Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt II K 759/15/P

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 3 lutego 2017r.

Sąd Rejonowy dla Krakowa-Podgórza w Krakowie, II Wydział Karny

w składzie :

Przewodniczący: SSR Małgorzata Fronc

Protokolant: starszy sekretarz sądowy Magdalena Janik

przy udziale Prokuratora Prokuratury Rejonowej Kraków-Podgórze Andrzeja Mostowskiego

po rozpoznaniu w dniach 22.06.2016r., 24.08.2016r., 12.10.2016r., 15.11.2016r., 20.01.2017r., 03.02.2017r.

sprawy

R. Ł. (Ł.)

s. Z. i W.

ur. (...) w Z.

oskarżonego o to, że:

w okresie czasu od nieustalonego dnia do 3 października 2011r. w Krakowie, działając w zamiarze by M. K. doprowadziła Getin Bank SA do niekorzystnego rozporządzenia mieniem w kwocie 11 617,10 zł po uprzednim wprowadzeniu w błąd co do zamiaru wywiązania się z zaciągniętego zobowiązania oraz co do wysokości osiąganych dochodów i przedłożeniu nierzetelnego dokumentu poświadczającego wysokość osiąganych zarobków, swym zachowaniem pomógł jej w ten sposób, iż udzielił informacji o tym, że A. W. i A. S. dostarczą M. K. nierzetelne zaświadczenie o zatrudnieniu oraz wskażą miejsce i sposób popełnienia oszustwa bankowego, a następnie doprowadził do spotkania M. K. z A. S. i A. W.,

tj. o przestępstwo z art. 18 § 3 kk w zw. z art. 286 § 1 kk i art. 297 § 1 kk w zw. z art. 11 § 2 kk

I.  oskarżonego R. Ł. uznaje za winnego popełnienia czynu zarzucanego mu aktem oskarżenia, z tym, że po słowach doprowadziła dodaje słowa „w celu osiągnięcia korzyści majątkowej”, co stanowi występek z art. 18 § 3 kk w zw. z art. 286 § 1 kk i art. 297 § 1 kk w zw. z art. 11 § 2 kk i za to na mocy art. 286 § 1 kk w zw. z art. 11 § 3 kk przy zastosowaniu art. 19 § 1 kk wymierza mu karę 6 (sześciu) miesięcy pozbawienia wolności;

II.  na mocy art. 29 ust. 1 ustawy z dnia 26 maja 1982r. Prawo o adwokaturze zasądza od Skarbu Państwa na rzecz Kancelarii Adwokackiej w K., os. (...) - adw. S. S. kwotę 1889,28 zł (jednego tysiąca ośmiuset osiemdziesięciu dziewięciu złotych 28/100) stawka powiększona o VAT - tytułem kosztów nieopłaconej obrony z urzędu;

III.  na zasadzie art. 627 kpk i art. 624 § 1 kpk zasądza od oskarżonego na rzecz Skarbu Państwa koszty sądowe w części – tj. kwotę 70 zł (siedemdziesięciu złotych) tytułem częściowo poniesionych wydatków, zwalniając równocześnie oskarżonego od uiszczenia kosztów w pozostałym zakresie.

Sygn. akt II K 759/15/P

UZASADNIENIE

wyroku

Sądu Rejonowego dla Krakowa-Podgórza w Krakowie

Wydział II Karny

z dnia 3 lutego 2017 r.

Sąd ustalił następujący stan faktyczny:

W okresie przed październikiem 2011 roku oskarżony R. Ł., pseudonim (...) lub Junior, poinformował swojego znajomego P. G., iż istnieje osoba (A. S.), która załatwia pożyczki. Chodziło o uzyskanie kredytu na podstawie podrobionego zaświadczenia o stosunku pracy. P. G. przekazał tę informację swojej konkubinie M. K., która była w tym czasie w trudnej sytuacji finansowej – nie miała prądu ani stałego zatrudnienia. M. K. zgodziła się na udział w procederze wzięcia kredytu z banku bez zamiaru jego późniejszej spłaty. R. Ł. skontaktował wówczas M. K. z A. W. i A. S., organizując ich spotkanie celem dostarczenia zaświadczenia o zatrudnieniu i wskazania banku, w którym dojdzie do popełnienia oszustwa bankowego.

dowód:

-

zeznania świadka M. K. (t. IV, k. 696)

-

zeznania świadka A. W. (t. XXV, k. 345)

Oskarżony R. Ł. znał się z A. S. i rozmawiał z nią w barze (...), który prowadziła A. W..

dowód:

zeznania świadka A. W. (t. XXV, k. 345)

A. W. spotkała się z M. K. na przystanku komunikacji miejskiej niedaleko oddziału Getin Banku S.A. przy ul. (...) w K.. Poinformowała, iż zostanie wzięty kredyt, z którego środki pieniężne zostaną rozdzielone między kilka osób, w tym pracownika banku, wystawcę zaświadczenia oraz R. Ł.. Powiedziała też, że M. K. nie będzie musiała spłacać kredytu. Następnie obie kobiety udały się na spotkanie z czekającą w samochodzie marki B. A. S., która podała M. K. do podpisu wniosek kredytowy i zaświadczenie o zatrudnieniu w firmie F.H.U. „ROBERT” R. K. ul. (...). A. S. miała potem zorientować się, w którym banku możliwy jest do uzyskania kredyt. Obserwujący sytuację z pewnej odległości P. G. rozpoznał A. W., którą znał jako prowadzącą bar (...).

dowód:

- zeznania świadka M. K. (t. IV, k. 696)

- zeznania świadka P. G. (t. IV, k. 722)

W dniu 13.10.2011 r. A. S. zadzwoniła do M. K. z informacją, iż jest do uzyskania kredyt w oddziale Getin Noble Bank S.A. przy ul. (...). M. K. podjechała wraz z A. W. do banku, gdzie spotkały się z A. S.. Poleciła ona M. K. podejść do stanowiska, przy którym pracował jej znajomy K. D., pracujący w banku jako doradca klienta. K. D. był wtajemniczony w całe przedsięwzięcie, upewnił się tylko, czy ma do czynienia z M. K., po czym przystąpił do procedury kredytowej.

dowód:

zeznania świadka M. K. (t. IV, k. 696)

M. K. złożyła wniosek o udzielenie kredytu konsumpcyjnego na kwotę 11.617,10 zł brutto. W rubryce „Dochody i źródła dochodu” podała, iż zatrudniona jest na umowie o pracę i z tego tytułu osiąga miesięczne wynagrodzenie 2.311,23 zł brutto. W rubryce „Dane o zatrudnieniu” podała, iż od 16 miesięcy pracuje jako pracownik biurowy w firmie F.H.U. „ROBERT” R. M. ul. (...). Przedłożyła również zaświadczenie o wysokości zarobków z dn. 10.10.2011 r., w którym R. M. zaświadczył, iż zatrudniona jest w F.H.U. „ROBERT” R. K. ul. (...) i osiąga przeciętne wynagrodzenie (...). W rzeczywistości M. K. nigdy nie pracowała na rzecz ww. firmy i nie otrzymywała od niej wynagrodzenia.

Tego samego dnia M. K. zawarła z (...) Bank S.A. Umowę kredytu konsumpcyjnego nr (...) dotyczącą udzielenia jej kredytu na kwotę 11.617,10 zł brutto (10.000 zł do dyspozycji kredytobiorcy). Ze strony banku umowę podpisał K. D.. Następnie złożono dyspozycję uruchomienia kredytu, podpisaną przez M. K. i doradcę ds. kredytów hipotecznych T. P.. K. D. towarzyszył M. K. do kasy bankowej, gdzie otrzymała ona kwotę ok. 10.000 zł po potrąceniach.

dowód:

-

dokumentacja kredytowa G. (...) Banku (t. III, k. 435-448)

-

zeznania świadka M. K. (t. IV, k. 696, t. XXII k. 4499)

-

częściowo zeznania świadka A. W. (t. IV k.836, 847e-h, t. XXV k. 345)

Po wyjściu z banku M. K.spotkała się w pobliskim barze z A. S., A. W. i K. D.. Następnie kobiety udały się do samochodu, gdzie A. S. dokonywała podziału pozostałej kwoty kredytu. M. K. otrzymała 1.000 zł. Część pieniędzy miał otrzymać również R. Ł., co do którego A. W. wspomniała, iż należy go wynagrodzić za komplikacje, jakich doświadczył.

dowód:

-

zeznania świadka M. K. (t. IV, k. 696, t. XXII k. 4499)

-

zeznania świadka P. G. (t. IV, k. 721-722)

Na poczet spłaty kredytu zostały zaksięgowane jedynie 4 wpłaty w łącznej wysokości 941,40 zł. Pozostała kwota kredytu w wysokości 11.274,10 zł nigdy nie została spłacona.

dowód:

pismo Getin Noble Bank S.A. z dn. 09.01.2013 r. (t. III k. 432-433)

M. K. miała wziąć kolejne kredyty, ale finalnie do tego nie doszło. Dostawała jednak telefony z pogróżkami. A. W. powiedziała jej, że „chłopaki się zdenerwowały, bo wzięłaś kredyt na 8.000 zł w jakims banku i nie dałaś działki”. Ostrzegła, że będzie miała kłopoty. Przez telefon M. K. grożono: „Oddaj kurwo 8.000 zł albo działkę”. Kontaktowano się również z P. G., grożąc: „Niech ta kurwa odda 8.000 zł albo będzie źle”. W dniu 24.01.2012 r. P. G. spotkał R. Ł. i powiedział mu, żeby dał spokój M. K., gdyż nie wzięła ona żadnego kredytu.

dowód:

-

zeznania świadka M. K. (t. IV, k. 696)

-

zeznania świadka P. G. (t. IV k. 722; sygn. (...) k. 23)

W dniu 25.01.2012 r. w okolicach Dworca Głównego w K. P. G. spotkał R. Ł. w towarzystwie czterech mężczyzn. R. Ł. wskazał na P. G. słowami: „To ten”. Następnie mężczyźni zaatakowali P. G.. R. Ł. uderzył P. G. w twarz tłuczkiem do mięsa. Po interwencji obcej kobiety napastnicy uciekli.

Tego samego dnia wieczorem R. Ł. w towarzystwie czterech mężczyzn przyszedł do mieszkania M. K. i P. G.. Domagali się, by P. G. poszedł z nimi. Trzech mężczyzn wdarło się do mieszkania i zostali zaatakowani siekierą przez P. G., który odstraszył napastników. Następnie mężczyźni uciekli.

dowód:

-

zeznania świadka M. K. (t. IV k. 697, t. XXII; t. XXV, k. 362; sygn. (...) k. 31-32, 47)

-

zeznania świadka P. G. (t. IV k. 722; sygn. (...) k. 23-24)

R. Ł. prawomocnym wyrokiem z dn. 23.07.2012 r., sygn. akt (...) został uznany winnym tego, że w dniu 25.01.2012 r., działając wspólnie i w porozumieniu z K. J. i J. L., brali udział w pobiciu P. G., używając przy tym niebezpiecznego narzędzia w postaci tłuczka kuchennego, w wyniku którego pokrzywdzony doznał obrażeń ciała w postaci przecięcia naskórka na lewym policzku oraz ogólnych zasinień twarzy, tj. przest. z art. 159 kk, oraz tego, że w dniu 25.01.2012 r., działając wspólnie i w porozumieniu z K. J. i G. Z., wdarli się do mieszkania M. K. wbrew jej woli, tj. przest. z art. 193 kk – za co wymierzono mu karę łączną 1 roku pozbawienia wolności.

dowód:

-

wyrok z dn. 23.07.2012 r., sygn. akt (...) (k. 146 akt (...))

-

wyrok z dn. 01.02.2013 r., sygn. akt (...) (k. 199 akt (...))

R. Ł. był uprzednio wielokrotnie karany: wyrokiem z dn. 16.02.2004 r., sygn. akt (...)– za przest. z art. 13 § 1 kk w zw. z art. 286 § 1 kk i art. 270 § 1 kk w zw. z art. 11 § 2 kk na karę 1 roku i 2 miesięcy pozbawienia wolności; wyrokiem z dn. 29.03.2012 r., sygn. akt (...) – za przest. z art. 279 § 1 i art. 288 § 1 kk w zw. z art. 11 § 2 kk na karę 1 roku i 10 miesięcy pozbawienia wolności; wyrokiem z dn. 13.09.2012 r., sygn. akt (...) – za przest. z art. 235 kk na karę łączną 6 miesięcy pozbawienia wolności.

W Areszcie Śledczym w K. oskarżony przebywał w okresie od 03.10.2011 r. do 04.01.2012 roku.

dowód:

-

wyrok z dn. 29.03.2012 r., sygn. akt (...) (t. XIX k. 3879)

-

wyrok z dn.05.10.2012 r., sygn. akt (...)(t. XIX, k. 3880)

-

wyrok z dn. 13.09.2012 r., sygn. akt (...) (t. XIX k. 3948)

-

pismo AŚ w K. (k. 4430, 4440)

-

wyrok z dn. 16.02.2004 r., sygn. akt (...)(t. XXII k. 4523-4524)

-

karta karna (t. XXIII k. 4768-4770 )

R. Ł. ma 51 lat. Jest kawalerem, nie ma dzieci ani nikogo na utrzymaniu. Legitymuje się wykształceniem zawodowym, z zawodu jest ślusarzem-mechanikiem. Nie ma majątku, przed osadzeniem w Zakładzie Karnym był bezrobotny.

dowód:

-

dane osobopoznawcze oskarżonego (t. XXIV k. 8, t. XXV k. 263)

R. Ł. był leczony psychiatrycznie. W czasie czynu nie miał zniesionej ani w znacznym stopniu ograniczonej zdolności do rozpoznania znaczenia czynu i rozsądnego pokierowania swoim postępowaniem.

dowód:

-

opinia sądowo-psychiatryczna (t. XX k. 4104-4106)

Oskarżony R. Ł. przesłuchany w postępowaniu przygotowawczym (k. 4098-4099) nie przyznał się do popełnienia zarzucanego mu czynu. Zaprzeczył, by uczestniczył w procederze wyłudzania kredytów oraz by namawiał P. G. do zaciągania takich kredytów. Nie pomagał M. K. w popełnieniu oszustwa bankowego, a jedynie zapoznał ją w październiku 2011 roku z A. S., która miała M. K. załatwić pracę. Od 3.10.2011 r. przebywał w zakładzie karnym, więc nie mógł uczestniczyć w oszustwach.

Oskarżony R. Ł. przesłuchany na rozprawie przed Sądem (t. XXV, k. 313) nie przyznał się do popełnienia zarzucanego mu czynu i odmówił składania wyjaśnień.

Sąd dopuścił również dowód z wyjaśnień R. Ł. złożonych w postępowaniu o sygn. (...), gdzie początkowo oskarżony nie przyznawał się do popełnienia czynu (k. 54-55), a następnie przyznał się i odmówił składania wyjaśnień (k. 61).

W ocenie Sądu wyjaśnienia oskarżonego złożone w toku niniejszego postępowania są niemal całkowicie niewiarygodne. Na wiarę zasługuje tylko ta niewielka część wyjaśnień, w których oskarżony przyznawał fakt zapoznania A. S. z M. K., fakt pobytu w zakładzie karnym od 3.10.2011 r. oraz fakt udziału w pobiciu P. G. i wtargnięcia do mieszkania w dn. 25.01.2012 r. W świetle zgromadzonego w sprawie pozostałego materiału dowodowego nie można jednak dać wiary oskarżonemu, iż w żaden sposób nie brał udziału w procederze zaciągania kredytów w bankach, a M. K. zapoznał z A. S., gdyż ta miała załatwić jej pracę. Nie można też uznać za wiarygodne twierdzeń, iż pobicie P. G. pozostawało bez związku z procederem wyłudzeń kredytowych.

Z ustaleń Sądu, bazujących przede wszystkim na wiarygodnych w tej mierze zeznaniach M. K. i P. G., a także częściowo na depozycjach A. W., wynika, iż oskarżony miał pełną świadomość uczestnictwa nielegalnym procederze. Osobiście informował P. G. i M. K. o możliwości zarobku poprzez wyłudzenie kredytu. Inicjował też w tym celu kontakt M. K. z A. W.. Wyjaśnienia jakoby kontakt ten zorganizował, by załatwić M. K. pracę, są zupełnie niewiarygodne w świetle zeznań ww. świadków. Świadomość oskarżonego co do całego procederu potwierdza nadto przebieg pobicia z dnia 25.01.2012 r., którego pretekstem było rzekome wyłudzenie kolejnego kredytu przez M. K. bez uwzględnienia oskarżonego przy podziale zysku. Oczywiście zgodzić się można z oskarżonym, iż fizycznie nie mógł on brać udziału w oszustwach podczas swojego pobytu w zakładzie karnym. Nie stoi to jednak na przeszkodzie przyjęciu, iż jeszcze przed osadzeniem pełnił przynajmniej uboczną rolę w tej działalności, poprzez wyszukanie odpowiedniej osoby (w tym przypadku M. K.), która wzięłaby kredyt na siebie. Z ustaleń Sądu wynika, iż oskarżony był przewidziany w podziale zysku przeprowadzonym w dniu 13.10.2011 r., a A. W. wspomniała go nawet z pseudonimu, wskazując, iż trzeba mu wynagrodzić „komplikacje”. Nie sposób przyjąć, by sprawcy wyłudzenia, działający w sposób zorganizowany i przemyślany, mieli dzielić się pieniędzmi z osobą zupełnie niezaangażowaną w ich przestępczą działalność.

Sąd w całości uznał za wiarygodne zeznania świadka M. K. (t. IV, k. 695-697; t. XXII k. 4499-4500). Były one spójne, logiczne, rzeczowe i wyczerpujące. W ocenie Sądu świadek zeznawała szczerze, na co wskazuje fakt, iż szeroko opisała swój udział w procederze wyłudzeń, a nadto nie ukrywała żadnego z pozostałych uczestników przestępczej działalności. Zeznała, iż faktu wyłudzenia świadomy był również jej konkubent P. G., który pośredniczył zresztą w jej kontakcie z oskarżonym w początkowej fazie. Podkreślić więc należy, iż świadek nie obawiała się zeznawać na niekorzyść swoją i osoby dla siebie bliskiej. Nie ma przy tym podstaw, by twierdzić, iż równocześnie chciała ona niesłusznie skierować postępowanie karne przeciwko R. Ł.. M. K. kategorycznie zeznała, iż to oskarżony doprowadził do nawiązania jej kontaktów z A. W. oraz że intencją tego kontaktu od samego początku było uczestnictwo w oszustwach kredytowych. Świadek konsekwentnie też twierdziła, iż oskarżony był przewidziany a następnie uwzględniony w podziale zysku. Nadto zeznania świadka co do zdarzenia z dn. 25.01.2012 r. były konsekwentne i pokrywały się z zeznaniami złożonymi w postępowaniu o sygn. akt (...).

Sąd w przeważającej części dał też wiarę zeznaniom P. G. (t. IV, k. 721-722). Wersja świadka była zbieżna z przebiegiem wydarzeń przedstawionym przez M. K.. Ujawniały się wprawdzie drobne różnice co do roli oskarżonego w procederze wyłudzeń, ale nie miały one decydującego znaczenia ani dla oceny wiarygodności świadków, ani dla ostatecznego rozstrzygnięcia w sprawie. Z zeznań P. G. złożonych w sprawie o sygn. akt (...) (k. 23-24) wynika, iż oskarżony miał również załatwiać zaświadczenia o zatrudnieniu potrzebne do uzyskania kredytu. Tej wersji nie potwierdziły jednak ani M. K. ani A. W., które wskazywały, iż to A. S. dostarczała takie zaświadczenia. Należy więc przyjąć, iż w tym zakresie P. G. przeszacował rolę oskarżonego, wobec czego Sąd nie oparł się na tej części jego depozycji. P. G. nie przyznał też, że pośredniczył w początkowej fazie kontaktów między oskarżonym a swoją konkubiną. W świetle jasnych i kategorycznych zeznań M. K. kwestia ta nie miała jednak wpływu na ocenę wiarygodności całokształtu depozycji P. G..

Sąd w części uznał za wiarygodne zeznania świadka A. W. (wyjaśnienia z t. IV k. 816-818, 836-837, 844-847d; t. VIII k. 1516a-1516c; t. XXIII k. 4668-4669; zeznania z t. XXV k. 345). Na wiarę zasługiwały spójne z depozycjami M. K. i P. G. zeznania co do pośrednictwa oskarżonego w początkowych kontaktach z M. K.. Zeznania w tej mierze były jednak lakoniczne i jedynie potwierdzały oraz uzupełniały szeroki materiał dowodowy uzyskany od dwóch ww. świadków. Jeśli chodzi natomiast o okoliczności wyłudzenia kredytu w dniu 13.10.2011 r. to Sąd oparł się tylko na tej części zeznań (wyjaśnień złożonych uprzednio w charakterze podejrzanej i oskarżonej), w której A. W. przyznała się do udziału w oszustwie. Wersja ta koresponduje bowiem z ustaleniami faktycznymi poczynionymi na podstawie zeznań M. K. i P. G., jest logiczna i spójna i nie stanowi – w odróżnieniu od wersji wcześniejszej – próby uniknięcia odpowiedzialności poprzez umniejszenie swojej roli w całym przedsięwzięciu.

Sąd nie oparł się na zeznaniach A. S. (wyjaśnienia z t.IV k. 738-740, 831-832; t. XII k. 2482-2483, 2615-2617; t. XIV k. 3021-3023, 3116-3117; t. XV k. 3149-3150; t. XXI k. 4369-4370; t. XXIII k. 4639; zeznania z t. XXV k. 318), uznając je za niewiarygodne. Zeznania oraz wcześniejsze wyjaśnienia złożone przez świadka w charakterze podejrzanej były niespójne, zmienne oraz nielogiczne. Pozostają też w sprzeczności z wiarygodnym materiałem dowodowym zgromadzonym w sprawie, gdyż świadkowie M. K. i A. W. jednoznacznie wskazywali na A. S. jako główną organizatorkę procederu wyłudzeń oraz na jej obecność przy oszustwie w dniu 13.10.2011 r. Z przyczyn wskazanych już powyżej, wersja przedstawiająca przebieg wydarzeń i rolę A. S. sprzecznie z zeznaniami ww. świadków nie mogła być uznana za wiarygodną. Należy jednak zauważyć, iż zeznania A. S. nie dotyczyły oskarżonego i nie skupiały się na jego roli w przestępstwie, wobec czego miały ograniczone znaczenie dla niniejszego postępowania.

Sąd, czyniąc ustalenia faktyczne w sprawie, podzielił wnioski opinii biegłych psychiatrów z dn. 05.06.2014 r. (k. 4104-4106). Opinia była jasna, rzeczowa i nie zawierała wewnętrznych sprzeczności. Nie istniały racjonalne podstawy, aby podważać wiedzę fachową biegłych, czy ich bezstronność. Biegli wyczerpująco uzasadnili przyjęcie poczytalności oskarżonego w czasie czynu, co nie było przez strony kwestionowane..

Sąd oparł się również na dowodach z dokumentów (karta karna, odpisy wyroków, pismo A.Ś. w K., dokumenty z akt sprawy (...)) albowiem ich autentyczność nie była kwestionowana przez żadną ze stron. Zostały sporządzone zgodnie z wymogami prawa oraz przez osoby uprawnione w zakresie ich kompetencji. Podstawą ustaleń Sąd uczynił także dokumentację kredytową (t. III, k. 435-448) przedłożoną w Getin Noble Bank S.A. przez M. K., albowiem odzwierciedlała ona przebieg oraz nieprawidłowości procedury kredytowej w dniu 13.10.2011 r., co nie było w toku niniejszego procesu w żaden sposób kwestionowane.

Sąd zważył, co następuje:

Oskarżony R. Ł. stanął przed Sądem pod zarzutem popełnienia przestępstwa z art. 18 § 3 k.k. w zw. z art. 286 § 1 k.k. i art. 297 § 1 k.k. w zw. z art. 11 § 2 k.k.

Jak stanowi art. 18 § 3 k.k., odpowiada za pomocnictwo, kto w zamiarze, aby inna osoba dokonała czynu zabronionego, swoim zachowaniem ułatwia jego popełnienie, w szczególności dostarczając narzędzie, środek przewozu, udzielając rady lub informacji; odpowiada za pomocnictwo także ten, kto wbrew prawnemu, szczególnemu obowiązkowi niedopuszczenia do popełnienia czynu zabronionego swoim zaniechaniem ułatwia innej osobie jego popełnienie.

Pomocnictwo polega więc na ułatwieniu innej osobie popełnienia czynu zabronionego. Przy czym wyliczone przez ustawodawcę formy pomocnictwa stanowią jedynie typowe przykłady, w grę mogą wchodzić również inne postaci pomocnictwa. Chodzi o takie zachowania, które obiektywnie rzecz biorąc ułatwiają popełnienie czynu zabronionego. Użyty przez ustawodawcę zwrot „w zamiarze” oznacza, że pomocnictwa można dopuścić się zarówno w zamiarze bezpośrednim, jak i ewentualnym. Pomocnik musi przynajmniej przewidywać możliwość popełnienia przestępstwa i na to się godzić. Musi obejmować swoją świadomością fakt, podejmuje określone czynności ułatwiając innym osobom popełnienie konkretnego czynu zabronionego. Pomocnictwo może być popełnione na każdym etapie realizacji czynu zabronionego, aż do jego ukończenia.

Zgodnie z art. 286 § 1 k.k. kto w celu osiągnięcia korzyści majątkowej, doprowadza inną osobę do niekorzystnego rozporządzenia własnym lub cudzym mieniem za pomocą wprowadzenia jej w błąd albo wyzyskania błędu lub niezdolności do należytego pojmowania przedsiębranego działania, podlega karze pozbawienia wolności od 6 miesięcy do lat 8.

Z kolei odpowiedzialności z art. 297 § 1 k.k. podlega ten kto w celu uzyskania dla siebie lub kogo innego, od banku lub jednostki organizacyjnej prowadzącej podobną działalność gospodarczą na podstawie ustawy albo od organu lub instytucji dysponujących środkami publicznymi - kredytu, pożyczki pieniężnej, poręczenia, gwarancji, akredytywy, dotacji, subwencji, potwierdzenia przez bank zobowiązania wynikającego z poręczenia lub z gwarancji lub podobnego świadczenia pieniężnego na określony cel gospodarczy, instrumentu płatniczego lub zamówienia publicznego, przedkłada podrobiony, przerobiony, poświadczający nieprawdę albo nierzetelny dokument albo nierzetelne, pisemne oświadczenie dotyczące okoliczności o istotnym znaczeniu dla uzyskania wymienionego wsparcia finansowego, instrumentu płatniczego lub zamówienia.

W przypadku tego typu czynu zabronionego ustawodawca uczynił przedmiotem ochrony dobro w postaci interesu społecznego związanego z prawidłowym funkcjonowaniem instytucji finansowo - gospodarczych. Uzyskanie świadczenia nie należy do znamion tego przestępstwa, ma ono charakter formalny – jego dokonanie następuje z chwilą przedłożenia fałszywych lub stwierdzających nieprawdę dokumentów albo nierzetelnych pisemnych oświadczeń. Dokument poświadczający nieprawdę to dokument autentyczny tj. wydany przez osobę uprawnioną do jego wystawienia w przewidzianym przez prawie trybie oraz formie, lecz zawierający informacje nieprawdziwe. Dokumenty te muszą dotyczyć okoliczności istotnych dla uzyskania kredytu, co należy oceniać na podstawie odpowiednich przepisów dotyczących warunków funkcjonowania danej instytucji kredytowej.

W świetle ustalonego stanu faktycznego nie wywołuje wątpliwości, że R. Ł. informował P. G. i M. K. o możliwości zarobku na skutek wyłudzenia kredytu w banku. Oskarżony zainicjował ten kontakt, a gdy M. K. wyraziła zainteresowanie przedsięwzięciem, skontaktował ją z A. S. i A. W., które współdziałały przy realizacji kolejnych etapów całego procederu. Zachowanie oskarżonego było skuteczne o tyle, iż doprowadziło do spotkania M. K. z obiema kobietami, czego następstwem było uzyskanie kredytu w dniu 13.10.2011 r.

Nie ulega też wątpliwości, m.in. w świetle wyroku tut. Sądu z dn. 24.11.2016 r. sygn. akt II K 444/16/P, iż uzyskanie kredytu z Getin Noble Bank S.A. w dniu 13.10.2011 r. realizowało znamiona występku z art. 286 § 1 kk i art. 297 § 1 kk w zw. z art. 11 § 2 kk.

Działania podjęte w dniu 13.10.2011 r. m.in. przez M. K., A. W. i A. S. miały na celu uzyskanie od banku kredytu, tj. korzyści majątkowej. Intencją sprawców był bowiem podział wypłaconych przez bank środków pieniężnych pomiędzy siebie, zaś M. K. od samego początku nie miała zamiaru spłacać pobranego kredytu.

Zaświadczenie o zatrudnieniu w F.H.U. „ROBERT” R. M. stanowiło dokument sporządzony przez uprawnioną do tego osobę (R. M.) i poświadczający nieprawdę co do faktu zatrudnienia M. K.. Co więcej dotyczyło okoliczności o istotnym znaczeniu dla uzyskania w Getin Noble Bank S.A. kredytu. O przyznaniu i wysokości przyznanego kredytu decydował bowiem m.in. fakt zatrudnienia kredytobiorcy oraz jego zarobki, pozwalające prognozować, iż kredytobiorca będzie w stanie spłacić kredyt w umówionym terminie. Tym samym doszło do wprowadzenia banku w błąd zarówno co do zamiaru wywiązania się z zaciągniętego zobowiązania, jak i co do faktu oraz wysokości osiąganych przez M. K. dochodów.

Na skutek powyższego zachowania Getin Noble Bank S.A. został doprowadzony do niekorzystnego rozporządzenia mieniem. Pieniądze po dokonanych potrąceniach zostały w tym samym dniu fizycznie wypłacone M. K., a następnie podzielone między sprawców oszustwa. Stosowną kwotę w ramach podziału miał otrzymać również R. Ł.. Kredyt nigdy nie został spłacony w całości, a ostateczna szkoda poniesiona przez bank wyniosła 11.274,10 zł.

Z powyższych względów pomoc R. Ł. polegająca na skontaktowaniu M. K. z A. S. i A. W. oraz poinformowaniu M. K. o możliwości nielegalnego zarobku na skutek wyłudzenia kredytu, obiektywnie ułatwiła M. K. uzyskanie w Getin Noble Bank S.A. kredytu w kwocie brutto 11.617,10 zł na podstawie nierzetelnego zaświadczenia o zatrudnieniu i wysokości zarobków. Sąd uzupełnił opis czynu zarzucanego oskarżonemu poprzez dodanie słów „w celu osiągnięcia korzyści majątkowej”, gdyż jest to konieczne znamię dla przypisania sprawcy przestępstwa oszustwa, a z całości materiału dowodowego, co wykazano powyżej wynika, że M. K. działała w celu osiągnięcia korzyści majątkowej wyłudzając kredyt, co zostało szczegółowo opisane powyżej.

Oskarżony działał umyślnie z zamiarem bezpośrednim. W jego świadomości znalazły odbicie wszystkie przedmiotowe, opisane powyżej znamiona typu czynu zabronionego. Oskarżony wiedział, że uczestniczy w procederze wyłudzania kredytów. Chciał pomagać w realizacji znamion oszustwa kredytowego, a jego motywacją był przyszły zysk wynikający z podziału zdobytych środków pieniężnych. Od początku wiedział, że działalność A. S. i A. W. ma charakter nielegalny i w ten też sposób zarekomendował ją M. K. i P. G.. Oskarżony bez wątpienia chciał zatem popełnić zarzucony mu czyn, działał w sposób przemyślany i z góry zaplanowany.

Czyn oskarżonego należało uznać za zawiniony w stopniu znacznym. Oskarżony jest bowiem osobą dorosłą, zdolną wartościować otaczającą go rzeczywistość, a bezprawność uzyskiwania kredytów w oparciu o nieprawdziwe zaświadczenie o zatrudnieniu jest powszechnie znana. Poczytalność oskarżonego w czasie czynu nie budziła wątpliwości. Oskarżony mógł więc zachować się zgodnie z prawem i zachowania takiego można było od niego wymagać, ale z własnej woli postąpił inaczej. Nie znajdował się w żadnej nadzwyczajnej sytuacji motywacyjnej, mogącej wpłynąć na obniżenie stopnia jego winy.

Czyn oskarżonego cechował się wysokim stopniem społecznej szkodliwości. Nie obniża tego stopnia ograniczona rola oskarżonego w procederze wyłudzeń, gdyż w rzeczywistości oskarżony był ważnym ogniwem inicjującym przebieg oszustwa (wyszukanie osoby gotowej do osobistego stawiennictwa w banku i wzięcia kredytu na swoje nazwisko). Wprawdzie oskarżony w kolejnych etapach oszustwa nie uczestniczył, ale od samego początku był uwzględniany w podziale zysków i tego zysku się spodziewał. Jako okoliczności łagodzące Sąd wziął pod uwagę, że pomocnictwo oskarżonego do wyłudzenia kredytu ograniczało się do skontaktowania P. G. i M. K. z A. S. celem uzyskania kredytu na podstawie nieprawdziwego zaświadczenia o zarobkach oraz fakt, że brak dowodów w sprawie, które wskazywałaby, że oskarżony faktycznie otrzymał część z kredytu jako wynagrodzenia za swój udział w procederze wyłudzenia kredytu. Na niekorzyść oskarżonego należało poczytać natomiast jego uprzednią wielokrotną karalność, w tym wyrok skazujący za czyn faktycznie związany z procederem oszustw kredytowych (w sprawie o sygn. akt (...)). Szerzej o przesłankach z art. 115 § 2 k.k. będzie mowa w części uzasadnienia dotyczącej dyrektyw wymiaru kary.

Czyn oskarżonego był zatem bezprawny, to jest sprzeczny z generalnymi normami sankcjonowanymi zakazującymi pomocnictwa do wyłudzeń kredytowych, przy jednoczesnym braku okoliczności wyłączających bezprawność podjętych działań; karalny oraz karygodny, to jest społecznie szkodliwy w stopniu większym niż znikomy.

Stosownie do przepisu art. 11 § 1 k.k. ten sam czyn może stanowić tylko jedno przestępstwo. Art. 11 § 2 k.k. stanowi natomiast, że jeżeli czyn wyczerpuje znamiona określone w dwóch albo więcej przepisach ustawy karnej, sąd skazuje za jedno przestępstwo na podstawie wszystkich zbiegających się przepisów. Zatem, jako że jednym zachowaniem oskarżony wypełnił znamiona określone w art. 18 § 3 k.k. w zw. z art. 286 § 1 k.k. oraz w art. 18 § 3 k.k. w zw. art. 297 § 1 k.k., oceniane zachowanie R. Ł. stanowiło przestępstwo kwalifikowane z art. 18 § 3 k.k. w zw. z art. 286 § 1 k.k. i art. 297 § 1 k.k. w zw. z art. 11 § 2 k.k.

Co do wymiaru kary:

Stosownie do treści art. 11 § 3 k.k., jeżeli jeden czyn wyczerpuje znamiona określone w dwóch albo więcej przepisach ustawy karnej, sąd wymierza karę na podstawie przepisu przewidującego karę najsurowszą, co nie stoi na przeszkodzie orzeczeniu innych środków przewidzianych w ustawie na podstawie wszystkich zbiegających się przepisów. W niniejszej sprawie przepisem surowszym jest art. 286 § 1 k.k. Zgodnie zaś z art. 19 § 1 k.k., Sąd wymierza karę za pomocnictwo w granicach zagrożenia przewidzianego za sprawstwo.

Wymierzając oskarżonemu karę 6 miesięcy pozbawienia wolności Sąd miał na uwadze całokształt okoliczności faktycznych, jakie miały miejsce w czasie popełnienia przestępstwa, jak również okoliczności i warunki osobiste istniejące po stronie oskarżonego oraz stopień bezprawności i społecznej szkodliwości jego czynu. Rozważając kwestię kary, Sąd uwzględnił także dyrektywy prewencji indywidualnej i generalnej, jakie powinna ona spełniać. Wymierzona kara z pewnością zmusi oskarżonego do wyciągnięcia wniosków z popełnionego czynu zapobiegając popełnianiu przez niego przestępstw w przyszłości, a jednocześnie winna skutecznie odstraszyć inne potencjalne osoby, które zamierzają wstąpić na drogę sprzeczną z prawem.

Wymierzona oskarżonemu kara jest w ocenie Sądu właściwą odpłatą za popełnione przestępstwo, adekwatną zarówno do stopnia winy oskarżonego, jak i stopnia społecznej szkodliwości czynu. Jako okoliczność obciążającą przy wymiarze kary Sąd wziął pod uwagę wysoki stopień społecznej szkodliwości czynu z art. 18 § 3 k.k. w zw. z art. 286 § 1 k.k. i art. 297 § 1 k.k. w zw. z art. 11 § 2 k.k. wyrażający się naruszeniem istotnego dobra społecznego jakim jest prawidłowe funkcjonowanie instytucji finansowych. Okolicznością obciążającą była też uprzednia wielokrotna karalność oskarżonego za przestępstwa przeciwko mieniu oraz skazanie w sprawie faktycznie powiązanej z niniejszym postępowaniem pod sygn. (...). Z drugiej strony Sąd uwzględnił fakt, iż rola oskarżonego w procederze wyłudzeń była ograniczona i że brak dowodów, które wskazywałaby, że otrzymał wynagrodzenie za swoją pomoc, ale nie można tych okoliczności przeceniać. R. Ł., jak wskazano już wyżej, był bowiem ważnym ogniwem siatki przestępczej i to za jego sprawą doszło do zaangażowania w oszustwo M. K.. Innymi słowy, gdyby nie inicjatywa oskarżonego, do zdarzenia z dnia 13.10.2011 r. prawdopodobnie by nie doszło.

Mając na uwadze wysoki stopień winy i społecznej szkodliwości czynu, jak i wskazane wyżej okoliczności obciążające, Sąd uznał za adekwatną karę 6 miesięcy pozbawienia wolności. Należy podkreślić, iż jest to kara w dolnej granicy kary bezwzględnej pozbawienia wolności przewidzianej przez art. 286 § 1 k.k. Wymierzenie kary łagodniejszego rodzaju – nieizolacyjnej, choć teoretycznie możliwe (art. 37a k.k.), sprzeciwiałoby się stwierdzonemu wysokiemu stopniowi społecznej szkodliwości i winy. Inna kara niż wymierzona, byłaby wręcz rażąco niewspółmiernie niska wobec wszystkich okoliczności omówionych wyżej.

Nie zachodziły również przesłanki do warunkowego zawieszenia orzeczonej kary z art. 69 k.k., albowiem nie byłoby to wystarczające dla osiągnięcia celów kary wobec oskarżonego. Postawa sprawcy, jego dotychczasowa karalność, odbywanie kar pozbawienia wolności w warunkach zakładu karnego za czyny umyślne, a także sposób życia przed i po popełnieniu przestępstwa wskazują bowiem, iż R. Ł. jest sprawcą zdemoralizowanym, który nie zasługuje na skorzystanie z dobrodziejstwa instytucji warunkowego zawieszenia wykonania kary. Z tych samych przyczyn nie było przesłanek do zastosowania instytucji nadzwyczajnego złagodzenia kary z art. 19 § 2 k.k.

O kosztach procesu Sąd orzekł na zasadzie art. 624§1 kpk i art. 17 ust. 1 w zw. z art. 2 ust. 1 pkt 2 ustawy z dn. 23.06.1973 r. o opłatach w sprawach karnych, biorąc pod uwagę sytuację majątkową i osobistą oskarżonego. Oskarżony bowiem niedawno opuścił zakład karny, przed osadzeniem był bezrobotny i brak jest informacji, by w chwili obecnej podjął zatrudnienie. W ocenie Sądu obciążenie oskarżonego kosztami byłoby zbyt uciążliwe, a zatem należało orzec o ich przejęciu przez Skarb Państwa.