Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt II K 652/16

UZASADNIENIE

Prokurator Rejonowy w Piszu oskarżył D. S. o to, że:

I.  W dniu 30 września 2016 roku przy ul. (...) w P., okręgu (...), kopnął żonę A. S. (1) w lewą nogę, czym spowodował u niej obrażenia ciała w postaci złamania paliczka podstawnego palucha lewego bez przemieszczania odłamów, które to obrażenia naruszają czynności narządu ciała na okres powyżej dni siedmiu w rozumieniu art. 157 § 1 kk, przy czym czynu tego dopuścił się będąc uprzednio skazanym w warunkach art. 64 § 1 kk, w ciągu pięciu lat po odbyciu co najmniej jednego roku kary pozbawienia wolności za umyślne przestępstwo podobne, orzeczonej wyrokiem Sądu Rejonowego w Rybniku z dnia 01.04.2011 roku sygn. akt IX K 71/11,

tj. o czyn z art. 157 § 1 kk w zw. z art. 64 § 2 kk

II.  W dniu 01 października 2016 roku przy ul. (...) w P., okręgu (...), uderzył ręką w twarz żonę A. S. (1) w wyniku czego pokrzywdzona doznała powierzchownego urazu twarzy bez widocznych śladów obrażeń, które to obrażenia naruszają czynności narządu ciała na okres poniżej dni siedmiu w rozumieniu art. 157 § 2 kk przy czym czynu tego dopuścił się będąc uprzednio skazanym w warunkach art. 64 § 1 kk, w ciągu pięciu lat po odbyciu co najmniej jednego roku kary pozbawienia wolności, za umyślne przestępstwo podobne, orzeczonej wyrokiem Sądu Rejonowego w Rybniku z dnia 01.04.2011 roku sygn. akt IX K 71/11,

tj. o czyn z art. 157 § 2 kk w zw. z art. 157 § 4 kk w zw. z art. 64 § 2 kk

Sąd Rejonowy ustalił następujący stan faktyczny:

D. S. i A. S. (1) od 04 czerwca 2016 r. pozostawali w związku małżeńskim i zamieszkiwali wspólnie w lokalu mieszkalnym przy ul. (...) w P.. W skład rodziny poza wymienionymi małżonkami wchodziło jeszcze czworo niepełnoletnich dzieci A. S. (1) z poprzedniego związku, w wieku od 8 do 17 lat. Oskarżony od pewnego czasu zaczął nadużywać alkoholu i z tej przyczyny między małżonkami zaczęło dochodzić do kłótni. Wobec podejrzenia stosowania przez oskarżonego D. S. przemocy w stosunku do A. S. (1) w dniu 16 sierpnia 2016 r. rodzinie została założona tzw. (...).

W dniu 30 września 2016 r. w godzinach wieczornych, około godz. 22.00 D. S. wywołał jedną z takich kłótni, w trakcie której zaczął łamać część regału. Pokrzywdzona zdenerwowała się i zaczęła szarpać męża. Wtedy kopnęła męża, w wyniku czego złamała sobie palec u nogi.

Z kolei w dniu 01 października 2016 r. oskarżony ponownie wszczął awanturę, w trakcie której w stanie nietrzeźwym uderzył swoją żonę ręką w twarz. Jedna z córek pokrzywdzonej zadzwoniła wówczas po Policję.

Po chwili na miejsce zdarzenia przybyli funkcjonariusze Policji w składzie (...). Na miejscu zdarzenia policjanci potwierdzili fakt wszczęcia przez oskarżonego awantury pod wpływem alkoholu. Mężczyzna został zatrzymany przez patrol policji do wytrzeźwienia. Wdrożono procedurę tzw. (...). W chwili zatrzymania oskarżony D. S. miał odpowiednio 0,86 i 0,87 mg/l alkoholu w wydychanym powietrzu.

Badający pokrzywdzoną A. S. (1) w (...) Szpitala (...) w P. lekarz stwierdził ból, obrzęk i ograniczenie ruchomości palucha stopy lewej. Zdjęcie rtg wykazało załamanie paliczka podstawowego palucha lewego bez przemieszczenia odłamów, naruszające czynność narządu ciała na okres powyżej dni siedmiu. Ponadto, kobieta doznała powierzchownego urazu twarzy bez widocznych śladów obrażeń, skutkujących naruszeniem czynności narządu ciała wyżej wymienionej na czas nie dłuższy niż siedem dni.

(dowód: wyjaśnienia oskarżonego D. S. k. 31, k. 33v., k. 70, k. 98v. – 99; zeznania świadków: A. S. (1) k. 7 – 8v., k. 41v. – 42, k. 99 – 99v.; M. O. k. 15v., k. 100; M. K. k. 13v., k. 100; protokół zatrzymania osoby k. 3; protokół użycia alkometru k. 5; opinia lekarska k. 52; kopia niebieskiej karty k. 57-64)

Oskarżony D. S. w chwili orzekania był żonaty, bezdzietny. Posiadał na utrzymaniu żonę i jej czworo małoletnich dzieci. Miał wykształcenie zawodowe - górnik. Aktualnie przebywał w Areszcie Śledczym w S., gdzie wykonywał karę pozbawienia wolności orzeczoną w innej sprawie. Przed osadzeniem był osobą bezrobotną, utrzymującą się z prac dorywczych w wysokości około 1.500 zł miesięcznie. W niniejszej sprawie był rzeczywiście pozbawiony wolności w okresie od dnia 01.10.2016 r. godz. 14:35 do dnia 03.10.2016 r. godz. 12:40.

Oskarżony D. S. był uprzednio wielokrotnie karany sądownie, przy czym karę łączną 3 (trzech) lat i 6 (sześciu) miesięcy pozbawienia wolności orzeczoną wyrokiem Sądu Rejonowego w Rybniku z dnia 01 kwietnia 2011 r. w sprawie o sygn. akt IX K 71/11 między innymi za czyn z art. 157 § 2 kk w zw. z art. 64 § 2 kk odbywał w okresie od dnia 29.03.2012 r. do dnia 23.06.2015 r. gdy został warunkowo przedterminowo zwolniony.

(Dowód: dane oskarżonego D. S. k. 69 – 69v.; informacja o dochodach k. 37, 73; informacja z K. k. 38-40; informacja z bazy PESEL k. 48-50; odpis wyroku Sądu Rejonowego w Rybniku w sprawie o sygn. akt IX K 71/11 k. 103-104; odpis wyroku Sądu Okręgowego w Gliwicach w sprawie o sygn. akt V Ka 457/11 k. 105)

Oskarżony D. S. , przesłuchany w toku postępowania przygotowawczego, nie przyznał się do popełnienia zarzucanych mu czynów i skorzystał z prawa do odmowy składania wyjaśnień.

Na rozprawie oskarżony D. S. ponownie nie przyznał się do popełnienia zarzuconych mu czynów. Wyjaśnił, że tego dnia wrócił do domu po pracy pijany i zaczął kłócić się z żoną. Miała ona pretensje o to, że pił po pracy alkohol. Doszło wówczas do kłótni. Następnego dnia znowu przyszedł do domu pijany. I ponownie doszło do awantury. Żona miała do niego pretensje, że pił alkohol. Wówczas porozrzucał kilka rzeczy w kuchni i wtedy żona wezwała Policję. Przyjechała Policja. Zaprzeczył jakoby stosował przemoc wobec żony.

(Dowód: wyjaśnienia oskarżonego D. S. k. 31, k. 33v., k. 70, k. 98v. – 99)

Sąd zważył, co następuje:

W ocenie Sądu analiza zgromadzonego w sprawie i ujawnionego w toku przewodu sądowego materiału dowodowego pozwala na jednoznaczne uznanie, że oskarżony D. S. dopuścił się popełnienia czynu zarzucanego mu w punkcie II aktu oskarżenia, aczkolwiek Sąd doprecyzował nieco opis czynu odnośnie wykazania recydywy w działaniu oskarżonego (64 § 2 kk), tak aby opis ten w pełni oddawał okoliczności wynikające ze zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego. Ponadto, Sąd uniewinnił D. S. od popełnienia czynu zarzuconego mu w punkcie I aktu oskarżenia, wobec ustalenia, że do obrażeń ciała powstałych u pokrzywdzonej A. S. (1) w dniu 30 września 2016 r. pod postacią złamania paliczka podstawnego palucha lewego bez przemieszczenia odłamów, doszło w innych okolicznościach, aniżeli wynikało to z materiału dowodowego zgromadzonego na etapie postępowania przygotowawczego.

Do powyższego wniosku Sąd doszedł po dokonaniu analizy całokształtu zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego. Dokonując ustaleń Sąd opierał się jednak przede wszystkim na zeznaniach pokrzywdzonej A. S. (1) złożonych na etapie postępowania sądowego (albowiem wiarygodność zeznań pokrzywdzonej złożonych w postępowaniu przygotowawczym ze wskazanych dalej względów budzi poważne wątpliwości) i na zeznaniach funkcjonariuszy Policji M. O. oraz M. K., jako na dowodach pośrednich. Istotne znaczenie dla dokonania ustaleń faktycznych, a w konsekwencji dla rozstrzygnięcia sprawy, miały także dowody w postaci dokumentów, przede wszystkim protokół zatrzymania osoby, protokół użycia alkometru, kopia (...), opinia lekarska dotycząca osoby pokrzywdzonej i odpisy dwóch wyroków Sądu Rejonowego w Rybniku (k. 103 – 104) oraz Sądu Okręgowego w Gliwicach (k. 105). Dowody dokumentarne zostały sporządzone we właściwej formie przez uprawnione do tego osoby, zaś ich autentyczność zdaniem Sądu nie budziła wątpliwości, nie była również kwestionowana przez strony, przez co należało je potraktować jako w pełni wartościowy materiał dowodowy. Dowody te miały istotne znaczenie w szczególności dla ustalenia skutków zdarzenia objętego zarzutem w sferze stanu zdrowia pokrzywdzonej A. S. (1) (vide opinia k. 52) oraz w sferze kwalifikacji prawnej czynu.

W ocenie Sądu za wiarygodne jedynie w niewielkiej części należało natomiast uznać wyjaśnienia oskarżonego D. S.. Były one wiarygodne tylko w tym niewielkim zakresie, w jakim korespondowały one z innymi wiarygodnymi dowodami, co sprowadzało się w istocie do tej części wyjaśnień oskarżonego, w której przyznał on, iż brał udział w zdarzeniach objętych zarzutami (wszczął obie awantury z żoną będąc pod działaniem alkoholu, tj. w dniach 30 września i 01 października 2016 r.), jednak sam przebieg tych zdarzeń został już zdaniem Sądu częściowo przemilczany, a częściowo podany przez oskarżonego w sposób niewiarygodny i niezgodny ze stanem rzeczywistym. Zdaniem Sądu wyjaśnienia oskarżonego w tym zakresie stanowią przejaw przyjętej przez niego linii obrony, mającej na celu uniknięcie odpowiedzialności karnej za czyny zarzucane mu w niniejszym postępowaniu.

Przechodząc do bardziej szczegółowego omówienia dowodów w pierwszej kolejności warto się odnieść do kluczowego dowodu w niniejszej sprawie, jakim są zeznania pokrzywdzonej A. S. (1). Jak już wyżej wskazano, w ocenie Sądu za wiarygodne należy uznać zeznania pokrzywdzonej złożone w toku rozprawy, natomiast za częściowo niewiarygodne jej zeznania złożone w postępowaniu przygotowawczym.

W trakcie przesłuchania w toku postępowania przygotowawczego pokrzywdzona złożyła obszerne, szczegółowe, jasne i logiczne zeznania, dodatkowo znajdujące potwierdzenie w innych dowodach. Zeznając przed Sądem potwierdziła znaczną ich część. Nie mniej przyznała szczerze i wprost, że w jednym fragmencie swoich zeznań złożonych w toku postępowania przygotowawczego podała nieprawdę (vide k. 99v.), albowiem palec złamała w innych okolicznościach, niż podała w postepowaniu przygotowawczym. Podała, że „w momencie tego szamotania kopnęłam męża nogą i prawdopodobnie wówczas doszło do złamania tego palca (…)Wtedy w złości powiedziałam, że to mąż mi złamał palec, kopnął mnie w nogę czy coś takiego. Wtedy policjant kazał pojechać do lekarza na pogotowie i pojechałam (…) Powinnam była już wtedy powiedzieć, ze mąż nie złamał mi palec, nie zdawałam sobie konsekwencji z tego co zrobiłam (…) Jest nieprawdą to, że złamał mi palec. Jak mąż uderzył i złamał część regału ja się zdenerwowałam, zaczęłam go szarpać i wtedy go kopnęłam i złamał się ten palec. Ja nie wiem dlaczego powiedziałam, że to mąż złamał mi palec, może to nerwy, byłam na niego zła za to, że po raz drugi przyszedł do domu pijany”. Jednocześnie pokrzywdzona nadal podtrzymała i potwierdziła, że mąż w trakcie awantury rzeczywiście uderzył ją ręką w twarz.

W konsekwencji w ocenie Sądu należało uznać za wiarygodne drugie zeznania pokrzywdzonej, złożone przed Sądem. To wówczas pokrzywdzona podała szczerze i prawdziwie. Nie miała interesu w tym, aby kłamać lub idealizować postawę męża w trakcie przebiegu obu zdarzeń, skoro nadal podtrzymała i podawała na jego niekorzyść, że rzeczywiście uderzył ją w twarz. Na marginesie należy zauważyć, że w związku z powyższym, zostały wyłączone i przesłane do Prokuratury materiały celem rozważenia przeprowadzenia śledztwa w kierunku zaistnienia przestępstwa złożenia fałszywych zeznań przez A. S. (1).

Odmienne zeznania pokrzywdzonej A. S. (1) złożone w postępowaniu przygotowawczym w przytoczonym fragmencie należało zdaniem Sądu uznać za niewiarygodne z uwagi na ich sprzeczność z jej zeznaniami z rozprawy.

W pozostałym zakresie zeznania A. S. (1) znajdowały potwierdzenie w dowodach dokumentarnych, w szczególności w opinii lekarskiej. (k. 52) Wynikało z niej, że w efekcie uderzenia przez oskarżonego ręką w twarz, A. S. (1) odniosła obrażenia ciała w postaci powierzchownego urazu twarzy bez widocznych śladów obrażeń, skutkujące naruszeniem czynności narządu ciała wyżej wymienionej na czas nie dłuższy niż siedem dni. Analogicznie złamania paliczka podstawnego palucha lewego bez przemieszczania odłamów, zdaniem biegłego, pokrzywdzona doznała w wyniku uderzenia narzędziem tępym, tępokrawędzistym lub od uderzenia o taki przedmiot. Mogło powstać w wyniku kopnięcia w paluch.

Wspomnianą opinię lekarską należało zdaniem Sądu uznać za dowód w pełni wartościowy, albowiem była ona jasna, należycie uzasadniona, zupełna i została sporządzona przez osobę dysponującą wymaganą wiedzą specjalną, brak więc było podstaw do kwestionowania wniosków opinii. Należy podkreślić, że w świetle tych wniosków stwierdzone obrażenia A. S. (1) mogły powstać w czasie i okolicznościach podanych przez pokrzywdzoną w trakcie przesłuchania. W świetle wskazań doświadczenia życiowego i zasad logicznego rozumowania w ocenie Sądu jest natomiast prawdopodobne, aby stwierdzone obrażenia w postaci złamania paliczka podstawnego palucha lewego powstały w wyniku deklarowanego przez pokrzywdzoną na rozprawie niefortunnego kopnięcia.

Nadmienić należy, iż z dowodu dokumentarnego w postaci protokołu użycia urządzenia kontrolno-pomiarowego (k. 5) wynika, że oskarżony D. S. w chwili zatrzymania, na krótko po zdarzeniu objętym zarzutem, miał 0,86 i 0,87 mg/l alkoholu w wydychanym powietrzu. Z kolei dowód w postaci protokołu zatrzymania osoby D. S. (k. 3) potwierdza, iż w dniu tym funkcjonariusze Policji dokonali zatrzymania osoby oskarżonego.

Za przyjęciem wiarygodności zeznań pokrzywdzonej A. S. (1) w omówionym zakresie przemawia również treść zeznań świadków będących funkcjonariuszami Policji, tj. M. O. i M. K.. W ocenie Sądu zeznania tych świadków należy uznać za wiarygodne, są one bowiem jasne, logiczne, świadkowie ci nie mieli również jakiegokolwiek interesu w sposobie rozstrzygnięcia niniejszej sprawy i tym samym ich zeznania mają charakter obiektywny.

Świadkowie szczegółowo opisali przebieg tej interwencji. Wskazali, że jedno z dzieci pokrzywdzonej zgłosiło pobicie matki przez ojczyma. W trakcie interwencji policjanci ustalili, że po tym jak mężczyzna uderzył pokrzywdzoną w twarz, w obronie matki wystąpił syn P. P.. Świadkowie widzieli na miejscu zdarzenia ślady awantury. Wszystkie te okoliczności korespondują z zeznaniami pokrzywdzonej.

Oskarżonego D. S. Sąd uniewinnił od popełnienia czynu zarzuconego mu w punkcie I aktu oskarżenia z przyczyn wskazanych i omówionych powyżej.

Mając na uwadze wszystkie powyższe okoliczności Sąd uznał, że zebrany w toku postępowania materiał dowodowy pozwala na jednoznaczne przypisanie oskarżonemu D. S. w ramach czynu zarzucanego mu w akcie oskarżenia jako drugi popełnienia tego, iż w dniu 01 października 2016 roku przy ul. (...) w P., okręgu (...), uderzył ręką w twarz żonę A. S. (1) w wyniku czego pokrzywdzona doznała powierzchownego urazu twarzy bez widocznych śladów obrażeń, które to obrażenia naruszają czynności narządu ciała na okres poniżej dni siedmiu w rozumieniu art. 157 § 2 kk przy czym czynu tego dopuścił się będąc uprzednio skazanym w warunkach art. 64 § 1 kk, w ciągu pięciu lat po odbyciu co najmniej jednego roku kary pozbawienia wolności, za umyślne przestępstwo podobne, orzeczonej wyrokiem Sądu Rejonowego w Rybniku z dnia 01.04.2011 roku sygn. akt IX K 71/11, z tym że karę łączną 3 (trzech) lat i 6 (sześciu) miesięcy pozbawienia wolności orzeczoną wyrokiem Sądu Rejonowego w Rybniku z dnia 01 kwietnia 2011 r. w sprawie o sygn. akt IX K 71/11 między innymi za czyn z art. 157 § 2 kk w zw. z art. 64 § 2 kk odbywał w okresie od dnia 29.03.2012 r. do dnia 23.06.2015 r. gdy został warunkowo przedterminowo zwolniony.

W ocenie Sądu nie budzi wątpliwości możliwość przypisania oskarżonemu D. S. winy w zakresie przypisanego mu czynu. Funkcje intelektualne oskarżonego utrzymane w granicach normy umożliwiają mu przywidywanie skutków zarzucanego czynu, zaś czynu tego dokonał w stanie upicia alkoholowego prostego, którego skutki mógł przewidzieć. Oskarżony jako osoba dorosła i w pełni poczytalna z pewnością zdawał sobie sprawę z charakteru popełnionego przez siebie czynu i miał możliwość pokierowania swoim postępowaniem. Niewątpliwie był również świadomy bezprawności swojego czynu, albowiem wiedza o penalizacji przestępstw przeciwko życiu i zdrowiu jest powszechna, a sam oskarżony był wielokrotnie karany w przeszłości. W ocenie Sądu D. S. działał umyślnie, w zamiarze bezpośrednim. Mając na uwadze rodzaj przemocy wobec osoby zastosowanej przez oskarżonego i część ciała, w którą uderzał pokrzywdzoną, należy w sposób jednoznaczny przyjąć, iż oskarżony działał ze świadomością możliwości powstania stwierdzonych skutków w zakresie stanu zdrowia pokrzywdzonej.

Sąd podzielił stanowisko oskarżyciela publicznego odnośnie kwalifikacji prawnej czynu przypisanego oskarżonemu D. S.. Nie ulega wątpliwości, iż oskarżony uderzając ręką w twarz pokrzywdzonej spowodował u niej obrażenia, skutkujące naruszeniem czynności narządu ciała na czas nie dłuższy niż siedem dni, a więc skutki określone w art. 157 § 2 kk. Mając na uwadze, iż działanie oskarżonego należy ze wskazanych wyżej względów uznać za umyślne, oskarżony swoim zachowaniem wypełnił znamiona przestępstwa kwalifikowanego z art. 157 § 2 kk.

Przestępstwo kwalifikowane z art. 157 § 2 kk co do zasady, z uwagi na treść art. 157 § 4 kpk, ścigane jest z oskarżenia prywatnego, za wyjątkiem jednak sytuacji, gdy pokrzywdzonym jest osoba najbliższa zamieszkująca wspólnie ze sprawcą. W ocenie Sądu tak właśnie było w dacie popełnienia przestępstwa przypisanego oskarżonemu w niniejszej sprawie, albowiem pokrzywdzona A. S. (1) była wówczas żoną oskarżonego (a wiec osobą dla niego najbliższą w rozumieniu art. 115 § 11 kk) zamieszkującą wraz z nim. W konsekwencji ściganie przestępstwa rozpatrywanego w niniejszej sprawie nastąpiło z oskarżenia publicznego.

Oskarżony D. S. swoim zachowaniem, w kontekście zarzuconego mu czynu w punkcie II aktu oskarżenia wyczerpał dyspozycję art. 157 § 2 kk w zw. z art. 64 § 2 kk, albowiem czynu dopuścił się w ciągu 5 lat po odbyciu łącznie co najmniej jednego roku kary pozbawienia wolności będąc uprzednio skazanym wyrokiem Sądu Rejonowego w Rybniku między innymi za czyn z art. 157 § 2 kk w zw. z art. 64 § 2 kk. (vide: karta karna 38 - 40, odpisy wyroków 103 – 104, k. 105) Sąd w takim przypadku wymierza karę pozbawienia wolności przewidzianą za przypisane przestępstwo w wysokości powyżej dolnej granicy ustawowego zagrożenia, a może ją wymierzyć do górnej granicy ustawowego zagrożenia zwiększonego o połowę.

Przestępstwo z art. 157 § 2 kk zagrożone jest ustawowo karą grzywny, karą ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2. Z tych przyczyn Sąd przy uwzględnieniu art. 64 § 2 kk zobligowany był do orzeczenia kary pozbawienia wolności powyżej dolnej granicy ustawowego zagrożenia. Kara pozbawienia wolności w wymiarze 6 miesięcy orzeczona wobec oskarżonego D. S. w tym wymiarze winna uświadomić oskarżonemu naganność jego postępowania oraz wdrożyć go do przestrzegania norm społecznych. Natomiast w zakresie prewencji generalnej, rozstrzygnięcie to zaspokoi społeczne poczucie sprawiedliwości i będzie pozytywnie kształtować świadomość prawną społeczeństwa.

Zdaniem Sądu orzeczona kara nie może być uznana za karę rażącą swoją surowością, zwłaszcza mając na uwadze ustawowe zagrożenie za przypisany oskarżonemu czyn i wszelkie związane z osobą oskarżonego obostrzenia.

Na podstawie art. 63 § 1 i 5 kk na poczet orzeczonej wobec oskarżonego D. S. kary pozbawienia wolności Sąd zaliczył okres rzeczywistego pozbawienia wolności w sprawie w okresie od dnia 01.10.2016 r. godz. 14:35 do dnia 03.10.2016 r. godz. 12:40 (vide k. 3).

Na podstawie art. 624 § 1 kpk oraz art. 17 ust. 1 ustawy z dnia 23.06.1973r. o opłatach w sprawach karnych (Dz. U. nr 49 poz. 223 z 1983r. z póz. zm.) Sąd zwolnił oskarżonego D. S. od obowiązku uiszczenia kosztów sądowych przejmując je w całości na rachunek Skarbu Państwa, mając na uwadze jego trudną obecnie sytuację życiową, materialną i finansową.

ZARZĄDZENIE

- (...)

- (...)

- (...)

(...)