Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt X Ca 169/13

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 2 października 2013 r.

Sąd Okręgowy w Bydgoszczy X Wydział Cywilny Rodzinny

w składzie:

Przewodniczący:

SSO Danuta Konopka

Sędziowie:

SSO Małgorzata Koźmińska

SSO Iwona Pydych (spr.)

Protokolant:

sekr. sądowy Iwona Noryśkiewicz

po rozpoznaniu w dniu 2 października 2013 r. w Bydgoszczy

na rozprawie sprawy

z powództwa P. C.

przeciwko R. C.

o alimenty

na skutek apelacji wniesionej przez pozwanego

od wyroku Sądu Rejonowego w Bydgoszczy

z dnia 12 kwietnia 2013 roku, sygnatura akt V RC 877/12

1.  Sprostować zaskarżony wyrok w punkcie 1 w ten tylko sposób, że po słowach „poczynając od dnia 04 października 2012r.” wpisać „ w miejsce alimentów w kwocie 350 zł (trzysta pięćdziesiąt) miesięcznie wynikających z wyroku (...)z dnia (...)., sygnatura akt (...)”.

2.  Oddala apelację w całości.

3.  Zasądza od pozwanego na rzecz powódki kwotę 600 zł (sześćset) tytułem kosztów zastępstwa adwokackiego za II instancję.

Sygn. akt X Ca 169/13

UZASADNIENIE

Powódka P. C. złożyła w dniu 4 października 2012 r. pozew o zasądzenie renty alimentacyjnej od pozwanego R. C. w kwocie 1200 zł miesięcznie płatnych do 10-ego każdego miesiąca oraz o zasądzenie na rzecz powódki kosztów postępowania sądowego. W uzasadnieniu wskazała, że jest dzieckiem pozwanego i po rozwodzie rodziców w 2003 r. przez 6 lat mieszkała z matką, a od października 2009 r. mieszkała z pozwanym oraz jego konkubiną w jej domu. Powódka wskazała, że od matki otrzymuje alimenty w wysokości 500 zł miesięcznie oraz, że 21 kwietnia 2012 r. pozwany wyrzucił ją z domu i od tego czasu nie łoży na jej utrzymanie i nie interesuje się jej losem. Powódka dodała, że obecnie mieszka z dziadkami ze strony matki, którzy się nią opiekują. Powódka zaznaczyła, że jest uczennicą II (...)w B. i osiąga wysokie wyniki w nauce, ponadto uczestniczy w zajęciach dodatkowych z biologii i chemii, gdyż po maturze w 2013 r. planuje studiować medycynę na (...) w P.. Swój całkowity koszt utrzymania powódka określiła na 2665 zł miesięcznie. Powódka podała, że jej ojciec z wykształcenia jest technikiem-mechanikiem i prowadzi plac z używanymi częściami samochodowymi oraz skup złomu, a ponadto prowadzi sprzedaż internetową. Oficjalnie zatrudniony jest tylko na 1/4 etatu, lecz faktycznie pracuje tam po ponad 8 godzin dziennie. Miesięczne dochody pozwanego powódka określiła na ok. 4000-5000 zł. Podała też, że konkubina pozwanego pracuje w szkole podstawowej jako sekretarz szkoły i zarabia ok. 2000 zł miesięcznie. Ponadto wskazała, że pozwany wraz z konkubiną są współwłaścicielami domu przy ul. (...) w B., w którym mieszkają. Dodała, że pozwany posiada samochód - O. (...) 2005 rok, a jego konkubina -V. (...) (k. 2-4).

W piśmie z dnia 26 października 2012 r. k. 32 pozwany wskazał, że powódka sama podjęła decyzję o wyprowadzeniu się od niego i jego konkubiny, kiedy ich standard życia się pogorszył, tj. kiedy skończyły się zarobione przez niego w A.pieniądze. Pozwany zaznaczył, że z uwagi na powódkę zrezygnował z dobrze płatnej pracy w A.i wrócił do kraju. Pozwany podał, że powódka miała u niego urządzony pokój. Ponadto wskazał, że osiąga wynagrodzenie w wysokości 324 zł miesięcznie, a jego konkubina 1800 zł miesięcznie.

Na rozprawie w dniu 14 grudnia 2012r. pozwany zobowiązał się, że przez czas trwania postępowania będzie płacił dobrowolnie na powódkę kwotę 400 zł miesięcznie, poczynając od grudnia 2012 r. i cofnął wniosek o zwolnienie go od kosztów sądowych (k. 41).

Na rozprawie w dniu 20 lutego 2013r. Sąd I instancji zaproponował stronom zawarcie ugody na kwotę 800 zł miesięcznie alimentów na rzecz powódki, lecz strony nie wyraziły zgody na ugodę (k. 69).

Sąd Rejonowy w Bydgoszczy V Wydział Rodzinny i Nieletnich wyrokiem z dnia 12 kwietnia 2013 r., sygn. akt V RC 877/12, w pkt. 1 zasądził od pozwanego R. C.rentę alimentacyjną na rzecz powódki P. C.w kwocie 800 zł miesięcznie, płatną do 15-go dnia każdego miesiąca do rąk powódki, z ustawowymi odsetkami w przypadku opóźnienia w płatności którejkolwiek z rat poczynając od dnia 4 października 2012 roku, w pkt. 2 oddalił powództwo w pozostałej części, w pkt. 3 zasądził od pozwanego na rzecz Skarbu Państwa (Kasy Sądu Rejonowego w Bydgoszczy) kwotę 420 zł tytułem opłaty i 12 zł za klauzulę, w pkt. 4 zasądził od pozwanego na rzecz powódki kwotę 1200 zł + VAT tytułem zwrotu kosztów zastępstwa adwokackiego, w pkt. 5 wyrokowi w pkt. 1 nadał rygor natychmiastowej wykonalności. Sąd I instancji ustalił, że powódka P. C.urodziła się dnia (...) r. Jest córką R. C.i M. C.. Rodzice powódki rozwiedli się. Orzekając rozwód R. C.i M. C.w dniu (...)r. (...)wykonywanie władzy rodzicielskiej nad powódką powierzył jej matce, pozostawiając R. C.prawo do współdecydowania o istotnych sprawach dziecka, a ponadto zobowiązał pozwanego do płacenia alimentów na rzecz małoletniej wówczas P. C.w kwocie 350 zł miesięcznie. Następnie, z uwagi na zaniedbania w opiece Sąd ograniczył M. C.władzę rodzicielską nad P. C.i zobowiązał ją do płacenia na jej rzecz renty alimentacyjnej w wysokości 500 zł miesięcznie. Powódka po rozwodzie rodziców przez 6 lat mieszkała z matką, a od października 2009 r. mieszkała z pozwanym oraz jego konkubiną w jej domu. Od kwietnia 2012 r. P. C.zamieszkuje u dziadków macierzystych - R.i E. J.w ich w domu jednorodzinnym. Powódka wyprowadziła się z własnej woli. Nie mogła się porozumieć z konkubiną pozwanego. Dom państwa J.jest opalany węglem. Miesięczny koszt opału wynosi od 500 zł do 800 zł, zużycia gazu około 300 zł, zużycia prądu około 200 zł. Matka powódki M. C.mieszka w N.pracuje w A.i utrzymuje kontakt z córką. M. C.płaci na rzecz córki 500 zł alimentów miesięcznie, ponadto dosyłała pieniądze według potrzeb powódki, a także podczas swoich wizyt w Polsce kupuje powódce potrzebne rzeczy. R.i E. J.prowadzą sklep zoologiczny. Ponadto E. J.otrzymuje emeryturę w wysokości 1800 zł miesięcznie. Dochody z prowadzenia sklepu wystarczają na pokrycie opłat. E. J.choruje m.in. na serce, co generuje znaczne koszty zakupu leków. P. C.i dziadkowie żywią się wspólnie. Powódka jest uczennicą III klasy (...) B.i osiąga wysokie wyniki w nauce, ponadto uczestniczy w zajęciach dodatkowych z biologii i chemii, gdyż po maturze w 2013 r. planuje studiować na kierunku (...) na (...) (...) w P.. Średnia ocen powódki to 4,9. Powódka nosi okulary. Na płatne kursy przedmaturalne z chemii i biologii powódka przeznacza łącznie 200 zł miesięcznie, na kurs tańca - 170 zł miesięcznie, ponadto opłaca korepetycje. Zajęcia dodatkowe kosztują około 40 zł za godzinę. Powódka chodzi na zajęcia z chemii i płaci za nie 360 zł miesięcznie. Chodzi też raz w tygodniu na dwie godziny dodatkowego języka angielskiego, za który płaci 80 zł. Ponadto powódka miesięcznie wydaje na: bilet miesięczny - 44 zł, telefon komórkowy - 50 zł, Internet - 25 zł, wyżywienie - 400 zł, środki sanitarne - 50 zł, kosmetyki - 70 zł, opłaty szkolne - 40 zł, kurs prawa jazdy – 100 zł, udział w opłatach za użytkowanie mieszkania - 250 zł, wakacje - 100 zł, podręczniki, materiały dydaktyczne - 100 zł, rozrywka - 50 zł, odzież - 150 zł, lekarz i leki - 70 zł. P. C.na swoje potrzeby zostawia sobie z alimentów 100-150 zł, a resztę oddaje babci, która je jej wydziela według potrzeb. W czasie, kiedy powódka mieszkała z pozwanym, ojciec pozwanego pomagał w jej utrzymaniu i przelewał co miesiąc na konto P.100 zł. Wyprowadzając się od pozwanego i jego konkubiny powódka zostawiła kartkę z informacją, aby pozwany łożył na jej rzecz alimenty w wysokości 500 zł oraz, że zrzekła się alimentów od matki w wysokości 500 zł. Po wyprowadzeniu się powódka zmieniła numer telefonu i nie podała go pozwanemu.

Od 2003 roku pozwany jest w związku konkubenckim z M. K.. R. C.wraz z konkubiną pracował w A.5 lat. Z uwagi na powódkę pozwany postanowił zrezygnować z dobrze płatnej pracy w A. M. K.wróciła do (...) wcześniej niż konkubent, ze względu na swoje niskie zarobki. Wówczas powódka zamieszkała z nią i czekała na powrót ojca. Po powrocie z A.pozwany w domu konkubiny, z tarasu, urządził pokój dla powódki. R. C.z wykształcenia jest technikiem-mechanikiem i od 2010 r. pracuje w firmie (...). Firma powstała w końcu 2009 r. Pozwany jest „prawą ręką” właściciela firmy, pomógł mu ją rozwinąć. Pozwany sprzedaje używane części samochodowe oraz skupuje złom i prowadzi internetową sprzedaż części samochodowych. Oficjalnie pozwany zatrudniony jest tylko na 1/4 etatu i otrzymuje wynagrodzenie w wysokości ok. 500 zł - 600 zł, a czasami 1200 zł miesięcznie netto, lecz faktycznie pracuje tam ponad 8 godzin dziennie. Zazwyczaj wychodzi do pracy rano i wraca ok. godziny 18-21, by następnie pracować przed komputerem - tj. prowadzić internetową sprzedaż części samochodowych. Znaczna cześć wpływów firmy to sprzedaż prze Internet - ok. 75-80%. Wszystkie pieniądze wpływające na konto są księgowane. Za 2009 i 2010 rok firma wygenerowała straty. W 2011 roku dochód brutto był 27.000 zł. W 2012 roku dochód brutto wynosił 22.000 zł. Z tego dochodu opłacane są składki ZUS prowadzącego firmy ok. 9.000 zł (zostaje 13.000 zł rocznie) i podatek dochodowy. Firma prowadzi uproszczoną księgowość, książkę przychodów i rozchodów. Koszty firmy to również opłata za A. (1). J. Z.nie płaci czynszu, ani podatku za działkę, na której prowadzi działalność, gdyż należy ona do jego rodziców. Firma posiada dwa konta bankowe, jedno jest na pozwanego, a drugie na właściciela firmy. Konto pozwanego dotyczy części sprzedanych w systemie internetowym. Na konto J. Z.wpływają pieniądze za sprzedaż złomu i sprzedaży części samochodowych na placu. Wpływy wynoszą nawet 10.000 zł. J. Z.ma dostęp do konta pozwanego i może dokonywać z niego wypłat. Zyski firmy dzielone są pomiędzy właściciela firmy, jego brata mieszkającego i pracującego w A.oraz pozwanego. Od kwietnia 2012 roku firma zatrudnia drugiego pracownika również na 1/4 etatu. Brat J. Z.zajmuje się skupem złomu i jego recyklingiem. Pozwany zatrudniał w czasie wakacji 2011 r. chłopaka powódki - R. S., który zastępował pozwanego, gdy ten wyjeżdżał do A.po towar. R. S.łącznie za 4 tygodnie zarobił 2.000 zł. R. S.założył pozwanemu konto internetowe do sprzedaży na A. (1). Na koncie A. (1)wystawione jest około 1000 części samochodowych o różnej wartości. Mając powyższe na uwadze Sąd I instancji ustalił, że miesięczne dochody pozwanego wynoszą w rzeczywistości co najmniej 2000 zł, a jego sytuacja materialna jest dobra. Po powrocie z A.pozwany nie pracował 1,5 roku. Posiadał znaczne oszczędności i z nich się utrzymywał. Następnie przez krótki okres prowadził firmę remontową. W latach 2011-2012 pozwany pozwalał sobie na większe wydatki, kupowanie gadżetów i sprzętów elektronicznych. Konkubina pozwanego pracuje w szkole podstawowej jako sekretarz szkoły i zarabia 1800 zł miesięcznie. Spłaca pożyczkę, którą zaciągnęła na utrzymanie rodziny. Miesięczna rata wynosi 180 zł. Pozwany wraz z konkubiną mieszkają w domu przy ul. (...)w B., który należy do konkubiny i jej rodziców. Dom ma powierzchnię ok. 100 m 2 i składa się z trzech pokoi, kuchni i łazienki. Część domu zajmowana przez pozwanego i jego konkubinę ma powierzchnię 70 m 2. Opłaty za ogrzewanie gazowe wynoszą około 1300 zł miesięcznie w okresie zimowym. Pozwany ze swojej pensji na utrzymanie przekazuje konkubinie średnio miesięcznie 700 zł. Połowę kosztów utrzymania domu ponoszą rodzice konkubiny. Pozwany i jego konkubina posiadają dobrej jakości sprzęt elektroniczny, który nabyli w Anglii. W czasie, kiedy powódka mieszkała z pozwanym i jego konkubiną, para wzięła kredyt konsumpcyjny w wysokości 10.000 zł. Ponadto matka pozwanego wzięła kredyt na laptopa, lecz pozwany i jego konkubina go spłacają jeszcze przez rok. Pozwany posiada samochód marki O. (...)rocznik 2005, a jego konkubina - V. (...)rocznik 2003.

Następnie Sąd I instancji ustalił, że po rozwodzie pozwany kontaktował się powódką, lecz gdy wyjechał do A.to przestał. Po powrocie z L.pozwany kupił powódce laptopa. Od kwietnia 2012 r. pozwany również nie kontaktował się z powódką. Poza powódką pozwany nie ma nikogo na utrzymaniu, jego konkubina również. Pozwany od kwietnia do grudnia 2012 r. nie przesłał żadnych pieniędzy na utrzymanie powódki. Od stycznia 2013 r. przekazuje jej 400 zł miesięcznie.

Powyższy stan faktyczny Sąd I instancji ustalił na podstawie zeznań stron oraz świadków J. Z., R. J., R. S., M. K., K. C., Z. S. - a także zgromadzonych w aktach sprawy dowodów w postaci dokumentów, których strony nie kwestionowały, a które nie budziły również wątpliwości Sądu Rejonowego co do zgodności z rzeczywistym stanem rzeczy. Co do zasady, Sąd I instancji dał wiarę zeznaniom złożonym przez powódkę, albowiem były rzeczowe i logiczne, a przedstawione przez nią okoliczności faktyczne znajdują potwierdzenie w dowodach zgromadzonych w niniejszej sprawie, a w szczególności korespondują z zeznaniami świadków i dowodami z przedłożonych dokumentów. Sąd Rejonowy nie dał jednak wiary zeznaniom powódki w części dotyczącej jej kosztów utrzymania. Powódka określiła je na kwotę 2665 zł miesięcznie, a zdaniem Sądu I instancji kwota ta jest znacznie zawyżona i niezgodna z zasadami doświadczenia życiowego. W obecnej sytuacji, biorąc pod uwagę podwyższone koszty związane z przygotowaniami do matury i egzaminów wstępnych, konieczne i usprawiedliwione koszty utrzymania powódki oscylują w kwocie ok. 2229 zł miesięcznie i na kwotę tę składa się: kursy przedmaturalne z chemii i biologii - 200 zł, korepetycje z chemii - 360 zł, języka angielskiego - 320 zł, bilet miesięczny - 44 zł, telefon komórkowy - 50 zł, Internet - 25 zł, wyżywienie - 400 zł, środki sanitarne - 50 zł, kosmetyki - 70 zł, opłaty szkolne - 40 zł, udział w opłatach za użytkowanie mieszkania - 250 zł, wakacje - 100 zł, podręczniki, materiały dydaktyczne - 100 zł, odzież - 150 zł, lekarz i leki - 70 zł. Również co do zasady Sąd Rejonowy dał wiarę zeznaniom złożonym przez pozwanego, jako zgodne z zasadami logiki i doświadczenia życiowego, jednak odmówił pozwanemu wiarygodności w zakresie uzyskiwanych przez niego dochodów, nie korespondowały one bowiem z pozostałym materiałem dowodowym, któremu Sąd I instancji w tej kwestii dał wiarę, tj. zeznaniom powódki, R. S., Z. S. i J. Z.. Sąd Rejonowy ocenił zeznania świadków J. Z., R. J., R. S., M. K., K. C., Z. S. jako szczere i sumienne, a tym samym za wiarygodne i spójne, gdyż powoływane przez nich okoliczności znajdują odzwierciedlenie w pozostałych dowodach i są zgodne z zasadami wiedzy i doświadczenia życiowego.

Na wstępie swych rozważań Sąd Rejonowy wskazał, iż podstawą żądania pozwu jest przepis art. 133 § 1 i 2 kro, zgodnie z którym rodzice są obowiązani do świadczeń alimentacyjnych względem dziecka, które nie jest jeszcze w stanie utrzymać się samodzielnie, chyba że dochody z majątku dziecka wystarczają na pokrycie jego kosztów utrzymania i wychowania, a poza tym wypadkiem uprawniony do alimentacji jest ten, kto znajduje się w stanie niedostatku. Jednakże wprowadzony ustawą z dnia 06.11.2008r. (Dz. U. Nr 220, poz. 1431) §3 stanowi, że w stosunku do dziecka pełnoletniego rodzice mogą się uchylić od świadczeń alimentacyjnych, jeżeli są one połączone z nadmiernym dla nich uszczerbkiem lub jeżeli dziecko nie dokłada starań w celu uzyskania możności samodzielnego utrzymania się. Zastosowanie ma także art. 135 kro, który w § 1 określa wzajemną zależność świadczeń alimentacyjnych od usprawiedliwionych potrzeb uprawnionego oraz zarobkowych i majątkowych możliwości zobowiązanego, w § 2 natomiast tę postać obowiązku alimentacyjnego, która wyraża się osobistymi staraniami rodziców o utrzymanie lub wychowywanie dziecka. W ocenie Sądu Rejonowego zgromadzony materiał dowodowy jednoznacznie wskazuje, iż powódka nie jest w stanie realizować swoich podstawowych potrzeb życiowych bez pomocy rodziców, oraz że dokłada ona wszelkich starań w celu osiągnięcia dobrego wykształcenia i co jest z tym związane, uzyskania możności samodzielnego utrzymania. Powódka jest osobą bardzo aktywną społecznie, a przede wszystkim przykłada się do nauki, o czym świadczy średnia z uzyskanych przez nią ocen - 4,9, Powódka w naukę inwestuje również swój czas pozaszkolny, tj. uczęszcza na płatne kursy przedmaturalne z chemii i biologii, za które musi zapłacić łącznie 200 zł miesięcznie i na korepetycje z chemii, których koszt wynosi 360 zł miesięcznie oraz z języka angielskiego, za które miesięcznie tygodniowo płaci 80 zł (320 zł miesięcznie). Sąd I instancji zauważył przy tym także, że powódka jest obecnie w klasie maturalnej i z uwagi na intensywne przygotowywanie się do egzaminu dojrzałości, jak również do egzaminów wstępnych na studia nie jest obecnie w stanie podjąć pracy, a tym samym samodzielnie się utrzymać. Mając powyższe na uwadze, zasadnym jest uwzględnienie roszczenia powódki, jednak kwestią sporną pozostaje kwota należnej jej renty alimentacyjnej. Sąd Rejonowy rozstrzygając tę kwestię wziął pod uwagę zarówno fakt, że powódka do kwietnia 2012 r. mieszkała wraz z pozwanym i jego konkubiną, a więc pozwany przyczyniał się do jej utrzymania, a ponadto od stycznia 2013 r. dobrowolnie łoży na utrzymanie powódki kwotę 400 zł miesięcznie. Sąd I instancji przeanalizował wydatki ponoszone przez powódkę i doszedł do przekonania, że usprawiedliwione koszty utrzymania powódki mieszczą się obecnie w granicach ok. 2229 zł miesięcznie. Zdaniem Sądu Rejonowego część kosztów podanych w przedstawionym przez powódkę zestawieniu nie należy do kosztów koniecznych lub jest zawyżona. Sąd określając wysokość alimentów na rzecz powódki od pozwanego wziął również pod uwagę fakt, że powódka otrzymuje od matki alimenty w wysokości 500 zł miesięcznie, a ponadto matka przesyła jej dodatkowe pieniądze w zależności od potrzeb powódki oraz kupuje jej potrzebne rzeczy, kiedy odwiedza córkę. Analizując sytuację finansową R. C. Sąd Rejonowy zwrócił uwagę na to, iż posiada on większy potencjał zarobkowy, niż wynika to z jego faktycznych dochodów. Sąd I instancji zważył, że pozwany formalnie pracuje na 1/4 etatu i osiąga z tego tytułu wynagrodzenie w wysokości ok. 324 zł miesięcznie. Jednak według zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego wynika, ze pozwany jest w stanie miesięcznie osiągnąć dochód w wysokości co najmniej 2.000 zł. Powódka twierdziła nawet, że w czasie kiedy mieszkała wraz z ojcem i jego konkubiną pozwany zarabiał 4000 zł miesięcznie. Pozwany zajmuje wysoką pozycję w firmie, w której pracuje, jest bowiem „prawą ręką” właściciela firmy i bardzo angażuje się w wykonywaną pracę. Na placu, gdzie skupuje złom i sprzedaje używane części samochodowe spędza ponad 8 godzin dziennie, a ponadto sprzedaje części samochodowe przez Internet. W związku z powyższym Sąd Rejonowy uznał, że możliwości majątkowe i zarobkowe pozwanego pozwalają mu na udział w kosztach utrzymania powódki w kwocie 800 zł miesięcznie. Kwota ta nie spowoduje dla pozwanego nadmiernego uszczerbku, gdyż pozwany znajduje się w dobrej sytuacji materialnej. R. C. i jego konkubina posiadają zatrudnienie, mieszkają wspólnie z rodzicami konkubiny i dzielą koszty utrzymania domu na dwie rodziny. O dobrej pozycji finansowej pozwanego świadczy również posiadanie przez niego i jego konkubinę dwóch samochodów oraz dobrej jakości sprzętu elektronicznego. Sąd I instancji zaznaczył w tym miejscu także, że pozwany oprócz powódki nie posiada nikogo więcej na utrzymaniu. Biorąc pod uwagę fakt, że pozwany, w czasie kiedy powódka mieszkała z nim i jego konkubiną wykazywał się osobistymi staraniami o jej utrzymanie i wychowywanie, a powódka wyprowadziła się od pozwanego z własnej woli oraz, fakt że pozwany dobrowolnie łoży od stycznia 2013 r. na jej rzecz 400 zł miesięcznie, Sąd Rejonowy zobowiązał go do łożenia kwoty 800 zł miesięcznie na rzecz powódki od dnia 4 października 2012 r. tj. od czasu kiedy P. C. osiągnęła pełnoletniość. Natomiast Sąd I instancji oddalił żądanie zasądzenia alimentów co do kwoty 400 zł, uznając, iż ciężar utrzymania powódki spoczywa na obojgu rodzicach i w pozostałym zakresie koszty powinna ponosić matka powódki, która również posiada duże możliwości zarobkowe, choć jej zobowiązanie alimentacyjne na rzecz córki wynosi nadal 500 zł miesięcznie.

Powyższy wyrok zaskarżył pozwany w całości, zarzucając mu błąd w ustaleniach faktycznych poprzez przyjęcie, że pozwany uzyskuje dochody miesięczne w kwocie 2000 zł i że jego sytuacja materialna jest dobra oraz, że powódka ponosi koszty związane z dodatkowymi kursami i korepetycjami w kwocie łącznej 1020 zł, podczas gdy właściwa ocena materiału dowodowego nie pozwala na czynienie tego rodzaju ustaleń; ponadto błąd w ustaleniach faktycznych przez przyjęcie, że kwota alimentów w wysokości 800 zł zasądzona od pozwanego uwzględnia możliwości zarobkowe i majątkowe pozwanego oraz usprawiedliwione potrzeby powódki, uwzględnia obowiązek przyczyniania się obojga rodziców do zaspokajania potrzeb alimentacyjnych powódki w równym stopniu, podczas gdy kwota ta w sposób znaczny przewyższa możliwości zarobkowe pozwanego i usprawiedliwione potrzeby powódki; a także naruszenie prawa materialnego poprzez uznanie , że koszty związane z kursem przedmaturalnym z chemii i biologii to 200 zł , korepetycje z chemii 360 zł , dodatkowy angielski 320 zł, opłaty szkolne 40 zł, podręczniki i materiały dydaktyczne 100 zł - razem 1020 zł stanowią usprawiedliwione koszty utrzymania powódki. Wskazując na powyższe podstawy apelacji skarżący wniósł o zmianę wyroku w zaskarżonym zakresie i uwzględnienie żądania powódki do kwoty 500 zł i oddalenie żądania pozwu w pozostałym zakresie; ewentualnie o uchylenie zaskarżonego wyroku i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania Sądowi Rejonowemu oraz zasądzenie na rzecz pozwanego kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych .

Sąd Okręgowy ustalił i zważył, co następuje:

Na wstępie wskazać należy, iż zgodnie z art. 350 § 1 k.p.c. sąd może z urzędu sprostować w wyroku niedokładności, błędy pisarskie albo rachunkowe lub inne oczywiste omyłki. W pkt. 1 zaskarżonego wyroku błędnie pominięto, iż Sąd zasądził alimenty od pozwanego na rzecz powódki w kwocie po 800 zł miesięcznie w miejsce alimentów w kwocie 350 zł miesięcznie wynikających z wyroku (...) z dnia (...)r., sygn. akt (...), podczas gdy już z samej treści uzasadnienia powyższego orzeczenia i akt sprawy wynika, iż Sąd (...) w wyroku (...) z 2004 r. zobowiązał R. C. do płacenia na rzecz małoletniej wówczas P. C. renty alimentacyjnej w kwocie 350 zł miesięcznie. Powyższy błąd powstał przy komputerowym sporządzaniu sentencji wyroku. Dlatego też Sąd II instancji uznał, że jest to oczywista omyłka. W związku z powyższym, sprostowanie błędu jest dopuszczalne.

Przechodząc do apelacji stwierdzić należy, iż nie zasługiwała ona na uwzględnienie.

Sąd Okręgowy w całości podzielił ustalenia poczynione przez Sąd Rejonowy i przyjął je za własne . W tym miejscu należy podkreślić, że postępowanie dowodowe przed Sądem I instancji przeprowadzone zostało w sposób prawidłowy a dokonana przez Sąd Rejonowy ocena zgromadzonego materiału nie budzi zastrzeżeń.

Na wstępie zauważyć należy, iż zasadność roszczenia o zmianę orzeczenia określającego zakres obowiązku alimentacyjnego uzależniona jest od tego, czy po wydaniu tego orzeczenia nastąpiła zmiana stosunków, przez którą rozumie się bądź zwiększenie się albo zmniejszenie możliwości zarobkowych i majątkowych zobowiązanego do alimentacji bądź też zwiększenie się albo zmniejszenie usprawiedliwionych potrzeb uprawnionego. W konsekwencji, rozstrzygnięcie o żądaniu opartym na postawie art. 138 k. r. i o. wymaga po pierwsze porównania stanu istniejącego w dacie uprawomocnienia się wyroku zasądzającego rentę alimentacyjną ze stanem istniejącym w dacie orzekania o ich obniżeniu bądź ewentualnie o ich podwyższeniu a następnie rozważenia, czy określony w orzeczeniu obowiązek alimentacyjny mieści się w granicach określonych w art. 135 § 1 k. r. i o. Gdy okaże się, że zakres obowiązku alimentacyjnego wynikającego z przepisów ustawy, na skutek zmiany stosunków, jest wyższy od wysokości obowiązku wynikającego z treści orzeczenia, żądanie podwyższenia renty alimentacyjnej należy uznać za uzasadnione.

Na wstępie stwierdzić należy, iż od czasu wydania zaskarżonego wyroku wzrosły koszty utrzymania powódki, która po tym, jak dostała się na studia, wynajęła mieszkanie za kwotę 800 zł miesięcznie. Dotąd P. C. mieszkała wraz z dziadkami – koszty utrzymania mieszkania rozkładały się więc na większą liczbę domowników. Powódka sama też będzie musiała sobie przygotowywać posiłki. Oczywiste jest, że wzrosną koszty utrzymania powódki. W sprawie nie ulega wątpliwości, że potrzeby powódki przez okres ostatnich dziewięciu lat zwiększyły się. Stan ten był wynikiem nie tylko wzrostu cen, ale przede wszystkim zmian w zakresie jej potrzeb indywidualnych związanych z edukacją, co szczegółowo zostało omówione w uzasadnieniu zaskarżonego orzeczenia. Obecnie koszty w zakresie korepetycji przygotowawczych na studia zastąpione jednak będą przez zwiększone wydatki na zajęcia na uczelni, jak również, o czym wyżej była mowa koszty związane z wynajmem mieszkania, zadbaniem o jego czystość, przygotowywaniem samodzielnie posiłków, ogólnie samodzielnością we wszystkich sferach życia, podczas gdy dotąd powódka mogła liczyć na pomoc dziadków. Powyższe okoliczności zostały wskazane także w apelacji i nie były kwestionowane.

Pozostawało zatem do rozstrzygnięcia, czy możliwości zarobkowe i majątkowe pozwanego pozwalają mu na pokrycie tych zwiększonych dorastającej córki. Sąd Okręgowy nie podzielił zawartego w treści apelacji twierdzenia, że pozwany nie jest w stanie sprostać temu obowiązkowi gdyż zgromadzony dotychczas materiał dowodowy świadczy o tym, że jest on w stanie partycypować w kosztach utrzymania dziecka w większym zakresie, niż dotychczas. Przede wszystkim podkreślić należy, iż o zakresie obowiązku alimentacyjnego nie decyduje wysokość zarobków lecz możliwości zarobkowe i majątkowe obowiązanego. Zarobkowych i majątkowych możliwości zobowiązanego nie należy bowiem kojarzyć jedynie z wysokością faktycznych zarobków. W zakresie możliwości zobowiązanego mieszczą się bowiem także możliwości niewykorzystane, pod warunkiem jednak, iż są one realne. Pozwany jest osobą zdrową, całkowicie zdolną do wykonywania pracy. Wprawdzie wynagrodzenie, jakie otrzymuje z tytułu zatrudnienia na 1/4 etatu nie jest wysokie, ale sam pozwany przyznaje się do tego, że poza tym może liczyć przy obecnym zatrudnieniu na dodatkowe dochody. Sąd Okręgowy nie podzielił jednak oceny skarżącego jego możliwości zarobkowych łącznie na kwotę 1200 zł miesięcznie. Już zeznania świadka R. S.dowodzą, że możliwości pozwanego są niemniejsze niż 2.000 zł (tyle świadek zarobił przez miesiąc). Firma, w której zatrudniony jest pozwany, jak sam to podkreślał, będąca przez niego właściwie tworzona od podstaw, zajmuje się sprawdzaniem części samochodowych, które sprzedawana są przeważnie przez Internet. Przy czym pozwany, jak i jego współpracownicy mają kontakty z warsztatem w W. B., który tirami przywozi do pozwanego towar. Sąd Okręgowy nie dał wiary, iż pozwany pracuje tylko na 1/4 etatu. Zauważyć należy, iż jak ustalił to Sąd I instancji pozwany pracuje cały dzień w warsztacie, a po pracy jeszcze zajmuje się sprzedażą internetową. Branża, w której pozwany prowadzi działalność jest wyjątkowo dochodowa i odporna na kryzys. Trudno bowiem wyobrazić sobie normalne życie bez samochodu. Mimo wielkich kosztów zapotrzebowanie na części samochodowe nie słabnie. Wręcz odwrotnie, opłaca się remont starych aut, niż zakup nowego. W dobie kryzysu paradoksalnie może więc poprawiać się koniunktura w niektórych gałęziach gospodarki, do nich właśnie można zaliczyć handel częściami używanymi samochodów. Tym bardziej, że pozwany nie tylko, że nie zawiesza, ani nie ogranicza swojej działalność gospodarczej, ale wręcz ją poszerza, jak tego dowodzi założenie konta na A. (1)Sąd Okręgowy nie dał też wiary, aby dorosły mężczyzna był w stanie w niektórych miesiącach utrzymać się za nieco ponad 300 zł, w tym opłacić alimenty i partycypować w kosztach utrzymania domu swojej obecnej partnerki (pozwany wskazał, iż tylko czasami osiąga dochód do 1200 zł). W tych okolicznościach uznać należy, iż pozwany posiada możliwości zarobkowe, które pozwalają mu na łożenie alimentów w kwocie 800 zł miesięcznie. W konsekwencji, nie sposób podzielić stanowiska skarżącego co do tego, że jego obecne możliwości majątkowe nie pozwalają mu na ponoszenie kosztów utrzymania dziecka w większym zakresie. W tym miejscu jedynie na marginesie należy zauważyć, że oceniając w jakim zakresie każde z rodziców winno przyczyniać się do ponoszenia kosztów utrzymania dziecka, nie można uznać, iż skoro matka dziecka płaci na jego rzecz 500 zł miesięcznie, to tyle samo powinien świadczyć pozwany. Wysokość alimentów jest uzależniona wyłącznie od możliwości zarobkowych obowiązanego i potrzeb osoby uprawnionej. Kwota 1300 zł nie zaspakaja zaś jeszcze wszystkich potrzeb powódki.

Reasumując stwierdzić należy, iż możliwości majątkowe i zarobkowe pozwanego pozwalają mu partycypować w zwiększonych kosztach utrzymania powódki. W konsekwencji apelacja pozwanego, jako bezzasadna, na podstawie art. 385 k.p.c., podlegała oddaleniu.

O kosztach Sąd orzekł na podstawie 98 k.p.c. w zw. z § 2 ust. 1 i 2 w zw. z § 7 ust. 4 w zw. z § 6 pkt 4 w zw. z § 13 ust. 1 pkt 1 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002 r. w sprawie opłat za czynności adwokackie oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej z urzędu. (t.j. Dz. U z 2013 r., poz. 461).