Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt VII U 1357/14

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 9 lutego 2017r.

Sąd Okręgowy Warszawa - Praga w Warszawie VII Wydział Pracy
i Ubezpieczeń Społecznych

w składzie:

Przewodniczący: SSO Agnieszka Stachurska

Protokolant: Urszula Kalinowska

po rozpoznaniu na rozprawie w dniu 2 lutego 2017r. w Warszawie

sprawy J. O.

przeciwko Zakładowi Ubezpieczeń Społecznych II Oddział w W.

o rentę socjalną

na skutek odwołania J. O.

od decyzji Zakładu Ubezpieczeń Społecznych II Oddział w W.

z dnia 19 maja 2014r., znak: (...)

zmienia zaskarżoną decyzję w ten sposób, że przyznaje J. O. prawo do renty socjalnej od dnia 1 lutego 2014r. na stałe.

UZASADNIENIE

W dniu 16 czerwca 2014r. J. O. złożył za pośrednictwem Zakładu Ubezpieczeń Społecznych I Oddział w W. odwołanie od decyzji ww. organu rentowego
z dnia 19 maja 2014r., znak: (...), odmawiającej przyznania prawa do renty socjalnej.

W uzasadnieniu odwołania odwołujący wskazał, że skarżona decyzja organu rentowego jest krzywdząca, gdyż nie uwzględnia faktu, że J. O. jest osobą niepełnosprawną od dzieciństwa oraz całkowicie niezdolną do pracy z powodu naruszenia sprawności organizmu, które powstało przed 18 rokiem życia. Urodził się z niedosłuchem i wadą serca, a w dzieciństwie przebył również obustronne zapalenie płuc oraz zapalenie opon mózgowych. Ponadto jest niesprawny ruchowo, co powoduje groźne dla niego wypadki, a także opóźniony w rozwoju, co uniemożliwia znalezienie pracy. Taki stan zdrowia potwierdza w sposób jednoznaczny obszerna dokumentacja medyczna, która została przesłana do organu rentowego i która była przedmiotem analizy Komisji Lekarskiej ZUS (odwołanie z dnia 7 czerwca 2014r., k. 2-5 a.s.).

W odpowiedzi na odwołanie z dnia 7 lipca 2014r. Zakład Ubezpieczeń Społecznych
I Oddział w W.
wniósł o oddalenie odwołania J. O..

Uzasadniając swoje stanowisko w sprawie organ rentowy wyjaśnił, że w związku
ze złożeniem wniosku o rentę socjalną J. O. został skierowany na badanie do Lekarza Orzecznika ZUS, który w orzeczeniu z dnia 11 marca 2014r. nie stwierdził u niego całkowitej niezdolności do pracy. Powyższą ocenę stanu zdrowia odwołującego podzieliła również Komisja Lekarska ZUS, która w orzeczeniu z dnia 8 maja 2014r. dokonała takich samych ustaleń jak Lekarz Orzecznik ZUS. Wobec tych okoliczności oraz biorąc pod uwagę treść art. 4 ust. 1 ustawy o rencie socjalnej, organ rentowy odmówił J. O. prawa do wnioskowanego świadczenia. Zaskarżona decyzja jest zasadna (odpowiedź na odwołanie z dnia 7 lipca 2014r., k. 6 a.s.).

Sąd Okręgowy ustalił następujący stan faktyczny:

J. O., urodzony w dniu (...), od urodzenia cierpi na schorzenie narządu słuchu. W związku ze schorzeniem odwołujący uczęszczał do (...) Szkoły (...) w Ośrodku (...) w W., a następnie uczył się w Technikum (...) prowadzonym w ramach Instytutu (...) w W. (zaświadczenia (...) w W. oraz Instytutu (...) w W., akta rentow).

J. O. dwukrotnie ubiegał się o rentę socjalną. Po raz pierwszy złożył wniosek
o ww. świadczenie w dniu 13 lutego 2012r. Wówczas został skierowany
na badania do Lekarza Orzecznika ZUS, który orzeczeniem z dnia 15 marca 2012r. uznał,
że nie jest on całkowicie niezdolny do pracy i na tej podstawie Zakład Ubezpieczeń Społecznych decyzją z dnia 4 kwietnia 2012r. odmówił przyznania prawa do dochodzonego świadczenia (wniosek o rentę socjalną z 13 lutego 2012r. z załącznikami, k. 1-5 a.r., orzeczenie Lekarza Orzecznika ZUS z 15 marca 2012r., k. 11 a.r., decyzja ZUS z 4 kwietnia 2012r. w sprawie renty socjalnej, k. 13-14 a.r.).

W dniu 13 lutego 2014r. J. O. ponownie złożył wniosek o rentę socjalną.
Organ rentowy skierował go na badanie do Lekarza Orzecznika ZUS, a następnie przed Komisją Lekarską ZUS. Oba organy orzecznicze stwierdziły, że J. O. nie jest całkowicie niezdolny do pracy. Na tej podstawie Zakład Ubezpieczeń Społecznych I Oddział w W. wydał w dniu 19 maja 2014r. decyzję znak: (...), w której powtórnie odmówił prawa do renty socjalnej (wniosek o rentę socjalną z 13 lutego 2014r. z załącznikami, k. 1-7 a.s., orzeczenia: Lekarza Orzecznika ZUS z 11 marca 2014r., k. 21 a.r. i Komisji Lekarskiej ZUS z 8 maja 2014r., k. 27 a.r., decyzja ZUS z 19 maja 2014r., k. 29 a.r.). J. O. odwołał się od wskazanej decyzji (odwołanie z dnia 7 czerwca 2014r., k. 2-5 a.s.).

W toku postępowania Sąd Okręgowy dopuścił dowód z opinii biegłych sądowych lekarzy specjalistów z zakresu otolaryngologii, psychologii i medycyny pracy celem ustalenia, czy J. O. jest całkowicie niezdolny do pracy zarobkowej oraz czy jest to niezdolność trwała czy okresowa, a jeżeli okresowa, to na jaki okres oraz czy naruszenie sprawności organizmu powstało: przed ukończeniem 18 roku życia, w trakcie nauki w szkole wyższej przed ukończeniem 25 roku życia bądź w trakcie studiów doktoranckich i aspirantury naukowej (postanowienia o dopuszczeniu dowodu z opinii biegłych, k. 9 a.s, k. 54 a.s., k. 94 a.s., k. 143 a.s. i k. 310 a.s.).

Biegli sądowi z zakresu otolaryngologii: M. C. w opinii z dnia 22 września 2014r., T. S. w opinii z dnia 14 stycznia 2015r., E. L. w opinii
z dnia 27 lipca 2015r. oraz E. J. (1) w opinii z dnia 26 listopada 2016r. rozpoznali u odwołującego głuchoniemotę. W ocenie biegłych stwierdzony u odwołującego niedosłuch jest następstwem przebytego w czwartym miesiącu życia zapalenia opon mózgowych i stanowi schorzenie o charakterze trwałym i nie rokującym poprawy. Wada słuchu została u odwołującego rozpoznana w drugim roku życia. Konsekwencją niedosłuchu obojga uszu jest niewykształcenie umiejętności mowy i posługiwanie się przez odwołującego językiem migowym w stopniu słabym oraz korzystanie z aparatów słuchowych. Zastosowane wobec odwołującego leczenie terapeutyczne upośledzenia narządu słuchu nie dało wyraźnego efektu w postaci poprawy.

W ocenie biegłej M. C. głuchoniemota odwołującego czyni go całkowicie niezdolnym do pracy do momentu ukończenia nauki w szkole i zdobycia zawodu pozwalającego na podjęcie pracy zarobkowej, tj. do końca roku szkolnego w dniu 30 czerwca 2016r. Biegły T. S. uznał odwołującego za osobę częściowo niezdolną
do pracy wskazując, że niezdolność ta ma charakter stały. Jednocześnie wskazał,
że głuchoniemota nie powoduje całkowitej niezdolność do pracy w rozumieniu przepisów ustawy o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych. Wnioski opinii biegłego T. S. podzieliła również biegła E. L., która wskazała,
że stan zdrowia odwołującego nie uzasadnia stwierdzenia całkowitej niezdolności do pracy z przyczyn laryngologicznych. Zarówno biegły T. S., jak i biegła E. L. zgodnie uznali odwołującego za zdolnego do samodzielnej egzystencji. Z kolei biegła sądowa E. J. (1) wskazała, że głęboki niedosłuch, którego nie udało się skorygować aparatami słuchowymi oraz związane z tym głębokie zaburzenia komunikacji werbalnej czynią odwołującego trwale całkowicie niezdolnym do pracy (opinie biegłych sądowych z zakresu otolaryngologii: z 22 września 2014r., k. 31 a.s., z 27 lipca 2015r., k. 127 a.s., z 14 stycznia 2015r., k. 70 a.s., z 26 listopada 2016r., k. 331-334 a.s.).

Biegła sądowa psycholog J. K. w opinii z dnia 5 lutego 2016r. wskazała, że J. O. emocjonalnie i poznawczo prezentuje częściowo obniżoną zdolność do pracy zarobkowej z powodu niedosłuchu, co uzasadnia stwierdzenie częściowej,
trwałej niezdolności do pracy, datowanej od wczesnego dzieciństwa. Jednocześnie w ocenie biegłej brak wskazań do uznania odwołującego za całkowicie niezdolnego do pracy
z psychologicznego punktu widzenia, gdyż odwołujący jest samodzielny
i samowystarczalny w życiu codziennym. Sam dojeżdża do szkoły, ma kolegów w szkole, czyta i pisze, posługuje się komputerem i ma wiele zainteresowań. Biegła zwróciła również uwagę, że odwołujący jest w pełni sprawny manualnie i motorycznie, ma dobrą orientację w czasie i przestrzeni, a polecenia wydane w trakcie badania wykonywał poprawnie (opinia biegłej sądowej z dziedziny psychologii z 5 lutego 2016r., k. 195 a.s.).

W opinii biegłych sądowych z zakresu medycyny pracy J. P. (1) z 6 grudnia 2015r. oraz D. M. z 22 sierpnia 2016r. J. O. jest całkowicie niezdolny
do pracy w związku ze schorzeniem narządu słuchu, a niezdolność ta ma charakter trwały
i powstała we wczesnym dzieciństwie. Biegłe zwróciły uwagę, że schorzenie odwołującego nie rokuje poprawy, a odwołujący porozumiewa się językiem migowym niezrozumiałym
dla ogółu społeczeństwa. Ponadto mimo wczesnego oprotezowania i wieloletniego korzystania przez odwołującego z aparatów słuchowych nigdy nie doszło do wykształcenia mowy. Biegłe w swoich opiniach zgodnie wskazały również, że dla oceny niezdolności
do pracy istotne jest uwzględnienie możliwości zatrudnienia odwołującego. Biegła J. P. (1) zaznaczyła, że w przypadku J. O. istotna jest także możliwość jego porozumiewania się z otoczeniem – skoro kontakt jest utrudniony albo odwołujący musi odbywać się za pośrednictwem tłumacza języka migowego, to w jej ocenie nie można uznać, aby był zdolny do wykonywania jakiejkolwiek pracy w normalnych warunkach. Z kolei biegła D. M., poza odniesieniem się do schorzenia narządu słuchu ,odniosła się również do pozostałych schorzeń, takich jak wada serca czy uraz stawu kolanowego, wymagających diagnostyki, okresowej kontroli i leczenia w poradniach specjalistycznych. Biegła zwróciła uwagę na rozbieżność pomiędzy wnioskami opinii biegłego psychologa z dnia 5 lutego 2016r. oraz oceny psychologa z Instytutu (...) z 11 lutego 2014r., który stwierdził rozwój umysłowo-emocjonalny odwołującego jako przeciętny (opinie biegłych sądowych z zakresu medycyny pracy: z 6 grudnia 2015r., k. 173-174 a.s., z 22 sierpnia 2016r., k. 282-287 a.s.).

Sąd Okręgowy ustalił powyższy stan faktyczny na podstawie dowodów
z dokumentów dołączonych do akt organu rentowego oraz dowodów z opinii powołanych w sprawie biegłych: otolaryngologów M. C., T. S.,
E. L. i E. J. (1), psycholog J. K. oraz lekarzy medycyny pracy J. P. (1) i D. M..

Uwzględnione przez Sąd dowody z dokumentów obejmowały zaświadczenia
z ośrodków dla głuchoniemych załączone przez odwołującego do wniosków o rentę socjalną, decyzje organu rentowego i orzeczenia lekarzy orzeczników ZUS, jak również dokumentację medyczną zgromadzoną w aktach organu rentowego, która stanowiła podstawę do formułowania wniosków przez powołanych w sprawie biegłych.

Opinie biegłych sądowych co do zasady Sąd uznał za sporządzone w sposób prawidłowy i zgodny z wymogami fachowości. Biegli sporządzili opinie w oparciu o załączoną do akt rentowych dokumentację medyczną J. O., po przeprowadzeniu z nim wywiadu oraz badania przedmiotowego, a efektem ich pracy było sformułowanie opinii odpowiadających na pytanie postawione przez Sąd w tezie dowodowej. Wątpliwości Sądu budziła jednak treść opinii biegłego sądowego T. S. ze względu na brak jednoznacznej oceny co do stopnia niezdolności do pracy odwołującego; formułując wnioski opinii co do stanu zdrowia odwołującego biegły posługiwał się zarówno pojęciem całkowitej, jak i częściowej niezdolności do pracy. W dalszej części opinii biegły sądowy w większej mierze odnosił się jednak do częściowej niezdolności do pracy, wskazując m.in. jej cechy (trwałość, moment powstania). Ponadto wyraźnie wskazał, że głuchoniemota nie powoduje całkowitej niezdolności do pracy w rozumieniu przepisów ustawy o emeryturach i rentach z FUS. W tych okolicznościach Sąd przyjął, że wskazany biegły ocenił stan zdrowia odwołującego jako uzasadniający częściową niezdolność do pracy, a stwierdzenie dotyczące całkowitej niezdolności do pracy i wynikająca z tego faktu wspomniana wyżej rozbieżność wynika z błędu pisarskiego popełnionego przez biegłego.

Zaznaczenia wymaga, że każda z opinii przedstawionych w niniejszej sprawie zawiera podobne – w granicach specjalności poszczególnych biegłych – spostrzeżenia dotyczące obecnego stanu zdrowia J. O. oraz jego wpływu na zdolność do pracy i samodzielnej egzystencji. Opinie biegłych różniły się w zasadzie jedynie w zakresie oceny zdolności do pracy odwołującego i rozważając te różnice, Sąd przychylił się do wniosków sformułowanych przez biegłych sądowych otolaryngologów M. C. i E. J. (1) oraz biegłych z zakresu medycyny pracy J. P. (1) i D. M.. W szczególności opinie biegłych o drugiej z wymienionych specjalności charakteryzowały się kompleksową analizą stanu zdrowia odwołującego i rozpoznanego u niego schorzenia w kontekście jego potencjalnego zatrudnienia i wykonywania pracy w typowych warunkach zatrudnienia. Z kolei biegłe sądowe z zakresu laryngologii M. C. i E. J. (1) uwzględniły w wydanych opiniach kwestię ograniczonych możliwości komunikacyjnych odwołującego, co w ich ocenie było wobec konieczności wszechstronnego rozważenia tego, co stanowiło przedmiot sporu w niniejszej sprawie.

Sąd nie zaaprobował wniosków biegłych T. S. i E. L., gdyż opiniom tym brakowało kompleksowości, o której mowa powyżej, a biegli formułując swoje oceny powołali się w zasadzie w całości na praktykę orzeczniczą w stosunku do osób głuchoniemych. Ponadto zastrzeżenia Sądu budził stopień profesjonalizmu opinii biegłego T. S.. Opinia ta nie zawierała szczegółowego uzasadnienia formułowanych przez biegłego wniosków. Biegły właściwie ograniczył się jedynie
do stwierdzenia, że głuchoniemota nie powoduje całkowitej niezdolności do pracy w myśl art. 12 ustawy emerytalnej. Tak poczyniony wniosek Sąd uznał za pozbawiony głębszej refleksji nad kwestią stanowiącą przedmiot tezy dowodowej, co w efekcie prowadziło do stwierdzenia, że Sąd do sformułowanego w ten sposób wniosku przychylić się nie mógł.

Zastrzeżeń Sądu nie budziła opinia biegłej psycholog J. K.,
a zatem Sąd przychylił się do oceny tej biegłej, sformułowanej w zakresie jej specjalności.

Sąd oddalił wnioski dowodowe stron – wniosek Zakładu Ubezpieczeń Społecznych o dopuszczenie dowodu z opinii kolejnych biegłych sądowych z zakresu laryngologii i medycyny pracy oraz wniosek pełnomocnika odwołującego o dopuszczenie dowodu z zeznań świadków D. O. i B. G.. W toku postępowania przeprowadzono dowody z opinii czterech różnych biegłych z zakresu laryngologii oraz dwóch biegłych z zakresu medycyny pracy. Dawały one podstawę do oceny stanu zdrowia odwołującego, mimo pewnych rozbieżności. Wobec tego nie było podstaw, aby dopuszczać dowód z opinii kolejnych biegłych sądowych, tym bardziej, że biegli, którzy opinie wydali, wskazali na takie same problemy zdrowotne odwołującego i jego niezdolność do pracy, a jedynie inaczej oceniali stopień tej niezdolności. Jeśli chodzi zaś o dowód z zeznań świadków, to w ocenie Sądu, jego przeprowadzenie nie było konieczne. Charakter sprawy oraz istota zaistniałego między stronami sporu wymagała oparcia rozstrzygnięcia przede wszystkim na informacjach specjalnych pochodzących od biegłych sądowych, a takie informacje Sąd już uzyskał.

Podsumowując, Sąd ocenił, że materiał dowodowy zgromadzony w sprawie był wystarczający do wydania rozstrzygnięcia. Dalsze prowadzenie postępowania dowodowego w zakresie stanu zdrowia odwołującego było w takim stanie rzeczy bezprzedmiotowe i prowadziłoby do bezzasadnego wydłużenia postępowania, wobec czego wspomniane wyżej wnioski dowodowe podlegały oddaleniu na podstawie art. 217 § 3 k.p.c.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Odwołanie J. O. od decyzji Zakładu Ubezpieczeń Społecznych I Oddział
w W. z dnia 19 czerwca 2014r., znak: (...), było zasadne i jako takie podlegało uwzględnieniu.

Spór w niniejszej sprawie dotyczył możliwości przyznania odwołującemu J. O. prawa do renty socjalnej. Zgodnie ze stanowiskiem działającej w jego imieniu krewnej K. O. schorzenia, na które odwołujący cierpi od dziecka, skutkują pogorszeniem jego stanu zdrowia w stopniu uzasadniającym stwierdzenie, że jest on osobą całkowicie i trwale niezdolną do pracy. Ze stanowiskiem tym nie zgodził się Zakład Ubezpieczeń Społecznych, który powołując się na orzeczenia lekarzy orzeczników wskazał, że J. O. nie jest całkowicie niezdolny do pracy, a tym samym nie spełnia przesłanek koniecznych
do uzyskania prawa do dochodzonego świadczenia. Przedmiotem analizy Sądu w rozpatrywanej sprawie było więc zbadanie, czy stan zdrowia odwołującego w kontekście jego zdolności do pracy uzasadnia przyznanie mu prawa do dochodzonego świadczenia.

Warunki przyznania prawa do renty socjalnej zostały precyzyjnie określone
w ustawie z dnia 27 czerwca 2003r. o rencie socjalnej (t.j. Dz. U. z 2013r., poz. 982). Zgodnie z art. 4 ust. 1 tej ustawy renta socjalna przysługuje osobie pełnoletniej całkowicie niezdolnej do pracy z powodu naruszenia sprawności organizmu, które powstało:

1.  przed ukończeniem 18 roku życia,

2.  w trakcie nauki w szkole lub szkole wyższej – przed ukończeniem 25 roku życia,

3.  w trakcie studiów doktoranckich lub aspirantury naukowej.

Osobie, która spełnia warunki określone w ust. 1 przysługuje renta socjalna stała,
jeżeli całkowita niezdolność do pracy ma charakter trwały lub renta socjalna okresowa,
jeżeli niezdolność do pracy ma charakter okresowy.

Przepis art. 15 ust. 1 ustawy o rencie socjalnej zawiera odesłanie ustawowe
do stosownych przepisów ustawy z dnia 17 grudnia 1998r. o emeryturach i rentach
z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych
(tj. Dz. U. z 2016r., poz. 887; ze zm. – dalej również jako ustawa emerytalna), z zaznaczeniem, że przepisy te stosuje się odpowiednio. Odesłanie
to obejmuje między innymi art. 12 ustawy emerytalnej, który zawiera definicję niezdolności
do pracy. Zgodnie z treścią tego przepisu niezdolną do pracy w rozumieniu ustawy jest osoba, która całkowicie lub częściowo utraciła zdolność do pracy zarobkowej z powodu naruszenia sprawności organizmu i nie rokuje odzyskania zdolności do pracy po przekwalifikowaniu. Całkowicie niezdolną do pracy jest osoba, która utraciła zdolność do wykonywania jakiejkolwiek pracy, natomiast osobą częściowo niezdolną do pracy jest osoba, która w znacznym stopniu utraciła zdolność do pracy zgodnej z poziomem posiadanych kwalifikacji.

Przy ocenie stopnia i trwałości tej niezdolności oraz rokowania, co do jej odzyskania uwzględnia się zarówno stopień naruszenia sprawności organizmu, możliwość przywrócenia niezbędnej sprawności w drodze leczenia i rehabilitacji, jak i możliwość wykonywania pracy dotychczasowej lub podjęcia innej oraz celowość przekwalifikowania zawodowego, biorąc pod uwagę rodzaj i charakter dotychczas wykonywanej pracy, poziom wykształcenia, wiek i predyspozycje psychofizyczne ubezpieczonego (art. 13 ust. 1 ustawy emerytalnej) (wyrok Sądu Najwyższego z 28 stycznia 2004 roku, II UK 222/03). Wskazać również należy, że przesłanka niezdolności do jakiejkolwiek pracy odnosi się do każdego zatrudnienia w innych warunkach niż specjalnie stworzone na stanowiskach pracy odpowiednio przystosowanych do stopnia i charakteru naruszenia sprawności organizmu (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 8 grudnia 2000 roku, II UKN 134/00 i z dnia 7 września 1979r., II URN 111/79).

Rozstrzygając o zdolności J. O. do pracy, mając na uwadze cytowane wyżej przepisy oraz ich ugruntowaną w orzecznictwie wykładnię, Sąd oparł się przede wszystkim na treści opinii biegłych sądowych powołanych w niniejszej sprawie. Biegli zgodnie
i jednoznacznie wskazywali na okoliczności dotyczące stanu zdrowia J. O.,
które mają istotne znaczenie dla ustalenia wskazanej powyżej kwestii spornej. Z ustaleń poczynionych przez Sąd na podstawie opinii biegłych wynika, że odwołujący od wczesnego dzieciństwa cierpi na upośledzenie narządu słuchu w postaci obustronnego, całkowitego niedosłuchu. Schorzenie to zostało po raz pierwszy zdiagnozowane u odwołującego
w wieku dwóch lat, przy czym z opinii biegłych wynika, iż jego przyczyna może wynikać
z przebytego w wieku czterech miesięcy zapalenia opon mózgowych. Niezależnie
od przyczyn powstania schorzenia, odwołujący od wczesnych lat życia jest osobą niesłyszącą, a skutkiem tego schorzenia jest brak umiejętności mowy; odwołujący nie potrafi artykułować swoich myśli i potrzeb w sposób werbalny i do komunikacji z otoczeniem używa wyłącznie języka migowego, przy czym posługuje się nim w ograniczonym zakresie. Zastosowane wobec odwołującego próby leczenia terapeutycznego poprzez aparaty słuchowe, mimo wieloletniego używania, nie przyniosły pomyślnych efektów ani jakiejkolwiek poprawy opisywanej wady narządu słuchu. Jednym ze skutków opisanego wyżej schorzenia była konieczność podjęcia przez odwołującego specjalnego toku nauki w szkole zawodowej przeznaczonej dla osób głuchoniemych.

Dokonując oceny zdolności odwołującego do pracy w związku ze schorzeniem narządu słuchu, Sąd miał na względzie ocenę jego stanu zdrowia sformułowaną w opiniach sporządzonych przez powołanych w sprawie biegłych. Choć biegli sądowi zgodnie wskazywali na wczesny moment powstania schorzenia narządu słuchu odwołującego, jak również na jego trwały charakter, niezdolność do pracy i niekorzystne rokowania co do poprawy, to pomiędzy biegłymi istniały pewne różnice dotyczące oceny wpływu tego schorzenia na możliwości wykonywania przez odwołującego pracy. Różnice te istniały w szczególności pomiędzy biegłymi sądowymi z zakresu laryngologii. Biegli T. S. oraz E. L. wskazali, że głuchoniemota, na którą odwołujący cierpi od urodzenia nie daje wystarczających podstaw do stwierdzenia jego całkowitej niezdolności do pracy w myśl art. 12 ustawy emerytalnej. Takie stanowisko prezentował również organ rentowy, który w piśmie procesowym z dnia 10 stycznia 2017r. powołał się na stanowisko Przewodniczącej Komisji Lekarskich ZUS i wskazał, że odwołujący ma możliwość podjęcia zatrudnienia na stanowisku pracy niewymagającym bezpośredniego porozumiewania się głosem, a tym samym nie można jednoznacznie stwierdzić, że jest on niezdolny do każdej pracy. Z kolei biegłe M. C. oraz E. J. (1) w wydanych opiniach zgodnie wskazały, że schorzenie narządu słuchu, na które odwołujący cierpi, wywołuje u niego całkowitą niezdolność do pracy, a przyczyną tego stanu rzeczy jest istotnie ograniczona możliwość porozumiewania się z otoczeniem. Stanowisko to znalazło potwierdzenie w opiniach biegłych lekarzy medycyny pracy J. P. (1) i D. M., które na tej podstawie negatywnie oceniły możliwość podjęcia przez odwołującego zatrudnienia i wykonywania pracy w normalnych, typowych warunkach.

Po rozważeniu całokształtu okoliczności sprawy Sąd ostatecznie podzielił drugie
z wymienionych stanowisk. Biegli T. S. oraz E. L. ograniczyli uzasadnienie swoich wniosków odnośnie częściowej niezdolności do pracy w zasadzie do ogólnego przywołania praktyki orzeczniczej dotyczącej osób głuchoniemych, bez dokonania analizy choćby posiadanych przez odwołującego zdolności komunikowania się z otoczeniem, na co z kolei uwagę zwrócili pozostali biegli. Nadto stanowisko biegłych odnośnie częściowej niezdolności do pracy odwołującego było w mniejszości, gdyż praktycznie wszyscy pozostali biegli (oprócz biegłego psychologa, który jednak nie oceniał stanu narządu słuchu) byli zgodni co do całkowitego stopnia niezdolności odwołującego. Ponadto biegłe M. C., E. J. (1), J. P. (1) oraz D. M. wzięły pod uwagę całokształt okoliczności związanych ze stanem zdrowia, a dotyczących odwołującego, w tym również jego możliwość porozumiewania się, która to kwestia była zdaniem Sądu decydująca dla oceny zdolności do pracy J. O..

W orzecznictwie podkreśla się, o czym wspomniano wcześniej, że dla uznania całkowitej niezdolności do pracy istotne są nie tyle ewentualne przeciwskazania zdrowotne do podjęcia zatrudnienia, ale także obiektywna możliwość wykonywania obowiązków właściwych dla tego zatrudnienia przez osobę z określonym naruszeniem sprawności organizmu (por. także wyrok Sądu Najwyższego z dnia 7 października 2003r., II UK 79/0). Konieczne jest również wzięcie pod uwagę okoliczności stanu zdrowia pozostających w ścisłym związku ze schorzeniem powodującym naruszenie sprawności organizmu, których przejawy mogą dotyczyć innych płaszczyzn niż wyłącznie medyczna. W przypadku głuchoniemoty, co akcentował Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 19 marca 2014r., nie bez znaczenia dla oceny możliwości podjęcia i wykonywania pracy przez osobę głuchoniemą pozostaje możliwość porozumiewania się takiej osoby z otoczeniem, w tym z pracodawcą, ewentualnymi współpracownikami, klientami itd. (I UK 434/13). W tym kontekście Sąd podkreśla, że komunikacja stanowi jeden z podstawowych elementów świadczenia pracy, choćby ze względu na konieczność odbioru poleceń i wskazówek przełożonych lub też relacjonowania efektów swojej pracy, wobec czego powinna być w miarę możliwości bezproblemowa, swobodna, a jeśli już ograniczona, to jedynie w na tyle niewielkim stopniu, aby nie utrudniało to porozumiewania się w otoczeniu pracowniczym. Upośledzenie narządu słuchu przy towarzyszącym faktycznym braku możliwości porozumiewania się z otoczeniem może i powinno zdaniem Sądu przemawiać za orzeczeniem całkowitej niezdolności to pracy. Taka też okoliczność w ocenie Sądu występuje w przypadku odwołującego. Z opinii biegłych sądowych, których wnioski Sąd podzielił, wynika w sposób jednoznaczny, że odwołujący praktycznie nie wykształcił żadnego sposobu komunikacji w takim zakresie, który pozwoliłby mu na swobodne porozumiewanie się z innymi osobami w sposób, jakiego można oczekiwać od pracownika. Ze względu na wczesne powstanie niedosłuchu odwołujący nigdy nie nauczył się mówić, a ponadto słabo posługuje się językiem migowym, nie potrafi czytać z ruchu ust ani sprawnie pisać. Stopień zaburzeń komunikacyjnych odwołującego, zdaniem biegłych sądowych M. C., E. J. (1), J. P. (1) oraz D. M., czyni kontakty społeczne – a więc również i pracownicze – utrudnionymi na tyle dalece, że wykonywanie pracy w jego przypadku jest możliwe jedynie w warunkach przystosowanych do jego ograniczonych możliwości. To zaś, zdaniem Sądu, wypełnia definicję całkowitej niezdolności do pracy w myśl art. 12 ust. 2 ustawy emerytalnej, a tym samym przesądza o prawie odwołującego do renty socjalnej.

Sąd wydając rozstrzygnięcie miał na uwadze zastrzeżenia organu rentowego podnoszone wobec opinii biegłych D. M. i E. J. (1) w pismach procesowych z dnia 15 września 2016r. (k. 298-299 a.s.) i 10 stycznia 2017r. (k. 343-344 a.s.). Odnosząc się do zastrzeżeń wobec opinii specjalisty medycyny pracy Sąd uwzględnił, że medycyna pracy stanowi w specjalizacjach medycznych szczególną kategorię, gdyż w jej zakresie dokonuje się wszechstronnej analizy zdrowia badanego pod kątem możliwości wykonywania danej pracy, a analiza ta opiera się o całokształt okoliczności. Zadaniem lekarza medycyny pracy jest bowiem stwierdzenie, czy w przypadku konkretnego pacjenta istnieją przeciwskazania do świadczenia pracy danego rodzaju. Takiej analizy, wszechstronnej i logicznie uzasadnionej dokonała biegła D. M., która wzięła pod uwagę nie tylko pozostałe opinie biegłych powołanych w sprawie, lecz również inne schorzenia, na które odwołujący leczył się w przeszłości, takie jak wada serca czy schorzenia ortopedyczne. Nie sposób więc zdaniem Sądu czynić biegłej zarzutu, że nie wykazała z jakich przyczyn odwołujący miałby być całkowicie niezdolny do pracy, gdyż okoliczności te biegła wyraźnie wskazała w uzasadnieniu opinii z dnia 22 sierpnia 2016r. Odnosząc się natomiast do zarzutów organu rentowego wobec opinii biegłej E. J. (1), Sąd ocenił, że zarzuty te nie mają uzasadnienia. Okoliczność, że odwołujący ma teoretyczną możliwość wykonywania pracy niewymagającej bezpośredniego porozumiewania się głosem, nie może w związku z jego faktycznym stanem zdrowia, decydować o jego możliwości wykonywania pracy. J. O., jak wykazano powyżej, ma ograniczone możliwości komunikacyjne, a okoliczność ta dotyczy nie tylko odbioru kierowanych do niego wiadomości, lecz również ich nadawania do innych osób. W przypadku J. O. istnieje jedynie możliwość porozumiewania się językiem migowym, co oznacza, że jego zatrudnienie powinno odbywać się przy zapewnieniu pośrednika mogącego tłumaczyć przesyłane przez niego wiadomości, a więc w warunkach, które co do zasady odbiegają od normalnych warunków zatrudnienia. Z tych też względów, w ocenie Sądu, podniesione przez organ rentowy zastrzeżenia nie mogły skutkować obaleniem wniosków wywiedzionych przez wskazanych wyżej biegłych.

Mając na względzie powyższe rozważania, przepisy prawa oraz poglądy judykatury, Sąd Okręgowy uznał J. O. za osobę całkowicie niezdolną do pracy. Niezdolność ta, zgodnie z wnioskami wszystkich biegłych, powstała przed ukończeniem przez niego 18-tego roku życia i ma charakter trwały, gdyż nie rokuje żadnej poprawy w przyszłości, co podkreślali biegli. W konsekwencji Sąd uznał, że J. O. spełnia przesłanki nabycia prawa do renty socjalnej.

Wobec powyższego Sąd, na podstawie art. 477 14 § 2 k.p.c., uwzględnił odwołanie od decyzji Zakładu Ubezpieczeń Społecznych I Oddział w W. z 19 maja 2014r., znak: (...), i zgodnie z art. 129 ustawy o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych w związku z art. 15 ustawy o rencie socjalnej, przyznał J. O. prawo do renty socjalnej od pierwszego dnia miesiąca, w którym złożył wniosek o ww. świadczenie, tj. od dnia 1 lutego 2014r. na stałe.

ZARZĄDZENIE

(...)