Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt VII Ka 52/17

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 28 lutego 2017 r.

Sąd Okręgowy w Częstochowie VII Wydział Karny Odwoławczy w składzie:

Przewodniczący: SSO Adam Synakiewicz

Sędziowie: SSO Danuta Józefowska (spr.)

SSO Jerzy Pukas

Protokolant: st.sekr.sądowy Joanna Stefańczyk

przy udziale Prokuratora Prokuratury Rejonowej w Zawierciu C. K.

po rozpoznaniu w dniu 28 lutego 2017r.

sprawy H. C. s. B. i W., ur. (...) w K.

oskarżonego z art. 177§2 k.k.

na skutek apelacji wniesionej przez obrońcę oskarżonego

od wyroku Sądu Rejonowego w Zawierciu

z dnia 28 listopada 2016 r. , sygn. akt II K 962/15

orzeka:

1.  zmienia zaskarżony wyrok:

a)  w zakresie opisu czynu przypisanego H. C. poprzez przyjęcie, że w dniu 3 sierpnia 2015r. w miejscowości N. umyślnie naruszył zasadę bezpieczeństwa w ruchu drogowym w ten sposób, że kierując samochodem marki V. (...) o numerze rejestracyjnym (...), przekroczył obowiązującą w miejscu zdarzenia dopuszczalną prędkość o 5 km/h oraz nieumyślnie naruszył zasadę bezpieczeństwa w ruchu drogowym poprzez niewłaściwą obserwację przedpola jazdy i nie zastosował się na skutek tego do znaku B 20 STOP, wjechał na skrzyżowanie ulic (...), nie ustępując pierwszeństwa przejazdu prawidłowo poruszającemu się ulicą (...), kierującemu samochodem osobowym marki S. (...) o numerze rejestracyjnym (...), doprowadził do zderzenia obu pojazdów, na skutek czego stracił panowanie nad kierowanym przez siebie pojazdem i wjechał na chodnik przy ulicy (...), gdzie potrącił znajdujących się tam pieszych J. G. i S. G., którzy na skutek potrącenia doznali obrażeń ciała powodujących ich śmierć na miejscu zdarzenia;

b)  w zakresie wymiaru kary poprzez jej złagodzenie do 4 /czterech/ lat pozbawienia wolności;

2.  w pozostałej części zaskarżony wyrok utrzymuje w mocy;

3.  na mocy art. 63 § 1 kk na poczet orzeczonej kary pozbawienia wolności zalicza oskarżonemu okres tymczasowego aresztowania od 3 sierpnia 2015r od godziny 13.00 do 17 września 2015 godz. 15.00;

4.  zwalnia oskarżonego od kosztów sądowych za postępowanie odwoławcze obciążając nimi Skarb Państwa.

Sygn. akt VII Ka 52/17

UZASADNIENIE

H. C. został oskarżony o to, że:

w dniu 3 sierpnia 2015 roku w miejscowości N. umyślnie naruszył zasady bezpieczeństwa w ruchu drogowym w ten sposób, że kierując samochodem marki V. (...) o nr rej. (...) jadąc ulicą (...) od strony Ł. w kierunku miejscowości G. nie zastosował ię do znaku B 20 STOP i wjeżdżając na skrzyżowanie ulic (...), nie ustąpił pierwszeństwa przejazdu prawidłowo poruszającemu się ulicą (...) kierującemu samochodem osobowym marki S. (...) o nr rej. (...) doprowadzając do zderzenia obu pojazdów na skutek czego stracił panowanie nad kierowanym pojazdem i wjeżdżając na chodnik przy ulicy (...) potrącił znajdujących się tam pieszych J. G. i S. G., na skutek czego doznali mnogich obrażeń ciała powodujących śmierć na miejscu,

tj. o czyn z art. 177 § 2 KK.

Sąd Rejonowy w Zawierciu wyrokiem z dnia 28 listopada 2016 roku wydanym w sprawie II K 962/15 orzekł:

1.  oskarżonego H. C. uznał za winnego tego, że w dniu 3 sierpnia 2015roku w miejscowości N. umyślnie, w zamiarze ewentualnym, przewidując możliwość naruszenia zasad bezpieczeństwa w ruchu drogowym, polegającego na przekroczeniu prędkości dozwolonej w terenie zabudowanym, kierował samochodem marki V. (...) o nr rej. (...) z prędkością powyżej 50 km/h i w wyniku niewłaściwej obserwacji przedpola jazdy, nie zastosował się do znaku B 20 STOP, wjechał na skrzyżowanie ulic (...). D. i (...) nie ustępując pierwszeństwa przejazdu prawidłowo poruszającemu się ulicą (...), kierującemu samochodem osobowym marki S. (...) o nr rej. (...) doprowadzając do zderzenia obu pojazdów, na skutek czego stracił panowanie nad kierowanym pojazdem i wjeżdżając na chodnik przy ulicy (...) potrącił znajdujących się tam pieszych J. G. i S. G., na skutek czego doznali oni obrażeń ciała powodujących śmierć na miejscu zdarzenia, tj. czynu stanowiącego występek z art. 177§2 kk i na podstawie art. 177§2 kk wymierzył mu karę 5 (pięć) lat pozbawienia wolności;

2.  na podstawie art.46 § 2 kk zasądził od oskarżonego na rzecz pokrzywdzonego T. G. nawiązkę w kwocie 30.000 (trzydzieści tysięcy) złotych;

3.  na podstawie art.42 § l kk orzekł wobec oskarżonego zakaz prowadzenia wszelkich pojazdów mechanicznych na okres lat 3 (trzech);

4.  na podstawie art.63 § 2 kk na poczet zakazu z pkt 3 wyroku zaliczył oskarżonemu okres zatrzymania prawa jazdy od dnia 3 sierpnia 2015 r. do dnia 28 listopada 2016 r.;

5.  na podstawie art.627 kpk zasądził od oskarżonego na rzecz oskarżyciela posiłkowego Z. P. kwotę 1.581,89 (jeden tysiąc pięćset osiemdziesiąt jeden 89/100) złotych oraz na rzecz oskarżyciela posiłkowego T. G. kwotę 1.195,56 (jeden tysiąc sto dziewięćdziesiąt pięć 96/100), złotych tytułem zwrotu wydatków związanych z ustanowieniem pełnomocników z wyboru;

6.  na podstawie art.627 kpk w zw. z art.2 ust.l pkt 5 Ustawy z dnia 23.06.1973 r. o opłatach w sprawach karnych (Dz. Ust. 1983 Nr 49 poz.223 z późn. zm.) zasądził od oskarżonego na rzecz Skarbu Państwa koszty sądowe w kwocie 6.908,42 (sześć tysięcy dziewięćset osiem 42/100) złotych, w tym opłatę sądową 400 (czterysta) złotych i wydatki 6.508,42 (sześć tysięcy pięćset osiem 42/100) złotych.

Apelację od wyroku wywiódł obrońca oskarżonego H. C., zaskarżając orzeczenie w całości. Zaskarżonemu wyrokowi skarżący zarzucił:

1.  obrazę przepisów postępowania, a to art. 170 § 1 pkt. 2 i 5 kpk. przez ich bezpodstawne zastosowanie, art. 167 kpk. i art. 193 kpk. przez dowolne, a nie swobodne z naruszeniem art.7 kpk. uznanie, że w sprawie nie jest wymagana wiedza specjalna dla stwierdzenia przebiegu zdarzenia, art.201 k.p.k. przez uznanie, że pomiędzy opiniami biegłych W. C. i T. B. nie zachodzą sprzeczności oraz uznanie opinii biegłego T. B. za jasną i pełną, art. 207 kpk. przez zaniechanie oględzin miejsca zdarzenia pomimo wniosków obrońcy; art.424 § 1 i § 2 kpk. i art. 424 § 2 pkt 1 k.p.k. oraz art. 5 § 2 k.p.k.;

2.  błąd w ustaleniach faktycznych, który miał wpływ na treść wyroku przez przyjęcie, że oskarżony umyślnie naruszył zasady bezpieczeństwa w ruchu drogowym;

3.  rażącą niewspółmierność orzeczonej kary pozbawienia wolności i nawiązki.

W konkluzji skarżący wniósł o:

1.  dopuszczenie dowodu z opinii innego biegłego celem ustalenia pełnej rekonstrukcji przebiegu zdarzenia po uprzednim dokonaniu czynności procesowej przez Sąd w postaci oględzin miejsca zdarzenia z udziałem nowo powołanego biegłego i stron z zapewnieniem stronom prawa do dokonywania spostrzeżeń co do metodologii przeprowadzonych pomiarów;

2.  dopuszczenie dowodu z wyjaśnień oskarżonego na okoliczność jego aktualnej sytuacji osobistej, rodzinnej i materialnej;

3.  zmianę zaskarżonego wyroku w całości, w pkt. 1 przez przyjęcie, że oskarżony naruszył zasady bezpieczeństwa w ruchu drogowym nieumyślnie poprzez niespostrzeżenie znaku o ustąpieniu pierwszeństwa w postaci znaku B20 i wyeliminowanie z opisu czynu przekroczenia prędkości, oraz przyjęcie za podstawę wyroku art. 177 § 2 kk. w zw. z art. 9 § 2 kk. i wymierzenie kary pozbawienia wolności z jej warunkowym zawieszeniem wykonania na okres próby lat 3, w pkt.2 przez obniżenie nawiązki do kwoty 10.000 zł; w pkt.3 przez jego uchylenie; w pkt.4 przez jego uchylenie; w pkt. 6 przez zwolnienie oskarżonego od kosztów sądowych;

ewentualnie: o uchylenie zaskarżonego wyroku w całości i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania Sądowi I instancji w innym składzie.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje.

Apelacja obrońcy oskarżonego tylko częściowo zasługiwała na uwzględnienie a to w odniesieniu do opisu czynu i wymiaru kary. W pozostałym zakresie podnoszone zarzuty okazały się nietrafne.

Sąd Rejonowy w staranny sposób przeprowadził postępowanie dowodowe i każdy z ujawnionych dowodów poddał wszechstronnej analizie na co wskazuje uzasadnienie zaskarżonego wyroku. Ustalenia faktyczne poczynione przez Sąd w niniejszej sprawie są prawidłowe i znajdują odzwierciedlenie w zebranym materiale dowodowym. Rozstrzygnięcie zostało wydane po przeprowadzonym postępowaniu, które wolne jest od braków i uchybień proceduralnych.

Sporządzone przez Sąd I instancji uzasadnienie wyroku wskazuje fakty i okoliczności które ustalono i udowodniono a także określa dowody na których oparto owe ustalenia a z drugiej strony wymienia te którym odmówiono waloru wiarygodności i dlaczego. Kontrola odwoławcza nie wykazała, by Sąd Rejonowy przekroczył granice swobodnej oceny dowodów w kierunku oceny dowolnej

Nie może zasługiwać na uwzględnienie zarzut naruszenia obrazy przepisów postępowania, a to art. 170 § 1 pkt. 2 i 5 kpk. przez ich bezpodstawne zastosowanie, art. 167 kpk. i art. 193 kpk. przez dowolne, a nie swobodne z naruszeniem art.7 kpk. uznanie, że w sprawie nie jest wymagana wiedza specjalna dla stwierdzenia przebiegu zdarzenia, art.201 k.p.k. przez uznanie, że pomiędzy opiniami biegłych W. C. i T. B. nie zachodzą sprzeczności oraz uznanie opinii biegłego T. B. za jasną i pełną. Zdaniem Sądu Okręgowego Sąd Rejonowy w sposób prawidłowy dokonał oceny opinii biegłych stwierdzając, że na akceptację zasługuje opinia sporządzona przez T. B. (2). Nie można też zgodzić się z twierdzeniami obrońcy, że w sprawie istnieją dwie sprzeczne opinie, które nakazywały by dopuścić dowód z opinii kolejnego biegłego. Niewątpliwym jest, że na etapie postępowania przygotowawczego biegły W. C. (2) wydając opinię co do prędkości kierowanego przez oskarżonego samochodu wyliczył ją precyzyjnie na 47,52 km/h a materiałem dowodowym w tym zakresie posłużyły mu własne pomiary na miejscu wypadku oraz zabezpieczony zapis na monitoringu. Również takim samym materiałem posługiwał się biegły T. B. (2), który w swej opinii wyliczył prędkość prowadzonego przez oskarżonego samochodu w granicach od 60 do 65 km/h. Sąd Rejonowy na rozprawie wyjaśniał rozbieżności pomiędzy tymi opiniami k 381 – 384 i kategorycznie należy stwierdzić, iż biegły W. C. (2) wprost wskazał, że prędkość samochodu kierowanego przez oskarżonego mogła być wyższa i przychylał się do prędkości wyliczonej przez biegłego T. B. (2) k 381v. Biegły W. C. (2) podał przy tym, że wyliczając prędkość samochodu nie dysponował takim sprzętem i programem jak drugi biegły a podstawą jego obliczeń był odcinek czasu jednej sekundy i wyliczona odległość jaką pokonał w tym czasie samochód oskarżonego. Biegły przy tym dokonał błędnych pomiarów przyjmując, że odległość od kratki ściekowej do linii zatrzymania wynosiła 12m, szerokość ul. (...) na 4,80m co wyraźnie wynika z k – 178.

Biegły T. B. (2) dokonując wyliczenia prędkości dysponował programem, który umożliwił mu odtworzenie jednej sekundy ruchu pojazdu na 14 klatkach i wyliczył, że w tym czasie oskarżony przejechał dystans około 14 – 15m i wprost stwierdził, że skoro podwójna linia ciągła ma długość 13,8 m a studzienka kanalizacyjna znajduje się przed tą linią - co wyraźnie pokazują zdjęcia znajdujące się na k 319 to odległość jaką oskarżony pokonał musiała być rzędu 14 - 15m a nie jak przyjął biegły W. C. (2). Należy też zauważyć, że biegły ten wskazał, iż ulica (...) na szerokość 4,80m podczas gdy w rzeczywistości ma ona szerokość 6m na co wskazuje opinia drugiego biegłego oraz szkic miejsca wypadku.

Skoro opinia biegłego W. C. (2) zawierała błędy w pomiarach, oparta była na jednej klatce pomiarowej i biegły przychylał się do prędkości ustalonej przez biegłego T. B. (2), to trudno mówić by pomiędzy tymi opiniami istniały sprzeczności i należało by dopuścić dowód z opinii trzeciego biegłego.

Należy też podnieść, że nigdy nie da się ustalić precyzyjnej prędkości samochodu albowiem każde wyliczenie może być dotknięte błędem pomiarowym i jak wskazał biegły T. B. (2) załączone nagranie na monitoringu ma tylko charakter pomocniczy i nie jest urządzeniem do pomiaru prędkości.

Słusznie zatem Sąd Rejonowy odrzucił tę opinię jako niewiarygodną i opartą na wadliwych i dowolnych przesłankach. Nie doszło zatem do wystąpienia sprzeczności pomiędzy opiniami biegłych. W sprawie obdarzona walorem pewności funkcjonuje tylko jedna opinia biegłego T. B. (2). Podkreślenia wymaga to, że Sąd Rejonowy przedstawił powody uznania za trafną opinie biegłego T. B. (2) oraz wskazał dlaczego nie zostały podzielone wnioski biegłego W. C. (2) k - 6 uzasadnienia. Skarżący w apelacji powołuje się na istnienie dwóch sprzecznych w swoich wnioskach opinii biegłych dotyczących ustalenia prędkości samochodu kierowanego przez oskarżonego nie dostrzegając, iż jedna z nich została uznana za niewiarygodną. Taka zatem sytuacja nie może dowodzić istnienia sprzeczności pomiędzy opiniami biegłych. Sprzeczność ta mogła bowiem mieć miejsce tylko wtedy, gdy Sąd dokonując oceny obu takich odmiennych w swoich wnioskach opinii nie mógł rozstrzygnąć, w oparciu o całokształt materiału dowodowego, która z nich winna stanowić podstawę orzekania. Tymczasem w tej sprawie takich wątpliwości Sąd Rejonowy nie miał a Sąd Okręgowy w pełni podziela stanowisko tego Sądu. Nie zasługuje na uwzględnienie kwestionowany w uzasadnieniu apelacji sposób obliczenia prędkości z zastosowaniem metody porównawczej (...). Biegły wyraźnie wskazał, że zastosował symulację porównawczą celem zweryfikowania swojego wyliczenia w oparciu o zapis wideo. Należy też wskazać, iż w postępowaniu przygotowawczym uszkodzenia samochodu kierowanego przez oskarżonego zostały udokumentowane za pomocą zdjęć i przeprowadzenie obecnie dowodu z oględzin samochodu jest niecelowe tym bardziej, że od zdarzenia upłynęło już ponad półtora roku i nie ma to znaczenia dla sprawy.

Częściowo należało uznać za zasadny drugi z zarzutów a to błąd w ustaleniach faktycznych, który miał wpływ na treść wyroku przez przyjęcie, że oskarżony umyślnie naruszył zasady bezpieczeństwa w ruchu drogowym. Nie można podzielić stanowiska obrońcy zawartym w uzasadnieniu apelacji, iż Sąd „pomieszał” winę umyślną z winą nieumyślną. Sąd Rejonowy na k 3 uzasadnienia wprost wskazał, że skutek wypadku jest zawsze nieumyślny, to przyczyny naruszenia zasad bezpieczeństwa w zależności od konkretnego przypadku mogą przybrać postać zachowania umyślnego lub nieumyślnego. Takie stanowisko jest reprezentowane w dotychczasowym orzecznictwie. Zgodzić się należy z Sądem Rejonowym, że przekraczając dozwoloną prędkość oskarżony zasady ruchu drogowego naruszył umyślnie. W terenie zabudowanym nie powinien przekraczać prędkości powyżej 50 km/h a czyniąc to wyraźnie ignorował zasady ruchu drogowego. Rozpoznając apelację Sąd Okręgowy uznał, że konieczna jest częściowa zmiana opisu czynu poprzez dokładne wskazanie w jaki sposób oskarżony naruszył przepisy prawa o ruchu drogowym. Przypisując oskarżonemu czyn, Sąd Rejonowy wskazał, iż oskarżony umyślnie naruszył zasady ruchu drogowego polegające na przekroczeniu prędkości dozwolonej powyżej 50 km/h - bliżej jej nie precyzując oraz niewłaściwie obserwował przedpole jazdy nie stosując się do znaku stop. Podanie w opisie czynu przekroczenie prędkości powyżej 50 km/h jest bardzo nieprecyzyjne albowiem można to interpretować jako przekroczenie minimalne lub też o wartość o wiele wiele większą. Jak już wcześniej wskazano Sąd Okręgowy w pełni podziela opinię biegłego T. B. (2). Niewątpliwym jest, że podstawowym dowodem w kwestii ustalenia prędkości samochodu kierowanego przez oskarżonego był zapis monitoringu rejestrujący pojawienie się samochodu oskarżonego oraz moment zderzenia z nadjeżdżającym samochodem i czas ten wynosił 1 sekundę. Biegły czas 1 sekundy analizował na 14 klatkach dokumentując zdjęciami i przedstawiając odpowiednie wyliczenia. Należy zauważyć, że biegły T. B. (2) w swej pisemnej opinii wskazał, że prędkość ta wynosiła 60 – 65 km/h a składając ustną uzupełniającą opinię i odnosząc się do zapalenia światła hamowania w samochodzie oskarżonego bardziej sprecyzował swoje wyliczenia co do prędkości i podał jej przedział w granicach od 55 – 65 km/h - k 384. Mając powyższe na uwadze Sąd Okręgowy w opisie czynu przyjął, że oskarżony przekroczył obowiązującą prędkość o 5 km/h. Sąd Okręgowy nie podzielił natomiast stanowiska Sądu Rejonowego, że oskarżony umyślnie naruszył zasady ruchu drogowego polegające na niewłaściwej obserwacji przedpola jazdy i nie zastosowanie się do znaku stop. Zdaniem Sądu Okręgowego w tej części naruszenie zasad ruchu drogowego nastąpiło nieumyślnie. Całą stanowczością należy stwierdzić, że oznakowanie skrzyżowania było prawidłowe, znak stop był widoczny z dalekiej odległości i żadna zabudowa go nie zasłaniała a jego niezauważenie nastąpiło z uwagi na niewłaściwą obserwację przedpola jazdy. Trudno sobie wyobrazić sytuację, że oskarżony jako kierowca zignorował zakaz zatrzymania się i wjechał na skrzyżowanie uważając, że nic się nie stanie, nie dojdzie do wypadku i liczył na przysłowiowy los szczęścia.

Również nie zasługiwały na uwzględnienie wnioski obrońcy o dopuszczenie dowodu z opinii innego biegłego celem ustalenia pełnej rekonstrukcji przebiegu zdarzenia po uprzednim dokonaniu czynności procesowej przez Sąd w postaci oględzin miejsca zdarzenia z udziałem nowo powołanego biegłego i stron z zapewnieniem stronom prawa do dokonywania spostrzeżeń co do metodologii przeprowadzonych pomiarów. Na mocy art. 201 kpk Sąd Okręgowy na rozprawie wnioski te oddalił. Jak wynika z materiału dowodowego miejsce zdarzenia zostało udokumentowane w sposób nie budzący wątpliwości i wynika ono ze szkicu sporządzonego przez policje oraz załączonych zdjęć wykonanych przez biegłych. Całkiem niezrozumiałe jest stanowisko skarżącego, że należałoby dopuścić dowód z innego biegłego a na miejsce zdarzenia winien udać się Sąd i po dokonaniu oględzin biegły winien ustalić rekonstrukcję przebiegu zdarzenia. Skarżący przecież nie kwestionuje, że oskarżony naruszył zasady ruchu drogowego poprzez nie zauważenie znaku stop i wprost wnosił o zmianę wyroku i przyjęcie, że oskarżony naruszył zasady ruchu drogowego nieumyślnie. Zatem przeprowadzenie rekonstrukcji wypadku poprzez innego biegłego nie jest konieczne albowiem obrońca jedynie kwestionował wyliczenie prędkości z jaką poruszał się oskarżony a ta niewątpliwie została ustalona przez biegłego.

Po przeprowadzeniu kontroli zaskarżonego wyroku Sąd Okręgowy zmienił zaskarżony wyrok co do jego opisu czynu przyjmując, że H. C. w dniu 3 sierpnia 2015r. w miejscowości N. umyślnie naruszył zasadę bezpieczeństwa w ruchu drogowym w ten sposób, że kierując samochodem marki V. (...) o numerze rejestracyjnym (...), przekroczył obowiązującą w miejscu zdarzenia dopuszczalną prędkość o 5 km/h oraz nieumyślnie naruszył zasadę bezpieczeństwa w ruchu drogowym poprzez niewłaściwą obserwację przedpola jazdy i nie zastosował się na skutek tego do znaku B 20 STOP, wjechał na skrzyżowanie ulic (...), nie ustępując pierwszeństwa przejazdu prawidłowo poruszającemu się ulicą (...), kierującemu samochodem osobowym marki S. (...) o numerze rejestracyjnym (...), doprowadził do zderzenia obu pojazdów, na skutek czego stracił panowanie nad kierowanym przez siebie pojazdem i wjechał na chodnik przy ulicy (...), gdzie potrącił znajdujących się tam pieszych J. G. i S. G., którzy na skutek potrącenia doznali obrażeń ciała powodujących ich śmierć na miejscu zdarzenia.

Konsekwencją zmiany opisu czynu była też zmiana wyroku odnośnie wymiaru kary poprzez jej złagodzenie do 4 lat pozbawienia wolności. Z całą stanowczością należy podkreślić, że główną przyczyną zaistnienia tego wypadku było nie zastosowanie się do znaku stop. Przekroczenie dozwolonej prędkości jakkolwiek miało miejsce, ale nie było wysokie i nie było zasadniczą przyczyną tego wypadku, niemniej poruszając się z dozwoloną prędkością jego następstwa mogły być mniej dotkliwe, co jest powszechnie wiadomym. Skutki tego wypadku są tragiczne. Zginęły dwie osoby. Stopień społecznej szkodliwości tego czynu jest wysoki. Oskarżony naruszył podstawowe zasady ruchu drogowego. Od kierującego pojazdem mechanicznym wymagana jest baczna obserwacja przedpola jazdy i bezwzględne respektowanie znaków drogowych i obowiązujących przepisów. Z tych też powodów nie można podzielić stanowiska obrońcy, że wobec oskarżonego można było wymierzyć karę pozbawienia wolności z warunkowym zawieszeniem jej wykonania.

Nie zasługiwał również na uwzględnienie zarzut rażącej niewspółmierności orzeczonej nawiązki. Skarżący poza postawieniem tego zarzutu, w ogóle go nie uzasadnił. Z uzasadnienia apelacji można wywnioskować, że w przypadku warunkowego zawieszenia wykonania kary pozbawienia wolności jej wysokość została by zaakceptowana. W wyniku tego wypadku pokrzywdzony stracił dwie osoby, żonę i syna i jest to sytuacja nieodwracalna. Oskarżony natomiast ma rodzinę i może planować swą przyszłość, co w stosunku do pokrzywdzonego jest niemożliwe.

Nie można również podzielić stanowiska obrońcy oskarżonego jakoby należało uchylić orzeczenie zawarte w punkcie 3 o zakazie prowadzenia wszelkich pojazdów mechanicznych. Oskarżony naruszając podstawowe zasady ruchu drogowego wykazał, że nie przestrzega zasad bezpieczeństwa i należy go wyłączyć z uczestnictwa w ruchu drogowym.

Odnosząc się natomiast do sytuacji osobistej, rodzinnej i materialnej oskarżonego to należy wskazać, że nie może ona mieć zdecydowanego znaczenia przy wymiarze kary. Sam fakt niekaralności, założenia rodziny, pozostawanie w stosunku pracy jakkolwiek jest oceną pozytywną, to jednak nie może niwelować skutków zawinienia i wpływać na wymiar kary. Należy też podkreślić, że kredyt hipoteczny w kwocie 150.000 zł został udzielony żonie oskarżonego 12 kwietnia 2016r a zatem po przedmiotowym zdarzeniu i niewątpliwie oskarżony musiał zdawać sobie sprawę, że przeciwko niemu toczy się postępowanie karne w wyniku którego śmierć poniosły dwie osoby.

Na mocy art. 63 § 1 kk na poczet orzeczonej kary pozbawienia wolności zaliczono oskarżonemu okres tymczasowego aresztowania od 3 sierpnia 2015r od godziny 13.00 do 17 września 2015 godz. 15.00.

Sąd zwolnił oskarżonego od kosztów sądowych za postępowanie odwoławcze albowiem przemawiały za tym względy słuszności. Wobec oskarżonego została orzeczona kara bezwzględna pozbawienia wolności a zatem jego możliwości zarobkowe zostaną ograniczone. Ponadto ma on na utrzymaniu rodzinę.

Podstawą orzeczenia Sądu Okręgowego jest art. 437 § 1 i 2 kpk i art. 624 § 1 kpk.