Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt II Ka 341/17

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 7 lipca 2017 r.

Sąd Okręgowy w Siedlcach II Wydział Karny w składzie:

Przewodniczący:

SSO Grażyna Jaszczuk

Protokolant:

st. sekr. sąd. Katarzyna Wierzejska

przy udziale Prokuratora Bartłomieja Świderskiego

po rozpoznaniu w dniu 7 lipca 2017 r.

sprawy M. Ł.

oskarżonego z art. 157 § 1 kk

na skutek apelacji, wniesionej przez obrońcę oskarżonego

od wyroku Sądu Rejonowego w Mińsku Mazowieckim

z dnia 23 marca 2017 r. sygn. akt II K 497/15

wyrok utrzymuje w mocy; zasądza od oskarżonego na rzecz Skarbu Państwa 220 zł. tytułem opłaty za II instancję oraz 20 zł. tytułem wydatków postępowania odwoławczego.

Sygn. akt II Ka 341/17

UZASADNIENIE

M. Ł. został oskarżony o to, że:

w dniu 9 kwietnia 2015r. w miejscowości G., gm. D., pow. (...), woj. (...), dokonał uszkodzenia ciała S. P. (1), w ten sposób, że uderzał go pięściami w głowę, oraz kopał nogami po ciele, czym spowodował u w/w obrażenia ciała w postaci: stłuczenia twarzoczaszki z raną tłuczoną prawego łuku brwiowego, wielomiejscowego złamania trzonu żuchwy w okolicy pośrodkowej i wyrostka kłykciowego lewego, oraz wybicia zębów, co spowodowało u pokrzywdzonego rozstrój zdrowia trwający dłużej od 7 dni,

tj. o czyn z art. 157 § 1 kk.

Sąd Rejonowy w Mińsku Mazowieckim wyrokiem z dnia 23 marca 2017r.:

1.  oskarżonego M. Ł. uznał za winnego popełnienia zarzucanego mu czynu stanowiącego występek z art. 157 § 1 kk w brzmieniu obowiązującym przed dniem 1 lipca 2015r. w zw. z art. 4 § 1 kk, z tym, że z opisu czynu zarzucanego w akcie oskarżenia wyeliminował słowa „oraz wybicia zębów” i za czyn ten skazał go i na podstawie art. 157 § 1 kk w brzmieniu obowiązującym przed dniem 1 lipca 2015r. w zw. z art. 4 § 1 kk wymierzył karę 6 miesięcy pozbawienia wolności;

2.  na podstawie art. 69 § 1 i 2 kk w zw. z art. 70 § 1 pkt 1 kk w brzmieniu obowiązującym przed dniem 1 lipca 2015r. w zw. z art. 4 § 1 kk wykonanie orzeczonej wobec oskarżonego kary pozbawienia wolności warunkowo zawiesił na okres próby 3 lat;

3.  na podstawie art. 71 § 1 kk w brzmieniu obowiązującym przed dniem 1 lipca 2015r. w zw. z art. 4 § 1 kk orzekł wobec oskarżonego karę grzywny w ilości 100 stawek dziennych, ustalając wysokość stawki dziennej na 10 złotych;

4.  na podstawie art. 46 § 1 kk w brzmieniu obowiązującym przed dniem 1 lipca 2015r. w zw. z art. 4 § 1 kk orzekł wobec oskarżonego M. Ł. obowiązek zadośćuczynienia za doznaną krzywdę na rzecz pokrzywdzonego S. P. (1) w wysokości 1000 złotych;

5.  na podstawie art. 63 § 1 kk w brzmieniu obowiązującym przed dniem 1 lipca 2015r. w zw. z art. 4 § 1 kk na poczet orzeczonej kary grzywny zaliczył oskarżonemu okres rzeczywistego pozbawienia wolności w sprawie od dnia 9 kwietnia 2015r. godz. 16:20 do dnia 10 kwietnia 2015r. godz. 14:50, przy czym jeden dzień rzeczywistego pozbawienia wolności równa się dwóm dziennym stawkom grzywny;

6.  zasądził od oskarżonego koszty sądowe w kwocie 553,03 złotych, w tym 220 złotych tytułem opłaty na podstawie art. 2 ust. 1 pkt 2 w zw. z art. 3 ust. 2 ustawy z dnia 23 czerwca 1973 r. o opłatach w sprawach karnych (t.j. Dz. U. z 1983 r. Nr 49, poz. 223 ze zm).

Apelację od powyższego wyroku wniósł obrońca M. Ł., który zaskarżył wyrok w całości na korzyść oskarżonego i zarzucił mu:

1.  obrazę przepisów postępowania, która miała wpływ na treść orzeczenia, a mianowicie naruszenie:

a)  art. 410 kpk w zw. z art. 404 § 2 kpk w zw. z art. 394 §2 kpk przez nieprzeprowadzenie dowodu z ponownej ustnej opinii biegłego J. R., a wyłącznie ujawnienie jej w trybie art. 394 § 2 kpk, co naruszyło zasadę bezpośredniości, a w konsekwencji doprowadziło do wydania zaskarżonego wyroku w oparciu o czynności dowodowe, które nie zostały przeprowadzone w ramach tego przewodu sądowego;

b)  art. 4, 5 § 2, 7 kpk polegająca na naruszeniu zasad, że organy prowadzące postępowanie powinny brać pod uwagę okoliczności przemawiające zarówno na korzyść, jak i na niekorzyść oskarżonego, iż niedające się usunąć wątpliwości rozstrzyga się na korzyść oskarżonego, a także poprzez orzeczenie z naruszeniem zasady obiektywizmu oraz poprzez dokonanie dowolnej, a nie swobodnej oceny zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego, przy ocenie wyjaśnień oskarżonego, zeznań świadka S. P. (1), J. Ł., T. G., P. W., jak również opinii biegłego J. R., skutkujące błędnymi ustaleniami, że:

- oskarżony wielokrotnie uderzył pokrzywdzonego S. P. (1), w tym kopał go po ciele, gdy tymczasem z zebranego materiału dowodowego nie wynika by taka wersja wydarzeń była przedstawiona przez jakiegokolwiek świadka poza pokrzywdzonym;

- wersja przedstawiona przez pokrzywdzonego S. P. (1) była wersją przyjętą do ustalenia stanu faktycznego, gdy tymczasem był on jedyną nietrzeźwą osobą w trakcie przedmiotowego zdarzenia i nie pamiętał on ani powodu sprzeczki z J. Ł., ani okoliczności, że udał się z oskarżonym nad rzekę;

- obrażenia wskazane przez pokrzywdzonego nastąpiły bezpośrednio w wyniku zajścia z oskarżonym, gdy tymczasem zeznania świadków wskazujące, że oskarżony szukał zaczepki i bijatyki wśród innych osób, nietrzeźwość pokrzywdzonego oraz niepamiętanie wielu okoliczności z tamtego dnia, a także upływ czasu między zdarzeniem, a przyjazdem karetki, pozwalają na uznaniem, iż wersja nie zasługuje na uwzględnienie;

- przebieg zdarzenia obejmował kopanie, zaś powstanie obrażeń nastąpiło właśnie w wyniku kopania, gdy tymczasem biegły zeznał, iż obrażenia mogły powstać w wyniku upadku po uderzeniu, co jest koherentne zarówno z wersją przedstawioną przez oskarżonego, jak i pozostałych świadków.

Nadto na postawie art. 438 pkt 1 kpk obrońca oskarżonego zaskarżonemu wyrokowi zarzucił obrazę przepisów prawa materialnego poprzez:

a)  niewłaściwe zastosowanie art. 157 § 1 kk przez uznanie, iż czyn oskarżonego wypełnia znamiona wskazane w tym przepisie, gdy tymczasem przestępstwo z art. 157 § 1 kk jest skutkowym występkiem, który może być popełniony tylko umyślnie, zarówno z zamiarem bezpośrednim, jak i z zamiarem ewentualnym, co w konsekwencji powoduje uznanie, że sprawca musi obejmować świadomością możliwość spowodowania swoim zachowaniem skutku określonego w art. 157 § 1 kk i chcieć takiego skutku albo na nastąpienie takiego skutku się godzić, gdy tymczasem nie zostało wykazane w trakcie postępowania by oskarżony chciał objąć swoim zachowaniem powstanie urazu powyżej 7 dni;

b)  niezastosowanie art. 25 kk, podczas gdy zachowanie oskarżonego stanowiło obronę konieczną, ewentualnie naruszenie art. 25 § 2 lub 3 kk poprzez jej niezastosowanie.

Podnosząc powyższe skarżący wniósł uchylenie zaskarżonego wyroku i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania sprawy Sądowi I instancji, ewentualnie o zmianę zaskarżonego wyroku i uniewinnienie oskarżonego.

W toku rozprawy odwoławczej obrońca oskarżonego poparł swoją apelację i wnioski w niej zawarte.

Prokurator wniósł o nieuwzględnienie apelacji i utrzymanie zaskarżonego wyroku w mocy.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Apelacja obrońcy oskarżonego jest bezzasadna i na uwzględnienie nie zasługuje.

Na wstępie podniesienia wymaga, iż w ocenie Sądu Odwoławczego, dokonana przez Sąd Rejonowy w Mińsku Mazowieckim ocena dowodów jest w pełni zgodna z wymogami płynącymi z treści obowiązujących w tym zakresie przepisów. Sąd I instancji w prawidłowy sposób zebrał i ocenił dowody oraz okoliczności ujawnione w toku postępowania, a na ich podstawie poczynił prawidłowe ustalenia faktyczne. Nie budzi także wątpliwości, że postępowanie w przedmiotowej sprawie zostało przeprowadzone starannie, a ocena materiału dowodowego dokonana przez Sąd I instancji jest dokładna, nie wykazuje błędów logicznych i nie wykracza poza ramy swobodnej oceny dowodów chronionej przepisem art. 7 kpk. Ponadto, uzasadnienie zaskarżonego wyroku odpowiada wymogom art. 424 kpk i pozwala na kontrolę odwoławczą prawidłowości rozstrzygnięcia. Sąd I instancji szczegółowo wskazał dowody, którym dał wiarę oraz wyjaśnił, z jakich powodów na taką jego ocenę zasłużyły. Również szczegółowo wskazał dowody, którym waloru wiarygodności odmówił i precyzyjnie oraz przekonywująco wyjaśnił, z jakich przyczyn na wiarę nie zasługują. W ocenie Sądu Okręgowego ustalenia poczynione w tym zakresie przez Sąd Rejonowy są zatem prawidłowe i należy stwierdzić stanowczo, iż niewątpliwie oskarżony M. Ł. dopuścił się popełnienia przypisanego mu czynu, a fakt ten został w sposób bezsporny dowiedziony, co ma odzwierciedlenie w zgromadzonym w niniejszej sprawie materiale dowodowym.

W tym miejscu, aby nie powtarzać wszystkich argumentów przytaczanych w uzasadnieniu zaskarżonego wyroku, Sąd Odwoławczy uznał za stosowne ograniczyć się tylko do wskazania najistotniejszych okoliczności, które przemawiają za uznaniem za prawidłowe ustaleń faktycznych, poczynionych przez Sąd Rejonowy w Mińsku Mazowieckim.

Sąd Odwoławczy podzielił stanowisko Sądu Rejonowego, który uznając winę oskarżonego oparł się jedynie w niewielkim stopniu na jego wyjaśnieniach, opierając się w tym względzie głównie na zeznaniach pokrzywdzonego S. P. (1), a także częściowo na zeznaniach świadków J. Ł., T. G., T. W., P. W. i R. O.. Oskarżony od początku postępowania w niniejszej sprawie, negował swoje sprawstwo, co do napaści na pokrzywdzonego, wyjaśniając, iż to S. P. (1) będący w stanie nietrzeźwości miał być od początku w stosunku do jego osoby agresywny, a on tylko bronił się przed jego atakiem. Na podstawie relacji świadków nie potwierdzono jednak, iż M. Ł. jedynie odpychał nacierającego na niego pokrzywdzonego, a on w swojej obronie go popchnął. W tym zakresie nie można było przyjąć, iż zachowanie oskarżonego mogło zostać uznane za działanie w obronie koniecznej. Dla zaistnienia obrony koniecznej koniecznym jest, aby sprawca działał z zamiarem obrony bezpośrednio zaatakowanego dobra prawnego. Wszelkie działania przedsięwzięte w celu odwzajemnienia krzywd doznanych uprzednio [...] nie mają charakteru obronnego. Niezbędnym, podmiotowym elementem obrony koniecznej jest działanie z woli obrony, a nie z woli odwetu. Niezbędnym elementem podmiotowym obrony koniecznej jest, aby akcja broniącego się wynikała ze świadomości, że odpiera on zamach i podyktowana była wolą obrony. Ten podmiotowy element działania w obronie koniecznej ułatwia rozgraniczenie rzeczywistych działań obronnych od społecznie negatywnych aktów zemsty, samosądu lub chuligaństwa" ( wyrok SN z 19.02.1997r., IV KKN 292/96, Prok. i Pr.-wkł. 1997, nr 7-8, poz. 1; wyrok SN z 30.12.1972r., Rw 1312/72, OSNKW 1973, nr 5, poz. 69). W niniejszym wypadku zachowanie oskarżonego można zakwalifikować właśnie jako zachowanie odwetowe, które wynikało z faktu, iż S. P. (1) wcześniej uderzył ojca oskarżonego J. Ł.. Okoliczność ta nie budzi żadnych wątpliwości, co potwierdzili w wiarygodnej części swoich zeznań świadkowie P. W., M. G., T. G. i T. W.. Po przybyciu pod sklep, oskarżony zauważył swojego ojca, który miał zakrwawioną twarz, a po powzięciu od zgromadzonych tam osób, w tym także od swojego ojca informacji, iż został uderzony przez S. P. (1), którego wskazał mu P. W., postanowił wyjaśnić przyczyny tego zajścia. Nie ulega wątpliwości, iż S. P. (1) był w trakcie zdarzenia w stanie nietrzeźwości, co potwierdzili świadkowie i sam pokrzywdzony, okoliczność ta jednak nie dyskredytowała wartości dowodowej jego zeznań. Wprawdzie zeznania pokrzywdzonego zawierają luki i niejasności, w tym m. in. co do powodów uderzenia J. Ł. czy też wybicia mu zębów, jednakże w pozostałej części w połączeniu z innymi wiarygodnymi dowodami zgromadzonymi w niniejszej sprawie, pozwoliły na przyjęcie sprawstwa M. Ł., co do zarzucanego mu czynu. Według wersji pokrzywdzonego, oskarżony od razu po podejściu do niego go zaatakował, a on sam nie pamiętał, czy zadawał ciosy oskarżonemu. Nie sposób w świetle powyższego przyjąć, iż oskarżony bał się pokrzywdzonego, skoro podszedł do niego i od razu wymierzył mu cios w twarz. W wyniku ciosu zadanego przez oskarżonego pokrzywdzony upadł na ziemię, a oskarżony chcąc wzmocnić swój odwet na nim, zaczął go kopać. Wprawdzie apelujący podnosi, iż żaden ze świadków nie relacjonował tego etapu zdarzenia, jednakże charakter obrażeń, jakich doznał pokrzywdzony oraz wnioski opinii biegłego lekarza chirurga odnośnie mechanizmu powstania tychże obrażeń, pozwoliły na jednoznaczne stwierdzenie, iż po upadku pokrzywdzonego na ziemię, był on przez M. Ł. także kopany w różne części ciała. Biegły w opinii wskazał, iż do doznanych przez S. P. (1) obrażeń mogło dojść w wyniku pobicia, tj. wielokrotnych uderzeń i kopnięć w twarzoczaszkę. W toku wydawania przez tego biegłego ustnej opinii doprecyzował on, iż cios prowadzący do wieloodłamowego złamania żuchwy, jakiego doznał pokrzywdzony, musiał być zadany przy użyciu narzędzia tępego ze znaczną siłą, a takim narzędziem mogło być uderzenie pięścią zadane precyzyjnie w okolice żuchwy. Jako inny mechanizm powstania takich obrażeń biegły wskazał także kopnięcie, które powinno być oddane w obuwiu, bo napastnik nie pozostawił w okolicy twarzoczaszki pokrzywdzonego żadnych śladów. Trzecim sposobem na powstanie takich obrażeń mógł być także upadek po uderzeniu, czyli mechanizm pośredni, w którym osoba doznająca urazu w skutek uderzenia czy pchnięcia przez napastnika przewróciła się i padając na ziemię uderzyła okolicą podstawy twarzoczaszki, a dokładnie okolicą żuchwy o podłoże. Przy takim mechanizmie powstania przedmiotowych obrażeń widoczny powinien być ślad kontaktu skóry z twardym podłożem, którego brak u pokrzywdzonego. W związku z tym, że biegły wskazał trzy możliwe mechanizmy, Sąd I instancji w sposób prawidłowy rozstrzygnął na podstawie zeznań świadków, który w istocie mechanizm zaistniał w tej sprawie. Żadna ze stron niniejszego postępowania nie kwestionowała rzetelności i kompetencji biegłego w zakresie wyżej wskazanej opinii, w związku z czym, także Sąd Odwoławczy podzielił jej wnioski i przydatność dowodową w zakresie sprawstwa M. Ł., co do zarzucanego mu aktem oskarżenia czynu.

Wprawdzie w zarzutach apelacji obrońcy oskarżonego pojawił się w zakresie tejże opinii zarzut naruszenia zasady bezpośredniości, który miał zostać zrealizowany poprzez ujawnienie tejże opinii przez Sąd I instancji po prowadzeniu rozprawy od początku w trybie art. 394 § 2 kpk, zarzut ten jednak uznać należy za chybiony. Z treści art. 394 § 2 kpk wynika bowiem, iż protokoły i dokumenty podlegające odczytaniu na rozprawie można uznać bez ich odczytania za ujawnione w całości lub w części, jednak należy je odczytać, jeżeli wnosi o to strona, która nie miała możliwości zapoznania się z ich treścią. Z treści protokołu rozprawy z dnia 14 marca 2017r. wynika, iż po przeprowadzeniu postępowania dowodowego i zamknięciu przewodu sądowego, obrońca oskarżonego nie wnioskował o ponowne odczytanie przedmiotowej opinii i wyraził zgodę na zaliczenie jej bez odczytywania w poczet materiału dowodowego.

Materiał dowodowy niniejszej sprawy nie pozwolił także na przyjęcie, iż obrażenia, które stwierdzono u pokrzywdzonego nie powstały bezpośrednio w wyniku zajścia z oskarżonym. Świadkowie w osobach R. O., T. W. i pracowników sklepu, w toku swoich wiarygodnych zeznań wskazali, iż bezpośrednio po zdarzeniu została wezwana policja, a pokrzywdzony w tym czasie, z widocznymi już obrażeniami siedział na krawężniku. Tym samym wykluczona została wersja, iż pokrzywdzony po zdarzeniu z oskarżonym wdał się w konflikt z kimś innym i dopiero w wyniku tego zatargu doznał obrażeń, o jakich mowa w dokumentacji lekarskiej (k. 20-21) i opinii biegłego (k. 22). Świadkowie zeznający na korzyść oskarżonego wprawdzie wskazywali, iż pokrzywdzony od początku zdarzeń z dnia 09 kwietnia 2015r. był agresywny i zaczepiał różne osoby, w tym także zachowywał się prowokująco wobec oskarżonego, jednakże ta wersja zdarzeń nie znalazła akceptacji Sądu I instancji z powodu stojących w opozycji do nich wiarygodnych dowodów sprawy. Sam fakt nietrzeźwości pokrzywdzonego i wywołanego tym stanem jego zachowania wobec ojca M. Ł., nie tłumaczył bowiem w żaden sposób zamachu oskarżonego na osobę S. P. (1), nawet w ramach tzw. odwetu za napaść na jego ojca. Nie należy także zapominać o tym, iż tak, jak w czasie zdarzenia w stanie nietrzeźwości pozostawał pokrzywdzony, także nietrzeźwy był ojciec oskarżonego, zatem trudno przyjmować w zderzeniu ze stanem, w jakim obaj pozostawali, niekonsekwencje zeznań pokrzywdzonego, przy równoczesnej akceptacji wersji wskazywanej przez J. Ł..

Chybionym pozostaje zarzut apelującego dotyczący niewłaściwego zastosowania art. 157 § 1 kk, poprzez uznanie, iż czyn oskarżonego wypełnia znamiona wskazane w tym przepisie, bowiem nie zostało wykazane w trakcie niniejszego postępowania, by oskarżony chciał objąć swoim zachowaniem powstanie urazu powyżej 7 dni. Podkreślenia w tym miejscu wymaga, iż określony w art. 157 § 1 kk skutek musi być objęty winą umyślną sprawcy, co wymaga ustalenia, iż chciał on spowodować, albo godził się ze spowodowaniem poważniejszego uszczerbku, naruszającego czynności narządu ciała lub rozstrój zdrowia innej osoby na okres dłuższy niż 7 dni. W niniejszym wypadku nie ulega wątpliwości, iż M. Ł. dopuścił się przestępstwa na osobie S. P. (2), który w wyniku tego doznał obrażeń ciała zakwalifikowanych jako inne uszkodzenia ciała niż określone w art. 156 § 1 kk. Biorąc pod uwagę wyżej opisany charakter obrażeń pokrzywdzonego oraz mechanizmu ich powstania trudno przyjąć, iż oskarżony zadając ciosy pokrzywdzonemu w określone miejsca, tj. głównie w głowę, nie przewidywał, iż może on spowodować u pokrzywdzonego poważne obrażenia. Powszechnie wiadomym jest bowiem, iż głowa jest miejscem bardzo newralgicznym, a zadawanie ciosów w jej kierunku może wiązać się z bardzo poważnymi konsekwencjami, z pozbawieniem życia włącznie. Stąd też, oskarżony chcąc wywołać u pokrzywdzonego konkretne, poważne obrażenia kierował swoje ciosy, zarówno pięścią, jak i nogą, którą go kopał, właśnie na jego głowę.

Reasumując, podkreślić należy, iż poczynione przez Sąd Rejonowy w Mińsku Mazowieckim ustalenia w zakresie tak stanu faktycznego, jak i winy oskarżonego M. Ł. są w ocenie Sądu Okręgowego prawidłowe i nie wykazują cech błędu. Nie ma wątpliwości, co do tego, że oskarżony dopuścił się popełnienia zarzucanego mu czynu. Fakt ten został w sposób bezsporny dowiedziony i ma odzwierciedlenie w zgromadzonym w sprawie materiale dowodowym, co czyni zarzuty skarżącego w tym zakresie za nietrafne.

Tak, jak nie budzi żadnych wątpliwości wina oskarżonego M. Ł. w zakresie zarzucanego mu czynu, tak również z pełną aprobatą Sądu Odwoławczego spotkało się rozstrzygnięcie Sądu I instancji w zakresie orzeczonych wobec niego kar.

O opłatach i kosztach sądowych w postępowaniu odwoławczym Sąd orzekł na podstawie art. 636 § 1 kpk i art. 8 ustawy o opłatach w sprawach karnych z dnia 23 czerwca 1973r. (Dz.U. Nr 49, poz. 223 z 83r. z późń. zm.), obciążając nimi oskarżonego.

Z tych względów, Sąd Okręgowy na podstawie art. 437 § 1 kpk i art. 456 kpk orzekł, jak w wyroku.