Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt VIII C 1142/12

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 30 października 2013 r.

Sąd Rejonowy dla Wrocławia - Śródmieścia Wydział VIII Cywilny

w składzie :

Przewodniczący: SSR Urszula Sulima

Protokolant: Alicja Winiarska

po rozpoznaniu w dniu 23 października 2013 r. we Wrocławiu na rozprawie sprawy

z powództwa: M. W. (1)

przeciwko: (...) Spółce Akcyjnej w W.

o zapłatę

I.  zasądza od strony pozwanej (...) Spółki Akcyjnej w W. na rzecz powoda M. W. (1) kwotę 14.250,15 zł (czternaście tysięcy dwieście pięćdziesiąt złotych piętnaście groszy) wraz z ustawowymi odsetkami od kwoty 14.000,15 zł od dnia 5 sierpnia 2012 r. do dnia zapłaty;

II.  oddala powództwo w pozostałym zakresie;

III.  zasądza od strony pozwanej na rzecz powoda kwotę 3.193,36 zł tytułem zwrotu kosztów procesu;

IV.  nakazuje uiścić na rzecz Skarbu Państwa (kasa Sądu Rejonowego dla Wrocławia-Śródmieścia) powodowi kwotę 2,82 zł i pozwanemu kwotę 14,78 zł tytułem nieuiszczonych kosztów wynagrodzenia biegłego poniesionych tymczasowo przez Skarb Państwa.

UZASADNIENIE

Pozwem z dnia 6 sierpnia 2012 r. powód M. W. (2) domagał się zasądzenia od strony pozwanej (...) Spółki akcyjnej w W. kwoty 16.937,73 zł wraz z ustawowymi odsetkami od dnia 5 sierpnia 2012 r. do dnia zapłaty oraz kosztów postępowania wg norm przepisanych.

W uzasadnieniu podał, że uległ wypadkowi komunikacyjnemu- na rondzie został uderzony i zepchnięty wraz z motocyklem z trasy, przewrócił się, a motocykl spadł na niego. W wyniku upadku pojazd uległ uszkodzeniu. Sprawcą zdarzenia był kierowca ubezpieczony od odpowiedzialności cywilnej u strony pozwanej. W dniu 4 lipca 2012 r. powód zgłosił szkodę. Strona pozwana, po przeprowadzeniu postępowania likwidacyjnego, wypłaciła powodowi kwotę 5.666,27 zł. W ocenie powoda tak wyliczone odszkodowanie było zaniżone, co potwierdzała również sporządzona na jego zlecenie wycena. Powód podał, iż za jej sporządzenie zapłacił kwotę 250 zł, o zwrot której wnosi. Odsetki ustawowe powód liczył po upływie 30 dni od daty zgłoszenia szkody.

W odpowiedzi na pozew strona pozwana wniosła o oddalenie powództwa i zasądzenie na swoją rzecz kosztów procesu wg norm przepisanych.

Nie kwestionując swej odpowiedzialności co do zasady zarzuciła, iż żądanie wypłaty dalszej kwoty tytułem odszkodowania było nieuzasadnione. Ustalone przez stronę pozwaną odszkodowanie odpowiadało kosztom naprawy wyliczonym według przeciętnych cen części zamiennych i robocizny niezbędnych dla dokonania naprawy obowiązujących na rynku lokalnym. Strona pozwana zakwestionowała również żądanie zwrotu kosztów wyceny prywatnej jako niepozostających w adekwatnym związku przyczynowym ze szkodą. Podniosła również, iż dokument ten był nieprzydatny do rozstrzygnięcia sporu, jako że koszty naprawy wskazywał jedynie szacunkowo, nadto w istocie był zestawieniem cen części zamiennych.

Na rozprawie w dniu 23 października 2013 r. powód wniósł o zasądzenie kwoty 14.000,15 zł wraz z odsetkami od dnia 5 sierpnia 2012 r. oraz kwoty 250 zł tytułem opinii prywatnej cofając pozew w pozostałej części wraz ze zrzeczeniem się roszczenia.

Sąd ustalił następujący stan faktyczny:

W dniu 29 czerwca 2012 r. we W. na ul. (...) kierująca pojazdem marki V. i nr rej. (...) nie udzieliła pierwszeństwa przejazdu i uderzyła w prawidłowo jadący pojazd- motocykl marki H.- Davidson o nr rej. (...) kierowany przez powoda M. W. (1). W dacie zdarzenia sprawca ubezpieczony był od odpowiedzialności cywilnej u strony pozwanej (...) Spółki akcyjnej w W..

W dniu 4 lipca 2012 r. powód zgłosił szkodę stronie pozwanej.

W wyniku przeprowadzonego postępowania likwidacyjnego strona pozwana ustaliła wartość szkody na kwotę 5.995,27 zł przyjmując stawkę za roboczogodzinę robocizny i prac lakierniczych na poziomie 80 zł oraz obniżając ceny części zamiennych o 45% ich wartości.

Pismem z dnia 23 lipca 2012 r. strona pozwana poinformowała o wypłacie kwoty 5.666,27 zł tytułem odszkodowania oraz potrąceniu kwoty 329 zł tytułem składek z polisy niezwiązanej ze szkodą.

Dowód: -dokumentacja zgromadzona w aktach szkodowych- w załączeniu;

-kalkulacja naprawy, k. 10-12.

Powód zlecił wykonanie wyceny powypadkowej (...) Spółce z ograniczoną odpowiedzialnością we W. (...) serwis (...). Koszt całkowity części zamiennych wyliczony został na kwotę 18.959 zł, koszt malowania przedniego błotnika- na 1000 zł, zaś przypuszczalny koszt wymiany części- na kwotę 2145 zł. Łącznie koszt naprawy wyliczony został na kwotę 22.104 zł.

Powód za sporządzenie wyceny zapłacił 250 zł.

Dowód: -wycena powypadkowa z dnia 20.07.2012 r., k. 14;

-dodatkowa wycena z dnia 31.07.2012 r., k. 13;

-paragon nr 61/12/S-P z dnia 31.07.2012 r., k. 15.

Na skutek wypadku uszkodzeniu w pojeździe uległy: lusterka prawe i lewe, pierścień ozdobny reflektora, wkład reflektora, kierunkowskaz prawy i lewy, błotnik przedni, mocowanie dźwigni, dźwignia sprzęgła, dźwignia hamulca ręcznego, zamknięcie cylindryczne hamulców, szkło kierunkowskazu tylnego lewego i prawego, klosz lampy kierunkowskazu tylnego lewego i prawego, wspornik podnóżka lewego, stopień przedni lewy i prawy, wspornik boczny, pokrywa silnika lewa, pokrywa sprzęgła, tłumik przedni i tylny, osłona silnika- gmol, nakładka błotnika przednia oraz łącznik tłumików. Dodatkowo w ramie motocykla występowały uszkodzenia gwintów wewnętrznych z lewej strony, w miejscu połączenia z podłogą lewą. Koszt lakierowania błotnika przedniego, z uwagi na konieczność odtworzenia istniejącego na nim w dacie zdarzenia motywu artystycznego sięga kwoty 1000 zł.

Całkowity koszt naprawy pojazdu marki H.- Davidson zgodnie z normami czasowymi czynności naprawczych zalecanych przez producenta pojazdu, według cen części oryginalnych z daty powstania szkody, przy przyjęciu stawki 100 zł netto za roboczogodzinę obowiązującej w miejscu zamieszkania powoda wynosi 19.666,42 zł. Koszt naprawy w autoryzowanym serwisie sięga kwoty 20.148,58 zł.

Pojazd powoda nie został naprawiony. Na dzień 10 maja 2013 r. brakowało w nim lusterek lewego i prawego, szkła kierunkowskazu tylnego lewego i prawego, klosza lampy kierunkowskazu tylnego prawego, wspornika bocznego, tłumika przedniego, nakładki błotnika przedniego oraz łącznika tłumików. Koszt wymiany części zamiennych w postaci lusterka lewego, szkła kierunkowskazu tylnego prawego, klosza lampy kierunkowskazu tylnego prawego, nakładki błotnika przedniego oraz łącznika tłumików sięga kwoty 2.082,09 zł w nieautoryzowanym serwisie i 2.111,61 zł w autoryzowanym serwisie.

Dowód: -pisemna opinia sporządzona przez biegłego sadowego W. A., k. 48-66.

Sąd zważył, co następuje:

Powództwo zasługiwało na uwzględnienie w przeważającej części.

Fakt powstania szkody w pojeździe marki H.- Davidson o nr rej. (...), jak również odpowiedzialność strony pozwanej (...) Spółki Akcyjnej z siedzibą w W. co do zasady nie były w sprawie sporne.

Spór sprowadzał się do ustalenia zakresu oraz wysokości powstałej w pojeździe szkody.

Mając na uwadze całokształt materiału dowodowego, w szczególności zaś treść opinii pisemnej sporządzonej na potrzeby sprawy, której strony ostatecznie nie zakwestionowały, Sąd doszedł do przekonania, iż powód zasadnie domagał się wypłaty odszkodowania uzupełniającego w wysokości odpowiadającej kosztom naprawy pojazdu.

Zgodnie bowiem z brzmieniem przepisu art. 363 § 1 k.p.c. naprawienie szkody powinno nastąpić, według wyboru poszkodowanego, bądź przez przywrócenie stanu poprzedniego, bądź przez zapłatę odpowiedniej sumy pieniężnej. Jednakże gdyby przywrócenie stanu poprzedniego było niemożliwe albo gdyby pociągało za sobą dla zobowiązanego nadmierne trudności lub koszty, roszczenie poszkodowanego ogranicza się do świadczenia w pieniądzu. Jeżeli naprawienie szkody ma nastąpić w pieniądzu, wysokość odszkodowania powinna być ustalona według cen z daty ustalenia odszkodowania, chyba że szczególne okoliczności wymagają przyjęcia za podstawę cen istniejących w innej chwili (§ 2). Z kolei z treści przepisu art. 9 w zw. z art. 4 ustawy z dnia 22 maja 2003 r. o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych (Dz.U. z 2003, nr 124, poz. 1152) wynika, iż umowa ubezpieczenia obowiązkowego odpowiedzialności cywilnej obejmuje odpowiedzialność cywilną podmiotu objętego obowiązkiem ubezpieczenia za szkody wyrządzone czynem niedozwolonym oraz wynikłe z niewykonania lub nienależytego wykonania zobowiązania, o ile nie sprzeciwia się to ustawie lub właściwości (naturze) danego rodzaju stosunków. Umowa ubezpieczenia obowiązkowego odpowiedzialności cywilnej posiadaczy pojazdów mechanicznych obejmuje również szkody wyrządzone umyślnie lub w wyniku rażącego niedbalstwa ubezpieczającego lub osób, za które ponosi on odpowiedzialność.

Zastosowanie cytowanego wyżej przepisu art. 363 k.c. w sferze odpowiedzialności gwarancyjnej ubezpieczyciela prowadzi do wniosku, że treścią świadczenia ubezpieczyciela wynikającą z umowy ubezpieczenia OC nie jest jednak przywrócenie pojazdu do stanu sprzed wypadku (restytucja techniczna samochodu), ale naprawienie szkody powstałej w ogóle w majątku poszkodowanego wywołanej uszkodzeniem pojazdu. Odszkodowanie z tytułu ubezpieczenia OC wypłaca się zawsze w pieniądzu. Obejmuje ono straty, jako poszkodowany poniósł oraz korzyści, które mógłby osiągnąć, gdyby mu szkody nie wyrządzono (art. 361 § 2 k.c.). Jak przy tym jednoznacznie wynika z orzecznictwa Sądu Najwyższego odszkodowanie ubezpieczeniowe przy ubezpieczeniu OC jest odszkodowaniem w pełnej wysokości, polegającym na zapłacie kwoty koniecznej do przywrócenia uszkodzonego pojazdu do stanu sprzed wypadku ( por. wyrok SN z dnia 11.06.2003 r., V CKN 308/01, wyrok SN z dnia 20.02.2002 r., V CKN 903/00). Jak przy tym zgodnie podkreśla się w judykaturze, obowiązek naprawienia szkody przez ubezpieczyciela nie jest uzależniony od tego, czy poszkodowany dokonał naprawy rzeczy i czy w ogóle zamierzał ją naprawić. Odszkodowanie ma bowiem wyrównać mu uszczerbek majątkowy powstały w wyniku zdarzenia wyrządzającego szkodę. Dla powstania odpowiedzialności gwarancyjnej ubezpieczyciela istotne znaczenie ma jedynie fakt powstania szkody, a nie fakt jej naprawienia. Poszkodowanemu w związku z ruchem pojazdu mechanicznego przysługuje w ramach ubezpieczenia OC roszczenie odszkodowawcze z chwilą powstania obowiązku naprawienia szkody, a nie dopiero po powstaniu kosztów naprawy samochodu. Okoliczność naprawienia szkody nie ma też znaczenia dla określenia wysokości przysługującego poszkodowanemu odszkodowania ubezpieczeniowego, ponieważ wysokość ta powinna ściśle odpowiadać kosztom wyrównania uszczerbku, jaki pojawił się w majątku poszkodowanego po powstaniu wypadku komunikacyjnego, a więc kosztom przywrócenia pojazdowi jego wartości sprzed wypadku ( por. wyrok SA w Poznaniu z dnia 22.02.2007 r., I ACa 1179/06, wyrok SN z dnia 16.05.2002 r., V CKN 1273/00, wyrok SN z dnia 16.01.2002 r., VI CKN 635/00 i orzecznictwo tam przywołane). O przywróceniu zaś pojazdu do stanu sprzed zdarzenia można zaś mówić jedynie wtedy, gdy stan pojazdu po naprawie, pod każdym względem: technicznym, zdolności użytkowej, części składowych, trwałości, wyglądu estetycznego odpowiada stanowi tegoż pojazdu sprzed wypadku. Rzecz bowiem uznaje się za naprawioną, gdy jej stan nie odbiega od stanu sprzed wyrządzenia szkody ( por. wyrok SA w Łodzi z dnia 10.11.1992 r., I ACr 410/92).

Z powyższego jednoznacznie zatem wynika, iż powodowi przysługiwało odszkodowanie w pełnej wysokości równej rzeczywiście poniesionej szkodzie. Brak było zatem podstaw do zastosowania współczynnika amortyzacji przy cenach części zamiennych, jak to uczyniła w swojej kalkulacji strona pozwana. Poszkodowany nie jest bowiem zobowiązany do poszukiwania części najtańszych, lecz części, dzięki którym możliwe jest przywrócenie samochodu do stanu sprzed wypadku z zachowaniem wszystkich jego parametrów i funkcji ( por. także wyrok SN z dnia 25 kwietnia 2002 r., I CKN 1466/99). Nadto za uzasadnione Sąd uznał ustalenie odszkodowania w oparciu o kwotę obejmującą koszt wymiany lub naprawy wszystkich uszkodzonych części, również tych, których w dacie oględzin pojazdu przez biegłego w pojeździe już nie było. Sąd nie miał wątpliwości, kierując się również zasadami doświadczenia życiowego, iż pojazd powoda fabrycznie był wyposażony w nakładkę błotnika oraz łącznik tłumików, a także lusterko lewe, szkło kierunkowskazu tylnego prawego oraz klosz lampy kierunkowskazu tylnego prawego, skoro zwłaszcza te ostatnie elementy montowane były parami- zarówno po stronie lewej i prawej. Skoro zaś biegły zakwalifikował do wymiany (również mimo braku tych elementów w dacie oględzin) elementy „bliźniacze” w postaci lusterka prawego, szkła kierunkowskazu lewego tylnego oraz klosza lampy kierunkowskazu tylnego prawego, zasadne było również zakwalifikowanie do wymiany lusterka lewego, szkła kierunkowskazu tylnego prawego oraz klosza lampy kierunkowskazu tylnego prawego. Nadto wysoce prawdopodobne jest, iż powyższe elementy, jak również nakładka błotnika oraz łącznik tłumików, uległy zniszczeniu podczas kolizji i pozostały na miejscu zdarzenia. Nieuzasadnione zaś byłoby oczekiwanie, że poszkodowany, który niejednokrotnie podczas kolizji sam doznaje licznych obrażeń, dokładnie przeczesuje miejsce kolizji i gromadzi wszystkie odłamki uszkodzonego pojazdu na potrzeby ewentualnego postępowania likwidacyjnego. Z tego też względu Sąd uznał, że skoro pojazd powoda w powyższe elementy w dacie zdarzenia był wyposażony- a żadna ze stron okoliczności tej nie kwestionowała- również i one uległy zniszczeniu podczas kolizji.

W oparciu o powyższe Sąd doszedł do przekonania, iż powód uprawniony był do domagania się zwrotu wyliczonych kosztów naprawy, z uwzględnieniem stawek stosowanych przez nieautoryzowane serwisy naprawcze, pomniejszonych o już wypłacone odszkodowanie. Skoro zaś szkoda w pojeździe wyniosła 19.666,42 zł brutto, poszkodowany uprawniony był do domagania się wyrównania jej w całości. Wysokość powstałej szkody Sąd przyjął za biegłym sądowym z zakresu techniki samochodowej, rekonstrukcji wypadków komunikacyjnych, wyceny wartości oraz kosztów napraw pojazdów samochodowych W. A.. Strony jej wysokości oraz sposobu wyliczenia, tj. zastosowanych cen części samochodowych koniecznych do naprawy oraz stawek za roboczogodzinę, w zakreślonym jej terminie nie zakwestionowały. Również Sąd nie znalazł podstaw do odmowy uznania wiarygodności oraz mocy dowodowej sporządzonej przez biegłego opinii uznając ją za spójną, logiczną i wyczerpującą.

Skoro zatem wysokość szkody wyliczona została na kwotę 19.666,42 zł brutto, zaś poszkodowany otrzymał już kwotę 5.666,27 zł brutto, zasadnym było zasądzenie kwoty, tj. 14.000,15 zł. Dalej idące powództwo podlegało oddaleniu. Mając bowiem na uwadze treść art. 193 § 2 1 k.p.c., zgodnie z którym, z wyjątkiem spraw o roszczenia alimentacyjne zmiana powództwa może być dokonana jedynie w piśmie procesowym, Sąd uznał złożone na rozprawie w dniu 23 października 2013 r. oświadczenie powoda o cofnięciu pozwu w części za nieskuteczne.

Za uzasadnione, w świetle art. 361 § 2 k.c., Sąd uznał jednak poniesione przez powoda koszty sporządzenia opinii prywatnej w kwocie 250 zł. Sąd nie podzielił tym samym argumentacji strony pozwanej, jakoby suma ta nie pozostawała w adekwatnym związku przyczynowym ze szkodą i nie była kosztem koniecznym do jej usunięcia. Powód, nie posiadając bowiem fachowej wiedzy, nie miał możliwości w inny sposób, aniżeli za pomocą stosownej ekspertyzy, wykazać słuszności podnoszonych twierdzeń co do zaniżenia rozmiaru wyrządzonej mu szkody. Naturalną zatem konsekwencją zachowania ubezpieczyciela było zlecenie sporządzenia opinii niezależnemu rzeczoznawcy i przeciwstawienie tej opinii opinii sporządzonej przez rzeczoznawców strony pozwanej. Z tego też względu Sąd uznał, iż koszt ekspertyzy stanowił wydatek celowy i uzasadniony w rozumieniu przytoczonych powyżej przepisów, a powód miał prawo domagać się jego zwrotu.

Orzeczenie w kwestii odsetek od zasądzonej kwoty Sąd oparł o treść przepisu art. 481 k.c., zgodnie z którym jeżeli dłużnik opóźnia się ze spełnieniem świadczenia pieniężnego, wierzyciel może żądać odsetek za opóźnienie, chociażby nie poniósł żadnej szkody i chociażby opóźnienie było następstwem okoliczności, za które dłużnik odpowiedzialności nie ponosi. Art. 14 ust. 1 ustawy z dnia 22 maja 2003 r. o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych stanowi, że zakład ubezpieczeń wypłaca odszkodowanie w terminie 30 dni licząc od dnia złożenia przez poszkodowanego lub uprawnionego zawiadomienia o szkodzie.

Skoro strona pozwana powiadomiona została o zdarzeniu w dniu w dniu 4 lipca 2012 r., obowiązek wypłaty pełnego odszkodowania realizował się najdalej w dniu 4 sierpnia 2012 r. Od następnego dnia zatem strona pozwana pozostawała w opóźnieniu.

W oparciu zatem o powyższe, należało orzec, jak w punkcie I i II wyroku.

Orzeczenie o kosztach procesu Sąd oparł na treści przepisu art. 100 zd. 1 k.p.c., zgodnie z którym w razie częściowego tylko uwzględnienia żądań koszty będą wzajemnie zniesione lub stosunkowo rozdzielone.

Mając na uwadze, iż powód wygrał sprawę w 84% ponosząc przy tym koszty postępowania w łącznej wysokości 4262 zł (845 zł tytułem opłaty od pozwu, 2400 zł tytułem kosztów zastępstwa procesowego, 17 zł tytułem opłaty skarbowej od pełnomocnictwa i 1000 zł zaliczki na poczet wynagrodzenia biegłego sądowego), zaś strona pozwana poniosła koszty w wysokości 2417 zł, zasadnym było zasądzenie na rzecz powoda kwoty 3.193,36 zł ([84% * 4262 zł] – [16% * 2417 zł] = 3580,08 zł – 386,72 zł = 3193,36 zł).

Na postawie art. 113 ust. 1 ustawy z dnia 28 lipca 2005 r. o kosztach sądowych w sprawach cywilnych (Dz. U. Nr 167, poz. 1398 z późn. zm.) Sąd nakazał uiścić na rzecz Skarbu Państwa tytułem brakujących kosztów związanych z opinią biegłego sądowego (17,60 zł)- powodowi kwotę 2,82 zł i stronie pozwanej- kwotę 14,78 zł- w proporcji w jakiej każda ze stron sprawę przegrała.

Mając na uwadze powyższe, o kosztach postępowania Sąd orzekł, jak w punkcie III. i IV. wyroku.