Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt VI P 796/15 Pm

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 6 marca 2017 r.

Sąd Rejonowy Gdańsk-Południe w Gdańsku VI Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych

w składzie:

Przewodniczący: SSR Anita Niemyjska – Wakieć

Protokolant: starszy sekretarz sądowy Mirosława Marszałek

po rozpoznaniu w dniu 1 marca 2017 r. w Gdańsku na rozprawie

sprawy z powództwa (...) Spółki z ograniczoną odpowiedzialnością we W.

przeciwko M. S.

o odszkodowanie,

I.  zasądza od pozwanego M. S. na rzecz powoda (...) Spółki z ograniczoną odpowiedzialnością we W. kwotę 40.488,50 zł (czterdzieści tysięcy czterysta osiemdziesiąt osiem złotych pięćdziesiąt groszy) wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie:

-od kwoty 37.488,50 zł (trzydzieści siedem tysięcy czterysta osiemdziesiąt osiem złotych pięćdziesiąt groszy) od dnia 15 sierpnia 2015r. do dnia zapłaty;

- od kwoty 1.500 zł (jeden tysiąc pięćset złotych) od dnia 2 marca 2016r. do dnia zapłaty; - od kwoty 1.500 zł (jeden tysiąc pięćset złotych) od dnia 27 kwietnia 2016r. do dnia zapłaty;

II.  oddala powództwo w pozostałym zakresie

III.  zasądza od pozwanego M. S. na rzecz powoda (...) Spółki z ograniczoną odpowiedzialnością we W. kwotę 1.971 zł (jeden tysiąc dziewięćset siedemdziesiąt jeden złotych) tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego oraz kwotę 2.020,64 zł (dwa tysiące dwadzieścia złotych sześćdziesiąt cztery grosze) tytułem zwrotu opłaty sądowej

IV.  przyznaje kuratorowi dla nieznanego z miejsca pobytuM. S. radcy prawnemu W. S.tymczasowo ze Skarbu Państwa – Sądu Rejonowego (...) w G. kwotę 2.700 zł (dwa tysiące siedemset złotych) powiększoną o stawkę należnego podatku VAT w wysokości 23 % tytułem wynagrodzenia za podjęte czynności.

Sygn. akt VI P 796/15 Pm

UZASADNIENIE

Powód (...) spółka z ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibą we W. pozwem z dnia 18 listopada 2015 r. wniósł o zasądzenie od pozwanego M. S. kwoty 52.342,50 zł wraz z ustawowymi odsetkami od dnia 15 sierpnia 2015 r. oraz zasądzenie kosztów postępowania, w tym koszty opłaty skarbowej od pełnomocnictwa w wysokości 17 zł oraz koszty zastępstwa procesowego według norm przepisanych.

Pismem procesowym z dnia 1 marca 2016 r., złożonym 2 marca 2016r. powód dokonał zmiany żądania pozwu poprzez wskazanie w miejsce pierwotnego żądania zasądzenia od pozwanego kwoty 53.842,50 wraz z ustawowymi odsetkami od kwoty 52.342,50 zł od dnia 15 sierpnia 2015 r. oraz od kwoty 1.500 zł od dnia rozszerzenia powództwa do dnia zapłaty, a w pozostałym zakresie podtrzymał powództwo.

Pismem procesowym z dnia 26 kwietnia 2016 r., wniesionym 27 kwietnia 2016r., powód rozszerzył powództwo o dalszą kwotę 1.500 zł wraz z ustawowymi odsetkami od dnia rozszerzenia powództwa do dnia zapłaty, podtrzymując w pozostałym zakresie żądanie pozwu.

W odpowiedzi na pozew – pozwany zastępowany przez kuratora – wniósł o oddalenie powództwa w całości oraz przyznanie wynagrodzenia za pełnienie obowiązków kuratora według norm przepisanych, z uwzględnieniem stawki podatku VAT.

Sąd ustalił następujący stan faktyczny:

Pozwany M. S.został zatrudniony na podstawie umowy o pracę na stanowisku specjalisty ds. sprzedaży i marketingu w pełnym wymiarze czasu pracy, początkowo na okres próbny od dnia 1 czerwca 2014 r. do dnia 31 sierpnia 2014 r., a następnie na czas określony od dnia 1 września 2014 r. do dnia 31 sierpnia 2016 r.

dowód: umowa o pracę – k. 13 i k. 23 część B akt osobowych pozwanego

Do zakresu podstawowych obowiązków pozwanego należało: realizowanie polityki i strategii sprzedażowej wedle założonych budżetów, realizowanie strategii marketingowej wedle założonego planu marketingowego i budżetu, utrzymywanie regularnych kontaktów z kluczowymi klientami oraz aktywne pozyskiwanie nowych klientów dla hotelu, reprezentowanie hotelu wobec klientów i firm współpracujących, tworzenie i aktualizowanie bazy danych o klientach, raportowanie o realizacji podjętych działań Kierownikowi ds. Sprzedaży i Marketingu, aktywna współpraca ze wszystkimi działami Sprzedaży i Marketingu sieci (...)w celu zwiększenia sprzedaży poprzez wymianę informacji na temat rynku i konkurencji.

W związku z zatrudnieniem na stanowisku specjalisty ds. sprzedaży i marketingu pozwany miał dostęp do bazy danych klientów, był uprawniony do negocjowania stawek rabatowych przysługujących klientom firmy przy udziale Kierownika ds. Sprzedaży i Marketingu oraz negocjowania warunków umów podpisywanych z biurami podróży oraz klientami kluczowymi przy udziale Kierownika ds. Sprzedaży i Marketingu.

dowód: karta opisu stanowiska pracy – k. 21 część B akt osobowych pozwanego

Zgodnie z oświadczeniem pozwanego M. S.wynagrodzenie za pracę oraz inne świadczenia z tytułu umowy o pracę przekazywane były na rachunek bankowy prowadzony przez (...) Bank o nr (...) 0000 00002 2626 (...).

dowód: oświadczenie – k. 20 część B akt osobowych pozwanego

Pozwany negocjował warunki umów sprzedaży usług takich jak eventy organizowane w hotelu – konferencje, imprezy okolicznościowe, wesela, noclegi itp. i miał bezpośredni kontakt z klientami. Dla klientów, z którymi były zawierane umowy o świadczenie usług przez powoda, pozwany był osobą reprezentującą hotel i przez nich rozpoznawaną. M. S.był upoważniony do wystawiania faktur proforma, na podstawie których klient wpłacał zaliczkę. Przy czym faktury proforma wystawiane były za pomocą programu E., i były zapisywane po prostu w komputerze w ogólnie dostępnym folderze. Pracownicy działu powinni byli numerować faktury proforma po kolei, chronologicznie. Faktury te powinny być zapisywane w formie P. i tak archiwizowane w komputerze, by nikt nie mógł edytować i zmienić treści takiej faktury już wystawionej. Faktury końcowe, po zakończeniu zamówionej imprezy, eventu czy noclegu, gdy znane były już wszystkie ostateczne koszty, wystawiała recepcja hotelu, chyba że zamówiony event poległa tylko na usłudze gastronomicznej, wtedy mogła fakturę końcową wystawić restauracja. Te faktury sporządzano na wzorze pliku, dostępnym w systemie komputerowym hotelu – (...) i (...) – cześć dotycząca restauracji i cześć dotycząca hotelu – części te były połączone ze sobą. Faktury końcowe wystawione przez recepcje miały końcówkę (...) zaś przez restaurację (...).

W toku pracy powoda okazało się, iż w grupie klientów, których on obsługiwał, najwięcej jest niezapłaconych faktur. Raz na jakiś czas księgowość przygotowywała bowiem zestawienie faktur wystawionych przez powodową spółkę, co do których wpłata nie wpłynęła. Przekazywano ją tym pracownikom, którzy obsługiwali danego klienta, aby pomogli w uzyskania zaległości – ponaglili do zapłaty, wyjaśnili ewentualne powody braku płatności czy zaistniałe nieporozumienia.

W związku z zaistniałą sytuacją rosnących zaległości w płatnościach kontrahentów prowadzonych przez pozwanego, pracodawca zwrócił uwagę, by wyegzekwować zaległe należności. W połowie listopada 2014r. pozwany miał przygotować prezentację na temat prowadzonych przez siebie transakcji.

Pozwany po poinformowaniu go przez pracodawcę o konieczności podjęcia działań wobec dłużników zaprzestał stawiania się w pracy po 14 listopada 2014 r. – po prezentacji wyników. Powodowa spółka nie miała kontaktu z pozwanym. Poszczególnych klientów pozwanego przekazywano do obsługi innym pracownikom działu. Po przejęciu przez innych pracowników jego obowiązków i w związku z prośbą kontrahenta o korektę faktury, okazało się, że przedmiotowa faktura nie widnieje w ewidencji powoda. Okazało się też , iż zawartość swojego komputera pozwany wykasował.

Zaczęto wtedy badać sytuacje i stwierdzono, iż pozwany wykorzystując swoją wiedzę zdobytą przy wykonywaniu obowiązków służbowych i korzystając zarówno z zaufania powoda jak i jego klientów w okresie od września do listopada 2014 r. wystawiał fałszywe dokumenty księgowe w postaci faktur VAT i faktur proforma, które nie tylko odbiegały szatą graficzną od stosowanych u powoda dokumentów księgowych, ale co istotne, zawierały numer rachunku bankowego do dokonywania przedpłat oraz wpłat na poczet wykonywanych przez powoda usług, który był numerem konta pozwanego, tym samym, na które wpływało jego wynagrodzenie.

Pozwany także w wysyłanej przez siebie do klientów (z domeny internetowej należącej do powoda) korespondencji e-mail podawał do wpłaty zaliczki swój nr konta jako numer konta powodowej spółki.

Zdarzało się też, iż pozwany oferował się, że zaniesie przy okazji kontaktu z klientem w sprawie nowego zamówienia, fakturę końcową wystawioną przez recepcję lub restaurację hotelu, obejmująca prawidłowy numer konta powodowej spółki, i wziąwszy taką fakturę, tworzył nową, na taką samą kwotę, ale ze wskazaniem swojego numeru konta bankowego i podmieniał jedną na drugą.

Po wykryciu wyżej wskazanego procederu dyrektor hotelu wraz z innymi pracownikami udał się do miejsca zamieszkania pozwanego – ten nie chciał się spotkać, nie chciał otworzyć drzwi, gdy dyrektor odszedł i poczekał jakiś czas w pobliżu, zobaczył wychodzącego z miejsca zamieszkania pozwanego i zbliżył się do niego celem wyjaśnienia sytuacji. Pozwany wyjaśnił, iż pieniędzy nie ma, bowiem popadł w kłopoty finansowe i pieniądze z faktur przeznaczył na spłatę swoich długów.

dowód: zeznania świadka R. W. – k. 236-241, zeznania świadka K. D. – k. 258-261 (nagranie z rozprawy z dn. 30.09.2015r. 00:03:01-00:45:22), zeznania świadka E. G.– k. 268-271 (nagranie z rozprawy z dn. 1.03.2017r. 00:01:46-00:37:17

W toku prowadzonego postepowania wyjaśniającego ustalono, iż pozwany M. S.:

1.  za usługi świadczone na rzecz (...) Stowarzyszenia (...) sporządził dwie fałszywe faktury: pro forma o nr (...) na kwotę 1.276 zł oraz fakturę VAT nr (...) na kwotę 674 zł – wpisując dane powodowej spółki i swój numer rachunku bankowego prowadzonego przez (...)Bank; powodowa spółka, nie chcąc nagłaśniać sprawy sprzeniewierzenia pieniędzy przez własnego pracownika, nie wyjaśniała z kontrahentami ze swojej strony (o ile nie zgłosili się sami z jakimiś zastrzeżeniami lub potrzebą korekty faktury) czy kontrahent już zapłacił i na jakie konto – tak tez w tym wypadku nie ustalono, czy kontrahent (...) Stowarzyszenie (...) nie zapłacił powodowej spółce bo już uiścił należność na konto pozwanego, czy tez po prostu w ogóle nie zapłacił za usługę, z przyczyn od siebie zależnych;

2.  za usługi świadczone na rzecz P. H. została wystawiona faktura VAT nr (...) z dnia 17 września 2014 r. na kwotę 6.928 zł. Należność w wysokości 5.928 zł wpłynęła na rachunek bankowy pozwanego;

3.  za usługi świadczone na rzecz (...) sp. z o.o. została wystawiona faktura VAT nr (...) z dnia 23 września 2014 r. na kwotę 3.140 zł oraz faktura VAT nr (...) z dnia 23 września 2014 r. na kwotę 2.130 zł. Należność z tego tytułu wpłynęła na rachunek pozwanego M. S., na podstawie szeregu faktur pro forma oraz rzekomo końcowych, w których wskazano nr konta pozwanego, przesłanych do klienta i przez niego opłaconych;

4.  za usługi świadczone na rzecz (...) Sp. z o.o. został wystawiona faktura VAT nr (...) z dnia 30 września 2014 r, na kwotę 8.565 zł oraz faktura VAT nr(...) z dnia 30 września 2014 r. na kwotę 4.207 zł. Należność z tytułu tychże faktur wpłynęła na rachunek pozwanego, na podstawie szeregu faktur: pro forma oraz rzekomo końcowych, w których wskazano nr konta pozwanego, przesłanych do klienta i przez niego opłaconych (3 przelewy: 4065 zł, 4500 zł oraz 4207 zł);

5.  za usługi świadczone na rzecz (...) sp. z o.o. 30 września 2014r.została wystawiona faktura VAT nr (...) z dnia 30 września 2014 r. na kwotę 4390 zł, z firma formalności załatwiał pozwany; kwota ta nie wpłynęła na konto powodowej spółki; powodowa spółka nie ustaliła z kontrahentem, czy dokonał wpłaty na konto pozwanego, czy tez nie opłacił faktury z przyczyn od siebie zależnych;

6.  za usługi świadczone na rzecz (...) sp. z o.o. została wystawiona faktura VAT nr (...) z dnia 23 października 2014 r. na kwotę 1.550 zł, która została przelana na konto pozwanego, ;

7.  za usługi świadczone na rzecz (...) s.c. został wystawiona faktura VAT nr (...) z dnia 27 października 2014 r. na kwotę 2.615 zł, z tej kwoty 2200 zł zgodnie z zapisem na fakturze pro forma (...) została przekazana na rachunek bankowy M. S.;

8.  za usługi świadczone na rzecz (...) sp. z o.o. została wystawiona faktura VAT nr (...) z dnia 27 października 2014 r. na kwotę 3968 zł, kwota ta w dwóch transzach została przekazana na rachunek bankowy M. S. zgodnie z dyspozycją faktury pro forma i przerobionej faktury końcowej, na rachunek bankowy pozwanego;

9.  za usługi świadczone na rzecz (...) 30 października 2014r.została wystawiona faktura VAT (...) na kwotę 5499 zł, z firmą formalności załatwiał pozwany, wystawił faktury z przerobionym numerem konta pozwanego; kwota ta nie wpłynęła na konto powodowej spółki; powodowa spółka nie ustaliła z kontrahentem, czy dokonał wpłaty na konto pozwanego, czy tez nie opłacił faktury z przyczyn od siebie zależnych;

10.  za usługi świadczone na rzecz (...)31 października 2014r. została wystawiona faktura VAT nr(...) na kwotę 4610 zł, z czego powodowa spółka otrzymała 3010 zł, kwota 1600 zł z faktury pro forma (zawierającej konto pozwanego) nie wpłynęła na konto powodowej spółki; powodowa spółka nie ustaliła z kontrahentem, czy dokonał wpłaty na konto pozwanego, czy tez nie opłacił tej faktury z przyczyn od siebie zależnych;

11.  za usługi świadczone przez powoda na rzecz (...) s.c. S. K. objęte fakturą VAT nr (...) z dnia 24 listopada 2014 r., z należność na kwotę 500 zł została dnia 31 października 2014r. przez kontrahenta przelana na rachunekM. S. (zaliczka na chrzciny 23.11.14));

12.  zgodnie z fakturą VAT nr (...) z dnia 26 listopada 2014 r. należność w wysokości 2.300 zł tytułem świadczonych usług na rzecz (...), wpłynęła 16 października 2014r. na rachunek bankowy pozwanego (zapłata 50% należności za usługę hotelową na podstawie faktury pro forma) ;

13.  należność w wysokości 3.000 zł tytułem świadczonych usług na rzecz (...) S.A. objęta fakturą VAT nr (...) z dnia 3 grudnia 2014 r., wpłynęła na rachunek pozwanego dnia 7 listopada 2014 na podstawie faktury pro forma;

14.  w dniu 14 listopada 2014 r. pozwany wystawił fakturę proforma nr SIM (...) tytułem zaliczki za konferencję w dniach 19 i 20 listopada 2014 r. na rzecz (...) sp. z o.o. sp. k. w W.; usługobiorca uiścił tytułem zaliczki kwotę 1.500 zł na rachunek pozwanego w tym samym dniu;

15.  w dniu 5 listopada 2014 r. pozwany wystawił fakturę proforma nr (...) tytułem zaliczki za usługę noclegową na rzecz (...) S.A. w R.; usługobiorca uiścił tytułem zaliczki kwotę 1.500 zł na rachunek pozwanego w dniu 12 listopada 2014r.;

Na konto pozwanego M. S. od kontrahentów powodowej spółki wpłynęło łącznie 40.488,50 zł. Swoim działaniem pozwany wyrządził pracodawcy szkodę w takiej wysokości, bowiem kwoty te nie wpłynęły na konto powodowej spółki, mimo wykonanej usługi.

dowody: faktura VAT – k. 21-22,25-28, 32-35,38-40,47-49,,69-70,73-74,76,81-82,84,96,101,104,185-189; przeszukiwanie kont analitycznych – k. 23, 31, 36, 50, 71, 75, 83, 97,102,105, 141,183; faktura proforma – k. 24,37,77,85,142,184,198; potwierdzenie wykonania przelewu – k. 29,51-53,72,78, 86-87,98,103, 143-144, 181, 194; korespondencja e-mail – k. 30,41-46, 80,99-100,106, 145-149,191-193,199-214; potwierdzenie salda – k. 182, informacja – k. 190, dowód: zeznania świadka R. W. – k. 236-241, zeznania świadka K. D. – k. 258-261 (nagranie z rozprawy z dn. 30.09.2015r. 00:03:01-00:45:22), zeznania świadka E. G.– k. 268-271 (nagranie z rozprawy z dn. 1.03.2017r. 00:01:46-00:37:17

Z dniem 24 listopada 2014 r. powód rozwiązał z M. S. umowę o pracę bez zachowania okresu wypowiedzenia w trybie art. 52 § 1 pkt 1 k.p. z powodu ciężkiego naruszenia podstawowych obowiązków pracowniczych, skutkujących narażeniem pracodawcy na straty. W okresie bowiem od 15 września 2014 r. do 30 października 2014 r. pozwany wystawił kilku kontrahentom faktury pro – forma podając na nich swój prywatny numer rachunku bankowego, na który kontrahenci dokonali płatności za usługi, czym naruszył w szczególności swój obowiązek dbania o dobro zakładu pracy i ochrony jego mienia.

dowód: rozwiązanie umowy o pracę bez wypowiedzenia z winy pracownika – k. 3 część C akt osobowych pozwanego

Powód pismem z dnia 4 sierpnia 2015 r. wezwał M. S. do zapłaty kwoty 52.342,50 zł wraz z ustawowymi odsetkami od dnia wymagalności do dnia zapłaty w terminie 3 dni od otrzymania wezwania, pod rygorem skierowania sprawy bez dalszych wezwań na drogę postępowania sądowego, a następnie, w razie konieczności, również postępowania egzekucyjnego. Pismo zostało doręczone pozwanemu w dniu 11 sierpnia 2015r.

dowód: wezwanie do zapłaty – k. 107, monitoring przesyłki – k. 110-111

Sąd zważył, co następuje:

(...) sp. z o.o. we W. co do zasady zasługiwało na uwzględnienie. Powodowa spółka nie wykazała jedynie wszystkich swoich roszczeń co do wysokości.

Sąd dokonał ustaleń faktycznych w sprawie w oparciu o zgromadzone w aktach sprawy dokumenty jak również zeznania świadków: R. W., K. D. i E. - G.. W ocenie Sądu wiarygodność i rzetelność dowodów z dokumentów przedłożonych przez stronę powodową nie budziła żadnych wątpliwości.

Sąd dał wiarę zeznaniom świadków, albowiem były logiczne, konsekwentne i wzajemnie spójne. W oparciu o ich treść, jak również dokumentów możliwie było ustalenie istotnych okoliczności sprawy. Sąd miał przy tym na uwadze, że świadkowie są (byli) pracownikami powoda, jednakże nie znalazł podstaw do uznania, że zaznawali oni nieprawdę.

W ocenie Sądu zeznania świadka R. W. w pełni zasługiwały na uwzględnienie. Świadek ten, będąc przełożonym pozwanego, miał doskonałe rozeznanie w sprawach organizacyjnych hotelu jak również uprawnień i obowiązków pozwanego. W sposób rzeczowy i konkretny wskazał na okoliczności związane z przekazywaniem należności świadczeniobiorców na rachunek bankowy pozwanego, sposób działania, a co w pełni znajduje odzwierciedlenie w dowodach z dokumentów zgromadzonych w toku postępowania sądowego.

Podkreślić należy, iż dyrektor W. przyznał (k. 238) , iż nie ma powodowa spółka dowodów na to, ze dany kontrahent (na przykładzie chodziło o (...) Stowarzyszenie (...)) zapłacił na konto poznanego należność, bo nie chciała powodowa spółka „za bardzo drążyć wśród kontrahentów, aby nie pogorszyć wizerunku firmy”.

Także zeznania świadka K. D. w pełni zasługiwały na uwzględnienie. Świadek była zatrudniona jako kierownik sprzedaży, była bezpośrednim, przełożonym pozwanego. Znane jej były zatem procedury związane z płatnościami czy też sama szata graficzna dokumentów księgowych. Powyższe pozwoliły w pełni, wraz z zeznaniami świadka R. W., na poczynienie ustaleń, że za wskazane usługi hotelowo – gastronomiczne na konto powoda nie wpłynęła należność, która została uiszczona przez kontrahentów, po ingerencji pozwanego w treść faktur, na jego rachunek bankowy prowadzony przez Bank (...).

Sąd uznał za wiarygodne zeznaniaE.G.zatrudnionej u powoda jako kierownik recepcji. Podobnie jak wskazani świadkowie, E. G. znała, z racji zatrudnienia, ramowe obowiązki pozwanego, jak również te związane z wystawianiem faktur, osób uprawnionych do sporządzania dokumentów księgowych, do których sama była również uprawniona. Także zeznania świadka pozwoliły na ustalenie, które ze sporządzonych przez pozwanego faktur zawierały nieprawdziwe informacje odnośnie rachunku bankowego, czy też w ogóle nie zostały sporządzone w oparciu o działający system komputerowy powodowej spółki.

Świadkowie spójnie i przekonująco wyjaśnili i opisali mechanizm, w jakim doszło do zapłaty od kontrahentów na rzecz pozwanego zamiast powodowej spółki. Opisali też jasno i logicznie, które faktury pochodzą z systemu powodowej spółki, które nie – znamienne, iż te, które zawierały konto pozwanego (te same, na które wpływało jego wynagrodzenie) nie pochodziły z systemu, miały inną szatę graficzną, niekiedy – na co zwróciła uwagę świadek D. – wzorek faktury pochodził z internetu (k. 260 i zeznania odnośnie faktury z k. 21, która na dole ma adnotację efaktury.pl) z którego w tym zakresie powodowa spółka nie korzystała.

Nie sposób było uwzględnić wniosku kuratora pozwanego o pominiecie dowodów złożonych do pisma procesowego z 26 kwietnia 2016r., zawierającego rozszerzenie powództwa. Wskazać należy, iż cytowany przez kuratora art. 207 § 6 k.p.c. nie będzie miał zastosowania, m.in. z uwagi na jego treści, bowiem wskazuje on, iż sąd pomija spóźnione twierdzenia i dowody, chyba że strona uprawdopodobni, że nie zgłosiła ich w pozwie, odpowiedzi na pozew lub dalszym piśmie przygotowawczym bez swojej winy lub że uwzględnienie spóźnionych twierdzeń i dowodów nie spowoduje zwłoki w rozpoznaniu sprawy albo że występują inne wyjątkowe okoliczności. Natomiast zgłoszenie tych dowodów w piśmie z dnia 26 kwietnia 2016r., podczas gdy rozprawa była zaplanowana na 13 lipca 2016r., a strona przeciwna zdążyła się ustosunkować do nich jeszcze w maju 2016r.,, absolutnie w żaden sposób nie mogło spowodować zwłoki w postępowaniu (które z innych przyczyn przeciągnęło się na jeszcze dwie kolejne rozprawy). Zatem nie zaistniały przesłanki do pominięcia tych dowodów, bowiem zaistniał wyjątek od zasady przewidziany w przepisie 207 § 6 k.p.c. – przedłożenie dowodów, które nie spowodowały zwłoki w postepowaniu. Ponadto warto zauważyć, iż te dokumenty, które dotyczyły dopiero zgłoszonego powództwa w piśmie z 26 kwietnia 2016r. (1500 zl od(...)SA) siłą rzeczy nie były spóźnione, te zaś które dotyczyły kontrahenta (...) (pkt. 12 pozwu z listopada 2015r.) nie miały znaczenia dla sprawy, bowiem już tylko te dokumenty, załączone do pierwszego pozwu (w szczególności dowód zapłaty na konto pozwanego kwoty 2300 zł w dniu 16 października z k. 103 wystarczały do rozstrzygnięcia.

Zgodnie z treścią art. 122 k.p. jeżeli pracownik umyślnie wyrządził szkodę, jest obowiązany do jej naprawienia w pełnej wysokości. Przepis stanowi wyjątek od zasady odpowiedzialności pracownika wyłącznie za szkodę rzeczywistą (art. 115 k.p.). Szkoda w pełnej wysokości obejmuje bowiem każdy uszczerbek majątkowy niemający prawnego usprawiedliwienia, a więc tak rzeczywistą stratę, o której mowa w art. 115 k.p., jak i utratę korzyści, której pracodawca mógł się spodziewać, gdyby pracownik nie wyrządził mu szkody (zob. uchw. SN(7) z 29.12.1975 r., V PZP 13/75, OSNCP 1976, Nr 2, poz. 19).

Nie ulega również wątpliwości, że przepis art. 122 k.p. stanowi wyjątek od zasady ograniczonego odszkodowania, o której mowa w art. 119 k.p.. W orzecznictwie przyjmuje się, że w przypadku wyrządzenia szkody umyślnie nie znajdą zastosowania: art. 117 k.p. (dotyczący przyczynienia się i dopuszczalnego ryzyka), art. 118 k.p. (odpowiedzialność pro rata parte), art. 120 k.p. (wyłączna legitymacja bierna pracodawcy), art. 121 § 2 i art. 121 1 § 2 k.p.(dotyczące sądowego miarkowania odszkodowania).

Przesłanką odpowiedzialności pracownika za szkodę w pełnej wysokości jest wina umyślna. Według przeważających poglądów umyślność polega na podjęciu działania o charakterze bezprawnym bądź to na powstrzymaniu się od działania mimo obowiązku czynnego zachowania się, gdy w psychice sprawcy istnieje świadomość i zwłaszcza zamiar wyrządzenia szkody (zob. W. Czachórski w: W. Czachórski (red.), System Prawa Cywilnego, t. 3, cz. 1, s. 546). Wina umyślna obejmuje zarówno zamiar bezpośredni, jak i pośredni.

Winą umyślną ma zostać objęta szkoda, a nie naruszenie obowiązków pracowniczych. Konsekwentnie, umyślne naruszenie przez pracownika jego obowiązków nie musi być równoznaczne z umyślnym wyrządzeniem szkody. Umyślne wyrządzenie szkody będzie miało miejsce tylko wówczas, gdy sama szkoda objęta była zamiarem bezpośrednim lub ewentualnym pracownika (por. wyr. SA w Szczecinie z 27.11.2007 r., III APa 19/07, www.orzeczenia.ms.gov.pl). Te okoliczności każdorazowo podlegają badaniu, a ciężar ich wykazania spoczywa w całości na pracodawcy (por. wyr. SN z 9.3.2010 r., I PK 195/09, OSNP 2011, Nr 17–18, poz. 227).

Na gruncie przedmiotowej sprawy, w oparciu o zgromadzony w sprawie materiał dowodowy, zasada odpowiedzialności pozwanego M. S. nie budzi wątpliwości. Spowodował on bowiem szkodę w mieniu powodowego pracodawcy i w ocenie Sądu była to na pewno szkoda wywołana umyślnie a w takiej sytuacji możliwe jest żądanie naprawienia szkody w całości czyli w wysokości szkody wyrządzonej. Nie ma zatem tu zastosowania ograniczenie do wysokości trzymiesięcznego wynagrodzenia pracownika, o jakim mowa w art. 119 k.p.

W ocenie Sądu poczynione ustalenia faktyczne w sprawie nie pozwalają na uznanie, że działanie pozwanego pracownika było nieumyślnie, ewidentnie była to szkoda umyślna.

Pozwany celowo zmieniał treść faktury, wpisując zamiast numeru rachunku bankowego powodowej spółki, swój własny numer rachunku bankowego, na który wpływało jego wynagrodzenie (k. 19). Świadkowie, po zapoznaniu się z okazywanymi fakturami, wskazali, iż te faktury, które zawierają nr konta pozwanego, nie pochodzą z systemu powodowej spółki, mają inną szatę graficzną, nierzadko nieaktualną nazwę powodowej spółki (albo niekompletną), a świadek D. nawet zauważyła, iż do stworzenia faktury korzystano z wzroków internetowych, do czego powodowa spółka, posiadająca własny system i własny szablon faktury, nie miała żadnego powodu, by z takich wzorków korzystać. Faktury te tylko pozornie przypominają faktury wystawiane przez powodowa spółkę, tak aby kontrahent nie nabrał podejrzeń.

Uznać należy to działanie pozwanego za celowe. Nie sposób uznać, by nieświadomie wielokrotnie umieścił on na fakturach swój numer konta, w końcu nie jest to normalne w środowisku pracy, by w miejsce konta pracodawcy wstawiać swoje. Nie sposób tu tez mówić o jakiejkolwiek pomyłce, przy takiej ilości faktur i powtarzalnym mechanizmie.

Nie sposób tez logicznie przyjąć, by to robił ktokolwiek inny, niż pozwany. To on odnosił z tego korzyść finansową. Po cóż ktoś inny miałby szkodzić powodowej spółce a przysparzać pieniędzy pozwanemu?

Gdyby to był nawet jakiś głupi żart innej osoby, to wyjaśniłoby się to po pierwszej takiej sytuacji – pozwany zauważył by na swoim koncie wpływ pieniędzy od swojego kontrahenta i gdyby postępował uczciwie, wyjaśnił by to z kontrahentem, skąd ten numer konta a nie właściwy, a co najważniejsze przekazałby pieniądze które się jemu nie należą, swojemu pracodawcy. Tego zaś pozwany nie zrobił.

Wszystkie te okoliczności – faktury przerobione z numerem konta prywatnego pozwanego, zeznania świadków mówiące o długach pozwanego, o tym jakoby za te długi coś mu groziło i wybrał mniejsze zło (k. 241), wskazują, iż pozwany uczynił to celowo, by ratować swoją sytuację osobistą i majątkową. Dodatkowo potwierdza ten wniosek to, iż pozwany po zauważeniu, iż pracodawca jest na dobrej drodze by wszystko wykryć, bowiem zaczyna się dopominać o niezapłacone faktury i moment precyzyjnego rozliczenia jest coraz bliżej, nie stawia się do pracy i unika kontaktu z przełożonymi. Ewidentnie wskazuje to na zła wolę, umyślność pozwanego. Gdyby doszło do nieumyślnej pomyłki, pracownik chciałby spotkać się i wszystko wyjaśnić.

Natomiast w ocenie Sądu powódka nie sprostała w pełni obowiązkowi wykazania wysokości szkody objętej żądaniem pozwu.

Pracodawca, który żąda od pracownika zapłaty odszkodowania w pełnej wysokości, jest zobowiązany do wykazania szkody, określenia jej wysokości, umyślności w działaniu sprawcy oraz związku przyczynowego między tym zachowaniem a powstałą szkodą (szerzej zob. komentarz do art. 114–115 k.p.).

W myśl art. 124 § 3 k.p. na pracowniku spoczywa ciężar wykazania, że ustalona w udowodnionej przez zakład pracy wysokości szkoda powstała w całości lub w części z przyczyn od pracownika niezależnych, natomiast w myśl art. 122 k.p. pracownikowi należy udowodnić (dowód ciąży na zakładzie pracy) umyślne wyrządzenie szkody i jej wysokość (wyr. SN z 20.10.1980 r., IV PR 324/80, Legalis).

Sąd uznał za wykazaną wysokość szkody tj. kwoty 40.488,50 zł, a mianowicie, że pozwany spowodował tutaj stratę po stronie powoda w tych przypadkach, kiedy nie ulega żadnej wątpliwości, że kontrahent zapłacił a kwota, którą zapłacił została przekazana na rachunek bankowy pozwanego ( faktury pkt 2.,3,4,7,8,11,12,13,14,15).

W ocenie Sądu, w takiej sytuacji, ewidentnie odpowiedzialność pozwanego M. S.jest wykazana. Pozwany uzyskał korzyść materialną względem powoda Natomiast w odniesieniu do zapłaty przez kontrahenta (...) Stowarzyszenie (...) (punkt 1 pozwu) S. M. (...) (pkt 5 pozwu), (...) T. M. (pkt 9 pozwu) oraz (...) S.A. (pkt 10 pozwu), nie zostały przedstawione w materiale dowodowym żadne dokumenty, które by potwierdzały, ze kontrahent w ogóle zapłacił. Nie sposób bowiem uznać, że skoro usługa faktycznie została wykonana to kontrahent na pewno dokonał zapłaty zgodnie z przedłożonymi dokumentami. W obrocie gospodarczym przecież zdarzają się sytuacje, kiedy kontrahent mimo świadczonej usługi, nie płaci należności i to ze względu na swoja trudną sytuację czy też daną decyzję biznesową, czy tez np. przez nieporozumienie, np. zgubienie faktury, zapomnienie itp.. Truizmem jest stwierdzić, iż niekiedy kontrahenci nie płacą, bowiem tego dotyczy gros spraw gospodarczych toczących się w sądzie. Tego aspektu rzeczywistości sąd nie mógł zignorować. W niniejszej sprawie zabrakło wykazania związku przyczynowego stwierdzającego w sposób pewny, że na pewno odpowiada za to pozwany M. S.. Innymi słowy z samego faktu braku zapłaty nie wynika, iż ta zapłata nastąpiła na konto pozwanego, a zatem, iż on za ten brak odpowiada. Podkreślić w tym miejscu należy, że świadek R. W. zeznawał, że za bardzo nie sprawdzano, nie pytano się tych kontrahentów czy oni na pewno uiścili należności wobec hotelu, a zdarzyły się sytuację, ze w ogóle nie badano, czy wpłata została dokonana. Wskazał świadek, iż jeśli sam kontrahent przesłał dowód zapłaty, to powodowa spółka go miała, sama nie zabiegła. W ocenie sądu nie do końca się to zgadza – zapis korespondencji z k. 201 wskazuje, iż powodowa spółka w dopytywała się o to kontrahentów, np. (...). Skoro zatem w przypadku wyżej wymienionych podmiotów korespondencji takiej nie ma, to albo nie uzyskała odpowiedzi od kontrahenta ( co potwierdza, iż ten unika kontaktu, zwleka, czyli robi wszystko, by nie płacić lub odwlec płatność w czasie) albo zaniedbała czynności z zakresu należytej staranności w prowadzeniu swoich spraw. Gdyby powodowa spółka dowiedziała się, że kontrahent nie zapłacił w ogóle, z przyczyn od siebie niezależnych mogłaby wystąpić na drogę sądową przeciwko niemu o zapłatę. Za to, iż strona powodowa zaniedbała tu dokonanie czynności należytej staranności w prowadzeniu swoich spraw, nie może automatycznie obciążać pozwanego.

W ocenie Sądu, mając powyższe na uwadze, uznać należało, że powódka w zakresie ww. należności, nie wykazała wysokości żądania. Przy czym wskazać należy, iż powódka wykazałaby w sposób dostateczny wysokość roszczenia, w sposób analogiczny jak przy kontrahencie (...), gdzie wymiana pism pomiędzy stronami (przy braku dowodu wpłaty) pozwoliła na ustalenie, że należność za usługi została rzeczywiście uiszczona, a kwota ta została przelana na rachunek bankowy pozwanego – w korespondencji zawarte jest oświadczenie kontrahenta o zapłacie, jest opisany sposób zapłaty, są wskazane faktury, na podstawie których zapłacono, jakich dokonano korekt itp. korespondencja ta w ocenie sądu nie budzi wątpliwości co do faktu zapłaty tej kwoty przez kontrahenta na rachunek pozwanego..

Reasumując powyższe Sąd zasądził od pozwanego M. S.na rzecz powoda (...) spółki z ograniczona odpowiedzialnością we W. kwotę 40.488,50 zł wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie, a w pozostałym zakresie oddalił powództwo.

Sąd na podstawie art. 481 k.c. w zw. z art. 300 k.p. orzekł w przedmiocie ustawowych odsetek za opóźnienie zgodnie z żądaniem pozwu. Zgodnie z art. 481 § 1 k.c. jeśli dłużnik opóźnia się ze spełnieniem świadczenia pieniężnego wierzyciel może żądać odsetek za czas opóźnienia, chociażby nie poniósł żadnej szkody i chociażby opóźnienie było następstwem okoliczności, za które dłużnik odpowiedzialności nie ponosi. Zgodnie z § 2 tegoż przepisu, jeśli stopa odsetek nie była z góry oznaczona, należą się odsetki ustawowe za opóźnienie.

Pozwany został wezwany do zapłaty kwoty z pozwu z listopada 2015r. wcześniejszym wezwaniem, doręczonym pozwanemu w dniu 11 sierpnia 2015r., z terminem płatności 3 dniowym. Zatem w opóźnieniu pozostawał pozwany od 15 sierpnia 2015r. i tak, jak domagał się tego powód, są te odsetki zasądził.

W zakresie rozszerzonego powództwa, strona domagała się odsetek od dnia wniesienia pozwu i tutaj tez należało to żądanie uwzględnić, bowiem data ta przypada po dacie wymagalności żądania odszkodowania.

Na podstawie art. 98 k.p.c., 100k.p.c. i art. 108 k.p.c. oraz §11 ust. 1 pkt 1 i 2 oraz § 15 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002 r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej przez radcę prawnego z urzędu (t.j. Dz.U. z 2013r. poz. 490), przyznał od pozwanego na rzecz powoda kwotę 1.971 zł tytułem kosztów zastępstwa procesowego (odpowiadającej stosunkowi wygranej sprawy tj. 73%) oraz kwotę 2.020,64 zł tytułem zwrotu opłaty sądowej.

Zgodnie z zasadą odpowiedzialności za wynik procesu, art. 98 k.p.c., strona przegrywająca sprawę jest obowiązana zwrócić stronie przeciwnej koszty procesu, do których zalicza się koszty zastępstwa procesowego. Zgodnie z zasadą stosunkowego rozdziału kosztów (art. 100 k.p.c.), w razie częściowego tylko uwzględnienia żądań koszty będą wzajemnie zniesione lub stosunkowo rozdzielone. Opłata wyniosła łącznie 2768 zł. Z tego pozwany przegrywający w 73 %, winien pokryć 2020,64 zł. Odnośnie kosztów zastępstwa procesowego wskazać należy, że wysokość kosztów wynika z treści przepisu § 11 ust. 1 pkt 2) w zw. z pkt. 6 Rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002 r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów pomocy prawnej udzielonej przez radcę prawnego z urzędu (Dz.U.2013 poz 490 ze zm w brzmieniu obowiązującym w dacie wniesienia pozwu) (bowiem zgodnie z § 21 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22.10.2015r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych (Dz.U. 2015 poz. 1804 ze zm.) do spraw wszczętych i niezakończonych przed dniem wejścia w życie rozporządzenia stosuje się przepisy dotychczasowe do zakończenia postępowania w danej instancji). W dacie wniesienia pozwu wysokość kosztów zastępstwa procesowego wyliczona wg wartości przedmiotu sporu z uwagi na rozszerzenie powództwa wynosiła 2700 zł. Z tego strona powodowa wygrała w 73 % zatem w takiej tez części należą jej się od pozwanego koszty zastępstwa procesowego – czyli 1971 zł.

Sąd w toku postępowania ustanowił dla pozwanego M. S., którego miejsce pobytu nie było znane, kuratora procesowego w osobie radcy prawnego W. S. (k.124).

Wynagrodzenie kuratora ustanowionego dla strony w sprawie cywilnej ustalane jest na podstawie Rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości w sprawie określenia wysokości wynagrodzenia i zwrotu wydatków poniesionych przez kuratorów ustanowionych dla strony w sprawie cywilnej z dnia 13 listopada 2013 r. (Dz.U. z 2013 r. poz. 1476). Zgodnie z § 1 ust 1 cyt. Rozporządzenia wysokość wynagrodzenia kuratora ustanowionego dla strony w sprawie cywilnej, zwanego dalej „kuratorem”, nie może przekraczać stawek minimalnych przewidzianych przepisami określającymi opłaty za czynności adwokackie […]. Wynagrodzenie kuratora będącego podatnikiem obowiązanym do rozliczenia podatku od towarów i usług podwyższa się o kwotę podatku od towarów i usług, określoną zgodnie ze stawką tego podatku obowiązującą w dniu orzekania o wynagrodzeniu (§ 1 ust 3 cyt. Rozporządzenia). Przepis § 12 ust. 1 pkt 2 Rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości w sprawie opłat za czynności adwokackie oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej z urzędu z dnia 28 września 2002 r. (tj. Dz.U. z 2013 r. poz. 461) przewiduje w sprawie o odszkodowanie – 75% stawki obliczonej na podstawie § 6 od wartości odszkodowania będącego przedmiotem sprawy. Z uwagi na wysokość przedmiotu sporu zgodnie z § 6 pkt 6 rozporządzenia stawka minimalna wynosi 3.600 zł. Wysokość wynagrodzenia stanowi zatem 2.700 zł (z uwagi na § 12 ust. 1 pkt 2) i winna zostać powiększona ostała o należny podatek VAT. W związku z powyższym przyznano kuratorowi dla nieznanego z miejsca pobytu M. S.radcy prawnemu W. S. tymczasowo ze Skarbu Państwa kwotę 2.700 zł powiększoną o należny podatek VAT w wysokości 23% tytułem wynagrodzenia za podjęte czynności.