Pełny tekst orzeczenia

Sygnatura akt XII C 854/16

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

P., dnia 10 stycznia 2017 r.

Sąd Okręgowy w Poznaniu XII Wydział Cywilny w następującym składzie:

Przewodniczący:SSO Zofia Lehmann

Protokolant:Starszy sekretarz sądowy Elżbieta Witaszczyk

po rozpoznaniu w dniu 13 grudnia 2017 r. w Poznaniu na rozprawie sprawy z powództwa

(...) S.A. z siedzibą w W., al. (...) II 24, (...)-(...) W.

przeciwko Ł. K., zam. ul. (...), (...)-(...) Ś.

- o zapłatę

I.  Zasądza od pozwanego na rzecz powoda kwotę 276.500,-zł z ustawowymi odsetkami:

a.  od kwoty 276.500,-zł z odsetkami ustawowymi od dnia 26 marca 2015 roku do dnia 31 grudnia 2015 roku oraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia 1 stycznia 2016 roku – do dnia zapłaty.

I.  Kosztami niniejszego postępowania obciąża pozwanego i w związku z tym:

a. zasądza od niego na rzecz powoda kwotę 13.825,-zł z tytułu zwrotu uiszczonej przez niego opłaty sądowej oraz kwotę 14.400,-zł z tytułu zwrotu poniesionego przez niego kosztu jego procesowego zastępstwa wraz z opłatą skarbową od pełnomocnictwa.

b. kosztem procesowego zastępstwa pozwanego obciąża go we własnym zakresie.

SSO Zofia Lehmann

UZASADNIENIE

Pozwem z dnia 18 kwietnia 2016 r., skutecznie wniesionym do tutejszego Sądu w dniu 2 maja 2016 r., powód (...) S.A. z siedzibą w W. , wniósł o zasądzenie od pozwanego Ł. K., kwoty 276.500 zł wraz z ustawowymi odsetkami od dnia 26 marca 2015 r. do dnia 31 grudnia 2015 r. oraz odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia 1 stycznia 2016 r. do dnia zapłaty. Jednocześnie powód zażądał zasądzenia od pozwanego na swoją rzecz kosztów procesu według norm przepisanych, w tym kosztów zastępstwa procesowego oraz opłaty skarbowej od pełnomocnictwa (k. 1-3).

W uzasadnieniu pozwu powód wskazał, że w dniu 21 sierpnia 2014 r. około godz. 22.50 na drodze wojewódzkiej nr (...) w miejscowości D., umyślnie naruszył zasady bezpieczeństwa w ruchu lądowym powodując nieumyślnie wypadek drogowy w ten sposób, że kierując samochodem marki M. (...).185 o nr rej. (...), jadąc prostym odcinkiem drogi w kierunku miejscowości K., wykonując manewr wyprzedzania rowerzysty nie zachował szczególnej ostrożności polegającej na zmniejszeniu prędkości, zwiększeniu uwagi i dostosowania zachowania uczestnika ruchu do warunków i sytuacji zmieniających się na drodze w stopniu umożliwiającym odpowiednio szybkie reagowanie oraz na skutek nieprawidłowej obserwacji przedpola jazdy na prostym odcinku drogi nie dostrzegł zawczasu światła pozycyjnego migającego i świateł odblaskowych tylnego jadącego przed nim roweru i uderzył w kierującego rowerem P. B.. Na skutek opisanego uderzenia P. B. podniósł śmierć na skutek odniesionych obrażeń czaszkowo-mózgowych, a następnie nie udzielając pomocy poszkodowanemu zbiegł z miejsca wypadku. W dalszej kolejności powód podał, że wyrokiem S. W.. II Wydziału Karnego z dnia 12 grudnia 2014 r. pozwanego uznano winnego przestępstwa z art. 177 § 2 k.k. w zw. z art. 178 § 1 k.k. i za powyższe przestępstwo skazał pozwanego na karę 3 lat pozbawienia wolności. Powód jako ubezpieczyciel podniósł odpowiedzialność gwarancyjną za wyrządzone przez powoda szkody majątkowe i niemajątkowe u poszkodowanych - rodzinie P. B.. Powód wskazał, iż postępowanie likwidacyjne w tej sprawie zakończyło się wypłaceniem rodzinie zmarłego zadośćuczynienia za doznaną krzywdę w wysokości 276.500 zł. Jako podstawę dochodzonego roszczenia podał przepis art. 43 ustawy z dnia 22 maja 2003 r. o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych (dalej jako u.u.o.). W ocenie powoda pozwany swoim czynem w dniu 25 listopad 2011 r. zaktualizował przesłankę uprawniającą powoda do dochodzenia od niego zwrotu wypłaconego świadczenia - zbiegł z miejsca zdarzenia, co znalazło wyraz w treści skazującego wyroku karnego, w którym Sąd jako podstawę orzekania wskazał m.in. przepis art. 178 § 1 k.k. Powód podkreślił przy tym, że zastosowanie dyspozycji przepisu art. 43 pkt 4 u.u.o. wymaga ustalenia, iż sprawca kolizji drogowej opuścił miejsce zdarzenia świadomie, bez spełnienia ciążących na nim obowiązków wynikających z art. 16 u.u.o. Nadto powód podniósł, że pismem z dnia 2 marca 2015 r. wezwał pozwanego do uiszczenia należnej kwoty, a pozwany ustosunkował się do tego wezwania pismem z dnia 26 marca 2015 r., zatem w tym momencie miał świadomość swojego zadłużenia i dlatego od tego właśnie dnia powód liczy wymagalność roszczenia i żąda odsetek ustawowych (k. 3-5).

W odpowiedzi na pozew z dnia 10 czerwca 2016 r. pozwany wniósł o oddalenie powództwa oraz o zasądzenie od powoda na swoją rzecz zwrotu kosztów procesu, w tym kosztów zastępstwa adwokackiego według norm przepisanych (k. 85).

Uzasadniając powyższe pozwany podniósł, że nie miał żadnej wiedzy na temat tego z jakich przyczyn odszkodowanie wypłacono tak dużej liczbie osób i jak prowadzono negocjacje, skoro wszystkie kwoty wypłacono na podstawie ugód. Jednocześnie pozwany zwrócił uwagę, iż sformułowanie „zbiegł z miejsca zdarzenia” użyte w przepisie art. 43 pkt 4 u.u.o. nie może być utożsamiane z pojęciem zbiegnięcia z miejsca zdarzenia funkcjonującym na gruncie prawa karnego materialnego (art. 178 k.k.). Nadto w ocenie pozwanego zastosowanie dyspozycji art. 43 pkt 4 u.u.o. wymaga ustalenia, iż sprawca kolizji drogowej opuścił miejsce zdarzenia świadomie, bez spełnienia ciążących na nim obowiązków, w celu uniknięcia odpowiedzialności za wyrządzoną szkodę. Natomiast pozwany nie opuścił miejsca zdarzenia świadomie, w zamiarze uniknięcia odpowiedzialności, zatem w jego przekonaniu przepis powyższy nie ma zastosowania. Podsumowując pozwany wskazał, że odjechał z miejsca zdarzenia nie mając świadomości, iż potrącił poszkodowanego - opuścił miejsce zdarzenia, bo nie przypuszczał i nie podejrzewał, że doszło do wypadku drogowego (k. 85-87).

Do chwili wydania wyroku strony podtrzymały swoje dotychczasowe stanowiska w sprawie i nie zawarły ugody.

Sąd ustalił następujący stan faktyczny:

Powód (...) S.A. z siedzibą w W., prowadzi działalność ubezpieczeniową.

Bezsporne, a nadto dowód: odpis z KRS powoda (k. 9-21 )

W dniu 21 sierpnia 2014 r. około godz. 22.50 na drodze wojewódzkiej nr (...) punkt kilometryczny 37+9 w miejscowości D. kierowca Ł. K. umyślnie naruszył zasady bezpieczeństwa w ruchu lądowym powodując nieumyślnie wypadek drogowy w ten sposób, że kierując samochodem marki M. (...).185 o nr rej. (...), jadąc prostym odcinkiem drogi w kierunku miejscowości K., wykonując manewr wyprzedzania rowerzysty nie zachował szczególnej ostrożności polegającej na zmniejszeniu prędkości, zwiększeniu uwagi i dostosowaniu zachowania uczestnika ruchu do warunków i sytuacji zmieniających się na drodze w stopniu umożliwiającym odpowiednio szybkie reagowanie oraz na skutek nieprawidłowej obserwacji przedpola jazdy na prostym odcinku drogi nie dostrzegł zawczasu światła pozycyjnego migającego i świateł odblaskowych tylnego jadącego przed nim roweru i uderzył w kierującego nim P. B., który na skutek opisanego uderzenia został odrzucony na prawe pobocze w wyniku czego poniósł śmierć na skutek odniesionych obrażeń czaszkowo-mózgowych, a następnie nie udzielając pomocy poszkodowanemu zbiegł z miejsca wypadku.

Prawomocnym wyrokiem (...) W.. Wydziału II Karnego z dnia 12 grudnia 2014 r. Ł. K. oskarżony o ww. czyn, tj. o przestępstwo z art. 177 § 2 k.k. w zw. z art. 178 § 1 k.k. został uznany winnego zarzucanego mu czynu i za występek ten na podstawie art. 177 § 2 k.k. w zw. z art. 178 § 1 k.k. wymierzono mu karę 3 lat pozbawienia wolności. Jednocześnie wobec oskarżonego, na podstawie art. 42 § 2 k.k. orzeczono zakaz prowadzenia wszelkich pojazdów mechanicznych na okres 8 lat.

Ł. K. odbył 19 miesięcy kary pozbawienia wolności, a następnie został warunkowo zwolniony.

Bezsporne, a nadto dowód: dokumenty zgromadzone w aktach sprawy karnej o sygn.. II K 585/14 dołączonych do akt sprawy niniejszej, wyrok (...) W.. II Wydziału K. ego z dnia 12 grudnia 2014 r. w sprawie o sygn. akt II K 585/14 (k. 26-27), notatka urzędowa z dnia 22 sierpnia 2014 r. (k. 28-29) , zeznania świadka H. K. - w części (adnotacja 00:43:39 e-protokołu z dnia 13 grudnia 2016 r. k. 191), zeznania pozwanego - w części (adnotacja 00:55:49 e-protokołu z d nia 13 grudnia 2016 r. k. 192),

Pojazd, którym kierował sprawca zdarzenia- Ł. K., w dacie wypadku korzystał z ochrony ubezpieczeniowej w zakresie obowiązkowego ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej posiadaczy pojazdów mechanicznych na podstawie umowy ubezpieczenia zawartej przez posiadacza pojazdu M. K. (1) z powodem.

Postępowanie likwidacyjne w tej sprawie zakończyło się wypłaceniem rodzinie zmarłego P. B. zadośćuczynienia za doznaną krzywdę w łącznej wysokości 276.500 zł.

Powód na podstawie decyzji z dnia 30 grudnia 2014 r. o przyznaniu zadośćuczynienia za doznaną krzywdę wypłacił na rzecz członków rodziny zmarłego następujące kwoty: 10.000 zł na rzecz K. B., 10.000 zł na rzecz R. K., 25.000 zł na rzecz E. B. (1), 10.000 zł na rzecz J. B. (1), 10.000 zł na rzecz E. B. (2), 10.000 zł na rzecz H. B., 10.000 zł na rzecz A. B., łącznie 85.000 zł.

Decyzją z dnia 20 stycznia 2015 r. powód przyznał na rzecz członków rodziny zmarłego zadośćuczynienie w łącznej wysokości 60.000 zł odpowiednio na rzecz K. B. (5.000 zł), J. B. (1) (5.000 zł), E. B. (2) (5.000 zł), H. B. (5.000 zł), E. B. (1) (25.000 zł), R. K. (5.000 zł) i A. B. (5.000 zł).

Na podstawie decyzji z dnia 17 lutego 2015 r. o przyznaniu zadośćuczynienia za doznaną krzywdę powód wypłacił na rzecz członków rodziny zmarłego następujące kwoty: 10.000 zł na rzecz K. B., 10.000 zł na rzecz D. G., 10.000 zł na rzecz M. M., 10.000 zł na rzecz S. B., 3.500 zł na rzecz J. B. (2), 10.000 zł na rzecz J. B. (1), 10.000 zł na rzecz E. B. (2), 3.500 zł na rzecz N. G., 3.500 zł nna rzecz W. G., 5.000 zł na rzecz H. B., 15.000 zł na rzecz E. B. (1), 3.500 zł na rzecz F. G., 3.500 zł na rzecz D. K., 10.000 zł na rzecz R. K., 3.500 zł na rzecz P. K. (1), 3.500 zł na rzecz A. K., 3.500 zł na rzecz M. K. (2), 3.500 zł na rzecz S. K., 10.000 zł na rzecz A. B., łącznie 131.500 zł.

Zadośćuczynienie w ww. kwotach zostało przyznane poszczególnym członkom rodziny zmarłego P. B. po przeprowadzeniu negocjacji pomiędzy powodem, a pełnomocnikiem poszkodowanych z kancelarii zajmującej się odpowiedzialnością odszkodowawczą. Członkowie rodziny zmarłego nie brali bezpośredniego udziału w tych negocjacjach. Całe postepowanie zakończyło się w sposób ugodowy - nie doszło do procesu sądowego. Kwoty we wskazanej wysokości ustalone przez powoda tytułem zadośćuczynienia za doznaną krzywdę zostały członkom rodziny zmarłego P. B. wypłacone w całości i terminowo.

D owód: potwierdzenie pokrycia ubezpieczeniowego z dnia 8 grudnia 2014 r. (k. 22-25), decyzje o przyznaniu świadczeń członkom rodziny zmarłego P. B. z dnia 16 lutego 2015 r. adresowane do: K. B. (k. 30), R. K. (k. 31, 35-36, 38), J. B. (1) (k. 32, 43), A. B. (k. 33), E. B. (2) (k. 34, 42), P. K. (2) (k. 37, 39), J. G. (k. 40-41), D. G. (k. 44), M. M. (k. 45), H. B. (k. 46), S. B. (k. 47), E. B. (1) ak (k. 48); decyzja o przyznaniu świadczeń członkom rodziny zmarłego P. B. z dnia 19 stycznia 2015 r. adresowane do K. B. (k. 57); decyzje o przyznaniu świadczeń członkom rodziny zmarłego P. B. z dnia 30 grudnia 2014 r. adresowane do: K. B. (k. 60-61, 69), R. K. (k. 58, 62, 70), E. B. (1) (k. 59, 63, 71); ugody z dnia 10 lutego 2015 r. zawarte przez powoda z poszkodowanymi: E. B. (1) (k. 49-50), H. B. (k. 51-52), D. K. (k.53), P. K. (1) (k. 54), S. K. (k. 55), F. G. (k. 56) ; potwierdzenia zrealizowania przelewów na rzecz członków rodziny zmarłego P. B a łoniaka z dnia 30 grudnia 2014 r. (k. 105-111), 20 stycznia 2015 r. (k. 112-118), 17 lutego 2015 r. (k. 119-137) , oświadczenie R. K. - córki zmarłego (k. 138-139), oświadczenie K. B. - syna zmarłego (k. 140), oświadczenie A. B. - córki zmarłego (k. 141), oświadczenie E. B. (2) - córki zmarłego (k. 142), sprawozdania organizatora pomocy poszkodowanym w wypadkach przeprowadzenie przez pracownika powódki (k. 143-144) ; zeznania świad ków: D. G. (adnotacja 00:04:34 e-protokołu z dnia 11 października 2016 r. k. 159), M. M. (adnotacja 00:11:16 e-protokołu z dnia 11 października 2016 r. k. 159-160), H. B. (adnotacja 00:03:32 e-protoko łu z dnia 13 grudnia 2016 r. k. 190), A. B. (adnotacja 00:08:04 e-prot okołu z dnia 13 grudnia 2016 r. k. 190), E. B. (2) (adnotacja 00:15:36 e-protokołu z dnia 13 grudnia 2016 r. k. 190), E. B. (1) (adnotacja 00:21:04 e-protokołu z dnia 13 grudnia 2016 r. k. 191), J. B. (1) (adnotacja 00:30:17 e-protokołu z dnia 13 grudnia 2016 r. k. 191), P. K. (2) (adnotacja 00:35:23 e-protokołu z dnia 13 grudnia 2016 r. k. 191), J. G. (a dnotacja 00:49:08 e-protokołu z dnia 13 grudnia 2016 r. k. 191), S. B. (adnotacja 00:55:49 e-protokołu z dnia 13 grudnia 2016 r. k. 192), K. B. (adnotacja 00:03:40 e-protokołu z dnia 13 grudnia 2016 r. k. 192),

Pismem z dnia 2 marca 2015 r. powód wezwał pozwanego do uiszczenia żądanej kwoty w wysokości 276.500 zł w terminie 7 dni od daty otrzymania wezwania. Pozwany ustosunkował się do tego wezwania pismem z dnia 26 marca 2015 r., wnosząc o udzielenie szczegółowych informacji odnośnie żądanej kwoty.

Do dnia wniesienia pozwu pozwany nie spełnił świadczenia na rzecz powoda nawet w części.

Bezsporne, a nadto dowód : wezwanie do zapłaty z dnia 2 marca 2015 r. (k. 64), odpowiedź pozwanego na wezwanie do zapłaty z dnia 26 marca 2015 r. (k. 65), przedsądowe wezwanie do zapłaty z dnia 18 grudnia 2015 r. (k. 66) wraz ze zwrotnym potwierdzeniem odbioru (k. 67-68)

Powyższy stan faktyczny Sąd ustalił na podstawie ww. dokumentów zgromadzonych w aktach niniejszej sprawy oraz w aktach sprawy karnej o sygn. II K 585/14, a w zakresie materiału osobowego w oparciu o dowód z zeznań świadków oraz zeznań stron ograniczony do przesłuchania pozwanego.

Zgodnie z treścią art. 244 k.p.c. dokumenty urzędowe stanowią dowód tego co zostało w nich urzędowo zaświadczone. Stosownie natomiast do przepisu art. 245 k.p.c. dokumenty prywatne stanowią dowód tego, że osoba, która je podpisała, złożyła oświadczenie zawarte w dokumencie. Zgromadzone w sprawie dokumenty nie były kwestionowane przez strony. Również Sąd nie znalazł podstaw, aby kwestionować zgromadzone w sprawie dokumenty urzędowe i prywatne z urzędu.

Wiarygodność kserokopii dokumentów nie budziła wątpliwości Sądu. Mimo, że kserokopia nie jest dokumentem, a stanowi jedynie element twierdzenia strony o istnieniu dokumentu o treści odpowiadającej kserokopii, to w niniejszej sprawie żadna ze stron nie podniosła zarzutów kwestionujących istnienie określonych dokumentów prywatnych czy urzędowych.

W zakresie materiału osobowego Sąd za wiarygodne uznał zeznania świadków - członków rodziny zmarłego P. B.: D. G., M. M., H. B., A. B., E. B. (2), E. B. (1), J. B. (1), P. K. (2), J. G., S. B. , K. B. , których przesłuchał na okoliczności wiążące się ze śmiercią P. B. w dniu 21 sierpnia 2014 r. oraz zyskanych przez nich z tego tytułu od powoda świadczeń. Zeznania wskazanych świadków były spójne, logiczne i konsekwentne, a jednocześnie korelowały z pozostałym zgromadzonym w sprawie materiałem dowodowym, w szczególności z zaoferowanym przez powoda dowodem z dokumentów w postaci decyzji o przyznaniu świadczeń poszczególnym członkom rodziny zmarłego, treścią zawartych ugód i potwierdzeniami zrealizowania przelewów na rzecz kancelarii reprezentujące w postępowaniu likwidacyjnym interesy ww. osób. Ponadto przesłuchanie wskazanych świadków pozwoliło Sądowi na ustalenie stopnia pokrewieństwa, bliskości i relacji wiążących poszczególnych świadków ze zmarłym tragicznie P. B.. Świadkowie zgodnie i tożsamo wskazywali na ogromny brak, jaki odczuwają w związku ze śmiercią P. B., jakie ma to przełożenie na ich obecne życie, opisując negatywny wpływ tragicznego zdarzenia z dnia 21 sierpnia 2014 r. na ich stan emocjonalny i psychiczny. Sąd nie znalazł przy tym żadnych podstaw, by omówionym zeznaniom ww. świadków odmówić przymiotu wiarygodności w jakimkolwiek zakresie.

Za wiarygodne jedynie w części Sąd uznał natomiast zeznania świadka H. K. - ojca pozwanego. W pierwszej kolejności Sąd miał na względzie, że świadek H. K. jest najbliższym członkiem rodziny pozwanego, zatem zrozumiałe było, że jego pozycja w niniejszym procesie była mu bliższa od pozycji powoda. Nadto zeznania świadka co do okoliczności związanych z wypadkiem, do jakiego doszło w dniu 21 sierpnia 2014 r. oraz zachowaniem pozwanego bezpośrednio po zdarzeniu, nie mogły stać się podstawą ustaleń faktycznych w niniejszej sprawie, bowiem Sąd w tym zakresie wiązały ustalenia faktyczne dokonane przez (...) W.. w sprawie karnej o sygn. II K 585/14. Sąd dał wiarę ww. świadkowi co do okoliczności bezspornych, potwierdzonych wyrokiem sądu karnego, w szczególności co do zaistnienia feralnego zdarzenia, skazania pozwanego oraz okresu odbywania przez niego kary pozbawienia wolności. Sąd nie dał jednak wiary świadkowi co do wiedzy pozyskanej z relacji pozwanego, który rzekomo nie miał świadomości potrącenia rowerzysty. W tym aspekcie zeznania ww. świadka nie znalazły potwierdzenia w wynikach przeprowadzonego przez Sąd postępowania.

T. Sąd ocenił zeznania pozwanego Ł. K. , dając mu wiarę co do okoliczności bezspornych, nie pozostających w sprzeczności z ustaleniami wyroku sądu karnego, w szczególności związanych z przebiegiem jego pracy w dniu 21 sierpnia 2014 r., uszkodzeniem kierowanego przez niego samochodu na trasie Ś.-B., okolicznościami pojawienia się Policji w jego miejscu zamieszkania i jego zatrzymania oraz okresu odbywania kary pozbawienia wolności i warunkowego zwolnienia. Co do pozostałych faktów, zwłaszcza rzekomego braku świadomości spowodowania śmiertelnego wypadku w dniu 21 sierpnia 2014 r., Sąd ocenił zeznania pozwanego jako niewiarygodne, bowiem pozostawały w sprzeczności z zaoferowanym przez strony materiałem dowodowym oraz ustaleniami faktycznymi dokonanymi przez (...) W.. w sprawie karnej.

W piśmie procesowym z dnia 11 lipca 2016 r. powód cofnął wniosek o przeprowadzenie dowodu z przesłuchania świadków K. B., R. K., A. B., E. B. (2), P. K. (2), J. G., H. B., S. B., E. B. (1) (k. 100-101). Z tej przyczyny na rozprawie w dniu 11 października 2016 r. Sąd pominął dowód z przesłuchania ww. świadków (k. 159), jednakże pełnomocnik pozwanego wniósł o przesłuchanie pozostałych świadków, co do których pełnomocnik powoda cofnął wnioski dowodowe (k. 160). Sąd przeprowadził zawnioskowane przez pozwanego dowody z tą różnicą, że na rozprawie w dniu 13 grudnia 2016 r. pominął dowód z przesłuchania w charakterze świadka R. K. (k. 192) z uwagi na stan zdrowia świadka - na rozprawie mąż świadka P. K. (2) okazał kartę przebiegu ciąży żony, oświadczając jednocześnie, że stawiennictwo żony jest niemożliwe z racji zalecenia leżenia z uwagi na zagrożenie ciąży ( vide: adnotacja 00:37:46 e-protokołu z dnia 13 grudnia 2016 r. k. 191). Żadna ze stron postępowania nie wnosiła natomiast o przesłuchanie świadka R. K. w miejscu jej zamieszkania, a Sąd nie znalazł podstaw, by taki dowód przeprowadzić z urzędu.

W ocenie Sądu dla określenia zasadności wywiedzionego powództwa wystarczającym było oparcie się na dowodach wyżej powołanych. Podkreślenia wymaga przy tym fakt, że żadna ze stron postępowania przed zamknięciem rozprawy, nie zgłosiła nowych wniosków dowodowych. Nadto ani powód, ani pozwany nie zażądali uzupełnienia przeprowadzonego postępowania dowodowego. Natomiast dla Sądu zgromadzony materiał dowodowy był w pełni wystarczający do wydania orzeczenia w sprawie.

Sąd zauważył, co następuje:

W niniejszej sprawie, powód dochodził od pozwanego zapłaty kwoty 276.500 zł wraz z odsetkami ustawowymi od dnia 26 marca 2015 r. do dnia zapłaty tytułem zwrotu wypłaconego odszkodowania. Żądana kwota stanowiła równowartość uiszczonych przez powoda świadczeń na rzecz członków rodziny zmarłego P. B.. Powód wystąpił z ww. roszczeniem przeciwko pozwanemu, bowiem był on sprawcą wypadku, do jakiego doszło w dniu 21 sierpnia 2014 r., w wyniku którego śmierć poniósł kierujący rowerem P. B.. Natomiast pojazd, którym wówczas kierował sprawca zdarzenia- pozwany, w dacie wypadku korzystał z ochrony ubezpieczeniowej w zakresie obowiązkowego ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej posiadaczy pojazdów mechanicznych na podstawie umowy ubezpieczenia zawartej z powodem.

Jako podstawę swoich roszczeń powód wskazał przepis art. 43 u.u.o., zgodnie z treścią którego zakładowi ubezpieczeń oraz Ubezpieczeniowemu Funduszowi Gwarancyjnemu, w przypadkach określonych w art. 98 ust. 2 pkt 1, przysługuje prawo dochodzenia od kierującego pojazdem mechanicznym zwrotu wypłaconego z tytułu ubezpieczenia OC posiadaczy pojazdów mechanicznych odszkodowania, jeżeli kierujący:

1)  wyrządził szkodę umyślnie, w stanie po użyciu alkoholu lub w stanie nietrzeźwości albo po użyciu środków odurzających, substancji psychotropowych lub środków zastępczych w rozumieniu przepisów o przeciwdziałaniu narkomanii;

2)  wszedł w posiadanie pojazdu wskutek popełnienia przestępstwa;

3)  nie posiadał wymaganych uprawnień do kierowania pojazdem mechanicznym, z wyjątkiem przypadków, gdy chodziło o ratowanie życia ludzkiego lub mienia albo o pościg za osobą podjęty bezpośrednio po popełnieniu przez nią przestępstwa;

4)  zbiegł z miejsca zdarzenia.

Powództwo okazało się zasadne w całości.

W myśl art. 805 § 1 k.c. przez umowę ubezpieczenia ubezpieczyciel zobowiązuje się, w zakresie działalności swego przedsiębiorstwa, spełnić określone świadczenie w razie zajścia przewidzianego w umowie wypadku, a ubezpieczający zobowiązuje się zapłacić składkę. Natomiast zgodnie z art. 822 k.c., przez umowę ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej zakład ubezpieczeń zobowiązuje się do zapłacenia określonego w umowie odszkodowania za szkody wyrządzone osobom trzecim, względem których odpowiedzialność za szkodę ponosi ubezpieczający albo osoba, na rzecz której została zawarta umowa ubezpieczenia. Odpowiedzialność odszkodowawczą z tytułu obowiązkowego ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej regulują przepisy szczególne. W obecnie obowiązującym porządku prawnym aktem o charakterze legis specialis jest ustawa z dnia 22 maja 2003 r. o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych (tekst jednolity: Dz.U. z 2013 r., poz. 392 ze zm.) - dalej jako u.u.o. Stosownie do treści art. 4 u.u.o., za ubezpieczenie obowiązkowe uznaje się ubezpieczenie odpowiedzialności cywilnej posiadaczy pojazdów mechanicznych za szkody powstałe w związku z ruchem tych pojazdów, a zgodnie z art. 23 ust. 1 u.u.o., posiadacz pojazdu mechanicznego jest obowiązany zawrzeć umowę obowiązkowego ubezpieczenia OC posiadaczy pojazdów mechanicznych za szkody powstałe w związku z ruchem posiadanego przez siebie pojazdu. Odszkodowanie z ubezpieczenia OC posiadaczy pojazdów mechanicznych przysługuje, jeżeli posiadacz lub kierujący pojazdem mechanicznym są obowiązani do odszkodowania za wyrządzoną w związku z ruchem tego pojazdu szkodę, której następstwem jest śmierć, uszkodzenie ciała, rozstrój zdrowia bądź też utrata, zniszczenie lub uszkodzenie mienia (tak art. 34 ust. 1 u.u.o.). Natomiast stosownie do art. 36 u.u.o., odszkodowanie ustala się i wypłaca w granicach odpowiedzialności cywilnej posiadacza lub kierującego pojazdem mechanicznym.

Okolicznością bezsporną między stronami było, że powód zawarł z posiadaczem pojazdu marki M. (...).185 o nr rej. (...)- M. K. (1), umowę ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej ważną w dniu 21 sierpnia 2014 r., kiedy doszło do wypadku, którego sprawcą był kierujący wówczas ww. pojazdem Ł. K., co również nie było przedmiotem sporu w niniejszym procesie. Sam pozwany nie negował okoliczności spowodowania wypadku z dnia 21 sierpnia 2014 r., w wyniku którego śmierć poniósł kierujący rowerem P. B.. Jednakże zarówno w toku postępowania karnego prowadzonego w sprawie o sygn. akt II K 585/14, jak również w toku niniejszego procesu, pozwany utrzymywał, że nie zbiegł z miejsca zdarzenia, bowiem nie zauważył, iż potrącił rowerzystę, nie miał świadomości spowodowania wcześniej opisywanego zdarzenia. Natomiast - jak słusznie wskazał powód w treści wywiedzionego pozwu - zastosowanie dyspozycji art. 43 pkt 4 u.u.o., który to przepis stanowił podstawę prawną żądania powoda, wymagało ustalenia, iż sprawca kolizji drogowej opuścił miejsce zdarzenia świadomie, bez spełnienia ciążących na nim obowiązków wynikających z art. 16 tej ustawy, w szczególności obowiązku przedsięwzięcia wszystkich środków w celu zapewnienia bezpieczeństwa w miejscu zdarzenia, starania się o złagodzenie skutków zdarzenia oraz zapewnienia pomocy lekarskiej poszkodowanego. W przekonaniu powoda pozwany swoim zachowaniem zaktualizował przesłankę uprawniającą powoda do dochodzenia od niego zwrotu wypłaconego świadczenia, co znalazło odzwierciedlenie w treści wyroku skazującego z dnia 12 grudnia 2014 r. za przestępstwo z art. 177 § 2 k.k. w zw. z art. 178 § 1 k.k. w sprawie II K 585/14. Jednakże w ocenie pozwanego nie zbiegł on z miejsca zdarzenia w rozumieniu cytowanego przepisu art. 43 u.u.o., a jedynie odjechał z miejsca zdarzenia z powodu braku świadomości potrącenia poszkodowanego - opuścił miejsce zdarzenia, nie przypuszczając i nie podejrzewając, że doszło do wypadku drogowego. Nadto pozwany podnosił, że sformułowanie „zbiegł z miejsca zdarzenia” użyte w cytowanym art. 43 u.u.o. nie może być utożsamiane z pojęciem „zbiegł z miejsca zdarzenia” w rozumieniu art. 178 k.k.

W pierwszej kolejności podkreślić należy, iż na podstawie art. 11 k.p.c. ustalenia wydanego w postępowaniu karnym prawomocnego wyroku skazującego co do popełnienia przestępstwa wiążą sąd w postępowaniu cywilnym. Zatem ustalenia wyroku Sądu Rejonowego w Środzie W.. z dnia 12 grudnia 2012 r. w sprawie II K 585/14, w którym oskarżonego Ł. K. uznano winnego zarzucanego mu czynu, wiązały Sąd orzekający w niniejszej sprawie.

Podkreślenia wymaga przy tym, iż zgodnie z ugruntowanym stanowiskiem judykatury, istota związania wynikającego z art. 11 k.p.c. polega na wyłączeniu dokonywania w postępowaniu cywilnym ustaleń faktycznych innych niż te, których dokonał sąd karny w sentencji wyroku skazującego, co oznacza, że nie wiążą ustalenia zawarte w uzasadnieniu wyroku skazującego. Innymi słowy, istota związania sądu cywilnego skazującym wyrokiem karnym na podstawie art. 11 k.p.c. wyraża się w tym, że w skład podstawy faktycznej rozstrzygnięcia sądu cywilnego wchodzi czyn opisany w sentencji wydanego w postępowaniu karnym wyroku skazującego, i tylko w tym zakresie sąd cywilny pozbawiony jest możliwości dokonywania samodzielnych ustaleń, w szczególności odmiennych od przeniesionych na podstawie tego wyroku z procesu karnego (por. wyroki Sądu Najwyższego z dnia 2 lutego 2012 r., II CSK 330/11, z dnia 21 lutego 2013 r., I CSK 373/12). Prezentowany kierunek wykładni art. 11 k.p.c. sprowadza się więc w istocie do stwierdzenia, że sąd w postępowaniu cywilnym związany jest ustaleniami zawartymi w sentencji wyroku skazującego co do popełnienia przestępstwa i jego kwalifikacji, a więc uwzględniającymi znamiona przestępstwa, za popełnienie którego pozwany został prawomocnie skazany ( vide: wyrok Sądu Najwyższego z dnia 10 lipca 2013 r., V CSK 393/12, Legalis nr 687930).

Po przeprowadzeniu kompleksowego postępowania dowodowego Sąd doszedł do przekonania, iż rację ma powód. Sąd nie miał wątpliwości, że twierdzenia pozwanego jakoby odjechał z miejsca zdarzenia ze względu na brak świadomości potrącenia poszkodowanego, nie zasługiwały na uwzględnienie. Świadczą o tym przede wszystkim ustalenia faktyczne dokonane w toku postępowania karnego, które Sąd orzekający w niniejszej sprawie przyjął jako własne. Sąd miał na uwadze, że jak wynika z akt sprawy II K 585/14, dołączonych do akt sprawy niniejszej, pozwany bezpośrednio po zdarzeniu zatrzymał się na 1 minutę i 5 sekund zaraz za miejscem, gdzie ujawniono zwłoki P. B. i jego rower. Powyższy wniosek wynika w szczególności z zapisu tachografu cyfrowego samochodu marki M., którym w dniu 21 sierpnia 2014 r. kierował pozwany. Nadto podkreślić należy, iż sam pozwany nie negował, że do takiego zatrzymania się faktycznie doszło - w swoich zeznaniach złożonych na rozprawie w dniu 13 grudnia 2016 r. podnosił, iż ma wiedzę, że stanął parę metrów dalej, choć tego nie pamięta i nie potrafi wytłumaczyć jak to możliwe, wskazując przy tym, że niektórzy nazywają taki stan rzeczy szokiem. Nie zaprzeczał okoliczności zatrzymania się w pobliżu miejsca wypadku, jednakże wyjaśnił, że może zatrzymał się na przejeździe kolejowym, który znajdował się w pobliżu, ale w tym zakresie Sąd - z przyczyn szczegółowo opisanych we wcześniejszej części uzasadnienia - uznał zeznania pozwanego za niewiarygodne.

Sąd oceniając czy zrealizowane zostały przesłanki z art. 43 pkt 4 u.u.o. miał również na uwadze stanowisko judykatury w tym przedmiocie. Przede wszystkim okoliczności związane z przyjęciem odpowiedzialności regresowej kierowcy, który zbiegł z miejsca kolizji drogowej. W orzecznictwie podkreśla się bowiem, że tego rodzaju przejawy zachowania jak możliwość zatrzymania się pozwanego bezpośrednio po zaistnieniu kolizji, czy też brak zatrzymania się na najbliższym parkingu stanowią w większości wypadków podstawę do oceny, czy uzasadnione jest uznanie, że w danym przypadku miało miejsce zbiegnięcie kierowcy z miejsca zdarzenia, w wyniku którego doszło do szkody rodzącej odpowiedzialność odszkodowawczą posiadacza pojazdu w oparciu o art. 436 § 1 k.c., co z kolei otwiera drogę do dochodzenia roszczenia regresowego po stronie zakładu ubezpieczeń, który ją pokrył w ramach umowy ubezpieczenia OC, w oparciu o art. 43 pkt 4 ustawy z dnia 22 maja 2003 r. o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych (Dz.U. Nr 124, poz. 1152). Niewątpliwie do wyjątkowych będą należały sytuacje, w których zamiar oddalenia się z miejsca zdarzenia, w celu uniknięcia odpowiedzialności, zwłaszcza poprzez utrudnienie lub uniemożliwienie ustalenia tożsamości kierowcy, będzie ustalany w oparciu o przyznanie tej okoliczności przez sprawcę szkody. Tym samym, nie może budzić wątpliwości, że w pozostałych przypadkach ocena zachowania kierującego musi być wynikiem rozważenia okoliczności zewnętrznych pozwalających na jego kwalifikację pod tym kątem. Zachowanie polegające na braku niezwłocznego zatrzymania się i podjęcia odpowiednich działań (powiadomienie służb), musi być oceniane nie tylko w kontekście chęci uniknięcia odpowiedzialności, czy utrudnienia jego identyfikacji, ale przede wszystkim w kontekście naganności jego zachowania z punktu widzenia zasad bezpieczeństwa w ruchu drogowym (vide: wyrok Sądu Apelacyjnego we Wrocławiu z dnia 18 września 2012 r., I ACa 920/12, Legalis nr 739023).

Jednocześnie Sąd, analizując przebieg feralnego wypadku, miał na uwadze, że w wyniku uderzenia jadącego rowerem P. B., uszkodzony został także pojazd kierowany wówczas przez pozwanego - doszło do uszkodzenia oświetlenia, lusterka oraz utraty owiewki. Te uszkodzenia zaobserwował sam pozwany po powrocie do miejsca pracy, jednakże nie potrafił wyjaśnić przyczyn, dla których powstały, choć takich wyjaśnień oczekiwał od niego ówczesny pracodawca. Jednocześnie w toku postępowania przygotowawczego pozwany utrzymywał, że stwierdzone uszkodzenia samochodu M. powstały wskutek uderzenia zwierzęcia, najprawdopodobniej łani. Nie ulega wątpliwości, że siła uderzenia do jakiego doszło w dniu 21 sierpnia 2014 r. była znaczna, skoro w pierwszej kolejności spowodowała, że kierujący rowerem P. B. został odrzucony na prawe pobocze, a nadto w wyniku tego uderzenia doznał tak rozległych obrażeń czaszkowo-mózgowych, że poniósł śmierć. Zebrany w aktach sprawy niniejszej oraz w aktach sprawy karnej materiał dowodowy w ocenie Sądu jednoznacznie potwierdził, że pozwany faktycznie zbiegł z miejsca zdarzenia, realizując przesłankę z art. 43 pkt 4 u.u.o., a zatem winien ponieść odpowiedzialność regresową w rozumieniu tego przepisu.

Odnosząc się natomiast do wysokości zgłoszonego przez powoda roszczenia Sąd miał na uwadze, że pozwany zakwestionował także wysokość wypłaconego przez powoda odszkodowania, podnosząc przy tym, iż nie ma wiedzy z jakich przyczyn odszkodowanie wypłacono tak dużej liczbie osób i jak prowadzono negocjacje.

W tym miejsce wskazać należy, że funkcją zadośćuczynienia jest złagodzenie ujemnych doznań fizycznych i psychicznych wywołanych zdarzeniem stanowiącym podstawę faktyczną odpowiedzialności. Zadośćuczynienie za doznaną krzywdę następuje w formie jednorazowej zapłaty sumy pieniężnej. Ustawodawca nie daje żadnych wskazówek co do sposobu określenia wysokości zadośćuczynienia. W piśmiennictwie polskim jako obowiązującą uznaje się teorię kompensacyjną zadośćuczynienia, zgodnie z którą przyznana suma pieniężna ma stanowić przybliżony ekwiwalent za poniesioną przez pokrzywdzonego szkodę niemajątkową, powinna wynagradzać doznane przez pokrzywdzonego cierpienia fizyczne i psychiczne oraz utratę radości życia; ma mu wreszcie ułatwić przezwyciężenie ujemnych przeżyć. Dzięki temu zostaje przywrócona – choćby częściowo – równowaga, która została zachwiana wskutek zdarzenia wywołującego szkodę. ( vide: „Zadośćuczynienie za szkodę niemajątkową”, A. S., Oficyna (...)).

Wyniki przeprowadzonego przez Sąd postępowania potwierdziły, że powód wypłacił zadośćuczynienie w żądanej wysokości jedynie najbliższym członkom rodziny zmarłego P. B., a mianowicie dzieciom, matce, rodzeństwu oraz wnukom. Prawie wszystkie te osoby zostały przesłuchane w charakterze świadków w toku niniejszego procesu - potwierdziły otrzymanie od powoda zadośćuczynienia w dochodzonej wysokości oraz okoliczność, że jej ustalenie nastąpiło w drodze ugody zawartej między kancelarią reprezentującą interesy poszkodowanych a powodem. Choć wniosek o przesłuchanie większości z wcześniej wymienianych świadków - członków rodziny zmarłego P. B., strona powodowa cofnęła już w piśmie procesowym z dnia 11 lipca 2016 r. (k. 100-101), Sąd mając na uwadze wniosek pozwanego zgłoszony dopiero na rozprawie w dniu 11 października 2016 r. (k. 160), przesłuchał ich celem ustalenia wiążących się z realizacją przez powoda związanych z tym sporem świadczeń. Na tej podstawie Sąd ustalił, że kwoty wypłacone poszczególnym członkom rodziny zmarłego tytułem zadośćuczynienia za doznaną krzywdę w okolicznościach niniejszej sprawy nie były wygórowane - członkowie rodziny B. mieli ze zmarłym dobre relacje, spotykali się kilka razy w roku ( nie tylko na uroczystościach rodzinnych i przy okazji świąt), pomagali sobie wzajemnie, każdy z nich dotkliwie odczuł nieoczekiwaną śmierć P. B., który był przy tym głównym żywicielem swojej rodziny. W toku postępowania powód wykazał, iż kwota w takiej właśnie wysokości została na rzecz poszkodowanych faktycznie uiszczona, co także znalazło potwierdzenie w zeznaniach przesłuchanych świadków.

Jednocześnie Sąd pragnie wskazać, iż gdyby do powyższych ustaleń nie doszło w trybie ugody, lecz w toku postępowania sądowego, biorąc pod uwagę praktykę orzeczniczą sądów powszechnych w zakresie przyznawania zadośćuczynienia za doznaną krzywdę w związku ze śmiercią osoby bliskiej, niewątpliwie kwota zadośćuczynienia uzgodniona przez powoda i poszkodowanych byłaby znacząco wyższa. Na nieekwiwaletność tej kwoty wskazywał zresztą w swoich zeznaniach świadek S. B. - brat zmarłego, który na co dnia pracował z P. B., a po jego śmierci zajmował się sprawami organizacyjnymi związanymi z postępowaniem likwidacyjnym prowadzonym przez ubezpieczyciela. Świadek podkreślił, że już teraz (po upływie czasu) widoczny jest brak zmarłego, co w szczególności odczuwają członkowie jego najbliższej rodziny (dzieci, wnuki, żona). Wnukowie często pytają o dziadka, którego tragiczna śmierć nie może zostać im w pełni wynagrodzona w żaden sposób, nawet przez wypłatę świadczeń pieniężnych. Jednocześnie sytuacja rodziny P. B. w wyniku tragicznego zdarzenia z dnia 21 sierpnia 2014 r., znacząco się pogorszyła, bowiem to głównie zmarły utrzymywał rodzinę (żona nie pracowała), a obecnie rodzina zmarłego musi korzystać ze świadczeń opieki społecznej. Jednocześnie rodzina zmarłego od dnia wypadku nie mogła w żaden sposób liczyć na pomoc pozwanego, który nie zaproponował jej ani bezpośrednio po tragicznym zdarzeniu, ani obecnie po odbyciu części wymierzonej kary pozbawienia wolności (19 miesięcy z 3 lat) - okoliczność tę w swoich zeznaniach potwierdził ojciec pozwanego świadek H. K..

Wobec powyższego Sąd uznał, że strona powodowa w niniejszym procesie wykazała, iż pozwany winien ponieść odpowiedzialność regresową w rozumieniu art. 43 ustawy z dnia 22.05.2003 r. o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych (Dz.U. Nr 124, poz. 1152), a w konsekwencji zwrócić powodowi wypłaconą członkom rodziny zmarłego P. B. tytułem zadośćuczynienia kwotę w łącznej wysokości 276.500 zł.

W tym stanie rzeczy należało orzec jak w punkcie I wyroku.

O roszczeniu odsetkowym Sąd orzekł zgodnie z dyspozycją art. 481 § 1 i 2 k.c. w zw. z art. 455 k.c., w myśl którego jeżeli termin spełnienia świadczenia nie jest oznaczony ani nie wynika z właściwości zobowiązania, świadczenie powinno być spełnione niezwłocznie po wezwaniu dłużnika do wykonania. Powód wezwał pozwanego do zapłaty kwoty dochodzonej pozwem pismem z dnia 2 marca 2015 r., wyznaczając pozwanemu 7-dniowy termin spełnienia świadczenia. Jednakże pozwany pomimo wezwania nie uiścił na rzecz powoda żądanej kwoty, lecz pismem z dnia 26 marca 2015 r., ustosunkował się do treści tego wezwania ergo - jak słusznie podnosił powód - w tym momencie miał świadomość swojego zadłużenia.

Wobec powyższego Sąd zasądził odsetki ustawowe od dochodzonej kwoty od dnia 26 marca 2015 r. do dnia zapłaty ( pkt I lit. a wyroku).

W tym miejscu Sąd pragnie podkreślić, iż odsetki zostały zasądzone od pozwanego na rzecz powoda na podstawie art. 481 k.c. przy uwzględnieniu zmian wprowadzonych ustawą z dnia 9 października 2015 r. o zmianie ustawy o terminach zapłaty w transakcjach handlowych, ustawy – Kodeks cywilny oraz niektórych innych ustaw (Dz.U. z 2015 r., poz. 1830). Tym samym rozstrzygnięcia w przedmiocie odsetek ustawowych zawarte w punkcie I lit a. wyroku oznacza, iż powodowi za okres od dnia 26 marca 2015 r. do dnia 31 grudnia 2015 r. należą się odsetki ustawowe, natomiast za okres od dnia 1 stycznia 2016 roku (data wejścia w życie ww. ustawy nowelizującej) do dnia zapłaty należą się odsetki ustawowe za opóźnienie, co znajduje uzasadnienie w przepisie art. 56 ustawy nowelizującej, zgodnie z treścią którego do odsetek należnych za okres kończący się przed dniem wejścia w życie niniejszej ustawy stosuje się przepisy dotychczasowe.

O kosztach postępowania Sąd orzekł w punkcie II wyroku na podstawie art. 98 k.p.c. zgodnie z zasadą odpowiedzialności za wynik procesu, obciążając nimi w całości pozwanego jako stronę przegrywającą niniejszą sprawę.

Na koszty procesu poniesione przez powoda złożyły się następujące kwoty: 13.825 zł tytułem opłaty od pozwu (k.7), 14.400 zł tytułem kosztów zastępstwa procesowego i opłaty skarbowej od pełnomocnictwa.

W tym stanie rzeczy Sąd zasądził od pozwanego na rzecz powoda ww. kwotę 13.825 zł tytułem zwrotu uiszczonej przez powoda opłaty sądowej oraz kwotę 14.400 zł tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego, o czym orzekł w punkcie II lit. a wyroku.

Wysokość wynagrodzenia pełnomocnika powoda ustalono na podstawie § 2 pkt 7 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości w sprawie opłat za czynności radców prawnych z dnia 22 października 2015 r. (Dz.U. z 2015 r. poz. 1804).

Konsekwentnie, pozwanego będzie obciążać we własnym zakresie wynagrodzenie ustanowionego pełnomocnika procesowego (punkt II lit b wyroku).

(-) Zofia Lehmann

ZARZĄDZENIE

1.  Odnotować uzasadnienie, uwzględniając zwolnienie lekarskie sędziego referenta.

2.  Odpis wyroku wraz z uzasadnieniem proszę doręczyć pełnomocnikowi pozwanego zgodnie z wnioskiem jak na k. 208

3.  Proszę przedłożyć po wykonaniu celem rozpatrzenia wniosków świadków o zwrot kosztów stawiennictwa w sądzie.

P., dnia 8 marca 2017 r. (–) Zofia Lehmann