Pełny tekst orzeczenia

Sygnatura akt VIII Ga 219/17

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 9 czerwca 2017 roku

Sąd Okręgowy w Szczecinie VIII Wydział Gospodarczy

w składzie następującym:

Przewodniczący: SSO Patrycja Baranowska

Sędziowie: SO Leon Miroszewski (spr.)

SR del. Jakub Idziorek

Protokolant: stażysta Joanna Drobińska

po rozpoznaniu w dniu 9 czerwca 2017 roku w Szczecinie

na rozprawie

sprawy z powództwa P. H.

przeciwko (...) spółce akcyjnej z siedzibą w W.

o zapłatę

na skutek apelacji powoda od wyroku Sądu Rejonowego Szczecin - Centrum w Szczecinie z dnia 22 lutego 2017 roku, sygnatura akt X GC 558/15

I.  oddala apelację;

II.  zasądza od powoda na rzecz pozwanego kwotę 450 (czterysta pięćdziesiąt) złotych tytułem kosztów postępowania apelacyjnego.

SSO (...)SSO (...)SSR del. (...)

Sygnatura akt VIII Ga 219/17

UZASADNIENIE

Powód P. H. wniósł o zasądzenie od (...) spółce akcyjnej z siedzibą w W. kwoty 9. 492, 75 zł z odsetkami od 2 stycznia 2015 r. oraz kosztami postępowania. Uzasadniając dochodzone roszczenie wskazał, że poszkodowany G. W. – w związku z uszkodzeniem pojazdu w wyniku szkody z 23 września 2014 r. – zawarł z nim umowę najmu pojazdu zastępczego, który trwał w okresie od 24 września do dnia 27 października 2014 r., a jego łączny koszt wyniósł 10.200 zł, tymczasem pozwana przyznała odszkodowanie z tego tytułu jedynie w kwocie 707, 25 zł.

W sprzeciwie od nakazu zapłaty pozwana wniosła o oddalenie powództwa w całości oraz o zasądzenie na jej rzecz kosztów procesu. Wskazała, że w wyniku zgłoszenia szkody z tytułu najmu pojazdu zastępczego zweryfikowała przedłożoną przez powoda fakturę uznając za zasadne tylko 5 dni najmu przy stawce na poziomie 141,45 zł brutto, gdyż ze względu na rodzaj uszkodzeń pojazdu poszkodowanego przetrzymywanie pojazdu w warsztacie naprawczym celem oczekiwania na zamówienie części zamiennych nie było konieczne, a uzasadniony okres najmu obejmuje wyłącznie technologiczny czas naprawy. Pozwana wskazała też, że z przedłożonej przez powoda umowy najmu wynika, iż nie obejmowała ona dodatkowo płatnych usług takich jak zakres ubezpieczenia, braku limitu kilometrów, z uwagi na co pozwana zakwestionowała przyjętą przez powoda stawkę czynszu za dobę najmu. Pozwana podniosła też zarzut braku legitymacji czynnej powoda, kwestionując umowę przelewu wierzytelności zawartą przez powoda z poszkodowanym i twierdząc, że jest to umowa darowizny, która jednak nie zachowuje wymaganej pod rygorem nieważności formy aktu notarialnego.

Wyrokiem z 22 lutego 2017 r. w sprawie X GC 558/15 Sąd Rejonowy Szczecin-Centrum w Szczecinie zasądził od pozwanej na rzecz powoda kwotę 6.398,75 zł z ustawowymi odsetkami od 2 stycznia 2015 r. (pkt I); a w pozostałym zakresie powództwo oddalił (pkt II). Orzekając o kosztach postępowania zasądził od pozwanej na rzecz powoda kwotę 911,45 zł (pkt III) oraz zwrócił stronom po 288,80 zł z tytułu niewykorzystanej zaliczki (pkt IV i pkt V).

Sąd ten ustalił, że w dniu 23 września 2014 r. uszkodzony został zaparkowany pojazd poszkodowanego G. W. marki B., a sprawcą był kierowca ciągnika, ubezpieczony w zakresie odpowiedzialności cywilnej u pozwanego ubezpieczyciela. W wyniku kolizji uszkodzone zostały między innymi: tylną klapę bagażnika, tylny zderzak, prawy błotnik, prawe tylne drzwi, prawe przednie drzwi, tylna lampa prawa, przedni błotnik prawy oraz przedni zderzak. Poszkodowany nie mógł korzystać z pojazdu przede wszystkim ze względu na uszkodzenie lampy.

Poszkodowany zgłosił szkodę pozwanemu, a w celu naprawy uszkodzonego pojazdu oddał go do warsztatu naprawczego prowadzonego przez powoda. Po pierwszych oględzinach zdecydował się oddać uszkodzony pojazd do innego warsztatu w celu krótszego okresu oczekiwania. Zdecydował się również na samodzielnie zdobycie części zamiennych.

G. W. nie miał innego pojazdu z którego mógłby korzystać – samochód był mu potrzebny między innymi w celu dojeżdżania do pracy i na zakupy do S.. 24 września 2014 r. poszkodowany zawarł z powodem umowę najmu pojazdu marki M. o nr rej. (...), ustalając czynsz najmu w kwocie 300 zł brutto za dobę. Umowa zawarta została na czas nieokreślony. Poszkodowany zdał pojazd zastępczy wraz z zakończeniem naprawy swojego pojazdu marki B..

Po zakończeniu najmu – 28 października 2014 r. – powód wystawił poszkodowanemu rachunek za wynajem pojazdu zastępczego od okresie od 24 września 2014 r. do 27 października 2014 r. – tj. 34 dni – na łączną kwotę 10.200 zł (przy uwzględnieniu stawki czynszu najmu na poziomie 300 zł).

E-mailem z 3 października 2014 r. pozwanej dostarczona została dokumentacja związaną ze szkodą. Pozwana pismem z 7 października 2014 r. poinformowała o konieczności przedłożenia dokumentacji wskazanej w treści pisma. Dokumenty te zostały przesłane e-mailem tego samego dnia. W dniu 14 października 2014 r. przeprowadzono oględziny uszkodzonego pojazdu a w dniu 20 października 2014 r. na zlecenie pozwanego ubezpieczyciela sporządzona została kalkulacja naprawy zgodnie z którą łączny jej koszt powinien wynieść 5.935, 24 zł. Kalkulacja ta została przesłana 20 października 2014 r. Pismem z 22 października 2014 r. pozwana poinformowała o przyznaniu odszkodowania zgodnie z kalkulacją naprawy w kwocie 5.935,24 zł, a 23 października pozwana przelała kwotę 5.935,25 zł tytułem odszkodowania za uszkodzenie pojazdu.

27 października 2014 r. poszkodowany (jako cedent) zawarł z powodem (jako cesjonariuszem) umowę cesji wierzytelności, zgodnie z którą cedent przelał na rzecz cesjonariusza przysługującą mu wierzytelność – prawo do odszkodowania w związku z wynajmem pojazdu marki M. o nr rej. (...) w okresie od 24 września do 27 października 2014 r. dotyczącym szkody zarejestrowanej w (...) pod nr (...).

28 października 2014 r. powód wezwał pozwaną do zapłaty kwoty 10.200 zł stanowiącej koszt najmu pojazdu zastępczego. Pismem z 30 listopada 2014 r. pozwana poinformowała o przyznaniu odszkodowania z tytułu kosztów pojazdu zastępczego w kwocie 707,25 zł wskazując, że uznane zostały koszty najmu odpowiadające średnim stawkom – tj. w wysokości 141,45 zł brutto za jedną dobę najmu – oraz okres niezbędny do przeprowadzenia powypadkowej naprawy wynoszący 5 dni. 1 grudnia 2014 r. pozwana przelała na rzecz powoda 707,25 zł. Nie zgadzając się z decyzją pozwanej, pismem z 4 grudnia 2014 r. powód wniósł od niej odwołanie domagając się zapłaty dodatkowej kwoty 9.492,75 zł. Pozwana podtrzymała swoje stanowisko w piśmie 22 grudnia 2014 roku.

Stawki brutto w wypożyczalni samochodów (...) w S. dla pojazdu M. E. wynosiły w warunkach bez limitu kilometrów dla najmu od 1 do 3 dni – 675 zł; dla najmu od 4 do 7 dni – 590,40 zł, dla najmu od 8 do 14 dni – 565,80 zł, a dla najmu powyżej 14 dni – 516,60 zł. Dla pojazdu klasy D P. (...) przy braku limitu kilometrów oraz ubezpieczeniu OC czynsz najmu na dwie doby wynosił 690 zł. Stawki czynszu najmu w wypożyczalni „B. rent a car” uzależnione były od rodzaju pojazdu oraz długości najmu i przy uwzględnieniu wykupienia ubezpieczenia oraz braku limitu kilometrów – dla grupy E wynosiły one od 392 zł (przy najmie do 2 dni) do 296 zł (przy najmie 14 dni i powyżej).

W oparciu o dowód z opinii biegłego sądowego T. S. Sąd Rejonowy ustalił, że różne firmy podchodzą różnie do cen najmu samochodów zastępczych, w przypadkach wynajmu pojazdu z OC sprawcy w wariancie bezgotówkowym. Część firm podwyższa stawkę w granicach 15-30%, zdarza się również wzrost stawki do 50%. Część firm utrzymuje wyższą stawkę najmu bez względu na jego okres, inne firmy stosują wówczas stawkę pakietową obejmującą pełne ubezpieczenie, wykupienie udziału własnego i brak limitu kilometrów.

Uzasadniony technologicznie okres najmu samochodu marki B. (...) o nr rej. (...) obliczony przy uwzględnieniu zakresu uszkodzeń zawartego w kalkulacji naprawy z 28 października 2014 r. nie powinien przekraczać 9 dni roboczych. Biorąc pod uwagę maksymalnie trzydniowy okres skompletowania części i materiałów naprawczych okres uzasadnionego przebywania samochodu w warsztacie nie powinien być dłuższy niż 12 dni robocze. Z kolei obliczony przy uwzględnieniu zakresu uszkodzeń zawartego w kalkulacji naprawy z 20 października 2014 roku nie powinien przekraczać 6 dni roboczych. Biorąc pod uwagę maksymalnie trzydniowy okres skompletowania części i materiałów naprawczych okres uzasadnionego przebywania samochodu w warsztacie nie powinien być dłuższy niż 9 dni roboczych.

W stanie pokolizyjnym pojazd był zdatny do jazdy, jednak przeszkodą w korzystaniu z niego na drodze publicznej zgodnie z obowiązującymi przepisami było uszkodzenie lampy tylnej prawej. Otwór osadzenia lampy nie został zdeformowany w sposób utrudniający demontaż uszkodzonego i montaż sprawnego elementu. Czas trwania tych operacji w warsztacie to 0,4 roboczogodziny. Najdłuższy czas oczekiwania na sprowadzenie lampy to 2 dni robocze.

Biorąc pod uwagę procedurę oceny szkody dopiero dokument potwierdzający zasadność wymiany lampy powinien być podstawą do uznania, że w zakresie tym proces likwidacji został zakończony. Wyłączenie pojazdu z eksploatacji mające związek z procesem likwidacji mogło trwać od zgłoszenia szkody do wydania przez zakład ubezpieczeń protokołu oględzin i mogło być zasadnie przedłożone o 2 dni robocze związane z zakupem i wymianą lampy tylnej.

Przeciętna stawka dobowa czynszu najmu samochodu w firmach działających na terenie S. i okolic wynosiła w klasie E (pojazdu uszkodzonego) – 260 zł netto (320 zł brutto), w klasie D (pojazdu zastępczego) – 170 zł netto (209 zł brutto).

Oprócz opinii biegłego, będącej podstawą ustaleń co do możliwości używania uszkodzonego pojazdu przed jego naprawą, stawki dziennej najmu pojazdu oraz technologicznego czasu naprawy pojazdu, Sąd Rejonowy oparł się o dowody z dokumentów, zeznania świadka G. W. oraz przesłuchanie powoda, którym nie odmówił wiary. Co do opinii biegłego - podstawowej, pisemnej uzupełniającej oraz ustnej uzupełniającej, uznał, że nie budziła ona zastrzeżeń co do sposobu sporządzenia i treści sformułowanych wniosków, biorąc też pod uwagę, że biegły odniósł się do wniesionych zarzutów w opiniach uzupełniających. Powyższe uzasadniał oddalenie wniosku powoda o powołanie nowego biegłego.

Dokonując oceny prawnej Sąd Rejonowy rozpoczął od kwestii legitymacji czynnej do występowania w procesie i uznał, że na podstawie art. 509 § 1 i 2 k.c. w wyniku przelewu wierzytelności przechodzi na nabywcę ogół uprawnień przysługujących dotychczasowemu wierzycielowi, który w ten sposób zostaje wyłączony ze stosunku zobowiązaniowego jaki go wiązał z dłużnikiem. Przedmiotem przelewu jest natomiast wierzytelność tj. prawo podmiotowe wierzyciela do żądania od dłużnika świadczenia (art. 353 k.c.). Tym samym nie uznał zasadności zarzutu braku legitymacji czynnej powoda do występowania w sprawie (gdyż umowa cesji nie wskazuje na jej odpłatny charakter, a w przypadku umowy darowizny dla jej ważności konieczne jest złożenie oświadczenia darczyńcy w formie aktu notarialnego), ponieważ, po pierwsze, zwiększenie się istniejących pasywów lub powstanie nowych jest poniesieniem straty przez poszkodowanego w rozumieniu art. 361 § 2 k.c. (powołując się w tym zakresie na uchwałę SN z 10.07.2008 r. w sprawie oku III CZP 62/08), a zatem samo powstanie wymagalnej wierzytelności o zapłatę czynszu powoduje powstanie u poszkodowanego nowych pasywów, które, mimo że nie zostają pokryte bezpośrednio przez niego, wchodzą w skład szkody; po drugie, poszkodowany w wyniku przeniesienia wierzytelności na powoda zwolnił się z obowiązku uregulowania należności z tytułu najmu pojazdu zastępczego, a tym samym dokonał zapłaty w formie bezgotówkowej. W ocenie Sądu I instancji czyniło to twierdzenia pozwanej o nieodpłatności umowy cesji bezzasadnymi, a w konsekwencji Sąd ten nie miał wątpliwości, że w rozpoznanej sprawie – wskutek zawartej umowy – wierzytelność z tytułu zwrotu kosztów poniesionych na najem pojazdu zastępczego należna poszkodowanemu G. W. przeszła na powoda, który tym samym stał się uprawniony do dochodzenia jej od pozwanej. Pozwanemu zakładowi ubezpieczeń, zgodnie z art. 513 k.c., przysługiwały przy tym przeciwko nabywcy wierzytelności wszelkie zarzuty, które miał przeciwko zbywcy w chwili powzięcia wiadomości o przelewie.

Dalej Sąd Rejonowy wskazał, iż podstawę prawną powództwa, stanowiły przepisy ustawy z dnia 22 maja 2003 roku o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych (Dz.U. z 2003 r., Nr 124, poz. 1152 ze zm.). Przywołał przy tym art. 4 tej ustawy, a także jej art. 13 ust. 2 i art.22 ust. 1 odsyłający do stosowania w zakresie nieuregulowanym przepisów k.c. Właściwą podstawę prawną roszczenia powoda Sąd I instancji wskazał w art. 822 § 1 k.c., powołując się też na art. 822 § 4 k.c. i zaznaczając, że uprawniony do odszkodowania w związku ze zdarzeniem objętym umową ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej mógł dochodzić roszczenia bezpośrednio od ubezpieczyciela – co też miało miejsce w rozpoznanej sprawie - odszkodowanie przy tym ustala się i wypłaca w granicach odpowiedzialności cywilnej sprawcy szkody, zaś sprawca szkody ponosi odpowiedzialność za zdarzenie komunikacyjne wywołujące szkodę na zasadach ogólnych (art. 436 § 2 k.c. w zw. z art. 415 k.c.). Według Sądu I instancji implikowało to odpowiedzialność pozwanej jako ubezpieczyciela bezpośredniego sprawcy szkody.

Odnosząc się do zakresu odszkodowania przy ubezpieczeniu OC Sąd Rejonowy odwołał się do ogólnych reguł k.c., w szczególności art. 361 k.c. – tj. zasady pełnego odszkodowania w granicach adekwatnego związku przyczynowego. Sąd Rejonowy dodał, że zgodnie z zasadą kompensacji odszkodowanie powinno przywrócić w majątku poszkodowanego stan rzeczy naruszony zdarzeniem wyrządzającym szkodę, nie przewyższając jednak jej faktycznej wysokości.

Dalej Sąd I instancji stwierdził, że rozstrzygnięcie sporu co do kosztów najmu pojazdu zastępczego – kwestionowany był tu zarówno okres najmu jak i wysokość stawki czynszu najmu, a przy tym pozwana podnosiła, że z uwagi na charakter uszkodzeń poszkodowany mógł korzystać po szkodzie z pojazdu do niego należącego – wymagało zasięgnięcia opinii biegłego. W świetle jej treści Sąd Rejonowy przyjął, że uzasadniony okres najmu pojazdu zastępczego, obejmujący technologiczny czas naprawy oraz oczekiwania na części zamienne nie powinien przekroczyć 9 dni, zauważył jednak, że czas ten należało liczyć od sporządzenia i przesłania kosztorysu naprawy przez pozwaną, bowiem od tego dnia poszkodowany mógł mieć świadomość o zaakceptowanym przez zakład ubezpieczeń zakresie uszkodzeń i możliwym było przez warsztat naprawczy rozpoczęcie naprawy, a skoro poszkodowany najmował pojazd zastępczy od 24 września 27 października 2014 r., przy czym najem zakończył się 7 dni po sporządzeniu kalkulacji naprawy, zasadnym okazał się cały ten okres.

Odnosząc się natomiast do stawki najmu Sąd I instancji przyjął za biegłym, że przeciętna stawka na rynku lokalnym, dla pojazdu zastępczego (klasy D) wynosiła 209 złotych w okresie likwidacji szkody. W konsekwencji uznał za zasadne przyjęcie stawki przy uwzględnieniu klasy pojazdu najętego, gdyż określony w umowie najmu czynsz, a w konsekwencji poniesiony w związku z tą umową koszt, powinien ustalony zostać w odniesieniu do tej właśnie klasy pojazdu. Ostatecznie zatem ustalił, że zasadnym było żądanie przez powoda odszkodowania w zakresie poniesionych kosztów najmu pojazdu zastępczego w kwocie 7.106 zł (za 34 dni najmu po stawce 209 zł dziennie). Przy uwzględnieniu wypłaty przez pozwaną odszkodowania w kwocie 707,25 zł, powództwo okazało się zatem według Sądu Rejonowego uzasadnione co do kwoty 6.398,75 zł, a w pozostałym zaś zakresie podlegało oddaleniu.

O odsetkach Sąd I instancji orzekł zgodnie z żądaniem pozwu na podstawie art. 481 § 1 k.c., mając także na względzie art. 14 ust 1 i 2 ustawy z dnia 22 maja 2003 r. o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych (Dz.U. z 2003 r. Nr 124, poz. 1152) określający 30-dniowy termin wypłacenia odszkodowania przez ubezpieczyciela rozpoczynający się od dnia złożenia zawiadomienia o szkodzie.

Co do kosztów Sąd Rejonowy przyjął, że podstawą rozstrzygnięcia był art. 100 k.p.c., gdyż powód wygrał w 67%, a pozwana w 23%. Na koszty poniesione przez powoda w łącznej wysokości 2.203,20 zł złożyły się: 475 zł – opłata sądowa od pozwu, 17 zł - opłata skarbowej od pełnomocnictwa, 1.200 zł – wynagrodzenie pełnomocnika (§ 6 pkt 4 w zw. z § 2 ust. 1 i 2 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002 r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów pomocy prawnej udzielonej przez radcę prawnego ustanowionego z urzędu) oraz 511,20 zł – wykorzystana część zaliczki na poczet wynagrodzenia biegłego. Na koszty poniesione przez pozwaną w łącznej wysokości 1.711,20 zł złożyły się: 1.200 zł – wynagrodzenie pełnomocnika (§ 6 pkt 4 w zw. z § 2 ust. 1 i 2 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002 r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów pomocy prawnej udzielonej przez radcę prawnego ustanowionego z urzędu) oraz 511,20 zł – wykorzystana część zaliczki na poczet wynagrodzenia biegłego. Biorąc zaś pod uwagę stosunek w jakim strony wygrały sprawę Sąd Rejonowy orzekł, że pozwana winna zwrócić na rzecz powoda 911,45 zł.

W pkt IV oraz pkt V sentencji wyroku Sąd Rejonowy mając na uwadze art. 84 ust. 2 w zw. z art. 80 ust. 1 ustawy o kosztach sądowych w sprawach cywilnych zwrócił stronom część uiszczonych a niewykorzystanych zaliczek na poczet wynagrodzenia biegłego.

Od powyższego wyroku powód wniósł apelację zaskarżając go w części obejmującej punkt II i III oraz domagając się jego zmiany na podstawie art. 386 § 1 k.p.c. poprzez uwzględnienie powództwa w całości oraz zasądzenie od pozwanej na rzecz powoda kosztów procesu za obie instancje, ewentualnie uchylenia wyroku w zaskarżonej części i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania Sądowi I instancji i pozostawienie mu rozstrzygnięcia o kosztach za obie instancje.

Zaskarżonemu wyrokowi powód zarzucił:

naruszenie następujących przepisów prawa materialnego:

-

art. 361 § 1 i 2 k.c., poprzez przyjęcie, że dobowa stawka najmu pojazdu zastępczego zastosowana przez powoda, tj. 300 zł, nie mieści się w granicach normalnego następstwa działania, z którego wynikła szkoda, podczas gdy stawka ta nie była wygórowana i nie odbiegała znacząco od średniej stawki obowiązującej na rynku lokalnym;

-

art. 361 § 2 w zw. z art. 363 k.c. poprzez przyjęcie, że uzasadniona dobowa stawka najmu pojazdu zastępczego stanowi średnią arytmetyczną stawek obowiązujących na rynku lokalnym, podczas gdy stawką uzasadnioną jest stawka niewygórowana, mieszcząca się w granicach stawek obowiązujących na rynku lokalnym;

naruszenie przepisów postępowania mające istotny wpływ na wynik sprawy:

-

art. 286 § 1 w zw. z art. 278 § 1, art. 227 i art. 217 k.p.c. poprzez oddalenie wniosku powoda o dopuszczenie i przeprowadzenie dowodu z nowej opinii biegłego sądowego, pomimo że przedmiotem tej opinii miało być ustalenie faktów istotnych dla rozstrzygnięcia sprawy, a jednocześnie opinia biegłego T. S. była wadliwa i zawierała błędy merytoryczne;

-

art. 233 § 1 k.p.c. poprzez dowolną ocenę dowodów zgromadzonych w aktach sprawy, sprzeczną z zasadami logiki i doświadczenia życiowego, polegającą na bezkrytycznej ocenie opinii biegłego sądowego T. S. i nieprawidłowym przyjęciu, że dobowa stawka najmu pojazdu zastępczego w wysokości 209 zł jest średnią stawką występującą na rynku, podczas gdy powód wykazał, że opinia ta jest nierzetelna, obciążona błędami merytorycznymi i sprzeczna z zasadami doświadczenia życiowego;

-

art. 227 w zw. z art. 233 § 1 i art. 328 § 2 k.p.c. poprzez brak wszechstronnego rozważenia materiału dowodowego i dokonanie jego wybiórczej oceny z pominięciem dowodów z dokumentów w postaci opinii nr (...) z 9 listopada 2015 r. oraz wydruków ofert i cenników ze stron internetowych wypożyczalni samochodów zastępczych, a także nieuwzględnieniem zeznań powoda.

W uzasadnieniu apelacji powód argumentował, że biegły nie uwzględnił, że stawka stosowana przez powoda obejmowała bezgotówkowe rozliczenie najmu, pełne ubezpieczenie AC z wykupioną opcją zniesienia udziału własnego w szkodach oraz zniesienie obowiązku zapłaty kaucji, nadto powołał się na przedstawione przez siebie w toku postępowania przed Sądem I instancji dowody wskazujące na to, że na lokalnym rynku (...) stawki za wynajem pojazdu zastępczego dla pojazdów takiej klasy jak wynajęty mogą być nawet wyższe, niż stawki stosowane przez powoda. Wreszcie – powołując się na wcześniejsze orzecznictwo Sądu Okręgowego w Szczecinie w podobnych sprawach – wskazał, że poszkodowany nie ma obowiązku poszukiwać ani najtańszej oferty najmu pojazdu zastępczego, ani oferty uwzględniającej cenę będącą średnią arytmetyczną stawek na rynku lokalnym. Stawka w ofercie wybranej przez poszkodowanego nie może być jedynie wygórowana w stosunku do stawek rynkowych. Podobnie powołał się na poglądy Sądu Okręgowego w Szczecinie co do tego, że zwykle stawki za najem pojazdu zastępczego przy bezgotówkowym rozliczeniu kosztów są o 10-15% wyższe, niż w przypadku gotówkowym.

Pozwana na rozprawie apelacyjnej wniosła o oddalenie apelacji w całości oraz o zasądzenie od powoda zwrotu kosztów postępowania apelacyjnego.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje.

Zagadnieniem niniejszej sprawy była wysokość kosztów najmu pojazdu zastępczego, jako podlegających zwrotowi tytułem naprawienia szkody spowodowanej przez osobę ubezpieczoną przez pozwanego ubezpieczyciela w zakresie odpowiedzialności cywilnej, przy czym nie budzi obecnie sporu czas trwania najmu ani zasadność najęcia pojazdu zgodnie z umową pomiędzy powodem a poszkodowanym. Sporne pozostało określenie wysokości czynszu najmu.

Chociaż powód podniósł zarówno zarzuty naruszenia prawa materialnego, jak i zarzuty naruszenia przepisów postępowania, to przedstawiona przez niego argumentacja skupiała się na kontestacji opinii biegłego sądowego T. S.. Przede wszystkim powód twierdził, że biegły sporządzając w sprawie opinię pisemną, uzupełniającą opinię pisemną oraz dając na rozprawie ustne wyjaśnienia, nie uwzględnił, że najem pojazdu zastępczego miał charakter bezgotówkowy, jak i tego, że stawka dobowa za najem stosowana przez powoda obejmowała pełne ubezpieczenie AC z wykupioną opcją zniesienia udziału własnego w szkodach oraz zniesienie obowiązku zapłaty kaucji, co pozostawało nie bez wpływu na jej wysokość. Stąd też powód domagał się przeprowadzenia na etapie postępowania apelacyjnego dowodu z opinii innego biegłego na okoliczność uzasadnionej stawki najmu. Stanowisko apelującego wskazywało jednocześnie, że w jego ocenie podważenie wniosków wypływających z opinii biegłego T. S. (a w konsekwencji wyroku Sądu I instancji w zaskarżonej części) może zostać skutecznie dokonane poprzez samo uzyskanie opinii o odmiennej treści. Mając powyższe na uwadze należy stwierdzić, że apelujący w istocie zakwestionował ustalenia faktyczne co do uzasadnionych kosztów najmu pojazdu zastępczego przez poszkodowanego, w zakresie przyjęcia dziennej stawki najmu.

Ustaleń w tym zakresie Sąd Rejonowy dokonał jednak prawidłowo, w oparciu o właściwie przeprowadzone postępowanie dowodowe i należytą ocenę dowodów, w której wyczerpująco i szczegółowo opisał motywy, jakimi się kierował przyznając poszczególnym dowodom przymiot wiarygodności i mocy dowodowej, wreszcie odnosząc się do podnoszonych przez powoda zarzutów wobec opinii biegłego sądowego oraz wyjaśniając przyczyny niedopuszczenia dowodu z opinii innego biegłego. Zastosowanie prawa materialnego, w tym przepisów powołanych w apelacji, które zostały według powoda naruszone, było naturalną konsekwencją poczynionych ustaleń. Sąd Rejonowy wszak nie dokonał innej wykładni tych przepisów, niż wskazana przez powoda. To poczynione ustalenia determinowały ich odpowiednie zastosowanie, zarówno w zakresie wysokości szkody, jak i związku przyczynowego pomiędzy zdarzeniem wskazanym w pozwie a szkodą.

Odnosząc się po kolei do zarzutów naruszenia przepisów postępowania należy zauważyć, że nie sposób zarzucić Sądowi Rejonowemu naruszenia przepisu art. 286 k.p.c. w zw. z art. 278 § 1, art. 227 i art. 217 k.p.c., skoro przeprowadzenie dowodu z opinii biegłego odbyło się w sposób kompletny, zaś biegły nie tylko swoją opinię uzupełnił odnosząc się do zarzutów powoda, ale też wyjaśnił ustnie jej wnioski.

Dowód z opinii biegłego ma ułatwić sądowi właściwą ocenę faktów, gdy wymaga ona zasięgnięcia wiadomości specjalnych. Biegli nie komunikują sądowi swoich spostrzeżeń w zakresie okoliczności faktycznych istotnych dla rozstrzygnięcia sprawy, lecz wypowiadają o tych faktach opinie, wyprowadzone w oparciu o swoje wiadomości specjalne i doświadczenie zawodowe. Tym samym biegły ma za zadanie niejako „uzupełnić” wiedzę sądu z danej dziedziny, tak aby sąd mógł następnie w świetle tych wiadomości dokonać samodzielniej ich oceny. Rolą biegłego nie jest dokonywanie samodzielnych ustaleń faktycznych istotnych dla zastosowania określonej normy prawnej (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 29 czerwca 2010 roku, III CSK 255/09), ani rozstrzyganie zagadnień prawnych (por. wyroki Sądu Najwyższego: z dnia 7 kwietnia 2010 roku, II PK 300/09; z dnia 27 maja 2010 roku, II PK 359/09).

W niniejszej sprawie nie budziło wątpliwości, i nie było przedmiotem sporu, że konieczne ustalenia wymagają zasięgnięcia wiadomości specjalnych – tak co do stawki dobowej za najem, jak i co do uzasadnionego technologicznie okresu naprawy uszkodzonego pojazdu poszkodowanego, nadto kwestii, czy uszkodzenia jakich doznał pojazd poszkodowanego pozwalały mu na poruszanie się po drogach publicznych. Kwestie te implikowały długość okresu uzasadnionego najmu pojazdu zastępczego od powoda. Skoro zatem dla poczynienia tych ustaleń konieczne było zasięgnięcie wiadomości specjalnych, to w konsekwencji również dokonanie zmiany tych ustaleń wymagało zasięgnięcia innych wiadomości specjalnych – sporządzenia kolejnej opinii biegłego. Aby zaś rozstrzygnąć, czy przeprowadzenie tego dowodu jest zasadne (niewystarczające bowiem jest to, że jedna ze stron nie jest zadowolona z treści opinii) sporządzoną opinię należy ocenić pod kątem jej rzetelności, sposobu jej wydania, obszerności, udzielenia wyczerpującej odpowiedzi na postawione pytania. Jedynie w przypadku, w którym apelujący wykazałby, że sporządzona przez biegłego T. S. opinia pisemna, uzupełniająca opinia pisemna i ustne wyjaśnienia na rozprawie, były nierzetelne, czy nie odpowiadały na postawione w tezie dowodowej pytania, możliwe byłoby zdyskwalifikowanie tej opinii i przeprowadzenie dowodu z opinii innego biegłego.

Powód jednak w apelacji nie zdołał podważyć rzetelności opinii biegłego T. S.. Przedstawił jedynie polemikę z jej wnioskami, natomiast wnioski te opierały się na analizie udostępnionego biegłemu materiału dowodowego zebranego w sprawie. Co więcej, sam sposób przeprowadzenia dowodu z opinii biegłego – a zatem najpierw zlecenie jej sporządzenia na piśmie, następnie zobowiązanie do sporządzenia pisemnej opinii uzupełniającej, aby biegły ustosunkował się do wątpliwości zgłaszanych przez strony, i w końcu wezwanie biegłego na rozprawę w celu udzielenia dalszych ustnych wyjaśnień i umożliwienia stronom zadawania biegłemu pytań – świadczy o tym że dowód ten został przeprowadzony przez Sąd Rejonowy z należytą starannością, zaś sama opinia cechowała się rzetelnością i była wyczerpująca.

Skoro więc powód nie wykazał, że zachodzi potrzeba prowadzenia dalszych badań w zakresie ustalenia istotnych dla rozstrzygnięcia sprawy treści podjętych w opinii, a jedynie ograniczył się do niezgody z wnioskami biegłego, to Sąd Rejonowy zasadnie oddalił jego wniosek dowodowy co do opinii drugiego biegłego, jak też musiało to prowadzić do oddalenia takiego wniosku dowodowego zgłoszonego w apelacji.

Zwrócić także trzeba uwagę na wnikliwą i wyczerpującą ocenę dowodu z opinii biegłego, jakiej dokonał Sąd Rejonowy, przytaczając także poszczególne zarzuty podnoszone w tym zakresie przez powoda oraz ustosunkowanie się do nich przez biegłego. Odnosząc się więc do zarzutu naruszenia art. 227 w zw. z art. 233 § 1 i art. 328 § 2 k.p.c. należy stwierdzić, że Sąd Rejonowy pozostałe dowody oceniał z uwzględnieniem ich wiarogodności i mocy dowodowej, a to spowodowało, że ocena całości materiału dowodowego była komplementarna.

Dla wyczerpania kwestii zarzutów dotyczących naruszenia przepisów postępowania, a więc odnosząc się do zarzutu naruszenia art. 233 § 1 k.p.c., należy zauważyć, że na tle wyrażonej w tym przepisie zasady swobody sędziowskiej w ocenie materiału dowodowego utrwaliło się zapatrywanie, zgodnie z którym w sytuacji, gdy z określonego materiału dowodowego sąd wyprowadził wnioski logicznie poprawne i zgodne z zasadami doświadczenia życiowego, to taka ocena dowodów musi się ostać, choćby z tego samego materiału dałoby się wysnuć wnioski odmienne (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 27 września 2002 roku, IV CKN 1316/00). Tylko w przypadku, gdy brak jest logiki w wiązaniu wniosków z zebranymi dowodami lub gdy wnioskowanie sądu wykracza poza schematy logiki formalnej albo, wbrew zasadom doświadczenia życiowego, nie uwzględnia jednoznacznych praktycznych związków przyczynowych, przeprowadzona przez sąd ocena dowodów może być skutecznie podważona (por. wyroki Sądu Najwyższego: z dnia 27 września 2002 roku, II CKN 817/00; z dnia 16 grudnia 2005 roku, III CK 314/05).

Apelujący nie przedstawił argumentacji, która podważałaby poprawność logicznego formułowania wniosków przez Sąd Rejonowy w odtwarzaniu okoliczności faktycznych sprawy. Nie wykazał też, że rozumowanie Sądu pierwszej instancji odbiegało od zasad doświadczenia życiowego. Zaznaczyć wreszcie trzeba, że powód podejmując próbę zdyskredytowania ocen dokonanych przez Sąd Rejonowy powoływał się na przykłady ofert konkurencyjnych przedsiębiorców działających na tym samym rynku lokalnym, w których większości przypadków stawki dobowe za najem pojazdu zastępczego były niższe od jego własnych stawek i na tej podstawie wywodził, iż jego stawki mieściły się w granicach stawek średnich, a zatem to właśnie przyjęcie oceny powoda mogłoby zostać uznane za wykroczenie poza zasady logiki formalnej w formułowaniu wniosków.

Odnosząc się do zarzutów naruszenia prawa materialnego należy powtórzyć, że Sąd Rejonowy nie zastosował wskazanych przez powoda przepisów prawa materialnego sprzecznie z ich treścią i należytą wykładnią. Rację ma powód, że poszkodowany nie ma obowiązku poszukiwania najtańszej oferty najmu pojazdu zastępczego, jednak poniesione w tym zakresie koszty muszą być ekonomicznie uzasadnione, a zatem nie mogą być wygórowane, albowiem wówczas poszkodowany sam – wbrew normom odczytywanym z przytoczonych przepisów – przyczynia się do zwiększenia rozmiaru szkody. Skoro zaś koszty te (dobowe stawki za najem) nie mogą być wygórowane, toteż zasadnym jest porównanie stawki określonej w umowie poszkodowanego jako najemcy i powoda jako wynajmującego, ze stawką średnią na danym rynku, zaś w przypadku, gdyby stawka ta odbiegała znacząco od stawki średniej, do tej stawki średniej winna zostać ograniczona odpowiedzialność ubezpieczyciela. Odpowiada to zasadom wynikającym z przepisów art. 361 i 363 k.c.

Mając na uwadze powyższe należało skonstatować, że zaskarżony wyrok odpowiada prawu, tym samym, na podstawie art. 385 k.p.c., apelacja powoda podlegała oddaleniu. O kosztach postępowania apelacyjnego orzeczono uwzględniając zasadę wynikającą z art. 98 § 1 k.p.c., albowiem pozwana, która ustosunkowała się do apelacji na rozprawie apelacyjnej (domagała się jej oddalenia i wniosła o zasądzenie kosztów postępowania), wygrała sprawę w instancji odwoławczej. Na poniesione przez nią koszty niezbędne do celowej obrony złożyło się wynagrodzenie jednego zawodowego pełnomocnika będącego radcą prawnym (art. 98 § 3 k.p.c.) w wysokości 450 zł stosownie do § 10 ust. 1 pkt 1 w zw. z § 2 pkt 3 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych (Dz. U. z 2015 r. poz. 1804, ze zm. z 2016 r. poz. 1667).

(...) P. J. I.