Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt III AUa 544/16

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 21 grudnia 2016 r.

Sąd Apelacyjny w Gdańsku - III Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych

w składzie:

Przewodniczący:

SSA Małgorzata Gerszewska (spr.)

Sędziowie:

SSA Daria Stanek

SSA Iwona Krzeczowska - Lasoń

Protokolant:

sekr.sądowy Agnieszka Makowska

po rozpoznaniu w dniu 21 grudnia 2016 r. w Gdańsku

sprawy R. K.

przeciwko Zakładowi Ubezpieczeń Społecznych Oddział w G.

o prawo do emerytury

na skutek apelacji R. K.

od wyroku Sądu Okręgowego w Gdańsku VII Wydziału Pracy i Ubezpieczeń Społecznych z dnia 28 stycznia 2016 r., sygn. akt VII U 1520/15

oddala apelację.

SSA Iwona Krzeczowska - Lasoń SSA Małgorzata Gerszewska SSA Daria Stanek

Sygn. akt III AUa 544/16

UZASADNIENIE

Decyzją z dnia 25 czerwca 2015 r. Zakład Ubezpieczeń Społecznych odmówił R. K. prawa do emerytury z tytułu pracy w warunkach szczególnych , albowiem wnioskodawca nie złożył wniosku o przekazanie środków zgromadzonych na rachunku Otwartego Funduszu Emerytalnego na dochody budżetu państwa oraz na dzień 1 stycznia 1999 r. nie udowodnił okresu wykonywania pracy w warunkach szczególnych wynoszącego 15 lat.

W odwołaniu wnioskodawca zakwestionował ustalenia organu rentowego w zakresie braku spełnienia przez niego przesłanki legitymowania się wymaganym 15 letnim okresem pracy w warunkach szczególnych.

W odpowiedzi na odwołanie pozwany wniósł o jego oddalenie.

Wyrokiem z dnia 28 stycznia 2016 r. Sąd Okręgowy w Gdańsku VII Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych oddalił odwołanie, wskazując następujące motywy rozstrzygnięcia:

Ubezpieczony, urodzony (...), z zawodu kierowca – mechanik, w dniu 25 maja 2015 r. wystąpił do ZUS z wnioskiem o przyznanie mu prawa do emerytury. Wnioskodawca ukończył 60 lat, wraz z odwołaniem złożył wniosek o przekazanie środków zgromadzonych na rachunku OFE na dochody budżetu państwa. Na dzień 1 stycznia 1999 r. organ rentowy uznał za udowodniony przez ubezpieczonego okres składkowy i nieskładkowy w wymiarze 25 lat oraz staż pracy w warunkach szczególnych - 9 lat, 9 miesięcy i 23 dni.

Zaskarżoną w niniejszej sprawie decyzją pozwany odmówił ubezpieczonemu prawa do emerytury w obniżonym wieku emerytalnym, wskazując, iż nie udowodnił wymaganych 15 lat pracy w warunkach szczególnych.

Analizując trafność decyzji pozwanego, Sąd Okręgowy przeprowadził postępowanie dowodowe, w wyniku którego ustalił, że w okresie od 17 stycznia 1973 r. do 25 października 1973 r. ubezpieczony zatrudniony był w Spółdzielni Kółek Rolniczych w N., gdzie stale i w pełnym wymiarze czasu pracował jako traktorzysta, wykonując zlecone mu przez spółdzielnię prace na terenie O.. Spółdzielnia głównie świadczyła usługi dla miejscowych rolników w zakresie prowadzonych prac polowych, wynajmowała pracowników fizycznych oraz traktorzystów wykonujących prace polowe przy pomocy ciągnika i podczepionych do niego maszyn rolniczych. Nadto w okresie zimowym świadczyła także usługi na rzecz zarządców dróg publicznych w zakresie posypywania dróg piaskiem i solą, wówczas wykonywano prace przy pomocy rozsypywacza doczepionego do ciągnika.

Ubezpieczony obsługując ciągnik wraz z doczepionymi do niego maszynami zajmował się: rozwożeniem na pole nawozów (wapna), które to prace wykonywał od zimy do wiosny, oraniem pól w okresie od wiosny do lata, koszeniem traw, wykonywał prace związane ze żniwami w okresie letnim, wykopkami i transportem tych zbiorów w okresie jesiennym.

Ubezpieczony od 30 maja 1972 r. posiada prawo jazdy kategorii T, uprawniające do prowadzenia ciągników rolniczych, w tym złożonych z przyczep.

W okresie od 27 października 1973 r. do 15 października 1975 r. ubezpieczony odbywał zasadniczą służbę wojskową.

W okresie od 1 listopada 1975 r. do 6 stycznia 1977 r. wnioskodawca zatrudniony był w Przedsiębiorstwie (...) w P. – Zajezdnia w K., na stanowisku kierowcy samochodu ciężarowego. Ubezpieczony stale i w pełnym wymiarze czasu pracował, jako kierowca samochodów ciężarowych o wadze powyżej 3,5 tony, obsługiwał wówczas takie pojazdy jak S., J., K.. Ubezpieczony jeździł głównie ciężarówką marki K. z wywrotką o wadze ok. 14 ton. Zajmował się transportem materiałów budowlanych: piasku, żwiru, materiałów sypkich, transportem towarów rozładowanych z wagonów.

Ubezpieczony od 18 kwietnia 1975 r. posiada prawo jazdy kategorii C, CE, BE, uprawniające m.in. do prowadzenia samochodów ciężarowych.

W okresie od 17 stycznia 1977 r. do 1 lutego 1991 r. ubezpieczony zatrudniony był w pełnym wymiarze czasu pracy w Przedsiębiorstwie (...) w K., gdzie zajmował stanowisko: od 17 stycznia 1977 r. do 2 czerwca 1980 r. kierowcy ruchu towarowego, od 3 czerwca 1980 r. do 12 stycznia 1981 r. kierowcy autobusu, od 13 stycznia 1981 r. do 14 stycznia 1984 r. kierowcy ruchu towarowego, od 2 lipca 1984 r. do 31 grudnia 1984 r. kierowcy ruchu towarowego, od 1 stycznia 1985 r. do 17 grudnia 1985 r. instruktora kierowców, od 17 września 1986 r. do 15 marca 1987 r. mistrza stacji obsługi, od 16 marca 1987 r. do 20 kwietnia 1987 r. kierowcy konwojenta, od 21 kwietnia 1987 r. do 31 sierpnia 1988 r. instruktora nauki jazdy, od 1 września 1988 r. do 14 listopada 1988 r. brygadzisty stacji obsługi i od 15 listopada 1988 r. do 1 lutego 1991 r. kierowcy konwojenta.

Pozwany uwzględnił ubezpieczonemu do stażu pracy w szczególnych warunkach okresy zatrudnienia na stanowiskach: kierowcy ruchu towarowego, kierowcy autobusu, kierowcy konwojenta – wynikające ze świadectwa pracy wykonywanej w szczególnych warunkach.

Ubezpieczony w okresach pracy na stanowisku instruktora nauki jazdy zajmował się praktycznym szkoleniem pracowników uczęszczających do przyzakładowej szkoły zawodowej z jazdy samochodami ciężarowymi i autobusami. Ubezpieczony udzielał kursantom instruktażu związanego z prowadzeniem pojazdów z pozycji pasażera.

Przedmiotem postępowania była kwestia prawa ubezpieczonego do emerytury w obniżonym wieku emerytalnym z tytułu pracy w szczególnych warunkach.

Pozwany na dzień 1 stycznia 1999 r. uznał za udowodniony przez ubezpieczonego łączny okres składkowy i nieskładkowy w wymiarze 25 lat oraz staż pracy w warunkach szczególnych w wymiarze 9 lat, 9 miesięcy i 23 dni zamiast wymaganych 15 lat.

Analizując zgromadzony w sprawie materiał dowodowy Sąd uznał, że bezsprzecznie okres zatrudnienia ubezpieczonego w Spółdzielni Kółek Rolniczych w N. na stanowisku traktorzysty był okresem pracy wykonywanej w szczególnych warunkach. Sąd Okręgowy zaznaczył, że brak świadectwa pracy, czy świadectwa wykonywania pracy w szczególnych warunkach, nie pozbawia strony potwierdzenia swojego stanowiska innymi środkami dowodowymi. Tym samym uznał, iż fakt wykonywania przez wnioskodawcę stale i w pełnym wymiarze czasu pracy w charakterze traktorzysty w pierwszym ze spornych okresów został potwierdzony zarówno zeznaniami świadków, jak i wyjaśnieniami samego ubezpieczonego. Przesłuchani w sprawie świadkowie byli współpracownikami ubezpieczonego w spornym okresie, co oznacza, że mieli z nim codziennym kontakt, a nadto wykonywali prace o takim samym charakterze, co ubezpieczony. Wobec powyższego przyjąć należało, iż posiadają oni niezbędną wiedzę w zakresie prac wykonywanych przez wnioskodawcę.

Doliczeniu do stażu pracy w szczególnych warunkach podlegał również okres zatrudnienia ubezpieczonego w Przedsiębiorstwie (...) na stanowisku kierowcy samochodów ciężarowych powyżej 3,5 tony, czego potwierdzeniem są zarówno dokumenty zgromadzone w aktach emerytalnych – świadectwo pracy z dnia 6 stycznia 1977 r. jednoznacznie określające zajmowane przez ubezpieczonego stanowisko pracy, jak i wiarygodne osobowe źródła dowodowe - wyjaśnienia ubezpieczonego oraz zeznania świadków - M. P. i D. J., zatrudnionych wówczas w tym samym przedsiębiorstwie na tożsamych stanowiskach pracy, tj. kierowców.

Mając na względzie, iż Sąd uznał za udowodniony powyższy okres zatrudnienia wnioskodawcy, uzasadnionym było również uwzględnienie do stażu pracy w szczególnych warunkach okresu odbywania zasadniczej służby wojskowej poprzedzającego przedmiotowe zatrudnienie (por. uchwała Sądu Najwyższego z dnia 2 lipca 2015 r., III UZP 4/15).

W ocenie Sądu brak było natomiast podstaw do uznania za prace w warunkach szczególnych pozostałych wnioskowanych przez ubezpieczonego okresów zatrudnienia, tj. okresów pracy w Przedsiębiorstwie (...) w K. wynikających ze zwykłego świadectwa pracy, a nieuwzględnionych przez pozwanego wobec nieuwzględnienia ich przez pracodawcę w świadectwie prac wykonywanych w szczególnych warunkach. Jakkolwiek przeprowadzone postępowanie dowodowe potwierdziło fakt wykonywania przez wnioskodawcę pracy w charakterze kierowcy samochodu ciężarowego w niespornych okresach zatrudnienia, to jednak brak było miarodajnych dowodów wskazujących, aby praca wykonywana w pozostałych okresach tj. na stanowiskach – brygadzisty i mistrza stacji obsługi oraz instruktora nauki jazdy – miała charakter pracy w szczególnych warunkach. Podkreślić przede wszystkim należy, iż praca wnioskodawcy na wymienionych stanowiskach nie została uznana za pracę w szczególnych warunkach przez rozporządzenie RM z dnia 7 lutego 1983 r. Co więcej z zeznań świadka M. O. jednoznacznie wynika, iż ubezpieczony prowadząc naukę jazdy dla uczniów przyzakładowej szkoły zawodowej udzielał instruktażu siedząc obok kursanta, nie zaś prowadząc osobiście obsługiwany pojazd. Poza tym ubezpieczony nie zaoferował żadnych dowodów pozwalających na przyjęcie, iż zajmując stanowisko brygadzisty i mistrza stacji obsługi, wykonywał faktycznie inną pracę, która mogłaby zostać zaliczona do prac w szczególnych warunkach.

Mając powyższe na względzie, Sąd Okręgowy, przy uwzględnieniu art. 32, art. 184 ustawy z dnia 17 grudnia 1998 r. o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych (Dz. U. z 2016 r., poz. 827) oraz § 2 i § 4 rozporządzenia Rady Ministrów z dnia 7 lutego 1983 r. w sprawie wieku emerytalnego pracowników zatrudnionych w szczególnych warunkach lub w szczególnym charakterze (Dz. U. z 1983 r., nr 8, poz. 43), na mocy art. 477 14 § 1 k.p.c. orzekł, jak w sentencji.

Apelację od wyroku wywiódł wnioskodawca zaskarżając go w całości. Zarzucając błąd w ustaleniach faktycznych, polegający na nieprawidłowym ustaleniu okresów pracy w Przedsiębiorstwie (...) w K. wniósł o zmianę wyroku poprzez uwzględnienie odwołania oraz zasądzenie od pozwanego kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych, względnie o jego uchylenie i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania Sądowi I instancji, pozostawiając temu Sądowi rozstrzygnięcie o kosztach postępowania apelacyjnego.

Uzasadniając swoje stanowisko skarżący podniósł, iż sąd nieprawidłowo rozpoznał stan faktyczny sprawy, poprzez błędne wskazanie okresów zatrudnienia na poszczególnych stanowiskach, a także błędne rozpoznanie rzeczywiście pełnionych przez niego obowiązków na wskazanych stanowiskach. Podkreślił, że w aktach sprawy znajdują się świadectwa pracy pochodzące z Przedsiębiorstwa (...), które zawierają rozbieżne informacje dotyczące okresów, w jakich wykonywał pracę w warunkach szczególnych, tj.: świadectwo pracy wydane w dniu l lutego 1991 r. wskazujące okresy i zajmowane stanowiska; świadectwo wykonywania pracy w szczególnych warunkach z dnia 24 lutego 2015 r. oraz świadectwo pracy - duplikat z dnia 9 czerwca 2015 r. Rozbieżności dotyczą okresu od 2 lipca 1984 r. do 16 grudnia 1985 r., bowiem w świadectwie wykonywania pracy w szczególnych charakterze pojawia się informacja, iż zajmował w tym czasie stanowisko kierowcy ruchu towarowego, podczas gdy w pozostałych dokumentach widnieje informacja, że od 1 stycznia 1985 r. do 17 grudnia 1985 r. pełnił obowiązki instruktora jazdy kierowców. Powyższy dokument został sporządzony przez następcę prawnego Przedsiębiorstwa Państwowej (...) i oparty na informacjach znajdujących się w aktach osobowych nr 85/1991 roku, stąd trudno odmówić mu wiary, tym bardziej, iż zapisy tego dokumentu działają na jego korzyść. Gdyby uznać, że w tym okresie pracował jako kierowca ruchu drogowego to do okresu pracy w warunkach szczególnych należałoby doliczyć 11 m-cy i 16 dni.

Co do zarzutu nieuznania pracy na stanowiskach instruktora nauki jazdy czy brygadzisty stacji obsługi, skarżący podkreślił, że zajmując stanowisko brygadzisty stacji obsługi wykonywał pracę w warunkach szczególnych, co zostało potwierdzone zeznaniami świadków: D. J. i M. O., którzy jednoznacznie wskazali, iż zawsze zajmował się prowadzeniem samochodów ciężarowych powyżej 3,5 tony, nawet wówczas, gdy był instruktorem nauki jazdy. Apelujący podniósł, że również w pozostałym okresie, wykonując obowiązki brygadzisty de facto pracował jako kierowca.

W ocenie apelującego jego łączny okres pracy w warunkach szczególnych przekracza 15 lat i daje mu prawo do świadczenia emerytalnego na szczególnych zasadach.

Sąd Apelacyjny zważył, co następuje:

Apelacja wnioskodawcy nie zasługuje na uwzględnienie.

W ocenie Sądu Apelacyjnego, Sąd Okręgowy w sposób prawidłowy ustalił stan faktyczny w oparciu o zgromadzony w sprawie materiał dowodowy, zaś w swych ustaleniach i wnioskach nie wykroczył poza ramy swobodnej oceny wiarygodności i mocy dowodów wynikające z przepisu art. 233 k.p.c., nie popełnił on też błędów w rozumowaniu w zakresie zarówno ustalonych faktów, jak też ich kwalifikacji prawnej, albowiem prawidłowo zinterpretował i zastosował odpowiednie przepisy prawa. Sąd Apelacyjny podziela argumenty zawarte w uzasadnieniu Sądu Okręgowego i przyjmuje je za własne nie znajdując tym samym podstawy do ponownego, szczegółowego przytaczania dokonanych już ustaleń faktycznych (por. wyrok Sądu Najwyższego z 5 listopada 1998 r., sygn. I PKN 339/98, OSNAPiUS 1999/24/776).

Przystępując do analizy zasadności wywiedzionej przez ubezpieczonego apelacji, w pierwszej kolejności wskazać należy, że prawo do wcześniejszej emerytury z tytułu pracy w warunkach szczególnych lub w szczególnym charakterze przewidziane jest w art. 32 ustawy z dnia 17 grudnia 1998 r. o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych (jedn. tekst Dz. U. z 2016 r., poz. 887), zawartym w rozdziale 2 działu II ustawy dotyczącym urodzonych przed 1 stycznia 1949 r. Przepis ten w ust. 4 stanowi, że wiek emerytalny, o którym mowa w ust. 1, rodzaje prac lub stanowisk oraz warunki, na podstawie których osobom wymienionym w ust. 2 i 3 przysługuje prawo do emerytury, ustala się na podstawie przepisów dotychczasowych, tj. rozporządzenia Rady Ministrów z 7 lutego 1983 r. w sprawie wieku emerytalnego pracowników zatrudnionych w szczególnych warunkach lub w szczególnym charakterze (Dz. U. Nr 8, poz. 43 ze zm.). Zgodnie z § 4 ust. 1 pkt 1 i 3 powyższego rozporządzenia pracownik, który wykonywał prace w szczególnych warunkach, wymienione w wykazie A, nabywa prawo do emerytury, jeżeli łącznie osiągnął wiek emerytalny wynoszący 60 lat dla mężczyzn oraz ma wymagany okres zatrudnienia, w tym co najmniej 15 lat pracy w szczególnych warunkach. Stosownie do art. 184 ust. 1 ustawy emerytalnej ubezpieczonym urodzonym po 31 grudnia 1948 r. przysługuje emerytura po osiągnięciu wieku przewidzianego w art. 32, 33, 39 i 40, jeżeli w dniu wejścia w życie ustawy osiągnęli: (1) okres zatrudnienia w szczególnych warunkach lub w szczególnym charakterze wymagany w przepisach dotychczasowych do nabycia prawa do emerytury w wieku niższym niż 60 lat - dla kobiet i 65 lat - dla mężczyzn oraz (2) okres składkowy i nieskładkowy, o którym mowa w art. 27 (tj. co najmniej 25 lat dla mężczyzn). W myśl ust. 2 emerytura, o której mowa w ust. 1, przysługuje pod warunkiem nieprzystąpienia do otwartego funduszu emerytalnego albo złożenia wniosku o przekazanie środków zgromadzonych na rachunku w otwartym funduszu emerytalnym, za pośrednictwem Zakładu, na dochody budżetu państwa

Podstawę prawną ustalenia uprawnień R. K. do wcześniejszej emerytury stanowi przepis art. 184 w zw. z art. 32 ustawy emerytalnej. Zatem ubezpieczony na dzień 1 stycznia 1999 r. musi legitymować się co najmniej 25-letnim okresem składkowym i nieskładkowym, w tym 15 latami pracy w warunkach szczególnych.

Mając na uwadze powyższe, wskazać należy, że w rozpoznawanej sprawie nie budziło wątpliwości osiągnięcie przez ubezpieczonego tak określonego wieku emerytalnego jak i ogólnego stażu zatrudnienia. Spór między stronami dotyczył wyłącznie spełnienia przez wnioskodawcę warunku wynikającego z przepisu art. 32 ust. 4 w zw. z art. 184 ustawy emerytalnej w zw. z § 4 ust. 1 pkt 3 rozporządzenia Rady Ministrów z dnia 7 lutego 1983 r., a mianowicie legitymowania się okresem pracy w szczególnych warunkach w wymiarze 15 lat.

R. K. domagał się zaliczenia mu do stażu pracy w warunkach szczególnych okresu zatrudnienia od 17 stycznia 1977 r. do 1 lutego 1991 r. w Państwowym Przedsiębiorstwie (...) w K., a w szczególności okresu jego zatrudnienia na stanowisku instruktora kierowców od 1 stycznia 1985 r. do 17 grudnia 1985 r. oraz instruktora nauki jazdy od 21 kwietnia 1987 r. do 31 sierpnia 1988 r. podkreślając, że w każdym ze wskazanych okresów stale i w pełnym wymiarze czasu świadczył pracę na stanowisku kierowcy, w konsekwencji czego winny one zostać zaliczone do stażu tzw. „szczególnego”.

Przystępując do oceny merytorycznej żądania wnioskodawcy, w pierwszej kolejności podkreślić należy, iż obniżenie wieku emerytalnego niektórym grupom zawodowym uzasadnia się narażeniem tych osób na szybsze niż przeciętne zrealizowanie się emerytalnego ryzyka z powodu wystąpienia w ich zawodach czynników negatywnych (najczęściej szkodliwych dla zdrowia lub obniżających sprawności psychofizyczne), które doprowadzają do wcześniejszej niż powszechnie utraty sił do wykonywania dotychczasowej pracy. Stąd też prawo do emerytury w wieku niższym nie jest tu przywilejem, lecz co do zasady wynika ze szczególnych właściwości wykonywanej pracy. Cechą niezbędną do uznania danego zatrudnienia za wykonywane w szczególnych warunkach w rozumieniu rozporządzenia Rady Ministrów z 7 lutego 1983 r. jest wykonywanie pracy stale i w pełnym wymiarze czasu pracy obowiązującym na danym stanowisku. Stanowi o tym przepis § 2 ust. 1 rozporządzenia, wskazując przez to, że intencją ustawodawcy było zawężenie zakresu okresów szczególnych tylko do tych okresów zatrudnienia, w których praca była faktycznie wykonywana, a nie do samego pozostawania w zatrudnieniu. Zaznaczyć bowiem trzeba, że tylko okresy wykonywania zatrudnienia w pełnym wymiarze czasu pracy kreują i wypełniają weryfikowalne kryterium uznania pracy o cechach znacznej szkodliwości dla zdrowia lub znacznego stopnia uciążliwości, lub wymagającej wysokiej sprawności psychofizycznej ze względu na bezpieczeństwo własne lub otoczenia. Taki sam warunek odnosi się do wymagania stałego wykonywania takich prac, co oznacza, że krótsze dobowo (nie w pełnym wymiarze obowiązującego czasu pracy na danym stanowisku), i nie stałe świadczenie pracy wyklucza dopuszczalność uznania pracy za świadczoną w szczególnych warunkach lub w szczególnym charakterze wskutek niespełnienia warunku stałej znacznej szkodliwości dla zdrowia lub stałego znacznego stopnia uciążliwości wykonywanego zatrudnienia (por. wyrok SN z 19 września 2007 r., III UK 38/07, OSNP 2008/21-22/329). Przepisy ustawy o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych 9 art. 184 w związku z art. 32 ) jak i rozporządzenia Rady Ministrów z dnia 7 lutego 1983 r. przytoczone wyżej te należy interpretować ściśle, co czyni zarzut apelacyjny zbyt rygorystycznego rozumienia pojęcia pracy w szczególnych warunkach niezasadnym.

Mając na uwadze powyższe, przy uwzględnieniu treści zarzutów apelacyjnych, Sąd Odwoławczy uzupełnił postępowanie dowodowe przeprowadzone przez Sąd I instancji poprzez dopuszczenie dowodu z akt osobowych ubezpieczonego z okresu jego zatrudnienia w Państwowym Przedsiębiorstwie (...) w K. oraz z przesłuchania wnioskodawcy i uznał, że w żadnym z wnioskowanych przez niego okresów nie wykonywał on zatrudnienia w warunkach szczególnych.

I tak, jak wynika z akt osobowych R. K., w dniu 14 stycznia 1985 r. – począwszy od dnia 1 stycznia 1985 r. – został przeniesiony do D. K. gdzie została mu powierzona praca na stanowisku instruktora kierowców pełniącego obowiązki kontrolera technicznego, którą wykonywał do 17 grudnia 1985 r. Do obowiązków ubezpieczonego na wskazanym stanowisku - co wynika ze znajdującego się w oryginalnych aktach osobowych zakresu czynności z dnia 14 stycznia 1985 r., podpisanego przez ubezpieczonego - należało m.in. wykonywanie czynności kontrolnych zgodnie z harmonogramem pracy sekcji, przygotowywanie protokołu odbioru technicznego wg wzoru, sporządzanie raportów, nadzorowanie prawidłowości wykonania czynności obsługowo-monterskich, elektrotechnicznych i smarowniczych, prawidłowe wykonanie obsługi technicznej, kontrola sposobu eksploatacji pojazdów, doszkalanie kierowców, uznawanie sprawności technicznej pojazdów, itp. A zatem w ramach powierzonych obowiązków R. K. nie szkolił kierowców, a jedynie dokonywał wszelkiego rodzaju czynności kontrolnych dotyczących stanu pojazdów znajdujących się w posiadaniu Przedsiębiorstwa. Ubezpieczony podnosił wprawdzie, że w ramach pracy w dziale kontroli ruchu jeździł pogotowiem technicznym, 20-o tonową S. ciężarową, co w jego ocenie winno stanowić wystarczający argument, przemawiający za uwzględnieniem wskazanego wyżej okresu do stażu pracy w warunkach szczególnych. Sąd Apelacyjny nie podziela jednak stanowiska wnioskodawcy albowiem w żaden sposób nie wykazał on, ażeby wyjazdy do wypadku, względnie awarii pojazdu miały miejsce każdego dnia w okresie od 1 stycznia 1985 r. do 17 grudnia 1985 r. oraz by wyjazd taki, związany z holowaniem, czy naprawą trwał nieprzerwanie 8 godzin, co ewentualnie pozwoliłoby na uznanie spornego okresu za okres pracy wykonywanej w warunkach szczególnych. Na okoliczność te nie wskazywali również przesłuchani w sprawie świadkowie.

Nie inaczej należy ocenić okres zatrudnienia wnioskodawcy na stanowisku instruktora nauki jazdy od 1 kwietnia 1987 r. do 31 sierpnia 1988 r. – jak wynika bowiem zarówno z akt osobowych, jak i wyjaśnień samego ubezpieczonego, choć bezsprzecznie szkolił uczniów w zakresie prowadzenia i obsługi samochodów ciężarowych oraz autobusów, to jednak nie można uznać, że przedmiotową pracę wykonywał stale i w pełny wymiarze czasu pracy. Podkreślić bowiem należy, że ubezpieczony prezentując praktykantom sposób prowadzenia pojazdów oraz zasady ruchu drogowego niewątpliwie prowadził samochód ciężarowy, niemniej jednak nie można przyjąć, iż robił to nieprzerwanie przez 8 godzin dziennie, albowiem w jaki sposób wówczas uczniowie zdobywaliby i doskonalili zdobywane umiejętności, gdyby nie mieli możliwości samodzielnego prowadzenia samochodu. Mało tego nie sposób przyjąć za wiarygodne wyjaśnień wnioskodawcy złożonych na rozprawie w dniu 19 października 2016 r., z których wynika, że w ramach szkolenia zabierał do kabiny samochodu marki (...)- 9 uczniów (jest to niewątpliwie zbyt duża liczba pasażerów, sprzeczna z przepisami o ruchu drogowym ) i uczył ich sposobu uruchamiania pojazdu oraz wykonywania poszczególnych manewrów, w tym ruszania pod górkę oraz zachowania na drodze. Ubezpieczony podnosił, że wszystkie ćwiczenia odbywały się w trasie i trwały 8 godzin, przy czym przez cały ten czas to on prowadził pojazd tłumacząc jedynie uczniom, w jaki sposób należy obsługiwać pojazd. Sąd nie dał wiary wyjaśnieniom ubezpieczonego, albowiem pozostają one w sprzeczności chociażby z zasadami doświadczenia życiowego, z których jednoznacznie wynika, że każda nauka - a w szczególności nauka prowadzenia pojazdu - aby była efektywna musi obywać się z uwzględnieniem elementów praktycznych. Gdyby – jak podnosił wnioskodawca – szkoleni przez niego uczniowie nie mieli możliwości samodzielnego prowadzenia pojazdu, to czemu w zasadzie miałby służyć taki instruktaż. Mało tego, nawet gdyby przyjąć, że praktycznej nauki jazdy uczyli inni instruktorzy (co skarżący podnosił w trakcie przesłuchania przed Sądem Apelacyjnym w dniu 19 października 2016 r., k. 116 as), to w takim razie należałoby się zastanowić, czego w zasadzie uczył wnioskodawca, o czym opowiadał uczniom przez osiem godzin każdego dnia, jadąc z nimi w trasę. Oczywistym jest, że kurs – nauka jazdy samochodem ciężarowym, czy autobusem - trwała kilka miesięcy - jeśli tak, to co skarżący pokazywał jednej grupie uczniów przez kilkadziesiąt dni, jakich manewrów uczył „na sucho” oraz jakich zachowań w stosunku do pasażerów ??, tak aby realny czas poświęcony danej grupie wynosił 8 godzin dziennie (uwzględniając czas pracy obowiązujący młodocianych ). W ocenie Sądu, wnioskodawca będąc zatrudnionym na stanowisku instruktora nauki jazdy niewątpliwie prowadził pojazd i pokazywał uczniom sposób jego obsługi, jednakże, powyższych czynności nie wykonywał stale, w konsekwencji czego nie można uznać, że praca na stanowisku kierowcy samochodu ciężarowego pow. 3,5 t (instruktora nauki) w okresie od 21 kwietnia 1987 r. do 31 sierpnia 1988 r. może zostać uznana za zatrudnienie „szczególne”. Nadto z akt osobowych ubezpieczonego wynika, że w okresie tym pracując jako instruktor nauki jazdy za szkolenie na uprawnienia kategorii (...) otrzymywał wynagrodzenie z L. K., zaś za szkolenie na prawo jazdy kategorii „C” – z (...) ( vide dokumentacja w aktach osobowych k. 94a a.s.). Okres ten nie może zostać zaliczony do pracy w szczególnych warunkach ( część pracy skarżący wykonywał na rzecz innego, niż pracodawca, podmiotu ). Zauważyć dodatkowo należy, że praca instruktora nauki jazdy nie jest wymieniona jako praca w szczególnych warunkach zarówno w załączniku do rozporządzenia cyt. rozporządzenia Rady Ministrów jak i w załączniku do zarządzenia Ministra Komunikacji z dnia 29 czerwca 1983 r. w sprawie prac w szczególnych warunkach w zakładach resortu komunikacji, których wykonywanie uprawnia do niższego wieku emerytalnego oraz wzrostu emerytury lub renty inwalidzkiej Nr 10, poz. 77 ). W orzecznictwie Sądu Najwyższego ugruntowany jest pogląd, że stałe wykonywanie pracy w warunkach szczególnych jest rozumiane jako wypełnianie pełnego wymiaru czasu pracy na zajmowanym stanowisku pracą wykonywaną w tzw. „szczególnych warunkach”, z pominięciem innych równocześnie wykonywanych prac w ramach dobowej miary czasu pracy, które nie oddziaływały szkodliwie na organizm pracownika ( vide wyrok Sądu Najwyższego z dnia 22 sierpnia 2012 r., I UK 130/12, LEX nr 1265553, wyrok Sądu Najwyższego z dnia 4 czerwca 2008 r., II UK 306/07, OSNP 2009 nr 21-22, poz. 290).

Z nadesłanych do Sądu Apelacyjnego kartotek zarobkowych wnioskodawcy oraz układu zbiorowego pracy wynika, pracownicy (...), wykonując zatrudnienie na stanowisku kierowcy otrzymywali dodatki specjalne, ale tylko wówczas, gdy prowadzili pojazd z przyczepą, nadto dodatek przysługiwał również kierowcom samochodowym i ich pomocnikom (§ 5 układu zbiorowego pracy dla pracowników Państwowej (...), k. 125 as). Wnioskodawca przedmiotowy dodatek otrzymywał w latach 1977, 1978, 1979, 1980, 1981, 1982, 1983, 1984 (z wyjątkiem marca, kwietnia, maja i czerwca), natomiast w spornych okresach przedmiotowy dodatek nie był mu wypłacany. Jak wynika z kartotek zarobkowych w latach 1985, 1986, 1987 (z wyjątkiem kwietnia) oraz w miesiącach styczeń, luty, lipiec i sierpień 1988 r. ubezpieczony nie otrzymywał dodatku za prowadzenie pojazdu, a skoro tak to nieuprawnionym byłoby przyjęcie, że wykonywał wówczas zatrudnienie w charakterze kierowcy samochodu ciężarowego o ciężarze całkowitym pow. 3,5 t, na co - częściowo - wskazuje informacja zawarta w świadectwie wykonywania pracy w warunkach szczególnych z dnia 1 lutego 1991 r. Nie bez znaczenia pozostaje również fakt, że okresy świadczenia przez ubezpieczonego pracy w warunkach szczególnych nie pokrywają się z okresami wskazanymi w świadectwie wystawionym przez (...) Spółkę z o.o., w dniu 24 lutego 2015 r. I tak w świadectwie z dnia 2 lutego 1991 r. widnieje informacja, że ubezpieczony wykonywał pracę zaliczaną do pierwszej kategorii zatrudnienia na stanowisku kierowcy samochodu ciężarowego pow. 3,5 t. od 17 stycznia 1977 r. do 2 czerwca 1980 r., od 13 stycznia 1981 r. do 14 stycznia 1984 r., od 2 lipca 1984 r. do 31 grudnia 1985 r., od 16 marca 1987 r. do 31 sierpnia 1988 r. oraz od 15 listopada 1988 r. do 1 lutego 1991 r., a także jako kierowca autobusu od 3 czerwca 1980 r. do 12 stycznia 1981 r. Z kolei w świadectwie z dnia 24 lutego 2015 r. (...) Spółka z o.o., jako okresy szczególne wskazała: okres od 17 stycznia do 2 czerwca 1980 r. (kierowca ruchu towarowego), od 3 czerwca 1980 r. do 12 stycznia 1981 r. (kierowca autobusowy), od 13 stycznia 1981 r. do 14 stycznia 1984 r. (kierowca ruchu towarowego), od 2 lipca 1984 r. do 16 (?) grudnia 1985 r. (kierowca ruchu towarowego), od 16 marca 1987 r. do 20 kwietnia 1987 r. (kierowca konwojent) oraz od 15 listopada 1988 r. do 1 lutego 1991 r. (kierowca konwojent). Poza tym świadectwo wykonywania pracy w warunkach szczególnych (każde z wymienionych powyżej) obejmowało również okresy, w których wnioskodawca nie mógł świadczyć pracy na stanowisku kierowcy, tj. okres od 31 grudnia 1981 r. do 17 marca 1982 r., kiedy ubezpieczony stracił prawo jazdy, w konsekwencji czego nie mógł prowadzić pojazdów mechanicznych ( został wówczas przeniesiony do pracy jako mechanik napraw pojazdów samochodowych w (...)) oraz okres od 18 do 31 grudnia 1985 r., kiedy to wnioskodawca przebywał na urlopie bezpłatnym ( z urlopów bezpłatnych skarżący korzystał od 15 stycznia 1984 r. do 30 czerwca 1984 r. oraz od 17 grudnia 1985 r. do 16 września 1986 r. – w tym okresie od 5 do 18 czerwca 1986 r. pracował jako instruktor nauki jazdy na podstawie zawartej umowy o pracę - vide świadectwo pracy, akta osobowe ), a skoro tak, to trudno jest uznać je za dokument potwierdzający – w sposób nie budzący wątpliwości – okresy zatrudnienia ubezpieczonego w warunkach szczególnych.

Zaznaczyć trzeba, że - jak podkreślał Sąd Apelacyjny w Białymstoku w uzasadnieniu wyroku z dnia 10 września 2013 r. (III AUa 310/13, LEX nr 1378578) - o zakwalifikowaniu rodzaju pracy do pracy wykonywanej w szczególnych warunkach nie decyduje pracodawca. Przyznanie świadczenia emerytalnego na podstawie art. 184 w związku z art. 32 ustawy z dnia 17 grudnia 1998 r. o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych w zw. z § 2 i 4 rozporządzenia Rady Ministrów z dnia 7 lutego 1983 r. w sprawie wieku emerytalnego pracowników zatrudnionych w szczególnych warunkach lub w szczególnym charakterze przez organ rentowy następuje na podstawie świadectwa pracy potwierdzającego wykonywanie zatrudnienia w warunkach szczególnych, które jednak jak każdy dokument urzędowy w rozumieniu art. 244 § 1 i 2 k.p.c. podlega kontroli zarówno, co do prawidłowości wskazanych w nim faktów, jak i co do prawidłowości wskazanej podstawy prawnej, gdyż podmiot wydający to świadectwo nie jest organem państwowym ani organem wykonującym zadania z zakresu administracji państwowej. W niniejszej sprawie wzięto pod uwagę powołane wyżej świadectwo pracy (zarówno z dnia 1 lutego 1991 r., jak i z dnia 24 lutego 2015 r.), jednakże wskazane w nim okoliczności pracy w szczególnych warunkach podlegały weryfikacji w toku postępowania dowodowego, która ostatecznie doprowadziła Sąd do ustalenia, że okres zatrudnienia wnioskodawcy w Przedsiębiorstwie Państwowej (...) w K. na stanowisku instruktora kierowców od 1 stycznia 1985 r. do 17 grudnia 1985 r. oraz instruktora nauki jazdy od 21 kwietnia 1987 r. do 31 sierpnia 1988 r. nie był okresem zatrudnienia, o którym mowa w art. 184 w zw. z art. 32 ustawy z dnia 17 grudnia 1998 r. o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych. Okresem tym nie jest również praca brygadzisty i mistrza w Stacji Obsługi ( od 19 września 1986 r. do 15 marca 1987 r. i od 1 września 1988 r. do 14 listopada 1988 r. ). Ubezpieczony nie wykazał bowiem, by w tych okresach pracował jako kierowca samochodów ciężarowych powyżej 3,5 tony, czy też autobusów. Odmiennym twierdzeniom skarżącego przeczy dokumentacja zawarta w aktach osobowych oraz kartoteki zarobkowe. Okresów tych również pracodawca nie uznał za pracę w szczególnych warunkach ( niesporne ). Bez tych okresów ubezpieczony, mimo doliczenia okresów pracy w (...) od 17 stycznia do 25 października 1973 r. oraz w (...) od 1 listopada 1975 r. do 6 stycznia 1977 r. oraz zasadniczej służby wojskowej, nie legitymuje się wymaganym okresem pracy w szczególnych warunkach (tj. 15 lat ).

Tak poczynionych ustaleń nie zmieniły zeznania powołanych w sprawie świadków, które - wobec treści dokumentów znajdujących się w aktach osobowych - nie były przekonujące, a tym samym nie mogły stanowić podstawy do przyznania wnioskodawcy świadczenia emerytalnego. Przypomnieć trzeba, że prawo do wcześniejszej emerytury stanowi odstępstwo od zasady powszechnego wieku emerytalnego i w związku z tym nie można poprzestać tylko na jego uprawdopodobnieniu – prawo to musi zostać udowodnione, a temu służą przede wszystkim dokumenty i dopiero wówczas gdy są one niedostępne lub niekompletne możliwym i uzasadnionym jest dokonywanie ustaleń na podstawie innych dowodów, w tym zeznań wskazywanych przez wnioskodawcę świadków. Same zeznania świadków, gdy nie znajdują potwierdzenia w dokumentach pracowniczych nie stanowią miarodajnego dowodu pracy w szczególnych warunkach (por. wyrok Sądu Apelacyjnego w Szczecinie z dnia 20 września 2012 r., III AUa, LEX nr 1223476), stąd oparcie na nich rozstrzygnięcia byłoby co najmniej nieuprawnione.

Reasumując poczynione ustalenia i rozważania, wskazać raz jeszcze należy, że o uprawnieniu do wcześniejszej emerytury decyduje łączne ścisłe spełnienie wszystkich warunków określonych w art. 184 w zw. z art. 32 ustawy z 1998 r. o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych (Dz. U. z 2016 r., poz. 887), nie zaś przekonanie pracownika, że praca była wykonywana w szczególnym charakterze lub warunkach (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 6 grudnia 2010 r., II UK 140/10, LEX nr 786382; wyrok Sądu Najwyższego z dnia 14 grudnia 2009 r., I UK 218/09, LEX nr 577817). W sytuacji zatem ustalenia, że R. K. nie legitymuje się okresem pracy w warunkach szczególnych wynoszącym co najmniej 15 lat, nieuprawnionym byłoby przyznanie mu prawa do emerytury w obniżonym wieku emerytalnym na podstawie art. 184 w zw. z art. 32 ustawy o emeryturach i rentach z FUS.

W tym stanie rzeczy, podzielając stanowisko Sądu I instancji i uznając apelację wnioskodawcy za niezasadną, Sąd Apelacyjny na mocy art. 385 k.p.c. orzekł, jak w sentencji wyroku.

SSA Małgorzata Gerszewska SSA Daria Stanek SSA Iwona Krzeczowska-Lasoń