Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt.

VIII Ga 239/16

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 14 marca 2017r.

Sąd Okręgowy w Bydgoszczy VIII Wydział Gospodarczy

w składzie:

Przewodniczący

Sędzia

Sędzia

SSO Elżbieta Kala (spr.)

SO Wojciech Wołoszyk

SO Artur Fornal

Protokolant

Katarzyna Burewicz

po rozpoznaniu w dniu 14 marca 2017r. w Bydgoszczy

na rozprawie

sprawy z powództwa: (...) Spółki z ograniczoną odpowiedzialnością w G.

przeciwko : (...) Spółce Akcyjnej

w W.

o zapłatę

na skutek apelacji wniesionej przez powoda od wyroku Sądu Rejonowego

w Bydgoszczy z dnia 28 września 2016r. sygn. akt VIII GC 2136/15

1.  oddala apelację;

2.  zasądza od powoda na rzecz pozwanego kwotę 135 zł (sto trzydzieści pięć złotych) tytułem zwrotu kosztów postępowania odwoławczego.

Wojciech Wołoszyk Elżbieta Kala Artur Fornal

Sygn. akt VIII Ga 239/16

UZASADNIENIE

Powód (...) Sp. z o.o wniósł o zasądzenie na jego rzecz od pozwanego (...) S.A kwoty 761,97 zł z ustawowymi odsetkami od dnia 12.07.2015 r. do dnia zapłaty oraz kosztami procesu.

W uzasadnieniu pozwu powód podał, że w dn.3.06.2015 r. doszło do kolizji drogowej samochodu m-ki B. (...) o nr rej. (...), stanowiącego własność poszkodowanego J. A. (1), który zgłosił szkodę pozwanemu z tytułu ubezpieczenia AC.
W dn.3.06.2015 r. poszkodowany zawarł z warsztatem (...) sp. z o.o zlecenie naprawy. Warsztat sporządził kalkulację naprawy nr (...) z dn. 17.06.2015 r. i przed przystąpieniem do naprawy przedłożył ją pozwanemu. Pozwany zweryfikował przedłożoną mu przez warsztat kalkulację naprawy. Warsztat, wykonując naprawę tylko częściowo uwzględnił racje zastosowanych przez pozwanego potrąceń, pozostałych nie uwzględnił jako niezgodnych z treścią zlecenia naprawy.

W oparciu o kalkulację naprawy za wykonaną usługę, warsztat wystawił fakturę (...) nr (...) z dn. 2.07.2015 r. na kwotę 22.238,79 zł.

Poszkodowany w dn.3.06.2015 r. zawarł umowę o przelew wierzytelności z (...) sp. z o.o, która z kolei w dn. 2.07.2015 r. zawarła umowę
o powierniczy przelew wierzytelności z powodem, który w dn. 5.08.2015 r. wezwał pozwanego do zapłaty kwoty 22.389,79 zł. Dnia 17.06.2015 r. pozwany przyznał odszkodowanie w wysokości 4.959,68 zł., a w dn. 7.07.2015 r. przyznał dopłatę w wysokości 16.668,14 zł. W związku z tym należna powodowi do zapłaty jest kwota 761,97 zł.

Pozwany w odpowiedzi na pozew wniósł o oddalenie powództwa i zasądzenie na jego rzecz zwrotu kosztów procesu.

W uzasadnieniu pozwany przyznał swoją odpowiedzialność co do zasady za powstałą szkodę, jednak zakwestionował wysokość dochodzonego odszkodowania. Pozwany podkreślił, że w sprawie mają zastosowanie ogólne warunku ubezpieczenia AC
zgodnie z którymi wysokość odszkodowania ustala się z zastosowaniem stawki za roboczogodzinę ustaloną przez (...) w oparciu o średnie ceny stosowane przez warsztaty działające na terenie miejsca naprawy pojazdu. W niniejszej sprawie pozwany zweryfikował wysokość stawki za robociznę z kwoty 170 zł. do 140 zł.

Zaskarżonym wyrokiem z dn.28.09.2016 r. Sąd Rejonowy w Bydgoszczy oddalił powództwo i orzekł o kosztach procesu.

Sąd Rejonowy ustalił, że poszkodowany J. A. (2) zawarł z pozwanym umowę ubezpieczenia AC w wariancie serwisowym pojazdu marki B. (...) o numerze rej. (...).

Ubezpieczyciel w Ogólnych Warunkach Ubezpieczenia zastrzegł, iż wysokość odszkodowania ustala się z zastosowaniem stawki za roboczogodzinę ustaloną przez (...) w oparciu o średnie ceny usług stosowane przez warsztaty porównywalnej kategorii do warsztatu wykonującego naprawę, działające na terenie miejsca naprawy pojazdu.

W dniu 3 czerwca 2015 r. pojazd marki B. (...) o numerze rej. (...) stanowiący własność J. A. (2) został uszkodzony w wypadku komunikacyjnym.

Poszkodowany zgłosił u pozwanego szkodę celem jej likwidacji w ramach polisy AC.

Poszkodowany w dniu w dniu 3 czerwca 2015 r. zlecił naprawę przedmiotowego pojazdu firmie (...) Sp. z o. o.

W dniu 3 czerwca 2015 r. poszkodowany zawarł z przedsiębiorstwem (...) Sp. z o. o. umowę przelewu wierzytelności polisy AC poszkodowanego, w celu pokrycia całkowitego kosztu naprawy pojazdu B. (...) o numerze rej. (...).

W dniu 5 czerwca 2015 r. pozwany wykonał kalkulację naprawy nr (...), opisując zakres uszkodzeń powstałych w wyniku wypadku.

Spółka (...) w dniu 17 czerwca 2015 r. wykonała kalkulację nr (...) dotyczącą naprawy uszkodzonego pojazdu ustalając koszt naprawy pojazdu na kwotę 22.686,77 zł oraz wykonała naprawę pojazdu.

Pozwany po przeprowadzeniu postępowania likwidacyjnego zakwalifikował szkodę jako szkodę częściową i wypłacił odszkodowanie w łącznej kwocie 21.627,82 zł.

W dniu 2 lipca 2015 r. Przedsiębiorstwo (...) sp. z o.o. zawarło z powodem umowę o powierniczy przelew wierzytelności w celu jej ściągnięcia z polisy AC poszkodowanego.

Powód pismem z dnia 5 sierpnia 2015 r. wezwał pozwanego do zapłaty odszkodowania z tytułu naprawy uszkodzonego pojazdu.

Sąd Rejonowy ustalił też, że rzeczywisty, uzasadniony koszt naprawy pojazdu marki B. (...) o numerze rej. (...) z tytułu szkody zaistniałej w dniu 3 czerwca 2015 r., z uwzględnieniem postanowień zawartej przez strony umowy AC, co do stawek robocizny wynosił 21.516,67 zł brutto.

Uchwałą zarządu (...) S.A. numer (...) z dnia 24 grudnia 2013 r. przyjęto średnią stawkę za roboczogodzinę prac blacharsko-montażowych oraz lakierniczych w wysokości 150,00 zł netto.

Sąd Rejonowy wskazał, że ustaleń faktycznych dokonał na podstawie dokumentów prywatnych raz w oparciu o pisemną opinię biegłego sądowego J. M..

Dokumenty prywatne nie budziły wątpliwości, co do ich autentyczności, a Sąd uznał je za wiarygodne.

Sąd Rejonowy w całości zaaprobował opinię sporządzoną przez biegłego sądowego J. M., która w ocenie Sądu jest rzetelna i pełna. Biegły w jasny i logiczny sposób odpowiedział na zawarte w tezie dowodowej pytania, a swoje konkluzje poparł szczegółowymi wyliczeniami w oparciu o dokumenty zawarte w aktach sprawy jak i w aktach szkody oraz na podstawie wiedzy i doświadczenia zawodowego.

Następnie Sąd Rejonowy zważył, że poza sporem w sprawie pozostawał fakt odpowiedzialności pozwanego za przedmiotową szkodę. Pozwany uznał, bowiem roszczenie, co do zasady, jak i w wysokości do wypłaconej kwoty 21.627,82 zł.

Sporna w sprawie była kwestia wypłaty odszkodowania ponad kwotę przyznaną przez pozwanego. Powód wnosił o dopłatę odszkodowania z tytułu faktycznie poniesionych kosztów naprawy pojazdu wskazując, iż pozwany zaniżył stawki za roboczogodziny.

Sąd Rejonowy wskazał, że w myśl art. 805 k.c. przez umowę ubezpieczenia ubezpieczyciel zobowiązuje się, w zakresie działalności swego przedsiębiorstwa, spełnić określone świadczenie w razie zajścia przewidzianego w umowie wypadku, a ubezpieczający zobowiązuje się zapłacić składkę.

Zgodnie natomiast z art. 363 § 1 k.c. naprawienie szkody powinno nastąpić, według wyboru poszkodowanego, bądź przez przywrócenie stanu poprzedniego, bądź przez zapłatę odpowiedniej sumy pieniężnej. Jednakże tylko w sytuacji gdyby przywrócenie stanu poprzedniego było niemożliwe albo gdyby pociągało za sobą dla zobowiązanego nadmierne trudności lub koszty, roszczenie poszkodowanego ogranicza się do świadczenia w pieniądzu.

Sąd pierwszej instancji zauważył również, że powszechnie przyjmuje się, iż w polskim systemie prawnym obowiązuje zasada pełnego odszkodowania. Zakres obowiązku naprawienia szkody normuje zaś w podstawowy sposób art. 361 k.c. Nakłada on, co do zasady na zobowiązanego do naprawienia szkody odpowiedzialność ograniczaną normalnymi następstwami działania lub zaniechania, z którego szkoda wynikła oraz stratami, które poszkodowany poniósł bądź (także) korzyściami, których w wyniku wyrządzenia szkody nie uzyskano.

Zgodnie ze stosunkowo niedawną i często przez Sądy wskazywaną uchwałą składu 7 sędziów Sądu Najwyższego z dnia 12 kwietnia 2012 r., sygn. III CZP 80/11, zakład ubezpieczeń zobowiązany jest na żądanie poszkodowanego do wypłaty, w ramach odpowiedzialności z tytułu ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej posiadacza pojazdu mechanicznego, odszkodowania obejmującego celowe i ekonomicznie uzasadnione koszty nowych części i materiałów służących do naprawy uszkodzonego pojazdu. Tak ustalone odszkodowanie może ulec obniżeniu jedynie w przypadku wykazania przez ubezpieczyciela, że powoduje to wzrost wartości pojazdu.

Sąd Rejonowy podkreślił jednak, że w niniejszej sprawie mamy do czynienia z umową dobrowolnego ubezpieczenia autocasco, a nie obowiązkowego ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej posiadacza pojazdu.

W przypadku dobrowolnego ubezpieczenia autocasco bardzo istotnego znaczenia nabierają ogólne warunki ubezpieczenia mające zastosowania do zawartej umowy ubezpieczenia. Ogólne warunki ubezpieczenia autocasco stanowią integralną część umowy zawartej pomiędzy stronami i określają w sposób wyraźny zakres ubezpieczenia oraz sposób wyliczenia odszkodowania.

Sąd Rejonowy odwołał się również do zasady obowiązującej w procesie cywilnym, zgodnie z którą ciężar dowodu spoczywa na stronach postępowania i to one są zobowiązane wskazywać dowody dla stwierdzenia faktów, z których wywodzą skutki prawne (art. 6 k.c. i art. 232 k.p.c.). Innymi słowy ten, kto powołując się na przysługujące mu prawo (żąda czegoś od innej osoby) obowiązany jest udowodnić fakty (okoliczności faktyczne) uzasadniające to żądanie, ten zaś, kto odmawia uczynienia zadość żądaniu (czyli neguje uprawnienie żądającego) obowiązany jest udowodnić fakty wskazujące na to, że uprawnienie żądającemu nie przysługuje.

Tymczasem pozwany przedłożył do akt sprawy Ogólne Warunki Umowy autocasco, z której wynika, iż Ubezpieczyciel zastrzegł, że wysokość odszkodowania miała być ustalana z zastosowaniem stawki za roboczogodzinę ustaloną przez (...) w oparciu o średnie ceny usług stosowane przez warsztaty porównywalnej kategorii do warsztatu wykonującego naprawę, działające na terenie miejsca naprawy pojazdu.

Ponadto mając na względzie, że rozstrzygnięcie sprawy wymagało uzyskania wiadomości specjalnych Sąd Rejonowy postanowieniem z dnia 2 marca 2016 r. dopuścił dowód z opinii biegłego J. M. na okoliczność określenia wysokości uzasadnionych technologicznie kosztów naprawy samochodu marki B. (...) o nr rej. (...) po uszkodzeniu z dnia 3 czerwca 2015 r. z uwzględnieniem postanowień zawartej przez strony umowy AC co do stawek robocizny.

W/w biegły ustalił, że uzasadnione koszty naprawy pojazdu marki B. (...) o numerze rej. (...) z tytułu szkody zaistniałej w dniu 3 czerwca 2015 r., z uwzględnieniem postanowień zawartej przez strony umowy AC co do stawek robocizny wynosiły 21.516,67 zł brutto.

Odnosząc się do zarzutów powoda, iż stawki zastosowane przez warsztat, w którym dokonana została naprawa uszkodzonego pojazdy, mieściły się w średnich cenach usług stosowanych przez warsztaty porównywalnej kategorii do warsztatu wykonującego naprawę, działające na terenie miejsca naprawy pojazdu, Sąd Rejonowy podniósł, że jak wskazywał biegły, uchwałą zarządu (...) S.A. numer (...) z dnia 24 grudnia 2013 r. przyjęto średnią stawkę za roboczogodzinę prac blacharsko-montażowych oraz lakierniczych w wysokości 150,00 zł netto.

W ocenie Sądu Rejonowego, niniejsze postępowanie nie może być prowadzone w oderwaniu od Ogólnych Warunków Ubezpieczenia AC. Poszkodowany zawarł umowę ubezpieczenia AC z pozwanym, która wskazywała, iż integralną częścią postanowień umowy jest OWU. Tym samym poszkodowany podpisując przedmiotową umowę zaakceptował warunki ubezpieczenia oraz naliczania wysokości odszkodowania.

W związku z powyższymi ustaleniami Sąd Rejonowy uznał, iż powodowi należne było odszkodowanie określone przez biegłego w wysokości 21.516,67 zł. Powyższa kwota stanowi wartość brutto odszkodowania określonego przez biegłego.

Odnosząc się do zarzutu powoda, iż przepisy ogólnych warunków umów ubezpieczenia autocasco obowiązujące u pozwanego są nieważne z uwagi na ich sprzeczność z celem umowy ubezpieczenia, Sąd Rejonowy wskazał, że zgodnie z przepisem art. 58 k.c. czynność prawna sprzeczna z ustawą albo mająca na celu obejście ustawy jest nieważna, chyba że właściwy przepis przewiduje inny skutek, w szczególności ten, że w miejsce nieważnych postanowień czynności prawnej wchodzą odpowiednie przepisy ustawy. Nieważna jest czynność prawna sprzeczna z zasadami współżycia społecznego.

W ocenie Sądu Rejonowego, postanowienia § 19 Ogólnych Warunków Umów AC nie pozostają w sprzeczności z przepisami prawa, zasadami współżycia ani celem umowy ubezpieczenia. Istotą umowy ubezpieczenia autocasco jest mianowicie wyrównanie ubezpieczonemu uszczerbku majątkowego doznanego w przypadku uszkodzenia lub kradzieży pojazdu mechanicznego. Postanowienia ogólnych warunków umów ograniczające świadczenie odszkodowawcze ubezpieczyciela do kosztów naprawy obliczonych z uwzględnieniem średnich cen za roboczogodzinę prac blacharsko – mechanicznych i lakierniczych w żadnej mierze nie niweczą tak nakreślonego celu - nie pozbawiają ubezpieczonego realnej ochrony z tytułu ubezpieczenia autocasco. Oceniając przepis § 19 ogólnych warunków umów należy mieć na uwadze także i to, że strony zawarły umowę ubezpieczenia w wariancie serwisowym. Oznacza to, iż wolą kontrahentów było zapewnienie ubezpieczonemu wyrównania uszczerbku doznanego w wyniku uszkodzenia pojazdu w zakresie podstawowym. Powiązanie kosztów naprawy pojazdu ze średnimi stawkami za roboczogodzinę obowiązującymi w miejscu zamieszkania ubezpieczonego jest, zdaniem Sądu Rejonowego, logiczną konsekwencją uzgodnienia przez strony wariantu serwisowego umowy ubezpieczenia autocasco.

Biorąc pod uwagę fakt, iż pozwany wypłacił odszkodowanie w wysokości 21.627,82 zł, zaś powodowi należne jest odszkodowanie w wysokości 21.516,67 zł, Sąd Rejonowy na podstawie art. 6 k.c. a contrario powództwo oddalił.

O kosztach procesu orzeczono na podstawie art. 98 i 99 k.p.c. stosując zasadę odpowiedzialności za wynik procesu.

Apelację od wyroku Sądu Rejonowego wniósł powód, zaskarżając go w całości.

Zaskarżonemu wyrokowi powód zarzucił:

1. naruszenie przepisów postępowania mające istotny wpływ na wynik sprawy,
a w szczególności:

- art. 233§ 1 k.p.c. w zw. z 328 § 2 k.p.c. w zw. z art. 245 k.p.c. poprzez nadużycie zasady swobodnej oceny dowodów przy ocenie dowodu z dokumentu prywatnego w postaci
FV nr (...) z dnia 2 lipca 2015 r. tj. faktury za naprawę pojazdu poszkodowanego poprzez pominięcie ww. dowodu i niewskazanie w uzasadnieniu wyroku podstawy faktycznej i przyczyn, dla których Sąd odmówił mu mocy dowodowej, mimo iż z orzecznictwa jednoznacznie wynika, iż jeżeli uprawniony do odszkodowania z ubezpieczenia AC korzysta z prawa do wykazania wysokości szkody i po dokonaniu naprawy uszkodzonego pojazdu w wybranym przez siebie warsztacie naprawczym przedkłada fakturę VAT dokumentującą poniesione koszty, wówczas wysokość roszczenia należy uznać za udowodnioną,

- art. 233 § 1 k.p.c. w zw. z 278 k.p.c. poprzez nadużycie zasady swobodnej oceny dowodów przy ocenie dowodu z opinii biegłego sądowego inż. J. M. i pominięcie zawartych w niej istotnych dla sprawy okoliczności, iż zastosowana przez zakład naprawczy stawka 1 rbh prac stanowi stawkę rynkową tj. jest stosowana przez innych usługodawców na rynku lokalnym;

-

błąd w ustaleniach faktycznych w zakresie w jakim, Sąd I instancji uznał, iż znaczenie dla rozstrzygnięcia sprawy ma jedynie ustalenie czy zastosowana przez warsztat naprawczy podczas przedmiotowej naprawy stawka za roboczogodzinę prac blacharsko - lakierniczych, odpowiada średniej stawce w/w usług, w sytuacji gdy dla rozstrzygnięcia niniejszej sprawy ma znaczenie, czy stawka za roboczogodzinę prac blacharskich i lakierniczych, zastosowana w przedmiotowej sprawie, stanowi stawkę rynkową - co oznacza, że jest stosowana również przez innych usługodawców na lokalnym rynku;

-

błąd w ustaleniach faktycznych polegający na uznaniu, iż powód wnosił o uznanie za nieważne postanowienia ogólnych warunków umów ubezpieczenia autocasco obowiązujących u pozwanego z uwagi na ich sprzeczność z celem umowy ubezpieczenia, w sytuacji gdy jak wynika z zebranego w sprawie materiału dowodowego, w szczególności odpowiedzi na sprzeciw pozwanego z dn. 21.12.2015 r., powód wnosił o uznanie za nieważne postanowienia OWU AC, w ślad za wyrokiem Sądu Rejonowego w Gdyni z dnia 14 marca 2013 r., sygn. akt VI GC 1068/12, z uwagi na ich nieprecyzyjność i ogólnikowe sformułowania mówiące o weryfikacji kosztów naprawy do średniego poziomu cen usług naprawczych, nie dając żadnej podstawy do wskazania sposobu obliczania takich średnich cen, które dałyby się ująć w obiektywnie weryfikowalnej metodologii ustalenia stawek za roboczogodzinę.

Ewentualnie, w przypadku niepodzielania przez sąd w/w stanowiska powoda podniósł iż:

- art. 503 § 1 k.p.c poprzez jego naruszenie i oparcie rozstrzygnięcia na podstawie zarzutu, który nie został podniesiony przez stronę pozwaną w sprzeciwie od nakazu zapłaty tj. co do wysokości cen części zamiennych, w sytuacji gdy z treści przedmiotowego przepisu wynika, iż pozwany w sprzeciwie powinien przedstawić wszystkie stawiane przez siebie zarzuty pod rygorem ich utraty;

- błąd w ustaleniach faktycznych, polegający na uznaniu, że uchwałą zarządu (...) S.A numer (...) z dnia 24 grudnia 2013 r. przyjęto średnią stawkę za roboczogodzinę prac blacharsko-montażowych oraz lakierniczych w wysokości 150 zł netto, w sytuacji gdy jak wynika ze stanowiska pozwanego wyrażonego w sprzeciwie od nakazu zapłaty pozwany uznał za średnią stawkę kwotę 140 zł i do takiej właśnie kwoty zweryfikował stawkę stosowaną przez zakład naprawczy w niniejszej sprawie. Przedmiotowa okoliczność skutkowała błędnym wyliczeniem przez sąd pierwszej instancji należnego powódce odszkodowania i oddaleniem niniejszego powództwa w całości;

- błąd w ustaleniach faktycznych, polegający na uznaniu, iż należne powodowi odszkodowanie winno wynosić 21.516,67 zł, w sytuacji gdy jak wynika z zebranego w sprawie materiału dowodowego, w szczególności sprzeciwu pozwanego, kwestionował on jedynie zastosowaną w niniejszej sprawie stawkę prac przez warsztat naprawczy, w związku z czym należne powodowi odszkodowanie w sytuacji przyjęcia za uzasadnioną stawkę na poziomie 150 zł winno wynosić 22.202,37 zł, a co za tym idzie powództwo winno być uwzględnione co do kwoty 574,55 zł.

2. naruszenie prawa materialnego, a w szczególności:

- § 19 wiążących w sprawie OWU AC w zw. z art. 805 k.c. w zw. z art. w zw. z art. 385 [1] k.c, oraz art. 385 § 2, poprzez błędną wykładnię i uznanie, iż przyznane odszkodowanie nie musi pokrywać w całości poniesionych przez poszkodowanych, udokumentowanych
i uzasadnionych kosztów naprawy pojazdu przywracających go do stanu sprzed kolizji, stosownie do postanowień umowy ubezpieczenia autocasco.

Wskazując na zarzuty sformułowane apelacji, powód wniósł o:

1. zmianę zaskarżonego wyroku w całości poprzez zasądzenie od pozwanego na rzecz powoda:

- kwoty 761,97 zł wraz z:

a)  ustawowymi odsetkami od dnia 12 lipca 2015 roku do dnia 31 grudnia 2015 roku oraz

b)  ustawowymi odsetkami za opóźnienie w transakcjach handlowych od dnia
1 stycznia 2016 roku do dnia zapłaty

ewentualnie w przypadku niepodzielenia przez sąd stanowiska powoda w zakresie stawianych w pkt 1 zarzutów wniósł o zmianę zaskarżonego wyroku w części poprzez zasądzenie od pozwanego na rzecz powoda :

- kwoty 574,55 zł wraz z :

a)  ustawowymi odsetkami od dnia 12 lipca 2015 roku do dnia 31 grudnia 2015 roku oraz

b)  ustawowymi odsetkami za opóźnienie w transakcjach handlowych od dnia
1 stycznia 2016 roku do dnia zapłaty

oraz kosztami procesu, w tym kosztami zastępstwa procesowego z I instancję wedle norm przepisanych

ewentualnie o:

2. uchylenie zaskarżonego wyroku w całości oraz przekazanie sprawy Sądowi
I instancji do ponownego rozpoznania.

Powód wniósł też o zasądzenie od pozwanego na rzecz powoda kosztów postępowania apelacyjnego, w tym kosztów zastępstwa procesowego w postępowaniu apelacyjnym, wedle norm przepisanych.

Pozwany w odpowiedzi na apelację wniósł o jej oddalenie w całości i zasądzenie od powoda na rzecz pozwanego kosztów postępowania apelacyjnego.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Apelacja powoda nie zasługuje na uwzględnienie.

Sąd Okręgowy podziela dokonane przez Sąd Rejonowy ustalenia faktyczne
i rozważania w zakresie oceny materiału dowodowego oraz podstawy prawnej rozstrzygnięcia, przyjmując je za podstawę także własnego rozstrzygnięcia i odwołuje się do nich bez potrzeby ich powtarzania.

Przypomnieć należy ugruntowaną w judykaturze regułę, że w wypadku wyroku oddalającego apelację, wydanego na podstawie materiału zgromadzonego w postępowaniu w pierwszej instancji, sąd odwoławczy nie musi powtarzać dokonanych prawidłowo ustaleń; wystarczy stwierdzenie, że ustalenia sadu pierwszej instancji podziela i przyjmuje za własne (por. wyrok SN z dn. 23.02.2006 r., II CSK 126/05, LEX nr 179973).

W apelacji postawione zostały zarówno zarzuty naruszenia prawa materialnego, jak
i procesowego.

Odnosząc się w pierwszej kolejności do zarzutu naruszenia prawa procesowego tj. art. 233 k.p.c w zw. z art. 328 § 2 k.p.c w zw. z art. 245 k.p.c, w ocenie Sądu odwoławczego ustalenia faktyczne stanowiące podstawę rozstrzygnięcia Sądu Rejonowego uznać należy za prawidłowe.

Sąd Okręgowy pragnie zaznaczyć, że skuteczne postawienie zarzutu naruszenia przepisu art. 233 § 1 k.p.c. wymaga wykazania, że sąd uchybił zasadom logicznego rozumowania lub doświadczenia życiowego, to bowiem może być jedynie przeciwstawione uprawnieniu sądu do dokonywania swobodnej oceny dowodów. Nie jest natomiast wystarczające przekonanie o innej - niż przyjął sąd - wadze poszczególnych dowodów i ich odmiennej ocenie przez skarżącego (vide: wyrok Sądu Najwyższego z dnia 25 listopada 2003 r., II CK 293/02, LEX nr 151622). W judykaturze powszechnie przyjmuje się, że zarzucenie naruszenia zasady swobodnej oceny dowodów nie może polegać na przedstawieniu przez stronę alternatywnego stanu faktycznego, a tylko na podważeniu podstaw tej oceny
z wykazaniem, że jest ona rażąco wadliwa lub oczywiście błędna (zob. wyroki Sądu Najwyższego z dnia 12 kwietnia 2001 r., II CKN 588/99, LEX nr 52347; z dnia 2 kwietnia 2003 r., I CKN 160/01, LEX nr 78813; z dnia 15 kwietnia 2004 r., IV CK 274/03, LEX
nr 164852; z dnia 29 czerwca 2004 r., II CK 393/03, LEX nr 585758). Jeżeli bowiem
z określonego materiału dowodowego sąd wyprowadza wnioski logicznie poprawne i zgodne
z doświadczeniem życiowym, to ocena sądu nie narusza reguł swobodnej oceny dowodów
i musi się ostać, choćby w równym stopniu, na podstawie tego materiału dowodowego, dawały się wysnuć wnioski odmienne.

Tylko w przypadku, gdy brak jest logiki w wiązaniu wniosków z zebranymi dowodami lub gdy wnioskowanie sądu wykracza poza schematy logiki formalnej albo, wbrew zasadom doświadczenia życiowego, nie uwzględnia jednoznacznych praktycznych związków przyczynowo-skutkowych, to przeprowadzona ocena dowodów może być skutecznie podważona (zob. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 27 września 2002 r., II CKN 817/00, OSNC 2000/7-8/139).

Zdaniem Sądu Okręgowego, apelacja powoda nie zawiera zarzutów, które mogłyby stanowić skuteczne podważenie oceny materiału dowodowego dokonanej przez Sąd Rejonowy.

Stwierdzić należy, że słusznie Sąd Rejonowy zwrócił uwagę na fakt, iż w przypadku dobrowolnego ubezpieczenia autocasco, a z takim ubezpieczeniem mieliśmy do czynienia w niniejszej sprawie, istotnego znaczenia nabierają ogólne warunki ubezpieczenia, mające zastosowanie do zawartej umowy ubezpieczenia.

Jak zaś wynika z § 19 ogólnych warunków ubezpieczenia AC obowiązujących
u pozwanego, a mających zastosowanie w niniejszej sprawie, wysokość odszkodowania ustalana jest na podstawie wyceny z zastosowaniem stawki za roboczogodzinę ustalonej przez (...) w oparciu średnie ceny usług stosowane przez warsztaty porównywalnej kategorii do warsztatu wykonującego naprawę, działające na terenie miejsca naprawy pojazdu.

Należy zatem przyjąć, że strony ustaliły, iż sama faktura nie jest wystarczającym dokumentem potwierdzającym zasadność wypłaty przez pozwanego odszkodowania
w kwocie wynikającej z tej faktury. Pozwany zobowiązał się bowiem do poniesienia kosztów naprawy według średniej stawki za 1 roboczogodzinę adekwatną dla warsztatu naprawczego.

W celu ustalenia uzasadnionych technologicznie kosztów naprawy pojazdu m-ki B. nr rej. (...), właśnie z uwzględnieniem w/w postanowień umowy AC Sąd Rejonowy dopuścił dowód z opinii biegłego. Biegły, porównując stawki roboczogodziny za prace blacharsko-lakiernicze na autoryzowanych stacjach obsługi na terenie B., wskazał, że przyjmując, iż ta średnia stawka wynosi 150 zł to uzasadniony koszt naprawy wynosi 21.516,67 zł (k-246). Powód ustosunkowując się do opinii biegłego, wniósł jedynie zastrzeżenie, że właściwe przyjęta stawka za roboczogodzinę powinna wynosić 170 zł a nie jak przyjął biegły 150 zł. Powód nie zgłosił natomiast na etapie rozpoznawania sprawy przed Sądem Rejonowym zarzutu podniesionego w apelacji, iż biegły podał błędne ceny poszczególnych części zamiennych oraz ich numery katalogowe, co doprowadziło do pomniejszenia przysługującego poszkodowanemu odszkodowania o 322,48 zł. W związku z tym zarzut ten należy uznać za spóźniony, a poza tym nawet stawiając taki zarzut w apelacji, powód nie sprecyzował o jakie części zamienne chodzi.

Powód postawił w apelacji zarzut naruszenia art. 233 § 1 k.p.c w zw. z art. 278 k.p.c poprzez pominiecie przez Sąd Rejonowy istotnych dla sprawy okoliczności, a mianowicie, że zastosowana przez zakład naprawczy w niniejszej sprawie stawka za roboczogodzinę prac blacharsko-lakierniczych jest stawką rynkową, co oznacza że jest stosowana również przez innych usługodawców na lokalnym rynku. Tyle tylko, że postanowienia owu odnosiły się do stawki średniej a nie rynkowej. Niewątpliwie, wszystkie stawki wymienione przez biegłego w opinii na k-265 są stawkami rynkowymi a przez ich porównanie i „uśrednienie” otrzymuje się stawkę średnią. Stawka średnia to nic innego jak stawka wywiedziona ze stawek rynkowych ale jak już wyżej wskazano, w umowie strony ustaliły cenę za roboczogodzinę na poziomie średnich cen usług stosowanych przez warsztaty porównywalnej kategorii do warsztatu wykonującego naprawę, a nie na poziomie cen rynkowych

Należy zatem przyjąć, że „średnia stawka” ma miejsce w sytuacji porównania kosztów roboczogodzin w różnych zakładach naprawczych. Można je ustalić, tak jak dokonał tego biegły, poprzez analizę rynku, w oparciu oceny maksymalne i minimalne. Taki sposób ustalenia ceny w umowie, w ocenie Sądu Okręgowego należy uznać za dopuszczalny i mieszczący się w obiektywnie weryfikowalnej metodologii ustalania stawek za roboczogodzinę.

Tym samym za niezasadny należy uznać podniesiony przez powoda w apelacji zarzut nieprecyzyjności i ogólnikowego sformułowania postanowień umowy w zakresie ustalania ceny za roboczogodzinę.

Ostatecznie więc, słusznie Sąd Rejonowy przyjął, że skoro z opinii biegłego wynika, że przy zastosowaniu średniej stawki za roboczogodzinę prac blacharsko-lakierniczych w autoryzowanych stacjach obsługi na terenie B., uzasadniony technologicznie koszt naprawy pojazdu m-ki B. model (...) o nr rej. (...) wynosi 21.516,67 zł, a pozwany wypłacił powodowi odszkodowanie w kwocie 21.627,82 zł – roszczenie powoda nie zasługiwało na uwzględnienie.

Mając zatem na uwadze wszystkie powyższe okoliczności, Sąd Okręgowy na podstawie art. 385 kpc oddalił apelację powoda i orzekł o kosztach postępowania odwoławczego zgodnie z art. 98 k.p.c.

Na koszty pozwanego złożyła się zaś kwota 135 zł. stanowiąca koszty wynagrodzenia pełnomocnika procesowego ustalona zgodnie z § 2 pkt. 2 w zw. z § 10 ust. 1 pkt. 1 Rozporządzenia z dn. 22.10.2015 r. – w sprawie opłat za czynności radców prawnych
(Dz. U z 2015 r. poz. 1804 z późn. zm.)

SSO Elżbieta Kala SSO Wojciech Wołoszyk SSO Artur Fornal