Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt. VIII K 427/15

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 21 lipca 2016 r.

Sąd Rejonowy dla Warszawy-Mokotowa w W. VIII Wydział Karny w składzie:

Przewodniczący: SSR Małgorzata Lewczuk

Protokolant: Monika Nałęcz, Magdalena Rucińska

przy udziale Prokuratora: Marii Wawer, M. O., A. U.

po rozpoznaniu rozprawie w dniach: 20 stycznia 2016 roku, 2 marca 2016 roku, 15 czerwca 2016 roku, 13 lipca 2016 roku

sprawy przeciwko

M. Ł. (1), c. K. i T. z d. D., ur. (...) w B.

oskarżonej o to, że:

w dniu 25.03.2015 roku w W., kierując samochodem marki R. o nr rej. (...), jadąc ulicą (...) naruszyła zasady bezpieczeństwa określone w art. 3 ust. 1 i art. 22 ust. 1 i 4 Ustawy Prawo o Ruchu Drogowym w ten sposób, że nie zachowała szczególnej ostrożności podczas zmiany pasa ruchu i nie ustąpiła pierwszeństwa jadącemu pasem ruchu, na który zamierzała wjechać autobusowi marki S. o nr rej. (...) kierowanemu przez B. G., w wyniku czego doprowadziła do zderzenia obu pojazdów, wskutek czego spowodowała nieumyślnie u pasażerki autobusu K. S. obrażenia ciała w postaci urazu głowy bez utraty przytomności, złamania obojczyka lewego, które to obrażenia spowodowały u w/w naruszenie czynności narządu ciała lub rozstrój zdrowia trwający dłużej niż 7 dni, wyczerpując dyspozycje z art. 157 § 1 kk,

tj. o czyn z art. 177 § 1 k.k.

orzeka

I.  Na podstawie art. 66 § 1 i 2 k.k. i art. 67 § 1 k.k. w zw. z art. 4 § 1 k.k. w brzmieniu obowiązującym przed dniem 1 lipca 2015 r. postępowanie karne przeciwko M. Ł. (1) warunkowo umarza na okres 2 (dwóch) lat próby;

II.  Na podstawie art. 67 § 3 k.k. w zw. z art. 49 § 1 k.k. w zw. z art. 4 § 1 k.k. w brzmieniu obowiązującym przed dniem 1 lipca 2015 r. zobowiązuje oskarżoną M. Ł. (1) do uiszczenia w okresie próby świadczenia pieniężnego w wysokości 4000 (czterech tysięcy) złotych na rzecz Funduszu Pomocy Pokrzywdzonym oraz Pomocy Postpenitencjarnej;

III.  Na podstawie art. 626 § 1 kpk, art. 627 kpk w zw. z art. 629 kpk zasądza od oskarżonej M. Ł. (1) na rzecz Skarbu Państwa kwotę 468,72 (czterysta sześćdziesiąt osiem 72/100) złotych tytułem zwrotu kosztów sądowych, w tym kwotę 100 (sto) złotych tytułem opłaty.

VIII K 427/15

UZASADNIENIE

Na podstawie całokształtu ujawnionych w toku rozprawy głównej okoliczności, Sąd Rejonowy ustalił następujący stan faktyczny:

W dniu 25 marca 2015 roku B. G. kierował autobusem marki S. o nr rej. (...) Zakładu (...) w W. linii „501”. Około godziny 16:45 poruszał się ul. (...), jadąc w kierunku ul. (...). W autobusie o tej porze dnia znajdowało się bardzo wielu pasażerów, w tym bardzo duża ilość osób stojących. Po dojechaniu na przystanek (...) usytuowany na prawym pasie ul. (...), kierujący B. G., po zamknięciu drzwi w kabinie pasażerskiej, ruszył z miejsca postojowego przy przystanku nie zmieniając pasa ruchu. W tym momencie zauważył pojazd marki R. o nr rej. (...) kierowany przez M. Ł. (1), który niespodziewanie zmienił pas ruchu, zjeżdżając ze środkowego pasa ruchu, wjeżdżając na pas którym poruszał się kierowany przez niego autobus. M. Ł. (1), zamierzając skręcić w prawo w ulicę (...), nie zachowała szczególnej ostrożności podczas zmiany pasa ruchu i wjechała na prawy pas tuż przed autobus, który tym pasem się poruszał. B. G. odruchowo, gwałtownie zahamował, aby uniknąć kolizji z pojazdem kierowanym przez M. Ł. (1), lecz mimo to autobus zderzył się z pojazdem marki R. tuż przed skrzyżowaniem z ul. (...). B. G. zatrzymał autobus, otworzył drzwi kabiny kierowcy i udał się do pojazdu kierowanego przez M. Ł. (1) i poinformował ją, że zawiadomił Centralę (...), która zawiadomi o zdarzeniu służbę medyczną oraz funkcjonariuszy Policji, jak również polecił jej nie przestawiać samochodu. Po chwili M. Ł. (1) wyszła ze swojego pojazdu i weszła do kabiny pasażerskiej autobusu, po czym zwróciła się do pasażerów przepraszając ich za spowodowanie wypadku. Początkowo do kierującego pojazdem zgłosiły się trzy osoby, które zgłaszały obrażenia ciała, jednakże po chwili okazało się, że osób które odniosły obrażenia ciała było więcej. Na skutek zdarzenia drogowego doszło do powstania obrażeń ciała u siedmiu pasażerów, tj. u K. B. (z domu S.), I. R., Z. R., M. Ł. (2), G. W., M. B. i M. D.. Jedynie u K. B. stwierdzono obrażenia ciała skutkujące naruszeniem czynności narządów ciała na okres powyżej siedmiu dni, w postaci urazu głowy bez utraty przytomności oraz złamania obojczyka lewego.

M. Ł. (1) nie była dotychczas karana sądownie.

Powyższy stan faktyczny Sąd ustalił na podstawie następujących dowodów:

częściowo wyjaśnień oskarżonej M. Ł. (1) (k. 319), zeznań świadków K. B. z domu S. (k. 54, 204), B. G. (k. 133, 260 – 261), I. R. (k. 81, 257-258), M. Ł. (2) (k. 93, 258), G. W. (k. 24, 258-259), M. B. (k. 45, 259-260), M. D. (k. 73, 302-303), E. D. (k. 102, 318), jak również notatki urzędowek (k. 1 – 2), protokołu oględzin miejsca wypadku (k. 4 – 5), szkicu (k. 6), protokołu oględzin pojazdów (k. 7 – 9, 10 – 11), protokołu badania A. – sensorem (k. 12, 13), świadectwa wzorcowania (k. 14), dokumentacji lekarskiej (k. 29 – 31, 58 – 59, 78, 86 – 90, 96 – 97), dokumentacji fotograficznej (k. 69), informacji z (...) (k. 226 – 229, 281 – 282), wydruku z G. M. (k. 254 – 255), opinii biegłych (k. 108 – 109, 110 – 111, 112 – 113, 114 – 115, 116 – 117, 118 – 119, 120 – 121, 235 – 236 ) oraz danych o karalności (k. 312).

Oskarżona M. Ł. (1) w toku postępowania przygotowawczego skorzystała z prawa do odmowy złożenia wyjaśnień. W toku rozprawy w dniu 13 lipca 2016 r. złożyła natomiast wyjaśnienia, w których przyznała się do popełnienia zarzuconego jej czynu oraz szczegółowo opisała przebieg zdarzenia. Z jej wyjaśnień wynika, że w dniu zdarzenia jechała swoim samochodem wraz z synem ul. (...). Zauważyła stojący na przystanku autobus. Jak podała jechała wówczas środkowym pasem ruchu jezdni ul. (...). W związku z tym, że autobus nie sygnalizował zamiaru wyjazdu z przystanku, oskarżona wjechała na prawy pas ruchu jezdni, przed autobusem, zamierzając skręcić w prawo w ulicę (...). M. Ł. (1) wyjaśniła przy tym, że zanim zbliżyła się do autobusu, jak również później, gdy mijała stojący autobus, nie sygnalizował on kierunkowskazem zamiaru zmiany kierunku ruchu. Jak wyjaśniła - upewniwszy się, że autobus nie sygnalizuje kierunkowskazem zamiaru ruchu, wjechała na prawy pas, przed stojącym autobusem, a w chwili gdy skręcała w prawo w ul. (...) poczuła silne uderzenie. Według wyjaśnień oskarżonej wówczas na przestanku był tłok, jak również było duże natężenie ruchu. Po zdarzeniu, oskarżona usiłowała odjechać z miejsca, aby nie blokować wjazdu w ul. (...). Kierujący autobusem powiedział jej wówczas, żeby nie próbowała tego robić. Jak wynika z treści wyjaśnień oskarżonej, jej syn zaczął płakać. Weszła do autobusu i zauważyła matkę z płaczącym dzieckiem. Przeprosiła ją za zaistniałe zdarzenie, ponieważ poczuwała się do spowodowania wypadku (k. 319).

Sąd Rejonowy zważył, co następuje:

Analizując wyjaśnienia oskarżonej M. Ł. (1), Sąd uznał je za niewiarygodne w zakresie w jakim starała się ona wskazać na nieprawidłowe zachowanie na drodze kierowcy autobusu. Wielokrotnie podkreślała, że kierujący autobusem nie sygnalizował zamiaru włączenia się do ruchu, co wprowadziło ją w mylne przekonanie, że może swobodnie wjechać przed autobus na pas ruchu, na którym się on znajdował. Ponadto, oskarżona konsekwentnie wyjaśniła, że autobus znajdował się na przystanku i nie pozostawał w ruchu. Powyższe jednak nie znajduje oparcia w materiale dowodowym, w szczególności pozostaje w opozycji z treścią wyjaśnień świadków zdarzenia, jak również materiałem poglądowym ujawnionym na rozprawie. Jak wynika bowiem z uwidocznionego w materiale zdjęciowym oraz szkicu sytuacyjnym pokolizyjnego ułożenia obu pojazdów, do kolizji doszło tuż przed skrzyżowaniem z ul. (...), a zatem w chwili gdy doszło do kontaktu obu pojazdów, pojazd marki S. znajdował się w ruchu i poruszał się w kierunku ul. (...).

Jednocześnie z treści w/w dowodów wynika, że w chwili zdarzenia autobus nie znajdował się już na przystanku, lecz rozpoczął kontynuowanie jazdy po ruszeniu z przystanku autobusowego. Z zeznań wszystkich przesłuchanych świadków wynika bowiem, że autobus już ruszył z przystanku, po czym dopiero po chwili gwałtownie zahamował. Nie sposób zatem dać wiarę, że oskarżona dokonując manewru zmiany pasa, omijała stojący na przystanku autobus. Mając na względzie powyższe okoliczności Sąd stwierdził, że wyjaśnienia oskarżonej M. Ł. (1) we wskazanym wyżej zakresie stanowią jedynie przyjętą na potrzeby niniejszego postępowania linię obrony, która nie wytrzymuje konfrontacji z pozostałymi dowodami zgromadzonymi w sprawie.

W zakresie natomiast, w jakim oskarżona nie kwestionowała sprawstwa czynu oraz przedstawiła okoliczności zaistniałe po zdarzeniu, Sąd uznał jej wyjaśnienia za wiarygodne, albowiem w pełni znajdują odzwierciedlenie w treści ujawnionych dowodów, a w szczególności w treści zeznań B. G., z którym oskarżona rozmawiała po wyjściu ze swojego samochodu.

Z relacji świadków zdarzenia, będących jednocześnie pasażerami autobusu, które Sąd uznał za w pełni wiarygodne, wynikały okoliczności, które stały się podstawą ustaleń faktycznych w niniejszej sprawie. Na podstawie mianowicie wiarygodnych zeznań K. B. z domu S. (k. 54, 204), I. R. (k. 81, 257-258), M. Ł. (2) (k. 93, 258), G. W. (k. 24, 258-259), M. B. (k. 45, 259-260), M. D. (k. 73, 302-303), E. D. (k. 102, 318) Sąd mógł odtworzyć przebieg zdarzenia z perspektywy pasażerów autobusu. Wszyscy przesłuchani w sprawie w/w świadkowie, jak również kierowca autobusu linii 501 B. G. (k. 133, 260-261) złożyli w ocenie Sądu wiarygodne zeznania, które były odzwierciedleniem zaistniałych okoliczności faktycznych. Świadkowie bowiem złożyli zeznania, które w ocenie Sądu stanowią wartościowy materiał dowodowy. Na podstawie ich treści Sąd był w stanie ustalić jak przebiegało zdarzenie oraz w jakich okolicznościach doszło do kontaktu obu pojazdów. Sąd jednocześnie, dokonując ustaleń w zakresie przyczyn i okoliczności wypadku drogowego, nie wziął pod uwagę zeznań świadków M. D. i E. D. w zakresie w jakim wskazały one, że kierowca autobusu podczas jazdy prowadził pojazd energicznie, gwałtownie ruszał i hamował. Bowiem sposób prowadzenia autobusu przez kierowcę podczas całej trasy pokonywanej przez autobus danego dnia w sposób oczywisty pozostaje bez wpływu na ocenę okoliczności i przyczyn danego zdarzenia drogowego, w sytuacji gdy żaden wiarygodny dowód nie wskazuje w ocenie Sądu na nieprawidłowe zachowanie kierowcy właśnie w trakcie zdarzenia będącego przedmiotem osądu w niniejszej sprawie.

Poza tym Sąd uznał zeznania wskazanych świadków za wiarygodne również z tego powodu, że wskazani świadkowie – pasażerowie autobusu, stali się przypadkowymi uczestnikami danego zdarzenia, a tym samym są osobami zdystansowanymi do sprawy, nie przejawiającymi zainteresowania w konkretnym rozstrzygnięciu sprawy, a tym samym nie mieli żadnego uzasadnionego interesu w kreowaniu określonej, nieprawdziwej wersji zdarzenia.

W sprawie zasięgnięto także opinii biegłego z zakresu medycyny dr.n.med. K. L., które to opinie pozwoliły na ustalenie rodzaju obrażeń ciała odniesionych przez pokrzywdzonych (k. 108 – 109, 110 – 111, 112 – 113, 114 – 115, 116 – 117, 118 – 119, 120 - 121). Po analizie zgromadzonej dokumentacji medycznej dokonanej przez biegłego, ujawniono, że spośród siedmiu osób pokrzywdzonych jedynie obrażenia ciała stwierdzone u K. S. (B.) w postaci urazu głowy bez utraty przytomności oraz złamania obojczyka lewego, spowodowały naruszenie czynności narządu jej ciała na okres powyżej siedmiu dni w rozumieniu art. 157 § 1 k.k.

Z opinii sądowo – psychiatrycznej uzyskanej w toku postępowania wynika natomiast, że stan psychiczny oskarżonej M. Ł. (1) w chwili popełnienia czynu nie znosił, ani nie ograniczał zdolności rozpoznania znaczenia jej czynu i pokierowania swoim postępowaniem, a poczytalność oskarżonej w chwili czynu nie budziła wątpliwości. Jednocześnie biegli zauważyli u oskarżonej przewlekła reakcję na stres, spowodowana przedmiotowym zdarzeniem (k. 235 – 236).

W ocenie Sądu, każda z w/w przedmiotowych opinii została sporządzona rzetelnie i fachowo przez biegłych posiadających stosowną wiedzę i doświadczenie w zakresie medycyny sądowej oraz psychiatrii, a jednocześnie każda z nich jest pełna, jasna i logiczna. Wnioski są w pełni czytelne i nie pozostawiają wątpliwości zatem Sąd uznał je za wiarygodny materiał dowodowy, stanowiący podstawę ustaleń faktycznych.

Pozostałe dowody w postaci dokumentów dołączonych do akta sprawy, a w tym między innymi notatka urzędowa (k. 1 – 2), protokół oględzin miejsca wypadku (k. 4 – 5), szkic (k. 6), protokół oględzin pojazdów (k. 7 – 9, 10 – 11), protokół badania A. – sensorem (k. 12, 13), świadectwo wzorcowania (k. 14), dokumentacja lekarska (k. 29 – 31, 58 – 59, 78, 86 – 90, 96 – 97), dokumentacja fotograficzna (k. 69), informacja z (...) (k. 226 – 229, 281 – 282), wydruk z G. M. (k. 254 – 255) oraz dane o karalności (k. 312) nie budziły wątpliwości Sądu co swojej formy i treści. Okoliczności wskazane w w/w dokumentach zostały przedstawione przez kompetentne organy, w formie dostosowanej do wymogów postępowania karnego, w związku z czym Sąd obdarzył je wiarą, uznając je za wartościowe dowody w niniejszym postępowaniu.

M. Ł. (1) stanęła pod zarzutem tego, że w dniu 25.03.2015 roku w W., kierując samochodem marki R. o nr rej. (...), jadąc ulicą (...) naruszyła zasady bezpieczeństwa określone w art. 3 ust. 1 i art. 22 ust. 1 i 4 Ustawy Prawo o Ruchu Drogowym w ten sposób, że nie zachowała szczególnej ostrożności podczas zmiany pasa ruchu i nie ustąpiła pierwszeństwa jadącemu pasem ruchu, na który zamierzała wjechać autobusowi marki S. o nr rej. (...) kierowanemu przez B. G., w wyniku czego doprowadziła do zderzenia obu pojazdów, wskutek czego spowodowała nieumyślnie u pasażerki autobusu K. S. obrażenia ciała w postaci urazu głowy bez utraty przytomności, złamania obojczyka lewego, które to obrażenia spowodowały u w/w naruszenie czynności narządu ciała lub rozstrój zdrowia trwający dłużej niż 7 dni, wyczerpując dyspozycje z art. 157 § 1 kk, to jest o czyn z art. 177 § 1 k.k.

Odpowiedzialności karnej z art. 177 § 1 k.k. podlega ten, kto naruszając, chociażby nieumyślnie, zasady bezpieczeństwa w ruchu lądowym, wodnym lub powietrznym, powoduje nieumyślnie wypadek, w którym inna osoba odniosła obrażenia ciała określone w art. 157 § 1 k.k. (rozstrój zdrowia lub naruszenie czynności narządu ciała na okres powyżej 7 dni). Art. 3 ust. 1 ustawy Prawo o ruchu drogowym głosi, iż uczestnik ruchu i inna osoba znajdująca się na drodze są obowiązani zachować ostrożność albo gdy ustawa tego wymaga - szczególną ostrożność, unikać wszelkiego działania, które mogłoby spowodować zagrożenie bezpieczeństwa lub porządku ruchu drogowego, ruch ten utrudnić albo w związku z ruchem zakłócić spokój lub porządek publiczny oraz narazić kogokolwiek na szkodę. Przez działanie rozumie się również zaniechanie.

W ocenie sądu, oskarżona swoim nieumyślnym zachowaniem, polegającym na nie zachowaniu szczególnej, wymaganej w danej sytuacji ostrożności, naruszyła zasady bezpieczeństwa w ruchu drogowym, podczas wykonywania manewru zmiany pasa ruchu i nie ustąpiła pierwszeństwa przejazdu pojazdowi jadącemu pasem drogi na który zamierzała wjechać, tj. autobusowi marki S. o nr rej. (...) kierowanemu przez B. G., doprowadzając do zderzenia z nim, na skutek czego K. B. (z d. S.) odniosła obrażenia ciała określone w art. 157 § 1 kk, realizując jednocześnie wszystkie znamiona zarzuconego jej występku.

Zachowanie oskarżonej M. Ł. (1) mieści się w zakresie zarzuconego jej aktem oskarżenia czynu określanego jako spowodowanie wypadku drogowego o znamionach stypizowanych w art. 177 § 1 kk. Elementy strony przedmiotowej w sposób niewątpliwy wynikają z przedstawionego materiału dowodowego. M. Ł. (1) była uczestnikiem ruchu lądowego. Doszło również do przewidzianego w art. 177 § 1 kk skutku w postaci wypadku drogowego, w którym obrażenia odniesione przez pokrzywdzoną K. B., mają charakter uszkodzenia ciała w rozumieniu art. 157 § 1 kk, powodujące u niej rozstrój zdrowia i naruszenie czynności narządów ciała na okres powyżej dni 7. W sposób oczywisty wynika to ze stosownej, sporządzonej w sprawie opinii sądowo – lekarskiej. Gdyby oskarżona nie naruszyła zasad ostrożności i w sposób prawidłowy ustąpiła pierwszeństwa przejazdu pojazdowi kierowanemu przez B. G., miałaby możliwość uniknięcia wypadku.

Zważyć należy wbrew twierdzeniom oskarżonej, że kierujący autobusem marki S., niewątpliwie będący zresztą w ruchu w chwili zdarzenia, nie miał obowiązku sygnalizowania zamiaru wyjazdu z przystanku, albowiem miejsce postojowe autobusu znajdowało się w pasie drogi, a nie w zatoce autobusowej. Z takiego usytuowania przystanku wynika zatem, że sygnalizowanie lewym kierunkowskazem zamiaru wyjazdu z przystanku przez kierującego autobusem, jak chciałaby tego oskarżona, nie było w danej sytuacji wymagane. Zgodnie bowiem z art. 22 ust. 5 Ustawy Prawo o ruchu drogowym kierujący jest obowiązany sygnalizować jedynie zamiar zmiany kierunku jazdy lub pasa ruchu, zaś w danej chwili, w jakiej doszło do wypadku drogowego autobus kierowany przez B. G. tego rodzaju manewrów nie dokonywał.

Analiza zgromadzonych dowodów w niniejszej sprawie wskazuje zatem, że zachowanie się kierującego autobusem było prawidłowe i nie przyczyniło się do powstania wypadku z udziałem oskarżonej, albowiem obowiązek zachowania szczególnej ostrożności ciążył w tej sytuacji na niej, albowiem to M. Ł. (1) zamierzając skręcić w prawo, zmieniała pas ruchu i wjeżdżała na pas ruchu, którym poruszał się kierowany przez B. G. autobus.

Istnieje zatem niewątpliwie bezpośredni związek przyczynowy pomiędzy naruszeniem zasad ruchu drogowego przez oskarżoną, a zaistniałym zderzeniem pojazdów, w konsekwencji którego pokrzywdzona doznała obrażeń skutkujących naruszeniem czynności narządu ciała lub rozstroju zdrowia na czas dłuższy od 7 dni.

W oparciu o analizę całokształtu zebranego i ujawnionego w sprawie materiału dowodowego, Sąd uznał, że w sprawie niniejszej zachodzą określone w art. 66 § 1 i 2 k.k. przesłanki do warunkowego umorzenia postępowania wobec oskarżonej M. Ł. (1).

Instytucja warunkowego umorzenia zgodnie z intencją ustawodawcy winna mieć zastosowanie do drobnych przestępstw. Ich zakres wyznaczony jest przez dwa elementy: przez ograniczenie na płaszczyźnie abstrakcyjnej związanej z typem czynu zabronionego oraz na płaszczyźnie konkretnej, przez określenie warunku, iż stopień społecznej szkodliwości czynu nie może być znaczny („Komentarz do Kodeksu karnego. Część ogólna.”, A. Zoll. K. Buchała, Kraków, wyd. Zakamycze, 2000r., s. 481).

Zgodnie z art. 66 k.k. warunkowe umorzenie postępowania karnego możliwym jest w sytuacji, gdy wina i społeczna szkodliwość czynu nie są znaczne, okoliczności jego popełnienia nie budzą wątpliwości, a postawa sprawcy nie karanego za przestępstwo umyślne, jego właściwości i warunki osobiste oraz dotychczasowy sposób życia uzasadniają przypuszczenie, że pomimo umorzenia postępowania będzie przestrzegł porządku prawnego, w szczególności nie popełni przestępstwa. Art. 66 § 2 k.k. (w brzmieniu sprzed 1 lipca 2015 roku) stanowił, iż warunkowego umorzenia nie stosuje się do sprawcy przestępstwa zagrożonego karą przekraczającą 3 lata pozbawienia wolności.

Przenosząc powyższe rozważania na grunt niniejszej sprawy wskazać należy, że okoliczności czynu nie budzą wątpliwości – oskarżona przyznała się do winy, w sprawie zgromadzono rzetelny materiał dowodowy, który został oceniony według zasady swobodnej oceny dowodów, w oparciu o który odtworzyć można przebieg zdarzenia będącego przedmiotem osądu.

Powyższe dowody wskazują, że przyczyną wypadku drogowego, jaki miał miejsce w W. w dniu 25 marca 2015 roku było niezachowanie szczególnej ostrożności przez oskarżoną kierującą pojazdem m-ki R. o nr rej. (...) podczas wykonywania manewru zmiany pasa ruchu i nieustąpienie pierwszeństwa przejazdu jadącemu prawym pasem, to jest autobusowi m-ki S. kierowanemu przez B. G..

Tym samym nie zachowując wymaganej w danej sytuacji ostrożności, oskarżona dopuściła się nieumyślnego naruszenia zasad wynikających z art. 22 ust. 1 i 4 ustawy Prawo o Ruchu Drogowym. Biorąc zaś pod uwagę, że oskarżona dopuściła się naruszenia obowiązujących zasad ruchu drogowego nieumyślnie, uznać należy, że również stopień jej winy nie jest wysoki.

W przekonaniu Sądu również stopień społecznej szkodliwości czynu, jakiego dopuściła się oskarżona także nie jest znaczny.

Wprawdzie pokrzywdzona K. B. doznała na skutek wypadku obrażeń ciała na okres przekraczający 7 dni, niemniej jednak nie tylko rozmiary wyrządzonej szkody, tj. w tym przypadku charakter uszkodzeń ciała doznanych przez pokrzywdzonego, decydują o stopniu społecznej szkodliwości czynu. Należy bowiem mieć na względzie, że powstanie tych negatywnych dla zdrowia pokrzywdzonej skutków pozostawało poza sferą świadomości i woli oskarżonej, zaś samo naruszenie zasad ruchu drogowego, na skutek którego doszło do wypadku i w konsekwencji negatywnych skutków dla pokrzywdzonej, nastąpiło jak wskazano wyżej nieumyślnie, co również nie może pozostać bez wpływu na zmniejszenie stopnia społecznej szkodliwości czynu popełnionego przez oskarżoną.

Oceniając społeczną szkodliwość czynu Sąd wziął także pod uwagę sposób zachowania się oskarżonej w toku postępowania. Na jej korzyść świadczy fakt wyrażenia skruchy, poczucia odpowiedzialności za spowodowanie wypadku bezpośrednio po zdarzeniu, wyrażone przeproszeniem pasażerów autobusu i zainteresowaniem ewentualnymi skutkami zdarzenia. Nie można także pominąć faktu, że zdarzenie stanowiące przedmiot niniejszej sprawy odcisnęło piętno w psychice oskarżonej, która po zdarzeniu i w toku postępowania ujawniała zachowania wskazujące na przewlekłą reakcję na stres.

Biorąc pod uwagę wszystkie te okoliczności, a także fakt, że oskarżona jest osobą dotychczas niekarną, prowadzi spokojny, ustabilizowany tryb życia, Sąd uznał, że jej właściwości i warunki osobiste oraz dotychczasowy sposób życia uzasadniają przypuszczenie, że pomimo warunkowego umorzenia postępowania oskarżona w dalszym życiu będzie przestrzegała porządku prawnego, a w szczególności nie popełni ponownie przestępstwa. Sąd uznał, że wystarczającym okresem dla zweryfikowania tej pozytywnej prognozy kryminologicznej postawionej wobec oskarżonej będzie okres 2 (dwóch) próby i na taki też okres Sąd w oparciu o art. 66 § 1 i 2 kk i art. 67 § 1 kk w zw. z art. 4 § 1 kk w brzmieniu obowiązującym przed dniem 1 lipca 2015 roku postępowanie warunkowo umorzył.

Na podstawie art. 67 § 3 kk w zw. z art. 49 § 1 kk w zw. z art. 4 § 1 kk w brzemieniu obowiązującym przed 1 lipca 2015 roku Sąd zobowiązał oskarżoną do uiszczenia na rzecz Funduszu Pomocy Pokrzywdzonym oraz Pomocy Postpenitencjarnej kwoty 4000 złotych tytułem świadczenia pieniężnego, co będzie stanowiło dla oskarżonej realną i odczuwalną dolegliwość za popełnienie przestępstwa. Jednocześnie podkreślić należy, że wobec faktu, że nie zostały ujawnione żadne okoliczności wskazujące, że pokrzywdzona K. B. poniosła na skutek wypadku jakąkolwiek szkodę materialną, Sąd nie miał obowiązku orzekania w przedmiocie obowiązku naprawienia szkody w oparciu o art. 67 § 3 kk w brzmieniu poprzednim.

Należy zaznaczyć, iż Sąd zdecydował się, stosownie do treści art. 4 § 1 k.k., zastosować ustawę obowiązującą w czasie popełnienia przez oskarżoną przypisanego jej czynu, tj. w brzmieniu obowiązującym przed dniem 1 lipca 2015 roku, albowiem ustawa wówczas obowiązująca okazała się względniejsza dla oskarżonej. Podkreślić należy, że ustawą względniejszą dla sprawcy jest ta, która stwarza w konkretnej sprawie możliwość korzystniejszego dla jego interesów osądu, tzn. korzystniejszej oceny prawnokarnej czynu. Wiąże się z tym przyjęcie mniej surowych reguł odpowiedzialności lub zastosowanie łagodniejszych sankcji. Należy dodać, że słowo „ustawa" obejmuje nie tylko ustawę karną sensu stricto, lecz całość stanu prawnego obowiązującego w danym czasie. Tak orzekł Sąd Apelacyjny w Krakowie w wyroku z 8 października 2008 r., II AKa 92/08 (KZS 2008, nr 11, poz. 49). Sąd miał na uwadze bowiem, że przepis. art. 66 § 1 k.k. w poprzednim brzmieniu dopuszczał bowiem możliwość warunkowego umorzenia postępowania na okres od 1 roku do lat 2, natomiast według aktualnego brzmienia przepisu okres ten uległ wydłużeniu do 3 lat. Ponadto Sąd miał na względzie treść art. 67 § 3 k.k., który w aktualnym brzmieniu znacznie poszerza katalog możliwości orzeczenia środków karnych, w tym daje możliwość orzekania zadośćuczynienia i nawiązki na rzecz pokrzywdzonego.

Z powyższych względów Sąd zastosował w niniejszej sprawie art. 4 § 1 k.k. powołując go w podstawie rozstrzygnięcia.

Według zasad wyrażonych w treści art. 626 § 1 k.p.k., art. 627 k.p.k. i 629 k.p.k. Sąd obciążył oskarżoną kwotą równowartości poniesionych przez Skarb Państwa wydatków od chwili wszczęcia postępowania, na które złożyły się kwoty w wysokości: 30 złotych za uzyskanie danych o karalności w postepowaniu przygotowawczym, 40 złotych tytułem ryczałtu za doręczenia w postępowaniu przygotowawczym oraz postepowaniu sądowym, 378,72 złote tytułem wynagrodzenia biegłych z zakresu psychiatrii sądowej oraz 20 złotych tytułem uzyskania danych o karalności w postepowaniu jurysdykcyjnym. Ponadto na podstawie art. 7 ustawy z dnia 23 czerwca 1973 r. o opłatach w sprawach karnych, Sąd obciążył oskarżoną opłatą w wysokości 100 złotych.

Mając powyższe na uwadze, Sąd orzekł jak w sentencji wyroku.