Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt: I C 742/16

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 22 lutego 2017 r.

Sąd Rejonowy w Toruniu I Wydział Cywilny w składzie następującym:

Przewodniczący:

SSR Katarzyna Karpińska

Protokolant:

st. sekr. sądowy Kamila Salamońska

po rozpoznaniu w dniu 22 lutego 2017 r. w Toruniu

sprawy z powództwa N. S.

przeciwko (...) S. A. w W.

o zapłatę

I.  zasądza od pozwanego (...) S. A. w W. na rzecz powódki N. S. kwotę 2.000 zł (dwa tysiące złotych) z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia 7 października 2015r. do dnia zapłaty;

II.  zasądza od pozwanego na rzecz powódki kwotę 1.444,88 zł (tysiąc czterysta czterdzieści cztery złote osiemdziesiąt osiem groszy) tytułem zwrotu kosztów procesu.

Sygn. akt I C 742/16

UZASADNIENIE

Powódka N. S. wniosła przeciwko (...) S.A. pozew o zapłatę kwoty 2.000 zł tytułem zadośćuczynienia wraz z odsetkami od dnia 7.10.2015 r. do dnia zapłaty oraz zasądzenie kosztów procesu w tym kosztów zastępstwa procesowego.

W uzasadnieniu pozwu powódka podała, iż w dniu 14.08.2015 r. była uczestnikiem zdarzenia drogowego w wyniku, którego doznała obrażeń ciała w postaci stłuczeń kręgosłupa w odcinku szyjnym i lędźwiowym oraz wielomiejscowego stłuczenia powłok ciała. Pozwany po zgłoszeniu szkody odmówił wypłaty zadośćuczynienia, wskazując, iż powódka nie odniosła żadnych obrażeń. Powódka podniosła, iż w wyniku zdarzenia odczuwała długotrwały i uporczywy ból, przyjmowała silne leki przeciwbólowe, pozostawała na zwolnieniu lekarskim.

Pozwany w odpowiedzi na pozew wniósł o oddalenie powództwa i zasądzenie na jego rzecz kosztów postępowania. Pozwany podkreślił, iż po przeprowadzeniu postępowania likwidacyjnego ustalono, iż powódka nie doznała żadnej krzywdy. W jego ocenie roszczenie powódki jest nieuzasadnione, zaś żądana kwota wygórowana.

Sąd ustalił, co następuje:

W dniu 14 sierpnia 2015 r. w L. kierujący pojazdem O. (...) wymusił pierwszeństwo i doprowadził do zdarzenia drogowego z pojazdem marki V. (...), którego pasażerem była N. S..

Dowód: akta szkody

Z uwagi na odczuwalny ból szyi, karku, pleców oraz lewej nogi N. S. udała się do Wojewódzkiego Szpitala (...) w T.. Rozpoznano u niej powierzchowny uraz kręgosłupa lędźwiowo – krzyżowego oraz powierzchniowy uraz karku. Poszkodowanej zalecono kontrolę w Poradni Neurochirurgicznej, leczenie przeciwbólowe

Dowód: karta informacyjna pacjenta k. 12,13

skierowanie k. 14

Od dnia 21 sierpnia 2015 r. N. S. znajdowała się pod opieką Przychodni (...) Sp. z o.o. Leczenie zakończono 18 września 2015 r.

Dowód: historia choroby k. 15-18

N. S. z uwagi na ból lewej nogi i dolnej części kręgosłupa zażywała leki przeciwbólowe Dolegliwości bólowe utrzymywały się do listopada 2015 r.

Dowód: przesłuchanie powódki N. S. z 21.09.2016 r. 00:01:12-00:06:05 k.53

Przez okres 2 tygodni N. S. poddawała się zabiegom rehabilitacyjnym z postaci naświetlania i masaży.

Dowód: przesłuchanie powódki N. S. z 21.09.2016 r. 00:01:12-00:06:05 k.53

N. S. zgłosiła szkodę do (...) S.A. w W. żądając zapłaty kwoty 4.000 zł.

Dowód: akta szkody

Decyzją z dnia 6 października 2015 r. ubezpieczyciel odmówił wypłaty zadośćuczynienia. Pomimo odwołania nie zmienił swojego stanowiska.

Dowód: decyzja z dnia 6.10.2015 r., decyzja z dnia 18.12.2015 r.

W wyniku zdarzenia drogowego w dniu 14 sierpnia 2015 r. N. S. doznała urazu tkanek miękkich karku i dolnej części grzbietu. Z tego powodu wymagała leczenia zachowawczego. Uraz ten goi się bez upośledzenia funkcji a proces ten trwa zwykle nie dłużej niż 3 miesiące.

Dowód: opinia biegłego k.60-60v

Sąd zważył, co następuje:

Stan faktyczny niniejszej sprawy Sąd ustalił na podstawie okoliczności bezspornych, faktów przyznanych przez stronę pozwaną, dokumentów, których autentyczności i zgodności z prawdą nie kwestionowała żadna ze stron, opinii biegłego, zeznań świadków, przesłuchania powoda oraz akt szkodowych oraz na podstawie art. 230 k.p.c.

Sąd w pełni dał wiarę dowodom w postaci dokumentów zgromadzonych w toku procesu, albowiem były kompletne i jasne, wraz z pozostałymi dowodami tworzyły dokładny stan faktyczny sprawy. Ich prawdziwość nie budziła w ocenie Sądu jakichkolwiek wątpliwości. Co więcej wiarygodność przedłożonych dokumentów nie była kwestionowana przez żadną ze stron.

Ustalając stan faktyczny Sąd oparł się w dużej mierze na opinii biegłego z dziedziny neurochirurgii T. T..

Sąd nie jest związany opinią biegłych i ocenia je na równi z innymi środkami dowodowymi w ramach swobodnej oceny dowodów przewidzianej w art. 233 § 1 k.p.c., zgodnie z którym Sąd ocenia wiarygodność i moc dowodów według własnego przekonania, na podstawie wszechstronnego rozważenia materiału dowodowego. Ocenę opinii biegłych odróżniają jednak szczególne kryteria. Stanowią je: zgodność z zasadami logiki i wiedzy powszechnej, poziom wiedzy biegłych, podstawy teoretyczne opinii, sposób motywowania oraz stopień stanowczości wyrażonej w niej wniosków. Przedmiotem opinii nie jest bowiem przedstawienie faktów, lecz ich ocena na podstawie wiedzy fachowej (wiadomości specjalnych). Nie podlega ona zatem weryfikacji jak dowód na podstawie kryteriów prawdy i fałszu. Nie chodzi tu bowiem o kwestię wiarygodności lecz o pozytywne lub negatywne uznanie wartości zawartego w opinii i jej uzasadnieniu rozumowania. Sąd ocenia dowód z opinii biegłego nie tylko przez pryzmat jej wniosków końcowych, ale również w oparciu o dokumentację, na podstawie której została wydana.

W przedmiotowej sprawie Sąd uznał za przekonywującą opinię biegłego, ponieważ była ona logiczna i spójna oraz udzielała w wystarczającym stopniu odpowiedzi na pytania ujęte w tezie postanowienia dopuszczającego ten dowód. Nadto opinia wydana przez biegłego została wydana po zbadaniu powódki i zapoznaniu się przez biegłych z historią choroby powódki. Nie można także pominąć tego, że sporządzona została przez osobę posiadającą niepodważalną wiedzę dotyczącą dziedziny objętej zakresem przedmiotowym opinii. Biegły posiadał zatem wystarczającą wiedzę i doświadczenie, by móc w prawidłowy sposób odpowiedzieć na pytania zawarte w tezie dowodowej.

Żadna ze stron nie zakwestionowała powyższej opinii.

W ocenie Sądu nie było więc jakichkolwiek podstaw by opinię biegłego uznać za nierzetelną czy niefachową. Dlatego opinię tę Sąd podzielił.

Zważyć też należy, że ugruntowany jest w orzecznictwie pogląd, według którego Sąd w sprawie do rozstrzygnięcia której wymagane są wiadomości specjalistyczne nie może wydać orzeczenia wbrew wnioskom wypływającym z opinii uznanej przez tenże Sąd za fachową i rzetelną / zob. np. wyrok SN z 26/10/2006 I CSK 166/06 – publ. Lex nr 209297 lub II UK 277/04 OSNP 2006/5-6/97/.

Za zgodne z rzeczywistym stanem Sąd uznał twierdzenia powódki, gdyż korelują one z pozostałym wiarygodnym materiałem dowodowym.

Przechodząc do rozważań prawnych nad ustalonym wyżej stanem faktycznym należy na wstępie zaznaczyć, że jego analiza odbywać się musi z punktu widzenia treści przepisu art. 445 § 1 k.c.

W związku z tym, iż pozwany nie kwestionował w zasadzie swej odpowiedzialności odszkodowawczej, na powódce spoczywał jedynie obowiązek wykazania, iż ból oraz cierpienia fizyczne i psychiczne, jakich doznała wskutek wypadku, uzasadniają wypłatę kwoty 2.000 zł z tytułu zadośćuczynienia.

Rzeczą pozwanego było z kolei wykazanie zaistnienia faktów niweczących lub tamujących roszczenie powoda.

W niniejszej sprawie bezsporne było, iż pozwany jest ubezpieczycielem sprawcy wypadku komunikacyjnego. Pozwany nie kwestionował zaistnienia wypadku drogowego, jednakże, jego zdaniem, powódka na skutek zdarzenia nie doznała żadnej krzywdy

Stosownie do treści przepisu art. 445 § 1 kc, w wypadkach przewidzianych w artykule poprzedzającym, tj. w razie uszkodzenia ciała lub wywołania rozstroju zdrowia, Sąd może przyznać poszkodowanemu odpowiednią sumę tytułem zadośćuczynienia pieniężnego za doznaną krzywdę.

Wobec opinii biegłego nie może ulegać wątpliwości, że żądanie powódki zasądzenia zadośćuczynienia jest uzasadnione. Zasadniczym problemem jest jednak jego wysokość. Zadośćuczynienie przysługuje bowiem za krzywdę, a więc za szkodę o charakterze niemajątkowym, która nie przedstawia jakiejś wartości ekonomicznej.

Podkreślić w tym miejscu należy, że art. 445 § 1 k.c. nie wskazuje żadnych kryteriów, jakie należy uwzględnić przy ustalaniu wysokości zadośćuczynienia pieniężnego, pozostawiając to do oceny Sądu. Jednakże zarówno doktryna jak i judykatura wypracowały w tym względzie szeroko akceptowane stanowisko, wskazując, iż wielkość zadośćuczynienia zależy od oceny całokształtu okoliczności, a zwłaszcza stopnia i czasu trwania cierpień fizycznych i psychicznych (pobyt w szpitalu, bolesność zabiegów, dokonywane operacje, leczenie sanatoryjne), trwałości skutków czynu niedozwolonego (kalectwo, oszpecenie, bezradność życiową, poczucie nieprzydatności), prognozy na przyszłość (polepszenie lub pogorszenie stanu zdrowia), wieku poszkodowanego (zwykle większą krzywdą jest kalectwo dla osoby młodszej), niemożności wykonywania ulubionego zawodu, uprawiania sportów, pracy twórczej, utratę kontaktów towarzyskich itp. (por. m.in. wyrok SN z dnia 10 czerwca 1999r., II UKN 681/98, OSNP 2000, poz. 626). W judykaturze podkreśla się, że zadośćuczynienie pełni funkcję kompensacyjną, co oznacza, iż ma złagodzić odczuwalność doznanej krzywdy z jednej strony, z drugiej zaś jednak nie może ono być źródłem wzbogacenia (Wyrok SN z dnia 9 lutego 2000r., III CKN 582/98, niepubl.).

Zadośćuczynienie pieniężne ma na celu przede wszystkim złagodzenie cierpień. Obejmuje ono wszystkie cierpienia fizyczne i psychiczne zarówno już doznane, jak i te, które zapewne wystąpią w przyszłości.

Z okoliczności niniejszej sprawy, w szczególności z opinii biegłego, wynika, że w konsekwencji kolizji powódka doznała jedynie urazu tkanek miękkich karku i części grzbietu. Biegły zaznaczył, iż uraz ten goi się bez upośledzenia funkcji i trwa zwykle nie dłużej niż 3 miesiące. Zaznaczył, iż obrażania powódki nie są długotrwałym ani stałym uszczerbkiem na zdrowiu, wiązały się natomiast z koniecznością leczenia zachowawczego. Powódka z uwagi na odczuwalny ból zmuszona była stosować leki przeciwbólowe. Obecnie powódka powróciła do swojej aktywności sprzed wypadku – pracuje , uczy się.

W takim stanie rzeczy tj. biorąc pod uwagę brak trwałego uszczerbku na zdrowiu, niewielki rozmiar doznanych obrażeń i brak ich skutków w chwili obecnej, kwotą zadośćuczynienia adekwatną do rozmiaru poniesionej przez powódkę krzywdy, będzie kwota 2.000,00 zł.

Kwota ta powinna w wystarczający sposób złagodzić krzywdę poniesioną przez powódkę.

O odsetkach orzeczono na podstawie art. 481 § 1 kc (wymagalność żądania od dnia następnego po wydaniu decyzji o odmowie wypłaty zadośćuczynienia)

O kosztach procesu orzeczono na podstawie art. 98 § 1 – 3 k.p.c., stosując zasadę odpowiedzialności za wynik procesu. Zgodnie z jej treścią strona przegrywająca sprawę obowiązana jest zwrócić przeciwnikowi na jego żądanie koszty niezbędne do celowego dochodzenia praw i celowej ochrony. Przegrywającym jest pozwany, stąd zgodnie z art. 98 k.p.c. powinien zwrócić powódce poniesione przez nią koszty. W przedmiotowej sprawie na koszty procesu złożyły się: opłata od pozwu 100 zł, koszty opinii biegłego 128,88 zł opłata od pełnomocnictwa 17,00 zł oraz koszty zastępstwa procesowego w kwocie 1.200,00 zł.