Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt II Ca 1179/16

POSTANOWIENIE

Dnia 23 lutego 2017 r.

Sąd Okręgowy w Białymstoku II Wydział Cywilny Odwoławczy

w składzie:

Przewodniczący:

SSO Grażyna Wołosowicz (spr.)

Sędziowie:

SSO Barbara Puchalska

SSO Bożena Sztomber

Protokolant:

st. sekr. sąd. Monika Gąsowska

po rozpoznaniu w dniu 23 lutego 2017 r. w Białymstoku

na rozprawie

sprawy z wniosku H. Ż.

z udziałem P. Ż.

o rozstrzygnięcie w istotnych sprawach rodziny

na skutek apelacji uczestnika postępowania

od postanowienia Sądu Rejonowego w Białymstoku

z dnia 21 października 2016 r. sygn. akt IV RNs 230/16

postanawia:

uchylić zaskarżone postanowienie i sprawę przekazać Sądowi Rejonowemu w Białymstoku do ponownego rozpoznania, pozostawiając temu Sądowi rozstrzygnięcie o kosztach postępowania odwoławczego.

UZASADNIENIE

Wnioskodawczyni H. Ż. wniosła o zezwolenie na dokonanie czynności prawnej polegającej na sprzedaży mieszkania położonego w B. przy ulicy (...), stanowiącego własność jej i uczestnika postępowania P. Ż..

Uczestnik postępowania P. Ż. wniósł o oddalenie wniosku.

Postanowieniem z dnia 21 października 2016 roku Sąd Rejonowy w Białymstoku zezwolił wnioskodawczyni H. Ż. na dokonanie czynności przekraczającej zakres zwykłego zarządu majątkiem wspólnym małżonków polegającej na zawarciu umowy sprzedaży lokalu mieszkalnego nr (...) położonego w B. przy ulicy (...) (punkt I postanowienia); stwierdził, że niniejsze postanowienie zastępowało zgodę P. Ż. (punkt II postanowienia); wypłacił ze Skarbu Państwa na rzecz adw. Ł. P. kwotę 147,60 zł w tym 27,60 zł podatku VAT tytułem zwrotu kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej z urzędu (punkt III postanowienia); zasądził od uczestnika postępowania kwotę 183 zł tytułem zwrotu wydatków sądowych (punkt IV postanowienia) oraz ustalił, iż zainteresowani we własnym zakresie ponosili koszty związane ze swoim udziałem w sprawie (punkt V postanowienia).

Z poczynionych przez Sąd Rejonowy ustaleń wynikało, że P. Ż. (ur. (...)) i H. Ż. z domu P. (ur. (...)) zawarli związek małżeński w dniu(...)w B.. Aktualnie, małżonkowie zajmowali mieszkanie położone w B. przy ulicy (...), o powierzchni 54,5 m 2. Nieruchomość objęta była ustrojem małżeńskiej wspólności majątkowej. Wraz z nimi zamieszkiwał chory na schizofrenię syn. Lokal znajdował się na trzeciej kondygnacji. Do rzeczonej nieruchomości zainteresowanym przysługiwało prawo spółdzielcze własnościowe.

Sąd Rejonowy ustalił, że wnioskodawczyni miała 82 lata. Cierpiała na nadciśnienie i cukrzycę. Borykała się także ze schorzeniami stawów biodrowych. W przeszłości przeszła operację tętniaka aorty oraz udar mózgu. Kobieta poruszała się o kulach. Z kolei, uczestnik postępowania P. Ż. miał 84 lata. Cierpiał z powodu zaburzeń o podłożu psychicznym. Zdiagnozowano u niego schizofrenię rezydualną oraz otępienie mieszane o charakterze A.. Uczestnik postępowania wymagał specjalistycznego leczenia i opieki osób trzecich, nawet przy tak elementarnych czynnościach życia codziennego, jak ubieranie się, czy jedzenie. Wykazywał także objawy choroby P.. Jego sprawność ruchowa uległa znacznemu pogorszeniu. Uczestnik postępowania miał duże trudności w poruszaniu się w domu, na zewnątrz nie wychodził wcale. Sąd I instancji ustalił, że uczestnik postępowania legitymował się orzeczeniem o znacznym stopniu niepełnosprawności, przyznanym mu na stałe. Sąd ustalił, że niezbędne wizyty lekarskie odbywały się w warunkach domowych. W codziennej egzystencji zainteresowanym pomagała córka J. Ł.. Druga córka zaoferowała, że obejmie opiekę nad rodzicami, ale w tym wypadku konieczne było, aby przenieśli się oni do W..

W tak ustalonym stanie faktycznym Sąd Rejonowy przywołał przepis art. 37 § 1 k.r.o. w sposób enumeratywny określający wszystkie czynności prawne jednego z małżonków, które wymagały do ich skutecznego przeprowadzenia zgody drugiego małżonka. Pośród nich wskazano, m.in. na czynności prawne prowadzące do zbycia, obciążenia, odpłatnego nabycia nieruchomości lub użytkowania wieczystego, jak również prowadzące do oddania nieruchomości do używania lub pobierania z niej pożytków. W sytuacji gdy jeden z małżonków odmawiał zgody wymaganej do dokonania tejże czynności, albo jeżeli porozumienie z nim napotykało trudne do przezwyciężenia przeszkody, to – jak wynikało z treści art. 39 k.r.o. – drugi małżonek mógł zwrócić się do sądu o zezwolenie na jej dokonanie. Sąd Rejonowy wyjaśnił, że przesłanką uwzględnienia takiego wniosku było dobro rodziny.

Sąd I instancji uznał, że powyższe miało zastosowanie na gruncie przedmiotowej sprawy. Wnioskodawczyni domagała się bowiem zezwolenia przez Sąd na dokonanie czynności prawnej polegającej na sprzedaży mieszkania położonego w B. przy ulicy (...), do którego małżonkom wspólnie przysługiwało prawo spółdzielcze własnościowe. Wnioskodawczyni wskazywała przede wszystkim na utrudnienia w codziennym funkcjonowaniu, jakie wynikały z faktu, że lokal znajdował się na trzecim piętrze. Z żądaniem tym nie zgodził się jednak uczestnik postępowania.

Orzekając w sprawie Sąd Rejonowy podzielił argumentację wnioskodawczyni i tym samym uwzględnił żądanie wniosku. Sąd nie miał wątpliwości, że zainteresowani byli osobami schorowanymi, w podeszłym wieku, którzy wymagali pomocy. Wynikało to nie tylko z twierdzeń wnioskodawczyni, ale przede wszystkim z załączonych do akt dokumentów: zaświadczenia z (...) ZOZ w C., zaświadczenia z (...) oraz orzeczenia o stopniu niepełnosprawności. Dokumenty te obrazowały sytuację zdrowotną uczestnika postępowania, który cierpiał na schizofrenię rezydualną, otępienie, wykazywał też objawy choroby P., a poza tym legitymował się orzeczeniem o znacznym stopniu niepełnosprawności, z którego wprost wynikało, iż wymagał pomocy osób trzecich w codziennym funkcjonowaniu. Uczestnik postępowania sam zresztą nie oponował temu, że miał trudności w poruszaniu się. Sąd I instancji zauważył, że z powyższym korespondowały zeznania świadka J. Ł. – córki małżonków Ż., z których wynikało, iż rodzice byli osobami schorowanymi i potrzebowali opieki.

W ocenie Sądu I instancji, dobro rodziny Ż. wymagało interwencji, zgodnie z żądaniem zgłoszonym we wniosku. Oboje małżonkowie byli osobami obarczonymi licznymi dysfunkcjami, stąd zamieszkiwanie na trzecim piętrze nie było rozwiązaniem komfortowym, ani dla nich samych, ani dla osób sprawujących nad nimi opiekę. Sąd I instancji zauważył, że choć uczestnik postępowania oponował sprzedaży mieszkania, to jednak nie wskazał żadnych rozsądnych argumentów na poparcie swojej decyzji. Uczestnik postępowania nie zarzucał, że środki pozyskane ze sprzedaży mieszkanie nie zostaną właściwie spożytkowane, czy że nie będzie miał zapewnionych odpowiednich warunków lokalowych. Co więcej, równocześnie przyznał, że miał trudności z wejściem po schodach. Zdaniem Sądu I instancji, dalsze zamieszkiwanie na trzeciej kondygnacji nieuchronnie prowadzić będzie do odcięcia zainteresowanych od społeczeństwa oraz dostępu do świeżego powietrza, jak też pozbawi ich możliwości samodzielnego nabywania podstawowych dóbr i korzystania z elementarnych usług. Zmiana była więc konieczna, aby zapewnić im możliwość w miarę swobodnej i nieskrępowanej realizacji tych niezbędnych potrzeb życiowych, chociażby skorzystania z opieki medycznej nie tylko w warunkach domowych, czy też wyjścia na świeże powietrze. Sąd nadmienił, że był w miejscu zamieszkania zainteresowanych w związku z koniecznością przeprowadzenia tam sesji wyjazdowej. Klatka schodowa była bardzo wąska, na górę z trudnością wchodziły nawet osoby o pełnej sprawności.

Mając na uwadze całokształt okoliczności sprawy Sąd Rejonowy uwzględnił stanowisko wnioskodawczyni i zezwolił jej na dokonanie czynności przekraczającej zakres zwykłego zarządu majątkiem wspólnym, polegającej na zawarciu umowy sprzedaży lokalu mieszkalnego nr (...) położonego w B. przy ulicy (...). Jednocześnie stwierdził, że postanowienie to zastępowało zgodę P. Ż..

O kosztach zastępstwa procesowego Sąd Rejonowy orzekł w punkcie III sentencji postanowienia. Sąd wyjaśnił, że rozporządzenie Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 roku w sprawie ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej przez adwokata z urzędu nie przewidywało taksy za czynności podejmowane w tego rodzaju sprawach. Sąd przyjął więc jako stawkę maksymalną kwotę 120 zł i kwotę tę powiększoną na zasadzie § 4 pkt 3 rozporządzenia o wartość podatku VAT nakazał wypłacić ze Skarbu Państwa na rzecz adw. Ł. P..

O kosztach sądowych Sąd Rejonowy orzekł na podstawie art. 520 § 3 k.p.c. uznając, że uczestnik postępowania przegrał sprawę.

O pozostałych kosztach poniesionych przez zainteresowanych w związku z ich udziałem w sprawie Sąd Rejonowy rozstrzygnął na podstawie art. 520 § 1 k.p.c.

Apelację na to postanowienie wniósł uczestnik postępowania, który zaskarżył je w części, co do punktów: I, II i IV. Orzeczeniu zarzucił:

I.  naruszenie przepisów prawa procesowego, w szczególności art. 233 k.p.c. w zw. z art. 328 § 2 k.p.c. poprzez bezpodstawną oraz dowolną ocenę dowodów przeprowadzonych w sprawie, dokonaną wybiórczo, wbrew zasadom logiki i doświadczenia życiowego polegającą w szczególności na przyjęciu, że zbycie nieruchomości, w następstwie wydania zgody na dokonanie tej czynności, pomimo opozycji uczestnika postępowania, będzie uwzględniało przesłankę dobra rodziny stron, w sytuacji gdy nie ustalono okoliczności dostatecznie uzasadniających jej istnienie, jak również jaką kwotę można uzyskać ze zbycia nieruchomości oraz w jaki sposób lub na jaki cel miałaby być ona przeznaczona, z myślą zabezpieczenia bytu materialnego stron po przeniesieniu własności nieruchomości, w której zamieszkują na inny podmiot,

II.  naruszenie przepisów prawa procesowego, w szczególności art. 325 k.p.c. poprzez nieokreślenie w sentencji postanowienia istotnych postanowień zamierzonej czynności, tj. ceny nieruchomości, za jaką miałaby być zbyta.

Wskazując na powyższe, skarżący wniósł o:

1)  zmianę zaskarżonego postanowienia poprzez oddalenie wniosku o rozstrzygnięcie o istotnych sprawach rodziny,

2)  rozstrzygniecie o kosztach postępowania według norm przepisanych, w tym zasądzenie kosztów dla pełnomocnika uczestnika postępowania ustanowionego z urzędu,

3)  ewentualnie, uchylenie zaskarżonego postanowienia i przekazanie sprawy Sądowi I instancji do ponownego rozpatrzenia przy uwzględnieniu kosztów postępowania odwoławczego.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Apelacja uczestnika postępowania jest uzasadniona o tyle, że doprowadziła do uchylenia zaskarżonego postanowienia i przekazania sprawy Sądowi Rejonowemu do ponownego rozpoznania.

Przyczyną takiego rozstrzygnięcia jest uznanie za uzasadnione zarzutów naruszenia prawa procesowego w toku postępowania dowodowego i przedstawiania motywów zaskarżonego orzeczenia. W ocenie Sądu Okręgowego, uchybienia te spowodowały, że Sąd Rejonowy nie rozstrzygnął istoty sprawy, a postępowanie dowodowe wymaga w istocie przeprowadzenia w całości.

Wyjaśnienia wymaga, że w orzecznictwie Sądu Najwyższego nierozpoznanie istoty sprawy ujmuje się jako pominięcie przesłanek stanowiących o istnieniu roszczenia (vide: wyrok Sądu Najwyższego z 27 marca 2008 roku, III UK 86/07), a zwłaszcza niewyjaśnienie i pozostawienie poza oceną okoliczności faktycznych stanowiących przesłanki zastosowania normy prawa materialnego, będącej podstawą roszczenia (vide: orzeczenie Sądu Najwyższego z dnia 11 marca 1998 roku, III CKN 411/97). Sąd Najwyższy zajął też stanowisko, że nierozpoznanie istoty sprawy zachodzi wówczas, gdy rozstrzygnięcie Sądu nie odnosi się do tego co było przedmiotem sprawy, gdy zaniechał on zbadania materialnej podstawy żądania albo merytorycznych zarzutów strony (vide: uzasadnienie wyroku z dnia 16 czerwca 2011 roku, I UK 15/11).

Zdaniem Sądu Odwoławczego, na skutek opisanych poniżej wadliwości na etapie postępowania dowodowego i sporządzania uzasadnienia, nie sposób uznać, aby Sąd I instancji dokonał w sprawie ustalenia i oceny faktów istotnych dla rozstrzygnięcia o zgłaszanym wniosku.

Wskazać trzeba, że zgodnie z art. 39 k.r.o. jeżeli jeden z małżonków odmawia zgody wymaganej do dokonania czynności, albo jeżeli porozumienie z nim napotyka trudne do przezwyciężenia przeszkody, drugi małżonek może zwrócić się do Sądu o zezwolenie na dokonanie czynności. Sąd udziela zezwolenia, jeżeli dokonania czynności wymaga dobro rodziny. Zgodnie z tym przepisem przesłanką udzielenia zezwolenia jest więc dobro rodziny, przy czym zezwolenie obejmuje konkretną czynność prawną. Ustalenie, czy dobro rodziny wymaga dokonania zamierzonej czynności następuje z uwzględnieniem konkretnych okoliczności. W przypadku czynności, tak jak w tej sprawie, polegających na odpłatnym zbyciu należących do majątku wspólnego przedmiotów, Sąd musi wziąć pod uwagę nie tylko cel, jakiemu ma służyć zamierzona czynność, ale także jej treść. Podkreślenia wymaga, że czynność, na której dokonanie Sąd zezwolił, powinna zostać w postanowieniu bliżej opisana. W wypadku, gdy jest nią umowa sprzedaży powinna być określona cena, poniżej której zbycie nie może nastąpić oraz warunki jej zapłaty.

Odnosząc powyższe do okoliczności przedmiotowej sprawy Sąd Okręgowy stwierdza, że założenia te zupełnie uszły uwagi Sądu Rejonowego, który podstawą swego rozstrzygnięcia uczynił wyłącznie przekonanie, iż „dobro rodziny Ż. wymaga interwencji Sądu – zgodnie z żądaniem zgłoszonym we wniosku”. Powyższe jest jednak niewystarczające dla właściwej oceny całokształtu okoliczności sprawy, ponieważ zupełnie pomija treść zamierzonej czynności prawnej. W ocenie Sądu Okręgowego, Sąd Rejonowy skupił się wyłącznie na kwestiach związanych z dobrem rodziny, z pominięciem tego, że udzielone zezwolenie obejmuje przecież konkretną czynność prawną. Co więcej, także ocena okoliczności związanych z sytuacją życiową zainteresowanych jawi się tu jako powierzchowna. Nie negując tego, że zainteresowani są starszymi, schorowanymi ludźmi, którzy rzeczywiście mogą mieć problemy z codziennym funkcjonowaniem w związku z umiejscowieniem należącego do nich lokalu mieszkalnego na trzecim piętrze budynku, Sąd Okręgowy zauważa, iż w sprawie brak jest dowodów, na podstawie których można poczynić ustalenia o przyszłych losach zainteresowanych. Rzecz bowiem w tym, że sprzedaż niewątpliwie doprowadzi do umniejszenia wartości ich majątku wspólnego, co z tej perspektywy wymaga - jak trafnie wskazuje skarżący - ustalenia, jaką kwotę można uzyskać ze zbycia lokalu, w jaki sposób i na jaki cel miałaby ona zostać przeznaczona z myślą o zabezpieczeniu bytu materialnego zainteresowanych. W tym celu należy przeprowadzić dalsze postępowanie dowodowe, które powinno zostać uzupełnione, przede wszystkim o zeznania drugiej córki zainteresowanych, zwłaszcza że z dotychczas zgromadzonych dowodów wynika, iż deklaruje ona chęć przejęcia opieki nad rodzicami. Nie jest także wykluczone, że wnioskodawczyni przedłoży propozycję zakupu innego lokalu mieszkalnego, który spełniając jej oczekiwania leżące u podstaw zgłoszonego żądania, jednocześnie zaspokoi potrzeby mieszkaniowe zainteresowanych. W tym kontekście konieczne są natomiast ustalenia w przedmiocie treści zamierzonej czynności sprzedaży w zakresie jej essentialia negotii. Sąd I instancji powinien więc poczynić ustalenia co do ceny, poniżej której zbycie nie może nastąpić oraz warunków jej zapłaty.

Z tych wszystkich względów, nie przesądzając zasadności żądania wniosku, uznać należy, że Sąd Rejonowy nie rozpoznał istoty sprawy. Rozpoznając ponownie sprawę Sąd I instancji dokona przede wszystkim oceny wskazanych wyżej przesłanek zastosowania przepisu art. 39 k.r.o. i w tym celu Sąd uzupełni postępowanie dowodowe we wskazanym wyżej zakresie. Dopiero wówczas będzie bowiem możliwa ocena zasadności zgłoszonego wniosku.

W tym stanie rzeczy, na podstawie art. 386 § 4 k.p.c. Sąd Okręgowy uchylił zaskarżone postanowienie i przekazał sprawę Sądowi Rejonowemu w Białymstoku do ponownego rozpoznania pozostawiając temu Sądowi rozstrzygnięcie o kosztach postępowania odwoławczego.

Na podstawie art. 108 § 2 k.p.c. Sąd Okręgowy pozostawił Sądowi Rejonowemu rozstrzygnięcie o kosztach postępowania odwoławczego