Pełny tekst orzeczenia

Sygnatura akt III K 95/13

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 30 października 2013 roku

Sąd Okręgowy w Świdnicy w III Wydziale Karnym w składzie:

Przewodnicząca : S.S.O. Joanna Jakubowska – Wiraszka

Protokolant : Anna Śliwa

w obecności Beaty Piekarskiej-Kalety Prokuratora Prokuratury Rejonowej w Świdnicy

po rozpoznaniu w dniach: 23 lipca 2013r., 12 września 2013r.,
22 października 2013 r., 30 października 2013r.

sprawy M. D., syna A. i B. z domu B., urodzonego (...) w L.

oskarżonego o to, że:

I. w dniu 10 stycznia 2013 roku w R.województwa (...), znajdując się w stanie nietrzeźwości wynoszącym 2,4%o alkoholu etylowego we krwi, sprowadził bezpośrednie niebezpieczeństwo katastrofy w ruchu lądowym w ten sposób, że pełniąc czynności nastawniczego na nastawni (...)Stacji Kolejowej związane bezpośrednio z zapewnieniem bezpieczeństwa ruchów manewrowych i pociągowych wykonywanych przez pociągi osobowe i towarowe kursujące na trasie R.- S., polegające na układaniu drogi przebiegu na wjazd i wyjazd dla pociągów w kierunku S.ze stacji R., sterowania ruchem kolejowym na stacji R., wbrew obowiązkowi nie odbierał telefonów od nadzorującego go dyżurnego ruchu wykonanych przed wjazdem dwóch pociągów osobowych kursujących na trasie L.- K., a nadto zaniechał terminowego ułożenia drogi na wjazd dla pociągu towarowego wjeżdżającego od strony S., który powinien być przyjęty na stacji na tor nr 1, co spowodowało, że pociąg oczekiwał przed semaforem wjazdowym i został wpuszczony na właściwy tor stacji dopiero po interwencji innych pracowników kolei, a nadto sprowadził niebezpieczeństwo dla życia i zdrowia wielu nieustalonych osób tj. pasażerów i mienia wielkich rozmiarów w ten sposób, że unieruchomił urządzenie tj. zwrotnice i wykolejenice, służące do ułożenia drogi na wjazd dla pociągów towarowych i osobowych na stację kolejową J.- zabezpieczające przed nastąpieniem niebezpieczeństwa powszechnego,

to jest o czyn z art. 165 § 1 pkt. 3 k.k. i art. 174 §1 k.k. i art. 180 §1 k.k. w zw. z art. 11 § 2 k.k.;

II. w dniu 10 stycznia 2013 roku w R. województwa (...) posiadał wbrew przepisom ustawy środek odurzający w postaci marihuany w ilości 4,37 grama,

to jest o czyn z art. 62 ust. 1 ustawy z dnia 29 lipca 2005 roku

o przeciwdziałaniu narkomanii;

III. w dniu 10 stycznia 2013 roku województwa (...)znieważył będącego funkcjonariuszem publicznym ratownika medycznego zatrudnionego w (...) Pogotowiu (...)w Ś.R. K.podczas i w związku z pełnieniem przez niego obowiązków służbowych polegających na udzielaniu mu pomocy medycznej w ten sposób, że wyzywał go słowami powszechnie uznawanymi za obelżywe,

to jest o czyn w art. 226 §1 k.k.

I. oskarżonego M. D. uznaje za winnego, tego, że w dniu 10 stycznia 2013 roku w R.województwa (...), przewidując możliwość sprowadzenia bezpośredniego niebezpieczeństwa katastrofy w ruchu lądowym i godząc się na to, naruszył zasady bezpieczeństwa określone w § 6 ust. 4 i 7, § 38 ust. 4 i 6 Instrukcji o prowadzeniu pociągów (...), § 8 ust. 2 oraz § 17 ust. 1 i 13 zarządzenia Nr 16 Zarządu (...) S.A.z dnia 27 grudnia 2004r. w sprawie wprowadzenia instrukcji dla personelu obsługi ruchowych posterunków technicznych w ten sposób, że pełniąc czynności nastawniczego na nastawni (...)Stacji Kolejowej, nie obsługiwał urządzeń łączności telefonicznej stacyjno-ruchowej, mających na celu zapewnienie bezpieczeństwa ruchu kolejowego poprzez osobiste potwierdzenie przygotowania wjazdu i wyjazdu pociągu oraz dopuścił do nieplanowanego zatrzymania przed semaforem wjazdowym pociągu nr (...)co zagrażało zdrowiu i życiu wielu nieustalonych osób i mieniu w wielkich rozmiarach przy czym czynności nastawniczego związane bezpośrednio z zapewnieniem bezpieczeństwa ruchu pojazdów mechanicznych pełnił znajdując się w stanie nietrzeźwości wynoszącym 2,4 ‰ alkoholu etylowego we krwi i kwalifikuje zarzucany czyn oskarżonemu jako występek z art. 174 § 1 k.k. w zw. z art. 178 § 1 k.k. i za to na podstawie art. 174 § 1 k.k. w zw. z art. 178 § 1 k.k. wymierza mu karę 2 (dwóch) lat pozbawienia wolności;

II. oskarżonego M. D. uznaje za winnego popełnienia zarzucanego mu czynu opisanego w punkcie II części wstępnej wyroku, to jest przestępstwa z art. 62 ust. 1 ustawy z dnia 29 lipca 2005r. o przeciwdziałaniu narkomanii i za to na podstawie powołanego przepisu wymierza mu karę 3 (trzech) miesięcy pozbawienia wolności;

III. oskarżonego M. D. uznaje za winnego tego, że w dniu 10 stycznia 2013 roku województwa (...) znieważył R. K. kierując pod jego adresem słowa obelżywe i wulgarne i kwalifikuje zarzucany mu czyn z art. 216 § 1 k.k. i za to na podstawie art. 216 § 1 k.k. w zw. art. 33 § 1 i 3 k.k. wymierza mu karę grzywny w wymiarze 100 (stu) stawek dziennych określając wysokość jednej stawki dziennej grzywny na kwotę 10 (dziesięciu) zł;

IV. na podstawie art. 85 k.k. i art. 86 § 1 k.k. orzeczone wobec oskarżonego M. D. w punktach I i II wyroku kary pozbawienia wolności łączy i wymierza karę łączną 2 (dwóch) lat pozbawienia wolności;

V. na podstawie art. 69 § 1 i § 2 k.k. i art. 70 § 1 pkt 1 k.k. wykonanie orzeczonej wobec oskarżonego M. D. w wyroku kary łącznej pozbawienia wolności warunkowo zawiesza na okres próby wynoszący 4 (cztery) lata;

VI. na podstawie art. 63 § 1 k.k. na poczet orzeczonej kary łącznej pozbawienia wolności zalicza oskarżonemu okres jego tymczasowego aresztowania od dnia 10.01.2013r. do dnia 06.03.2013r.;

VII. na podstawie art. 70 ust. 2 ustawy z dnia 29 lipca 2005 roku o przeciwdziałaniu narkomanii orzeka przepadek na rzecz Skarbu Państwa dowodu rzeczowego w postaci suszu roślinnego opisanego w wykazie dowodów rzeczowych pod pozycją nr 1 na karcie 86 akt;

VIII. na podstawie art. 627 k.p.k. zasądza od oskarżonego M. D. na rzecz Skarbu Państwa koszty sądowe w całości w kwocie 8.663,08 zł, w tym na podstawie art. 2 ust. 1 pkt 4 i art. 3 ust 1 ustawy z dnia 23 czerwca 1973 roku o opłatach w sprawach karnych (Dz. U. z 1983r. Nr 49, poz. 223 z późn. zm.) wymierza mu opłatę sądową w wysokości 500 (pięćset) złotych.

UZASADNIENIE

W oparciu o zebrany w sprawie i ujawniony na rozprawie materiał dowodowy Sąd ustalił następujący stan faktyczny:

Od września 2010 roku oskarżony M. D.był zatrudniony przez (...) S.A.Początkowo odbywał on staż na nastawni, a w dniu 1 grudnia 2010 roku, po złożeniu egzaminu kwalifikacyjnego, objął stanowisko nastawniczego. Swoje obowiązki, do których należało między innymi ułożenie drogi przebiegu na wjazd i wyjazd dla pociągów towarowych i osobowych w kierunku i z kierunku S.ze stacji R., oskarżony wykonywał na nastawni (...) w R..

Dowody:

- częściowo wyjaśnienia oskarżonego M. D. – karta 225-227, 48-49, 111-112, 187 akt;

- zeznania świadka A. R. – karta 26-27, 230-231 akt;

- karta ewidencyjna dot. M. D. – karta 33-34 akt;

- rejestr egzaminów – karta 35-36 akt;

- karta szkolenia okresowego – karta 39-40 akt.

W dniu 9 stycznia 2013 roku, w godzinach od 19 00 do 24 00, oskarżony przebywał w lokalu (...) w S., gdzie grał w bilard ze znajomym i spożywał alkohol. W tym czasie spożył ok. 600 gram wódki i od 5 do 6 piw, jak również wypalił jedną lufkę marihuany.

Następnego dnia, tj. 10 stycznia 2013 roku, oskarżony miał pracować w godzinach od 6 00 do 18 00. Wstał ok. 5 00 rano i udał się do pracy. Ok. godz. 6 15 pojawił się na moment w drzwiach nastawni dyżurnej ruchu A. R., oznajmiając jej, iż jest spóźniony i później w wolnym czasie podpisze listę obecności. Następnie udał się do odległej o ok. 800 metrów nastawni (...), gdzie miał wykonywać swoje obowiązki. Dotarł tam ok. 6 25 i zmienił w miejscu pracy nastawniczą W. P.. Nie dokonał on jednak wymaganego Regulaminem technicznym stacji formalnego przejęcia służby w książce przebiegów (...).

Dowody:

- częściowo wyjaśnienia oskarżonego M. D. – karta 225-227, 48-49, 111-112, 187 akt;

- zeznania świadka A. R. – karta 26-27, 230-231 akt;

- zeznania świadka W. P. – karta 30, 245 akt;

- zeznania świadka J. G. – karta 7, 228-229 akt;

- rozkład czasu pracy na okres rozliczeniowy od 1 do 31 stycznia 2013 roku dla nastawni wykonawczej Rg 1 – karta 13 akt;

- lista obecności – karta 14 akt.

O godz. 6 58 przez stację R.z zatrzymaniem się przejeżdżał pociąg osobowy relacji L.-K.. Obowiązkiem M. D., jako nastawniczego nastawni (...), było wówczas danie bloku wyjazdu w kierunku S.. Dyżurna ruchu – A. R.była natomiast odpowiedzialna za wyświetlenie semafora wyjazdowego. Dyżurna przed wjazdem tego pociągu próbowała kontaktować się telefonicznie z oskarżonym, ale nie odebrał on telefonu, mimo, iż miał taki obowiązek. Dyżurna stwierdziła jednak, iż bloki z nastawni oskarżonego są podane prawidłowo, co umożliwiło jej kontynuowanie ruchu.

Następnie o godz. 8 05 przez stację R.przejeżdżał z zatrzymaniem pociąg osobowy relacji K.L.. W tym przypadku dyżurna ruchu również próbowała skontaktować się telefonicznie z oskarżonym. Tym razem również nie odebrał on telefonu, ale tak jak poprzednio dyżurna, która otrzymała prawidłowy blok na wjazd z obsługiwanej przez oskarżonego nastawni (...).

W związku z tym, iż dyżurna ruchu A. R.w obu przypadkach otrzymała z nastawni oskarżonego prawidłowe bloki na wjazd pociągów osobowych, nie zaniepokoił jej brak kontaktu telefonicznego z oskarżonym. O godz. 8 50 od strony S.wjechał jednak pociąg towarowy, który na stacji R.należało przyjąć na tor nr 1. Skład tego pociągu zatrzymał się przed semaforem wjazdowym i stał ok. 25 minut, ponieważ dyżurna ruchu nie otrzymała bloku na jego wjazd z nastawni (...) obsługiwanej przez oskarżonego, co oznaczało, iż droga przebiegu dla tego składu nie była ułożona prawidłowo. Dyżurna Ruchu w żaden sposób nie mogła skontaktować się z oskarżonym, który w dalszym ciągu nie odbierał telefonów – ani służbowego, ani prywatnego telefonu komórkowego. Przez radio poprosiła wówczas maszynistę pociągu M. F., aby dawał sygnały dźwiękowe przed nastawnią (...). Po chwili M. D.zadzwonił do dyżurnej ruchu i dziwnym w jej ocenie głosem zapytał „o co chodzi”. Wzbudziło to w niej podejrzenie, iż może on być nietrzeźwy, dlatego też zatelefonowała do zawiadowcy stacji J. A. M., informując go o dziwnym stanie podwładnego. W tym też czasie M. D.wyszedł z nastawni i przełożył zwrotnicę, układając ją na wjazd na tor nr 1 oczekującego pociągu. Dzięki temu dyżurna ruchu otrzymała prawidłowo postawiony blok z jego nastawni, co umożliwiło ustawienie semafora kształtowego dwuramiennego na wjazd.

Do tego momentu nie były wykonywane żadne prace manewrowe.

W trakcie pełnionego dyżuru w dniu 10. stycznia 2013 roku oskarżony nie dokonał przejęcia służby w Książce przebiegu (...)oraz nie dokonywał w niej aktualnych zapisów dot. przygotowania wjazdów i wyjazdów pociągów w okręgu nastawczym nastawni wykonawczej (...).

Dowody:

- częściowo wyjaśnienia oskarżonego M. D. – karta 225-227, 48-49, 111-112, 187 akt;

- zeznania świadka A. R. – karta 26-27, 230-231 akt;

- zeznania świadka A. M. – karta 230 akt;

- dokumentacja załączona do opinii biegłego M. S. – karta 309-331;

- opinia biegłego M. S. – karta 248-333 akt.

Ok. godz. 10 00 na stację R. przyjechał zawiadowca A. M. wraz z zastępcą naczelnika J. G.. Nadjechał również wezwany patrol Policji. Wymienieni wraz funkcjonariuszami Policji udali się do nastawni RG1. Gdy byli obok nastawni zobaczyli M. D., przechodzącego przez tory bocznicy, z plecakiem na plecach. Oskarżony na zawołanie funkcjonariuszy Policji zatrzymał się i wspólnie z przybyłymi osobami wrócił do nastawni wykonawczej.

O godz. 10 35 oskarżony został odsunięty od pełnienia obowiązków nastawniczego.

M. D. został przebadany urządzeniem kontrolno-pomiarowym na zawartość alkoholu w wydychanym powietrzu. Badanie przeprowadzone o godz. 10 45 wykazało zawartość 1,35 mg/l. O godz. 14 00 pobrano od oskarżonego próbkę krwi do badań. W próbce tej ujawniono alkohol etylowy o stężeniu 2,4 ‰, nie stwierdzono natomiast środków odurzających. Oznaczone stężenie alkoholu we krwi M. D. wskazuje na pozostawanie przez niego w stanie znacznego upojenia alkoholowego, w którym mogą występować objawy poważnego zaburzenia świadomości i koordynacji ruchowej.

Dowody:

- protokół użycia urządzenia kontrolno-pomiarowego k. 5

- opinia sądowo-toksykologiczna k. 145-146

- protokół pobrania krwi k. 147

- sprawozdanie z postępowania wyjaśniającego k. 149-157

- zeznania świadka J. G. – karta 7, 228-229 akt;

- zeznania świadka A. M. – karta 230 akt;

Znajdujące się na stacji R. i obsługiwane przez nastawniczych, w tym przez oskarżonego urządzenia, tzw. blokady, to stare urządzenia z lat 50-tych, nie sposób było przewidzieć ich awarii.

Zasady prowadzenia ruchu pociągów oraz zasady pełnienia służby na posterunku ruchowym jakim jest nastawnia wykonawcza (...)stacji R., które miał obowiązek respektować oskarżony, wprowadza m.in. Instrukcja o prowadzeniu pociągów (...) oraz Zarządzenie nr 16 Zarządu (...)z 27 grudnia 2004 roku w sprawie wprowadzenia instrukcji dla personelu obsługi ruchowych posterunków technicznych.

Zważywszy, że podczas pełnienia służby przez M. D. odprawionych zostało 5 pociągów pasażerskich, którymi podróżowało od kilkudziesięciu do kilkuset osób, 1 pociąg towarowy i 1 drezyna motorowa oraz nie dokonano planowanych manewrów pociągu nr (...), oskarżony sprowadził niebezpieczeństwo dla mienia w wielkich rozmiarach, jak również dla życia i zdrowia wielu nieustalonych osób.

Dowody:

- zeznania świadka J. G. – karta 7, 228-229 akt;

- opinia biegłego M. S. – karta 248-333 akt.

Tego samego dnia dokonano przeszukania M. D., w tym jego odzieży i podręcznych przedmiotów. W trakcie tej czynności ujawniono i zabezpieczono susz roślinny koloru zielonego, zawinięty w foliowy woreczek. Substancję tę poddano następnie zważeniu i badaniu testerem narkotykowym. Badanie dało wynik pozytywny, świadczący o tym, że substancja może zawierać środek odurzający lub substancję psychotropową w postaci marihuany. Łączna waga substancji wyniosła 4,37 grama netto.

Po przeprowadzeniu badań fizykochemicznych, stwierdzono, iż zabezpieczony materiał roślinny to ziele konopi innych niż włókniste – środek odurzający z grupy I N w rozumieniu Ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii z 29 lipca 2005 roku.

Dowody:

- wyjaśnienia oskarżonego M. D. – karta 225-227, 48-49, 111-112, 187 akt;

- protokół przeszukania - karta 16-18;

- protokoły użycia wagi i testera narkotykowego – karta 19-20;

- opinia z badań fizykochemicznych – karta 97-98 akt.

Ok. godz. 13 00 tego samego dnia, w ramach czynności związanych z zatrzymaniem, M. D. został przewieziony do stacji Pogotowia (...) w Ś., gdzie w poczekalni wraz z konwojującymi go funkcjonariuszami Policji A. K. i M. Z. oczekiwał na przyjęcie przez lekarza, który miał orzec czy oskarżony może przebywać w Policyjnej Izbie Zatrzymań. Przypadkowo korytarzem przechodził wówczas ratownik medyczny R. K.. Szedł on do pokoju socjalnego zrobić herbatę. Oskarżony, zniecierpliwiony dość długim oczekiwaniem, zaczął wówczas kierować do niego słowa obelżywe i wulgarne, mówiąc „ty cieciu jebany pospiesz się”.

Dowody:

- zeznania świadka M. Z. – karta 87, 245-246 akt;

zeznania świadka A. K. – karta 88, 246 akt;

- zeznania świadka R. K. – karta 106, 231 akt;

-częściowo wyjaśnienia oskarżonego M. D. – karta 225-227, 48-49, 111-112, 187 akt.

M. D. był w przeszłości karany sądownie za czyn z art. 158 § 1 k.k. oraz za czyn z art. 178a § 1 k.k.

Dowód:

- dane o karalności - karta 72 akt;

- akta sprawy SR w Świdnicy o sygn. II K 873/11.

Z wywiadu środowiskowego wynika, iż oskarżony jest kawalerem, zamieszkującym z rodzicami. Posiada on wykształcenie średnie techniczne w zakresie ruchu kolejowego. Ojciec oskarżonego jest emerytowanym (...)w stopniu (...), zatrudnionym obecnie w przedsiębiorstwie (...)w S.na stanowisku kierowniczym. Matka jest nauczycielką (...). Siostra podejrzanego K. D.studiuje na (...)we W.. Warunki materialno-bytowe rodziny są dobre. W otoczeniu sąsiedzkim oskarżony ma opinię osoby bezkonfliktowej i spokojnej, jednak bywał widywany pod wpływem środków odurzających.

Dowód:

- wywiad środowiskowy - karta 79-82 akt.

Oskarżony przesłuchiwany w dniu 11 stycznia 2013 roku przez funkcjonariusza Policji, po przedstawieniu zarzutów sprowadzenia bezpośredniego niebezpieczeństwa w ruchu lądowym oraz posiadania marihuany, przyznał się do popełnienia zarzuconych mu czynów. Odmówił wówczas składania wyjaśnień, oświadczając, iż złoży je przed prokuratorem.

Przesłuchiwany tego samego dnia przez prokuratora oskarżony przyznał się do popełnienia obu zarzuconych mu wówczas czynów. Wyjaśnił, iż poprzedniego dnia, w godzinach od 19 00 do 24 00 przebywał w lokalu (...) w S., gdzie spożył ok. 600 gram wódki i od 5 do 6 piw, jak również wypalił jedną lufkę marihuany. Rano następnego dnia czuł się dobrze i poszedł do pracy. Po przybyciu do nastawni obsłużył jedynie aparat blokowy, gdyż droga była już wcześniej ułożona. Ruch był mały, przejechały tylko 2 pociągi osobowe. Potem oskarżony na chwilę zasnął, obudził go telefon dyżurnej ruchu, która nakazała mu ułożenie drogi przebiegu dla pociągu towarowego na tor nr 1, co oskarżony uczynił. Odnośnie drugiego zarzutu oskarżony wyjaśnił, że marihuanę i lufkę znalazł w okolicach lokalu (...).

W trakcie posiedzenia w przedmiocie zastosowania tymczasowego aresztowania, oskarżony podtrzymał wcześniejsze wyjaśnienia. Dodał, iż nie odebrał telefonu, bo być może był w toalecie, przy czym nie wykluczył, iż mogło się zdarzyć, że zasnął na 10-15 minut.

Przesłuchiwany po raz kolejny przez prokuratora, po ogłoszeniu postanowienia o zmianie i uzupełnieniu zarzutów, oskarżony przyznał się jedynie do zarzutu posiadania marihuany, nie przyznał się natomiast do zarzutu sprowadzenia bezpośredniego sprowadzenia niebezpieczeństwa katastrofy w ruchu lądowym, jak również do zarzuconego mu czynu z art. 226 § 1 k.k., tj. do znieważenia ratownika medycznego.

Na rozprawie oskarżony przyznał się do popełnienia czynu z pkt. II aktu oskarżenia, tj. do posiadania marihuany, do pozostałych czynów, opisanych w pkt. I i III aktu oskarżenia oskarżony nie przyznał się.

Odnosząc się do czynu z pkt. I wyjaśnił, iż w dniu zdarzenia nie mógł dodzwonić się na stację, żeby załatwić „podmianę”, więc pojechał do pracy. W dalszych wyjaśnieniach oskarżony opisał czynności jakie wykonał przed przejazdem dwóch pociągów osobowych relacji K.-L.oraz L.-K.. Dodał, iż po przejeździe drugiego pociągu osobowego przez dłuższy czas nic się nie działo, oskarżony poszedł wówczas do toalety, gdyż miał biegunkę. Po wyjściu z toalety usłyszał, iż dzwoni telefon i zauważył stojący przed semaforem wjazdowym (...) pociąg towarowy z kierunku S.. Zadzwonił wówczas do dyżurnej ruchu z zapytaniem o co chodzi z tym pociągiem. Dyżurna nakazała mu wówczas zrobienie wjazdu na tor 1, co też uczynił.

Odnośnie czynu z pkt. II wyjaśnił, iż dzień wcześniej, po drodze do domu, znalazł czarne metalowe pudełko, które mu się spodobało. Gdy je otworzył zobaczył, że to marihuana. Oskarżony zaprzeczył, aby ją spożywał. Wyjaśnił, iż zamierzał zostawić sobie pudełko, a jego zawartość wyrzucić.

Odnośnie czynu z pkt. III oskarżony wyjaśnił, iż w czasie oczekiwania na lekarza, co trwało bardzo długo, do przechodzącego obok, spożywającego posiłek mężczyzny ubranego w strój ratownika medycznego powiedział, że mógłby się pospieszyć. Mężczyzna ten odpowiedział, że oskarżony jest dla niego nikim, na co oskarżony odparł: „tak jak ty dla mnie”. Oskarżony zaprzeczył, aby używał w stosunku do tego mężczyzny słów wulgarnych.

Po odczytaniu wyjaśnień z postępowania przygotowawczego oskarżony stwierdził, iż policjanci, którzy przewozili go do prokuratora poradzili, żeby do wszystkiego się przyznawał, wyrażał skruchę to nie pójdzie „siedzieć”. Dlatego też przyznał się i złożył takiej treści wyjaśnienia, mówił co mu przyszło na myśl. Dodał, iż tamtego wieczoru spożywał alkohol, dlatego też może nie pamiętać czy palił wówczas marihuanę. Podał, iż mógł się zdrzemnąć, ale nie koniecznie, a jeżeli chodzi o wjazd pociągu towarowego to na pewno był w toalecie. Nie pamięta czy odbierał telefony od dyżurnej ruchu. Wskazał, iż na nastawni ma stary telefon, na którym nie wyświetla się, że ktoś dzwonił. Zaprzeczył aby ktokolwiek dzwonił wówczas na jego telefon komórkowy.

W swoich wyjaśnieniach oskarżony stwierdził, iż jeśli chodzi o pociągi osobowe, to tego dnia zrobił wszystko co do niego należało. Nie układał drogi przebiegu dla nich ponieważ była ona dla nich ułożona. Zdaniem oskarżonego nie było żadnego niebezpieczeństwa i nie wie on na czym miałaby polegać katastrofa. Przyznał jednak, iż prowadził ruch kolejowy pod wpływem alkoholu.

( wyjaśnienia oskarżonego M. D. - karta 42-43, 48-49, 110-112, 186, 225-227 akt)

W świetle zebranego w sprawie materiału dowodowego sprawstwo i wina oskarżonego M. D. w zakresie zarzucanych mu czynów nie budzi wątpliwości, przy czym niezbędne było zmodyfikowanie kwalifikacji prawnej i opisu czynów z pkt. I i III aktu oskarżenia, o czym będzie mowa w dalszej części uzasadnienia.

Odnośnie zarzutu z pkt. I

Dowodami o podstawowym znaczeniu dla poczynienia ustaleń faktycznych w zakresie czynu z pkt. I aktu oskarżenia były zeznania świadków: dyżurnej ruchu A. R.(przełożonej oskarżonego, która w dniu 10 stycznia 2013 roku pełniła służbę na tej samej zmianie co oskarżony i która zgłosiła swoim przełożonym, iż oskarżony prawdopodobnie jest nietrzeźwy), nastawniczej W. P.(która w dniu 10.01.2013 roku przekazała służbę oskarżonemu), zastępcy naczelnika J. G.i zawiadowcy A. M.(tj. przełożonych oskarżonego i A. R., którzy wraz z funkcjonariuszami Policji udali do nastawni gdzie miał znajdować się nietrzeźwy oskarżony, w celu zbadania stanu jego trzeźwości i odsunięcia go od czynności nastawniczego) oraz maszynisty pociągu nr (...)M. F., a także opinia biegłego z zakresu kolejnictwa – specjalności: bezpieczeństwo, technika i zasady prowadzenia ruchu kolejowego M. S..

Zeznania wymienionych świadków wskazują na przebieg służby podjętej przez oskarżonego w dniu 10 stycznia 2013 roku do momentu odsunięcia go od obowiązków nastawniczego, w tym charakter i rodzaj zaniedbań jakich dopuścił się oskarżony w związku z pełnieniem służby, które w konsekwencji skutkowały naruszeniem zasad bezpieczeństwa ruchu kolejowego. Zeznania wymienionych świadków korespondują ze sobą, są rzeczowe i konkretne, zaś podawane przez świadków okoliczności tworzą logiczną i kompletną całość z pozostałymi dowodami, znajdując w szczególności potwierdzenie w zgromadzonej w sprawie dokumentacji przekazanej przez (...) S.A. Z powyższych względów Sąd uznał relacje wymienionych świadków za w pełni wiarygodne, opierając na nich ustalenia faktyczne poczynione w niniejszej sprawie.

Okoliczność, iż oskarżony znajdował się w stanie nietrzeźwości dokumentuje protokół użycia urządzenia kontrolno-pomiarowego do ilościowego oznaczenia alkoholu w wydychanym powietrzu, protokół pobrania krwi oraz opinia sądowo-toksykologiczna, z której wynika, że stwierdzona we krwi oskarżonego obecność alkoholu etylowego w stężeniu 2,4 ‰ wskazuje na pozostawanie przez niego w stanie znacznego upojenia alkoholowego, w którym mogą występować objawy poważnego zaburzenia świadomości i koordynacji ruchowej. Dowodom tym Sąd dał wiarę w całości i oparł na nich ustalenia faktyczne, ponieważ nie budzą one żadnych zastrzeżeń co do tego, że odzwierciedlają one rzeczywisty stan rzeczy.

Pomocnicze znaczenia dla ustaleń faktycznych w niniejszej sprawie miały dokumenty uzyskane od (...) S.A. w postaci listy obecności z dnia zdarzenia i rozkładu czasu pracy, dokumenty dot. zatrudnienia oskarżonego na stanowisku nastawniczego w postaci karty ewidencyjnej, rejestru egzeminów, karty szkoleń okresowych oraz imiennej karty badań lekarskich, a ponadto dokumentacja z postępowania wyjaśniającego przeprowadzonego przez (...) S.A. na okoliczność stwierdzenia stanu nietrzeźwości u oskarżonego podczas pełnienia obowiązków nastawniczego. Dowodom tym Sąd również dał wiarę w całości, ponieważ nie budzą one żadnych zastrzeżeń co do tego, że odzwierciedlają rzeczywisty stan rzeczy.

Kluczowe znaczenie dla przypisania oskarżonemu sprawstwa w zakresie czynu z pkt. I aktu oskarżenia miała treść opinii biegłego z zakresu kolejnictwa – specjalności: bezpieczeństwo, technika i zasady prowadzenia ruchu kolejowego M. S.. W wydanej opinii biegły dokonał wyczerpującej i szczegółowej analizy dostępnego rzeczowego materiału dowodowego w postaci dokumentów udostępnionych przez (...) S.A., wnikliwie oceniając go również w kontekście obowiązujących regulacji prawnych – Instrukcji o prowadzeniu pociągów(...) oraz Zarządzenia nr 16 Zarządu (...) S.A.z 27.12.2004 roku w sprawie wprowadzenia instrukcji dla personelu obsługi ruchowych posterunków technicznych, a ponadto osobowych źródeł dowodowych – zarówno zeznań świadków, jak i wyjaśnień oskarżonego oraz prezentowanej przez niego linii obrony, weryfikując przy tym twierdzenia poszczególnych osób w świetle posiadanej przez biegłego wiedzy specjalnej. Biegły dokonał również wizji lokalnej miejsca zdarzenia, w trakcie której sporządził stosowną dokumentację fotograficzną.

Opinia biegłego M. S.stwierdza w sposób stanowczy, że oskarżony swoim działaniem naruszył szereg przepisów regulujących zasady prowadzenia ruchu pociągów oraz zasady pełnienia służby na posterunku ruchowym jakim jest nastawnia wykonawcza (...)stacji R..

Biegły podniósł w opinii, iż oskarżony nie zgłaszał się na telefoniczne wezwania dyżurnej ruchu stacji R. A. R.celem potwierdzenia przygotowania wjazdu lub wyjazdu pociągu (jest to tzw. „jazda na blok”, która zgodnie z § 38 ust. 6 Instrukcji o prowadzeniu pociągów (...) jest niedopuszczalna), podkreślając, iż osobisty kontakt pomiędzy dyżurnym ruchu i nastawniczym jest kolejną formą zabezpieczenia bezpieczeństwa ruchu kolejowego, albowiem osobisty kontakt gwarantuje, iż urządzenia obsługiwane są przez właściwą osobę, a nie kogoś kto przypadkowo znalazł się na nastawni.

Kolejną podniesioną przez biegłego nieprawidłowością było nie dokonanie przejęcia służby w Książce przebiegu (...)oraz nie dokonywanie w niej aktualnych zapisów dot. przygotowania wjazdów i wyjazdów pociągów w okręgu nastawczym nastawni wykonawczej (...), a ponadto dopuszczenie przez oskarżonego do nieplanowanego zatrzymania przed semaforem wjazdowym pociągu nr (...)jadącego ze stacji S.na czas ok. 30 minut, co miało bezpośredni związek ze stanem jego upojenia alkoholowego.

Z opinii wynika również, iż oskarżony naruszył zasady bezpieczeństwa określone w § 6 ust. 4 i 7 Instrukcji o prowadzeniu pociągów (...), stanowiące o tym, że wszystkie obowiązki należy wykonywać sumiennie i sprawnie w sposób zapewniający bezpieczeństwo ruchu, jak również o tym, iż pracownik wywołany środkami łączności zgłaszając się powinien podać nazwę posterunku (numer pociągu lub pojazdu pomocniczego), stanowisko oraz nazwisko W tej samej kolejności informacje powinien podać pracownik wywołujący. Dający i otrzymujący środkami łączności polecenie, zawiadomienie, zgłoszenie lub pozwolenie powinni upewnić się, czy rozmawiają z właściwą osobą.

Z opinii wynika, iż oskarżony naruszył również § 38 ust. 4 cyt. Instrukcji, stanowiący o tym, że polecenie przygotowania drogi przebiegu wydaje osobiście dyżurny ruchu wszystkim posterunkom technicznym, biorącym udział w przygotowaniu danej drogi przebiegu, przy czym posterunki te są wskazane w regulaminie technicznym.

Nadto w opinii biegły wskazał na naruszenie przez oskarżonego przepisów Zarządzenia nr 16 Zarządu (...) S.A. z 27.12.2004 roku w sprawie wprowadzenia instrukcji dla personelu obsługi ruchowych posterunków technicznych - § 8 ust. 2 oraz 17 ust. 1 i 13 tego zarządzenia, stanowiących o tym, iż przygotowanie drogi przebiegu obejmuje wykonanie wszystkich przewidzianych regulaminem technicznym czynności, celem zapewnienia prawidłowej i bezpiecznej jazdy pojazdów kolejowych. Ruch kolejowy powinien odbywać się tylko po przygotowanych drogach przebiegu. Na stacjach z prawidłowo działającą blokadą stacyjną dyżurny ruchu wydaje polecenie przygotowania drogi przebiegu przez obsłużenie odpowiednich bloków blokady stacyjnej, po uprzednim podaniu informacji telefonicznej. Nadto zgłaszanie się do pracy w stanie nietrzeźwym lub po zażyciu środków odurzających, pełnienie dyżuru w tym stanie, jak również używanie napojów alkoholowych i środków odurzających w czasie pracy jest zabronione.

Opinię biegłego Sąd uznał za wiarygodną, pełną i jasną, nie budzącą zastrzeżeń natury formalnej ani merytorycznej. Wątpliwości nie budzi również fachowość opinii. Wnioski tej opinii wraz z pozostałym materiałem dowodowym tworzą logiczną i przekonującą całość i w sposób zupełny odnoszą się do zdarzenia będącego przedmiotem niniejszego postępowania. Sąd podzielił zatem i przyjął za własne wnioski tej opinii.

Sąd nie znalazł podstaw do zakwestionowania treści w/w opinii, w przeciwieństwie do opinii sporządzonej na etapie postępowania przygotowawczego w niniejszej sprawie, wydanej przez biegłego T. Ł.. Opinię tę Sąd uznał za niepełną i niejasną, a przede wszystkim wydaną przez biegłego, który w ocenie Sądu nie posiada odpowiednich kompetencji – nie jest biegłym z zakresu kolejnictwa, a jedynie z zakresu urządzeń elektrycznych i pożarnictwa. Tego rodzaju opinia nie mogła stanowić dowodu w sprawie. Wyrazem takiej oceny było też dopuszczenie na rozprawie w dniu 23 lica 2013 roku dowodu z opinii innego biegłego – z zakresu kolejnictwa – specjalności bezpieczeństwo, technika i zasady prowadzenia ruchu kolejowego inż. M. S..

Jeśli chodzi o wyjaśnienia oskarżonego w omawianym zakresie Sąd negatywnie ocenił ich wiarygodność, w szczególności z uwagi na ich niekonsekwencję. Oskarżony ostatecznie nie przyznał się do popełnienia zarzucanego mu w tym zakresie czynu, twierdząc, iż według niego nie było żadnego niebezpieczeństwa i jeżeli chodzi o wjazd pociągu towarowego to na pewno był w tym czasie w toalecie gdyż miał biegunkę, po wyjściu z toalety usłyszał natomiast, iż dzwoni telefon, a nadto zauważył przed semaforem pociąg towarowy. Zadzwonił wówczas do dyżurnej ruchu, która nakazała mu zrobienie wjazdu na tor 1, co też uczynił. Na etapie postępowania przygotowawczego złożył natomiast innej treści wyjaśnienia, w tym takie, z których jednoznacznie wynikało, iż w trakcie służby na chwilę usnął, a obudził go telefon dyżurnej ruchu, która nakazała mu ułożenie drogi przebiegu dla pociągu towarowego. Oskarżony przyznał się wówczas do popełnienia zarzuconego mu w tym zakresie czynu. Na rozprawie swoje wcześniejsze deklarowane na etapie postępowania przygotowawczego „przyznanie się” i wyrażanie skruchy oskarżony tłumaczył tym, iż policjanci, którzy przewozili go do prokuratury sugerowali mu złożenie tej treści wyjaśnień, a ponadto mówił co mu przyszło na myśl. Takie twierdzenia nie przekonują, gdy weźmie się pod uwagę przestawione powyżej wzajemnie uzupełniające się dowody, w tym konsekwentne, w przeciwieństwie do wyjaśnień oskarżonego zeznania przesłuchanych w sprawie świadków. Za wiarygodne jeśli chodzi o wyjaśnienia oskarżonego Sąd uznał jedynie te relacje, które są bezsporne. W tej sytuacji, w ocenie Sądu, przestawiona przez oskarżonego wersja stanowi jedynie jego linię obrony, a jej celem jest uniknięcie, bądź pomniejszenie odpowiedzialności za popełniony czyn. Pozostały materiał dowodowy jest natomiast na tyle jednoznaczny i przekonywujący, iż pozwala na przypisanie oskarżonemu sprawstwa i winy co do omawianego czynu.

W świetle poczynionych ustaleń faktycznych i przeprowadzonej oceny dowodów, uznać należy, iż oskarżony wykonując czynności nastawniczego w stanie nietrzeźwości, naruszając zasady bezpieczeństwa określone w przedstawionych powyżej uregulowaniach, przewidując możliwość sprowadzenia bezpośredniego niebezpieczeństwa katastrofy w ruchu lądowym i godząc się na to, w szczególności nie obsługując urządzeń łączności telefonicznej stacyjno-ruchowej mających na celu zapewnienie bezpieczeństwa ruchu kolejowego, dopuszczając do nieplanowanego zatrzymania przed semaforem wjazdowym pociągu nr (...) co zagrażało zdrowiu i życiu wielu nieustalonych osób i mieniu w wielkich rozmiarach, wyczerpał ustawowe znamiona występku z art. 174 § 1 k.k. w zw. z art. 178 § 1 k.k. I co należy podkreślić owa możliwość sprowadzenia bezpośredniego niebezpieczeństwa katastrofy w ruchu lądowym realizowała się przede wszystkim w braku kontaktu telefonicznego z oskarżonym. Utrzymywanie takiego kontaktu pomiędzy oskarżonym a dyżurną ruchu było bowiem, niezależnie już od przyjętych w tym zakresie regulacji prawnych, niezbędne także i z tego względu, że jak wynika z zeznań J. G., obsługiwane przez nastawniczych urządzenia – blokady, to urządzenia z lat 50-tych, nie sposób zatem było przewidzieć ich awarii. W tej sytuacji istniała konieczność utrzymywania podwójnego zabezpieczenia – w formie blokad i kontaktu telefonicznego. Podkreślić należy, że dyżurna ruchu pozwalając na wjazd pociągu opierała się tylko i wyłącznie na informacjach przekazywanych jej przez urządzenia, które obsługiwała, a które mogły ulec awarii. Aby wyeliminować niebezpieczeństwo jest podwójny system zabezpieczeń tj. ustawienie bloków jest znane dyżurnej ruchu z urządzeń a dodatkowo ten fakt potwierdza nastawniczy poprzez kontakt telefoniczny. Oba te systemy gwarantują bezpieczną jazdę.

Dokonując oceny prawnej zachowania oskarżonego w powyższym zakresie w kontekście ustalonego stanu faktycznego, Sąd doszedł do przekonania, że nietrafny jest zarzut sformułowany w pkt. I aktu oskarżenia, przyjmujący, iż zachowanie oskarżonego wyczerpuje znamiona z art. 165 § 1 pkt. 3 k.k. Przepis ten przewiduje bowiem wystąpienie uszkodzenia lub unieruchomienia urządzenia użyteczności publicznej, czego nie stwierdzono w toku niniejszego postępowania. Nie ustalono bowiem, aby oskarżony obsługując urządzenia sterowania ruchem kolejowym w ramach czynności nastawniczego, wykonywanych w dniu 10 stycznia 2013 roku, uszkodził którekolwiek z takich urządzeń. Nadto – co wynika z opinii biegłego z zakresu kolejnictwa – urządzenia, którymi miał obowiązek posługiwać się oskarżony, choć służyły zabezpieczeniu przed wystąpieniem niebezpieczeństwa powszechnego, nie były urządzeniami użyteczności publicznej, bowiem dostęp do nich miał wyłącznie pracownik posterunku (...) i tylko on miał odpowiednie przeszkolenie do ich obsługi.

Na skutek przyjęcia, iż czyn oskarżonego wyczerpuje znamiona również art. 174 § 1 k.k., wobec ustalenia, iż czyn ten został popełniony przez niego w stanie nietrzeźwości, Sąd zobligowany był do przyjęcia kwalifikowanego typu tego przestępstwa, przewidzianego w art. 178 § 1 k.k., zaostrzającego karalność m.in. wobec sprawcy katastrofy. W tej sytuacji Sąd wyeliminował art. 180 k.k. z przyjętej w akcie oskarżenia kwalifikacji prawnej, uznając, że fakt pełnienia przez oskarżonego czynności związanych z zapewnieniem bezpieczeństwa ruchu pojazdów mechanicznych w stanie nietrzeźwości, stanowi w tym przypadku zachowanie współukarane uprzednio, w wyniku przyjęcia w kwalifikacji z art. 178 § 1 k.k.

Odnośnie zarzutu z pkt. II

Ustalenia faktyczne w zakresie czynu z pkt. II aktu oskarżenia Sąd oparł na wyjaśnieniach oskarżonego M. D., przyznającego się do popełnienia tego czynu. Istotne znaczenie w tym zakresie miały również dowody z dokumentów (tj. protokół przeszukania oskarżonego, w tym jego odzieży i podręcznych przedmiotów, z którego wynika, iż oskarżony wydał dobrowolnie susz roślinny koloru zielonego zawinięty w foliowy woreczek oraz protokoły użycia testera narkotykowego i użycia wagi, wstępnie potwierdzające, iż wydana przez oskarżonego substancja to marihuana o wadze 4,37 grama netto), a ponadto opinia z badań fizykochemicznych, stwierdzająca jednoznacznie, iż zabezpieczona od oskarżonego substancja to ziele konopi innych niż włókniste, a zatem środek odurzający w rozumieniu ustawy z 29.07.2005 roku o przeciwdziałaniu narkomanii. Wymienionym dowodom Sąd dał wiarę w całości, ponieważ nie budzą one żadnych zastrzeżeń co do tego, że odzwierciedlają one rzeczywisty stan rzeczy.

Odnośnie kwalifikacji przedmiotowego czynu Sąd podzielił pogląd oskarżyciela i zakwalifikował go jako przestępstwo polegające na posiadaniu środka odurzającego w postaci marihuany z art. 62 ust. 1 ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii.

Odnośnie zarzutu z pkt. III

Ustaleń faktycznych w zakresie czynu z pkt. III aktu oskarżenia Sąd dokonał w szczególności na podstawie zeznań przesłuchanych w sprawie świadków M. Z.i A. K.oraz zeznań pokrzywdzonego R. K.. Świadkowie ci potwierdzili, iż oskarżony słowami „cieciu (...) pospiesz się” znieważył R. K.. Zeznania tych świadków są spójne, logiczne, wzajemnie się uzupełniają.

Zeznania pokrzywdzonego cechują się wewnętrzną spójnością, są precyzyjne, logiczne, nie zmieniły się w toku całego procesu. Ponadto korespondują z zeznaniami świadków M. Z. i A. K.. Pokrzywdzony szczegółowo zrelacjonował przebieg zdarzenia, opisując zachowanie oskarżonego z uwzględnieniem słów użytych wobec niego. Z kolei świadkowie M. Z. i A. K. ze względu na to, iż w dniu 10 stycznia 2013 roku znajdowali się w miejscu zdarzenia – byli jego naocznymi świadkami i słyszeli w jaki sposób oskarżony zwraca się do pokrzywdzonego. Szczegółowo opisali oni okoliczności zdarzenia, a ich wersja nie odbiega od wersji podawanej przez R. K., uznanej przez Sąd za wiarygodną.

Wobec powyższego Sąd nie dał wiary wyjaśnieniom oskarżonego, w których zaprzecza on, aby używał w stosunku do pokrzywdzonego słów wulgarnych. W ocenie Sądu, przestawiona przez oskarżonego wersja zdarzenia stanowi jedynie jego linię obrony, a jej celem jest uniknięcie odpowiedzialności za popełniony występek. Pozostały materiał dowodowy jest natomiast na tyle jednoznaczny i przekonywujący, iż pozwala na przypisanie oskarżonemu sprawstwa i winy co do omawianego czynu.

Zatem, w świetle poczynionych ustaleń faktycznych i przeprowadzonej oceny dowodów, uznać należy, iż swoim zachowaniem oskarżony wyczerpał ustawowe znamiona występku z art. 216 § 1 k.k., zgodnie z którym odpowiedzialności karnej podlega ten kto znieważa inną osobę w jej obecności albo choćby pod jej nieobecność, lecz publicznie lub w zamiarze, aby zniewaga do osoby tej dotarła. Oskarżony niewątpliwie kierując do pokrzywdzonego słowa obelżywe i wulgarne dopuścił się popełniania tego występku w zamiarze bezpośrednim.

Dokonując oceny prawnej zachowania oskarżonego w powyższym zakresie w kontekście ustalonego stanu faktycznego, Sąd doszedł do przekonania, że nietrafny jest zarzut sformułowany w pkt. III aktu oskarżenia, traktujący pokrzywdzonego – ratownika medycznego R. K., jako funkcjonariusza publicznego podczas i w związku z pełnieniem obowiązków służbowych i przyjmujący, iż zachowanie oskarżonego polegające na znieważeniu R. K. wyczerpuje znamiona z art. 226 § 1 k.k.

Wprawdzie słusznie oskarżyciel zauważa w uzasadnieniu aktu oskarżenia, iż R. K. będąc zatrudnionym w stacji powiatowego pogotowia ratunkowego wykonuje obowiązki ratownika medycznego udzielając pomocy medycznej osobom potrzebującym, zaś ratownik medyczny pozostaje funkcjonariuszem publicznym na podstawie art. 5 ust. 1 ustawy z dnia 8 września 2006 roku o Państwowym Ratownictwie Medycznym, który stanowi, że osoba udzielająca pierwszej pomocy, kwalifikowanej pierwszej pomocy oraz podejmująca medyczne czynności ratunkowe korzysta z ochrony przewidzianej w ustawie z dnia 6 czerwca 1997 r. - Kodeks karny (Dz. U. Nr 88, poz. 553, z późn. zm.) dla funkcjonariuszy publicznych. Rzecz jednak w tym, że w tym konkretnym przypadku, w czasie gdy R. K. został przez oskarżonego znieważony, nie wykonywał on żadnych czynności związanych z udzielaniem pierwszej pomocy, kwalifikowanej pierwszej pomocy, ani też nie podejmował w tym momencie medycznych czynności ratunkowych, a jedynie przypadkowo przechodził korytarzem, przemieszczając się z jednego pomieszczenia do drugiego, w celu zrobienia sobie herbaty. W tej sytuacji nie można było przyjąć, iż pokrzywdzony w tej konkretnej sytuacji korzystał z gwarantowanej na podstawie w/w przepisu szczególnego ochrony prawnej, jaką przewidziano dla funkcjonariuszy publicznych.

Odnośnie wymiaru kar

Za popełnione przestępstwo z art. 174 § 1 k.k. w zw. z art. 178 § 1 k.k. Sąd wymierzył oskarżonemu karę 2 lat pozbawienia wolności, za przestępstwo z art. 62 ust. 1 ustawy z 29 lipca 2005 roku o przeciwdziałaniu narkomanii karę 3 miesięcy pozbawienia wolności, natomiast za przestępstwo z art. 216 § 1 k.k. karę 100 stawek dziennych grzywny po 10 złotych za każdą stawkę. Nadto Sąd wymierzył oskarżonemu karę łączną 2 lat pozbawienia wolności, której wykonanie warunkowo zawiesił na okres próby 4 lat.

Kary w powyższym wymiarze pozostają w ocenie Sądu adekwatne zarówno do stopnia zawinienia oskarżonego, jak i do stopnia społecznej szkodliwości popełnionych przez niego czynów. Będą one wystarczające do spełnienia zapobiegawczych i wychowawczych celów tychże kar wobec oskarżonego, w tym zapobieżenia jego powrotowi do przestępstwa oraz kształtowania postawy sprawcy, do której istoty należy krytyczny stosunek do własnego czynu oraz do przestępstwa w ogóle, a także celów w zakresie kształtowania świadomości prawnej społeczeństwa.

Orzeczone kary uwzględniają – jako okoliczność obciążającą – uprzednią karalność oskarżonego.

Orzekając o karze za czyn z art. 174 § 2 k.k. w zw. z art. 178 § 1 k.k., Sąd miał na uwadze przede wszystkim charakter przestępstwa, rozmiary grożącej szkody, wagę naruszonych przez oskarżonego obowiązków, jak również fakt, iż stan upojenia alkoholowego w jakim znajdował się oskarżony w czasie popełnienia czynu był znaczny, co świadczy o skrajnie lekceważącym i nieodpowiedzialnym jego zachowaniu. Są to okoliczności zdecydowanie obciążające oskarżonego, z drugiej jednak strony nie stanowią one podstawy do wymierzenia oskarżonemu wnioskowanej przez oskarżyciela kary aż 5 lat pozbawienia wolności.

Przy wymiarze kary za czyn z art. 62 ust. 1 ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii Sąd uwzględnił rodzaj posiadanego środka odurzającego, a dodatkowo fakt, iż oskarżony posiadał stosunkowo niewielką ilość tego środka. Te okoliczności zadecydowały o wymiarze kary w dolnych granicach ustawowego zagrożenia za taki czyn.

Jeśli chodzi o czyn z art. 216 k.k. Sąd uwzględnił sposób działania oskarżonego pozbawiony racjonalnego uzasadnienia i niczym nie usprawiedliwiony. Pokrzywdzony w żaden sposób nie sprowokował oskarżonego, jego zachowanie było w związku z tym całkowicie irracjonalne. Swego rodzaju okolicznością łagodzącą jest fakt, iż pokrzywdzony, choć poczuł się znieważony słowami oskarżonego, nie chciał aby przeciwko oskarżonemu toczyło się jakiekolwiek postępowanie w tym zakresie, a skazanie oskarżonego za to przestępstwo umożliwiło jedynie objęcie tego czynu ściganiem przez prokuratora.

Orzekając o karze łącznej, z uwagi na fakt, iż granice dla jej wymiaru były niewielkie, bo od 2 lat do 2 lat i 3 miesięcy pozbawienia wolności, jak również fakt, iż popełnienie przestępstw przez oskarżonego odbyło się w jednym czasie, sąd uznał za konieczne dokonanie pełnej absorpcji kary łącznej.

Uznając, że sam wynik niniejszego postępowania, jak również faktyczne dotkliwe konsekwencje poniesione przez oskarżonego w związku z popełnieniem czynu objętego niniejszym postępowaniem – tj. utrata pracy, będą dla oskarżonego wystarczającym impulsem do przestrzegania w przyszłości porządku prawnego, na podstawie art. 69 §1 k.k. i art. 70 § 2 k.k. Sąd warunkowo zawiesił wykonanie orzeczonej wobec oskarżonego kary pozbawienia wolności na okres 4 lat próby. Zdaniem Sądu można wobec oskarżonego sformułować pozytywną prognozę kryminologiczno-społeczną wyrażająca się w przekonaniu, iż wymierzona kara odniesie zapobiegawcze i wychowawcze cele w stosunku do niego, w szczególności zaś będzie wystarczająca dla zapobieżenia ponownemu popełnieniu przez niego przestępstwa, a także zrealizuje swe funkcje w zakresie kształtowania świadomości prawnej społeczeństwa i będzie wystarczająca dla zadośćuczynienia społecznemu poczuciu sprawiedliwości.

Określając wysokość stawki dziennej orzeczonej grzywny Sąd wziął pod uwagę warunki osobiste i rodzinne oskarżonego, a także jego realne możliwości zarobkowe.

W ocenie Sądu w realiach niniejszej sprawy nie było potrzeby orzekania zakazu zajmowania stanowiska na podstawie art. 41 § 1 k.k., gdyż oskarżony został dyscyplinarnie zwolniony z pracy związanej z zapewnieniem bezpieczeństwa ruchu, co ma odzwierciedlenie w świadectwie pracy.

Odnośnie pozostałych rozstrzygnięć

Mając na uwadze, iż oskarżony był w toku niniejszego postępowania zatrzymany i tymczasowo aresztowany, kierując się obowiązkiem nałożonym przepisem art. 63 k.k., okres jego rzeczywistego pozbawienia wolności w toku tej sprawy od 10 stycznia 2013 roku do 6 marca 2013 roku zaliczono na poczet orzeczonej w stosunku do niego kary łącznej pozbawienia wolności.

Na podstawie art. 70 ust. 2 ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii Sąd orzekł przepadek zatrzymanych od oskarżonych środków odurzających.

Sąd zasądził od oskarżonego koszty sądowe w kwocie 8.663,08 zł, a ponadto wymierzył mu opłatę w wysokości 500 złotych. W tym zakresie Sąd uwzględnił możliwości zarobkowe oskarżonego, jak również fakt, iż nie posiada on nikogo na swoim utrzymaniu.