Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt VI Gz 104/17

POSTANOWIENIE

Dnia 16 maja 2017 r.

Sąd Okręgowy w Toruniu Wydział VI Gospodarczy

w składzie następującym:

Przewodniczący SSO Jerzy P. Naworski (spr.)

Sędziowie: SO Zbigniew Krepski, SO Joanna Rusińska

po rozpoznaniu w dniu 16 maja 2017 r. w Toruniu

na posiedzeniu niejawnym

sprawie z wniosku A. M.

o ogłoszenie upadłości

na skutek zażalenia wnioskodawcy na zarządzenie przewodniczącej Sądu Rejonowego w Toruniu z dnia 06 kwietnia 2017r., sygn. akt V GU 14/17

postanawia

oddalić zażalenie

Jerzy P. Naworski

Zbigniew Krepski Joanna Rusińska

UZASADNIENIE

Zaskarżonym zarządzeniem przewodnicząca na podstawie art. 130 § 2 k.p.c. w zw. z art. 35 ustawy z dnia 28 lutego 2003 r. – Prawo upadłościowe (tekst jedn. Dz. U. z 2016 r. poz. 2171 ze zm., dalej jako p.u.) zwróciła wniosek o ogłoszenie upadłości z uwagi na niezłożenie prawidłowego bilansu sporządzonego dla celów postępowania, na dzień przypadający w okresie 30 dni przed złożeniem wniosku. W bilansie, jak podkreśliła przewodnicząca, w każdej rubryce wpisano wartość „0”, co nie koresponduje z pozostałymi dokumentami m.in. w zakresie aktywów trwałych. Ponadto bilans powinien odpowiadać wymogom ustawy o rachunkowości, tj. zawierać m.in. podpis osoby, której powierzono prowadzenie ksiąg rachunkowych oraz kierownika jednostki, a także datę sporządzenia bilansu, której brak (k. 59).

W zażaleniu na to zarządzenie wnioskodawca zarzucił mu naruszenie powołanych jako podstawa rozstrzygnięcia przepisów i w związku z tym wniósł o jego uchylenie. Co do twierdzenia przewodniczącej na temat wartości „0” w bilansie skarżący podniósł, że bilans jedynie pozornie nie koresponduje z dokumentami. Do wskazanych przez niego aktywów wchodzą nieruchomości, które przez dłużnika nie zostały wciągnięte do ksiąg podatkowych, gdyż nie były nabywane w związku z prowadzoną działalnością gospodarcza, a zatem nie mogłyby stanowić aktywów trwałych w rozumieniu ustawy o rachunkowości. Jeżeli nieruchomość nie jest przeznaczona do przynoszenia korzyści ekonomicznych, lecz do zaspokajania innych potrzeb nie może zostać zaliczona do aktywów w rozumieniu tej ustawy o rachunkowości. W kwestii braku podpisu osoby, której powierzono prowadzenie ksiąg rachunkowych, skarżący wskazał, że w świetle art. 23 ust. 1 pkt 2 p.u. należy odróżnić bilans sporządzony dla celów tego postępowania od sprawozdania finansowego. Wnioskodawca nie był zobowiązany do sporządzenia sprawozdania finansowego, a więc trudno uznać, że bilans dla potrzeb postępowania upadłościowego miałby być opatrzony podpisami zgodnie z rygorami jakie ustawa o rachunkowości stawia sprawozdaniu finansowemu. Obowiązek podpisu sprawozdania przez osobę trzecią, której powierzono sporządzenie sprawozdania finansowego dotyczy tylko takiej sytuacji, w której jednostka zobowiązania do prowadzenia ksiąg rachunkowych powierzyła ich prowadzenie innemu kwalifikowanemu podmiotowi. W końcu skarżący podkreślił, ze dokonane przez przewodniczącą badanie wiarygodności i rzetelności formalnej i merytorycznej bilansu, o którym mowa w art. 23 ust. 1 pkt 2 p.u,, nie powinno mieć miejsca na etapie ustalania braków formalnych wniosku o ogłoszenie upadłości (k. 61-63).

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Wymagania dotyczące wniosku o ogłoszenie upadłości określa art. 22 ust. 1 p.u., natomiast jeżeli wniosek zgłasza dłużnik dokumenty, które powinien do niego dołączyć wymienia art. 23 ust. 1 p.u. Jednym z nich jest bilans sporządzony przez dłużnika dla celów postępowania, na dzień przypadający w okresie trzydziestu dni przed dniem złożenia wniosku (art. 23 ust. 1 pkt 2 p.u.).

Zarządzeniem z dnia 14 lutego 2017 r. przewodnicząca wezwała wnioskodawcę do uzupełnienia braków formalnych wniosku o ogłoszenie upadłości, w tym do przedłożenia bilansu, przytaczając treść art. 23 ust. 1 pkt 2 p.u. (k. 41-41, s. 2). Wnioskodawca do pisma procesowego z dnia 22 lutego 2017 r. dołączył podpisany przez siebie, sporządzony na dzień 01 września 2016 r., dokument, stanowiący druk bilansu, w którym we wszystkich rubrykach „Aktywa” i „Pasywa” figuruje cyfra „0” (k. 48- 48, s. 2).

W pierwszej kolejności problem sprowadza się do rozumienia pojęcie bilansu, o którym mowa w wymienionym wyżej przepisie.

Bilans, zgodnie z ustawą z dnia o dnia 29 września 1994 r. rachunkowości (tekst jedn. Dz. U. z 2016 r. poz. 1047, dalej jako u.r.), stanowi integralną, podstawową część sprawozdania finansowego (art. 45 ust. 2 pkt 1 u.r.). W bilansie tym co do zasady wykazuje się stany aktywów i pasywów na dzień kończący bieżący i poprzedni rok obrotowy (art. 46 ust. 1 u.r.).

Jeżeli dłużnik składający wniosek o ogłoszenie upadłości prowadzi księgi rachunkowe problem nie występuje, gdyż sporządza on bilans zgodzie z ustawą o rachunkowości, a zatem wystarczy tylko bilans roczny zmodyfikować, wykazując stany aktywów i pasywów na dzień przypadający w okresie trzydziestu dni przed dniem złożenia wniosku.

Quid iuris, gdy dłużnikiem, tak jak w rozpatrywanej sprawie, jest przedsiębiorca, do którego nie stosuje się ustawy o rachunkowości z uwagi na niespełnienie kryterium określonego w art. 2 ust. 1 pkt 2 u.r.?

Jak wówczas rozumieć pojęcie bilansu, o którym mowa w art. 23 ust. 1 pkt 2 u.r.?

Ustawodawca w prawie upadłościowym nie zamieścił regulacji rozwiązującej podobną kwestię dotyczącą sprawozdania finansowego na wzór np. art. 10 1 k.s.h., zgodnie z którym jeżeli spółka osobowa nie jest obowiązana do prowadzenia ksiąg rachunkowych na podstawie ustawy o rachunkowości przepisy kodeksu, które przewidują konieczność sporządzania sprawozdania finansowego, wykonuje się w oparciu o podsumowanie zapisów w podatkowej księdze przychodów i rozchodów oraz innych ewidencji prowadzonych przez spółkę dla celów podatkowych, spis z natury, a także inne dokumenty pozwalające na sporządzanie tego sprawozdania.

Z drugiej jednak strony w art. 23 ust. 1 pkt 2 p.u. jest mowa explicite o bilansie sporządzonym przez dłużnika „dla celów postępowania” ( scilicet upadłościowego), a z dalszej jego wynika, że bilans powinien wykazywać stany aktywów i pasywów „na dzień przypadający w okresie trzydziestu dni przed dniem złożenia wniosku”.

Prawidłowa wykładnia unormowania, uwzględniająca zwłaszcza literalne jego brzmienie, ale także podkreślony kontekst systemowy, prowadzi do wniosku, że brakiem formalnym wniosku o ogłoszenie upadłości dłużnika nieprowadzącego ksiąg rachunkowych jest nieodłącznie bilansu rozumianego jako dokument wykazujący stany aktywów i pasywów lub dołączenie dokumentu, który takiego wykazu nie zawiera.

Odmiennego wniosku nie uzasadnia art. 23 ust 3 p.u., zgodnie z którym jeżeli dłużnik nie może przedstawić wymaganych dokumentów, powinien podać przyczyny ich niedołączenia oraz je uprawdopodobnić. Nie wymaga uzasadnienia stwierdzenie, że hipoteza tego przepisu obejmuje takie sytuacje, jak np. włamanie i zniszczenie urządzeń biurowych wraz ze znajdującymi się w nich księgami.

W rozpoznawanej sprawie skarżący dołączył do wniosku dokument nazwany „bilansem”, którym jest podpisany przez niego druk „Bilans” ze wskazaniem, że został sporządzony na dzień 01 września 2016 r. (k. 8).

Dokument przedstawiony przez wnioskodawcę nie stanowi jednak bilansu, o którym mowa w art. 23 ust. 1 pkt 2 p.u. Zarzuty podniesione przez przewodniczącą w zaskarżonym zarządzeniu dotyczące braku daty sporządzenia dokumentu oraz podpisu osoby, której powierzono prowadzenie ksiąg rachunkowych są chybione. Jak była o tym mowa, w art. 23 ust. 1 pkt 2 p.u. chodzi o bilans dla celów postępowania na dzień przypadający w okresie trzydziestu dni przed dniem złożenia wniosku sporządzony przez dłużnika. W dokumencie przedstawionym przez skarżącego jest podana data, na która został sporządzony (01 września 2016 r.) i jest on podpisany przez dłużnika. Brak podpisu osoby, której powierzono prowadzenie ksiąg rachunkowych nie ma natomiast żadnego znaczenia.

Inną sprawa jest to, czy w rachubę wchodzi wymagany przez ustawę bilans, skoro dołączony przez dłużnika dokument poza nazwą, datą sporządzenia (na dzień 01 września 2016 r.) i podpisem dłużnika nie zawiera żadnych danych? Odpowiedź na postawione pytanie jest przecząca, a odmiennego wniosku nie uzasadnia to, że w poszczególnych rubrykach w pozycjach „aktywa” i „pasywa” widnieje cyfra „0”. Nie sposób bowiem przyjąć, że wnioskodawca nie ma żadnych aktywów ani pasywów. Jak trafnie podkreśliła przewodnicząca treść „bilansu” nie koresponduje z pozostałymi dokumentami, co dotyczy aktywów trwałych, skoro przedstawił wykaz nieruchomości (k. 10). To samo dotyczy zobowiązań. Przecież przesłanką upadłości jest niewypłacalność (art. 10 p.u.), a więc utrata przez dłużnika zdolności do wykonywania swoich wymagalnych zobowiązań pieniężnych (art. 11 ust. 1 p.u.). Dodać warto, że wnioskodawca przedstawił spis wierzycieli (k. 8 - 8, s. 2) i wykaz wydanych przeciwko niemu tytułów wykonawczych (k. 4-6).

W konsekwencji, mimo błędnego uzasadnienia, trafnie przyjęła przewodnicząca, że wnioskodawca nie uzupełnił braku formalnego wniosku o ogłoszenie upadłości polegającego na niedołączeniu wymaganego przez art. 23 ust. 1 pkt 2 p.u. dokumentu. W związku z tym w próżnię trafiają argumenty zażalenia, w tym odnoszące się do nieruchomości, które nie były przeznaczone na prowadzenie działalności gospodarczej. Nie jest też zasadny zarzut, że przewodnicząca dokonała oceny bilansu, co, jak trafnie podkreślił skarżący, jest wykluczone na etapie badania spełnienia wymagań formalnych wniosku. Ponieważ dokument nazwany „bilansem” w istocie nim nie jest, nie sposób mówić o badaniu jego wiarygodności i rzetelności.

Z przedstawionych względów nie doszło do naruszenia art. 130 § 2 k.p.c. w zw. z art. 35 p.u., a zatem zażalenie należało oddalić jako bezzasadne (art. 385 w zw. z art. 397 § 2 zd. 1 i 398 k.p.c. oraz art. 35 p.u.).

Jerzy P. Naworski

Zbigniew Krepski Joanna Rusińska

(...)

(...)

(...)

(...)

(...)

(...)

(...)

(...)