Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt IV Ua 24/17

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 29 maja 2017 r.

Sąd Okręgowy w Olsztynie IV Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych

w składzie:

Przewodniczący:

SSO Beata Łożyńska-Motyka

Sędziowie:

SSO Beata Urbańska-Woike (spr.)

SSO Tomasz Madej

Protokolant: st. sekr. sądowy Zofia Fronckiewicz

po rozpoznaniu na rozprawie w dniu 29 maja 2017r. w Olsztynie

sprawy z wniosku M. M.

przeciwko Zakładowi Ubezpieczeń Społecznych Oddział w O.

o odszkodowanie z tytułu wypadku przy pracy

na skutek apelacji wnioskodawcy

od wyroku Sądu Rejonowego w Olsztynie IV Wydziału Pracy i Ubezpieczeń Społecznych

z dnia 20 stycznia 2017 r. , sygn. akt IV U 152/15

oddala apelację

SSO Tomasz Madej SSO Beata Łożyńska-Motyka SSO Beata Urbańska-Woike

UZASADNIENIE

Decyzją dnia 26 stycznia 2015 r., Zakładu Ubezpieczeń Społecznych, Oddział w O. nr (...)-SER-07- (...) odmówił ubezpieczonemu M. M. prawa do jednorazowego odszkodowania z tytułu wypadku przy pracy z dnia 25 lutego 2013 r., gdyż Komisja Lekarska ZUS orzeczeniem z dnia 20 stycznia 2015 r., nie stwierdził uszczerbku na zdrowiu.

W odwołaniu od tejże decyzji, M. M. wniósł o jej zmianę decyzji i przyznanie odszkodowania. Na rozprawie odwołujący zażądał ustalenia 50 % uszczerbku na zdrowiu, bo „nie może chodzić”. Ostatecznie wnosił o 20% uszczerbku.

Organ rentowy podtrzymał argumenty wynikające z decyzji.

Wyrokiem z dnia 20 stycznia 2017 r. w sprawie o sygn. akt 152/15 Sąd Rejonowy w Olsztynie IV Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych oddalił odwołanie ubezpieczonego.

Sąd ustalił, że M. M. ma lat 56 i jest za zawodu technikiem hotelarzem, nie pracuje. W dniu 25 lutego 2013 r. podczas wykonywania obowiązków służbowych, spadł z drabiny. Doznał urazu stawu skokowo -goleniowego prawego. Początkowo podczas zaopatrzenia w (...) Szpitala (...)w O., po wykonaniu RTG prawego stawu skokowego stwierdzono złamanie głowy strzałki - szczytu kostki bocznej podudzia. Radiolog opisał to, jako asymetrię szpary stawowej/zwężona przyśrodkowa część szpary/ stawu skokowego prawego z towarzyszącym zniekształceniem nasady dalszej piszczeli. Oddzielony wierzchołek kostki bocznej strzałki/ stan po złamaniu? Odmiana budowy?(k.77), który to zapis umieszczono w karcie informacyjnej leczenia szpitalnego z dnia 06 marca 2013 r.

Sąd pierwszej instancji ustalił, że zastosowano uruchomienie gipsowe w dniu 06 marca 2013r. Po zdjęciu opatrunku gipsowego utrzymywał się obrzęk i dolegliwości bólowe z powodu choroby Sudecka. Następnie M. M. był leczony zachowawczo w poradni ortopedycznej.

Sąd Rejonowy ustalił dalej, iż w maju 2013 r. ubezpieczony zaczął zgłaszać dolegliwości bólowe stawu kolanowego. W lipcu 2013 r. wykonano USG stawu kolanowego i stwierdzono rozległe zmiany zwyrodnieniowe i niestabilność stawu skokowego. Otrzymał wiskosuplementację.

W karcie informacyjnej leczenia szpitalnego z dnia 03 lipca 2013 r. wpisane zostało przebyte złamanie kostki bocznej prawej oraz wysiękowe zapalenie błony maziowej stawu kolanowego lewego. Po leczeniu w okresie od dnia 24 maja 2013 r. do dnia 03 lipca 2013 r. stwierdzono zmniejszenie się dolegliwości bólowych, obrzęku stawu i poprawę zakresu jego ruchomości.

W styczniu 2014 r. ubezpieczony przebył artroskopię kolana, po której utrzymywały się dolegliwości bólowe. Obecnie nadal utrzymują się dolegliwości bólowe, a odwołujący porusza się przy pomocy kuli.

Sąd Rejonowy ustalił, że w opiniach lekarskich lekarza orzecznika ZUS z dnia 08 stycznia 2014 r. i 19 lutego 2014 r. stwierdzona została najpierw pourazowa mierna dysfunkcja stawu skokowego prawego po przebytym złamaniu kostki bocznej prawej w dniu 25 lutego 2013 r., przy czym odwołujący przemieszczał się, a potem zmiany zwyrodnieniowe lewego stawu kolanowego i stan po artroskopii kolana lewego w dniu 17 stycznia 2014 r.

Decyzją z dnia 30 kwietnia 2014 r. przyznał powodowi prawo do świadczenia rehabilitacyjne na okres 28 sierpnia 2013 r. do dnia 25 listopada 2013 r., w wysokości 100% podstawy wymiaru w związku z wypadkiem przy pracy

Uraz ten nie spowodował trwałego uszczerbku na zdrowiu, w związku z wypadkiem przy pracy z dnia 25 lutego 2013 r.

Sąd Rejonowy zważył, że odwołanie M. M. nie zasługuje na uwzględnienie.

Sąd pierwszej instancji wskazał, iż kwestią sporną w postępowaniu było ustalenie urazu i wysokości procentowego uszczerbku na zdrowiu związanego z zaistniałym wypadkiem przy pracy z dnia 25 lutego 2013 r. Sąd zgromadził wszelką dostarczoną przez odwołującego dokumentację lekarską, a następnie powołał biegłych ortopedów. Obaj biegli wskazali, że uraz powstały na skutek wypadku przy pracy z dnia 25 lutego 2013 r. nie spowodował uszczerbku na zdrowiu. Sąd oparł się w znacznej części na opinii biegłego lekarza L. G., pomijając opis i uzasadnienie opinii powołanego wcześniej w niniejszej sprawie biegłego lekarza A. S. (k.44-45 i 69). Biegły ten wskazał, że wydane post fatum opinie biegłych powołanych w innych sprawach, nie brały pod uwagę opisu specjalisty radiologa z dnia 06 marca 2013 r.

Sąd Rejonowy wskazał, że nie doszło do przedstawienia zdjęcia RTG na jego żądanie, zatem biegli opierali się na sporządzonej dokumentacji w formie pisemnej, różnie ją interpretując.

Biegły lekarz L. G. w swojej opinii wskazał jasno, że opis zdjęcia RTG nie dotyczy świeżych zmian pourazowych, a jedynie zmian zwyrodnieniowych. Natomiast zapis w karcie informacyjnej leczenia szpitalnego z dnia 06 marca 2013 r. jest pomyłką.

Biegły szczegółowo opisał, że obwody mięśniowe kończyny odwołującego są symetryczne, staw biodrowy i kolanowy bez deficytu, istnieje znaczne poszerzenie zarysów stawu skokowego, zgięcie do podeszwowe 5stopni, do 15stopni zniesione ruchy rotacyjne. Biegły ustalił, że odwołujący porusza się o kuli. Biegły nie posiadając zdjęcia RTG stwierdził, że doszło przebytego skręcenia stawu skokowego, który nie pozostawił trwałego uszczerbku na zdrowiu w związku z wypadkiem przy pracy z dnia 25 lutego 2013 r.

Zdaniem Sądu pierwszej instancji opinia jest pełna i logiczna. Biegły rozsądnie wskazuje, że z uwagi na brak zdjęcia RTG i adnotacje powstałe już po dniu wypadku przy pracy, że odwołujący cierpiał przez kilka dni na bóle, a nie opisywał urazu. Ustalił, że odwołujący doznał skręcenia stawu skokowego. Sąd Rejonowy wziął pod uwagę wpisy z historii choroby i zaświadczenia, z których wynika, że odwołujący wykazał, iż następstwem zaistniałego wypadku było złamanie kostki bocznej.

Sąd pierwszej instancji wskazał, że odwołujący chciał szybkiego zakończenia procesu, nie wnosił o powołanie jeszcze jednego biegłego. Sąd przychylił się do jego stanowiska i stwierdził, że doszło do złamania kostki bocznej, które nie pozostawiło uszczerbku na zdrowiu odwołującego, cierpiącego na inne schorzenia narządu ruchu.

Należy też zauważyć, iż orzekanie o procentowym uszczerbku na zdrowiu jest kwestią dosyć ocenną, gdyż biegły orzeka w ramach ustalonych widełek dla konkretnego urazu i przy wyborze wysokości procentowego uszczerbku w ramach tego przedziału musi brać pod „uwagę stopień nasilenia urazu”. Żadna ze stron nie wykazała, aby biegły mając dostęp do przedłożonych przez odwołującego dokumentów, w sposób rażąco nieprawidłowy ocenił stan zdrowia osoby ubezpieczonej, co mógłby uzasadniać podważenie opinii w tym zakresie.

Sąd Rejonowy podkreślił, że nie dysponuje wiadomościami specjalnymi, które posiadają biegli. Zgodnie zaś z utrwalonym w tej mierze poglądem Sądu Najwyższego - opinie biegłych lekarzy mogą być oceniane przez Sąd wyłącznie przez pryzmat ich zgodności z zasadami logicznego myślenia, doświadczenia życiowego oraz wiedzy powszechnej, wystarczające dla uznania bądź nie uznania opinii biegłego za przekonywającą (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 7 kwietnia 2005 r., II CK 572/04, Lex nr 151656).

Sąd pierwszej instancji wskazał, że na rozprawie odwołujący zażądał ustalenia 50 % uszczerbku na zdrowiu, bo „nie może chodzić”, po tym, gdy Przewodnicząca wskazała na treść punktu 162-163 rozporządzenia, uznał, że zgodzi się na 20 % uszczerbku.

Sąd Rejonowy wskazał jednocześnie, że zarówno złamanie kostki bocznej, jak i skręcenie stawu skokowego objęte jest pkt 162-163 załącznika do rozporządzenia Ministra Pracy i Polityki Społecznej z dnia 18 grudnia 2002 r., które wskazują, że ograniczenia ruchomości i zniekształcenia w stawach skokowych (w następstwie wykręcenia, zwichnięcia, złamania kości tworzących staw, zranień, ciał obcych, blizn itp.) w zależności od stopnia ich i dolegliwości powodują uszczerbek: a) bez zniekształceń 1-15%, b) ze zniekształceniem funkcji ruchowej i statycznej stopy 15 -25%, c) powikłane przewlekłym zapaleniem kości i stawu, przelotkami, martwicą aseptyczną, zmianami neurologicznymi – 25-40%. Natomiast zesztywnienie stawu skokowego w zależności od ustawienia stopy, zmian wtórnych i powikłań powodują uszczerbek: a) pod kątem zbliżonym do prostego - 10-20-%, b) w innych ustawieniach czynnościowo niekorzystnych 20-40%. Biegły zaś nie stwierdził takich następstw, wskazał jedynie, że obwody mięśniowe kończyny odwołującego są symetryczne, staw biodrowy i kolanowy bez deficytu, istnieje znaczne poszerzenie zarysów stawu skokowego, zgięcie do podeszwowe - 5stopni, do 15stopni zniesione ruchy rotacyjne. Biegły ustalił, że odwołujący nie posiada stopnia ich i dolegliwości opisanych w wymienionych punktach tabeli.

W ocenie Sądu pierwszej instancji opinia L. G. jest precyzyjna i wyczerpująco analizuje przedstawione zagadnienie, została skonstruowana logicznie i spójnie.

Sąd Rejonowy przypomniał także, że sam ból nie jest urazem, natomiast zdarzenie z dnia 25 lutego 2013 r. może nasilać bóle wynikające ze stanu zdrowia istniejącego przed wypadkiem przy pracy, w tym związane z problemami zwyrodnieniowymi stawów odwołującego.

Mając na uwadze powyższe Sąd pierwszej instancji, w oparciu o powołane przepisy oraz art. 477 14 § 1 k.p.c. orzekł jak w sentencji wyroku.

Apelację od powyższego orzeczenia złożył ubezpieczony podnosząc, iż wydany wyrok jest dla niego niezrozumiały i wielce krzywdzący, ponieważ pomimo udowodnionych faktów w dokumentacji medycznej podtrzymuje stanowisko niezgodne ze stanem rzeczywistym. Odwołujący wskazał, że Sąd Rejonowy oparł się na opinię biegłego lekarza L. G., który stwierdził, że ubezpieczony przebył skręcenie stawu skokowego prawego, co nie spowodowało uszczerbku na zdrowiu wskutek wypadku. Odwołujący zauważył jednak, że Sąd stwierdził, iż doszło do złamania kostki bocznej stawu skokowego prawego. Zdaniem skarżącego z dokumentacji wynika, iż doznał złamania stawu skokowego prawego, co było następstwem dalszych powikłań, miedzy innymi choroby Sudecka. Urat ten miał spowodować trwały uszczerbek na zdrowiu - obecnie jest inwalidą w stopniu umiarkowanym. Apelujący nadmienił, że w żadnym orzeczeniu oraz zaświadczeniu o stanie zdrowia nie ma wzmianki o przebytych wcześniej urazach stawu, czy dolegliwości współistniejących. Wnioskodawca zwrócił uwagę, że Sąd nie uwzględnił opinii wydanych w ramach postępowania toczącego się przed Sądem Okręgowym w Olsztynie, w sprawie o sygn. akt IV U 316/15. Zdaniem odwołującego opinia lekarza L. G. nie może być wiarygodnym środkiem dowodowym, gdyż opiera się na założeniu, że na karcie informacyjnej ze szpitala (...) z dnia 06 marca 2013 r. są błędy. Skarżący domagał się ustalenia u20% uszczerbku na zdrowiu.

Organ rentowy wniósł o oddalenie apelacji.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Apelacja okazała się niezasadna.

W szczególności chybione okazały się podniesione w niej zarzuty, które nie były zarzutami natury merytorycznej.

Analizując zgromadzony w sprawie materiał dowodowy, należy zważyć, że Sąd Rejonowy wszechstronnie przeprowadził prawidłowe i wystarczające dla rozstrzygnięcia postępowanie dowodowe oraz ustalił szczegółowy stan faktyczny. Zauważyć ponadto należy, że Sąd Rejonowy w sposób szczegółowy i obszerny uzasadnił swoje stanowisko wyrażone w zaskarżonym wyroku.

Sąd Okręgowy w pełni podziela ustalenia faktyczne i rozważania prawne Sądu pierwszej instancji, przyjmując je za integralną część swojego uzasadnienia.

Zgodnie z zasadą swobodnej oceny dowodów wyrażoną w art. 233 § 1 k.p.c. Sąd ocenia wiarygodność i moc dowodów według własnego przekonania, na podstawie „wszechstronnego rozważenia zebranego materiału”, a zatem, jak podkreśla się w orzecznictwie, z uwzględnieniem wszystkich dowodów przeprowadzonych w postępowaniu, jak również wszelkich okoliczności towarzyszących przeprowadzaniu poszczególnych dowodów i mających znaczenie dla oceny ich mocy i wiarygodności. Moc dowodowa oznacza siłę przekonania uzyskaną przez Sąd wskutek przeprowadzenia określonych środków dowodowych na potwierdzenie prawdziwości lub nieprawdziwości twierdzeń na temat okoliczności faktycznych istotnych dla rozstrzygnięcia sprawy.

Wiarygodność decyduje o tym, czy określony środek dowodowy, ze względu na jego indywidualne cechy i obiektywne okoliczności, zasługuje na wiarę. Ramy swobodnej oceny dowodów muszą być zakreślone wymaganiami prawa procesowego, doświadczenia życiowego, regułami logicznego myślenia oraz pewnego poziomu świadomości prawnej, według których Sąd w sposób bezstronny, racjonalny i wszechstronny rozważa materiał dowodowy, jako całość, dokonuje wyboru określonych środków dowodowych i ważąc ich moc oraz wiarygodność odnosi je do pozostałego materiału dowodowego.

Analiza materiału dowodowego zgromadzonego w toku postępowania nie dała podstaw do zakwestionowania prawidłowości rozstrzygnięcia Sądu Rejonowego.

Sąd Okręgowy nie kwestionuje odczucia odwołującego, co do stanu zdrowia, jednakże materiał zgromadzony w sprawie, w szczególności dowody z opinii powołanych w sprawie biegłych z zakresu ortopedii, nie dają podstaw do stwierdzenia, że wskutek wypadku przy pracy z dnia 24 lutego 2013 r. doznał on uszczerbku na zdrowiu. Również dołączone do apelacji opinie biegłych przygotowane na potrzeby innego postępowania nie czynią zasadnego stanowiska skarżącego. Na marginesie Sąd Okręgowy wskazuje, iż opinia dr M. S. przeprowadzona została w ramach postępowania zakończonego wyrokiem następnie uchylonym przez Sąd Apelacyjny w Białymstoku, nadto tak jak opinia biegłej K. G. zostały sporządzone w innym postępowaniu, dlatego wbrew zapatrywaniom skarżącego, stanowią one w istocie dokumenty prywatne, których moc dowodowa zdecydowanie różni się od mocy dowodowej opinii biegłego. Ponadto za pomocą dowodów z opinii biegłych Sąd Rejonowy skutecznie podważył treść tych opinii i ustaleń dokonanych na ich podstawie przez apelującego.

Sąd Okręgowy wskazuje ponadto, że wnioskodawca nie zgłaszał wniosków dowodowych o powołanie nowych biegłych. Odwołujący nie poczynił także jakiegokolwiek konkretnego zarzutu natury merytorycznej (zdaniem apelującego biegli nie zapoznali się z pełną dokumentacją medyczną) wobec sporządzonych opinii, w szczególności do opinii, na której swe ustalenia oparł Sąd pierwszej instancji.

Sam fakt, że strona nie zgadza się wnioskami jednoznacznych i należycie uzasadnionych opinii nie stanowi wystarczającej podstawy do przeprowadzania dowodu z opinii innego biegłego, w szczególności mającymi być dopuszczonym z urzędu. Sąd nie jest zobowiązany do poszukiwania dowodów (pomimo wyraźnego wniosku strony o nieprzeprowadzanie kolejnego dowodu z opinii biegłego) tak długo, aż zostanie udowodniona teza korzystna dla odwołującego. Zważyć także trzeba, że nawet odmienna ocena stanu zdrowia od oceny zawartej w opinii biegłych nie jest podstawą do przeprowadzania dowodu z opinii kolejnych biegłych lekarzy, czy ich uzupełniania (wyrok Sądu Najwyższego z dnia 15 lutego 1974 r., II CR 817/73).

Wyłącznie subiektywna polemika z tak dokonaną przez Sąd Rejonowy oceną braku uszczerbku na zdrowiu, która znalazła medyczne usprawiedliwienie w licznych opiniach biegłych lekarzy sądowych, w tym opinii sądowej, którą Sąd Rejonowy przyjął za podstawę rozstrzygnięcia, jest nieuprawniona, nieusprawiedliwiona i nieuzasadniona. W konsekwencji wniesiony środek zaskarżenia nie tylko nie był uzasadniony, ale okazał się bezzasadny, gdyż skarżący nie może oczekiwać korzystnego dla siebie rozstrzygnięcia w sytuacji braku wniosku o dopuszczanie kolejnych dowodów z opinii innych biegłych sądowych, w szczególności w sytuacji, gdy uzyskane w sprawie dowody były jednoznaczne i medycznie zasadne.

Należy podkreślić, że żadnych argumentów merytorycznych przeciwko wydanym w sprawie opiniom nie było. Dlatego wnioskodawcy nie udało się skutecznie i merytorycznie zakwestionować dotychczas wydanych opinii biegłych sądowych.

Sąd Okręgowy wskazuje tylko na kilka (dołączonych przez wnioskodawcę) dokumentów, uzupełniając w ten sposób ustalenia faktyczne Sądu Rejonowego :

a)  Historia zdrowia i choroby Wojewódzkiego Szpitala (...) dla Dzieci w A. Poradni (...):

- wizyta w dniu 28 stycznia 2015 r. – opis wykonanego zdjęcia RTG stawu skokowo-goleniowego prawego: „uwidoczniono znaczne, zastarzałe podwichnięcia kości skokowej”,

b) Protokół oględzin sądowo-lekarskich w przedmiocie ustalania niezdolności do pracy z dn. 21.06.2016 r.:

- biegły A. S. konsekwentnie zdiagnozował u wnioskodawcy „przebyte wykręcenie stawu skokowego (25.02.2013 r.) z pourazowymi zmianami zwyrodnieniowymi stawy skokowego górnego”,

Ostatecznie także biegły dr L. G. zdiagnozował u badanego „przebyte skręcenie stawu skokowego prawego” oraz wskazał, że odczytane przez radiologa w (...) Szpitala (...) (06.03.2013 r.) zdjęcie RTG nie wykazywało świeżych zmian pourazowych a jedynie zmiany zwyrodnieniowe. Obecna dysfunkcja stawu skokowego prawego ze zmianami zwyrodnieniowymi jest spowodowana dawno przebytym urazem.

Przywołać można także opinię lekarza konsultanta ZUS z dnia 05 listopada 2014 r. (k. 43-44v dokumentacji orzeczniczo-lekarskiej), który dokonał opisu zdjęcia RTG stawu skokowego prawego z dn. 29.03.2013 r.: „bez cech świeżego złamania w szczególności bez cech złamania kostki bocznej; widoczne średniozaawansowane zmiany zwyrodnieniowe stawu prawdopodobnie po dawno przebytym urazie, możliwe, ze po złamaniu trójkostkowym kilka lat wcześniej”. Ostatecznie, po analizie opisu RTG z dn. 04.03.2013 r., zdjęcia RTG z dn. 29.03.2013 r. oraz po przeprowadzonych badaniach ortopedycznych również rozpoznał „wykręcenie stawu skokowego P 25.02.2013 r. wygojone bez trwałych i długotrwałych następstw”.

Wskazania lekarzy świadczą zatem o przebytym dawno złamaniu bądź podwichnięciu w okolicy stawy skokowego prawego. Istniejące zmiany zwyrodnieniowe stawu skokowego prawego nie są skutkiem wypadku z dnia 25 lutego 2013 r., gdyż ten złamanie/podwichnięcie uległo całkowitemu wygojeniu.

Ponadto należy zwrócić uwagę, że biegli nie dysponowali dokumentacją radiologiczną, w szczególności z dnia 04.03.2013 r., zatem opinie wydane zostały m.in. w oparciu o interpelację zapisu z karty informacyjnej leczenia szpitalnego Szpitala (...) w O. z dn. 06 marca 2013 r.

Ostatecznie – za Sądem Rejonowym – należy wskazać, iż do oceny wystąpienia stałego lub długotrwałego uszczerbku na zdrowiu skarżącego drugorzędne znaczenie miało przesądzenie, czy w dniu 25 lutego 2013 r. doznał on złamania czy podwichnięcia stawu skokowego prawego, gdyż uraz ten według biegłych uległ wyleczeniu bez stałych bądź długotrwałych następstw.

Wnioskodawca również łączy występujące u niego schorzenie w obrębie stawu kolanowego lewego z przebytym wypadkiem przy pracy, jednakże lekarze biegli przesądzili, że zdiagnozowane zwyrodnienie nie ma związku z wypadkiem z dnia 25 lutego 2013 r. (w aktach znajduje się wynik badania USG tej samej treści z trzech dat, w tym z dnia 16 sierpnia 2012 r.).

Mając na uwadze powyższe, należało na mocy art. 385 k.p.c. orzec jak w wyroku.

SSO T. Madej SSO B. Łożyńska –Motyka SSO B. Urbańska – Woike