Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt VI Ka 604/16

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 10 marca 2017 r.

Sąd Okręgowy w Jeleniej Górze w VI Wydziale Karnym Odwoławczym w składzie:

Przewodniczący – Sędzia SO Andrzej Tekieli

Protokolant Małgorzata Pindral

przy udziale Prokuratora Prokuratury Rejonowej w Kamiennej Górze E. O.

po rozpoznaniu w dniu 10 marca 2017 roku

sprawy E. G. (1) ur. (...) w K., s. R. i I. z domu K.

oskarżonego z art. 177 § 1 kk

z powodu apelacji wniesionych przez oskarżonego i pełnomocnika oskarżyciela posiłkowego

od wyroku Sądu Rejonowego w Kamiennej Górze

z dnia 20 października 2016 r. sygn. akt II K 160/16

uchyla zaskarżony wyrok wobec oskarżonego E. G. (1) i sprawę przekazuje Sądowi Rejonowemu w Kamiennej Górze do ponownego rozpoznania.

Sygn. akt VI Ka 604/16

UZASADNIENIE

E. G. (1) został oskarżony o to, że:

w dniu 09 grudnia 2015 r. ok. godz. 18, w K., woj. (...), na parkingu przy sklepie (...) przy ul. (...) kierując samochodem H. (...) o nr rej. (...) i realizując manewr cofania naruszył zasady bezpieczeństwa w ruchu lądowym w ten sposób, że nie zachował szczególnej ostrożności, do czego był wówczas zobowiązany i nie upewnił się czy za samochodem nie znajduje się przeszkoda, a w efekcie tego nie dostrzegł pieszego J. D. (1) leżącego na parkingu i cofając najechał na pieszego powodując u niego obrażenia ciała w postaci złamania nasady dalszej kości ramiennej prawej, naruszające czynności narządu ciała J. D. (1) na okres powyżej 7 (siedmiu) dni,

tj. o czyn z art. 177 § 1 k.k.

Sąd Rejonowy w Kamiennej Górze wyrokiem z dnia 20 października 2016r. w sprawie sygn.. akt IIK 160/16:

1.  uznał, iż E. G. (1) dopuścił się zarzucanego mu czynu opisanego w części wstępnej wyroku stanowiącego występek z art. 177 § 1 k.k. i na podstawie art. 66 § 1 i 2 k.k. i art. 67 § 1 k.k. warunkowo umorzył postępowanie karne wobec E. G. (1) na okres próby wynoszący 1 (jeden) rok,

2.  na podstawie art. 67 § 3 k.k. orzekł wobec E. G. (1) zadośćuczynienie na rzecz J. D. (1) w wysokości 1000 (jeden tysiąc) zł,

3.  zasądził od Skarbu Państwa na rzecz adwokata A. M. kwotę 531,36 zł, w tym kwotę 99,36 zł stanowiącą stawkę podatku od towarów i usług,

4.  na podstawie art. 627 k.p.k. w zw. z art. 629 k.p.k. i art. 7 ustawy z dnia 23.06.1973r. o opłatach w sprawach karnych zasądził od E. G. (1) koszty sądowe w kwocie 1459,36 zł na rzecz Skarbu Państwa, w tym wymierzył mu opłatę w wysokości 60 zł.

Apelację od powyższego wyroku wniósł pełnomocnik oskarżyciela posiłkowego J. D.. Zaskarżył powyższy wyrok w części co do pkt 2 wyroku zarzucając błąd w ustaleniach faktycznych sprawy, leżący u podstaw orzeczenia polegający na określeniu zadośćuczynienia na rzecz pokrzywdzonego J. D. w zbyt niskiej kwocie, podczas gdy doznane przez pokrzywdzonego obrażenia w postaci złamania nasady dalszej kości ramiennej prawej były obrażeniami poważnymi, łączącymi się z koniecznością hospitalizacji i przejścia zabiegu chirurgicznego, co sprawiło, iż zadośćuczynienie to winno być istotnie wyższe.

Stawiając powyższy zarzut pełnomocnik oskarżyciela posiłkowego wniósł o zmianę zaskarżonego wyroku poprzez zasądzenie zadośćuczynienia w wysokości wnioskowanej przez oskarżyciela posiłkowego na rozprawie 20.10.2016r.

Osobistą apelację od powyższego wyroku wniósł oskarżony E. G. (1). Zaskarżonemu orzeczeniu zarzucił:

- obrazę przepisów prawa procesowego – art. 2 § 2 kpk , 5 § 2 kpk i art. 7 kpk w zw. z art.410 i 424 kpk, mającą wpływ na treść wyroku, polegającą na dokonaniu przez Sąd I instancji oceny materiałów dowodowych odnoszących się do sprawstwa oskarżonego w sposób dowolny, wybiórczy, niezgodny z zasadami logiki i doświadczenia życiowego oraz bez uwzględnienia wzajemnych korelacji i związków pomiędzy poszczególnymi dowodami faktami z nich wynikającymi, co skutkowało bezzasadnym uznaniem za niewiarygodne wyjaśnienia oskarżonego, w których nie przyznawał się on do popełnienia zarzucanego mu czynu i odmówieniem bez uzasadnionych powodów wiary jego wyjaśnieniom w zakresie niemożności zauważenia leżącego J. D. (1) i braku obiektywnych możliwości uniknięcia najechania pokrzywdzonego, oraz nieuwzględnieniu w dostateczny sposób, że to pokrzywdzony w sposób bezpośredni był odpowiedzialny za sytuację zagrożenia, którą sam stworzył co w konsekwencji doprowadziło do poczynienia przez Sąd błędnych ustaleń faktycznych w zakresie sprawstwa oskarżonego,

- obrazę przepisów prawa procesowego – art. 170 kpk, mającą wpływ na treść wyroku, a polegającą na nie rozpoznaniu wniosku dowodowego oskarżonego z dnia 19 maja 2016 roku w zakresie przeprowadzenia eksperymentu procesowego w postaci odtworzenia zdarzenia będącego przedmiotem postępowania mimo, że ma on decydujące znaczenie dla rozstrzygnięcia sprawy, a w szczególności ustalenia czy E. G. (1) miał fizyczną możliwość zaobserwowania leżącego człowieka w lusterku wstecznym i zapobieżeniu jego najechania co w konsekwencji doprowadziło sąd do dokonania ustaleń przeciwnych skutkujących skazaniem oskarżonego,

- obrazę przepisów prawa procesowego – art.201 kpk, mającą wpływ na treść wyroku, a polegającą na uznaniu przez sąd rejonowy, że opinia wydana przez biegłego z zakresu ruchu drogowego jest jasna , pełna i logiczna oraz nie zawiera sprzeczności w związku z czym nie zachodzi potrzeba wydania opinii uzupełniającej, ani powołania nowego biegłego podczas gdy w rzeczywistości opinia biegłego opiera się jedynie na przypuszczeniach polegających na stwierdzeniu między innymi : „ … orientacyjnie położenie pieszego, dostrzeżenie pieszego mogło być dodatkowo utrudnione, miał możliwość dostrzeżenia pieszego, pieszy mógł być widoczny w prawym wstecznym lusterku, kierujący mógł zaobserwować, mógł uniknąć najechania na pieszego … „ , nie popartymi żadnymi wyliczeniami ani bezspornymi ustaleniami co powoduje, że traci ona walor pełnowartościowego dowodu,

- błąd w ustaleniach faktycznych przyjętych za podstawę orzeczenia i mający wpływ na jego treść, polegający na bezzasadnym przyjęciu, że w sprawie zebrano pełny materiał dowodowy wystarczający na przypisaniu E. G. (1) winy i sprawstwa, w postaci opinii biegłego J. N. (1) której sąd dał w pełni wiarę, faktu, że teren na którym doszło do potrącenia pieszego oświetlała latarnia uliczna, że pokrzywdzony poruszał się ,gdy oskarżony wychodził ze sklepu co wyniku z zabezpieczonego monitoringu, a manewr cofania wykonywał nieuważnie i naprędce co zdaniem sądu spowodowało naruszenie art. 23 ust.l pkt.3 ustawy Prawo o ruchu lądowym w postaci niezachowania przez oskarżonego należytej ostrożności przy manewrze cofania wynikłej z braku należytego obserwowania przestrzeni za pojazdem co w konsekwencji doprowadziło sąd do skazania E. G. (1) podczas gdy w rzeczywistości pokrzywdzony leżał w miejscu w którym światło latami ulicznej nie docierało i nie był on widoczny dla kierującego, obraz z monitoringu pochodzi z kamery noktowizyjnej, a więc daje obraz, który w rzeczywistości nie jest możliwy do zaobserwowania w warunkach naturalnych, a oskarżony prawidłowo obserwował obszar za pojazdem i nie był w stanie w tych warunkach atmosferycznych w ciemności zauważyć leżącego mężczyznę i nie mógł przewidzieć ,że na parkingu leży mężczyzna co w konsekwencji prowadzi do wniosku , że nie wyczerpał on swoim zachowaniem art. 23 ust.l pkt.3 ustawy Prawa o ruchu lądowym co w konsekwencji powoduje, że nie wyczerpał on znamion zarzucanego mu występku z art. 177 § 1 kk.

Stawiając powyższe zarzuty oskarżony wniósł o zmianę zaskarżonego wyroku i uniewinnienie oskarżonego ewentualnie o uchylenie zaskarżonego wyroku i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania Sądowi Rejonowemu w Kamiennej Górze.

Sąd Okręgowy zważył co następuje:

Apelacja oskarżonego nie jest pozbawiona słuszności, co skutkowało uchyleniem zaskarżonego wyroku i przekazaniem sprawy do ponownego rozpoznania Sądowi I instancji.

Sprawa niniejsza, dotycząca wypadku komunikacyjnego z art. 177 §1 k.k. należy do nietypowych, po pierwsze ze względu na niecodzienne okoliczności zdarzenia ( najechanie na parkingu w trakcie cofania samochodu na leżącego pokrzywdzonego ), po drugie ze względu na szczupłość materiału dowodowego, zwłaszcza osobowych źródeł dowodowych. Pokrzywdzony J. D. (1) najpierw lakonicznie zeznawał, że nie pamięta przebiegu zdarzenia, przyznawał że był „pijany” ( k.3 odwrót zbioru C, k. 98 ), w trakcie zeznań na rozprawie w pewnym momencie stwierdził „…ja szedłem do domu, on trącił mnie i się przewróciłem…” sugerując jakoby został przez oskarżonego potrącony samochodem gdy szedł po parkingu, co jednak jest całkowicie odosobnione, nie poparte żadnym innym dowodem, w tym nagraniem z monitoringu ( płyta k.26 ). Słusznie w tej sytuacji Sąd I instancji ocenił, że pokrzywdzony na rozprawie „zmyślił to co zeznawał” i że jego zeznania są niewiarygodne co do przebiegu zdarzenia ( str.3 uzasadnienia, k.115 akt ). Jedyny poza pokrzywdzonym świadek P. T. obserwował zdarzenie dopiero od momentu gdy oskarżony cofając autem najechał na leżącego pokrzywdzonego ( k.5 odwrót zbioru C, k. 97). Oskarżony E. G. wyjaśniał zaś stanowczo, że nie widział leżącego za samochodem pokrzywdzonego, opisywał iż wyszedł ze sklepu, na parkingu nie było nikogo, wsiadł do auta, odpalił je, zapiął pasy, włączył ogrzewanie tylnej szyby a następnie bieg, ruszając patrzył w lusterka boczne i lusterko wsteczne i nie widział pokrzywdzonego ( k.96 -97 ). W tej sytuacji szczególne znaczenie mają inne źródła dowodowe, zwłaszcza zaś dane z monitoringu i opinia biegłego z zakresu rekonstrukcji wypadków drogowych J. N. ( k.35 – 54 ).

Sąd I instancji uznał, że oskarżony naruszył art. 23 ust.1 pkt 3 ustawy z dnia 20 czerwca 1997 r. Prawo o ruchu drogowym, zgodnie z którym przy cofaniu należy zachować szczególną ostrożność , m.in. upewnić się czy za pojazdem nie znajduje się przeszkoda , w razie zaś trudności w upewnieniu się zapewnić sobie pomoc innej osoby. Nie kwestionując trafności powołania się na powyższy przepis Sąd Okręgowy ma jednak wątpliwości czy niezachowanie szczególnej ostrożności można istotnie oskarżonemu w niniejszej sprawie przypisać. „Szczególna ostrożność” zgodnie z art. 2 pkt 22 p.r.d. to „ostrożność polegająca na zwiększeniu uwagi i dostosowaniu zachowania uczestnika ruchu do warunków i sytuacji zmieniającej się na drodze, w stopniu umożliwiającym odpowiednio szybkie reagowanie”. Sąd I instancji nie wskazał jakie inne działania poza tymi wynikającymi z wyjaśnień oskarżonego powinien on w realiach niniejszej sprawy podjąć, aby uczynić zadość zasadzie zachowania szczególnej ostrożności. Sąd Okręgowy ma wątpliwości, czy np. zasadne jest wymaganie od oskarżonego aby przed wejściem do samochodu obszedł go naokoło wypatrując czy z tyłu nie znajduje się przeszkoda w postaci leżącego pokrzywdzonego względnie aby oskarżony poprosił inną osobę o pomoc przy cofaniu. Na przysklepowym parkingu który jest prosty, z utwardzoną nawierzchnią, nie znajdują się na ogół żadne leżące przeszkody uniemożliwiające cofanie, człowiek leżący na parkingu nie jest przecież zwykłą sytuacją której oskarżony mógł i powinien się spodziewać. Oskarżony mówił że jego samochód stał „…równolegle do ściany sklepu na której usytuowane jest wejście…”( k.96 ), co znajduje potwierdzenie w nagraniu z monitoringu z którym zapoznał się Sąd Okręgowy (k.26 ), z którego korzystał także biegły J. N. przy wydawaniu opinii ( k.44 – 47 ). Wskazać należy, iż z dowodów tych wynika że przed samochodem oskarżonego stał jeszcze inny mały samochód, było deszczowo i po zmroku, zaś światła nie oświetlały całości parkingu. Pytaniem zasadniczym jest czy wychodząc ze sklepu i podchodząc następnie do samochodu oskarżony powinien dostrzec leżącego pokrzywdzonego ,względnie powinien zauważyć go w lusterkach w momencie rozpoczęcia cofania. Sąd Okręgowy nie przesądza powyższego, ma jednak w tym zakresie wątpliwości które powinny być usunięte wszelkimi możliwymi dowodami.

Postępowanie niniejsze prowadzone było w systemie kontradyktoryjnym obowiązującym w okresie od 1.07. 2015 r. do 15.04.2016 r., co oznacza że inicjatywa dowodowa należała w zasadzie do stron, a Sąd mógł przeprowadzać dowody z urzędu w wyjątkowych wypadkach uzasadnionych szczególnymi okolicznościami. Sąd I instancji oddalił na rozprawie dwa wnioski dowodowe oskarżonego dotyczące dopuszczenia dowodu z opinii innych biegłych , w szczególności z Instytutu Ekspertyz Sądowych i z eksperymentu procesowego na miejscu zdarzenia. Zdaniem Sądu Okręgowego mając na uwadze wszystkie powyższe okoliczności niezbędne było co najmniej wydanie na rozprawie uzupełniającej opinii ustnej przez biegłego J. N. jako dowodu „bliżej idącego” niż wnioskowany dowód o wydanie opinii przez innych biegłych. Biegły ten stwierdził w opinii że sytuację wypadkową spowodował pieszy J. D. (1) a oskarżony przyczynił się do niej gdyż „mógł upewnić się czy za samochodem nie ma przeszkody” ( k.54 ). Biegłemu należało przedstawić powyższe wątpliwości i zwrócić się o sprecyzowanie jakie czynności oskarżony powinien podjąć w celu upewnienia się o powyższym.

Sąd Okręgowy uznał mając na uwadze wszystkie powyższe okoliczności że odnoszenie się obecnie do apelacji pełnomocnika oskarżyciela posiłkowego jest przedwczesne ( art.436 k.p.k. ).

W postępowaniu karnym, także tym toczącym się w systemie kontradyktoryjnym obowiązuje reguła ne peius ( art. 454 § k.p.k. ). W sprawie niniejszej złożona została także apelacja na niekorzyść oskarżonego, nie można więc całkowicie wykluczyć orzeczenia na niekorzyść oskarżonego przy ponownym rozpoznaniu sprawy, w tym wydania wyroku skazującego. W tym stanie rzeczy Sąd Okręgowy uchylił zaskarżony wyrok wobec oskarżonego E. G. (1) i przekazał sprawę do ponownego rozpoznania Sądowi Rejonowemu w Kamiennej Górze.

Ponownie rozpoznając sprawę Sąd I instancji przeprowadzi postępowanie dowodowe w pełnym zakresie, w tym także wezwie biegłego J. N. celem wydania uzupełniającej opinii ustnej na rozprawie mając na uwadze wszystkie okoliczności o których mowa powyżej, w razie zaś ponowienia wniosku o przeprowadzenie eksperymentu procesowego przed wydaniem opinii przez biegłego rozstrzygnie o potrzebie przeprowadzenia tego dowodu. W zależności od treści tych dowodów Sąd ten rozstrzygnie o potrzebie przeprowadzenia dowodu z opinii innych biegłych jeśli taki wniosek dowodowy zostanie zgłoszony. Zgromadzony materiał dowodowy Sąd ten podda wszechstronnej ocenie i wyda wyrok który prawidłowo uzasadni zgodnie z wymogami art. 424 k.p.k.