Pełny tekst orzeczenia

Sygn. VPa 111/16

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 6 czerwca 2017 roku

Sąd Okręgowy – Sąd Pracy i Ubezpieczeń Społecznych w Piotrkowie Trybunalskim,

Wydział V w składzie:

Przewodniczący: SSO Beata Łapińska

Sędziowie: SSO Magdalena Marczyńska

SSO Urszula Sipińska-Sęk (spr.)

Protokolant: st.sekr.sądowy Marcelina Machera

po rozpoznaniu w dniu 23 maja 2017 roku w Piotrkowie Trybunalskim

na rozprawie

sprawy z powództwa M. M. (1)

przeciwko S. K. (1) prowadzącemu działalność gospodarczą pod nazwą A. (...)

o wynagrodzenie

na skutek apelacji pozwanego S. K. (1) prowadzącemu działalność gospodarczą pod nazwą A. (...) od wyroku Sądu Rejonowego IV Wydziału Pracy i Ubezpieczeń Społecznych w P. z dnia 7 czerwca 2016r. sygn. IV P 144/15

oddala apelację.

Sygn. akt V Pa 111/16

UZASADNIENIE

Zaskarżonym wyrokiem z dnia 7 czerwca 2016 roku, sygn. akt IV P 144/15, Sąd Rejonowy w Piotrkowie Trybunalskim IV Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych po rozpoznaniu sprawy z powództw M. M. (1) przeciwko S. K. (1) prowadzącemu działalność pod nazwą A. (...) o wynagrodzenie w punkcie 1 zasądził od pozwanego S. K. (1) na rzecz powoda M. M. (1) kwotę 2.140,00 z ustawowymi odsetkami od kwot: 754,97 PLN za okres od dnia 11 grudnia 2013 roku do dnia zapłaty, 279,20 PLN za okres od dnia 11 stycznia 2014 roku do dnia zapłaty, 1.105,83 PLN za okres od dnia 1 marca 2014 roku do dnia zapłaty, w punkcie 2 zasądził od pozwanego S. K. (1) na rzecz powoda M. M. (1) kwotę 450,00 PLN tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego, w punkcie 3 nakazał pobrać od pozwanego S. K. (1) na rzecz Skarbu Państwa – Sądu Rejonowego w Piotrkowie Tryb. kwotę 107,00 PLN tytułem nieuiszczonej opłaty od pozwu.

Podstawę rozstrzygnięcia stanowiły następujące ustalenia faktyczne i rozważania prawne Sądu Rejonowego:

S. K. (1) prowadził działalność gospodarczą pod nazwą A. P. S. K. (1) w P..

Przedmiotem działalności pozwanego było organizowanie imprez integracyjnych, okolicznościowych i szkoleń.

M. M. (1) został zatrudniony przez pozwanego od dnia 1 sierpnia 2013 roku na czas określony do dnia 28 lutego 2014 roku, w pełnym wymiarze czasu pracy, na stanowisku przedstawiciela handlowego.

Strony ustaliły wynagrodzenie w wysokości 1.500,00 PLN netto.

Za listopad 2013 roku powód nabył prawo do wynagrodzenia w kwocie 1.154,00 PLN netto, za grudzień 2013 roku w kwocie 279,20 PLN. W związku z zakończeniem w dniu 28 lutego 2015 roku stosunku pracy powód nabył prawo do ekwiwalentu za urlop wypoczynkowy w kwocie 1105,83 PLN netto.

Z powyższych kwot pozwany wypłacił powodowi przelewem na konto 400,00 PLN.

Wynagrodzenia powoda za miesiące sierpień – październik 2014 roku były wypłacane przez pozwanego przelewem na konto.

W miesiącu listopadzie 2014 roku powód stał się niezdolny do pracy.

Na przełomie stycznia i lutego powód stawił się u pozwanego. M. M. (1) i S. K. (1) rozmawiali podczas spotkania o pieniądzach. Podczas spotkania powód podpisał listę płac. Rozmowę w części słyszał A. S. – pracownik pozwanego.

A. S. słyszał, jak pozwany zwrócił się do powoda, by podpisał listę, a potem się rozliczą.

Początkowo między powodem, a pozwanym były stosunki koleżeńskie, w trakcie nieobecności powoda w pracy stosunki zepsuły się wobec wykasowania przez M. M. (1) danych firmowych.

Powód po zakończeniu stosunku pracy spotkał się dwukrotnie z pozwanym w Galerii (...) w P.. W trakcie spotkań rozmawiali między innym o kwestiach rozliczeń finansowych. W trakcie pierwszej rozmowy pozwany przyznał, iż nie uiścił powodowi wszystkich należności. Miało to być związane z nieoddaniem przez powoda dysku z danymi.

W trakcie drugiej rozmowy powód wskazał, iż pierwsza z rozmów została przez niego nagrana, nadal poruszał w rozmowie kwestię nie wypłacenia należnego mu wynagrodzenia i ekwiwalentu za urlop wypoczynkowy.

Powodowi nie wypłacono całości należnego mu wynagrodzenia oraz ekwiwalentu za urlop wypoczynkowy.

W ocenie Sądu Rejonowego analiza twierdzeń stron w świetle zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego prowadziła do uznania, iż na wiarę zasługiwały twierdzenia powoda, iż poza przelaną na jego konto przez pozwanego kwotą 400.00 PLN, nie otrzymał pozostałych należnych świadczeń. Odnosząc się do podnoszonego przez pozwanego faktu złożenia przez powoda podpisu na liście płac, powód wyjaśnił, iż już uprzednio była taka praktyka, oparta na wzajemnym zaufaniu i stosunkach koleżeńskich z pozwanym, że powód podpisywał się na liście płac, a następnie otrzymywał przelew.

Sąd I instancji uznał, że twierdzenia powoda są konsekwentne logiczne i brak było w nich wewnętrznych sprzeczności, opis zdarzeń przestawiony przez M. M. jest zupełny i życiowo uzasadniony, a twierdzenia pozwanego oparte na bezspornym podpisaniu przez powoda list płac zawierają liczne niekonsekwencje i nielogiczności.

Sąd zwrócił uwagę, iż uprzednio wynagrodzenie wypłacane było powodowi w drodze przelewu. Pozwany podnosił, iż brakujące kwoty wypłacił powodowi podczas wizyty w biurze na przełomie stycznia i lutego gotówką, a powód pokwitował to podpisem na liście płac. Zdaniem Sądu Rejonowego pozwany nie wyjaśnił logicznie dlaczego odstąpił od dotychczasowej praktyki realizowania płatności bezgotówkowo, nie wyjaśnił także dlaczego płatność świadczeń za listopad i część grudnia miała miejsce dopiero na przełomie stycznia i lutego, dlaczego nie wypłacił powodowi należnych świadczeń w terminie, nie wyjaśnił także dlaczego wówczas miał wypłacić powodowi ekwiwalent za urlop wypoczynkowy, który był jeszcze nie należny, stosunek pracy jeszcze trwał.

Twierdzenia te Sąd I instancji skonfrontował z twierdzeniami powoda, iż uprzednio była praktyka podpisania list płac, a następnie dokonywania przez pozwanego przelewu. Praktyka ta była oparta na zaufaniu związanym ze stosunkiem koleżeństwa między stronami.

Twierdzenie to, w ocenie Sądu znajduje potwierdzenie w zeznaniach świadka A. S., który słyszał część rozmowy między pozwanym, a powodem obejmującą stwierdzenie S. K. skierowane do powoda by podpisał dokumenty, a później się rozliczą.

Sąd Rejonowy uznał, że potwierdzeniem argumentacji powoda są też nagrania audio z rozmów między powodem, a pozwanym, z których to rozmów wynika jednoznacznie, iż powód domaga się wypłaty należnych mu świadczeń a pozwany odmawia wiążąc rozliczenie się z pracownikiem z oddaniem przez niego dysku z danymi firmowymi.

Sąd podkreślił, iż wbrew twierdzeniom pozwanego brak jest w odtworzonych nagraniach żądań powoda zapłaty za zwrot dysku oraz że powód w sposób jednoznaczny domagał się uregulowania należnych mu świadczeń. .

Konstatując Sąd I instancji wskazał, iż w niniejszej sprawie powód M. M. (1) wniósł o zasądzenie od pozwanego S. K. (1) łącznej kwoty 2.140,00 PLN na którą składają się należności: 754,97 PLN tytułem wynagrodzenia za miesiąc listopad 2013 roku, 279,20 PLN tytułem wynagrodzenia za miesiąc grudzień 2013 roku, 1.105,83 PLN tytułem ekwiwalentu za urlop wypoczynkowy. Wysokość kwot została naliczona przez pozwanego.

W dalszej części rozważań Sąd Rejonowy powołał się na art. 80 k.p. zgodnie, z którym pracownikowi przysługuje wynagrodzenia za pracę wykonaną. Za czas niewykonywania pracy pracownik zachowuje prawo do wynagrodzenia tylko wówczas, gdy przepisy prawa pracy tak stanowią. Normą taką jest art. 92 k.p. przewidujący prawo pracownika do wynagrodzenia za czas choroby.

Sąd I instancji podkreślił, iż kwestią prawa powoda do powyższych świadczeń jak i prawa do ekwiwalentu za urlop wypoczynkowy – art. 171 k.p. nie jest sporna, sporne zdaniem Sądu było to, czy powodowi należne świadczenia wypłacono. Powód podnosił, iż pracodawca wypłacił mu jedynie część wynagrodzenia za listopad 2013 roku w kwocie 400,00 PLN. Pozwany podnosił zaś, iż wszystkie należności zostały uregulowane na rzecz powoda.

Zdaniem Sądu Rejonowego zebrany w sprawie materiał dowodowy wskazywał na zasadność twierdzeń powoda. Bezspornym, wedle Sądu, był fakt wypłacenia M. M. (1) wynagrodzenia w kwocie 400,00 PLN.

W ocenie Sądu pozostałe kwoty nie zostały powodowi wypłacone. Stanowisko Sądu Rejonowego wynikało z wyżej zawartych rozważań, które zdaniem Sądu potwierdzają poprawność argumentacji powoda.

Dlatego też Sąd I instancji uznał, iż na pozwanym S. K. (1) spoczywał obowiązek uiszczenia całości należnego wynagrodzenia oraz ekwiwalentu za urlop wypoczynkowy. Ewentualny spór stron dotyczący nie wydania dysku z danymi przez powoda, a następnie ich wykasowania nie wpływa na powyższy obowiązek bowiem świadczenia powyższe korzystają z ochrony zawartej w normach artykułów 84 – 91 k.p.

Mając powyższe na uwadze Sąd Rejonowy uwzględnił roszczenia powoda w całości i przyznał M. M. (1) zwrot kosztów zastępstwa procesowego zgodnie z normą art. 98 k.p.c.

Apelację od powyższego wyroku wniósł pełnomocnik pozwanego zaskarżając wyrok w całości i zarzucają mu :

- naruszenie przepisów postępowania cywilnego mających wpływ na treść wydanego wyroku poprzez obrazę art. 233 k.p.c. co doprowadziło do błędnego ustalenia stanu faktycznego przyjętego za podstawę.

W związku z powyższym pełnomocnik pozwanego wniósł o zmianę zaskarżonego wyroku i orzeczenie co do istoty sprawy – oddalenie powództwa powoda z uwagi na jego bezzasadność oraz zasądzenie od powoda na rzecz pozwanego kosztów sądowych według norm przepisanych.

Na rozprawie apelacyjnej w dniu 23 maja 2017 roku pełnomocnik pozwanego dokonał modyfikacji zarzutów apelacyjnych poprzez dodanie zarzutu obrazy prawa materialnego art. 86 ust. 3 kodeksu pracy przez jego niezastosowanie i sprecyzował zarzut obrazy prawa procesowego art. 233 ust. 1 i poparł apelację.

Powód wnosił o oddalenie apelacji.

Sąd Okręgowy zważył co następuje:

Apelacja jest bezzasadna.

Nie można podzielić zarzutu apelacji dokonania przez Sąd Rejonowy błędnych ustaleń faktycznych, które miały wpływ na treść rozstrzygnięcia, na skutek naruszenia art. 233 § 1 k.p.c. .

Z utrwalonego orzecznictwa Sądu Najwyższego wynika, że dla skuteczności zarzutu naruszenia art. 233 § 1 k.p.c. ., nie można poprzestać na stwierdzeniu, że dokonane ustalenia faktyczne są wadliwe. Niezbędne jest wskazanie konkretnych przyczyn, które dyskwalifikują postępowanie sądu w zakresie ustaleń. Skarżący powinien zwłaszcza wskazać, jakie kryteria oceny zostały naruszone przez sąd przy analizie konkretnych dowodów, uznając brak ich wiarygodności i mocy dowodowej lub niesłuszne im taką moc przyznając (zob. postanowienie SN z dnia 23 stycznia 2001 r., IV CKN 970/00, Lex nr 52753, wyrok SN z dnia 6 lipca 2005 r., III CK 3/05, Lex nr 180925).

Apelujący takich zarzutów nie wskazał, a jedynie przedstawił własną odmienną od Sądu I instancji ocenę zgromadzonego materiału dowodowego, co doprowadziło do przedstawienia alternatywnego stanu faktycznego. Zaprezentowanie własnych, korzystnych dla siebie ustaleń stanu faktycznego, dokonanych na podstawie własnej oceny materiału dowodowego, nie jest wystarczające do podważenia sędziowskiej oceny dowodów. W takiej sytuacji polemikę apelującego z ustaleniami Sądu Rejonowego, mającymi oparcie w przedstawionym do oceny materiale dowodowym, należy uznać za dowolną, nie uwzględniającą, że swobodna ocena dowodów przynależy do podstawowych elementów składających się na jurysdykcyjną kompetencję sądu. A zatem skuteczne podważenie oceny i ustaleń Sądu I instancji może nastąpić wyjątkowo, gdy nieprawidłowości w tym zakresie po stronie sądu niższej instancji mają rangę oczywistych, takich, które daje się potwierdzić w sposób nie budzący wątpliwości.

Wbrew twierdzeniom skarżącego, Sąd Rejonowy dokonał wszechstronnej i wnikliwej oceny zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego. W swych rozważaniach odniósł się do poszczególnych dowodów, wyczerpująco wskazując jakim dowodom nie dał wiary i dlaczego. Przedstawiona na poparcie dokonanej oceny materiału dowodowego argumentacja jest spójna, przekonująca i oparta na zasadach doświadczenia życiowego, zaś rozumowaniu Sądu nie sposób zarzucić błędów w logicznym rozumowaniu. W konsekwencji, w oparciu o prawidłowo oceniony materiał dowodowy Sąd Rejonowy trafnie ustalił stan faktyczny w sprawie, w zakresie istotnym dla rozstrzygnięcia przedmiotowej sprawy, dlatego też Sąd odwoławczy przyjmuje dokonane ustalenia za własne.

Sąd Rejonowy dokonując ustaleń w zakresie niewypłacenia przez pozwanego powodowi dochodzonych pozwem kwot oparł się na przedłożonym przez stronę powodową nagraniu rozmowy stron. Należy podkreślić, że autentyczność nagrania nie była kwestionowana przez stronę pozwaną. Skoro strona pozwana nie zakwestionowała skutecznie w toku postępowania autentyczności omawianego materiału, to mógł on służyć jako dowód na to, że wynagrodzenie za miesiąc listopad 2013r. i grudzień 2013r. oraz ekwiwalent za urlop, nie zostało powodowi przez pozwanego wypłacone, pomimo jego podpisu na listach płac. W jednej z rozmów, która jak wynika z jej zapisu oraz zeznań powoda odbyła się po wizycie powoda w biurze pozwanego dotyczącej wynagrodzenia, a zatem po styczniu 2014r., powód upomina się od pozwanego o wypłatę zaległego wynagrodzenia w kwocie 2000zł., a pozwany stwierdza, że nie wypłaci mu żadnych pieniędzy, wręcz przeciwnie to powód będzie mu musiał zapłacić odszkodowanie za zniszczenie danych z jego służbowego komputera. Pozwany obarczał bowiem powoda odpowiedzialnością za usunięcie danych z dysku służbowego komputera. Powód tłumaczył się, że do usunięcia danych nie doszło celowo, a zatem nie może za to odpowiadać. Wbrew twierdzeniom pozwanego z treści nagranych rozmów nie wynika, aby powód chciał od pozwanego pieniądze za odzyskanie danych z komputera, aby mu groził. Wręcz przeciwnie to pozwany uważał, że należne powodowi wynagrodzenie powinno pokryć straty, które poniósł na skutek zniszczenia danych z komputera. To pozwany groził powodowi sprawą sądową, jeżeli na taki układ się nie zgodzi. Powód konsekwentnie i wielokrotnie domaga się jedynie zapłaty należnego mu wynagrodzenia za pracę. W kolejnej rozmowie pozwany w istocie zarzuca powodowi, że już otrzymał wszystkie należne mu pieniądze, bo podpisał listy płac, czemu ten cały czas zaprzecza. Nie mniej przy tej rozmowie pozwany już wie, że jest nagrywany i dysponuje listą płac podpisaną przez powoda. Sąd Rejonowy miał zatem podstawy do odmowy dania wiary zeznaniom pozwanego oraz zakwestionowania dokumentu prywatnego w postaci list płac. Powód wyjaśnił, że podpisał listę płac, bo traktował to jako pokwitowanie należnych mu od pozwanego kwot, które otrzyma później przelewem. Do tej pory bowiem wynagrodzenie za pracę powód miał płacone zawsze przelewem, co przyznał sam pozwany. Przesłuchany w charakterze świadka A. S. nie widział faktu wypłaty pieniędzy powodowi. Słyszał natomiast, że pozwany mówił do powoda, aby podpisał listę płac, a później się rozliczą. Potwierdza to prawdziwość zeznań powoda.

Co do podnoszonego w apelacji rozliczenia podatkowego powoda za 2013r., to pozwany nie mógł ująć w wystawionym powodowi zeznaniu PIT za 2013r. wynagrodzenia za miesiąc listopad 2013r. i grudzień 2013r., gdyż zeznał, że kwoty te miały być przez niego wypłacone powodowi dopiero w 2014r.

W tych okolicznościach należało przyjąć, że Sąd Rejonowy prawidłowo zebrał materiał dowodowy w rozpoznawanej sprawie i właściwie go ocenił, nie naruszając zasad swobodnej oceny dowodów, a następnie dokonał prawidłowych ustaleń. Sąd Okręgowy zastosował również właściwie przepisy prawa i dokonał ich prawidłowej subsumcji. Ocena dokonana przez Sąd pierwszej była zatem swobodna, a nie dowolna, więc nie naruszała granic zakreślonych treścią przepisu art. 233 § 1 KPC.

Z kolei podniesiony na rozprawie apelacyjnej zarzut naruszenia art. 86§1 k.p. przez jego niezastosowanie jest niezrozumiały. Przepis ten stanowi bowiem, że obowiązek wypłacenia wynagrodzenia może być spełniony w inny sposób niż do rąk pracownika, jeżeli tak stanowi układ zbiorowy pracy lub pracownik uprzednio wyrazi na to zgodę na piśmie. W przedmiotowej sprawie Sąd Rejonowy ustalił, że wynagrodzenie należne powodowi było wypłacane w inny sposób niż do jego rąk, a mianowicie przelewem, na co powód wyraził zgodę. Powyższe legło u podstaw jedynie odmowy dania wiary pozwanemu, co do gotówkowej formy wypłaty wynagrodzenia za sporny okres, a nie do podważenia możliwości wypłaty wynagrodzenia w takiej formie w ogóle.

Biorąc powyższe pod uwagę Sąd Okręgowy na podstawie art. 385 k.p.c. oddalił apelację jako bezzasadną.