Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt VI Ka 1059/16

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 26 stycznia 2017 r.

Sąd Okręgowy Warszawa-Praga w Warszawie VI Wydział Karny Odwoławczy w składzie :

Przewodniczący: SSO Ludmiła Tułaczko

protokolant: protokolant sądowy Monika Oleksy

przy udziale prokuratora Marka Traczyka

po rozpoznaniu dnia 26 stycznia 2017 r. w Warszawie

sprawy S. A. syna A. i J. ur. (...) w R.

oskarżonego o przestępstwo z art. 191 § 2 k.k.

na skutek apelacji wniesionej przez obrońcę

od wyroku Sądu Rejonowego w Legionowie

z dnia 7 czerwca 2016 r. sygn. akt II K 894/14

utrzymuje w mocy zaskarżony wyrok; zasądza od oskarżonego S. A. na rzecz Skarbu Państwa kwotę 180 zł tytułem opłaty za II instancję oraz obciąża go pozostałymi kosztami sądowymi za postępowanie odwoławcze.

Sygn. akt VI Ka 1059/16

UZASADNIENIE

S. A. został oskarżony o to, że w okresie od 29 lipca 2014r. do dnia 30 lipca 2014r. w L., woj. (...) w celu wymuszenia zwrotu wierzytelności w postaci pieniędzy w kwocie 2.200 zł dla firmy (...) z siedzibą we W. (...) W. przy ulicy (...), groził A. J. skręceniem karku oraz zmusił wymienioną do wydania dokumentu w postaci aktu notarialnego działki tj. o czyn z art. 191 § 2 k.k.

Po rozpoznaniu sprawy sygn. akt II K 894/14 Sąd Rejonowy w Legionowie wyrokiem z dnia 7 czerwca 2015r.

I. Uznał oskarżonego S. A. za winnego popełnienia czynu zarzucanego mu w akcie oskarżenia, stanowiącego przestępstwo z art. 191 § 2 k.k. i za to na mocy powołanego przepisu wymierzył mu karę 8 miesięcy pozbawienia wolności;

II. Na podstawie art. 63 § 1 k.k. przy zastosowaniu art. 4 §1 k.k. na poczet kary wymierzonej oskarżonemu w punkcie I wyroku zaliczył okres zatrzymania go od dnia 30.07.2014r. do dnia 31.07.2014r.

III. Na podstawie art. 626 § 1 k.p.k. w zw. z art. 627 k.p.k. oraz art. 2 ust. 1 pkt 3 ustawy o opłatach w sprawach karnych zasądził od oskarżonego na rzecz Skarbu Państwa koszty sądowe w kwocie 300 złotych.

Od powyższego wyroku apelację złożył obrońca oskarżonego. Zaskarżył wyrok w całości.

Wyrokowi zarzucił:

1.  naruszenie przepisów art. 191 § 2 k.k. poprzez jego wadliwe zastosowanie i wskazanie, że przyjęcie zaproponowanego odpisu aktu notarialnego w depozyt potwierdzający, chęć wykonania zobowiązania stanowi wypełnienie ustawowych przesłanek określonych w niniejszym przepisie mających być potwierdzeniem dokonania czynu zabronionego przez oskarżonego,

2.  naruszenie przepisów art. 5 k.p.k. poprzez zaliczenie nieusuniętych wątpliwości na niekorzyść oskarżonego a w szczególności stwierdzenie, że oskarżony zmusił pokrzywdzoną do wydania odpisu aktu notarialnego, podczas gdy z jej zeznań wynika, iż sama zaproponowała, jako depozyt jej chęci wykonania zobowiązania przekazanie bezwartościowego dokumentu na rzecz innych osób a oskarżony poszedł tylko odebrać ten akt,

3.  dowolną a nie swobodną ocenę materiału dowodowego i stwierdzenie, że oskarżony miał grozić pokrzywdzonej, podczas gdy żaden z obecnych w trakcie zdarzeń świadków nie potwierdził tezy pokrzywdzonej w trakcie składanych zeznań.

Na rozprawie odwoławczej obrońca sprecyzował apelację w ten sposób, że podstawę zarzutów stanowi naruszenie art. 7 k.p.k. i wniósł o uniewinnienie oskarżonego od popełnienia zarzucanego mu czynu.

Sąd Okręgowy, zważył, co następuje:

Apelacja wniesiona przez obrońcę oskarżonego nie jest zasadna i nie zasługuje na uwzględnienie. Wbrew zarzutom skarżącego, Sąd I instancji w sposób prawidłowy przeprowadził postępowanie dowodowe w niniejszej sprawie. Wnioski, jakie wyprowadził z ujawnionych i przeprowadzonych dowodów znajdują oparcie w zasadach logicznego rozumowania, wskazaniach wiedzy i doświadczenia życiowego. Ocena dowodów spełnia przesłanki z art. 7 k.p.k. Tymczasem apelacja obrońcy ma charakter polemiczny.

Obrońca zarzuca, że A. J. w trakcie rozmowy ze swoją byłą przełożoną zaproponowała jej, że odda odpis aktu notarialnego na mocy, którego nabyła działkę gruntu w depozyt, jako potwierdzenie jej chęci wywiązania się z zobowiązania na rzecz Spółki (...). Natomiast oskarżony S. A. został poproszony przez pracowników Spółki (...) o udanie się z pokrzywdzoną do jej mieszkania i odebranie od niej dokumentów potwierdzających własność działki gruntu. Tym samym skarżący wywodzi, że A. J. nie została zmuszona do wydania aktu notarialnego tylko uczyniła to dobrowolnie i to nie wobec oskarżonego tylko wobec jej byłej przełożonej zaś akt notarialny nie przedstawiał żadnej wartości rynkowej w przypadku jego sprzedaży. Ponadto żaden ze świadków uczestniczących w spotkaniu w dniu 29 lipca 2014r. nie potwierdził wersji zdarzenia przedstawionej przez pokrzywdzoną. Kontrola instancyjna zaskarżonego wyroku nie potwierdziła zasadności zarzutów apelacji. Należy podzielić tok rozumowania przedstawiony w motywach pisemnych zaskarżonego wyroku, sporządzonych zgodnie z treścią art 424 § 1 k.p.k. Zasadnie, Sąd I instancji za wiarygodne uznał zeznania pokrzywdzonej A. J.. Z zeznań tych wynika, że oskarżony podczas spotkania w sprawie zwrotu długu pełnił rolę aktywną. Groził pokrzywdzonej pozbawieniem życia, jeżeli nie zwróci pieniędzy w kwocie 2.200 zł do dnia 30 lipca 2014r. Straszył ją, że zabierze wszystkie wartościowe rzeczy z mieszkania, dzieci pokrzywdzonej trafią do ośrodka pomocy społecznej, jeżeli nie zwróci pieniędzy. Żądał, aby natychmiast pożyczyła żądaną kwotę od sąsiadów. Zeznania pokrzywdzonej przeczą stanowisku obrońcy. Sąd I instancji w oparciu o zeznania pokrzywdzonej słusznie stwierdził, że w wyniku zastraszenia, obawiając się o swoje życie oraz o życie swoich dzieci zaproponowała, że przekaże oskarżonemu akt notarialny, stwierdzający jej prawo własności do działki gruntu, jako zabezpieczenie spłaty długu. Groźby oskarżonego pokrzywdzona uznała za realne. Obiektywnie oceniając tę sytuacje należy stwierdzić, że pokrzywdzona miała szereg przesłanek, aby się obawiać spełnienia gróźb skoro oskarżony S. A. poszedł za nią aż do drzwi jej mieszkania. Nie wszedł jednak do środka, ale i tak swoją obecnością na klatce schodowej bloku wywierał znaczną presję, że w każdej chwili będzie mógł wejść do środka i zagrozić pokrzywdzonej i jej dzieciom. Nakazał jej także sporządzenie oświadczenia, że uznaje swoje zadłużenia w kwocie 2200 złotych i zobowiązał ją do jego spłaty w terminie do dnia 30 lipca 2014r. W tym dniu także spotkał się z pokrzywdzoną. Zeznania A. J. znajdują potwierdzenie w zeznaniach policjantów T. S. i T. C.. Z zeznań policjantów wynika, że oskarżony S. A. w dniu 30 lipca 2014r. w sposób wulgarny zachowywał się wobec pokrzywdzonej i chciał ją zmusić, aby wsiadła do samochodu. Sąd I instancji prawidłowo ocenił zeznania świadków M. S. i K. B., które jako działające w imieniu Spółki (...), zainteresowane zwrotem należności, nie były obiektywne. O presji wywieranej na pokrzywdzoną świadczą także liczne smsy wysyłane do niej z żądaniem spotkania w dniu 30 lipca 2014r. Zasadnie Sąd I instancji stwierdził, że akt notarialny nabycia działki i pozostałe dokumenty znalezione przy oskarżonym podczas przeszukania dotyczące działki pokrzywdzonej /protokół przeszukania k- 11- 13, oględzin k- 55, kserokopie dokumentów k- 57-97/ odczytywane poprzez treść oświadczenia sporządzonego przez pokrzywdzoną /k- 45/ świadczą jednoznacznie, że A. J. nie działała w warunkach swobodnego wywiązania się z obowiązku zwrotu wierzytelności. Nie ulega wątpliwości, że A. J. była zobowiązana do zwrotu wierzytelności Spółce (...). Natomiast oskarżony stosując groźbę bezprawną działał w celu wymuszenia zwrotu tej wierzytelności. W niniejszej sprawie nie zachodzą przesłanki z art. 5 § 2 k.p.k., które skutkowałyby uniewinnieniem oskarżonego. Wbrew zarzutom skarżącego zeznania pokrzywdzonej nie zawierają sprzeczności a drobne różnice pomiędzy zeznaniami z postępowania przygotowawczego a tymi, które złożyła na rozprawie wynikają z upływu czasu. Zabór dokumentów dotyczących działki gruntu miał skłonić pokrzywdzoną do szybkiej spłaty zadłużenia i uzmysłowić jej, że oskarżony może wymusić na niej także sprzedaż tej działki. Tak, więc kwalifikacja prawna jest prawidłowa. W art. 191 § 2 k.k. została zawarta postać kwalifikowana zmuszania. Znamieniem kwalifikującym jest tu szczególny cel stosowania opisanych w § 1 środków zmuszania, a mianowicie wymuszenia zwrotu wierzytelności. Penalizacja opiera się tu nie na chęci uzyskania określonego świadczenia, lecz na pominięciu przewidzianego przez prawo trybu jego uzyskania. /komentarz Marek Bojarski/ Kara orzeczona wobec oskarżonego nie nosi cech rażącej niewspółmierności, o jakiej mowa w art. 438 pkt 4 k.p.k. i przy uwzględnieniu przesłanek z art. 53 § 1 i 2 k.k. została dostosowana do zawinienia.

O kosztach sądowych Sąd odwoławczy orzekł na podstawie art. 627 § 1 k.p.k. Mając powyższe na uwadze Sąd Okręgowy orzekł jak w wyroku.