Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt. VI P 103/15

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 8 września 2016 r

Sąd Rejonowy dla Warszawy Pragi-Południe w Warszawie VI Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych

w składzie następującym:

Przewodnicząca: SSR Małgorzata Kryńska Mozolewska

Ławnicy Elżbieta Godlewska, Tomasz Sowa

Protokolant: Marzena Szablewska

po rozpoznaniu na rozprawie w dniu 25 sierpnia 2016 roku

sprawy z powództwa: B. K.

przeciwko: (...)z siedzibą w W.

o odszkodowanie

1.  oddala powództwo;

2.  zasądza od powódki B. K. na rzecz pozwanego (...)z siedzibą w W. kwotę 77,00 (siedemdziesiąt siedem złotych 00/100) tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego.

Elżbiea Godlewska SSR Małgorzata Kryńska-Mozolewska Tomasz Sowa

Sygn. akt VI P 103/15

UZASADNIENIE

Pozwem z dnia 7 marca 2015 r. powódka B. K. wniosła o uznanie za bezskuteczne wypowiedzenia umowy o pracę przez pozwaną (...) z siedzibą w W.. W uzasadnieniu pozwu powódka wskazała, iż była zatrudniona u pozwanej od stycznia 2006 r., początkowo na czas określony, natomiast od dnia 1 stycznia 2012 r. na czas nieokreślony. Przez cały okres zatrudnienia powódka pracowała w pełnym wymiarze czasu na stanowisku sprzedawcy, osiągając z tego tytułu wynagrodzenie w wysokości 2.400.00 zł brutto, powiększone o ekwiwalent za pranie w kwocie 45 zł. Pismem datowanym na 3 marca 2015 r. pozwana wypowiedziała powódce umowę o pracę z zachowaniem 3- miesięcznego terminu wypowiedzenia, którego koniec przypadał na dzień 30 czerwca 2016 r. Jako przyczynę wypowiedzenia rzeczonej umowy pozwana wskazała nieumiejętność wykonywania przez powódkę powierzonych jej obowiązków oraz nieprzestrzeganie przez nią dyscypliny pracy. Powódka zakwestionowała zasadność wskazanej przyczyny wypowiedzenia umowy o pracę, podnosząc, iż w ciągu swojego, trwającego 9 lat zatrudnienia w sklepie firmowym pozwanej, przyczyniła się do wzrostu obrotów i zysków osiąganych przez spółkę. Powódka zaprzeczyła, aby kierowano względem niej jakiekolwiek skargi, wskazując przy tym, że pracodawca był zadowolony ze świadczonej przez nią pracy. Powódka podnosiła, iż jej zdaniem sekwencja działań, podjęta przez pracodawcę, skutkująca finalnie wypowiedzeniem jej umowy o pracę, miała na celu zwolnienie jej przed osiągnięciem przez nią prawa do przedemerytalnego okresu ochronnego, który miał rozpocząć się z dniem 1 lipca 2015 r. Początków tego rodzaju działań powódka upatruje w grudniu 2014 r., kiedy pracodawca wystosował względem niej upomnienie za kłamstwa i manipulacje, związane z faktycznie przepracowanymi godzinami. W tym samym czasie, tj. w grudniu 2014 r. pracodawca poinformował powódkę o jej przeniesieniu do innego sklepu firmowego należącego do sieci spółki, mieszczącego się na B. W.. Zapowiadana zmiana miejsca pracy miała nastąpić z dniem 1 stycznia 2015 r. W sklepie firmowym, znajdującym się na B. W. używano nowych, komputerowych kas fiskalnych. Zdaniem powódki, pracodawca, kierując ją na wyznaczone miejsce pracy dokładnie wiedział, iż nie potrafi ona obsługiwać tego typu urządzeń. Powódka podniosła, iż osoby z nią pracujące miały przeszkolić ją z obsługi przedmiotowej kasy w godzinach pracy sklepu, podczas gdy pozostali pracownicy, zatrudnieni w piekarni, odbyli trzytygodniowe szkolenie w zakresie obsługi nowych urządzeń. Po powzięciu informacji o wypowiedzeniu umowy o pracę, powódka odbyła rozmowę z dyrekcją firmy, która poinformowała ją, iż nie nadaje się na sprzedawcę. Powyższe, zdaniem powódki stanowiło konsekwencję nieumiejętności obsługiwania przez nią komputerowej kasy fiskalnej, wynikającej z nieprzeprowadzenia względem niej stosownego szkolenia.

W odpowiedzi na pozew z dnia 25 marca 2015 r. (...) ustosunkowała się do stawianych przez powódkę zarzutów, wnosząc o oddalenie przedmiotowego powództwa oraz zasądzenie od powódki na swoją rzecz kosztów postępowania według norm przepisanych. Pozwana zakwestionowała wszystkie twierdzenia strony przeciwnej, przede wszystkim zaprzeczając stanowisku powódki, jakoby przyczyna wypowiedzenia umowy o pracę zawarta w piśmie z dnia 3 marca 2015 r. była nieprawdziwa. W pierwszej kolejności pozwana wskazała, iż przeniesienie powódki na inne miejsce w ramach sieci sklepów firmowych było dopuszczalne, albowiem w zawartej między stronami umowie o pracę z dnia 29 grudnia 2011 r., jako miejsce świadczenia pracy wskazano „sklepy firmowe”. Pozwana podniosła, iż posiada na terenie W. sieć sklepów firmowych z pieczywem, w których stan zatrudnienia organizowany jest w oparciu o bieżące potrzeby rynkowe. Z uwagi na powyższe, każda osoba zatrudniania na stanowisku sprzedawcy, w chwili zawarcia umowy o pracę ma świadomość, że w razie zapotrzebowania może zostać przeniesiona do innego sklepu firmowego w granicach W.. Z tego też względu, wbrew wszelkim twierdzeniom strony przeciwnej, przeniesienie powódki do sklepu firmowego przy (...)podyktowane było wyłącznie rynkowymi analizami obrotów.

Pozwana podniosła nadto, iż przeniesienie powódki do wskazanego sklepu firmowego zbiegło się w czasie z wdrażaniem w poszczególnych placówkach nowego oprogramowania fiskalnego, którego celem miała być poprawa efektywności produkcji i usprawnienie działania poszczególnych punktów sprzedaży. Docelowo nowe oprogramowanie fiskalne ma być wdrożone we wszystkich punktach sprzedaży należących do spółki. Zdaniem pozwanej, na stanowisku sprzedawcy, na którym zatrudniona była powódka, sprzedaż, w tym obsługa bezpośrednia klienta oraz ewidencjonowanie sprzedaży za pomocą kasy fiskalnej, również w przypadku wdrożenia nowego oprogramowania, stanowi podstawowy obowiązek pracowniczy, dotyczący wszystkich sprzedawców zatrudnionych w danej placówce. Odnosząc się do trzytygodniowego szkolenia, jakie miało zostać przeprowadzone względem wszystkich pracowników sklepu firmowego, pozwana kwestionując podniesiony zarzut wskazała, iż z uwagi na prostotę i intuicyjność obsługi nowych kas fiskalnych, tak wysoki nakład czasu nie był potrzebny w celu przyswojenia zasad pracy z tego typu urządzeniami. Praktyka przyjęta w spółce polega, bowiem na tym, że w godzinach pracy sklepu przeszkoleni pracownicy placówki szkolili pozostałych w zakresie obsługi używanych urządzeń. Zdaniem pozwanej nauka prawidłowej obsługi kasy fiskalnej zajmowała przeciętnemu pracownikowi około dwóch godzin. Pozwana podniosła przy tym, że nowe kasy działały na identycznej zasadzie jak poprzednio używane z tą różnicą, że na starych kasach fiskalnych zaprogramowanych było mniej pozycji. Nie uległ przy tym w żadnym stopniu zmianie również asortyment sklepu. Po rozpoczęciu przez powódkę pracy w sklepie firmowym przy (...), dotychczasowi pracownicy sklepu zostali poinformowani o obowiązku przeszkolenia powódki z obsługi kasy fiskalnej. Powódkę skierowano do pracy na zmiany w godzinach od 10:00 do 19:00 w celu nauki obsługi nowej kasy w praktyce od współpracowników. Zdaniem pozwanej, pozostali współpracownicy oferowali powódce pomoc w nauce obsługi przedmiotowego urządzenia w znacznie szerszym zakresie, niż było to wymagane dla przyswojenia podstawowych zasad jego działania. Mimo udzielonej pomocy, powódka nie wykazywała zainteresowania i chęci nauczenia się obsługi kasy fiskalnej, przerzucając na współpracowników obowiązki związane bezpośrednio z ewidencjonowaniem sprzedaży za pomocą kasy. Powódka w trakcie bezpośredniej sprzedaży miała niejednokrotnie odmawiać wprowadzania towarów na kasę, nawet pod nadzorem i przy pomocy współpracowników. Mimo upływu czasu i zaoferowanej pomocy powódka nie przyswoiła zasad obsługi kasy i nie wykazywała w tym kierunku żadnych chęci co, według pozwanej, uniemożliwiało efektywną obsługę klientów w sklepie. W wyniku niesubordynacji powódki, w prowadzonej placówce miały się tworzyć długie kolejki, a w godzinach jej pracy dzienne obroty spadały. W efekcie ciężar obsługi klientów spadł w znacznej mierze na pozostałych współpracowników. Przytoczone okoliczności wskazują zdaniem strony pozwanej, na prawdziwość pierwszej z przyczyn wypowiedzenia, tj. nieumiejętności wykonywania powierzonych powódce obowiązków. Uzasadniając drugą z przyczyn wypowiedzenia powódce umowy o pracę, polegającą na nieprzestrzeganiu przez nią dyscypliny pracy wskazano, iż B. K. wielokrotnie naruszała postanowienia wiążącego ją Regulaminu Pracy. Stosownie do § 5 wspomnianego Regulaminu, jako szczególnie ciężkie naruszenia przez pracownika ustalonego porządku i dyscypliny pracy kwalifikowane są m.in. złe i niedbałe wykonywanie pracy, spóźnianie się do pracy lub samowolne jej opuszczanie bez usprawiedliwienia, jak również niewykonywanie zgodnych z prawem poleceń przełożonych. Jak wskazała pozwana, powódka regularnie spóźniała się do pracy, samowolnie opuszczała swoje stanowisko na okres przekraczający czas przerwy przysługujący na podstawie przepisów Kodeksu pracy, jak również odbywała długie rozmowy telefoniczne. Ponadto, jako aktywna palaczka, B. K. miała robić częste przerwy na papierosy, które wbrew przyjętym w miejscu pracy zasadom paliła w stroju służbowym. Pozwana podnosi, że kwestie regularnych spóźnień były kilkakrotnie poruszane z powódką zarówno przez współpracowników, jak i przełożonych. Podjęte rozmowy nie przyniosły jednak rezultatu. Przedstawione okoliczności przemawiają zatem, zdaniem strony pozwanej, o faktycznym nieprzestrzeganiu przez powódkę dyscypliny pracy, wskazanym, jako jedna z przyczyn wypowiedzenia jej umowy o pracę.

Pismem z dnia 22 kwietnia 2015 r. pełnomocnik B. K. zakwestionował prawidłowość deklarowanego przez pozwaną przeszkolenia powódki z obsługi komputerowej kasy fiskalnej wskazując, iż nie powinno ono mieć miejsca w godzinach pracy sklepu, przy kasie podłączonej do systemu. Pełnomocnik powódki wskazał ponadto, iż dokument wypowiedzenia był ogólnikowy i nieprecyzyjny, nie wskazywał bowiem, na czym miała polegać nieumiejętność wykonania powierzonych obowiązków. Co więcej, pozwana nie przytoczyła faktów, które mogłyby uzasadniać zarzut nieprzestrzegania przez powódkę dyscypliny pracy. Zdaniem pełnomocnika, z wypowiedzenia wręczonego pracownikowi musi jasno, w sposób nie budzący wątpliwości wynikać, co jest powodem rozwiązania umowy.

Pismem z dnia 28 maja 2015 r., odnosząc się do powyższych twierdzeń powódki, pozwana zaprzeczyła, jakoby zwolnienie B. K. było motywowane okresem ochronnym, związanym ze zbliżającym się wiekiem emerytalnym powódki. Pozwana wskazała, iż prowadzi propracowniczą politykę zatrudniania osób w wieku średnim oraz przedemerytalnym, dowodem, czego jest zatrudnianie przez nią około 10 osób w okresie ochronnym. Pozwana wskazała również, iż nie tylko nie podejmowała działań skierowanych przeciwko powódce, ale w okresie jej zatrudnienia wspierała ją finansowo. W ramach rzeczonej pomocy powódce udzielono bezzwrotnych wypłat na poczet zaspokojenia jej życiowych potrzeb. Pozwana zakwestionowała również stanowisko strony przeciwnej, dotyczące nienagannego przestrzegania przez powódkę dyscypliny pracy przez cały okres zatrudnienia. Na dowód powyższego pozwana złożyła do akt sprawy akta osobowe powódki, zawierające upomnienia skierowane względem niej przez pracodawcę.

Odnosząc się do zarzutu nieprawidłowego przeprowadzenia szkolenia z zakresu obsługi kasy fiskalnej, pozwana wskazała, iż z uwagi na obowiązujące przepisy sprzedaż może być dokonywana jedynie w trybie fiskalnym. Wykluczona, zatem pozostaje jej obsługa w jakimkolwiek innym trybie, w tym szkoleniowym. Pozwana podniosła również, iż wbrew twierdzeniom powódki, wskazane w piśmie z 3 marca 2015 r. przyczyny wypowiedzenia umowy o pracę były sformułowane w sposób precyzyjny, a zatem zgodny z literą art. 30 § 4 k.p. Pozwana wskazała, iż z oświadczenia pracodawcy, w sposób nie budzący wątpliwości, musi wynikać, co jest istotą zarzutu stawianego pracownikowi, zaś konkretyzacja tej przyczyny może nastąpić poprzez szczegółowe, słowne określenie zdarzenia, z którym stawiany zarzut się łączy. Konkretyzacja tej przyczyny może wynikać również ze znanych pracownikowi okoliczności, wiążących się w sposób nie budzący wątpliwości z podaną przez pracodawcę przyczyną rozwiązania umowy.

Stan faktyczny sprawy, stanowiący punkt wyjścia dla rozważań w sprawie niniejszej był sporny pomiędzy stronami, które różniły się, co do oceny wykonywania obowiązków przez powoda, jako pracownika zatrudnionego na stanowisku sprzedawcy. Jednocześnie mając na uwadze charakter sprawy zakres koniecznych ustaleń faktycznych obejmował w zasadzie wyłącznie fakty wynikające z oświadczenia o rozwiązaniu z powodem umowy o pracę, a w szczególności okoliczności związane z wykonaniem obowiązków wynikających z umowy o pracę i zakresu obowiązków powódki w zakresie niezbędnym do oceny zasadności jej ostatecznie sprecyzowanego roszczenia o odszkodowanie za rozwiązanie umowę o pracę.

Sąd ustalił, co następuje:

Pozwana spółka posiada na terenie W. sieć sklepów firmowych z pieczywem, w których stan zatrudnienia organizowany jest w oparciu o bieżące potrzeby rynkowe. Pozwana zatrudniała w różnych okresach od 300-350 osób w tym około 10 % pracowników w okresie ochronnym lub emerytalnym.

Powódka B. K. zatrudniona była u pozwanej od stycznia 2006 r., początkowo na czas określony, natomiast od dnia 1 stycznia 2012 r. na czas nieokreślony w sklepie na bazarku (...). Przez cały okres zatrudnienia powódka pracowała w pełnym wymiarze czasu pracy na stanowisku sprzedawcy, osiągając z tego tytułu wynagrodzenie w wysokości 2.400.00 zł brutto, powiększone o ekwiwalent za pranie odzieży w kwocie 45 zł.

Bezsporne, a nadto umowa o pracę k. 3, aneks do umowy o pracę k. 4, umowa o pracę k. 5, 6,9

Do zakresu obowiązków sprzedawcy w tym powódki należała sprzedaż, w tym obsługa bezpośrednia klienta oraz ewidencjonowanie sprzedaży za pomocą kasy fiskalnej. Przeniesienie powódki do sklepu firmowego przy (...)podyktowane było okolicznością, że powódka manipulowała przy czasie pracy, za co została ukarana karą porządkową upomnienia i dodatkowo zbiegło się to w czasie z wdrażaniem w poszczególnych placówkach nowego oprogramowania fiskalnego, którego celem miała być poprawa efektywności produkcji i usprawnienie działania poszczególnych punktów sprzedaży. Docelowo nowe oprogramowanie fiskalne miało być wdrożone we wszystkich punktach sprzedaży należących do pozwanej spółki. Praktyka szkolenia z działania nowych kas fiskalnych polegała na tym, że w godzinach pracy sklepu przeszkoleni pracownicy placówki szkolili pozostałych w zakresie obsługi używanych urządzeń. Nauka prawidłowej obsługi kasy fiskalnej zajmowała przeciętnemu pracownikowi około 2 godzin. Nowe kasy działały na identycznej zasadzie jak poprzednio używane, z tą różnicą, że na starych kasach fiskalnych zaprogramowanych było mniej pozycji. Nie uległ przy tym w żadnym stopniu zmianie również asortyment sklepu. Po rozpoczęciu przez powódkę pracy w sklepie firmowym przy (...), dotychczasowi pracownicy sklepu zostali poinformowani o obowiązku przeszkolenia powódki z obsługi kasy fiskalnej. Powódkę skierowano do pracy na zmiany w godzinach od 10:00 do 19:00 w celu nauki obsługi nowej kasy. Mimo upływu czasu i zaoferowanej pomocy powódka nie przyswoiła zasad obsługi kasy i nie wykazywała w tym kierunku żadnych chęci, co uniemożliwiało efektywną obsługę klientów w sklepie. W wyniku niesubordynacji powódki dzienne obroty spadały. W efekcie ciężar obsługi klientów spadł w znacznej mierze na pozostałych współpracowników. B. K. naruszała postanowienia wiążącego ją Regulaminu Pracy. Stosownie do §5 tego Regulaminu, jako szczególnie ciężkie naruszenia przez pracownika ustalonego porządku i dyscypliny pracy kwalifikowane są m.in. złe i niedbałe wykonywanie pracy, spóźnianie się do pracy lub samowolne jej opuszczanie bez usprawiedliwienia, jak również niewykonywanie zgodnych z prawem poleceń przełożonych. Powódka rozpoczynała pracę po godzinie 10:00, nie dokonywała zamówień, była niemiła dla klientów, a w stosunku do pracodawcy arogancka i opryskliwa, samowolnie opuszczała swoje stanowisko w celu zrobienia zakupów. B. K. robiła częste przerwy na papierosy, które wbrew przyjętym w miejscu pracy zasadom paliła w stroju służbowym, co było zakazane przez pracodawcę. Kwestie regularnych spóźnień były kilkakrotnie poruszane z powódką zarówno przez współpracowników, jak i przełożonych. Podjęte rozmowy nie przyniosły jednak rezultatu. Pracodawca w związku z brakiem zaangażowania powódki w pracę zaproponował jej pracę w magazynie przy liczeniu zwrotów, na co powódka nie wyraziła zgody.

Dowód: regulamin pracy k. 19-26, zeznania świadków M. T. B. S., W. T., B. C. rozprawa z 12stycznia 2016 r

Pismem datowanym na 3 marca 2015 r. pozwana wypowiedziała powódce umowę o pracę z zachowaniem 3 miesięcznego okresu wypowiedzenia, którego koniec przypadał na dzień 30 czerwca 2016 r. Jako przyczynę wypowiedzenia umowy o pracę pozwana wskazała nieumiejętność wykonywania przez powódkę powierzonych jej obowiązków oraz nieprzestrzeganie dyscypliny pracy.

Dowód: oświadczenie o rozwiązaniu umowy o pracę k. 7;

Pozwany w trakcie zatrudnienia powódki wspierał ją finansowo. W ramach bezzwrotnej pomocy finansowej kilkukrotnie zostały powódce na jej prośbę wypłacone różne kwoty np.: na zakup nowego pieca do ogrzewania mieszkania.

Dowód: wniosek powódki o pomoc finansową k. 54,55,56,57

Stan faktyczny został ustalony między innymi w oparciu o dowody z dokumentów przedstawionych przez strony. Szczególne znaczenie dla ustalenia przebiegu zatrudnienia powódki miały załączone do akt dokumenty związane z zawarciem i wypowiedzeniem stosunku pracy powódki Regulamin Pracy wnioski powódki o przyznanie pomocy socjalnej. Dokumenty te nie były kwestionowane przez strony.

Wiarygodność tych dokumentów została oceniona przez pryzmat twierdzeń stron odnoszących się do ich treści, a także ustaleń dokonanych na podstawie całokształtu materiału dowodowego, w szczególności zeznań niżej wymienionych świadków, którym sąd dał wiarę, albowiem były one spójne w zakresie przebiegu zatrudnienia powódki w pozwanej spółce i przyczyn rozwiązania z powódką umowy o pracę.

- świadek M. T. zeznała, że powódka wykazywała się słabą znajomością kasy fiskalnej, w trakcie zatrudnienia spadły obroty, wszelkie uwagi powódka odbierała negatywnie, paliła tytoń w służbowym uniformie, wychodziła po zakupy, szkolenie z obsługi kasy fiskalnej trwało 2 godziny powódka z opóźnieniem rozpoczynała pracę. Spadek obrotów wpływał na pensję pracowników

-świadek B. S. zeznała, że powódka nie wyrażała chęci nauki obsługi kasy fiskalnej w trakcie jej zatrudnienia spadły obroty, powódka z opóźnieniem rozpoczynała pracę, paliła papierosy i przychodziła z zakupami, świadek zeznała, że jest zakaz palenia w stroju służbowym, spadek obrotów wpływał na pensję pracowników, powódka nie chciała pomocy współpracowników.

-świadek W. T. przełożona powódki zeznała, że powódka została przeniesiona do sklepu na W. z powodu oszukiwania pracodawcy dotyczącego czasu pracy, powódka rozpoczynała pracę po godzinie dziesiątej wychodziła w czasie pracy po zakupy.

-świadek B. C. żona współwłaściciela zeznała, że powódka została zwolniona z pracy, bo nie dawała rady, była arogancka i opryskliwa, na koniec lutego świadek wezwała powódkę i odbyła z nią rozmowę dyscyplinującą, dalej świadek zeznała, że powódka paliła papierosy w ubraniu służbowym i w czasie pracy chodziła na zakupy, spóźniała się. Świadek zaproponowała powódce pracę w magazynie przy liczeniu towaru, powódka powiedziała, że nie chce tam pracować, świadek zeznała także, że u pozwanego pracuje 370 osób w tym 10 % w wieku przedemerytalnym, nie ma zakazu palenia papierosów, ale jest zakaz palenia w stroju służbowym, powódka została przeniesiona do sklepu na W. z powodu oszukiwania pracodawcy dotyczącego czasu pracy,

Zeznania świadków M. K., L. L., W. D., E. K. były zeznaniami bez znaczenia dla rozstrzygnięcia sprawy, osoby te nie były pracownikami, a swoją wiedzę z zakresu przyczyn rozwiązania z powódką umowy o pracę czerpali z przekazów powódki. Byli to klienci sklepu, w którym pracowała powódka.

Zeznania powódki: potwierdziła, że miała problemy z obsługą kasy fiskalnej, powódka znała zakres swoich obowiązków w tym obowiązek punktualnego rozpoczęcia pracy, po w rozmowie z szefową została poinformowana, że przyczyną rozwiązania umowy o prace były przerwy w pracy, powódka potwierdziła, że paliła papierosy w stroju służbowym. Sąd nie dał wiary powódce, że w czasie pracy nie robiła zakupów poza sklepem, zeznania w tym zakresie pozostawały sprzeczne z zeznaniami świadków, którym sąd dał wiarę, powódka również potwierdziła, że pracodawca proponował jej inną pracę, oraz że dwa razy dostała zapomogę od pracodawcy (1000 złotych i 1500 złotych).

Sąd zważył, co następuje:

Istotą sporu w niniejszej sprawie było ustalenie, czy przyczyna wypowiedzenia powódce umowy o pracę była rzeczywista i prawdziwa, a w konsekwencji czy rozwiązanie przez pozwanego umowy o pracę z powódką za wypowiedzeniem zostało dokonane w zgodzie z przepisami Kodeksu Pracy.

W ocenie sądu powództwo B. K. nie zasługiwało na uwzględnienie.

Zgodnie z art. 45 § 1 kodeksu pracy, w razie ustalenia, że wypowiedzenie umowy o pracę zawartej na czas nieokreślony jest nieuzasadnione lub narusza przepisy o wypowiadaniu umów o pracę, sąd pracy - stosownie do żądania pracownika - orzeka o bezskuteczności wypowiedzenia, a jeżeli umowa uległa już rozwiązaniu - o przywróceniu pracownika do pracy na poprzednich warunkach albo o odszkodowaniu.

Przepis art. 30 § 4 k.p. określa warunki, jakie muszą być spełnione w przypadku rozwiązania umowy o pracę zawartej na czas nieokreślony. Takim warunkiem jest wskazanie przyczyn decyzji o zwolnieniu pracownika, które - zgodnie z utrwalonym orzecznictwem - muszą być konkretne i prawdziwe (wyrok Sądu Najwyższego z dnia 19 stycznia 2000 roku, I PKN 481/99, OSNP 2001/11/373).

Zgodnie z wyrokiem Sądu Najwyższego - Izba Administracyjna, Pracy i Ubezpieczeń Społecznych z dnia 6 grudnia 2001 r., I PKN 715/2000 ( Prawo Pracy 2002/10 str. 34) wypowiedzenie umowy o pracę stanowi zwykły sposób jej rozwiązania. Przyczyna wypowiedzenia nie musi w związku z tym mieć szczególnej wagi czy nadzwyczajnej doniosłości.

Pozwana w wypowiedzeniu umowy o pracę, jako przyczynę wypowiedzenia wskazała nieumiejętność wykonywania przez powódkę powierzonych jej obowiązków oraz nieprzestrzeganie dyscypliny pracy.

W ocenie sądu z ustalonego stanu faktycznego wynika, że przyczyna rozwiązania umowy o pracę z powódką była prawdziwa. Wprawdzie powódka przyznała się do palenia papierosów, wychodzenia w czasie pracy i argumentowała to faktem, że inni pracownicy również palili papierosy. Nie mniej jednak zważyć należy, że tylko powódka paliła papierosy w stroju służbowym, co było zabronione . Poza tym powódka miała inne przewinienia np późniejsze rozpoczynanie pracy, wychodzenie na zakupy w godzinach pracy, aroganckie zachowanie w stosunku do przełożonych. Wszystkie te okoliczności potwierdzone zeznaniami w/w świadków w powiązaniu z wcześniejszym naruszeniem obowiązków pracowniczych skutkujących przeprowadzeniem rozmów dyscyplinujących uzasadniały zdaniem sądu rozwiązanie z powódką umowy o pracę. Jest to zwykły sposób rozwiązania umowy o pracę, a przyczyny rozwiązania umowy o pracę nie muszą mieć szczególnej wagi. Reasumując stwierdzić należy, że całokształt zachowania powódki uzasadniał wypowiedzenie jej umowy o pracę.

W ocenie sądu powództwo jest niezasadne i należało je oddalić. Pracodawca może rozwiązać umowę o pracę w trybie wypowiedzenia w razie naruszenia przez pracownika obowiązków pracowniczych. Art. 100 par. 2 k.p. wśród obowiązków pracowniczych wymienia m. in. przestrzeganie czasu pracy ustalonego w zakładzie pracy oraz przestrzeganie regulaminu pracy i ustalonego w zakładzie pracy porządku. W toku niniejszego postępowania sąd ustalił, że powódka z opóźnieniem rozpoczynała pracę, nie wykonywała zamówień towarów, w czasie pracy wychodziła na zakupy, paliła papierosy w ubiorze służbowym, nie opanowała obsługi nowej kasy fiskalnej, w stosunku do przełożonych była arogancka.

W ocenie sądu strona pozwana zgodnie z rozkładem ciężaru dowodu wynikającym z treści art. 6 kc wykazała, że przyczyny wskazane w oświadczeniu o rozwiązaniu umowy o pracę były prawdziwe oraz uzasadnione.

Sąd nie podziela poglądu powódki, że przyczyna była zbyt ogólna. Powódka była zatrudniona na stanowisku sprzedawcy w sklepie. Pracę tę wykonywała przez wiele lat u pozwanego. Wcześniej pracodawca przeprowadzał z powódką rozmowy dyscyplinujące, co wynika z zeznań świadka B. C.. Również w pozwie powódka odniosła się szczegółowo do zarzutów, które w jej ocenie legły u podstaw rozwiązania umowy o pracę, a mianowicie brak umiejętności obsługi kasy fiskalnej, oceny swojej pracy. Zatem sąd nie dał wiary powódce, że nie widziała, dlaczego została zwolniona z pracy. Sąd nie dał wiary powódce w zakresie, w jaki m twierdziła, że została zwolniona w związku z wejściem w okres ochronny. Jak wynika z zeznań świadków pozwany zatrudnia około 10 procent osób w wieku przedemerytalnym. Pracownicy ci pracują u pozwanego wiele lat. Natomiast przypadek powódki jest jedynym przypadkiem gdzie pracodawca zmuszony był rozwiązać z powódką umowę o pracę. Powódka nie wykazała, że w jakikolwiek sposób była dyskryminowana. Mając na uwadze powyższe powództwo podlegało oddaleniu

O kosztach zastępstwa procesowego w punkcie drugim wyroku orzeczono na podstawie art. 98 § 1 i 3 k.p.c. Zgodnie z ich brzmieniem strona przegrywająca sprawę obowiązana jest zwrócić przeciwnikowi na jego żądanie koszty niezbędne do celowego dochodzenia praw i celowej obrony, czyli koszty procesu. Sąd zasądził wynagrodzenie pełnomocnika pozwanego uwzględniając zasadę wynikającą z art. art. 98 § 1 i 3 w związku z art. § 12 ust. 1 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002 r. w sprawie opłat za czynności adwokackie oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej z urzędu (Dz.U. 2013 poz.461 z pózn. zmianami).

(...)