu) i kartoniki były wówczas przypisywane wyłącznie do taty, szczegółowo odniosła się oskarżycielka prywatna w dodatkowych zeznaniach (k. 389-390) i Sąd nie widzi potrzeby przytaczania tych zeznań, są one natomiast jasne i logiczne.

Za częściowo niewiarygodne Sąd uznał również zeznania świadka E. K. (2), siostry oskarżonej, z tych samych i wskazanych ju wyżej przyczyn jak w przypadku wyjaśnień oskarżonej. E. K. (1) szczegółowo odniosła się do okoliczności dotyczących sprawy toczącej się w sprawie III RNsm 237/08 i w tym zakresie jej zeznania co do zasady korespondują z innymi, omówionymi już dowodami, należy je więc uznać za wiarygodne. Podkreślenia wymaga przy tym, że świadek przede wszystkim opisała odczucia oskarżonej związane z przedmiotową sprawą, w tym z wydaną w jej toku przez J. Z. opinią psychologiczną, potwierdzając, iż jej siostra nie zgadzała się z treścią tej opinii, jak również z poprawnością dokonanego przez biegłą badania małoletniego K. S., w tym zakresie opierając się jednak na wspomnianym wyżej nagraniu dźwięku i powołując się na rzekomo stwierdzone w ten sposób przez nią i jej siostrę błędy w wyliczeniu wyników testów, jednakże zarzuty te, podobnie jak podobne zarzuty oskarżonej, nie mają żadnego konkretnego oparcia. Świadek wskazała również na swoje odczucia odnośnie tych kwestii, zbliżone do odczuć oskarżonej, mają one jednak charakter subiektywnych ocen i jako takie nie mogą służyć do poczynienia ustaleń faktycznych w sprawie.

Za niewiarygodne Sąd uznał natomiast zeznania E. K. (1) w tej części, w której wskazała ona, że wie, kto dokonał objętych zarzutem wpisów na stronie internetowej, i nie dokonała ich oskarżona, jednakże odmawia odpowiedzi na pytanie, kto dokonał tych wpisów, dlatego, że jej albo osobie jej bliskiej odpowiedź na to pytanie mogłaby zaszkodzić. Jak już wyżej podkreślono, omawiany świadek miał interes w podawaniu korzystnych dla oskarżonej okoliczności jako osoba dla niej bliska. W tej sytuacji wskazane stwierdzenie, bez określenia jednak rzekomego innego autora wpisów na stronie internetowej pomimo rzekomej wiedzy świadka w tym przedmiocie, stanowi potencjalnie prosty sposób zapewnienia oskarżonej uniknięcia odpowiedzialności za zarzucany jej czyn bez zagrożenia poniesienia takiej odpowiedzialności przez inną osobę. Warto dodać, że świadek była pouczana, iż z uwagi na przedawnienie karalności objętego zarzutem zachowania w odniesieniu do jakiejkolwiek innej osoby niż R. P. (1) (w dacie przesłuchania świadka) ani jej, ani żadnej innej osobie nie grozi odpowiedzialność za przestępstwo objęte zarzutem, a pomimo tego nie rozwinęła swojej wypowiedzi w tym zakresie. Zdaniem Sądu wypowiedź taką należy uznać za niewiarygodną i mającą na celu zapewnić oskarżonej wspomniany cel w postaci uniknięcia odpowiedzialności za zarzucany jej czyn. Z uwagi na lakoniczną i ogólnikową treść zeznań omawianego świadka w tym zakresie nie sposób również zweryfikować ich za pomocą ewentualnych dalszych dowodów.

Kończąc omawianie dowodów należy odnieść się do wspomnianej już wyżej kwestii, na jakiej podstawie Sąd uznał, iż autorem objętych zarzutem wpisów na stronie internetowej była oskarżona R. P. (1) pomimo braku możliwości zweryfikowania tej okoliczności poprzez informację od operatora internetowego w zakresie przypisania w dacie czynu ustalonego numeru IP komputera do konkretnego użytkownika. Sąd rozstrzygając tę kwestię po części uwzględnił logiczne okoliczności wskazywane przez oskarżycielkę prywatną, po części zaś okoliczności wzięte pod uwagę z urzędu, przy uwzględnieniu wskazań doświadczenia życiowego, zasad logicznego rozumowania i treści zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego.

Przede wszystkim wskazać należy, iż zdaniem Sądu oba objęte zarzutem wpisy są autorstwa tej samej osoby, skoro zostały one sporządzone z zaledwie kilkuminutowym odstępem, przy użyciu jednego komputera (co wynika ze zgodności numeru IP komputera w przypadku obu wpisów), zaś ich treść jest zbliżona i zawiera podobne sformułowania. Użycie przez ich autora odmiennego nicku miało zapewne sprawiać pozory, że oba wpisy są autorstwa różnych osób. Podobnie należy ocenić użycie w jednym przypadku nicku „sadka”, który z jednej strony wskazuje, iż wpis ten ma związek z postępowaniem toczącym się w sprawie III RNsm 237/08, w której biegła J. Z. sporządziła opinię dotycząca dziecka noszącego takie nazwisko, z drugiej zaś mógł jednak mieć na celu wskazanie, iż autorem wpisu jest osoba nosząca takie nazwisko, w szczególności R. S.. Zdaniem Sądu to należy jednak wykluczyć, albowiem jak już wyżej wskazano ten ostatni nie kwestionował zasadności opinii sporządzonej przez J. Z., był w istocie zadowolony z jej treści i nie miał w konsekwencji żadnego interesu w umieszczaniu na stronie internetowej wpisów stawiających biegłą w niekorzystnym świetle.

To, iż autorką obu wpisów była oskarżona R. P. (1), wynika zdaniem Sądu z kilku względów. Po pierwsze, co już wyżej kilkukrotnie podkreślono, od początku kwestionowała ona zasadność i prawidłowość opinii sporządzonej przez J. Z., co wynika z akt sprawy III RNsm 237/08, i powoływała w stosunku do niej zarzuty po części zbliżone do treści jednego z wpisów, np. w kwestii rzekomej pomyłki przy liczeniu odpowiedzi (w domyśle na pytania testowe zadane przez biegłą). Po drugie z zeznań J. Z. wynika, że w owym czasie sporządzała opinię tylko w jednej tego typu sprawie, właśnie w sprawie III RNsm 237/08, przy której wcześniej przeprowadziła również testy dla rodziców. Natomiast z treści jednego z wpisów wynika wprost, że jego autor uczestniczył w badaniach, w tym w wypełnieniu testu dla rodziców. Skoro ze wskazanych już względów należy zdaniem Sądu wykluczyć, aby autorem wpisów był R. S., na podstawie samej ich treści, zwłaszcza dłuższego z wpisów, należy wywnioskować, że ich autorem był drugi z rodziców uczestniczących w badaniach, czyli oskarżona R. P. (1). Po trzecie charakterystyczna jest data dokonania wpisów, tj. 10 września 2010 r. – należy zauważyć, że w dniu tym wydane zostało postanowienie sądu drugiej instancji w sprawie III RNsm 237/08, tak więc wpisy były zapewne reakcją na przedmiotowe orzeczenie, wyrazem rozżalenia autora wpisów treścią przedmiotowego orzeczenia, które autor wiązał z treścią wniosków opinii sporządzonej przez biegłą J. Z., pomimo że podstawa dowodowa przedmiotowego orzeczenia z pewnością była znacznie szersza. Wszystkie te okoliczności łącznie pozwalają zdaniem Sądu na poczynienie jednoznacznego wniosku, iż autorką obu objętych zarzutem wpisów na stronie internetowej była oskarżona R. P. (1).

W konsekwencji Sądu uznał, iż oskarżona R. P. (1) w ramach czynu zarzucanego jej w akcie oskarżenia dopuściła się popełnienia tego, że w dniu 10 września 2010 r. w G. za pośrednictwem środka masowego komunikowania w postaci Internetu w dwóch wpisach na stronie internetowej www.(...) zarzucając J. Z. nieprawidłowe i niekompetentne przeprowadzenie badania psychologicznego małoletniego K. S. oraz sporządzenie niezasadnej i kłamliwej opinii w sprawie dotyczącej zmiany nazwiska małoletniego oraz nazywając ją niekompetentną i niemającą pojęcia o badaniu dzieci pomówiła J. Z. o takie postępowanie i właściwości, które mogły ją narazić na utratę zaufania potrzebnego dla wykonywania zawodu psychologa. Sąd doprecyzował opis czynu, mając na uwadze, iż w prywatnym akcie oskarżenia, sporządzonym przecież przez podmiot nie dysponujący profesjonalną wiedzą prawniczą, opis ten nie został precyzyjnie sformułowany, podczas gdy powinien możliwie szczegółowo oddawać charakter i sposób zachowania oskarżonej oraz zawierać w sobie wszystkie znamiona przypisanego jej występku.

W ocenie Sądu nie ulega wątpliwości, iż przypisane oskarżonej zachowanie należy zakwalifikować jako występek z art. 212 § 1 i 2 kk.

Przestępstwo określone w art. 212 § 1 kk popełnia ten, kto pomawia inną osobę o takie postępowanie lub właściwości, które mogą poniżyć ją w opinii publicznej lub narazić na utratę zaufania potrzebnego dla danego stanowiska, zawodu lub rodzaju działalności. Z kolei kwalifikowany typ tego przestępstwa określony w art. 212 § 2 kk polega na dopuszczeniu się przez sprawcę czynu określonego w art. 212 § 1 kk za pomocą środków masowego komunikowania, do jakich niewątpliwie należy sieć internetowa, w której umieszczone zostały wpisy rozpatrywane w niniejszej sprawie. Popełnienie tego przestępstwa, z uwagi na dokładną treść zarzutu postawionego oskarżonej, w niniejszej sprawie należy rozważać pod kątem możliwości narażenia oskarżycielki prywatnej na utratę zaufania potrzebnego dla wykonywanego przez J. Z. zawodu psychologa.

Należy mieć również na uwadze, iż stosownie do treści art. 213 § 1 kk nie ma przestępstwa określonego w art. 212 § 1 kk, jeżeli zarzut uczyniony niepublicznie jest prawdziwy, natomiast stosownie do treści art. 213 § 2 kk nie popełnia przestępstwa określonego w art. 212 § 1 lub 2 kk, kto publicznie podnosi lub rozgłasza prawdziwy zarzut dotyczący postępowania osoby pełniącej funkcję publiczną lub służący obronie społecznie uzasadnionego interesu. Określone w art. 212 § 1 i 2 kk pomówienie co do zasady oznacza więc postawienie komuś zarzutów nieprawdziwych albo też prawdziwych, ale z wyłączeniem zarzutów postawionych w warunkach określonych w art. 213 § 2 kk. Pomówienie może nastąpić w formie jakiejkolwiek wypowiedzi, zarówno ustnej, jak i pisemnej. Treści stanowiące pomówienie mogą dotyczyć postępowania (zachowania) lub właściwości osobistych (cech) osoby pomówionej. Aby wypowiedź mogła stanowić pomówienie w rozumieniu art. 212 § 1 kk, konieczne jest zaistnienie dodatkowej przesłanki, tj. możliwości wystąpienia szkody moralnej po stronie osoby pokrzywdzonej. Jak już wyżej wskazano, w niniejszej sprawie należy rozważyć formę możliwości wystąpienia szkody moralnej w postaci narażenia oskarżycielki prywatnej na utratę zaufania potrzebnego dla wykonywanego przez nią zawodu psychologa. Należy przy tym podkreślić, że omawiane przestępstwo ma charakter formalny i do jego znamion nie należy wystąpienie skutku, skoro przepis stanowi jedynie o możliwości narażenia na zaistnienie wskazanego wyżej skutku. Przy ocenie wystąpienia tego ostatniego znamienia czynu zabronionego należy uwzględnić normy funkcjonujące w środowisku, w którym nastąpiło pomówienie. Omawiane przestępstwo może być popełnione jedynie umyślnie, w szczególności sprawca musi zdawać sobie sprawę z nieprawdziwości stawianego zarzutu (z uwzględnieniem wskazanego wcześniej art. 213 § 2 kk).

Przekładając powyższe na realia niniejszej sprawy należy uznać, iż oskarżona R. P. (1) przypisanym jej zachowaniem wypełniła znamiona przestępstwa zniesławienia za pomocą środków masowego komunikowania, opisanego w art. 212 § 1 i 2 kk.

Oskarżona, zamieszczając w dwóch wpisach na stronie internetowej takie twierdzenia jak to, że opinia wydana przez ośrodek nie miała nic wspólnego z badaniem, była kłamliwa, niekompetentna i niezasadna, wszystkie słowa zawarte w opinii były wyssane z palca, bez żadnego potwierdzenia z rzeczywistością, że J. Z. nigdy nie powinna badać dzieci, bo nie ma o tym pojęcia, że oskarżycielka prywatna nie potrafi właściwie policzyć odpowiedzi i pomyliła się o 20, a może chciała i na tej podstawie wydała kłamliwą opinię czy też określając J. Z. jako osobę niekompetentną oraz używając wobec niej określenia „psycholog zamiast pomagać niszczy życie dziecka” zdaniem Sądu niewątpliwie naraziła oskarżycielkę prywatną na utratę zaufania niezbędnego do wykonywania zawodu psychologa. Wniosek ten jest zasadny tym bardziej, że oba wpisy oskarżona zamieściła na stronie odnoszącej się do działalności prowadzonej przez J. Z., tym samym wskazane wyżej słowa adresując do potencjalnych klientów wymienionej, chcących najpierw sprawdzić opinie na jej temat.

Wskazane wyżej twierdzenia należy rozumieć m. in. jako postawione J. Z. zarzuty nieprawidłowego i niekompetentnego przeprowadzenie badania psychologicznego małoletniego K. S. oraz sporządzenia niezasadnej i kłamliwej opinii (zarzuty te dotyczą zachowań oskarżycielki prywatnej), a także jako zarzuty określające oskarżycielkę prywatną jako osobę niekompetentną i niemającą pojęcia o badaniu dzieci (z kolei te zarzuty dotyczą cech oskarżycielki). Zarzut wydania kłamliwej opinii stanowi w istocie zarzut postępowania wypełniającego znamiona przestępstwa kwalifikowanego z art. 233 § 4 kk, pozostałe zarzuty bezpośrednio dotyczą natomiast działalności zawodowej J. Z. jako psychologa, w szczególności psychologa dziecięcego, i jako takie z pewnością mogły narazić oskarżycielkę prywatną na utratę zaufania potrzebnego dla wykonywania tego zawodu. Gdyby twierdzenia R. P. (1) ograniczały się do kwestionowania w konstruktywny sposób zasadności sporządzonej na potrzeby sprawy III RNsm 237/08 opinii oraz do tego, że nie poleca ona J. Z. jako psychologa, trudno byłoby mówić o wypełnieniu znamion przestępstwa z art. 212 § 1 i 2 kk, jednak zarzuty te we wskazanej wyżej części idą o wiele dalej i zdaniem Sądu niewątpliwie wypełniają znamiona przedmiotowego przestępstwa.

W ocenie Sądu należy również uznać, iż wskazane wyżej, postawione przez oskarżoną zarzuty względem osoby oskarżycielki prywatnej są nieprawdziwe, a tym samym nie zachodzi określona w art. 213 § 2 kk przesłanka wyłączenia bezprawności czynu określonego w art. 212 § 1 i 2 kk. Podkreślić należy, iż R. P. (1) ani w samych ocenianych wpisach, ani w toku postępowania w sprawie III RNsm 237/08, ani wreszcie w wyjaśnieniach złożonych w niniejszej sprawie nie wskazała jakichkolwiek logicznych okoliczności mogących potwierdzać prawdziwość postawionych przez nią zarzutów względem J. Z.. Można zrozumieć, iż oskarżona mogła nie zgadzać się z treścią wydanej przez oskarżycielkę opinii, która miała wpływ na nieuwzględnienie jej wniosku złożonego w sprawie III RNsm 237/08. Dopóki zarzuty z tym związane podnosiła w postępowaniu w tej sprawie, jej zachowania nie należało uznawać za niezgodne z prawem, albowiem Sąd w pełni podziela stanowisko, iż nie stanowi zniesławienia zarzut podniesiony w toku procesu sądowego, pod warunkiem, że działanie sprawcy zmierza do obrony własnego interesu w sprawie oraz że zarzut postawiony jest we właściwej formie i nie zmierza wyłącznie do poniżenia osoby, której został pozbawiony (zob. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 15 września 1970 r., sygn. akt V KRN 311/70). Zacytowane stanowisko jest aktualne przede wszystkim w przypadkach występowania w toku postępowania sądowego z zarzutami mieszczącymi się w ramach celu procesu, które nie odbiegają od przedmiotu procesu, przy czym mogą być one powoływane zarówno w pismach procesowych, jak i w ustnych wypowiedziach przed sądem. Rozszerzając powyższy pogląd, należy się przychylić do stanowiska wyrażonego w wyroku Sądu Najwyższego z dnia 18 grudnia 2000 r. (sygn. akt IV KKN 331/00, Prok. i Pr. 2002/7/2), iż nie stanowią przestępstwa zniesławienia różnego rodzaju wypowiedzi dokonywane w ramach przysługujących jednostce uprawnień, między innymi oświadczenia składane w uzasadnieniu lub w obronie praw (np. skargi sądowe, odpowiedzi na zarzuty procesowe, zażalenia, doniesienia pokrzywdzonych o przestępstwie).

Inaczej należy jednak ocenić objęte zarzutem zachowanie oskarżonej polegające na umieszczeniu wskazanych wyżej twierdzeń we wpisach na stronie internetowej już po zakończeniu wskazanego wyżej postępowania sądowego. Stawiając oskarżycielce prywatnej zarzuty nieprawidłowego i niekompetentnego przeprowadzenie badania psychologicznego małoletniego K. S. oraz sporządzenia niezasadnej i kłamliwej opinii, a więc zarzuty dotyczące zachowania J. Z., R. P. (1) nie wskazała na żadne konkretne okoliczności mogące stanowić ich podstawę poza swoją subiektywną oceną działań biegłych, w tym przypadku wyrażoną publicznie. Powołała się jedynie na okoliczność, iż biegła „nie potrafi właściwie policzyć odpowiedzi i pomyliła się o 20, a może chciała” (to ostatnie stwierdzenie stanowi przy tym zarzut celowego działania biegłej), nie sposób jednak stwierdzić, na jakiej podstawie poczyniła taki zarzut. Należy bowiem podkreślić, iż biegła w opinii wprawdzie odnosiła się do wyników testów przeprowadzonych z udziałem małoletniego K. S., ale bez wskazania ich dokładnych wyników punktowych. W tej sytuacji nie sposób ustalić, na jakiej dokładnie podstawie autorka wpisów poczyniła wskazany wyżej wniosek. Należy również przypomnieć, iż w świetle jej wyjaśnień oskarżona wyniki te obliczyła przy tym w sposób nie znajdujący potwierdzenia w zapisie nagrania dźwięku z badania. Poza wspomnianym, nie mającą logicznego oparcia kwestią R. P. (1) nie przedstawiła jakichkolwiek logicznych podstaw swojego twierdzenia o niezasadności i kłamliwości opinii czy też nieprawidłowego i niekompetentnego przeprowadzenie badania psychologicznego małoletniego K. S.. Należy przy tym zauważyć, że również sąd rozpoznający sprawę III RNsm 237/08 nie znalazł podstaw do zakwestionowania wniosków przedmiotowej opinii, co wynika z treści uzasadnienia wydanego przez ten sąd postanowienia kończącego postępowanie w tej sprawie.

Tym bardziej podstawy takiej nie mają podniesione we wpisach zarzuty dotyczące cech oskarżycielki prywatnej, wskazujące, iż jest ona osobą niekompetentną i niemającą pojęcia o badaniu dzieci. Co innego wynika z treści bogatej dokumentacji przedstawionej przez J. Z., zaś zarzut braku kompetencji został postawiony przez oskarżoną jedynie na podstawie treści jednej opinii, ocenianej przez oskarżoną subiektywnie, z uwagi na interes w postępowaniu w sprawie III RNsm 237/08, przy czym jak już wskazano również zarzuty odnoszące się do treści opinii trudno uznać za prawdziwe. Tym bardziej za prawdziwe nie mogą zostać uznane wskazane zarzuty odnoszące się do cech J. Z., ściśle związanych z wykonywanym przez nią zawodem.

Raz jeszcze należy podkreślić, iż przestępstwo z art. 212 § 1 i 2 kk jest przestępstwem formalnym i do jego zaistnienia wystarczająca jest sama tylko możliwość poniesienia przez pokrzywdzonego określonych szkód moralnych, nawet jeżeli one nie nastąpią. W ocenie Sądu, ze wskazanych wyżej względów, należy uznać, iż w rozpatrywanym przypadku zaistniała możliwość narażenia oskarżycielki prywatnej na utratę zaufania potrzebnego dla wykonywania przez nią zawodu psychologa.

Zdaniem Sądu nie budzi wątpliwości możliwość przypisania oskarżonej R. P. (1) winy w zakresie przypisanego jej czynu. W toku postępowania nie ujawniły się wątpliwości odnośnie stanu zdrowia psychicznego oskarżonej i jej poczytalności względem zarzucanego jej czyn. W konsekwencji należy uznać, iż oskarżona jako osoba dorosła i w pełni poczytalna miała możliwość zrozumienia znaczenia swojego czynu i pokierowania swoim postępowaniem. Przy uwzględnieniu powszechnej wiedzy, iż zachowanie przypisane oskarżonej jest penalizowane, należy uznać, iż oskarżona zdawała sobie także sprawę z tej okoliczności. W ocenie Sądu oskarżona R. P. (1) działała niewątpliwie umyślnie, w formie zamiaru bezpośredniego, mając w pełni świadomość, iż jej twierdzenia zamieszczone na stronie internetowej w formie wpisów zawierają zarzuty w stosunku do osoby J. Z. o takiej treści, że narażają na szwank jej dobre imię i mogą narazić oskarżycielkę prywatną na utratę zaufania potrzebnego dla wykonywania przez nią zawodu psychologa, jak również mając świadomość, iż przedmiotowe zarzuty są nieprawdziwe. Należy uznać, iż oskarżona zarzuty te sformułowała i przedstawiła za pomocą środka masowego komunikowania się mając zamiar zniesławienia oskarżycielki prywatnej, trudno bowiem w świetle wskazań doświadczenia życiowego i zasad logicznego rozumowania wskazać jakikolwiek inny, potencjalny zamiar po stronie oskarżonej towarzyszący jej zachowaniu (wobec zakończenia postępowania sądowego, w której wydana została kwestionowana przez nią opinia, i podnoszenia zarzutów poza tym postępowaniem), i jednocześnie miała świadomość możliwych tego konsekwencji w postaci możliwości narażenia na szwank zaufania do oskarżycielki prywatnej.

Pomimo powyższych ustaleń brak podstaw do skazania oskarżonej R. P. (1) za popełnienie opisanego wyżej czynu, jak bowiem wskazano na wstępie rozważań, wystąpiła formalna, negatywna przesłanka procesowa w postaci nastąpienia przedawnienia karalności omawianych czynu z dniem 30 października 2016 r.

W tej sytuacji, stosownie do treści art. 414 § 1 kpk w zw. z art. 17 § 1 pkt 6 kpk w zw. z art. 101 § 2 kk i art. 102 kk Sąd umorzył postępowanie w zakresie dotyczącym przedmiotowego czynu wobec stwierdzenia, iż nastąpiło przedawnienie karalności czynu.

Ponadto Sąd orzekł o kosztach procesu. W tym zakresie wskazać należy, że stosownie do treści art. 632 pkt 1 kpk w przypadku umorzenia postępowania w sprawach z oskarżenia prywatnego koszty procesu ponosi co do zasady oskarżyciel prywatny. Istotne odstępstwa od tej reguły określa jednak art. 632a § 1 kpk, zgodnie z treścią którego w wyjątkowych wypadkach, w razie umorzenia postępowania, sąd może orzec, że koszty procesu ponosi w całości lub w części oskarżony, a w sprawach z oskarżenia prywatnego oskarżony lub Skarb Państwa. Co więcej, art. 632a § 2 kpk wskazuje na obligatoryjność obciążanie oskarżonego kosztami postępowania w razie umorzenia postępowania w kilku enumeratywnie wymienionych sytuacjach, żadna z nich nie zaistniała jednak w niniejszej sprawie.

Natomiast zacytowany art. 632a § 1 kpk jest efektem treści wyroku Trybunału Konstytucyjnego z dnia 23 maja 2005 r., wydanego w sprawie o sygnaturze akt SK 44/04, stwierdzającego niezgodność z Konstytucją RP art. 632 pkt 1 kpk w zakresie, w jakim w sprawach z oskarżenia prywatnego w razie umorzenia postępowania karnego z powodu przedawnienia karalności przewiduje, iż koszty procesu obligatoryjnie ponosi oskarżyciel prywatny. Treść przedmiotowego orzeczenia wprost wskazuje, iż jedną z typowych sytuacji przemawiających za zastosowaniem art. 632a § 1 kpk jest umorzenie postępowania z uwagi na przedawnienie karalności czynu, a więc sytuacja zaistniała w niniejszej sprawie. Rozważając możliwość obciążenia na podstawie tego przepisu w takiej sytuacji kosztami postępowania oskarżonego lub Skarbu Państwa należy brać pod uwagę stopień, w jakim oskarżony lub organy procesowe ponoszą odpowiedzialność za zaistnienie przeszkody procesowej uzasadniającej umorzenie postępowania, w rozpatrywanym przypadku przeszkody określonej w art. 17 § 1 pkt 6 kpk.

Podkreślić należy, iż w niniejszej sprawie do przedawnienia karalności czynu doszło z powodu kilku trudności w przeprowadzeniu postępowania dowodowego – po pierwsze w pilnym uzyskaniu akt sprawy III RNsm 237/08 Sądu Rejonowego Gdańsk-Północ w Gdańsku, po drugie i najistotniejsze uzyskania informacji od podmiotu rumuńskiego co do numeru IP komputera, po trzecie uzyskania dokumentów w postaci pełnych testów psychologicznych przeprowadzonych przez J. Z. z oskarżoną, jej synem i byłym partnerem. Dwie pierwsze przeszkody były niezależne od stron, zarówno od oskarżonej, jak i oskarżycielki prywatnej, a tym samym obciążają organy procesowe. Trzecia przeszkoda była niezależna od oskarżonej, natomiast związana z postawą oskarżycielki prywatnej, najpierw deklarującej możliwość złożenia tych dokumentów, następnie wycofującej się z takiej postawy, a ostatecznie, pomimo zwolnienia jej z tajemnicy zawodowej, stwierdzającej, iż dokumentów tych już nie posiada, przy czym należy uznać, iż okoliczność ta nie miała jednak kluczowego znaczenia dla kwestii nastąpienia przedawnienia karalności czynu zarzucanego oskarżonej, a jedynie znaczenie drugorzędne. W konsekwencji w ocenie Sądu brak podstaw do obciążania kosztami procesu oskarżonej R. P. (1), a jedynie w niewielkim zakresie istnieją podstawy do obciążenia nimi na ogólnych zasadach oskarżycielki prywatnej J. Z., zaś w pozostałym zakresie wystąpił zdaniem Sądu określony w art. 632a § 1 kpk wyjątkowy wypadek, nakazujący obciążenie przedmiotowymi kosztami w większej części Skarbu Państwa.

Mając na uwadze powyższe Sąd na podstawie art. 626 § 1 kpk, art. 632 pkt 1 kpk i art. 632a § 1 kpk kosztami procesu obciążył oskarżycielkę prywatną J. Z. jedynie w części obejmującej uiszczoną przez oskarżycielkę prywatną tytułem zryczałtowanej równowartości wydatków kwotę 300,00, zaś w pozostałym zakresie orzekł, iż koszty procesu ponosi Skarb Państwa, w tym na podstawie § 2 ust. 1 i 2, § 14 ust. 2 pkt 1, § 16 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002 r. w sprawie opłat za czynności adwokackie oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej z urzędu (Dz. U. Nr 163, poz. 1348 ze zm.) zasądził od Skarbu Państwa na rzecz oskarżonej R. P. (1) kwotę 9.936,00 zł tytułem zwrotu wydatków poniesionych przez oskarżoną z tytułu ustanowienia w sprawie obrońcy z wyboru.

Dodać należy, iż wysokość tej ostatniej kwoty odbiega od kwoty objętej wnioskiem obrońcy oskarżonej z dnia 24 listopada 2016 r. (k. 426-428). Nie negując w żaden sposób zasadności twierdzeń obrońcy dotyczących zasad wyliczenia kosztów poniesionych przez oskarżoną w związku z ustanowieniem obrońcy z wyboru wskazać należy bowiem, iż obrońca we wniosku uwzględnił wszystkie wyznaczone w niniejszej sprawie terminy rozprawy. Natomiast podkreślenia wymaga, iż w kilku przypadkach na tak wyznaczonych terminach rozprawy nie były prowadzone żadne czynności i w szczególności nie brał w nich udziału obrońca oskarżonej, co dotyczy łącznie 8 terminów rozprawy (w dniach 28 listopada 2011 r. i 03 kwietnia 2012 r. z uwagi na uwzględnienie wniosków o odroczenie rozprawy, w dniu 28 grudnia 2015 r. z uwagi na niewykonanie zarządzeń dotyczących wyznaczonego terminu, zaś w dniach 28 października 2013 r., 12 grudnia 2013 r., 03 lutego 2014 r., 09 czerwca 2014 r. i 13 października 2014 r. z uwagi na niewpłynięcie oczekiwanej informacji, o czym strony były zawiadamiane). Sąd uwzględnił to przy wyliczeniach dokonanych na podstawie wskazanych wyżej przepisów rozporządzenia i w konsekwencji w ocenie Sądu wysokość poniesionych przez oskarżoną kosztów związanych z ustanowieniem obrońcy z wyboru nie mogła przekroczyć wskazanej wyżej kwoty 9.936,00 zł.