Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt III Ca 1414/16

UZASADNIENIE

Wyrokiem z dnia 20 maja 2016 roku Sąd Rejonowy dla Łodzi – Widzewa w sprawie o sygn. akt II C 67/14 z powództwa K. G. przeciwko (...) Spółce Akcyjnej w W. o zapłatę:

1) zasądził od (...) Spółki Akcyjnej w W. na rzecz K. G. kwotę 4.000 zł z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia 8 października 2013 roku do dnia zapłaty;

2 ) zasądził od (...) Spółki Akcyjnej w W. na rzecz K. G. kwotę 617 zł tytułem zwrotu kosztów procesu;

3) nakazał pobrać na rzecz Skarbu Państwa Sądu Rejonowego dla Łodzi-Widzewa w Łodzi od (...) Spółki Akcyjnej w W. kwotę 965,28 zł tytułem nieuiszczonych kosztów sądowych.

Powyższe rozstrzygnięcie zapadło w oparciu o ustalenie, że w dniu 21 listopada 2012 roku około godziny 14 25, w P. na ul. (...), doszło do zderzenia pojazdów: D. o numerze rejestracyjnym (...), prowadzonego przez S. B. oraz pojazdu marki F. o numerze rejestracyjnym (...), prowadzonego przez powoda. Samochód osobowy marki F. przy niewielkiej prędkości uderzył przednim lewym narożnikiem w przód samochodu marki D., który także poruszał się z niewielką prędkością. Sprawca zdarzenia S. B. posiadał ubezpieczenie z tytułu odpowiedzialności cywilnej posiadacza pojazdu mechanicznego w (...) Spółce Akcyjnej w W., potwierdzone polisą nr (...). S. B. za nieustąpienie pierwszeństwa przejazdu został ukarany mandatem karnym.

Na miejsce wypadku nie wezwano pogotowia ratunkowego. Z miejsca zdarzenia powoda zabrała żona. Bezpośrednio po zdarzeniu K. G. odczuwał bóle głowy i mdłości. W nocy po zdarzeniu powód zaczął odczuwać bóle kręgosłupa szyjnego. W związku z następnego dnia udał się do lekarza pierwszego kontaktu, który odnotował skargi powoda na ból pleców w odcinku lędźwiowym i szyjnym kręgosłupa oraz ból klatki piersiowej. Powód otrzymał zwolnienie lekarskie na okres od 22 do 30 listopada 2012 roku i skierowanie do poradni ortopedycznej.

W dniu 26 listopada 2012 roku K. G. zgłosił się do poradni ortopedycznej, gdzie stwierdzono wzmożone napięcie mięśni przykręgowych w odcinku szyjnym i lędźwiowym, a także ograniczenie ruchomości kręgosłupa. Po zastosowanym leczeniu, podczas kolejnych wizyt, w styczniu i lutym 2013 roku, odnotowano utrzymujące się dolegliwości bólowe, nie zanotowano ograniczenia ruchu kręgosłupa lub wzmożenia napięcia mięśni przykręgowych. Leczenie powoda w poradni ortopedycznej zakończyło się w dniu 18 marca 2013 roku. W trakcie leczenia powodowi zlecono rehabilitację. K. G. odbył 10 serii zabiegów rehabilitacyjnych. W czasie leczenia przyjmował leki przeciwbólowe. W dniu 26 września 2013 roku powodowi wykonano badanie rezonansu magnetycznego.

Przed wypadkiem K. G. czynnie uprawiał sporty: chodził na basen, siłownię, jeździł na rowerze. Po wypadku powód zrezygnował ze sportów przez okres od około 5 do 7 miesięcy, za wyjątkiem pływania. Ze względu na wypadek K. G. zmuszony był zrezygnować z planowanego wyjazdu na narty. Przez około pół roku po wypadku powód odczuwał nasilone obawy związane z jazdą samochodem. Do chwili obecnej nerwowo reaguje na pewne sytuacje na drodze. K. G. nie korzystał po wypadku z pomocy psychiatrycznej, czy psychologicznej. Aktualnie, K. G. co 2-3 tygodnie odczuwa nawracające dolegliwości bólowe i zawroty głowy. W trakcie dłuższej jazdy samochodem powód odczuwa dolegliwości bólowe kręgosłupa szyjnego.

W trakcie badania w dniu 22 listopada 2012 roku u powoda nie stwierdzono żadnych obrażeń lub obiektywnych następstw zdarzenia z dnia 21 listopada 2012 roku. Odnotowano skargi powoda na ból pleców w odcinku lędźwiowym i szyjnym kręgosłupa oraz ból klatki piersiowej. Na podstawie zbieżności w czasie wystąpienia objawów u powoda można wnosić, że stwierdzony zespół bólowy w zmienionym zwyrodnieniowo odcinku szyjnym i lędźwiowym kręgosłupa mógł mieć związek z przedmiotowym zdarzeniem. W okolicznościach przedmiotowego zdarzenia, w następstwie uderzenia w przeszkodę ciało powoda, siłą bezwładności zostało przemieszczone do przodu i w stronę lewą. Biorąc pod uwagę charakter zdarzenia i niezbyt duże prędkości pojazdów, należy wnosić, że siła działająca na powoda była niezbyt duża. T. pasy bezpieczeństwa zabezpieczają kierującego przed gwałtownym przemieszczeniem się ciała podczas tego typu zdarzenia. Dodatkowo w momencie uświadomienia sobie zagrożenia organizm podświadomie usztywnia mięśnie ograniczając niekontrolowane ruchy ciała. Z tego też względu u powoda nie doszło do obrażeń ciała lub innych jednoznacznych skutków urazu.

W kilka dni po urazie u powoda stwierdzono zespół bólowy w odcinku szyjnym i lędźwiowym kręgosłupa, którego objawy czynnościowe ustąpiły do lutego 2013 roku, a leczenie tych dolegliwości zakończono w marcu 2013 roku. Podczas badania przez lekarza orzecznika w październiku 2013 roku ponownie pojawiły się cechy zespołu bólowego kręgosłupa. Takie okresowe zaostrzanie się bólów kręgosłupa jest typowe dla zmian chorobowych w kręgosłupie natomiast z reguły niespotykane jako następstwo urazu kręgosłupa. Wynik badania MR powoda wskazuje na zmiany zwyrodnieniowe w kręgosłupie. Przyjmując, że u powoda występują zmiany w zakresie kręgosłupa, nie da się w sposób obiektywny, ani potwierdzić, ani wykluczyć, że nagły ruch ciała podczas przedmiotowego zdarzenia zaindukował lub nasilił dolegliwości bólowe w zwyrodnieniowo zmienionym kręgosłupie. U osoby w pełni zdrowej w następstwie przedmiotowego zdarzenia przy zapiętych pasach bezpieczeństwa prawdopodobnie nie doszłoby do żadnych dolegliwości zdrowotnych.

W wyniku wypadku z dnia 21 listopada 2012 roku K. G. doznał urazu (naciągnięcia) kręgosłupa szyjnego i lędźwiowego. Brak jest danych, że po przebytym urazie powód był leczony z powodu objawów powikłań korzeniowych zmian pourazowych kręgosłupa szyjnego i lędźwiowego. Z neurologicznego punktu widzenia powód nie doznał na skutek wypadku uszczerbku na zdrowiu (w świetle pkt 94 a i c tabeli uszczerbków). Przebyty uraz nie ma istotnego wpływu na funkcjonowanie powoda. Powód był i jest nadal osobą zdrową. U powoda nie rozpoznano po wypadku objawów uszkodzenia układu nerwowego. Z powodu przebytego urazu powód może okresowo odczuwać niewielkie dolegliwości bólowe kręgosłupa szyjnego i lędźwiowego. Brak jest danych odnośnie dalszego i obecnego leczenia takich dolegliwości. Ze względów neurologicznych powód nie wymagał pomocy innych osób w celu zaspokojenia swoich potrzeb życiowych.

Pismem z dnia 3 września 2013 roku, doręczonym (...) Spółce Akcyjnej w W. w dniu 11 września 2013 roku, pełnomocnik powoda zgłosił szkodę stanowiącą wynik wypadku komunikacyjnego z dnia 21 listopada 2012 roku i wezwał pozwanego do zapłaty kwoty 10.000 zł tytułem zadośćuczynienia w terminie 30 dni.

Pismem z dnia 7 października 2013 roku (...) Spółka Akcyjna w W. odmówiło uznania roszczeń powoda. Ubezpieczyciel wskazał, że brak jest przesłanek zobowiązujących go do wypłaty świadczeń na rzecz powoda. Podniósł, że zgodnie z opinią lekarską sporządzoną na jego zlecenie u powoda nie stwierdzono ujemnych następstw zdrowotnych w postaci trwałego uszczerbku na zdrowiu, będących konsekwencją przedmiotowego zdarzenia.

W oparciu o tak ustalony stan faktyczny Sąd Rejonowy uznał, że powód dochodził od pozwanego zadośćuczynienia za skutki wypadku z dnia 21 listopada 2012 roku w kwocie 4.000 zł wraz z odsetkami ustawowymi od dnia 8 października 2013 roku. Zdarzeniem będącym źródłem krzywdy, której zrekompensowania dochodził powód, był wypadek drogowy. Okoliczności zdarzenia były bezsporne, a sprawca wypadku – kierujący pojazdem D. o numerze rejestracyjnym (...) posiadał ubezpieczenie z tytułu odpowiedzialności cywilnej posiadacza pojazdu mechanicznego w pozwanym towarzystwie ubezpieczeń. Ubezpieczyciel, po przeprowadzeniu postępowania likwidacyjnego, uznał iż powód w wyniku powyższego zdarzenia nie doznał żadnych krzywd, które podlegać by mogły kompensacji. Takie stanowisko podtrzymał także w postępowaniu sądowym, podnosząc dodatkowo, iż roszczenie powoda jest wygórowane.

Podstawą prawną odpowiedzialności ubezpieczyciela za skutki wypadku w niniejszej sprawie jest przyjęcie odpowiedzialności za ubezpieczonego na podstawie umowy ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej. Zgodnie z art. 822 k.c. przez umowę odpowiedzialności cywilnej zakład ubezpieczeń zobowiązuje się do zapłacenia określonego w umowie odszkodowania za szkody wyrządzone osobom trzecim, względem których odpowiedzialność ponosi ubezpieczający, albo osoba, na której rzecz umowa została zawarta. Stosownie do art. 34 ust. 1 ustawy z dnia 22 maja 2003 roku o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych (Dz. U. z 2003 r. Nr 124, poz. 1152 z zm.), z ubezpieczenia OC przysługuje odszkodowanie, jeżeli posiadacz lub kierowca pojazdu mechanicznego są zobowiązani – na podstawie prawa – do odszkodowania za wyrządzoną w związku z ruchem tego pojazdu szkodę.

Natomiast, zgodnie z art. 19 ust. 1 powołanej ustawy, poszkodowany w związku ze zdarzeniem objętym umową ubezpieczenia obowiązkowego odpowiedzialności cywilnej może dochodzić roszczeń bezpośrednio od zakładu ubezpieczeń.

Kwestię sporną w niniejszej sprawie stanowiło ustalenie, czy w wyniku zdarzenia z dnia 21 listopada 2012 roku powód doznał krzywdy w postaci cierpień fizycznych i psychicznych stanowiących wynik obrażeń powstałych w wyniku wypadku.

Stosownie do treści art. 445 k.c. w przypadku uszkodzenia ciała lub wywołania rozstroju zdrowia, Sąd może przyznać poszkodowanemu odpowiednią sumę tytułem zadośćuczynienia pieniężnego za doznaną krzywdę.

Zgodnie z ugruntowanym w doktrynie i orzecznictwie poglądem zadośćuczynienie stanowi sposób naprawienia szkody niemajątkowej na osobie wyrażającej się krzywdą w postaci doznanych cierpień fizycznych i psychicznych. Inaczej niż przy odszkodowaniu, w przypadku zadośćuczynienia, ustawodawca nie wprowadza jasnych kryteriów ustalania jego wysokości. Wskazuje jedynie ogólnikowo, iż suma przyznana z tego tytułu winna być odpowiednia. W judykaturze i piśmiennictwie podkreśla się, że zadośćuczynienie ma charakter kompensacyjny i jako takie musi mieć odczuwalną wartość ekonomiczną, jednocześnie nie może być nadmierne. Wskazuje się na potrzebę poszukiwania obiektywnych i sprawdzalnych kryteriów oceny jego wysokości, choć przy uwzględnieniu indywidualnej sytuacji stron (tak między innymi Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 12 września 2002 roku, IV CKN 1266/00, LEX 80272). Do podstawowych kryteriów oceny w tym zakresie zalicza się stopień i czas trwania cierpień fizycznych i psychicznych, trwałość obrażeń, prognozy na przyszłość, wiek poszkodowanego, skutki w zakresie życia osobistego oraz zawodowego, konieczność wyrzeczenia się określonych czynności życiowych, korzystania z pomocy innych osób, czy wreszcie stopień przyczynienia się poszkodowanego i winy sprawcy szkody (tak między innymi Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 4 czerwca 1968 roku, I PR 175/68, OSNCP 1968, nr 2, poz.37; Sąd Najwyższy w uchwale pełnego składu Izby Cywilnej z dnia 8 grudnia 1973 roku, III CZP 37/73, OSNCP 1974, nr 9, poz.145; Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 12 września 2002 roku, IV CKN 1266/00, niepubl; Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 19 sierpnia 1980 roku, IV CR 238/80, OSNCP 1981, nr 5, poz.81; Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 30 stycznia 2004 roku, I CK 131/03, OSNC 2004 r., nr 4, poz.40). Zważyć przy tym należy, iż doznanej przez poszkodowanego krzywdy nigdy nie można wprost, według całkowicie obiektywnego i sprawdzalnego kryterium przeliczyć na wysokość zadośćuczynienia. Charakter szkody niemajątkowej decyduje bowiem o jej niewymierności (tak między innymi Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 9 lutego 2000 roku, III CKN 582/98, niepubl.) , zaś pojęcie „odpowiedniej sumy zadośćuczynienia” użyte w art. 445 § 1 k.c. ma charakter niedookreślony (tak między innymi Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 28 września 2001 roku, III CKN 427/00, LEX 52766). Dlatego też w orzecznictwie wskazuje się, że oceniając wysokość należnej sumy zadośćuczynienia sąd korzysta z daleko idącej swobody (tak między innymi Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 11 lipca 2000 roku, II CKN 1119/98, LEX 50884). Ustawodawca nie wprowadza bowiem żadnych sztywnych kryteriów ustalania wysokości zadośćuczynienia, pozostawiając to zagadnienie w całości uznaniu sędziowskiemu.

Powód K. G. w wyniku przedmiotowego wypadku doznał urazu kręgosłupa szyjnego i lędźwiowego, co skutkowało wystąpieniem dolegliwości bólowych, które okresowo w niewielkim stopniu mogą się utrzymywać także obecnie. W doktrynie podkreśla się, że uszkodzenie ciała to naruszenie integralności fizycznej człowieka, przy czym dotyczyć może nie tylko samej powłoki ciała (widoczne rany), ale także tkanek oraz narządów wewnętrznych. Rozstrój zdrowia, zaś rozumiany być powinien jako wywołanie dysfunkcji organizmu człowieka przez doprowadzenie do zakłócenia funkcjonowania jego poszczególnych układów i systemów (por. A R.G.Kodeks Cywilny. Komentarz. Zobowiązania – część ogólna.”). Zważyć przy tym należy, iż przesłanką zasądzenia zadośćuczynienia nie jest stwierdzenie uszczerbku na zdrowiu poszkodowanego, lecz wystąpienie krzywdy. Analogiczne stanowisko zajął Sąd Okręgowy w Łodzi w sprawie III Ca 428/14. Fakt, iż doznane urazy nie odbiły się istotnie na funkcjonowaniu powoda, który po wypadku nie wymagał pomocy osób trzecich, nie oznacza, że powód nie doznał krzywdy. Naciągnięcie (uraz) kręgosłupa szyjnego i lędźwiowego skutkujące utrzymującymi się dolegliwościami bólowymi, konieczność łagodzenia ich środkami farmakologicznymi, podjęcia rehabilitacji, świadczą o rozstroju zdrowia, którego powód doznał na skutek przedmiotowego wypadku. Rozważając wysokość należnego powodowi zadośćuczynienia należało mieć także na względzie okoliczność, iż po wypadku z powodu dolegliwości bólowych K. G. czasowo zaprzestał dotychczasowej aktywności fizycznej. Przed zdarzeniem powód był osobą aktywną fizycznie, jeździł na rowerze i chodził na siłownię – co po wypadku nie było możliwe przez okres około pół roku. Jak wskazuje się w orzecznictwie Sądu Najwyższego, przez pojęcie „krzywdy” rozumieć należy zarówno cierpienia fizyczne jak i cierpienia moralne, podczas gdy zadośćuczynienie pieniężne ma na celu złagodzenie tych cierpień (tak między innymi Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 4 lipca 1969 roku, I PR 178/69, OSNCP 1970 rok, nr 4, poz. 71). Dlatego też rozstrzygając o żądaniu powoda pod uwagę należało wziąć także negatywne odczucia psychiczne, które wzbudziły u powoda doświadczenia związane z przedmiotowym wypadkiem, powodujące w początkowym okresie stan lęku w sytuacjach związanych z ruchem drogowym, a obecnie skutkujące nerwowymi reakcjami w pewnych sytuacjach drogowych.

Mając na uwadze powyższe, Sąd uznał że żądanie powoda obejmujące zadośćuczynienie jest uzasadnione, a odpowiednie zadośćuczynienie stanowić będzie kwota 4.000 zł. A zatem, z uwagi na brak wypłaty na rzecz powoda w postępowaniu likwidacyjnym jakiejkolwiek kwoty na rzecz K. G. zasądzono kwotę 4.000 zł.

Zasadą prawa cywilnego jest, że dłużnik popada w opóźnienie, jeżeli nie spełnia świadczenia w terminie, w którym stało się ono wymagalne. Termin wymagalności świadczeń przysługujących poszkodowanemu od zakładu ubezpieczeń z tytułu obowiązkowego ubezpieczenia posiadaczy pojazdów mechanicznych za szkody powstałe w związku z ruchem tych pojazdów określa, art. 817 § 1 k.c., zgodnie z którym ubezpieczyciel obowiązany jest spełnić świadczenie w terminie trzydziestu dni, licząc od daty otrzymania zawiadomienia o wypadku. Zaś, gdyby wyjaśnienie w powyższym terminie okoliczności koniecznych do ustalenia odpowiedzialności ubezpieczyciela albo wysokości świadczenia okazało się niemożliwe, świadczenie powinno być spełnione w ciągu 14 dni od dnia, w którym przy zachowaniu należytej staranności wyjaśnienie tych okoliczności było możliwe. Jednakże bezsporną część świadczenia ubezpieczyciel powinien spełnić w terminie przewidzianym w § 1 (§ 2 art.817 k.c.). Obowiązek udowodnienia istnienia okoliczności z art. 817 § 2 k.c. oraz ich zasięgu obciąża ubezpieczyciela zgodnie z ogólną zasadą ciężaru dowodu przewidzianą w art. 6 k.c. Obowiązany jest on w szczególności wykazać, że uzupełnienie postępowania likwidacyjnego nastąpiło bez nieuzasadnionej zwłoki, z zachowaniem interesu wierzyciela (art. 354 § 1 k.c. i art. 355 § 2 k.c.).

Zawiadomienie ubezpieczyciela o wypadku rodzi po jego stronie obowiązek spełnienia świadczenia w ustawowym terminie. Niespełnienie świadczenia w terminie powoduje po stronie dłużnika konsekwencje przewidziane w art. 481 § 1 k.c., zgodnie z którym, jeżeli dłużnik opóźnia się ze spełnieniem świadczenia pieniężnego, wierzyciel może żądać odsetek za czas opóźnienia, chociażby nie poniósł żadnej szkody i chociażby opóźnienie było następstwem okoliczności, za które dłużnik odpowiedzialności nie ponosi. Jeżeli stopa odsetek za opóźnienie nie była z góry oznaczona, należą się odsetki ustawowe, a od dnia 1 stycznia 2016 roku odsetki ustawowe za opóźnienie (§ 2 art. 481 k.c.).

W niniejszej sprawie, pismem z dnia 3 września 2013 roku, doręczonym (...) Spółce Akcyjnej w W. w dniu 11 września 2013 roku, pełnomocnik powoda zgłosił szkodę stanowiącą wynik wypadku komunikacyjnego z dnia 21 listopada 2012 roku i wezwał pozwanego do zapłaty kwoty 10.000 zł zadośćuczynienia w terminie 30 dni. Decyzją z dnia 7 października 2013 roku pozwany zakończył postępowanie likwidacyjne odmawiając zapłaty świadczeń na rzecz powoda, co uzasadnia przyznanie odsetek ustawowych za opóźnienie od zasądzonego świadczenia od dnia 8 października 2013 roku do dnia zapłaty.

O kosztach procesu orzeczono na podstawie art. 98 § 1 k.p.c. , zgodnie z którym, strona przegrywająca sprawę obowiązana jest zwrócić przeciwnikowi na jego żądanie koszty niezbędne do celowego dochodzenia praw i celowej obrony (koszty procesu). Pozwany przegrał proces w całości. A zatem, był zobowiązany do zwrotu na rzecz powoda poniesionych przez niego kosztów procesu na które złożyły się: koszty zastępstwa procesowego w wysokości 600 zł (ustalone na podstawie § 6 pkt 3 Rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002 roku w sprawie opłat za czynności radców prawnych oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów pomocy prawnej udzielonej przez radcę prawnego ustanowionego z urzędu, Dz.U. Nr 163, poz. 1349 ze zm.) oraz opłata skarbowa od pełnomocnictwa w kwocie 17 zł. Nieuiszczone koszty sądowe wyniosły 965,28 zł, obejmując kwoty tymczasowo przyznane ze Skarbu Państwa tytułem wynagrodzenia biegłych za wydane w toku sprawy opinie w wysokości 450 zł i 315,28 zł oraz opłatę od pozwu w wysokości 200 zł. Zgodnie z art.113 ust.1 ustawy z dnia 28 lipca 2005 roku o kosztach w sprawach cywilnych (tekst jednolity Dz.U. za 2010 rok, Nr 90, poz. 594 ze zmianami) nieuiszczonymi kosztami sądowymi Sąd obciąży przeciwnika, jeżeli istnieją do tego podstawy przy odpowiednim zastosowaniu zasad obowiązujących przy zwrocie kosztów procesu. Biorąc zatem pod uwagę przepis art.113 ust.1 powołanej wyżej ustawy oraz art.98 k.p.c., Sąd nakazał pobrać na rzecz Skarbu Państwa Sądu Rejonowego dla Łodzi-Widzewa w Łodzi od pozwanego kwotę 965,28 zł tytułem nieuiszczonych kosztów sądowych.

Apelację od powyższego wyroku wniosła strona pozwana, zaskarżając go w części zasądzającej od niej na rzecz powoda kwotę 3.000 zł tytułem zadośćuczynienia wraz z odsetkami oraz w zakresie rozstrzygnięcia o kosztach postępowania.

Rozstrzygnięciu Sądu Rejonowego skarżący zarzucił naruszenie:

- art. 444 § 1 k.c. w zw. z 445 § 1 k.c. polegające na uznaniu, że kwota w wysokości 4.000 zł orzeczona na rzecz powoda tytułem zadośćuczynienia jest kwotą odpowiednią i adekwatną do odczuwanych przez powoda dolegliwości będących następstwem zdarzenia z dnia 21 listopada 2012 roku, podczas gdy zakres skutków wypadku, rozstrój zdrowia powoda oraz doznana przez niego krzywda nie uzasadniają przyznania tak wysokiej kwoty tytułem zadośćuczynienia za krzywdę powstałą w wyniku ww. zdarzenia;

- art. 232 k.p.c. polegające na:

- błędnym przyjęciu, że powód wykazał, że okoliczności niniejszej sprawy uzasadniają przyznanie na jego rzecz zadośćuczynienia w wysokości — 4.000 zł, podczas gdy wszechstronna analiza zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego wskazuje, iż okoliczności warunkujące przyznanie ww. świadczenia na tym poziomie nie zostały przez powoda udowodnione, a w szczególności, podczas gdy z opinii biegłego z zakresu medycyny sądowej wynika, iż jedynie na podstawie zbieżności w czasie wystąpienia objawów można wnosić, że stwierdzony zespół bólowy mógł mieć związek z przedmiotowym zdarzeniem;

- dowolnej, a nie swobodnej ocenie zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego, skutkujące uznaniem, że stan faktyczny niniejszej sprawy ustalony na podstawie przeprowadzonego postępowania dowodowego, daje podstawę do przyznania na rzecz powoda zadośćuczynienia za krzywdę doznaną wyniku w zdarzeniu z dnia 21 listopada 2012 roku zadośćuczynienia w wysokości 4.000 zł, podczas gdy z opinii biegłego z zakresu neurologii wynika, że: brak jest w aktach sprawy danych, że po przebytym urazie powód był leczony z objawów powikłań, korzeniowych zmian pourazowych kręgosłupa szyjnego i lędźwiowego, z punktu widzenia neurologa brak jest więc podstaw do orzekania uszczerbku na zdrowiu zgodnie z pkt 94 a i c tabeli uszczerbków, przebyty uraz nie ma istotnego wpływu na funkcjonowanie powoda, powód był i jest nadal osoba zdrową z punktu widzenia neurologa, z punktu widzenia neurologa powód nie wymagał pomocy osób trzecich w celu zaspokajania swoich potrzeb życiowych, natomiast z opinii biegłego z zakresu medycyny sądowej wynika, że: w dokumentacji przedmiotowej sprawy nie ma żadnej dokumentacji tyczącej się skutków doznanego urazu, natomiast w aktach szkody nie stwierdzono żadnych obrażeń lub obiektywnych następstw zdarzenia z dnia 21 listopada 2012 roku, w badaniu (...) brak jest zmian urazowych natomiast widoczne są zmiany zwyrodnieniowe, nie można kategorycznie wskazać, jakich konkretnie następstw zdrowotnych doznał powód u wypadku a jedynie na podstawie zbieżności w czasie wystąpienia objawów można wnosić, że stwierdzony zespół bólowy mógł mieć związek z przedmiotowym zdarzeniem, biorąc pod uwagę charakter zdarzenia i niezbyt dużą prędkość pojazdów należy wnosić, że siła działająca na powoda była niezbyt duża a powód spodziewał się zdarzenia i ograniczył niekontrolowane ruchy, przez co u powoda nie doszło do obrażeń ciała lub innych jednoznacznych skutków urazu, występujące u powoda okresowe zaostrzenie bólów kręgosłupa jest typowe dla zmian chorobowych natomiast niespotykane, jako następstwo urazu kręgosłupa, nie można u powoda ani obiektywnie potwierdzić ani wykluczyć, że nagły ruch ciała podczas przedmiotowego zdarzenia zaindukował l ub nasilił dolegliwości bólowe.

W konkluzji skarżący wniósł o zmianę wyroku poprzez oddalenie powództwa w zakresie kwoty 3.000 zł zasądzonej na rzecz powoda tytułem zadośćuczynienia, ponowne rozstrzygnięcie o kosztach sądowych, zasądzenie od powoda na rzecz pozwanego zwrotu kosztów postępowania w I i II instancji, w tym kosztów zastępstwa procesowego, według norm przepisanych. Ponadto skarżący wniósł ewentualnie o uchylenie zaskarżonego wyroku i przekazanie sprawy Sądowi pierwszej instancji do ponownego rozpoznania w zaskarżonej części oraz pozostawienie temu Sądowi rozstrzygnięcie co do kosztów postępowania za obie instancje.

W odpowiedzi na apelację powód wniósł o oddalenie apelacji oraz o zasądzenie od strony pozwanej na rzecz powoda kosztów zastępstwa procesowego za postępowanie apelacyjne w wysokości 900 zł, z uwzględnieniem zmiany pełnomocnika przed Sądem II instancji.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Apelacja nie jest zasadna.

Sąd Rejonowy w niniejszej sprawie dokonał prawidłowej, gdyż odpowiadającej wymogom art. 233 § 1 k.p.c. oceny dowodów, w oparciu o którą wyprowadził również trafne wnioski jurydyczne odnośnie zasadności roszczenia zgłoszonego przez powoda.

Na gruncie przedmiotowych zarzutów apelacji skarżący koncentruje się na zwalczaniu dokonanej przez Sąd Rejonowy oceny prawnej i znaczenia faktów ustalonych w toku postępowania, nie kwestionując w istocie prawidłowości poczynionych ustaleń. Tak jest również, gdy apelująca przypisuje Sądowi I instancji zarzut naruszenia art. 233 k.p.c. w kontekście wniosków wypowiedzianych w przedmiocie zasadności żądań pozwu. Skarżący zgłasza wszak w istocie zastrzeżenia do oceny znaczenia poszczególnych okoliczności niniejszej sprawy w kontekście dyspozycji relewantnych przepisów prawa. Tego rodzaju zastrzeżenia oceniane być jednak muszą przez pryzmat przepisów prawa materialnego i tak właśnie ocenił je Sąd Odwoławczy w niniejszej sprawie.

W tym stanie rzeczy, Sąd Okręgowy podzielił podstawę faktyczną zaskarżonego wyroku i przyjął ją za własną. Natomiast argumenty apelacji rozważył w aspekcie zastosowania norm prawa materialnego do ujawnionych okoliczności sprawy.

Ocena zasadności zaskarżonego rozstrzygnięcia w tej płaszczyźnie w kontekście roszczenia objętego pozwem w tej sprawie nie pozwala natomiast przychylić się do stanowiska skarżącego o jego nieprawidłowości, która wyraża się w nieadekwatności przyznanego powodowi zadośćuczynienia do ujawnionych okoliczności niniejszej sprawy. Przede wszystkim na uwadze mieć trzeba, że korygowanie przez sąd odwoławczy wysokości zasądzonego zadośćuczynienia jest, zgodnie z ugruntowanym stanowiskiem judykatury, uzasadnione jedynie wówczas, gdy przy uwzględnieniu wszystkich okoliczności sprawy, mających wpływ na jego wysokość, jest ono niewspółmiernie nieodpowiednie, jako rażąco wygórowane lub rażąco niskie (m. in. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 9 lipca 1970 roku wydany w sprawie o sygn. akt III PRN 39/70 OSNCP 1971/3/53). W realiach niniejszej sprawy taka sytuacja, wbrew sugestiom czynionym w tym względzie w apelacji, nie zachodzi.

Zgodnie z art. 445 § 1 k.c. zadośćuczynienie za doznaną krzywdę winno wszak wyrażać się w odpowiedniej sumie pieniężnej. Podstawowymi kryteriami w tej materii, w świetle ugruntowanego stanowiska doktryny i judykatury, są natomiast stopień i czas trwania cierpień fizycznych i psychicznych rozumianych jako ujemne przeżycia związane z cierpieniami fizycznymi, a także następstwami uszkodzenia ciała czy rozstroju zdrowia, trwałość obrażeń, prognozy na przyszłość, wiek poszkodowanego, skutki w zakresie życia osobistego, konieczność wyrzeczenia się określonych czynności życiowych, korzystania z pomocy innych osób.

Rozstrzygnięcie Sądu Rejonowego w przedmiocie zadośćuczynienia kryteriom tym odpowiada, a przyjęta przez Sąd I instancji kwota zadośćuczynienia jest odpowiednia i adekwatna do rozmiaru doznanej przez powoda krzywdy.

Kwoty tej nie sposób uznać za rażąco wygórowaną, jak utrzymuje pozwany. Zadośćuczynienie ma przecież na celu naprawienie krzywdy jakiej doznał poszkodowany, a kwota zadośćuczynienia winna być dla niego ekonomicznie odczuwalna i przynosić mu równowagę emocjonalną, naruszoną przez doznane cierpienia.

Podnosząc zastrzeżenia w tym względzie, w oparciu o wybiórcze akcentowanie jedynie tych okoliczności, które są korzystne z perspektywy stanowiska prezentowanego przez pozwanego, skarżący całkowicie pomija fakt, iż, jak wynika z opinii biegłego nie można wykluczyć, że nagły ruch ciała podczas przedmiotowego zdarzenia zaindukował lub nasilił dolegliwości bólowe w zwyrodnieniowo zmienionym kręgosłupie. U osoby w pełni zdrowej w następstwie przedmiotowego zdarzenia przy zapiętych pasach bezpieczeństwa prawdopodobnie nie doszłoby do żadnych dłuższych dolegliwości zdrowotnych (k. 76). W wyniku zdarzenia powód doznał urazu (naciągnięcia) kręgosłupa szyjnego i lędźwiowego. Z powodu przebytego urazu powód może okresowo odczuwać niewielkie dolegliwości bólowe kręgosłupa szyjnego i lędźwiowego. (k. 103). Okoliczność, że biegły neurolog stwierdził brak podstaw do orzekania uszczerbku na zdrowiu a przebyty uraz nie ma istotnego wpływu na funkcjonowanie powoda i że z punktu widzenia neurologa powód był i jest nadal osobą zdrową nie umniejsza cierpień doznanych przez powoda, jak i nie oznacza, że cierpienia te nie zasługują na rekompensatę.

Zważyć zaś należy, że doznane urazy spowodowały utrudnienia w życiu codziennym powoda, który z uwagi na dolegliwości bólowe przebywał na zwolnieniu lekarskim. Przez okres od pięciu do siedmiu miesięcy nie mógł czynnie uprawiać sporu jak przed zdarzeniem. tj. chodzić na siłownię, jeździć na rowerze, wyjechać na narty. Powód miał zaburzenia snu. Negatywne odczucia psychiczne, które wzbudziły u powoda doświadczenia związane z przedmiotowym wypadkiem, powodowały w początkowym okresie stan lęku w sytuacjach związanych z ruchem drogowym, skutkowały nerwowymi reakcjami w pewnych sytuacjach drogowych. Okoliczności te nie mogą pozostać bez wpływu w ramach szacowania odpowiedniej wysokości zadośćuczynienia należnego powodowi, nawet jeśli jak ocenił biegły neurolog i wskazał skarżący powód jest sobą zdrową. Tym bardziej, że stosowanie instytucji zadośćuczynienia, której istotą jest element sędziowskiego uznania, nie może nadto abstrahować od ujęcia przesłanek art. 445 k.c. również w kontekście szerszym niż tylko ramy badanego stosunku prawnego. Nie można bowiem tracić z pola widzenia, że zasady współżycia społecznego nakazują kształtowanie rozstrzygnięć w przedmiocie zadośćuczynienia z uwzględnieniem utrwalonej w tym zakresie praktyki, tak by nie doszło do niedających się zaakceptować dysproporcji pomiędzy uprawnionymi z tytułu zadośćuczynienia, które nie wynikają z indywidualnych okoliczności danej sprawy. Zadośćuczynienie ma bowiem na celu naprawienie szkód niematerialnych, a zatem trudno wymiernych i zakres rekompensaty materialnej zależeć powinien przede wszystkim od każdego indywidualnego przypadku (wyrok SA w Białymstoku z 9 kwietnia 1991 r., I ACr 53/91, opubl. w OSA 1992/5/50), ale także od powszechnie przyjętej w tym zakresie praktyki, które to wskazanie ewidentnie umknęło uwadze skarżącego. Zadośćuczynienie z uwagi na jego kompensacyjny charakter nie może przecież przybierać wymiaru jedynie symbolicznego, lecz musi przedstawiać dla poszkodowanego ekonomicznie odczuwalną wartość. Określona przez Sąd I instancji wysokość zadośćuczynienia uwzględnia także aktualne stosunki majątkowe społeczeństwa. W tym stanie rzeczy, zarzutu odnośnie wygórowanej wysokości przedmiotowego zadośćuczynienia podzielić nie sposób.

Zarzuty apelacji nie zasługiwały zatem na uwzględnienie, dlatego na podstawie art. 385 k.p.c. Sąd oddalił apelację jako bezzasadną.

O kosztach postępowania rozstrzygnięto w odwołaniu do zasady odpowiedzialności za wynik procesu i na podstawie art. 98 § 1 i § 3 k.p.c. zasądzono od pozwanego na rzecz powoda kwotę 600 zł tytułem zwrotu kosztów postępowania, stanowiących wynagrodzenie pełnomocnika stosownie do treści § 2 pkt. 3 w zw. z § 10 pkt. 1 ppkt. 1 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości w sprawie opłat za czynności adwokackie z dnia 22 października 2015 r. (Dz.U. 2015.1.800.)