Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt: I C 569/16

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 21 lutego 2017 r.

Sąd Okręgowy w Olsztynie I Wydział Cywilny

w składzie następującym: Przewodniczący: SSO Juliusz Ciejek

Protokolant: sekr. Sądowy Aleksandra Bogusz - Dobrowolska

po rozpoznaniu w dniu 7 lutego 2017 r. w Olsztynie

na rozprawie

sprawy z powództwa Z. O.

przeciwko M. K.

o ustalenie i nakazanie

I.  ustala, że pozwana M. K. nie ma wyłącznego prawa do dysponowania miejscem pochówku M. i A. O. na Cmentarzu Miejskim przy ulicy (...) M. w G.,

II.  nakazuje pozwanej M. K. usunięcie fotografii przedstawiającej wizerunek M. i A. O. na ich grobie, na Cmentarzu Miejskim przy ulicy (...) M. w G.,

III.  w pozostałym zakresie powództwo oddala,

IV.  znosi wzajemnie koszty procesu między stronami.

Sygn. akt I C 569/16

UZASADNIENIE

Powód, Z. O. w dniu 27 września 2016 r. wniósł pozew przeciwko M. K. o:

- ustalenie, że nie przysługuje jej wyłączne prawo dysponowania miejscem pochówku A. i M. O. (1) znajdującego się na Cmentarzu Miejskim w G.,

- ustalenie, że bez zgody wyrażonej na piśmie, pozwana nie ma prawa do pochówku oraz organizowania pogrzebu innych osób ww. miejscu,

- zobowiązanie pozwanej do usunięcia nagrobka, który postawiła w miejscu pochówku A. i M. O. (1) na Cmentarzu Miejskim w G., bez zgody i wiedzy powoda.

Ponadto wniósł o zasądzenie na jego rzecz kosztów postępowania według norm przepisanych lub według spisu kosztów, jeżeli zostanie złożony.

W uzasadnieniu swojego pozwu wskazał, że A. i M. O. (1) byli dziadkami powoda, a rodzicami pozwanej. Pozwana rości sobie wyłączne prawo do organizacji i ewentualnego pogrzebu innych osób w miejscu pochówki dziadków powoda. Postawiła bez zgody powoda dodatkowy nagrobek (k.3-4).

W odpowiedzi na pozew, pozwana wniosła o oddalenie powództwa w całości. Wskazała, że nagrobek rodziców był w bardzo złym stanie technicznym. Pomimo deklaracji składanych przez powoda na przestrzeni kilku lat, że wymieni nagrobek, nie podejmował w tym kierunku żadnych działań. W związku z tym, w kwietniu 2015 r. pozwana wraz z mężem postawili nowy pomnik rodzicom pozwanej z zamiarem pochowania tam siebie i męża. Nowy pomnik kosztował 12.000 zł i został wzniesiony ze środków pozwanej i jej męża. Po wystawieniu nagrobka, pozwana już nie zakwestionowała prawa powoda do grobu jej rodziców. Przyznała ponadto, że prawo do miejsca pochówki w grobie rodziców pozwanej, nie przysługuje jej mężowi. Oświadczyła, że nie jest zainteresowana pochowaniem w grobie swoich rodziców (k. 21-22).

Sąd ustalił następujący stan faktyczny:

M. i A. O. posiadali trzynaścioro dzieci. Pozwana była ich córką. Powód był synem nieżyjącego brata powódki, T. O.. A. O. zmarł (...) r. Organizacją pogrzebu zajęła się M. O. (2). W dniu (...) r. zmarła M. O. (2). Rodzina zajęła się jej pogrzebem. W akcie stanu cywilnego oraz w dowodzie osobistym imię babci powoda brzmiało M., nie M..

(bezsporne, dowód: zeznania powoda k. 52 v, k. 54, zeznania pozwanej k. 54v-55)

W dniu (...) r. zmarła siostra pozwanej, H. P.. Została pochowana na innym cmentarzu niż M. i A. O.. Powód chciał pochować ciotkę w grobie swoich dziadków. Organizacją pogrzebu H. P. zajął się mąż pozwanej. Na pogrzebie powoda nie było. Przyjechał dzień później.

Z rodzeństwa pozwanej, pozostało pięć sióstr. Rodzina O. jest bardzo liczna.

(dowód: zeznania pozwanej k. 55, zeznania powoda k. 53, k. 54v)

Małżonkowie O. zostali pochowani blisko siebie w dwóch nagrobkach, na cmentarzu miejskim przy ulicy (...) M. w G.. Były to pojedyncze groby. Najpierw wystawiono nagrobek A. O., a potem M. O. (2). Pomiędzy nagrobkami nie było przejścia, ani przegrody. Były wykonane z lastryka. Pomnik M. O. (2) był przechylony, a prawa strona nagrobka się obniżała. Mąż pozwanej i szwagier podsypywali go ziemią. Powód mieszka w miejscowości S., koło O.. Grób dziadków odwiedzał co najmniej raz w roku.

Pozwana przedłużyła miejsca pochówka swojego ojca do dnia 28 czerwca 2029 r. Uiściła opłatę w wysokości 244 zł. W dniu 30 września 2013 r. powód poniósł koszt przedłużenie miejsca na cmentarzu dla M. O. (2) na kolejne 20 lat. Opłata wynosiła 216 zł.

(bezsporne, dowód zeznania pozwanej k. 54v, oświadczenie powoda k. 55, dowód nabycia uprawnień do korzystania z cmentarza komunalnego k. 26)

Powód wielokrotnie deklarował chęć postawienia nowego pomnika dla swoich dziadków, jednak nie doprowadził do realizacji tych obietnic. Rozmawiał na ten temat ze wszystkimi żyjącymi córkami zmarłych dziadków. W 2014 r. cztery siostry twierdziły, że powód nie ma prawa decydowania o grobie dziadków. Jedna z sióstr nie ingerowała w prawa uprawnionych.

(bezsporne, dowód: zeznania powoda k. 52 v, zeznania pozwanej k. 54v, oświadczenie k. 27)

W dniu 4 kwietnia 2015 r. pozwana zamówiła nagrobek dla swoich rodziców. Został wykonany z brązowego granitu. Był to jeden podwójny nagrobek dla obojga zmarłych. Składał się z jednej płyty poziomej i dwóch płyt pionowych. Na jednej z nich umieszczone zostały imiona i nazwiska dziadków, daty ich urodzenia i zgonu, zgodne z ich odzwierciedleniem w aktach stanu cywilnego. Dodatkowo nagrobek zawierał fotografię przyklejoną do płyty. Zdjęcie przedstawiało dziadków w pozycji stojącej z 50-tej rocznicy ślubu. Druga płyta była pusta, nie zawiera żadnego napisu. Nagrobek dodatkowo zdobi krzyż z kamienia i z mosiądzu. Nowy nagrobek stwarza wrażenia, jakby był przygotowany do pochowania w nim innych osób. Koszt nagrobka wyniósł 12.000 zł. Został pokryty ze środków pozwanej i jej męża. Pozwana od nikogo nie żądała partycypowania w kosztach budowy nagrobka.

Pismem z dnia 24 listopada 2014 r. siostry pozwanej w osobie A. S., B. Ł., Ł. O., J. Z. zrzekły się praw do miejsca pochówku A. i M. O. (2) na rzecz pozwanej. Zgoda dotyczyła pochówku pozwanej i jej męża w grobie rodziców pozwanej.

W dniu 1 listopada 2015 r. powód zauważył nowy nagrobek. W tym dniu spotkał się z pozwaną na cmentarzu i zakomunikował jej swoją dezaprobatę poczynionego przedsięwzięcia. W dniu 28 listopada 2016 r. wysłał przedsądowe wezwanie do pozwanej z żądaniem, by zrzekła się dobrowolnie prawa do dysponowania miejscem pochówku A. O.. Domagał się aby decyzję o tym kto ma być pochowany podejmowali potomkowie linii męskiej.

W ocenie powoda, brązowy kolor nagrobka, nie jest tak elegancki jak czarny. Jego zdaniem umieszczone zdjęcie na nagrobku jest dość prymitywne i nie zasługuje na takie miejsce. W jego ocenie, lepszym rozwiązaniem jest przeniesienia wizerunku dziadków na kamień, jako wierne i trwałe odbicie fotografii. Powód nie zgadza się na pochowanie w grobie jego dziadków męża pozwanej, ani kogokolwiek bez jego zgody.

Aktualnie pozwana nie deklaruje chęci pochowanie swojego męża w tym grobie. Nie kwestionuje prawa powoda do współdecydowania o pochówku innych osób w grobie A. i M. O. (2).

(dowód: zeznania powoda k. 52-54, zeznania pozwanej k. 54v-55v, faktury za zakup nagrobka k. 25)

Sąd zważył, co następuje:

Orzekając o roszczeniach powoda, Sąd rozstrzygnął, żądania zawarte w pozwie. Zgłoszone w toku procesu propozycje modyfikacji stanowisk stron dla celów polubownego załatwienia sporu nie były zmianami powództwa, stąd też nie były przedmiotem rozstrzygnięcia w niniejszej sprawie.

W niniejszej sprawie jedno z żądań powoda polegało na ustaleniu, że pozwanej nie przysługuje wyłączne prawo do dysponowania miejscem pochówki A. i M. O. (2), znajdujących się na Cmentarzu Miejskim w G.. Jednocześnie wnosił o ustalenie, że bez zgody powoda wyrażonej na piśmie, pozwana nie ma prawa pochówku oraz organizowania pogrzebu innych osób w miejscu pochówku dziadków powoda.

Analizując powyższe żądania w powództwie o ustalenie, należało dokonać oceny, czy w rozpoznawanej sprawie po stronie powoda zaistniała przesłanka interesu prawnego w wytoczeniu powództwa determinująca zasadność jego roszczeń. W pierwszej kolejności stwierdzić należy, że w przypadku powództwa o ustalenie opartego na treści art. 189 k.p.c., Sąd miał obowiązek zbadania, czy po stronie powoda występuje interes prawny w domaganiu się ustalenia istnienia lub nieistnienia stosunku prawnego lub prawa.

Zgodnie bowiem z art. 189 k.p.c., powód może żądać ustalenia przez Sąd istnienia lub nieistnienia stosunku prawnego lub prawa, wtedy, gdy ma w tym interes prawny. Przepis określa materialnoprawne przesłanki zasadności powództwa, w którym powód domaga się sądowego ustalenia istnienia lub nieistnienia stosunku prawnego lub prawa. Powództwo będzie zatem oddalone, jeżeli powód nie ma interesu prawnego do jego wytoczenia.

W nauce prawa procesowego przyjmuje się, że zapadłe w sprawach wszczętych na podstawie art. 189 k.p.c. wyroki ustalające mają charakter deklaratywny (stwierdzający, czy dane prawo lub stosunek prawny istnieje, czy nie istnieje) oraz, że jako środek ochronny stosunków cywilnoprawnych – służą usunięciu sporu lub stanu niepewności, co do prawa lub stosunku prawnego. Żądanie ustalenia może przy tym odnieść skutek tylko w określonych sytuacjach, a znajduje to wyraz w podstawie powództwa o ustalenie, którą jest interes prawny.

Pojęcie interesu prawnego - w rozumieniu art. 189 k.p.c. - traktowane jest jako szczególny rodzaj klauzuli generalnej, będącej elementem konstrukcji powództwa wniesionego na podstawie tego przepisu. Pojęcie to powinno być interpretowane z uwzględnieniem szeroko pojmowanego dostępu do sądów w celu zapewnienia ochrony prawnej w postaci ustalenia stosunku prawnego lub prawa w sensie pozytywnym lub negatywnym, jeżeli w konkretnym wypadku taka forma działalności jurysdykcyjnej, polegająca na czystej deklaracji sytuacji prawnej, będącej przedmiotem ustalenia ze skutkiem wiążącym strony, jest wymagana rzeczywistą potrzebą jej udzielenia (por. uchwałę SN z dnia 17 grudnia 1993 r., III CZP 171/93, OSNCP 1994, nr 7 – 8, poz. 149; uchwałę SN z dnia 21 marca 1977 r., III CZP 19/77, OSNCP 1977, nr 10, poz. 178).

Wedle art. 189 k.p.c. interes prawny występuje wówczas, gdy istnieje niepewność stosunku prawnego lub prawa. Niepewność ta powinna być jednak obiektywna, czyli zachodzić według rozumnej oceny sytuacji, a nie tylko według odczucia powoda. Interes prawny w rozumieniu wskazanego przepisu występuje tylko wówczas, gdy zachodzi potrzeba udzielenia ochrony prawnej (por. uchwałę SN z dnia 25 stycznia 1995 r., III CZP 179/94, OSNC 1995, nr 5, poz. 76), nie istnieje natomiast w okolicznościach ukształtowanych jednoznacznie stanem prawnym i niekwestionowanymi zdarzeniami prawnymi (por. wyrok SN z dnia 21 lutego 1997 r., II CKU 7/97, Prok. i Pr., 1997, nr 6, s. 39). Powództwo o ustalenie istnienia lub nieistnienia stosunku prawnego lub prawa dopuszczalne jest jedynie wówczas, gdy powstaje sytuacja grożąca istniejącemu stosunkowi prawnemu lub zachodzą wątpliwości, co do istnienia takiego stosunku. Stwierdzić należy, że za interes prawny w rozumieniu art. 189 k.p.c. rozumieć należy jako istniejącą po stronie powodowej potrzebę uzyskania korzyści w sferze jej sytuacji prawnej. Przyjmuje się dalej, że interes prawny to interes dotyczący szeroko rozumianych praw i stosunków prawnych. Zachodzi on, gdy istnieje niepewność tego prawa lub stosunku prawnego, wynikająca z przewidywanego lub uzewnętrznionego ich kwestionowania. Interes prawny może też być rozważany jako potrzeba prawna wynikająca z sytuacji prawnej, w jakiej znajduje się powód (tak. m.in. wyrok SN z dnia 22 września 1999 r. sygn. akt. I PKN 263/99).

Udzielenie ochrony przez sąd następuje zawsze ze względu na istniejącą potrzebę uzyskania poprawy w sytuacji prawnej, m.in. przez uzyskanie stanu klarowności i stabilności tej sytuacji. W nowszym piśmiennictwie podkreślono, że interesu prawnego w żądaniu omawianego ustalenia nie można zakwestionować, gdy ma ono znaczenie zarówno dla obecnych, jak i przyszłych (możliwych), ale obiektywnie prawdopodobnych stosunków prawnych i praw (sytuacji prawnej) podmiotu występującego z żądaniem ustalenia. Z taką sytuacją mamy właśnie do czynienia w niniejszej sprawie. Pozwana bez zgody i wiedzy powoda postawiła nowy nagrobek w miejscu pochówki swoich rodziców i jednocześnie dziadków powoda. Potrzeba wymiany wynikała ze złego stanu poprzedniego nagrobka, co obie strony potwierdziły. Jednakże wcześniej podjęte kroki powoda w kierunku uzyskania zgody od osób najbliższych na budowę nowego nagrobka okazały się bezskuteczne. Początkowo miał zgodę jednej z córek zmarłych. Ostatecznie jednak prawo do decydowania o budowie nagrobka, jego kształcie i kolorze w sposób arbitralny przypisały sobie wyłącznie siostry pozwanej i pozwana. Podjęcie działań przez pozwaną, było poparte także oświadczeniem jej sióstr, które zrzekły się uprawnień wynikających z pochówku ich rodziców. Wprawdzie deklaracja zostało złożona po postawieniu nagrobka, domniemywać można, że już wtedy pozwana dysponowała zgodą pozostałych sióstr. Pozwana nie uwzględniła życzeń powoda, przy podejmowaniu decyzji o demontażu poprzedniego nagrobka i wyborze nowego. Dodatkowo zamiarem pozwanej było zapewnienie sobie i swojemu mężowi miejsca własnego spoczynku. Postawiony nagrobek sugerował możliwość pochowania tam także innych osób. Potwierdzeniem tego jest pusta tablica pionowa obok tablicy zapisanej danymi osobowymi rodziców pozwanej. Pozwana wraz z mężem sfinansowała zakup nowego nagrobka. Poprzedni nagrobek wykonany był z lastryka. Były to dwa nagrobki. Aktualnie jest to jeden podwójny pomnik. Składa się z jednej płyty poziomej i dwóch płyt pionowych. Na jednej z tych płyt umieszczone zostały dane zmarłych, a druga płyta nie zawiera żadnych danych. Podjęta decyzja była wynikiem zarówno istniejącego w rodzinie konfliktu, jak również niewiedzy pozwanej o przysługujących powodowi uprawnieniach z tytułu więzi ze zmarłymi. Okolicznością dodatkową podjętej decyzji były wielokrotne oświadczenia powoda, w których deklarował wolę wymiany nagrobka. Obietnicy jednak nie dotrzymał. W podjętych przez niego rozmowach z pozwaną i innymi członkami rodziny nie otrzymał aprobaty. W rodzinie, która jest mocno poróżniona, trudno znaleźć porozumienie.

W tym miejscu wskazać należy, że powód nie jest jedynym dysponentem prawa do grobu swojej babci, a matki pozwanej, tylko dlatego, że uiścił opłatę. Uiszczenie opłaty za grób oznacza tyle, że grób nie może być użyty do ponownego chowania. Osoba, która uiściła stosowną opłatę nie staje się „właścicielem grobu”, czy też nabywa „prawo do grobu”. Opłata wzniesiona przez powoda ma więc znaczenie o tyle, że na 20 lat została zawarta umowa z zarządem cmentarza o korzystanie z grobu. Stanowi ona gwarancję, że przez okres, za który została uiszczona opłata, nie będzie tam pochowana inna osoba (spoza rodziny), nawet wtedy, gdyby grób został zaniedbany. Stanowi o tym art. 7 ust. 1 ustawy o cmentarzach. Po upływie lat 20 ponowne użycie grobu do chowania nie może nastąpić, jeżeli osoba zgłosi zastrzeżenie przeciw temu i uiści opłatę, przewidzianą za pochowanie zwłok. Zastrzeżenie to ma skutek na dalszych lat 20 i może być odnowione.

Zgodnie z art. 10 ust. 1 ustawy z dnia 31 stycznia 1959 r. o cmentarzach i chowaniu zmarłych, prawo pochowania zwłok ludzkich ma najbliższa rodzina osoby zmarłej, a mianowicie małżonek, krewni zstępni, krewni wstępni, krewni boczni do 4 stopnia pokrewieństwa, powinowaci w linii prostej do 1 stopnia. Prawo do grobu przysługuje osobom najbliższym zmarłego; krąg tych osób nie ogranicza się do wskazanych w art. 10 ustawy, która – regulując chowanie i ekshumację zwłok – normuje je pod kątem porządku publicznego, nie zaś pod kątem ochrony dóbr osobistych zmarłego. W podobnym duchu wypowiedział się Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 23 maja 1975 r, (II CR 193/75 OSP 1977/1/5), wskazując, że sąd może uznać, że chociaż art. 10 wymienia w pierwszej kolejności jako osobę uprawnioną do pochowania osoby zmarłej pozostałego przy życiu małżonka, okoliczności sprawy, a zwłaszcza ostatnia wola zmarłego mogą przemawiać za przyznaniem ochrony z art. 23 i 24 k.c. także innym członkom rodziny zmarłego.

Prawo do grobu ma złożony charakter. Nie istnieje legalna definicja tego prawa a jego treść oraz znaczenie zostały ukształtowane przed judykaturę i doktrynę. Wśród uprawnień składających się na treść tego prawa wskazać należy w szczególności na uprawnienia do urządzenia pogrzebu oraz nagrobka i decydowania o jego wystroju, załatwiania spraw z zarządem cmentarza, ochronie przed naruszeniami, składania wieńców, palenia zniczy, decydowania lub współdecydowania o przeznaczeniu wolnych miejsc w grobie dla pochowania dalszych zmarłych. Na prawo do grobu składają się zatem zarówno uprawnienia o charakterze osobistym jak i majątkowym. Elementy osobiste prawa do grobu mają charakter przeważający i są związane z określoną osobą; jako prawa osobiste są niezbywalne i niedziedziczne. Z tego względu w zasadzie prawo do grobu jest tylko jednym z samoistnych praw majątkowych, co do którego nie ma zakazu ustawowego jego zbywalności ani wyłączenia od dziedziczenia tylko wtedy, gdy miejsce na cmentarzu zostało nabyte i grób został urządzony przez osobę pozostającą przy życiu i jest wolny, tj. nikt nie został w nim pochowany. Jeżeli natomiast w grobie spoczywają już zwłoki określonej osoby uprawnionej do pochowania, to na skutek pochówku następuje zdominowanie uprawnień niemajątkowych i w związku z czym dopuszczalność rozporządzenia prawem do grobu wygasa. Z tą chwilą nie jest już możliwe rozdzielenie uprawnień majątkowych od osobistych i z tego względu prawa majątkowe tracą swoją odrębność w tym sensie, że nie mogą być przedmiotem wyłącznego korzystania i rozporządzania ze strony dotychczasowego ich podmiotu, a to ze względu na prawa do grobu przysługujące pozostałym uprawnionym, których źródłem jest fakt powiązań rodzinnych z osobą pochowaną w grobie (tak: wyrok Sądu Najwyższego z dnia 3 grudnia 2010 r. I CSK 66/10).

W ocenie Sądu, powód w wystarczający sposób wykazał istnienie interesu prawnego. Powód jest uprawniony do kultu pamięci zmarłych dziadków, pochowanych na cmentarzu miejskim w G.. Prawo do kultu zmarłych jest dobrem osobistym powoda, które podlega ochronie, na zasadach określonych w art. 23 i 24 k.c. Przesłanką tej ochrony jest naruszenie tegoż dobra osobistego przez pozwaną. Nie może budzić wątpliwości, iż do takiego naruszenia doszło. Pozwana przyznała, że kwestionowała uprawnienie powoda do współdecydowania o grobie jej rodziców, a dziadków powoda. Kwestionowała tym samym istnienie dobra osobistego w postaci prawa powoda do kultu pomiędzy zmarłych dziadków. Trzeba pamiętać, że tzw. prawo do grobu jest dobrem niepodzielnym. W jego skład wchodzą wszystkie elementy majątkowe i niemajątkowe (w tym prawo do pochówku czy też ekshumacji). Wszystkie te uprawnienia wynikają bowiem ze sfery uczuć odnoszących się do osoby zmarłej pochowanej w danym grobie. Jeśli pozwana kwestionowała uprawnienie powoda do postawienia nowego nagrobka, to oznacza, że naruszyła jego dobra osobiste. Doszło do zagrożenie uprawnień powoda, polegającym na stanowczym odsunięciu powoda od realizacji swoich uprawnień związanych z kultem osób zmarłych. Nie zmienia tego faktu późniejsze przyznanie przez pozwaną, prawa powoda do grobu. Nie można wykluczyć, że taka sytuacja się nie powtórzy. Pozwana przyznała, że wola postawienia nagrobka swoim rodzicom, a dziadkom powoda wynikała z potrzeby serca. Jak sama zeznała „chciała zrobić im prezent”. Kierowała się dobrymi intencjami. Jako córkę swoich rodziców łączyły ją bez wątpienie silne relacje. Aczkolwiek pozwana zaprzeczyła, by pozostawała z powodem w konflikcie, to jednak rodzina żyje ze sobą w niezgodzie. Zamiarem powoda wytoczeniu niniejszego powództwa było uporządkowanie tej kwestii i zapobieżeniu podobnym sytuacjom w przyszłości.

Powództwo o ustalenie istnienia lub nieistnienia stosunku prawnego lub prawa dopuszczalne jest, gdy powstaje sytuacja zagrożenia istniejącemu stosunkowi prawnemu lub zachodzą wątpliwości, co do istnienia takiego stosunku lub prawa. W ocenie Sądu, powód wykazał istnienie interesu prawnego w żądaniu ustalenia. Prawo powoda zostało naruszone. Pusta pionowa tablica na nowym nagrobku jednoznacznie wskazywała na zamiar pochowania tam innej lub innych osób. Powód słusznie mógł odczuwać stan zagrożenia dla swojego dobra osobistego, jakim jest kult zmarłych dziadków. Zresztą nie pomylił się. Pozwana w toku procesu przyznała wolę pochowania siebie i swojego męża w przedmiotowym grobie. Po uzyskaniu pełnych informacji o braku uprawnień do pochówku w tym miejscu jej męża, odstąpiła od tego. Niemniej jednak aktualnie nagrobek stwarza realną możliwość pochowania tam innych osób. Powód bezsprzecznie pozostaje w kręgu osób najbliższych i ma prawo do współdecydowania o grobie swoich dziadków. Istniejący układ bardzo wielu relacji rodzinnych, stwarza bezpośrednie zagrożenie dla jego prawa w przyszłości. Według zeznań stron rodzina liczy od 60 do 200 osób. Rozstrzygnięcie w tym zakresie zmierza do wywoła takich skutków prawnych w stosunkach między stronami, w następstwie których ich sytuacja prawna zostanie określona jednoznacznie. Wyeliminowane zostanie błędne przekonanie co do przysługiwania powodowi określonych uprawnień i naruszenia w przyszłości jego praw. Uregulowanie obecnych, jak i przyszłych, ale obiektywnie prawdopodobnych praw powoda z grobem dziadków, zapobiegnie naruszeniu jego dóbr osobistych.

Mając na uwadze powyższe, Sąd na postawie art. 189 k.p.c. w zw. z art. 23 i 24 k.c. ustalił, że pozwanej nie przysługuje wyłączne prawo decydowania o grobie A. i M. O. (2) na cmentarzu miejskim w G., uwzględniając w tym zakresie powództwo.

Sąd nie znalazł podstaw do uwzględnienia powództwa w zakresie szczególnego sposobu wyrażenia zgody przez powoda na ewentualny pochówek innej osoby i organizację pogrzebu w miejscu pochówku jego dziadków.

O tym, kto ma zostać pochowany w danym grobie, a także co do zasady w zakresie innej czynności dotyczącej grobu (np. remontu nagrobka) winni zadecydować bliscy w porozumieniu.

Z żadnego przepisu prawa nie wynika szczególna forma wyrażenia zgody przez powoda, co do pochowania innych osób w przedmiotowym grobie. W przeważającej liczbie przypadków do porozumienia pomiędzy bliskimi dochodzi najczęściej w sposób ustny, a nawet dorozumiany. Można sobie wyobrazić sytuację, w której rodzina rozmawia na temat pochowania innej osoby w miejscu pochówku A. i M. O. (2), a żadna z obecnych, w tym powód się temu nie sprzeciwia. Nie można także wykluczyć sytuacji, że powód z różnych przyczyn nie będzie władny złożyć takiego oświadczenia na piśmie, czy zmieni miejsce zamieszkania, nie informując o tym członków rodziny. Nie można zapominać o szeroko dostępnych masowych, elektronicznych sposobach kontaktowania się z drugą osobą, czy też zmianie przepisów, co do rozumienia pojęcia dokumentu (art. 77 3 k.c.). Powód jest jednym w wielu uprawnionych do grobu po swoich dziadkach. Traktowanie jego woli w sposób bardzo formalistyczny, w przeciwieństwie od innych uprawnionych, może sprawiać wrażenie, że jego uprawnienie stoi wyżej od innych, że jego wola jest ważniejsza od innych uprawnionych. Powód niejednokrotnie deklarował, że to on powinien decydować o wszystkim, co dotyczy grobu dziadków (k.30v). W innym miejscu domagał się aby decydowali o tym wyłącznie męscy potomkowie (k53v). Odmawiał tego prawa pozwanej (k.(k.30v). Świadczy to niezbicie o niestandardowym podejścia powoda do sposobu oddawania czci rodzicom pozwanej, a jego dziadkom i stopniu skonfliktowania rodziny co do tej kwestii.

Należy jednak wskazać, że gdyby strony nie doszły do porozumienia w tym przedmiocie, każda z nich może zwrócić się o rozstrzygnięcie do sądu. Do orzeczenia właściwy będzie tryb postępowania nieprocesowego, analogicznie do spraw o uregulowanie między współwłaścicielami stosunków związanych z korzystaniem z rzeczy wspólnej (art. 199 k.c. -204 k.c.).

Mając na uwadze powyższe, Sąd oddalił w tym zakresie powództwa, jako pozbawione podstaw.

Trzecim roszczeniem powoda było nakazanie pozwanej usunięcia skutków naruszenia dobra osobistego, jakim jest prawo do kultu pamięci osób zmarłych.

Zgodnie z treścią art. 23 k.c. dobra osobiste człowieka, jak w szczególności zdrowie, wolność, cześć, swoboda sumienia, nazwisko lub pseudonim, wizerunek, tajemnica korespondencji, nietykalność mieszkania, twórczość naukowa, artystyczna, wynalazcza i racjonalizatorska, pozostają pod ochroną prawa cywilnego. Jednak ocena czy nastąpiło naruszenie dobra osobistego nie może być dokonana według miary indywidualnej wrażliwości osoby, która czuje się dotknięta zachowaniem innej osoby (por. wyrok SN z 05 kwietnia 2002 roku II CKN 953/00 LEX nr 55098). W razie naruszenia dóbr osobistych podmiot może żądać, ażeby osoba, która dopuściła się naruszenia, dopełniła czynności potrzebnych do usunięcia jego skutków, a w szczególności ażeby złożyła oświadczenie odpowiedniej treści i w odpowiedniej formie.

Z art. 24 § 1 k.c. wynika jednoznacznie, iż ochrona dóbr osobistych przysługuje jedynie przed działaniem bezprawnym. Przy czym bezprawność należy rozumieć, jako każde działanie sprzeczne z normami prawnymi, z porządkiem prawnym lub zasadami współżycia społecznego.

Przesłanka bezprawności wskazana w art. 24 § 1 k.c. jest przesłanką konieczną do udzielenia ochrony o charakterze niemajątkowym. O tym czy w konkretnym przypadku można mówić o naruszeniu dobra osobistego decyduje to, jaką reakcję naruszenie to wywołało w społeczeństwie. Również jednolita linia orzecznicza wskazuje na konieczność zaistnienia przesłanki bezprawności dla przyjęcia naruszenia (lub choćby zagrożenia) dobra osobistego.

Przesłanką warunkującą zarówno roszczenia zmierzające do usunięcia skutków naruszenia dóbr osobistych, jest ustalenie, że dobro osobiste zostało naruszone działaniem bezprawnym (wyrok SA w Poznaniu z dnia 27 lipca 1998 r., I A Ca 280/99, publ. OSA 2000/1 poz. 1 str. 28).

Bezspornym w sprawie jest fakt postawienie nowego nagrobka dla rodziców pozwanej, a dziadków powoda. Powyższą decyzję pozwana podjęła z pominięciem powoda. Z zeznań pozwanej wynika, że innym członkom rodziny, w odróżnieniu od powoda, postawiony nagrobek się podoba. Według niego, kolor brązowego granitu jest mniej efektowny, niż kolor czarny. Odwiedza grób dziadków średnio raz w roku. Do czasu postawienia nowego nagrobka w 2015 r. rodzina bezkonfliktowa realizowała prawo do czci kultu zmarłych poprzez odwiedzanie grobu, celebrowania ich pamięci.

Istnieje utrwalona zasada, zarówno orzecznicza jak i zwyczajowo przyjęta w społeczeństwie polskim, wyrażająca się niezakłócaniem spokoju zmarłych, to jednak koniecznym jest odniesienie tej zasady do konkretnego stanu faktycznego i wyważenie sposobu reakcji na naruszenie dobra osobistego w kontekście naruszenia prawa do kultywowania pamięci osoby zmarłej.

Roszczenie powoda w kontekście rozebrania nagrobka ukierunkowane jest na ograniczeniem uprawnień innych członków rodziny, a wyeksponowania jego woli w tym zakresie. Postawa powoda nacechowana jest brakiem szukania porozumienia z rodziną. Podczas rozprawy nie był on w stanie dokładnie opisać grobu dziadków. W tym celu musiał posiłkować się zdjęciem wykonanym telefonem komórkowym. Pozwana wskazała, że nowy nagrobek podoba się całej rodzinie, z wyjątkiem powoda. Postawiony nagrobek pozwala, tak jak poprzedni, na realizowania przez powoda jego prawa do kultywowania pamięci o dziadkach. Nie wykazano aby aktualny nagrobek był nieestetyczny. Odzwierciedla fakt pochówku i dane osób pochowanych. Dodatkowo umieszczone jest zdjęcie zmarłych dziadków z 50-tej rocznicy ich ślubu. Pozioma płyta stwarza warunki do położenia kwiatów i palenia świec, do czego faktycznie sprowadza się realizacja prawa do kultywowania pamięci zmarłych.

W ocenie Sądu, roszczenie powoda w którym domaga się usunięcia nagrobka jest sprzeczne z zasadami współżycia społecznego. Zamiarem pozwanej nie było sprawienie powodowi bólu, dokuczenie mu, a remont starego i niszczejącego grobu, czego w zgodzie nie byli w stanie przeprowadzić.

Realizowanie własnego prawa podmiotowego co do zasady nie może odbywać się kosztem naruszania dóbr osobistych innych podmiotów. Sfera uczuciowa związana z kultem pamięci osoby najbliższej należy do intymnej i skomplikowanej dziedziny ludzkich uczuć. Obie strony były zgodne, co do potrzeby postawienia nowego nagrobka. Wprawdzie z powodu braku zgody pozostałych członków rodziny, Z. O. nie podjął się tego zadania. Pozostałe siostry pozwanej scedowały uprawnienia wynikające z prawa do grobu na pozwaną już po postawieniu nagrobka. Jednak do tego czasu żadna z nich nie sprzeciwiała się przedsięwzięciu pozwanej.

W ocenie Sądu, nie doszło do naruszenia jego dobór osobistych w postaci pamięci osób zmarłych. Uwzględnienie żądania powoda w tym zakresie godziłoby w prawo pozwanej do pamięci o jej rodzicach. Niewątpliwie jeszcze bardziej zaostrzyłoby istniejące niesnaski rodzinne i stały się przyczynkiem do dalszej eskalacji konfliktu.

Zgodnie z art. 5 k.c. nie można czynić ze swego prawa użytku, który byłby sprzeczny ze społeczno-gospodarczym przeznaczeniem tego prawa lub z zasadami współżycia społecznego. Przez prawo podmiotowe w rozumieniu art. 5 k.c. należy rozumieć uprawnienie materialno-prawne, któremu przyznano środki prawne dla jego ochrony, gdy osoba korzystająca dla wykonania swego prawa podmiotowego z tych legalnych środków, może go, jak było w stanie faktycznym sprawy, nadużyć (por. wyrok Sądu Najwyższego z 11 maja 2012r. II CSK 540/11, LEX nr 1218184). Powód otrzymał bowiem stosowną ochronę prawną w związku z naruszeniem jego niemajątkowego prawa do grobu, które po postawieniu nowego pomnika, z częścią wydzieloną dla innych osób, mogących być tam pochowanych, może w niezakłócony sposób wykonywać. Powód nie wykazał, aby stojący nagrobek był nieestetyczny lub poniżał pamięć jego dziadków. Nie wykazał, aby zawierał nieprawdziwe informacje, skoro dane dziadków są zgodne z treścią aktów stanu cywilnego. Domaganie się usunięcia nowego nagrobka uznać należy za ewidentny przejaw złej woli powoda, w którym na pierwszym miejscu jest nie chęć uczczenia pamięci zmarłych, a zamiar „ukarania” pozwanej, a przy okazji reszty rodziny za nieuwzględnienie jego zdania.

W ocenie Sądu, minimum dobrej woli pozwala obu stronom procesu w sposób niezakłócony działaniem drugiej strony kultywować pamięć po zmarłych, a zgodne wykonywanie takich samych praw podmiotowych przez obie strony procesu nie prowadzi do uchylenia bądź zmiany obowiązujących przepisów prawa (por. wyrok Sądu Najwyższego z 25 stycznia 2012 r. II PK 105/11, LEX nr 1162676). Uwzględnienie żądania powoda prowadziłoby do ochrony w sposób bezwzględny tylko jego prawa podmiotowego i akceptowania dopuszczalności zakłócenia spokoju zmarłych, co w świetle uznanych w społeczeństwie wartości takich jak cześć osób zmarłych, nie może mieć miejsca.

Jak już podniesiono, dane personalne zmarłych dziadków powoda odpowiadają danym z akt urzędu stanu cywilnego. Według twierdzeń powoda informacje na nagrobku nie odpowiadają prawdzie, która w rzeczywistości jest inna niż wynika to z aktów stanu cywilnego. Powód nie domagał się ich sportowania. Z tej przyczyny, nie było podstaw do nakazania pozwanej usunięcia płyt nagrobnej z danym jej rodziców, skoro dane te odpowiadają dokumentom urzędowym.

Mając na uwadze powyższe, Sąd na podstawie art. 5 k.c. oddalił powództwo w zakresie usunięcia nowego nagrobka w miejscu pochówku A. i M. O. (2).

W toku procesu powód podnosił, że w jego ocenie umieszczenie fotografii wizerunek jego dziadków jest prymitywne i nie odpowiada potrzebom kultu. W niniejszej sprawie nie było kwestionowane, że więziom rodzinnym między powodem i jego dziadkami towarzyszyło naturalne poczucie bliskości, a w konsekwencji kult pamięci zmarłych dziadków jest elementem sfery uczuciowej powoda. Jednocześnie podlega ochronie na podstawie art. 23 i 24 k.c. Umieszczenia fotografii osoby zmarłej na grobie, nie jest powszechnie stosowaną praktyką. Poszanowanie dla bólu spowodowanego śmiercią osoby bliskiej, jest nakazem moralnym, głęboko w społeczeństwie zakorzenionym. Stanowi także jedną z zasad współżycia społecznego. Czasami wspomnienia o bliskich przypominał ból związany z jej odejściem. Działanie naruszające powyższy nakaz pozostają w sprzeczności z zasadami współżycia społecznego i jako takie są bezprawne w rozumieniu art. 24 § 1 k.c.

Prawo do ochrony wizerunku jest odrębnym prawem każdej osoby. Jego treść została opisana w ustawie o prawie autorskim i prawach pokrewnych. Rozpowszechnianie wizerunku wymaga zezwolenia osoby na nim przedstawionej (art. 81 ustawy o prawie autorskim). Prawo do wizerunku to nie tylko odrębne uprawnienie każdej osoby fizycznej wynikające z prawa autorskiego. Wizerunek to także dobro osobiste, którego ochrona zagwarantowana jest także przez przepisy prawa cywilnego. Dobra osobiste są ściśle związane z osobą danego człowieka, stanowią emanację godności ludzkiej. Dlatego z roszczeniami o naruszenie dóbr osobistych może wystąpić jedynie osoba, której naruszenie bezpośrednio dotyczy. Zatem zmarły nie może sam już bronić godnego wykorzystania swojego wizerunku. Na podstawie kodeksu cywilnego nie mogą tego w jego imieniu uczynić także jego spadkobiercy.

Za odrębne dobro osobiste uznaje się prawo do kultu zmarłego, do poszanowania jego pamięci. Jest to dobro osobiste wynikające z osobistej, emocjonalnej relacji danej osoby ze zmarłym. Przyjmuje się, że przysługuje ono osobom bliskim. Zatem taka osoba bliska może zwrócić się z roszczeniem o ochronę swoich dóbr osobistych, gdy uzna, że zostały one zagrożone cudzym działaniem, lub gdy już dojdzie do naruszenia.

Wizerunek zmarłych dziadków powoda odzwierciedla fotografia przedstawiającą ich z 50-tej rocznicy ślubu. Zdjęcie przedstawia całe postacie dziadków. Powód był zaskoczony umieszczeniem ich zdjęcia z rocznicy ślubu. W jego ocenie, wybrane zdjęcie nie jest odpowiednie do rozpowszechniania podobizn bliskich. Zamierzając umieścić na płycie pomnika fotografii zmarłych, pozwana miała obowiązek porozumieć się z powodem i wziąć pod uwagę jego stanowisko. Grób na cmentarzu jest miejscem publicznym i prezentacja wizerunku zmarłych w tej formie winna uwzględniać elementarną wrażliwość wszystkich uprawnionych. Pozwana, pomimo reprezentowania jej przez profesjonalnego pełnomocnika nie udowodniła, że działanie nie były bezprawne i że nie naruszyła dóbr osobistych powoda

Zgodnie z zeznaniami stron, zdjęcie umieszczone na grobie jest przyklejone. Bez uszczerbku dla nagrobka możliwe jest jego usunięcie, podjęcie w tym zakresie decyzji z gronem osób uprawnionych i wzięcie ich woli pod uwagę.

Sąd doszedł do przekonania, że żądania usunięcia całego nagrobka zmarłych dziadków powoda byłoby sprzeczne z zasadami współżycia społecznego i godziłoby tym samym w cześć osób zmarłych. Z tej przyczyny powództwo w tej części oddalono jako bezzasadne. Jednak w ocenie Sądu zasadnym jest usunięcia, części nowopowstałego nagrobka, a mianowicie fotografii wykonanej w rocznicę ślubu dziadów, jako naruszającej prawo powoda do kontemplacji czci zmarłych. W związku z tym, na podstawie art. 23 i 24 k.c. Sąd nakazał uśnięcie przedmiotowej fotografii z grobu A. i M. O. (2).

O kosztach procesu orzeczono na podstawie art. 100 k.p.c. dokonując ich wzajemnego zniesienia.

Powód wezwał na piśmie pozwaną do dobrowolnego zrzeczenia się jej uprawnień związanych z grobem jej rodziców. Wezwanie to pozostawało w sprzeczności z ostatecznie wytoczonym powództwem. Było ewidentnie bezprawne, jako że pozwana ma takie samo prawo do decyzji o grobie swoich rodziców jak i powód. Jest więc zrozumiałym, że pozwana nie chciała się mu podporządkować. Gdyby powód wezwał pozwaną w formie przedsądowej do uznania jego roszczeń, to być może, zważywszy treść odpowiedzi na pozew, nie byłoby potrzeby wytaczania powództwa o ustalenie. Przeto, mając na względzie sposób zachowania się stron przed procesem i w jego trakcie oraz zakres uwzględnienia powództwa, Sąd dokonał wzajemnego zniesienia kosztów procesu.