Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt V .2 Ka 35/17

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 30 marca 2017 r.

Sąd Okręgowy w Gliwicach Ośrodek Zamiejscowy w Rybniku

Wydział V Karny Sekcja Odwoławcza

w składzie:

Przewodniczący: SSO Jacek Myśliwiec

Protokolant: Justyna Napiórkowska

w obecności ---

po rozpoznaniu w dniu 30 marca 2017 r.

sprawy:

L. W. /W./

c. S. i S.

ur. (...) we W.

oskarżonej o przestępstwo z art. 216 § 1 kk, art. 212 § 1 i 2 kk

na skutek apelacji wniesionej przez obrońcę

od wyroku Sądu Rejonowego w Raciborzu

z dnia 25 października 2016r. sygn. akt II K 653/14

I.utrzymuje w mocy zaskarżony wyrok;

II. zasądza od Skarbu Państwa na rzecz adwokat M. B. kwotę

420 (czterysta dwadzieścia) złotych oraz 23% podatku VAT w kwocie 96,60 złotych

(dziewięćdziesiąt sześć złotych sześćdziesiąt groszy), łącznie kwotę 516,60 złotych (pięćset szesnaście złotych sześćdziesiąt groszy) tytułem zwrotu kosztów obrony z urzędu w postępowaniu odwoławczym;

III.zwalnia oskarżoną od ponoszenia kosztów za postępowanie odwoławcze obciążając nimi Skarb Państwa.

SSO Jacek Myśliwiec

Sygn.akt V.2 Ka 35/17

UZASADNIENIE

Sąd Rejonowy w Raciborzu wyrokiem z dnia 25 października 2016 r. sygn.. akt II K 653/14 w sprawie dotyczącej oskarżonej L. W. uznał za winną tego, że: w dniach 10.09.2014 t. oraz 20.09.2014 r. w R. znieważyła R. N. słowami powszechnie uznawanymi za obraźliwie tj. o czyn z art. 216 § 1 kk , przyjmując, że popełniła je w krótkich odstępach czasu z wykorzystaniem takiej samej sposobności i za to na podstawie art. 216 § 1 kk w zw. z art. 91 § 1 kk przy zast. art. 33 § 1 i 3 kk i za to skazał ją na karę grzywny w wysokości 50 stawek dziennych ustalając wysokość jednej stawki na kwotę 10 złotych.

Sąd uznał oskarżoną L. W. za winną tego, że w okresie od 11.09.2014 r. do 13.10.2014 r. w R. poprzez umieszczenie na portalu (...) ogłoszenia w którym ostrzegała przed oszustem komputerowym wskazując na nazwę firmy i telefon R. N. przez co pomówiła go o takie właściwości, które mogły narazić go na utratę zaufania potrzebnego dla prowadzonej działalności gospodarczej tj. o czyn z art. 212 § 1 i 2 kk i za to na podstawie art. 212 § 2 kk w zw. z art. 33 § 1 i 3 kk skazał ją na karę grzywny w wysokości 100 stawek dziennych ustalając wysokość jednej stawki na kwotę 10 złotych.

Sąd na podstawie art. 91 § 2 kk i art. 86 § 2 kk połączył wymierzone oskarżonej kary grzywny i orzekł karę łączną grzywny w wysokości 100 stawek dziennych ustalając wysokość jednej stawki na kwotę 10 złotych.

Na podstawie art. 43 b kk Sąd orzekł podanie treści wyroku do publicznej wiadomości poprzez jej publikację w gazetowym wydaniu tygodnika (...) oraz na stronie internetowej (...).pl.

Sąd zasądził od Skarbu Państwa na rzecz prywatnej Kancelarii Adwokackiej adw. M. B. kwotę: 708,48 złotych a tym podatek VAT tytułem zwrotu kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej przez adwokata z urzędu.

Sąd na podstawie art. 624 § 1 kpk zwolnił oskarżoną od ponoszenia kosztów sądowych i od opłaty w sprawie.

Apelację od powyższego wyroku wniósł obrońca oskarżonej, który na zasadzie art. 444 kpk w zw. z art. 425 § 1,2,3 zaskarżył powyższe orzeczenie w całości na korzyść oskarżonej.

Na podstawie art. 427 § 1 i 2 kpk oraz art. 438 pkt 2,3 kpk wyrokowi zarzucił:

1.obrazę przepisów postępowania, która mogła mieć wpływ na treść wydanego orzeczenia tj. art. 7 kpk w zw. z art. 410 kpk, 167 kpk i 170 kpk polegającą na:

a) naruszeniu swobodnej oceny dowodów – uznanie zeznań świadka M. S. za drugorzędnych, podczas świadek M. S. profesjonalnie zajmuje się naprawą komputerów i oprogramowania oraz przywracał sprzęt oskarżonej do stanu używalności i przydatności po serwisie wykonywanym przez pokrzywdzonego;

b) uznaniu, że zeznania oskarżyciela prywatnego oraz świadków Z. i A. N. są spójne i konsekwentne oraz znajdują odzwierciedlenie w pozostałym materiale dowodowym, podczas gdy świadkowie A. i Z. N. (1) nie potwierdzili by słyszeli jakiekolwiek przekleństwa i wyzwiska kierowane przez oskarżoną wobec ich syna – oskarżyciela prywatnego oraz zaprzeczyli by widzieli ogłoszenia zamieszczone na stronie internetowej, które szkalować miały opinię oskarżyciela ;

c) oddaleniu wniosków dowodowych o przeprowadzeniu dowodu z zeznań świadków D. W., B. Z. i J. U. jako niemających znaczenia dla rozstrzyganej sprawy, podczas gdy wskazani świadkowie mieli dostarczyć informacji o obrażeniach, jakie odniosła oskarżona wskutek użycia przemocy przez R. N. podczas spotkania w jego mieszkaniu, w konsekwencji dowieść, że oskarżyciel prywatny odpowiedział naruszeniem odpowiedzialności cielesnej;

2.błąd w ustaleniach faktycznych przyjętych za podstawę ww. wyroku, który miał wpływ na jego treść, wyrażający się w przyjęciu, że:

a) oskarżona w dniu 10 i 20 września 2014 r. znieważyła R. N. słowami powszechnie uznawanymi za obraźliwe podczas gdy przesłuchiwani w charakterze świadków A. N. i Z. N. (1) nie potwierdzili by oskarżona używała podczas spotkań z R. N. jakichkolwiek słów obraźliwych lub wulgarnych;

b) rzekome znieważenie przez oskarżoną nie zostało spowodowane wyzywającym zachowaniem R. N., podczas gdy wskutek spotkania z R. N. oskarżona została poturbowana i miała na ciele liczne zadrapania;

c) zarzuty stawiane przez oskarżoną w ogłoszeniu ukazującym się w okresie od 11 września 2014r. do 13 października 2014r. nie były prawdziwe i nie służyły obronie interesu, podczas gdy:

- z zeznań świadka M. S. oraz dokumentów wydanych przez serwis w którym pracował świadek wynika, że komputer uprzednio naprawiany przez R. N. po wykonaniu przez niego usługi był niesprawny, niezdatny do wykonywania przez oskarżoną prac i wykonywania podjętych zleceń i wymagał wykonani dalszych czynności programujących oraz wymiary sprzętowej;

- z zeznań oskarżyciela prywatnego wynika, że w chwili wykonywania napraw w sprzęcie oskarżonej nie posiadał on wykształcenia informatycznego i nie mógł przedstawić jakiegokolwiek dyplomu ukończenia szkoły średniej lub wyższej o specjalności informatycznej, a mimo powyższego reklamował swoje usługi sprawiając wrażenie profesjonalisty i specjalisty w zakresie informatyki;

- oskarżona zamieściła ogłoszenie po ponad tygodniu od dnia wykonania usługi przez oskarżyciela i po tym, jak uzyskała informację o brakach i błędach popełnionych przez oskarżyciela (brak zainstalowania certyfikowanego programu W., usterki sprzętowe – przepalona dioda), a więc miała sprawdzoną i precyzyjną informację o stanie wiedzy i umiejętności oskarżyciela.

Zaś z ostrożności procesowej działając na podstawie art. 427 § 1 i 2 kpk oraz art. 438 pkt 4 kpk zarzucił ww. wyrokowi orzeczenie wobec oskarżonej rażąco niewspółmiernie surowej kary łącznej grzywny w wysokości 100 stawek dziennych po 10 złotych każda oraz środka karnego w postaci podania treści wyroku do publicznej wiadomości poprzez publikację w gazetowym wydaniu tygodnika (...) oraz na stronie internetowej (...) wyrażające się w pominięciu takich okoliczności prawnie relewantnych na podstawie art. 53 kk jak: motywacja oskarżonej oraz sposób zachowania się pokrzywdzonego, a także brak precyzyjnego określenia terminu ewentualnej publikacji wyroku.

Podnosząc te zarzuty na podstawie art. 437 § 1 kpk wnosił o:

a)  zmianę zaskarżonego wyroku i uniewinnienie oskarżonej od czynów opisanych w punktach I,II i III części wstępnej zaskarżonego wyroku;

b)  w przypadku nie podzielenia stanowiska obrony wnosił o wymierzenie oskarżonej kary łagodniejszego rodzaju i zaniechania orzekania środka karnego w postaci podania wyroku do publicznej wiadomości lub odstąpienie od wymierzenia kary.

Sąd Okręgowy zważył co następuje:

Apelacja obrońcy oskarżonej na uwzględnienie nie zasługiwała. Apelacja ta bowiem w zakresie, w jakim kwestionowała ustalenia faktyczne w zaskarżonym wyroku całkowicie pozbawiona była słuszności . Polemizując z ustaleniami faktycznymi autor apelacji usiłował wykazać, że Sąd I instancji bezpodstawnie odmówił wiarygodności wyjaśnieniom oskarżonej zaprzeczającej aby dopuściła się przypisanych jej przestępstw i ustalenia oparł na zeznaniach świadków ( R. N., Z. N. (1), A. N.) , które zdaniem skarżącej budzą wątpliwości co do ich wiarygodności. Apelująca kwestionowała nadto ocenę dowodów przeprowadzoną przez Sąd I instancji podnosząc, że zgromadzone w sprawie dowody oceniono przekraczając granice swobodnej oceny dowodów. Przed odniesieniem się do tego ostatniego stwierdzenia, należy przede wszystkim podkreślić, że wynikające z art. 7 kpk prawo swobodnej oceny dowodów jest jedną z najistotniejszych prerogatyw Sądu , a zarzut obrazy tego przepisu może być skuteczny tylko wtedy gdy zostanie wykazane , że Sąd orzekający oceniając dowody – naruszył zasady logicznego rozumowania, nie uwzględnił przy ocenie dowodów wskazań wiedzy i doświadczenia życiowego. Z kolei zarzut błędu w ustaleniach faktycznych przyjętych za podstawę orzeczenia byłby słuszny tylko wtedy , gdyby Sąd I instancji oparł swój wyrok na faktach, które nie znajdują potwierdzenia w wynikach postępowania dowodowego albo też z faktów tych wysnuł wnioski niezgodne ze wskazaniami wiedzy i doświadczenia życiowego. Takich uchybień Sąd Rejonowy w przedmiotowej sprawie się nie dopuścił albowiem Sąd ten wskazał dowody , na których oparł swoje ustalenia co do przebiegu zajść i zachowania się w ich trakcie oskarżonej a jednocześnie wskazał przesłanki, którymi kierował się odmawiając wiary dowodom przeciwnym. Sąd I instancji – mając do wyboru przeciwstawne relacje dotyczące przebiegu zajść - poczynił ustalenia opierając się na zeznaniach pewnej grupy świadków uznając je za wiarygodne zaś wyjaśnieniom oskarżonej tego waloru odmówił. Z faktu , że Sąd merytoryczny dokonał oceny dowodów, do czego zresztą był zobowiązany , nie wynika samo przez się, że poczynione ustalenia faktyczne są błędne jeśli ocena dowodów zebranych w sprawie nie wykracza poza ramy zakreślone w przepisach postępowania zwłaszcza zaś w art. 4 i 7 kpk. W istocie Sąd Rejonowy dokonał oceny dowodów w sposób bezstronny, nie przekroczył granic oceny swobodnej a przy tym uwzględnił zasady wiedzy i doświadczenia życiowego , a swój pogląd na ostateczne wyniki przewodu sądowego przekonująco uzasadnił w pisemnych motywach zaskarżonego wyroku.

Przechodząc zaś do kolejnych zarzutów apelacji stwierdzić należy, iż część z nich jest efektem ewidentnych przekłamań prezentowanych przez skarżącego. Istotnie zeznania M. S. nic nie wnoszą do opisu przebiegu zajścia z udziałem oskarżonej i w tym znaczeniu Sąd meriti określił je jako drugorzędne. Wbrew wywodom skarżącego świadek ten naprawiając sprzęt oskarżonej nigdy nie stwierdził, że sprzęt ten przez poprzedniego naprawiającego czyli R. N. został zdewastowany . Świadek ten stwierdził jedynie, iż naprawa została przeprowadzona nierzetelnie i niewiązana się z destrukcją tego sprzętu jak w swoim ogłoszeniu podnosiła to skarżąca. Trudno zatem uznać, iż ogłoszenie oskarżonej miało na celu obronę społecznie uzasadnionego interesu. Wyrażone w nim zostały jedynie subiektywne i emocjonalne odczucia oskarżonej , które z prawdą nie miały nic wspólnego. Przekłamaniem jest stwierdzenie skarżącego, iż świadek Z. N. (1) zaprzeczył aby słyszał przekleństwa i wulgaryzmy kierowane przez oskarżoną wobec ich syna. Z treści jego zeznań ( k.131) wynika, iż przez system głośnomówiący słyszał kierowane obraźliwe sformułowania. Można natomiast zgodzić się, iż A. N. faktycznie w swoich zeznaniach w żadnym z jego aspektów nie wspomina o włączeniu przez syna zestawu głośno mówiącego umożliwiającego słyszenie przebiegu rozmowy. Należy zwrócić uwagę, iż co do treści rozmowy telefonicznej z oskarżoną zeznania Z. N. (2) i R. N. są wsparte treścią nagrania , z którego jednoznacznie wynika, iż oskarżona epatowała swojego rozmówcę, takimi określeniami jak : „bydlak, szmaciarz, zasraniec i skur…syn”. W tym zakresie trudno uznać za przekonujące wyjaśnienia oskarżonej, która zaprzecza, aby w trakcie rozmowy miała używać wobec pokrzywdzonego określeń obraźliwych . Także kolejny zarzut , a to zdaniem skarżącego bezzasadnego oddalenia wniosków dowodowych na okoliczność obrażeń, jakie odniosła oskarżona wobec użycia przemocy przez R. N. w tym zakresie teza ta jest sprzeczna z treścią wyjaśnień samej oskarżonej ( k.130). Z wyjaśnień tych jednoznacznie wynika, iż w trakcie zajścia w dniu 10 września 2014r. R. N. stał z tyłu i zachowywał się biernie . Tego dnia jedyny kontakt oskarżona miała de facto z rodzicami pokrzywdzonego ( zdaniem oskarżonej nietrzeźwymi) . I to w wyniku ich działania a nie pokrzywdzonego miała zostać naruszona jej nietykalność cielesna. W świetle tych słów nie sposób zrozumieć wywody skarżącego tłumaczącego, iż oskarżonej przysługiwała wobec pokrzywdzonego swoista retorsja. Wszak do naruszenia nietykalności cielesnej oskarżonej miało dojść w wyniku działania ojca pokrzywdzonego a nie jego samego. W tej sytuacji ocena obrażeń oskarżonej , na którą to okoliczność mieli być powołani świadkowie nie ma żadnego znaczenia, gdyż nie dotyczy relacji oskarżona-pokrzywdzony. Pozostałe zarzuty de facto są powieleniem poprzednich i odpowiedź na nie jest zawarta we wcześniejszych wywodach Sądu Odwoławczego. Generalnie zarzuty i argumenty apelacji miały charakter czysto polemiczny i jak wykazano w wielu fragmentach miały formę przekłamań sprowadzając się do negowania ocen i ustaleń sądowych i zastępowania ich ocenami i wnioskami własnymi, w żadnym zaś razie nie podważają one trafności rozstrzygnięcia Sądu Rejonowego. W świetle zebranego i prawidłowo ocenionego przez Sąd Rejonowy materiału dowodowego nie ulega wątpliwości, że oskarżona dopuściła się przypisanych jej przestępstw.

Mając powyższe na uwadze i uznając analizę materiału dowodowego dokonaną przez Sąd Rejonowy za prawidłową Sąd Okręgowy nie znalazł podstaw do zmiany zaskarżonego wyroku w zakresie winy ani też podstaw do jego uchylenia i przekazania sprawy do ponownego rozpoznania.

Wymierzoną oskarżonej karę grzywny tak jednostkowej jak i łączną nie można uznać za rażąco niewspółmiernie surową, dlatego też i w tym zakresie brak jest podstaw do zmiany zaskarżonego wyroku. Potrzeba orzeczenia środka karnego publikacji orzeczenia wynika ze sposobu działania sprawcy i jest praktycznie jedynym realnym sposobem mogącym w minimalnym chociaż stopniu zadość uczynić pokrzywdzonemu.

Z tych powodów Sąd Okręgowy zaskarżony wyrok jako słuszny utrzymał w mocy.

SSO Jacek Myśliwiec