Pełny tekst orzeczenia

Sygnatura akt VI Ka 1263/16

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 7 lutego 2017 r.

Sąd Okręgowy w Gliwicach, Wydział VI Karny Odwoławczy w składzie:

Przewodniczący SSO Arkadiusz Łata

Protokolant Marzena Mocek

przy udziale Prokuratora Prokuratury Rejonowej G. w G. Marka Kasieczko

oraz pełnomocnika Urzędu Celnego w R. M. H.

po rozpoznaniu w dniu 7 lutego 2017 r.

sprawy R. O. ur. (...) w Ż.,

syna E. i M.

oskarżonego z art. 107§1 kks w zw. z art. 6§2 kks

na skutek apelacji wniesionej przez oskarżyciela publicznego Urząd Celny w R.

od wyroku Sądu Rejonowego w Gliwicach

z dnia 7 września 2016 r. sygnatura akt IX K 539/13

na mocy art. 437 kpk, 438 kpk, art. 440 kpk w zw. z art. 113 § 1 kks

uchyla zaskarżony wyrok i przekazuje sprawę do ponownego rozpoznania Sądowi Rejonowemu w Gliwicach.

Sygn. akt VI Ka 1263/16

UZASADNIENIE

Sąd Okręgowy stwierdził, co następuje.

Apelacja oskarżyciela publicznego okazała się zasadna, a zarazem skuteczna o tyle, iż w następstwie jej wywiedzenia należało uchylić zapadły wyrok, a sprawę przekazać do ponownego rozpoznania Sądowi I instancji.

Wywody i argumentacja Sądu Rejonowego, a nadto ustalenia faktyczne oraz oceny prawne, które doprowadziły w konsekwencji do rozstrzygnięcia uniewinniającego – zaprezentowane w części sprawozdawczej orzeczenia – wzbudzają bowiem poważne i zasadnicze wątpliwości.

Sąd jurysdykcyjny swe stanowisko uwalniające od winy oraz odpowiedzialności karnej motywował dwojako.

W pierwszej kolejności powoływał się na blankietowy charakter przepisu art. 107 § 1 kks, którego „dopełnienie” stanowi regulacja ustawy z dnia 19 listopada 2009 r. o grach hazardowych (a w szczególności art. 6 ust. 1 i art. 14 ust. 1), a zarazem na problematykę braku notyfikacji projektu tego ostatniego aktu prawnego zawierającego przepisy potencjalnie techniczne – Komisji Europejskiej celem zbadania, czy pozostaje ona w zgodności z prawodawstwem europejskim pod kątem ewentualnego tworzenia barier w sferze swobody zakładania przedsiębiorstw oraz przepływu towarów i świadczenia usług.

Sąd merytoryczny przywoływał tu judykat zawarty w wyroku Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej z dnia 19 lipca 2012 r. w sprawach połączonych: C-213/11, C-214/11 i C-217/11, z którego wynikało, iż przepisy krajowe tego rodzaju jak przewidziane ustawą o grach hazardowych, mogące powodować ograniczenie, a nawet stopniowe uniemożliwienie prowadzenia gier na automatach o niskich wygranych poza salonami gry i kasynami, stanowią potencjalnie przepisy techniczne w rozumieniu art. 1 pkt. 11 dyrektywy 98/34 WE Parlamentu Europejskiego i Rady z dnia 22 czerwca 1998 r. ustanawiający procedurę udzielania informacji w dziedzinie norm i przepisów technicznych oraz zasady dotyczące usług społeczeństwa informacyjnego. Tym samym ich projekt winien zostać przekazany Komisji Europejskiej w przypadku ustalenia, że przepisy te wprowadzają warunki mogące mieć istotny wpływ na właściwości lub sprzedaż produktów.

Skoro zatem – jak stwierdził następnie Sąd I instancji – wymogu tego w odniesieniu do ustawy z dnia 19 listopada 2009 r. o grach hazardowych nie dopełniono, wyłączona jest możliwość stosowania przepisów nienotyfikowanych w krajowym porządku prawnym przez organy krajowe, a w szczególności przez sądy. Do sądu krajowego należy w efekcie odmowa stosowania przepisu nienotyfikowanego.

Sąd I instancji wskazywał zarazem na uregulowanie art. 91 Konstytucji RP, zgodnie z którym – jeśli wynika to z ratyfikowanej przez Rzeczpospolitą Polską umowy konstytuującej organizację międzynarodową – prawo przez nią stanowione jest stosowane bezpośrednio korzystając z pierwszeństwa nad prawem krajowym. Sąd krajowy rozstrzygając konkretną sprawę ma zatem obowiązek odstąpienia od stosowania przepisu, który pozostaje w sprzeczności z przepisami obowiązującymi w Unii Europejskiej, nawet jeśli przepis ów nie został uchylony.

Sąd Rejonowy argumentował następnie, iż R. O. z całą pewnością wprowadzając w lokalu (...) w G. urządzenia umożliwiające prowadzenie w celach komercyjnych gier o charakterze losowym – naruszył zasady wprowadzone w drodze regulacji art. 6 ust. 1 oraz 14 ust. 1 wspomnianej uprzednio ustawy. Zgodnie bowiem z drugim z tych przepisów urządzanie podobnych gier dozwolone jest wyłącznie w kasynach gry i na warunkach określonych w zatwierdzonym regulaminie i udzielonej koncesji lub zezwoleniu, a nadto wynikających z ustawy. Pierwszy zaś ustanawia obowiązek uzyskania koncesji na prowadzenie kasyna gry.

Oskarżony tymczasem koncesji takiej nie uzyskał, gry zaś nie urządzał w kasynie gry, ani też na warunkach i zasadach określonych w art. 14 ustawy o grach hazardowych. Pomimo tego, właśnie z uwagi na niemożność stosowania omawianych przepisów, ich naruszenie nie mogło prowadzić do przypisania oskarżonemu odpowiedzialności z art. 107 § 1 kks. Nie sposób uznać – wedle stanowiska Sądu orzekającego, by ustalone w sprawie urządzanie przez R. O. gier na zakwestionowanym zespole urządzeń nastąpiło wbrew przepisom ustawy w rozumieniu wspomnianej wyżej normy.

Dostrzeżenia natomiast wymaga, że w dniu 19 stycznia 2017 r. w sprawie – I KZP 17/16 Sąd Najwyższy w składzie siedmiu sędziów podjął uchwałę mającą na celu rozstrzygnięcie występujących w orzecznictwie sądowym rozbieżności i wyjaśnienie zagadnienia prawnego „Czy przepisy art. 6 ust. 1 i art. 14 ust. 1 ustawy o grach hazardowych w zakresie gier na automatach, ograniczające możliwość ich prowadzenia jedynie na podstawie udzielonej koncesji na prowadzenie kasyna, są przepisami technicznymi w rozumieniu art. 1 pkt. 11 dyrektywy 98/34/WE Parlamentu Europejskiego i Rady z dnia 22 czerwca 1998 r. (…), a jeśli tak to, czy wobec faktu nienotyfikowania tych przepisów Komisji Europejskiej sądy karne w sprawach o przestępstwo skarbowe określone w art. 107 § 1 kks uprawnione są w oparciu o art. 91 ust. 3 Konstytucji do odmowy ich stosowania jako niezgodnych z prawem unijnym?”.

Zgodnie z tezą powyższej uchwały norma niestosowania krajowego przepisu technicznego, którego projektu nie notyfikowano Komisji Europejskiej wynikająca ze wspomnianej już dyrektywy, wyłącza możliwość zastosowania w sprawie o przestępstwo skarbowe z art. 107 § 1 kks – przepisu art. 14 ust. 1 ustawy o grach hazardowych w pierwotnym brzmieniu. Natomiast art. 6 ust. 1 tejże ustawy mógł i może nadal stanowić uzupełnienie normy blankietowej zawartej w art. 107 § 1 kks, o ile okoliczności faktyczne konkretnej sprawy pozwalają na ustalenie, że przepis ten ma zastosowanie i został naruszony. W uzasadnieniu uchwały Sąd Najwyższy powołał się bezpośrednio na orzeczenie z dnia 13 października 2016 r. wydane przez Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej w sprawie C-303/15.

Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej wprost wypowiedział się bowiem, iż przepisy takie jak art. 6 ust. 1 ustawy z dnia 19 listopada 2009 r. o grach hazardowych nie stanowią przepisu technicznego w sensie dyrektywy 98/34 WE Parlamentu Europejskiego i Rady z dnia 22 czerwca 1998 r. Trybunał obszernie uzasadnił zajęte stanowisko, a przytoczone przezeń argumenty w zupełności przekonują, toteż do nich należy odesłać bez konieczności szczegółowego ich powielania.

Wyrok TSUE dostarczył tym samym podstaw, aby przyjmować, że prawidłowo przepis art. 6 ust. 1 u.g.h. nie został poddany procedurze notyfikacji Komisji Europejskiej w oparciu o art. 8 ust. 1 wspomnianej wyżej dyrektywy. Nie doszło tu zatem do naruszenia obowiązku, który w orzecznictwie Trybunału sankcjonowany jest niemożnością powoływania się względem jednostki na nienotyfikowane przepisy techniczne.

W realiach faktycznych rozpatrywanego przypadku przyczyną postawienia R. O. zarzutu popełnienia czynu z art. 107 § 1 kks, a następnie skierowania aktu oskarżenia do Sądu było natomiast dopatrzenie się naruszenia przezeń również art. 6 ust. 1 ustawy o grach hazardowych (vide: k 555 verte – 556). Na naruszenie tegoż właśnie przepisu wskazał też Sąd I instancji w pisemnych motywach zaskarżonego wyroku.

Oceny prawne Sądu jurysdykcyjnego w zakresie omówionym wyżej należało przeto odrzucić. Wymagają one powtórnego przeprowadzenia w postępowaniu ponownym z uwzględnieniem aktualnego orzecznictwa tak organów krajowych, jak i europejskich.

Po wtóre, w żadnej mierze nie przekonuje również pogląd Sądu Rejonowego w kwestii nieświadomości R. O. w kwestii karalności jego zachowań, oraz uznania jej za usprawiedliwioną. Rozbieżności orzecznicze w sferze stosowania art. 107 § 1 kks na terenie kraju nie oznaczały bowiem, iżby w sprawach tego rodzaju zapadały i uprawamacniały się wyłącznie rozstrzygnięcia uniewinniające lub umarzające postępowania. Z równą częstotliwością wydawane były i uzyskiwały walor prawomocności orzeczenia skazujące w bardzo zbliżonych do siebie stanach faktycznych. Odmienności w orzecznictwie sądowym, „chaos jurysdykcyjny” – jak pisze Sąd I instancji – w najmniejszym stopniu nie upoważniał zatem oskarżonego do samodzielnych i w sumie arbitralnych interpretacji, co do braku obowiązywania ustawy o grach hazardowych, a co za tym idzie – także art. 107 § 1 kks oraz w konsekwencji do zasadnego przyjmowania pełnej i bezwarunkowej legalności przedsiębranych (lub choćby planowanych) działań gospodarczych.

Od oskarżonego – jako od przedsiębiorcy należało wymagać oraz oczekiwać zachowania wyższych i idących dalej aniżeli w przypadku przeciętnego obywatela standardów w zakresie dostosowania swych zachowań do obowiązującego porządku prawnego. Nie wystarczało zapoznanie się tylko z częścią orzecznictwa w przedmiotowych sprawach, czy też ze stanowiskami niektórych tylko przedstawicieli doktryny.

Trudno zarazem zgodzić się z tłumaczeniem R. O. jakoby instalacja w lokalu (...) urządzeń, o których mowa w akcie oskarżenia miało na celu wyłącznie zapewnienie dostępu do Internetu, zaś świadomość i wola oskarżonego nie obejmowały urządzania tą drogą jakichkolwiek gier. Jak zauważył już Sąd merytoryczny (co wynikało także z opinii biegłych, w tym niesłusznie zdyskredytowanej opinii A. C.) funkcjonalności owego zespołu urządzeń obejmowały w pełni zasoby Internetu, a to pocztę elektroniczną, portale społecznościowe, filmy oraz wideogramy, muzykę, a nadto ogólnodostępne gry internetowe – losowe i nielosowe.

Na marginesie, w momencie dokonywania kontroli we wspomnianym lokalu inspektorzy zastali właśnie klienta, to jest świadka R. Z. korzystającego za pośrednictwem wspomnianych urządzeń z gry dostępnej w Internecie. Jego relacja pozwalała natomiast na wnioski o komercyjnym, a zarazem losowym jej charakterze.

Elementarne zasady wiedzy i doświadczenia życiowego przeczyły tezom, by w naprowadzonym wyżej stanie rzeczy oskarżony nie posiadał żadnej orientacji.

Istniała ponadto droga rzetelnego i jednoznacznego wyjaśnienia, czy gry o jakie rozchodziło się w przedmiotowej sprawie podlegały wyłączeniu spod stosowania ustawy o grach hazardowych. A mianowicie przewidziany w jej art. 2 ust. 6 tryb zwrócenia się do Ministra Finansów o ostateczne stwierdzenie charakteru posiadanego urządzenia – otwarty również dla indywidualnego przedsiębiorcy. Temu właśnie organowi ustawodawca nadał w zakresie gier na automatach nader istotne uprawnienia rozstrzygające. Powołanie się przez przedsiębiorcę na wydaną in concreto decyzję tegoż Ministra Finansów, nie zaś tylko na poglądy określonej części doktryny, czy też orzeczenia sądowe posiadające moc wiążącą jedynie w indywidualnie określonych sprawach – byłoby potencjalnie nader ważkim czynnikiem mogącym mieć wpływ na stwierdzenie usprawiedliwionej nieświadomości karalności czynu.

W badanym przypadku nic nie wskazywało, aby R. O. z powyższej możliwości skorzystał.

Z tych wszystkich przyczyn zaskarżony wyrok nie mógł się ostać.

Przy ponownym rozpoznaniu sprawy Sąd I instancji zobowiązany zostaje do powtórzenia postępowania dowodowego w pełnym dotychczasowym zakresie. Następnie jeszcze raz rozważy – mając na uwadze wszystkie uwagi Sądu Okręgowego, czy w sprawie niniejszej doszło do wyczerpania znamion czynu zarzuconego oskarżonemu.