Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt II K 843/15

UZASADNIENIE

W oparciu o zgormadzony w toku postępowania i ujawniony na rozprawie głównej materiał dowodowy Sąd ustalił następujący stan faktyczny:

I. P. (1) i J. P. są byłymi małżonkami. W czasie trwania małżeństwa prowadzili wspólnie działalność gospodarczą w formie spółki cywilnej. Wszystkimi sprawami finansowymi związanymi z prowadzoną działalnością gospodarczą zajmował się J. P.. Obsługą rachunkową obojga małżonków zajmowało się biuro rachunkowe prowadzone przez U. S. i jej córkę M. G.. W ramach umowy sporządzały one deklaracje podatkowe, które następnie były wysyłane albo przez biuro albo bezpośrednio przez podatników do właściwych urzędów skarbowych. W dniu 30 maja 2006 r. do Urzędu Skarbowego w W. M. wpłynęła, nadana 02 maja 2006 r., deklaracja podatkowa PIT – 36 L za 2005 r. I. P. (1), na której to deklaracji w pozycji 108. „Podpis podatnika” podpis o brzmieniu (...) złożył J. P..

(dowód: zeznania świadków: I. P. (1) – k.285-287, U. S. – k.248-249, M. G. – k.249, oryginał deklaracji PIT – 36l za 2005 r.- k. 94, ekspertyza kryminalistyczna z zakresu badań pisma ręcznego i dokumentów wydana przez biegłego mgr J. Ł. – k.109-124, 249-251, 287-288, opinia z zakresu klasycznego badania pisma wydana przez biegłego mgr M. O. – k.406-421, 457-459)

Oskarżony J. P. nie przyznał się do popełnienia zarzucanego mu czynu. Oskarżony jest osobą niekaraną.

(dowód: dane o podejrzanym – k.141, dane o karalności – k.133,187, 266, 316, 384, 436)

Sąd zważył, co następuje:

Zdaniem Sądu przeprowadzone postępowanie dowodowe wykazało w pełni zasadność zarzutu postawionego aktem oskarżenia.

Czyniąc ustalenia faktyczne Sąd w pełnym zakresie uwzględnił zeznania złożone przez I. P. (1). Świadek opisała, w jakich okolicznościach powzięła wiedzę o złożeniu za nią podpisu na pozwie o pozbawienie tytułu wykonalności tytułu wykonawczego przez E. K., co z kolei skłoniło ją do powzięcia wątpliwości i konieczności weryfikacji rzetelności pozostałych dokumentów firmowanych jej podpisem. Ponadto świadek przedstawiła praktykę przyjętą z sporządzaniem i podpisywaniem deklaracji podatkowych. Z relacji świadka wynika, iż całość dokumentacji będącej podstawą dla właściwych deklaracji dostarczał bądź przedkładał oskarżony, jej rola ograniczała się do składania podpisów na przygotowanych przez biuro rachunkowe drukach. Świadek kategorycznie zaprzeczyła, by podpis złożony na deklaracji PIT – 36L za 2005 r. był jej podpisem. Podkreślić należy, iż niezależnie od sporu istniejącego między małżonkami, relacje I. P. (1) są zdystansowane, świadek zeznaje rzeczowo, logicznie, podając przy tym motywy, które skłoniły ją do złożenia zawiadomienia o popełnieniu przestępstwa (sprawa zawisła przed Sądem Rejonowym dla Warszawy Mokotów w Warszawie), co z kolei pozwala na pozytywną weryfikację jej zeznań.

Za wiarygodne Sąd uznał relacje złożone przez U. S. i M. G.. Obie prowadziły rachunkowość spółki małżeństwa P., sporządzały również zeznania roczne. Zeznania te wskazują na ogólne praktyki przyjęte w prowadzonym przez nie biurze rachunkowym przy współpracy z klientami, w tym z I. i J. P.. Istotnym jest natomiast wskazanie przez U. S., iż miała stosowne pełnomocnictwa i podpisywała zeznania podatkowe sporządzane w ciągu roku, natomiast zeznania roczne były każdorazowo podpisywane tylko i wyłącznie przez klienta. Z reguły dochodziło do złożenia podpisu bezpośrednio w biurze rachunkowym bądź też deklarację podatkową przesyłano bądź pozostawiano do podpisu w firmie klienta. Gdyby podpis nie został złożony, praktyką było wysyłanie deklaracji bez podpisu podatnika. Okoliczności te wskazała również M. G.. Z uwagi na upływ czasu, co jest całkowicie zrozumiałe, żadna z kobiet nie potrafiła sobie przypomnieć okoliczności związanych z podpisaniem deklaracji PIT – 36L za 2005 r. Relacje świadków są rzeczowe, bazują na aktualnym stanie wiedzy świadków, każda z zeznających kobiet unikała domysłów i dopowiedzeń.

Wątpliwości Sądu nie wzbudziły nadto zeznania świadka E. K.. Świadek przyznała, że na pozwie o pozbawienie wykonalności tytułu wykonawczego z wnioskiem o zabezpieczenie powództwa o zajęcie wynagrodzenia za pracę Km 11407/13 z datą 20.02.2014 r. złożyła podpis (...). Poza tym relacje świadka nie wniosły istotnych informacji z punktu widzenia przedmiotu postępowania, albowiem E. K. nie zajmowała się rachunkowością spółki, nie wypełniała ani nie sporządzała deklaracji podatkowych, nie miała też wiedzy o przyjętych praktykach między biurem rachunkowym obsługującym firmę a I. i J. P..

Dowody w postaci danych o karalności, danych o podejrzanych, danych dotyczących stosunków majątkowych i źródeł dochodu stanowią materiał uzupełniający.

Nie ulega wątpliwości, iż dowodami rozstrzygającymi w niniejszej sprawie były dowody w postaci opinii biegłych z zakresu badań dokumentów. W toku postępowania przygotowawczego ekspertyzę sporządził biegły z dziedziny kryminalistycznego badania pisma i dokumentów mgr J. Ł.. Wydając opinię biegły dysponował dokumentami PIT – 36L za lata 2013, 2008, 2004, 2005 PIT – 37 za lata 2012, 2004, jak również materiałem porównawczym, tj.: wzorami podpisów I. P. (2) w postaci podpisów nakreślonych przez I. P. (1) na żądanie, podpisami I. P. (1) nakreślonymi w sposób quasi bezwpływowy w aktach sprawy, wzorami podpisów J. P. we wnioskach o wydanie dowodu osobistego, zapisami stanowiącymi treść ręcznych wypełnień dokumentu „załącznik do protokołu przesłuchania świadka”. Biegły przeprowadził badania pisma ręcznego i podpisów metodą graficzno – porównawczą, która polega na wyodrębnieniu w materiale dowodowym cech identyfikacyjnych, a następnie ich porównanie z cechami identyfikacyjnymi wyodrębnionymi w materiale porównawczym. Biegły poddał badaniom cechy syntetyczne, topograficzne, motoryczne, mierzalne oraz konstrukcyjne pisma. Wstępne badania biegłego wykazały, iż podpisy dowodowe powstały w spontanicznych procesach kreacyjnych i zawierają stabilne, powtarzalne cechy graficzne, co z kolei świadczy o ich nawykowym rodowodzie, jak również nadaje właściwości identyfikacyjne umożliwiające przeprowadzenie badań. W wyniku przeprowadzonych badań biegły stwierdził, iż podpis o brzmieniu (...) znajdujący się w pozycji „108. Podpis podatnika” na dokumencie PIT-36L za rok 2005 jest zapisem pierwotnym, został nakreślony przez jedną osobę i wykazuje liczne i istotne cechy wspólne w zestawieniu z wzorami grafizmu nakreślonymi bezsprzecznie przez J. P.. Cechy, które pozwoliły biegłemu na powyższe stwierdzenie, to ogólny obraz graficzny, szybkie tempo i naturalna dynamika kreślenia, analogiczna klasa pisma i stopień wyrobienia graficznego, analogiczne proporcje międzyliterowe i międzygrammowe, liczne uproszczenia liter i redukcje ich elementów, sylabowo – literowy impuls pisma, jak również sposób budowy znaków, w szczególności: haczykowaty początek inicjalnej majuskuły (...), krótkie, tępe trzony tego znaku oraz przewinięcie pętlicowe w prawym, dolnym rogu, budowa minuskuły „r”, a w szczególności kształt lewej grammy i sposób wiązania tego znaku z minuskułą „z”, girlandowe wiązania gramm w minuskule „z”, konstrukcja minuskuły „a” jednym impulsem kreślarskim w sposób przypominający nieco rosyjski znak „ja”, kształt owalu budującego majuskułę P oraz minuskułę „p” – ich kształt oraz umiejscawianie w stosunku do trzonu, a przede wszystkim konstrukcja znaku jednym impulsem kreślarskim z charakterystycznym wstępnym elementem adiustacyjnym, sposób wiązania znaków, a w szczególności grup: „rzez”, „ol”, „ew”, sposób budowy minuskuły „k:, a w szczególności bardzo mocnej tendencji do konstrukcji znaku dwoma oddzielnymi impulsami, trzonem w kształcie przewinięcia pętlicowego oraz kształtu części śródlinijnej litery, topografii pisma, czyli sposobu rozmieszczania znaków na podłożu, a w szczególności przebiegu linii podstawowej i nakrywowej pisma, cieniowania linii graficznych, generowanego poprzez siłę nacisku środka piszącego na podłoże. W oparciu o powyższe biegły stwierdził, iż podpis dowodowy na dokumencie PIT – 36L za rok 2005 o brzmieniu (...) został nakreślony przez oskarżonego J. P.. Wydaną opinię pisemną biegły podtrzymał w całości na rozprawie głównej. Biegły jednoznacznie stwierdził, iż materiał porównawczy w zakresie, w jakim dotyczył wzorów pisma oskarżonego był bogaty i wystarczający do przeprowadzenia badań i identyfikacji pisma. Jednocześnie biegły zaznaczył, iż pisma świadka I. P. (1) i oskarżonego nie są tożsame, a w jego ocenie zdecydowanie różne.

Sąd nie znalazł podstaw do zakwestionowania opinii. Opinia jest jasna, czytelna, biegły odniósł się do wszystkich postawionych mu zagadnień, a swe stanowisko przekonująco i logicznie uzasadnił, wskazując przy tym metodykę badań, jaką się posłużył, szczegółowo sposób przeprowadzenia badań i ich wyniki.

Z opinią sporządzoną przez biegłego mgr J. Ł. w pełni koresponduje opinia wydana przez biegłego z zakresu ekspertyzy pisma ręcznego i badania dokumentów mgr M. O. z Biura (...) w L.. Biegły ten szeroko zakreślił materiał porównawczy oskarżonego, przyjmując do badań poza wnioskami o wydanie dowodu osobistego, również dokumenty przedłożone przez oskarżonego w toku postępowania w postaci podpisów złożonych przez J. P. na kolejnych aneksach nr (...) do umowy kredytu w walucie polskiej na rachunku kredytowym nr (...) z dnia 25.06.1998 r., umowie leasingu nr (...), załączniku do w/w umowy, zgodzie na przetwarzanie danych osobowych, umowie cesji, opcji wykupu, a także na pozwie o pozbawienie wykonalności tytułu wykonawczego z wnioskiem o zabezpieczenie powództwa o zajęcie wynagrodzenia za pracę Km 11407/13, jak również podpisy oskarżonego pochodzące z akt postępowania sporządzone na postanowieniu o przedstawieniu zarzutów, pouczeniu o uprawnieniach i obowiązkach podejrzanego w postępowaniu karnym, protokole przesłuchania podejrzanego, wnioskach (k.230-231). Materiał porównawczy zatem pochodzi z dokumentów powstałych w latach 1975-2016 i prezentuje pełne spektrum możliwości grafokinetycznych oskarżonego. Biegły przeprowadził badania pisma metodą graficzno-porównawczą poddając analizie podstawowe zespoły cech graficznych brane pod uwagę podczas procesu identyfikacyjnego pisma ręcznego, a mianowicie: klasę i stopień wyrobienia pisma, tempo i płynność kreślenia, topografię zewnętrzną i wewnętrzną, cieniowanie linii graficznych, proporcje występujące pomiędzy poszczególnymi znakami i elementami graficznymi znaków, stosunki kątowe występujące między odpowiednimi detalami graficznymi, budowę poszczególnych znaków graficznych i ich detali, elementy powtarzalne, wiązania gramm i znaków w większe konfiguracje graficzne, impuls. Analiza porównawcza przeprowadzona w obrębie podstawowych zespołów właściwości graficznych pomiędzy podpisem dowodowym a podpisami i zapisami porównawczymi oskarżonego. W sporządzonej opinii biegły wykazał zbieżności w zakresie cech topograficznych, tj. zgodny, wznoszący kierunek przebiegu linii podstawowej członów podpisu, w zakresie cech mierzalnych, tj. zgodną wielkość pisma, zbieżne proporcje wysokości elementów stref: nad – i podlinijnej do wysokości elementów strefy śródlinijnej członu nazwiska podpisu, w zakresie cech konstrukcyjnych, tj. występowanie zbieżności w konstrukcjach poszczególnych znaków, a mianowicie majuskuła I w zestawieniu z majuskułą (...) wykazuje zbieżność inicjacji znaku, występowania wiązania pętlicowego z górnej części znaku, sposobu finalizacji znaku, zbieżność ogólnej kompozycji podpisu, które to cechy biegły określił jako cechy dystynktywne, charakterystyczne dla wykonawcy, majuskuła P wykazuje zgodny sposób inicjacji znaku, modelunek trzonu, występowanie niedomykania półowalnego znaku, minuskuła „o” – zgodny sposób inicjacji oraz finalizacji znaku, występowanie niedomykania owalu znaku, minuskuła „p” – zgodny modelunek minimum elementu podlinijnego znaku, cieniowanie linii graficznej, sposób finalizacji znaku, minuskuła „r” – zgodny modelunek trzonu znaku oraz sposób jego finalizacji, konstrukcja znaków „rz” – zbieżny sposób realizacji konstrukcji znaku, cieniowania linii graficznej, występowanie uproszczenia konstrukcji minuskuły „z”. Uwzględniając przedstawione wyniki analizy porównawczej oraz brak występowania istotnych cech rozbieżnych biegły wskazał, iż z prawdopodobieństwem graniczącym z pewnością podpis dowodowy został sporządzony przez oskarżonego J. P.. W ustnej opinii biegły dodatkowo podkreślił, iż podpisy porównawcze złożone przez I. P. (1) wykazują szereg rozbieżności w stosunku do podpisu dowodowego.

I ta opinia została sporządzona w sposób wyczerpujący i wszechstronny, biegły odniósł się do postawionego mu zagadnienia w sposób szczegółowy, przyjmując do badań bogaty i obszerny materiał porównawczy, co ma niebagatelne znaczenie zważywszy na ubogość podpisu dowodowego. Ponadto, co istotne, gruntownie i starannie przedstawił przeprowadzone przez siebie badania, a następnie z taką samą skrupulatnością uzyskane wyniki. Opinia jest logiczna i spójna, a stanowisko biegłego jest wnikliwie i przekonująco uzasadnione. Wobec powyższego Sąd opinie biegłego mgr M. O. zweryfikował pozytywnie, uznając ją tym samym za pełnowartościowy dowód w sprawie.

W tym miejscu wskazać należy, iż oskarżony J. P. przedłożył sporządzoną na jego zlecenie opinię (...) Laboratorium (...) wydaną przez mgr A. W.. Jak wynika z opinii materiał dowodowy stanowiła kopia podpisu zamieszczona na formularzu PIT-36L za rok 2005, zaś materiał porównawczy kopia podpisu J. P. zamieszczona na paszporcie. Biegły poddał analizie klasę pisma, czyli zespół cech obejmujący optyczny obraz pisma (czytelność, płynność kreślonych linii), strukturę pisma (układ zależności mierzalnych zachodzących między poszczególnymi znakami, ich detalami konstrukcyjnymi), topografię pisma (rozmieszczenia pisma na podłożu), impuls pisma (ilość znaków graficznych nakreślonych bez odrywania środka piszącego od podłoża), indywidualne cechy konstrukcyjne utrwalone nawykowo (np. dynamika, kierunek ruchu, umiejscowienie znaków diaktrycznych), stosowanie jednorakich rozwiązań graficznych, nacisk, szybkość pisma. Jednocześnie biegły wskazał, iż z uwagi na brak oryginałów materiału dowodowego i porównawczego nie miał możliwości sprawdzenia nacisku piszącego oraz systemu cieniowania linii. Jednocześnie biegły stwierdził, że oba podpisy wykazują szereg odmienności, co stwierdził metodą grafotypu w drodze analizy komputerowej, bliżej nie uzasadniając wyników badań. W oparciu o powyższe biegły stwierdził, iż zakwestionowany podpis nie został najprawdopodobniej nakreślony przez oskarżonego, którego kopia podpisu została zamieszczona w materiale porównawczym. W opinii ustnej biegły dodatkowo stwierdził, że gramowość znaków jest inna, np. litery (...) i „a” w przedstawionym mu materiałach porównawczym i dowodowym są inne – nie przedstawiając przy tym, na czym stwierdzone przez niego różnice miałyby polegać. Biegły wskazał, że analizę przeprowadzał przy pomocy programu komputerowego, który oblicza wszystkie cechy mierzalne i kątowe pisma, przyznając jednakże, że analiza komputerowa nie jest analizą przesądzającą. Biegły mgr A. W. dysponując aktami sprawy udostępnionymi przez Sąd sporządził opinię uzupełniającą. Analiza jej treści nie pozwala jednakże uznać i tej opinii za pełną i wyczerpującą, zwłaszcza w zestawieniu z opiniami przedstawionymi wcześniej. Opinia uzupełniająca tak naprawdę ograniczyła się do badania oryginału podpisu dowodowego, natomiast materiał porównawczy w dalszym ciągu stanowił przyjęty uprzednio podpis złożony przez oskarżonego J. P. w paszporcie oraz podpis złożony przez oskarżonego pod protokołem przesłuchania. Podkreślić należy, iż biegły dysponował możliwością rozszerzenia materiału porównawczego o ten znajdujący się w aktach sprawy, czego jednakże nie uczynił, nie zwrócił się również do Sądu z stosownym zapytaniem. Składając opinię przed Sądem biegły przyznał, iż dysponując aktami sprawy wiedział, że znajduje się w nim dodatkowy materiał porównawczy, nie poddał go jednakże badaniom, a jedynie jak można wnioskować z jego wypowiedzi, poddał go „analizie wzrokowej”. W tym kontekście już na wstępie należy stwierdzić, iż przystępując do badań biegły nie dysponował bogatym materiałem porównawczym, który ukazywałby pełne spektrum możliwości graficznych oskarżonego. Sam biegły przekonywał Sąd i strony, że dla ostatecznych wniosków opinii, ich kategorycznej treści, znaczenie miałoby dysponowanie materiałem porównawczym, który liczyłby około 20 podpisów oskarżonego. Nie ulega wątpliwości, iż biegły miał możliwość przeprowadzenia tak szerokich badań, czego jednakże nie uczynił. W oparciu o przeprowadzone badania komparatystyczne biegły stwierdził, iż zarówno nacisk, jak i system cieniowania linii w zakwestionowanym zapisie jest odmienny od nacisku i systemy cieniowania linii w zapisie zamieszczonym w materiale porównawczym, stanowiska swego nie uzasadniając. Wskazał również, iż gramowość majuskuł i minuskuł obu zapisów odbiega od siebie. Odmienności występują przede wszystkim w konstrukcjach majuskuł (...), P, minuskuł „e”, „a”, „n”, jednakże stwierdzenia te nie są szerzej omówione, biegły ograniczył się jedynie do przedstawienia 3 skanogramów (przy czym te wnioski biegłego są ewidentnie sprzeczne z wnioskami przedstawionymi przez biegłych J. Ł. i M. O.). W oparciu o wyniki przeprowadzonych badań biegły stwierdził, iż wątpliwym jest, by zakwestionowany zapis został nakreślony przez oskarżonego. Zestawiając powyższą opinię z opiniami przedstawionymi wcześniej stwierdzić należy, iż powyższa opinia jest opinią przede wszystkim niepełną, niewyczerpującą, a nawet można stwierdzić, iż nierzetelną. Już wcześniej Sąd wykazał ubogi, w porównaniu do dwóch pozostałych opinii, materiał porównawczy. Ponadto mgr A. W. w ogóle nie potrafił tak na piśmie, jak i na rozprawie przedstawić przyjętej metody badawczej w sposób, który umożliwiłby poddanie kontroli przeprowadzonego przez niego procesu badawczego i przyjętej metodologii, jak również uzyskanych w ich rezultacie wyników. Biegły jedynie wskazał, że w zakresie gramm posługiwał się programem komputerowym G., który bada cechy mierzalne pisma. Nie kwestionując możliwości posługiwania się dedykowanymi programami komputerowymi wskazać należy, iż biegły nie powinien ograniczać się li tylko do przedstawienia wyników uzyskanych przez program komputerowy, winien je również uzasadnić. Wystarczy posłużyć analogią do opinii sporządzanych przez biegłych z zakresu ruchu drogowego, którzy wykorzystują w wydawanych opiniach różnorakie programy komputerowe, co nie oznacza, że nie potrafią przedstawić i uzasadnić wyników komputerowych obliczeń, jak również przeprowadzić działań samodzielnie. Opinia mgr A. W. ogranicza się tylko do wydruku wyników badań komputera w oparciu o kopie, które nie zostały w żaden sposób omówione, a nadto analiza ta nie została nawet rozszerzona o kolejne tego typu badanie w opinii uzupełniającej. Z kolei dodatkowe badania opierały się na makrofotografii, która jak ocenił biegły jest metodą praktyczniejszą, bo „nie trzeba wozić sprzętu”. Tymczasem dla oceny danej metody istotą jest jej przydatność w kontekście naukowym i skuteczność w zakresie osiąganych wyników. Na wszelkie pytania precyzujące biegły odpowiadał wymijająco, by finalnie stwierdzić, że gołym okiem widać, że przyjęte przez niego do badań podpisy dowodowy i porównawczy różnią się od siebie. Biegły wskazał, że program komputerowy stwierdził zgodność w zakresie cech mierzalnych podpisu dowodowego i porównawczego na pięćdziesiąt klika procent ponownie nie uzasadniając swego stanowiska. W ocenie Sądu mgr A. W. sporządzając opinię na zlecenie oskarżonego wykazał się dalekoidącą nonszalancją, a jedynym argumentem na wszelkie pytania precyzujące było stwierdzenie, że opinia tak podstawowa, jak i uzupełniająca nie jest opinią kategoryczną. W świetle powyżej przedstawionych argumentów nie sposób uznać powyższej opinii jako przedstawiającą jakąkolwiek wartością dowodową i mogącą mieć jakikolwiek wpływ na czynione przez Sąd ustalenia faktyczne.

Sąd nie uwzględnił również wyjaśnień oskarżonego J. P., który nie przyznał się do popełnienia zarzucanego mu czynu. Wyjaśnienia oskarżonego stoją w oczywistej sprzeczności nie tylko z zeznaniami I. P. (1), ale przede wszystkim z dowodami w pełni obiektywnymi, jakimi są opinie sporządzone przez biegłych J. Ł. i M. O.. Biorąc pod uwagę sumarycznie wnioski wyciągnięte przez obu biegłych na podstawie badań komparatystycznych wyjaśnienia oskarżonego uznać należy tylko i wyłącznie za przyjętą na potrzeby niniejszego postępowania linię obrony, której celem jest uniknięcie odpowiedzialności karnej.

Tym samym, zdaniem Sądu w świetle poczynionych ustaleń faktycznych oraz przeprowadzonej powyżej analizy materiału dowodowego, brak jest wątpliwości, iż oskarżony J. P. swym zachowaniem wyczerpał znamiona zarzucanego mu czynu, tj. przestępstwa z art. 270 § 1 kk.

Oskarżonemu można przypisać winę w popełnieniu przypisanego mu czynu. Jak wskazuje A. Z. w Komentarzu do Części ogólnej Kodeksu karnego (K. Buchała, A. Zoll, Kodeks karny, część ogólna, Zakamycze 1998 r., str. 24-25) winą jest oceniana z punktu widzenia kryteriów społeczno – etycznych wadliwość procesu decyzyjnego w warunkach możliwości podjęcia decyzji zgodnej z wymogami prawa. Oskarżony jest osobą dorosłą, dojrzałą, zdrową psychicznie. Nie zachodzą przy tym okoliczności wyłączające jego poczytalność lub wskazujące, że nie zdawał sobie sprawy z bezprawności swojego postępowania. W rezultacie przyjąć należy, że pomimo możliwości postąpienia w sposób odpowiadający normom prawnym, oskarżony postąpił zupełnie odmiennie. Dopuścił się przestępstwa, mając pełną świadomość skutków, jakie ono wywołuje i pomimo tego świadomie złamał normy prawne i popełnił przestępstwo.

Przypisane J. P. przestępstwo jest zagrożone karą alternatywnie karą grzywny, karą ograniczenia wolności i karą pozbawienia wolności od 3 miesięcy do lat 5. W ocenie Sądu zważywszy na dotychczasową linię życia z pewnością oskarżony nie należy do tej kategorii sprawców, którzy wymagają ukarania najsurowszymi z kar. Należy mieć na względzie, że oskarżony J. P. dotychczas prawidłowo funkcjonował w społeczeństwie, jest osobą niekaraną. Z całą pewnością to jednokrotne naruszenie porządku prawnego nie może definiować oskarżonego jako sprawcy niepoprawnego, wobec którego dla osiągnięcia skutków resocjalizacyjnych i wdrożenia do przestrzegania porządku prawnego, koniecznym i zasadnym jest orzekanie kary najsurowszej, tj. kary pozbawienia wolności. Mając powyższe na względzie Sąd uznał, iż zasadnym będzie wymierzenie mu samoistnej kary grzywny. Sąd miał również na względzie, iż kara ta będzie karą realną i odczuwalną dla oskarżonego, która musi ponieść konsekwencje swego postępowania i wyciągnąć należyte wnioski na przyszłość.

Kierując się przedstawionymi wyżej względami Sąd wymierzył oskarżonemu karę 60 stawek dziennych grzywny, ustalając wysokość jednej stawki dziennej na kwotę 20 złotych. Przy wymiarze kary grzywny należy mieć na uwadze zarówno szkodliwość społeczną popełnionego przestępstwa, jak i warunki materialne sprawcy. Te ostatnie mają przy tym o tyle istotne znaczenie, że z jednej strony nadają wymierzonej karze określone realia jej wykonania bez potrzeby zamiany jej na karę zastępczą pozbawienia wolności, z drugiej są niejako miernikiem odczuwalności jej przez sprawcę i oddziaływania na niego i zdaniem Sądu zachowując proporcję do szkodliwości społecznej czynu i nie przekraczając granic realności egzekucji, stanowi dla oskarżonego odczuwalną w jego sytuacji materialnej dolegliwość ekonomiczną. Orzeczona kara ta, w ocenie Sądu, jest adekwatna tak do stopnia winy oskarżonego, jak i do stopnia społecznej szkodliwości czynu, który został mu przypisany. Należy zauważyć, iż w sprawach o czyny o mniejszym stopniu społecznego niebezpieczeństwa kara grzywny samoistnej w odpowiednim wymiarze skutecznie spełnia penalne i kompensacyjne cele, bez potrzeby stosowania zwłaszcza krótkoterminowej kary pozbawienia wolności i stykania niezdemoralizowanego sprawcy ze środowiskiem przestępczym. Podejmując decyzję o wymierzeniu oskarżonej kary grzywny, Sąd miał na względzie, iż wymierzenie kar surowszych w przypadku J. P. byłoby niecelowe. Należy mieć bowiem na względzie, że kara ma oddziaływać na osobę skazaną wychowawczo i zapobiegawczo, a także wywierać określone skutki społeczne.

Jako okoliczności łagodzące Sąd przyjął dotychczasową niekaralność oskarżonego. Okolicznością obciążającą niewątpliwie było wykorzystanie zaufania małżonki – I. P. (1), działanie w przemyślany sposób.

Orzeczona kara uwzględnia również możliwości majątkowe oskarżonego. J. P., jak sam wskazał, prowadzi działalność gospodarczą, osiąga dochody na poziomie 3.000 zł, które pozwalają mu na uiszczenie orzeczonej kary grzywny.

W pkt II wyroku Sąd na mocy art. 44 § 1 kk orzekł o przepadku na rzecz Skarbu Państwa dowodu rzeczowego w postaci deklaracji PIT-36L zapisanego w wykazie dowodów rzeczowych nr (...) poz.4.

Mając na względzie sytuację majątkową oskarżonego, na mocy art. 627 kpk i art. 3 ust. 1 ustawy z dnia 23 czerwca 1973 roku o opłatach w sprawach karnych Sąd zasądził od J. P. na rzecz Skarbu Państwa koszty procesu, w tym opłatę w kwocie 120 zł.