Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt III Ca 1253/16

UZASADNIENIE

Zaskarżonym wyrokiem z dnia 16 maja 2016 roku w sprawie o sygn. akt I C 4100/14 z powództwa B. G. przeciwko J. G. (1) i J. G. (2) o zapłatę, Sąd Rejonowy w Zgierzu I Wydział Cywilny: 1. oddalił a powództwo, 2. zasądził od B. G. na rzecz J. G. (2) i J. G. (1) kwotę łącznie 2.417 zł tytułem zwrotu kosztów procesu.

Swoje rozstrzygnięcie Sąd I instancji oparł na ustaleniach faktycznych i rozważaniach prawnych, które przedstawiają się następująco:

A. G. i jego pierwsza żona H. G. oraz ich dzieci B. G. i M. G. (1) ( obecnie G.) zaciągnęli kredyt w Banku Spółdzielczym Ziemi (...) Oddział D. w dniu 15 stycznia 2001 roku na kwotę 22.000 zł. Kolejne kredyty w tymże Banku zaciągali A. i H. byli małżonkowie G.: w dniu 28 maja 2002 roku na kwotę 15.000 zł, w dniu 18 listopada 2004 roku na kwotę 24.200 zł, w dniu 20 grudnia 2004 roku na kwotę 8.590 zł. Zabezpieczeniem kredytu z dnia 15 stycznia 2001 roku był weksel in blanco. Przy umowie o kredyt z dnia 28 maja 2002 roku zabezpieczeniem był weksel in blanco oraz wpis hipoteki do księgi wieczystej urządzonej dla nieruchomości zabudowanej Kw (...). M. G. (1) (obecnie G.). zwarł umowę o przystąpieniu do długu. Spłata kredytu zaciągniętego w dniu 18 listopada 2004 roku zabezpieczona była hipoteką zwykłą wpisaną do księgi wieczystej urządzonej dla nieruchomości zabudowanej Kw (...) oraz hipoteką kaucyjną także wpisaną w księdze wieczystej Kw (...). Kredyt udzielony przez Bank Spółdzielczy Ziemi (...) Oddział D. w dniu 20 grudnia 2004 roku miał być spłacony przez byłych małżonków G. w terminie do dnia 19 grudnia 2005 roku. Bank na wypadek, gdyby kredytobiorcy nie wiązali się ze spłaty ustanowił hipotekę zwykłą i kaucyjną w księdze wieczystej urządzonej dla nieruchomości zabudowanej Kw (...). Do umowy przystąpili B. G. oraz M. G. (1) ( obecnie G.). H. G. zmarła w dniu 25 września 2011 roku w G.. Spadek po niej na podstawie ustawy nabyli B. G. i M. G. (2) po ½ części każde z nich. W skład majątku wspólnego A. i H. byłych małż. G. wchodziły nieruchomości położone w miejscowości K. gmina D. oznaczone numerami ewidencyjnymi jako działki nr (...), dla których w Sądzie Rejonowym w Brzezinach urządzona jest księga wieczysta Kw nr (...), następnie nieruchomości położone w miejscowości R. gmina D. oznaczone numerami ewidencyjnymi jako działki nr (...), dla których w Sądzie Rejonowym w Brzezinach urządzona jest księga wieczysta Kw nr (...) oraz oznaczone numerami 34/1 i 35/1 objęte księgą wieczysta Sądu Rejonowego w Brzezinach Kw nr (...), oznaczone numerami 63/1, 68/1,86/1, 135/1 objęte księgą wieczysta Sądu Rejonowego w Brzezinach Kw nr (...), oznaczone numerami 230/3, 33/1, , dla których w Sądzie Rejonowym w Brzezinach urządzona jest księga wieczysta Kw nr (...), oznaczone numerami 233/3, 234/6, 235/3 objęte księgą wieczystą Sądu Rejonowego w Brzezinach Kw nr (...) oraz prawo wieczystego użytkowania nieruchomości położonej w G. przy ulicy (...), dla której w Sądzie Rejonowym w Brzezinach urządzona jest księga wieczysta Kw nr (...). W dniu 23 lutego 2007 roku H. G. aktem notarialnym Rep. A nr (...) przekazała dzieciom w ½ części B. G. i w ½ części M. G. (1) ( obecnie G.) swój udziału wynoszący ½ w nieruchomości położonej w miejscowości K. gmina D. oznaczonej numerami ewidencyjnymi jako działki nr (...) dla których w Sądzie Rejonowym w Brzezinach urządzona jest księga wieczysta Kw nr (...) ( obecnie Kw nr (...)). W dacie zawarcia umowy w księdze wieczystej wpisana była hipoteka w kwocie 8.800 zł na rzecz Banku Spółdzielczego w D.. H. G. tym aktem darowała swoim dzieciom, także ½ udziału w miejscowości R. gmina D. składającej się z działek oznaczonych numerami (...) objętych księgą wieczystą Kw nr (...) (obecnie Kw nr nr (...)) oraz oznaczonych numerami 34/1, 35/, objętych księgą wieczystą Kw nr (...) (obecnie Kw nr (...)), oraz oznaczonych numerami 63/1, 68/1, 86/1, 135/1 objętych księgą wieczystą Kw nr (...) (obecnie Kw nr (...)). W dziale IV księgi wieczystej Kw nr (...) wpisana jest hipoteka na rzecz Banku Spółdzielczego Ziemi (...) Oddziału w D. na kwotę 5.000 zł. W dziale IV księgi wieczystej Kw nr (...) wpisana jest hipoteka na rzecz Banku Spółdzielczego Ziemi (...) Oddziału w D. na kwotę 14.200 zł. Łącznie Bank Spółdzielczy Ziemi (...) Oddział w D. zabezpieczył swoje wierzytelności na nieruchomościach będących przedmiotem darowizny na kwotę 28.000 zł. Obdarowani B. G. i jej brat M. G. (1) (obecnie G. ) przyjęli darowiznę i jednocześnie wyżej wymienionym aktem zobowiązali się do rzeczowej i osobistej odpowiedzialności za zobowiązania na rzecz Banku Spółdzielczego Ziemi (...) Oddziału w D. w postaci hipoteki w kwocie 8.800 zł wpisanej w księdze wieczystej Kw (...), hipoteki w kwocie 5.000 zł wpisanej do księgi wieczystej Kw nr (...), hipoteki w kwocie 14.200 zł wpisanej do księgi wieczystej Kw nr (...). W dniu 25 maja 2007 roku doszło do sprzedaży pomiędzy A. G., B. G., M. G. (1) (obecnie G.) z jednej strony a Skarbem Państwa Generalną Dyrekcją Dróg Krajowych i Autostrad w W. jako kupującym części nieruchomości objętych księgami wieczystymi, wówczas o numerach Kw (...), Kw (...), Kw (...), stanowiących współwłasność sprzedających za cenę łącznie 544.340 zł. Powołując się na pismo Komornika Sądowego przy Sądzie Rejonowym w Zgierzu kupujący z ceny nabycia należnej A. G. i B. G. kwotę 56.000 zł zapłacił przelewem Bankowi Spółdzielczemu Ziemi (...) Oddziałowi w D. z tytułu spłaty zadłużenia w/w wobec Banku, który zabezpieczył spłatę udzielonej pożyczki wpisem hipotek do ksiąg wieczystych Kw nr (...), Kw nr (...). Sprzedający wyrazili zgodę na powyższe. Małżeństwo A. G. i H. G. rozwiązane zostało przez rozwód. A. G. w 2005 roku zawarł związek małżeński z J. G. (2). Z tego związku urodził się syn J. G. (1). A. G. zmarł w dniu 7 maja 2013 roku. Jako spadkobierców testamentowych pozostawił swoją drugą żonę J. (...). Powyższy stan faktyczny Sąd Rejonowy ustalił w oparciu powołane dowody w sprawie, które uznał za wiarygodne. Sąd swoje ustalenia oparł na dokumentach, także znajdujących się w sprawie o sygn. akt I Ns 70/09. W tak ustalonym stanie faktycznym Sąd Rejonowy uznał, że powództwo nie zasługuje na uwzględnienie. Wskazał, że rozstrzygniecie w niniejszej sprawie sprowadza się do ustalenia, czy powódka B. G. sprzedając w dniu 25 maja 2007 roku swoje udziały w nieruchomościach, które otrzymała od matki w dniu 23 lutego 2007 roku i wyrażając zgodę na potrącenie z ceny sprzedaży nieruchomości wierzytelność jaka przysługiwała Bankowi Spółdzielczemu Ziemi (...) Oddział w D. przeciwko także H. G. i była zabezpieczona wpisami hipotek w księgach wieczystych prowadzonych dla sprzedawanych nieruchomości spłacała swój dług jako dłużnik osobisty, czy jako poręczyciel. Sąd Rejonowy argumentował, że działający w imieniu powódki pełnomocnik w uzasadnieniu pozwu podniósł, że powódka była jedynie poręczycielem długu wynikającego z zaciągniętej przez A. G. i H. G. umowy kredytu w Banku Spółdzielczym Ziemi (...) Oddział w D. i jako poręczyciel spłaciła ten dług, nabywając prawo do wierzytelności w wysokości zapłaconego długu (art. 518 k.c.) Ponieważ A. G. zmarł, powódka wystąpiła z roszczeniem przeciwko jego spadkobiercom testamentowym tj. J. G. (2) i J. G. (1) - pozwanym w sprawie. W ocenie Sądu I instancji - twierdzenia strony powodowej tylko w części - co do stanu faktycznego - polegają na prawdzie. Sąd wskazał, że jak wynika z treści umowy zawartej z Bankiem Spółdzielczym Ziemi (...) Oddział w D. dniu 15 stycznia 2001 roku, po stronie kredytobiorców umowę zawarli A. G., H. G. ale i B. G. i M. G. (2) wówczas G.. Na podstawie tej umowy w/w otrzymali kredyt w wysokości 22.000 zł. Sąd meriti argumentował, że nie podzielił argumentacji prawnej pełnomocnika strony powodowej, że powódkę należy traktować jako współdłużnika solidarnego, do którego zastosowanie ma przepis art. 376 §1 k.c., art. 518 §1 pkt 1 k.c. Zdaniem Sądu meriti powódkę należy traktować jako osobę trzecią, która wstąpiła w miejsce dłużnika. Sąd Rejonowy argumentował dalej, że zgodnie z art. 519 §1 k.c. osoba trzecia może wstąpić na miejsce dłużnika, który zostaje z długu zwolniony (przejęcie długu). Podkreślił, że przejęcie długu może nastąpić: przez umowę między wierzycielem a osobą trzecią za zgodą dłużnika; oświadczenie dłużnika może być złożone którejkolwiek ze stron (§1 pkt 1); przez umowę między dłużnikiem a osobą trzecią za zgodą wierzyciela; oświadczenie wierzyciela może być złożone którejkolwiek ze stron; jest ono bezskuteczne, jeżeli wierzyciel nie wiedział, że osoba przejmująca dług jest niewypłacalna (§1 pkt 2). Wskazał, że przejęcie długu jest umową, na podstawie której osoba trzecia wstępuje na miejsce dotychczasowego dłużnika, a ten zostaje z długu zwolniony. Przejęcie długu nie powoduje zmiany treści stosunku zobowiązaniowego, zmienia się podmiot zobowiązany do świadczenia. Sąd argumentował dalej, że w umowie darowizny z dnia 23 lutego 2007 roku sporządzonej w formie aktu notarialnego jest oświadczenie powódki oraz jej brata M. obecnie G., iż przyjmując darowiznę od H. G. jednocześnie przejmują do rzeczowej i osobistej odpowiedzialności zobowiązanie w postaci hipoteki w kwocie 8.800 zł , następnie 5.000 zł i 14.200 zł wpisanych na nieruchomościach dla których urządzona jest księga wieczysta według dawnej numeracji Kw nr (...), Kw nr (...), Kw (...). Wskazał, że jak wynika z wpisu w księdze wieczystej Kw (...) (obecnie (...)) w Dziale III ustanowiono hipotekę wraz z dalszymi odsetkami należnymi zgodnie z przepisami ordynacji podatkowej, obciążające także nieruchomości objęte Kw nr (...), Kw (...), Kw (...). Podkreślił, że powódka w przypadku kredytu udzielonego przez Bank Spółdzielczy Ziemia (...) Oddział w D. w dniu 15 stycznia 2001 roku była kredytobiorcą, a nie poręczycielem. Ten kredyt zabezpieczony był wekslem in blanco. Strona powodowa nie udowodniła zaś, aby kredyt został spłacony wcześniej przed umową sprzedaży nieruchomości i nie był egzekwowany w drodze egzekucji komorniczej, łącznie z pozostałymi kredytami. Sąd uznał, że powódka w umowie sprzedaży nieruchomości z dnia 25 maja 2007 roku wyraziła zgodę na spłacenie długu wobec Banku Spółdzielczego z tytułu kredytu. Bank egzekwował swoją należność w drodze egzekucji prowadzonej przez Komornika Sądowego przy Sądzie Rejonowym w Zgierzu, który dokonał zajęcia wierzytelności przypadającej min. powódce z tytułu sprzedaży nieruchomości. Reasumując Sąd Rejonowy uznał, że w przedmiotowym stanie faktycznym doszło do przejęcia długu (art. 519 k.c.), a nie jak podnosi pełnomocnik powódki do wstąpienia w prawa wierzyciela. Argumentował, że spłatę kwoty 28.000 zł dokonaną przez powódkę należy traktować jako uregulowanie osobistego długu. Dodał, że osobną jest kwestią , iż powódka wspólnie ze swoim bratem M. G. (2) złożyła oświadczenie o przejęciu długu, jednakże nie jest to przedmiotem rozważań Sądu w niemniejszej sprawie. O kosztach procesu Sąd Rejonowy orzekł na podstawie art. 98 k.p.c. Wskazał, że koszty stanowią: wynagrodzenie pełnomocnika procesowego strony pozwanej w kwocie 2.400 zł oraz opłata skarbowa od pełnomocnictwa w kwocie 17 zł.

Apelację od powyższego wyroku wniosła powódka, zaskarżając orzeczenie w całości. Zaskarżonemu orzeczeniu zarzuciła: I. naruszenie przepisów postępowania, które mogło mieć wpływ na wynik sprawy, a mianowicie: 1. przepisu art. 233 § 1 k.p.c. poprzez przeprowadzenie dowolnej, a nie swobodnej oceny dowodów, polegającej na błędnym ustaleniu, że spłata zadłużenia w wysokości 56.000 zł obejmowała zadłużenie wobec Banku Spółdzielczego Ziemi (...) Oddział w D. wynikające z umowy kredytu z dnia 15 stycznia 2001 roku, której kredytobiorcą była powódka, w sytuacji, gdy z treści aktu notarialnego umowy sprzedaży z dnia 25 maja 2007 roku, Rep A nr 2826 wynika, że spłata zadłużenia znajduje swoją podstawę w przelewie wierzytelności pomiędzy Bankiem Spółdzielczym Ziemi (...) w Ł. a A. G.; 2. przepisu art. 233 § 1 k.p.c. poprzez przeprowadzenie dowolnej, a nie swobodnej oceny dowodów, polegającej na błędnym ustaleniu, że spłata zadłużenia w wysokości 56.000 zł obejmowała zadłużenie wobec Banku Spółdzielczego Ziemi (...) Oddział w D. wynikające z umowy kredytu z dnia 15 stycznia 2001 roku, którego kredytobiorcą była powódka, w sytuacji, gdy z treści aktu notarialnego umowy sprzedaży z dnia 25 maja 2007 roku rep. A nr 2826, jak też z treści wpisów w dziale IV księgi wieczystej (...) (dawniej KW (...)) wynika, że hipoteka, a co za tym idzie zadłużenie powstało na skutek umowy kredytu zaciągniętego w Banku Spółdzielczym w D. w 1997 roku; 3. art. 233 § 1 k.p.c. poprzez dokonanie dowolnej, a nie swobodnej oceny dowodu z przesłuchania stron, przejawiającej się odmową uznania za prawdziwe twierdzeń powódki o spłacie długu jako poręczyciel, co skutkowało oddaleniem powództwa i przyjęciu, że powódka była w rzeczywistości kredytobiorcą, jak też, że powódkę należy traktować jak osobę trzecią, która wstąpiła w miejsce dłużnika, podczas gdy z zeznań złożonych przez powódkę wynika, że spłacona względem Banku wierzytelność zaciągnięta została w Banku Spółdzielczym w D.; 4. art. 233 § 1 k.p.c. poprzez naruszenie zasad logicznego rozumowania i doświadczenia życiowego polegające na przyjęciu, że spłacona wierzytelność Banku powstała w latach 2000-2004, co doprowadziło do ograniczenia przeprowadzenia dowodu z dokumentów w postaci umów kredytu do tych lat, w sytuacji, gdy z treści zeznań powódki wynikało, że spłacone przez nią zadłużenie powstało bardzo dawno temu, a jedynie orientacyjnie wskazany został rok 2001, co w efekcie skutkowało nierozpoznaniem istotnych dla sprawy okoliczności faktycznych, w postaci braku wyjaśnienia przez Sąd, czy A. G. zaciągnął umowę pożyczki przed 2000 rokiem w Banku Spółdzielczym w D., zwłaszcza, że z wpisów w dziale IV księgi wieczystej (...) (dawniej KW (...)), a dostępnych dla Sądu wynika, że będąca przedmiotem spłaty wierzytelność hipoteczna powstała wskutek zobowiązania wobec Banku Spółdzielczego w D. zaciągniętego w 1997 roku; II. naruszenie przepisów prawa materialnego, a mianowicie: 1. art. 519 § 1 k.c. poprzez zastosowanie tego przepisu w stanie faktycznym sprawy i uznanie, że powódka wstąpiła w miejsce dłużnika w sytuacji, gdy nie zostały spełnione przesłanki ustawowe pozwalające na wstąpienie osoby trzeciej w miejsce dłużnika, w szczególności brak było wymaganej zgody wierzyciela; 2. art. 519 § 1 k.c. poprzez zastosowanie tego przepisu w stanie faktycznym sprawy i uznanie, że powódkę należy traktować jako osobę trzecia, która wstąpiła w miejsce dłużnika, mimo iż prawidłowe ustalenie stanu faktycznego powinno doprowadzić do konkluzji, że powódka jest współdłużnikiem solidarnym, do którego miały zastosowanie przepisy art. 378 § 1 k.c. w zw. z art. 518 § 1 pkt. 1 k.c.; 3. art. 518 § 1 pkt 1 k.c. poprzez jego niezastosowanie, w sytuacji gdy powódka dokonała spłaty zobowiązania obciążającego poprzednika prawnego pozwanych A. G.. W konsekwencji zgłoszonych zarzutów powódka wniosła o zmianę zaskarżonego wyroku i zasądzenie solidarnie od pozwanych na rzecz powódki kwoty 28.000 zł wraz z ustawowymi odsetkami od dnia wniesienia pozwu do dnia 31 grudnia 2015 roku oraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia 1 stycznia 2016 roku do dnia zapłaty tej kwoty, a także o zmianę orzeczenia o kosztach procesu i kosztach zastępstwa procesowego poprzez zasądzenie ich solidarnie od pozwanych na rzecz powódki według norm przepisanych. Wniosła też o zasądzenie solidarnie od pozwanych kosztów postępowania apelacyjnego w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych.

Na rozprawie apelacyjnej w dniu 25 stycznia 2017 roku pełnomocnik pozwanych wniósł o oddalenie apelacji i zasądzenie od powódki kosztów postępowania apelacyjnego.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Na gruncie obowiązującego kodeksu postępowania cywilnego wyrażono pogląd, że jeżeli chodzi o zarzuty apelacji, to należałoby przyjąć, że są to przesłanki (przyczyny), na których jest oparty wniosek o zmianę lub uchylenie orzeczenia (T. Ereciński, Apelacja w postępowaniu cywilnym, Warszawa 2009, s. 77 i n. oraz (w:) Kodeks postępowania cywilnego..., t. 2, red. T. Ereciński, s. 90 i n.; T. Misiuk-Jodłowska (w:) J. Jodłowski, Z. Resich, J. Lapierre, T. Misiuk-Jodłowska, K. Weitz, Postępowanie cywilne, Warszawa 2007, s. 477). W postępowaniu apelacyjnym skarżący ma pełną swobodę w przedstawianiu zarzutów apelacyjnych i może powoływać się na wszelkie powody zaskarżenia, które uważa za pożądane i odpowiednie z punktu widzenia swojego interesu; jedyne ograniczenie stanowią granice kompetencyjne sądu drugiej instancji. W praktyce chodzi o zarzuty związane z uchybieniami, których - w ocenie skarżącego - dopuścił się sąd pierwszej instancji w postępowaniu lub przy rozstrzyganiu sprawy. Rozróżnienie to nawiązuje do tradycyjnego podziału błędów sądu na błędy proceduralne i błędy orzeczenia związane z niewłaściwym zastosowaniem prawa materialnego. Pierwsze z nich związane są z postępowaniem sądu wbrew przepisom prawa procesowego; mogą one powstawać przez cały czas rozpoznawania sprawy. Przy ich rozpatrywaniu - podobnie zresztą jak w odniesieniu do błędów z drugiej grupy - należy zawsze wyjaśnić, czy cechują się one kauzalnością. Inaczej mówiąc, należy stwierdzić istnienie związku przyczynowego pomiędzy naruszeniem przepisu proceduralnego a treścią orzeczenia, poza wypadkami naruszenia przepisów proceduralnych skutkujących nieważnością postępowania.

Zgodnie z dyspozycją art. 382 k.p.c. Sąd drugiej instancji orzeka na podstawie materiału zebranego w postępowaniu w pierwszej instancji oraz w postępowaniu apelacyjnym. Postępowanie apelacyjne ma merytoryczny charakter i jest dalszym ciągiem postępowania rozpoczętego przed sądem pierwszej instancji. Zgodnie z treścią art. 378 § 1 k.p.c., sąd drugiej instancji rozpoznaje sprawę w granicach apelacji; w granicach zaskarżenia bierze jednak z urzędu pod uwagę nieważność postępowania. Rozważając zakres kognicji sądu odwoławczego, Sąd Najwyższy stwierdził, iż sformułowanie „w granicach apelacji” wskazane w tym przepisie oznacza, iż sąd drugiej instancji między innymi rozpoznaje sprawę merytorycznie w granicach zaskarżenia, dokonuje własnych ustaleń faktycznych, prowadząc lub ponawiając dowody albo poprzestaje na materiale zebranym w pierwszej instancji, ustala podstawę prawną orzeczenia niezależnie od zarzutów podniesionych w apelacji oraz kontroluje poprawność postępowania przed sądem pierwszej instancji, pozostając związanym zarzutami przedstawionymi w apelacji, jeżeli są dopuszczalne, ale biorąc z urzędu pod uwagę nieważność postępowania, orzeka co do istoty sprawy stosownie do wyników postępowania (por. uzasadnienie uchwały składu siedmiu sędziów Sądu Najwyższego z dnia 31 stycznia 2008 r., sygn. akt III CZP 49/07, OSN 2008/6/55.). Dodatkowo należy wskazać, iż dokonane przez sąd pierwszej instancji ustalenia faktyczne, sąd drugiej instancji może podzielić i uznać za własne (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 8 października 1998 r., sygn. akt II CKN 923/97, OSNC 1999/3/60). Może również zmienić ustalenia faktyczne stanowiące podstawę wydania orzeczenia sądu I instancji, i to zarówno po przeprowadzeniu postępowania dowodowego, jak i bez przeprowadzenia postępowania dowodowego uzasadniającego odmienne ustalenia, chyba że szczególne okoliczności wymagają ponowienia lub uzupełnienia tego postępowania (por. uchwała składu 7 sędziów Izby Cywilnej z dnia 23 marca 1999 r., sygn. akt III CZP 59/98, OSNC 1999, nr 7–8, poz. 124). Dokonanie własnych ustaleń faktycznych pozwala sądowi drugiej instancji na określenie właściwej podstawy prawnej rozstrzygnięcia, tj. wybór właściwego przepisu prawa materialnego, jego wykładnię i dokonanie subsumcji (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 17 maja 2013 r., sygn. akt I CSK 509/12, LEX nr 1353054).

Apelacja pozwanego nie jest zasadna, gdyż orzeczenie Sądu Rejonowego mimo błędnego uzasadnienia odpowiada prawu.

Na wstępie należy wskazać, że Sąd Okręgowy podziela dokonane przez Sąd I instancji na podstawie zgromadzonego materiału dowodowego ustalenia faktyczne i przyjmuje je jako własne. Nie aprobuje natomiast rozważań prawnych Sądu meriti.

W niniejszej sprawie powódka B. G. domagała się od pozwanych zapłaty solidarnie kwoty 28.000 zł wraz z ustawowymi odsetkami liczonymi od wytoczenia powództwa. Uzasadniając żądanie wskazywała, że jest córką nieżyjącego A. G., którego spadkobiercami testamentowymi są pozwani J. G. (2) i J. G. (1). Roszczenie swoje wywodziła z faktu, że powódka, A. G. i jego syn M. G. (2) sprzedali na rzecz Skarbu Państwa nieruchomości położone w miejscowości R. gm. D., a nabywca nieruchomości dokonał zapłaty ceny bezpośrednio wierzycielom strony sprzedającej. W ten sposób Bank Spółdzielczy Ziemi (...) otrzymał kwotę 56.000 zł jako spłatę kredytu zaciągniętego w tym Banku. Z tego powodu B. G. uznała, że dokonała wpłaty na rzecz Banku Spółdzielczego Ziemi (...) w kwocie 28.000 zł, które to zobowiązanie jej nie obciążało, gdyż była jedynie poręczycielem, a głównym zobowiązanym był A. G., którego dług został w ten sposób uregulowany. Na rozprawie w dniu 5 lutego 2015 roku powódka wskazała, że była zmuszona jako poręczyciel spłacać pożyczkę swego ojca, zaciągniętą „orientacyjnie” w 2001 roku. Po złożeniu przez powódkę wyjaśnień informacyjnych, Sąd Rejonowy postanowił zwrócić się do Banku Spółdzielczego Ziemi (...) w Ł. o informację czy A. G. i H. G. zawierali umowy o kredyt w latach 2000-2004, jeśli tak, to zobowiązać Bank do przesłania dokumentów związanych z zawarciem umowy o kredyt (k. 111). Po nadesłaniu przez Bank umów szczegółowo opisanych przez Sąd I instancji (umowy - k. 124-136 odwrót) profesjonalny pełnomocnik powódki nie zgłaszał w tym zakresie żadnych wniosków dowodowych, w szczególności nie wnosił o zobowiązanie Banku do złożenia umów kredytowych za wcześniejszy okres.

Odnosząc się do zarzutów naruszenia przepisów postępowania wskazać należy, że apelująca zarzuca Sądowi I instancji naruszenie art. 233 § 1 k.p.c. w szczególności poprzez naruszenie zasad logicznego rozumowania i doświadczenia życiowego, polegające na przyjęciu, że spłacona wierzytelność Banku powstała w latach 2000-2004, co doprowadziło do ograniczenia przeprowadzenia dowodu z dokumentów w postaci umów kredytu do tych lat. Podnosi, że przez powódkę jedynie orientacyjnie wskazany został rok 2001, co w efekcie skutkowało nierozpoznaniem istotnych dla sprawy okoliczności faktycznych, w postaci braku wyjaśnienia przez Sąd Rejonowy, czy A. G. zaciągnął umowę pożyczki przed rokiem 2000 w Banku Spółdzielczym w D.. Skarżąca podnosi, że z wpisów w dziale IV księgi wieczystej (...) (dawniej KW (...)), a dostępnych dla Sądu wynika, że będąca przedmiotem spłaty wierzytelność hipoteczna powstała wskutek zobowiązania wobec Banku Spółdzielczego w D. zaciągniętego w 1997 roku.

Sąd Rejonowy ustalił, że w dniu 25 maja 2007 roku doszło do sprzedaży pomiędzy A. G., B. G., M. G. (1) (obecnie G.) z jednej strony a Skarbem Państwa Generalną Dyrekcją Dróg Krajowych i Autostrad w W. jako kupującym części nieruchomości objętych księgami wieczystymi, wówczas o numerach Kw (...), Kw (...), Kw (...), stanowiących współwłasność sprzedających za cenę łącznie 544.340 zł. Powołując się na pismo Komornika Sądowego przy Sądzie Rejonowym w Zgierzu kupujący z ceny nabycia należnej A. G. i B. G. kwotę 56.000 zł zapłacił przelewem Bankowi Spółdzielczemu Ziemi (...) Oddziałowi w D. z tytułu spłaty zadłużenia w/w wobec Banku, który zabezpieczył spłatę udzielonej pożyczki wpisem hipotek do ksiąg wieczystych Kw nr (...), Kw nr (...). Sprzedający wyrazili zgodę na powyższe. Należy podkreślić, że z treści umowy wynika wprost, że część ceny w kwocie 56.000 zł została przeznaczona na spłatę zadłużenia z tytułu kredytu, którego spłata zabezpieczona została wpisem hipotek do ksiąg wieczystych Kw nr (...) i Kw nr (...). Zatem oczywistym jest, że spłata ta nie dotyczyła pożyczek, objętych umowami nadesłanymi przez Bank. Z załączonych wydruków z ksiąg wieczystych wynika, że hipoteka umowna zwykła wpisana w księdze wieczystej Kw nr (...) (obecnie (...)) w kwocie 8.800 zł została wpisana na podstawie oświadczenia Banku z dnia 10 czerwca 1997 roku (k. 66), zaś hipoteka umowna zwykła wpisana w księdze wieczystej Kw nr (...) (obecnie (...)) w kwocie 5.000 zł została wpisana na podstawie oświadczenia Banku z dnia 8 listopada 1998 roku (k. 79 i k. 81).

W tych okolicznościach zarzut skarżącej trzeba ocenić jako dość nietypowy. Przypomnieć należy, że art. 233 § 1 k.p.c. stanowi, że sąd ocenia wiarygodność i moc dowodów według swego przekonania na podstawie wszechstronnego rozważenia zebranego materiału. W myśl zaś przepisu art. 328 § 2 k.p.c. uzasadnienie wyroku powinno zawierać wskazanie podstawy faktycznej rozstrzygnięcia, a mianowicie: ustalenie faktów, które sąd uznał za udowodnione, dowodów, na których się oparł, i przyczyn, dla których innym dowodom odmówił wiarogodności i mocy dowodowej, oraz wyjaśnienie podstawy prawnej wyroku z przytoczeniem przepisów prawa. Oznacza to, że przepisy te nakładają na sąd orzekający obowiązek: wszechstronnego rozważenia zebranego w sprawie materiału, będącego podstawą dokonanych ustaleń faktycznych, uwzględnienia wszystkich dowodów przeprowadzonych w postępowaniu, skonkretyzowania okoliczności towarzyszących przeprowadzeniu poszczególnych dowodów mających znaczenie dla oceny ich mocy i wiarygodności, wskazania jednoznacznego kryterium oraz argumentacji pozwalającej - wyższej instancji i skarżącemu - na weryfikację dokonanej oceny w przedmiocie uznania dowodu za wiarygodny bądź też jego zdyskwalifikowanie, przytoczenia w uzasadnieniu zaskarżonego orzeczenia dowodów, na których sąd się oparł, i przyczyn, dla których innym dowodom odmówił wiarygodności (por. postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 18 marca 2003r., IV CKN 1856/00).

Przechodząc na grunt niniejszej sprawy zauważyć należy, że żadne dowody odnośnie zaciąganych przez A. G. pożyczek/kredytów za lata wcześniejsze (przed rokiem 2001) nie zostały przeprowadzone, gdyż zabrakło inicjatywy dowodowej po stronie powodowej w zakresie wykazania słuszności zgłoszonego roszczenia. W związku z tym Sąd Rejonowy żadnego postępowania dowodowego w tym zakresie nie musiał przeprowadzać i nie przeprowadzał, a co za tym idzie dokonał oceny materiału dowodowego jaki w sprawie został zgromadzony. Ustalając stan faktyczny Sąd I instancji oparł się na dowodach w postaci umów uzyskanych z Banku za okres od 2001 roku.

Apelująca, co wynika z treści zarzutów, oczekiwała, że Sąd podejmie inicjatywę dowodową z urzędu. Zauważyć jednak należy, że w procesie cywilnym obowiązuje zasada kontradyktoryjności, zgodnie z którą ciężar dostarczenia w postępowaniu sądowym materiału procesowego spoczywa zasadniczo na stronach, a sąd utracił prawo prowadzenia dochodzenia w celu ustalenia dowodów koniecznych dla rozstrzygnięcia sprawy. Co więcej, poszukiwanie za stronę przez sąd z urzędu okoliczności przemawiających za jej stanowiskiem w istocie stanowi wyręczanie jej w obowiązkach procesowych, przez co sąd naraża się na uzasadniony zarzut nierównego traktowania stron procesu (wyrok Sądu Najwyższego z dnia 12 marca 2010 roku, II UK 286/09, niepubl.). W sprawach cywilnych rzeczą sądu nie jest zarządzenie dochodzeń w celu uzupełnienia lub wyjaśnienia twierdzeń stron i wykrycia środków dowodowych pozwalających na ich udowodnienie ani też sąd nie jest zobowiązany do przeprowadzenia z urzędu dowodów zmierzających do wyjaśnienia okoliczności istotnych dla rozstrzygnięcia sprawy (art. 232 k.p.c.). Obowiązek przedstawienia dowodów spoczywa na stronach (art. 3 k.p.c.), a ciężar udowodnienia faktów mających dla rozstrzygnięcia sprawy istotne znaczenie (art. 227 k.p.c.) spoczywa na stronie, która wywodzi z tych faktów skutki prawne (art. 6 k.c.) (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 17 grudnia 1996 roku I CKU 45/96, Pal. 1998, Nr 1-2, s. 204 z glosą A. Zielińskiego). Oznacza to, że ta strona, która twierdzi, że określona okoliczność miała miejsce obowiązana jest zatem zgłosić dowód lub dowody wykazujące jej istnienie. Podczas całego postępowania rozpoznawczego strona powodowa nie była ograniczona, co do możliwości przedstawienia swych twierdzeń i dowodów w kwestiach istotnych dla rozstrzygnięcia. Mimo tego, ani w pozwie, ani w toku postępowania pierwszoinstancyjnego apelująca nie zgłosiła żadnych wniosków dowodowych dotyczących kwestii istotnych dla rozstrzygnięcia niniejszej sprawy (odnoszących się do wierzytelności zabezpieczonych hipotekami wpisanymi w Kw nr (...) i w Kw nr (...) i podstawy spłaty zadłużenia przez powódkę). Nieuprawnionym było oczekiwanie – zgodnie z sugestią skarżącej – że to Sąd Rejonowy winien w tym zakresie czynić ustalenia, co z kolei mogłoby sugerować o powinności przedsięwzięcia inicjatywy dowodowej. Natomiast – jak już wspomniano powyżej - w postępowaniu cywilnym obowiązuje zasada równości stron i kontradyktoryjności oznaczająca, że to strony są gospodarzami procesu i to one są zobowiązane wykazać się aktywnością i inicjatywą dowodową w zakresie podnoszonych twierdzeń. Powyższe oznacza, że to nie Sąd ma poszukiwać niezbędnych dowodów na potwierdzenie podnoszonych przez stronę okoliczności, ale jest to zadaniem strony, która na nie się powołuje. W przeciwnym wypadku doprowadziłoby to do nieuzasadnionego naruszenia przez Sąd powyższych zasad. Dodać należy, że w przedmiotowej sprawie nie zachodziła potrzeba pouczenia strony o obowiązku dowodzenia. Zgodnie z treścią art. 5 k.p.c. sąd powinien udzielać stronie działającej bez adwokata potrzebnych wskazówek co do czynności procesowych oraz pouczać ją o skutkach prawnych tych czynności i skutkach zaniedbań. Pouczenia sądu, o których mowa w art. 5 k.p.c. nie mogą być tego rodzaju, aby sugerowały stronie konieczność złożenia konkretnego wniosku dowodowego na określoną okoliczność faktyczną (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 13 grudnia 2001 r., IV CKN 12867/00). Udzielenie stronie niezbędnych pouczeń, co do czynności procesowych nie może być rozumiane jako obowiązek zastępowania inicjatywy dowodowej stron, nałożonej na strony w przepisach art. 6 k.p.c. i art. 232 zd. 1 k.p.c. (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 11 października 2000 r., II UKN 33/00, OSNAPiUS Nr 10/2002, poz. 251). Powołany przepis nie nakłada na sąd obowiązku instruowania strony co do każdej czynności procesowej. Jego zakres wyznaczony jest „potrzebą procesową”. Bez wątpienia do obowiązków sądu nie należy jednak zastępowanie strony w postępowaniu i przejęcie roli jej pełnomocnika procesowego. Ocena, czy zachodzi uzasadniona potrzeba udzielenia stronom (uczestnikom postępowania) niezbędnych pouczeń pozostawiona została dyskrecjonalnej władzy sędziego. Dotyczy to zarówno samej zasady (potrzeby pouczenia), jak i zakresu tego pouczenia. W niniejszej sprawie strona powodowa była reprezentowana przez cały czas trwania postępowania przez profesjonalnego pełnomocnika, który winien czuwać nad prawidłowym i terminowym zgłaszaniu wniosków dowodowych na poparcie zgłoszonego żądania. W związku z tym nieuprawnionym było wymaganie od Sądu pouczanie strony w sytuacji, gdy o jej interesy dbał fachowy pełnomocnik. Należy przy tym podkreślić, że Sąd nie może wymagać od stron aktywności w przytaczaniu okoliczności faktycznych, formułowaniu twierdzeń o tych okolicznościach i zgłaszaniu dowodów w kontradyktoryjnym procesie cywilnym. Leży to w interesie samych stron. Działanie sądu z urzędu powinno być podejmowane tylko w uzasadnionych sytuacjach, m.in. w razie bezwzględnej nieważności czynności prawnej; gdy sąd nabierze przekonania, że strony prowadzą proces fikcyjny; gdy w procesie wystąpi strona nieporadna, działająca bez adwokata lub radcy prawnego, która bez własnej winy nie potrafi realizować przysługujących jej uprawień procesowych (por. H. Dolecki, komentarz do art. 232 kodeksu postępowania cywilnego, LEX). Działanie sądu z urzędu jest też dopuszczalne w celu uzupełnienia lub powtórzenia dowodów i pogłębienia dokonanych ustaleń i oceny materiału dowodowego (wyrok Sądu Najwyższego z dnia 22 marca 2007r., III CSK 375/06, LEX nr 308863).

W realiach sprawy niniejszej żadna z tego typu sytuacji uzasadniających podejmowanie przez Sąd działań z urzędu nie wystąpiła. Ustalenie na jakich zasadach powódka spłaciła zadłużenie względem Banku, zabezpieczone opisanymi wyżej hipotekami, nie może polegać jedynie na oględnych, nieprecyzyjnych zeznaniach strony powodowej, że była „żyrantem pożyczek ojca”, a zatem spłaciła jego dług. Przekłada się to więc na konieczność oddalenia powództwa jako nieudowodnionego. Przyczyną tej sytuacji było wyłącznie zaniedbanie proceduralne pełnomocnika powódki, który nie zgłosił stosownych wniosków dowodowych. Aktywność dowodowa sądu nie może bowiem służyć konwalidacji uchybień popełnionych przez zawodowych pełnomocników, choćby rodziły one negatywne konsekwencje procesowe dla strony i prowadziły do przegrania przez nią sprawy. W takiej konfiguracji dopuszczenie przez sąd z urzędu dowodu byłoby niedopuszczalne i stanowiłoby rażące naruszenie zasady kontradyktoryjności. Mając powyższe na uwadze, należało przyjąć brak podstaw do uwzględnienia zarzutów dotyczących naruszenia przepisów proceduralnych dotyczących nierozpoznania istotnych dla sprawy okoliczności faktycznych w postaci braku wyjaśnienia przez Sąd Rejonowy czy A. G. zaciągnął umowę pożyczki przed 2000 rokiem.

Zasadne są natomiast zarzuty naruszenia przez Sąd art. 233 § 1 k.p.c. poprzez przeprowadzenie dowolnej, a nie swobodnej oceny dowodów, polegającej na błędnym ustaleniu, że spłata zadłużenia w wysokości 56.000 zł obejmowała zadłużenie wobec Banku Spółdzielczego Ziemi (...) Oddział w D. wynikające z umowy kredytu z dnia 15 stycznia 2001 roku. Takie twierdzenie Sądu nie znajduje, z przyczyn wyżej opisanych, żadnych uzasadnionych podstaw.

Skoro zaś nie zostało ustalone z jakiego tytułu i na jakiej podstawie powódka dokonała spłaty, a także jaki dług spłacała, to zarzuty naruszenia prawa materialnego tj. art. 519 § 1 k.c. są uzasadnione, gdyż nie było żadnych przesłanek do uznania, że powódka wstąpiła w miejsce dłużnika, przejmując zadłużenie A. G..

Zarzut naruszenia art. 518 § 1 pkt 1 k.c. jest natomiast chybiony, gdyż z przyczyn wyżej wskazanych brak jest podstaw do uznania, że powódka spłaciła dług swojego ojca. Jednakże mimo, że uzasadnienie Sądu Rejonowego jest oczywiście błędne, wydany wyrok odpowiada prawu.

Biorąc powyższe pod uwagę, Sąd Okręgowy na podstawie art. 385 k.p.c. oddalił apelację, jako bezzasadną.

Z uwagi na to, że stronę pozwaną, która w postępowaniu apelacyjnym wygrała sprawę w całości, reprezentował pełnomocnik z wyboru, Sąd Okręgowy zasądził od powódki na rzecz pozwanych solidarnie kwotę 2.400 zł tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego za drugą instancję, zgodnie z treścią art. 98 k.p.c. i § 2 pkt 5 w zw. z § 10 ust. 1 pkt 1 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 roku w sprawie opłat za czynności adwokackie (Dz. U. z 2015 roku, poz. 1800, z zm.).