Pełny tekst orzeczenia

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 19 maja 2017 r.

Sąd Okręgowy w Poznaniu w IV Wydziale Karnym – Odwoławczym

w składzie:

Przewodniczący: SSO Sławomir Jęksa

Sędziowie: SSO Bożena Ziółkowska

SSO Piotr Gerke ( spr. )

Protokolant : p. o. staż . Angelika Rożnowska

przy udziale Prokuratora Prok. Rej. w Lesznie del. do Prok. Okręg. w Poznaniu Pawła Ziętkiewicza

po rozpoznaniu w dniu 19 maja 2017 r.

sprawy

1)  M. C. (1) , oskarżonego z art. 56 ust. 1 i 3 ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii w zw. z art. 12 k.k.,

2)  M. K. (1) , oskarżonego z art. 56 ust. 1 i 3 ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii w zw. z art. 12 k.k.,

3)  A. L., oskarżonego z art. 56 ust. 1 i 3 ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii w zw. z art. 12 k.k.,

oraz

4)  Ł. W. , oskarżonego z art. 56 ust. 1 i 3 ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii w zw. z art. 12 k.k. i art. 64§1 k.k.,

na skutek apelacji wniesionych przez oskarżonych C., K., L. i W. oraz obrońcę okarżonego M. K. (1)

od wyroku Sądu Rejonowego w Pile z dnia 7 grudnia 2016 r., sygn. akt II K 124/16,

I.  utrzymuje w mocy zaskarżony wyrok,

II.  zasądza od oskarżonych na rzecz Skarbu Państwa koszty sądowe za postępowanie odwoławcze w wysokości:

- 705,- zł od M. C. (1),

- 505,- zł od M. K. (1),

- 305,- zł od A. L.,

- 305,- zł od Ł. W..

Piotr Gerke Sławomir Jęksa Bożena Ziółkowska

UZASADNIENIE

Wyrokiem z dnia 7 grudnia 2016 r., sygn. akt II K 124/16, Sąd Rejonowy w Pile „ przy zastosowaniu przepisów w brzmieniu obowiązującym przed dniem 1 lipca 2015 r. w zw. z art. 4§1 k.k.:

1.  uznał M. C. (1) za winnego, tego, że w okresie od początku grudnia 2012 r. do stycznia 2013 r., w P., działając z góry powziętym zamiarem, w krótkich odstępach czasu wbrew przepisom ustawy uczestniczył w obrocie znaczną ilością środka odurzającego w postaci co najmniej 1000 gram marihuany o wartości co najmniej 25000 zł w ten sposób, że nabył wskazany narkotyk od S. K. w celu dalszej jego sprzedaży, tj. przestępstwa z art. 56 ust. 3 w zw. z ust. 1 ustawy z dnia 29 lipca 2005 r. o przeciwdziałaniu narkomanii w zw. z art. 12 k.k. i za to na podstawie art. 56 ust. 3 ustawy z dnia 29 lipca 2005 r. o przeciwdziałaniu narkomanii wymierzył mu karę 2 lat pozbawienia wolności i karę grzywny w wysokości 100 stawek dziennych ustalając wysokość jednej stawki na 20 zł, zaliczając na podstawie art. 63 § 1 k.k. na poczet orzeczonej kary grzywny 1 dzień rzeczywistego pozbawienia wolności w sprawie w dniu 18 września 2014 r., uznając karę grzywny za wykonaną w zakresie dwóch stawek dziennych; na podstawie art. 69 § 1 k.k. i art. 70 § 1 pkt 1 k.k. wykonanie wymierzonej oskarżonemu M. C. (1) kary pozbawienia wolności warunkowo zawiesił na okres próby wynoszący 5 lat, a na podstawie art. 73 § 1 k.k. oddał oskarżonego pod dozór kuratora,

2.  uznał M. K. (1) za winnego tego, że w okresie od początku 2012 r. do połowy 2013 r. w P., działając z góry powziętym zamiarem, w krótkich odstępach czasu wbrew przepisom ustawy uczestniczył w obrocie znaczną ilością środka odurzającego w postaci co najmniej 200 gram marihuany o wartości co najmniej 5714 złotych oraz substancji psychotropowej w postaci co najmniej 200 gram amfetaminy o wartości co najmniej 5714 zł, w ten sposób, że nabył w kilku transzach wskazane narkotyki od M. C. (2) celem dalszej sprzedaży, tj. przestępstwa z art. 56 ust. 3 w zw. z ust. 1 ustawy z dnia 29 lipca 2005 r. o przeciwdziałaniu narkomanii w zw. z art. 12 k.k. i za to na podstawie art. 56 ust. 3 ustawy z dnia 29 lipca 2005 r. o przeciwdziałaniu narkomanii wymierzył mu karę 2 lat pozbawienia wolności i karę grzywny w wysokości 50 stawek dziennych ustalając wysokość jednej stawki na 20 zł, zaliczając na podstawie art. 63 § 1 k.k. na poczet orzeczonej kary pozbawienia wolności 1 dzień rzeczywistego pozbawienia wolności w sprawie w dniu 09 lipca 2014 r., uznając karę pozbawienia wolności za wykonaną w zakresie jednego dnia,

3.  oskarżonego A. L. uznał za winnego tego, że w okresie od początku 2012 r. do kwietnia 2013 r. w P., działając w celu osiągnięcia korzyści majątkowej, w krótkich odstępach czasu, w wykonaniu z góry powziętego zamiaru brał udział w obrocie znaczną ilością substancji psychotropowej w postaci co najmniej 2500 gram amfetaminy o wartości co najmniej 24.700 zł, i tak:

- w okresie od początku 2012 r. do lipca 2012 r. brał udział w obrocie substancji psychotropowych w postaci co najmniej 2400 gram amfetaminy o wartości co najmniej 24000 zł w ten sposób, że nabył ją w kilku transzach od S. K., w celu dalszej sprzedaży,

- w kwietniu 2013 r. brał udział w obrocie substancji psychotropowych w postaci co najmniej 100 gram amfetaminy o wartości co najmniej 700 zł w ten sposób, że nabył w dwóch transzach wskazany narkotyk od K. S. w celu dalszej sprzedaży, tj. przestępstwa z art. 56 ust. 3 w zw. z ust. 1 ustawy z dnia 29 lipca 2005 r. o przeciwdziałaniu narkomanii w zw. z art. 12 k.k. i za to na podstawie art. 56 ust. 3 ustawy z dnia 29 lipca 2005 r. o przeciwdziałaniu narkomanii wymierzył mu karę 2 lat pozbawienia wolności i karę grzywny w wysokości 100 stawek dziennych ustalając wysokość jednej stawki na 20 zł, zaliczając na podstawie art. 63 § 1 k.k. na poczet orzeczonej kary pozbawienia wolności 1 dzień rzeczywistego pozbawienia wolności w sprawie w dniu 09 lipca 2014 r., uznając karę pozbawienia wolności za wykonaną w zakresie jednego dnia,

4.  oskarżonego Ł. W. uznał za winnego tego, że w okresie pomiędzy styczniem 2013 r., a lutym 2013 r. w P., działając w celu osiągnięcia korzyści majątkowej, w krótkich odstępach czasu, w wykonaniu z góry powziętego zamiaru brał udział w obrocie znaczną ilością substancji psychotropowej w postaci co najmniej 600 gram amfetaminy o wartości co najmniej 6000 zł, i tak:

- w okresie stycznia - lutego 2013 r. w P. brał udział w obrocie substancji psychotropowych w postaci co najmniej 500 gram amfetaminy o wartości co najmniej 5000 zł w ten sposób, że nabył ją przynajmniej w dwóch transzach od S. K.;

- w styczniu 2013 r. w P. brał udział w obrocie substancji psychotropowych w postaci co najmniej 100 gram amfetaminy o wartości co najmniej 1000 zł w ten sposób, że zbył ją nn. mężczyźnie, przy czym czynu tego dopuścił się przed upływem 5 lat od odbycia co najmniej 6 miesięcy kary pozbawienia wolności za przestępstwo podobne, tj. przestępstwa z art. 56 ust. 3 w zw. z ust. 1 ustawy z dnia 29 lipca 2005 r. o przeciwdziałaniu narkomanii w zw. z art. 12 k.k. w zw. z art. 64 § 1 k.k. i za to na podstawie art. 56 ust. 3 ustawy z dnia 29 lipca 2005 r. o przeciwdziałaniu narkomanii wymierzył mu karę 2 lat pozbawienia wolności i karę grzywny w wysokości 80 stawek dziennych ustalając wysokość jednej stawki na 20 zł, zaliczając na podstawie art. 63 § 1 k.k. na poczet orzeczonej kary pozbawienia wolności 1 dzień rzeczywistego pozbawienia wolności w sprawie w dniu 28 lipca 2014 r., uznając karę pozbawienia wolności za wykonaną w zakresie jednego dnia,

5.  obciążył oskarżonych kosztami procesu.

Powyższy wyrok pisemną apelacją zaskarżył oskarżony A. L. , zarzucając mu rażącą niewspółmierność orzeczonej względem niego kary pozbawienia wolności-podczas gdy istniały podstawy do orzeczenia kary z warunkowym zawieszeniem jej wykonania, wobec czego wniósł o zmianę zaskarżonego wyroku przez orzeczenie względem oskarżonego kary z warunkowym zawieszeniem jej wykonania.

Ww. wyrok pisemną apelacją w całości zaskarżył także oskarżony M. K. (1) zarzucając mu:

1.  obrazę prawa procesowego, tj. art. 182 § 3 k.p.k. poprzez przyjęcie przez Sąd Rejonowy w Pile, że na rozprawie głównej w dniu 19 maja 2016 r. w czasie przesłuchania w charakterze świadka M. C. (2) nie przysługiwało na podstawie art. 182 § 3 k.p.k. prawo do odmowy składania zeznań, co miało wpływ na treść zaskarżonego wyroku, gdyż zeznania tego świadka stanowiły podstawę wydania wyroku skazującego wobec oskarżonego M. K. (1),

2.  obrazę przepisów postępowania, tj. art. 7 k.p.k. poprzez przyjęcie przez Sąd Rejonowy w Pile zeznań świadka M. C. (2) za spójne, logiczne i konsekwentne,

wobec powyższego wniósł o zmianę zaskarżonego wyroku poprzez uniewinnienie od zarzuconego mu czynu.

Wskazane orzeczenie pisemną apelacją w całości zaskarżył również obrońca oskarżonego M. K. (1) , zarzucając mu:

1.  obrazę prawa procesowego, tj. art. 182 § 3 k.p.k. w zw. z art. 391§2 k.p.k. poprzez przyjęcie przez Sąd Rejonowy w Pile, że na rozprawie głównej w dniu 19 maja 2016 r. w czasie przesłuchania w charakterze świadka M. C. (2) nie przysługiwało na podstawie art. 182 § 3 k.p.k. prawo do odmowy składania zeznań, co miało wpływ na treść zaskarżonego wyroku, gdyż zeznania tego świadka stanowiły podstawę wydania wyroku skazującego wobec oskarżonego M. K. (1),

2.  obrazę przepisów postępowania, tj. art. 7 k.p.k. poprzez przyjęcie przez Sąd Rejonowy w Pile zeznań świadka M. C. (2) za spójne, logiczne i konsekwentne,

3.  obrazę przepisów postępowania, tj. art. 7 k.p.k. poprzez dowolne przyjęcie przez Sąd Rejonowy w Pile, że oskarżony M. K. (1) wszystkie środki zakupione od świadka M. C. (2) przekazał osobom trzecim.

wobec czego obrońca wniósł o zmianę zaskarżonego wyroku poprzez uniewinnienie oskarżonego.

Powyższy wyrok pisemną apelacją w całości zaskarżył też oskarżony M. C. (1) , zarzucając mu obrazę przepisów postępowania, tj. art. 7 k.p.k. poprzez przyjęcie przez Sąd Rejonowy w Pile zeznań świadka S. K. za spójne, logiczne i konsekwentne, wobec czego wniósł o zmianę zaskarżonego wyroku poprzez uniewinnienie go.

Pismem z dnia 8 marca 2017 r. oskarżony M. C. (1) zatytułowanym uzupełnienie apelacji oskarżonego M. C. (1) ”, oskarżony sprecyzował, iż zarzuca:

1.  obrazę prawa procesowego, tj. art. 182 § 3 k.p.k. poprzez przyjęcie przez Sąd Rejonowy w Pile, że na rozprawie głównej w dniu 8 września 2016 r. w czasie przesłuchania w charakterze świadka S. K. nie przysługiwało mu na podstawie art. 182 § 3 k.p.k. prawo do odmowy składania zeznań, co miało wpływ na treść zaskarżonego wyroku, gdyż zeznania tego świadka stanowiły podstawę wydania wyroku skazującego wobec oskarżonego,

2.  obrazę przepisów postępowania, tj. art. 7 k.p.k. poprzez przyjęcie przez Sąd Rejonowy w Pile zeznań świadka M. K. (2) za spójne, logiczne i konsekwentne,

wobec czego wniósł o zmianę zaskarżonego wyroku poprzez uniewinnienie.

Powyższy wyrok pisemną apelacją zaskarżył również oskarżony Ł. W. zarzucając mu rażącą niewspółmierność orzeczonej względem niego kary pozbawienia wolności-podczas gdy istniały podstawy do orzeczenia kary z warunkowym zawieszeniem jej wykonania, wobec czego wniósł o zmianę zaskarżonego wyroku przez orzeczenie względem oskarżonego kary z warunkowym zawieszeniem jej wykonania.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Wniesione apelacje nie zasługiwały na uwzględnienie.

Na wstępie należy wskazać, że wniesienie środka odwoławczego, niezależnie od jego granic i zakresu, każdorazowo obliguje Sąd odwoławczy do zbadania ewentualności wystąpienia uchybień, o jakich mowa w art. 439 k.p.k. i 440 k.p.k. W niniejszej sprawie Sąd nie stwierdził wskazanych tam uchybień, osobnych zarzutów w tym zakresie nie formułowali również skarżący.

Odnośnie apelacji M. K. (1) oraz jego obrońcy co do pkt 1 wskazać należy, że naruszenie art. 182 § 3 k.p.k. w ogóle nie może być przedmiotem zaskarżenia wniesionego przez oskarżonego, a to z uwagi na brak gravamen. Zgodnie bowiem z art. 425 § 3 k.p.k. odwołujący się może skarżyć jedynie rozstrzygnięcia lub ustalenia naruszające jego prawa lub szkodzące jego interesom. Ograniczenie to nie dotyczy oskarżyciela publicznego. Art. 182 § 3 k.p.k. chroni natomiast prawa świadka, co wprost wynika z treści tego przepisu („ Prawo odmowy zeznań przysługuje także świadkowi […]”). Nie sposób również uznać, że ewentualne naruszenie tego przepisu mogłoby choćby potencjalnie godzić w interesy oskarżonego. Jak wskazuje się w doktrynie, szkodzenie interesom w rozumieniu art. 425 § 3 dotyczy niekorzystnego wpływu decyzji na interesy skarżącego, które zasługują na ochronę prawną. Mogą to być interesy ściśle prawne (materialne, procesowe), a także majątkowe oraz dotyczące pewnych aspektów życiowej i społecznej sytuacji skarżącego-Grzeszczyk, Wincenty. Art. 425. W: Kodeks postępowania karnego. Komentarz, wyd. X. Wydawnictwo Prawnicze LexisNexis, 2014, SIP LEX, teza 8. Dla uznania gravamen oskarżonego w tym zakresie trzeba by uznać, że w jego interesie leżałoby milczenie (odmowa zeznań) świadka M. C. (2). Takie założenie oznaczałoby jednak, że oskarżony jest winny zarzucanego mu czynu, tymczasem w apelacji neguje on swoją winę, zatem zakładając wewnętrzną spójność wniesionego środka zaskarżenia, brak jest podstaw z punktu widzenia interesów oskarżonego do stawiania zarzutu z art. 182 § 3 k.p.k. Jest tak z tego względu, że jeśli oskarżony jest niewinny (jak on sam utrzymuje), to depozycje M. C. w żaden sposób nie mogą zaszkodzić jego interesom, jako że samo tylko pomówienie niewinnego oskarżonego w świetle procesu karnego nie może prowadzić do przypisania mu winy, albowiem pomówienie takie zostanie przez sąd uznane za fałszywe, co doprowadzi do odmowy wiarygodności takiemu dowodowi. Tym samym, w świetle zarzutów samej apelacji, gravamen odnośnie zaskarżenia art. 182 § 3 k.p.k. oskarżonemu M. K. (1) (i jego obrońcy) nie przysługuje.

Niezależnie od powyższego, wskazać należy, iż z wyroku Sądu Okręgowego w Poznaniu z dnia 1 września 2016 r., sygn. akt III K155/14 (prawomocnego)-k. 2005, nie wynika, aby w przestępstwie przypisanym M. C.brał udział M. K. (1), a tym bardziej, aby były to zdarzenia historyczne tożsame z czynami inkryminowanymi M. K. (1) w niniejszym postępowaniu. Tym samym świadkowi M. C. w niniejszej sprawie nie przysługiwało prawo do odmowy złożenia zeznań na podstawie art. 182 § 3 k.p.k., tym samym nie mogło też dojść do naruszenia art. 391§2 k.p.k. Jak się bowiem niespornie przyjmuje w judykaturze i doktrynie, skoro art. 182 § 3 k.p.k. jest wyjątkiem od wynikającego z art. 177 § 1 k.p.k. obowiązku zeznawania, to nie można nadawać mu wykładni rozszerzającej, zatem przez współdziałanie w przestępstwie na potrzeby omawianego przepisu należy uznać wyłącznie formy współdziałania przestępnego określone w art. 18 § 1–3 k.k. Zasadnie podnosi się zatem w piśmiennictwie, że fakt posłużenia się przez ustawodawcę w art. 182 § 3 k.p.k. terminem " oskarżony o współudział", podczas gdy możliwe byłyby inne sformułowania, które w sposób niewątpliwy określałyby zakres podmiotowy szerzej (jak w art. 189 pkt 3 k.p.k.), powoduje, że nie ma podstaw do wyjścia poza wyniki wykładni gramatycznej, zgodnie z którymi określenie " oskarżony o współudział" oznacza jedynie współdziałającego według terminologii karnomaterialnej (por. szerzej t. 15 do art. 182 w Komentarzu do KPK pod red. S. Skorupki, Legalis 2017). W realiach niniejszej sprawy nie może budzić wątpliwości, iż taka relacja nie zachodzi między oskarżonym a świadkiem.

Odnośnie pkt 2 apelacji oskarżonego M. K. (1) i jego obrońcy wskazać należy, że w przesłuchaniach M. C.pojawiły się częściowe niespójności, które jednak zostały przez tego świadka wyjaśnione. Świadek wskazał bowiem, że transakcje z oskarżonym M. K. (1) odbywały się „ sam-na-sam”, ale M. K. (1) był na miejsce transakcji podwożony przez osoby trzecie, o czym sam wspominał świadkowi. Świadek wytłumaczył również rozbieżności w zakresie wagi poszczególnych porcji narkotyków, tłumacząc, że raz podawał wagę netto, a raz brutto. Świadek również konsekwentnie wskazywał, że narkotyki zaczął oskarżonemu sprzedawać już po zakończeniu zatrudnienia w firmie (...). Za zupełnie nieprawdopodobne uznać należało, że świadek M. C. składałby fałszywe depozycje przeciwko M. K. (1) w sytuacji, gdy opisywane w nich zdarzenia obciążały również samego świadka. Tego rodzaju determinacja w zaszkodzeniu innej osobie nawet własnym kosztem musiałaby wynikać z głębokiej niechęci czy konfliktu pomiędzy osobą składającą depozycję, a osobą pomówioną. W niniejszej sprawie brak jest jakichkolwiek podstaw do przyjęcia, że konflikt o takim natężeniu istniał. Co prawda oskarżony wskazywał na rzekome nękanie w pracy ze strony świadka, jednak nawet jeśli fakt taki miał miejsce, to wyraźnie odróżnić należy zaczepki czy szydzenie z kolegi w pracy od poważnego konfliktu, prowadzącego do decyzji o fałszywym przypisaniu przeciwnikowi przestępstw nawet kosztem własnych interesów (a w niniejszej sprawie rzekome pomówienie oskarżonego było jednocześnie samooskarżeniem świadka – a zarazem jedynym dowodem na jego zawinienie w tym zakresie).

Należy przy tym stwierdzić, że przekonanie Sądu o wiarygodności jednych dowodów i niewiarygodności innych pozostaje pod ochroną art. 7 k.p.k. wtedy, gdy: jest poprzedzone ujawnieniem w toku rozprawy głównej całokształtu okoliczności sprawy (art. 410 k.p.k.) i to w sposób podyktowany obowiązkiem dochodzenia prawdy (art. 2 § 2 k.p.k.), stanowi wyraz rozważenia wszystkich tych okoliczności przemawiających zarówno na korzyść, jak i na niekorzyść oskarżonego (art. 4 k.p.k.), jest wyczerpujące i logiczne - z uwzględnieniem wskazań wiedzy i doświadczenia życiowego - uargumentowane w uzasadnieniu wyroku (art. 424 § 1 pkt 1 k.p.k.). Akcentuje to szereg orzeczeń Sądu Najwyższego i sądów apelacyjnych (por. wyrok SN z 3 września 1998 r. sygn. V KKN 104/98 - Prokuratura i Prawo 1999, Nr 2, poz. 6; a także wyrok S.A. w Łodzi z 20 marca 2002 r. sygn. II AKa 49/02 - Prokuratura i Prawo 2004, Nr 6, poz. 29. Oskarżony M. K. (1) i jego obrońca nie podważyli skutecznie, że Sąd Rejonowy naruszył ww. reguły postępowania i oceny materiału dowodowego, tym samym stan faktyczny ustalony w sprawie uznać należało za odzwierciedlenie rzeczywistego przebiegu zdarzeń.

Powyższe uwagi są aktualne również odnośnie pkt 3 apelacji obrońcy M. K. (1). Hurtowe ilości, jakie oskarżony M. K. (1) kupował od świadka M. C., świadczą o jego udziale w obrocie narkotykami, nie sposób bowiem rozsądnie twierdzić, iż oskarżony kupował na własne potrzeby takie porcje narkotyków. Tym samym skoro oskarżony kupował hurtowe ilości narkotyków, stwierdzić należało, że celem odsprzedaży objęta była właśnie całość zakupionych narkotyków, natomiast ewentualny fakt, że oskarżony ich część po nabyciu skonsumował, nie wpływa na opis czynu i prawidłowość kwalifikacji czynu przypisanego oskarżonemu. Doświadczenie ze spraw narkotykowych wskazuje bowiem, że z reguły hurtownicy i dilerzy narkotykowi są równocześnie użytkownikami substancji, którymi handlują i absurdem byłoby twierdzenie na tej podstawie, że nie biorą oni udziału w obrocie, lecz są jedynie konsumentami. Należy przy tym wskazać, że nieprawidłowe było powołanie art. 5 § 2 k.p.k. w uzasadnieniu zarzutu. Jak trafnie wskazuje się w orzecznictwie, „nie można zasadnie stawiać zarzutu obrazy art. 5 § 2 k.p.k., podnosząc wątpliwości strony, co do treści ustaleń faktycznych lub co do sposobu interpretacji prawa. Dla oceny, czy nie został naruszony zakaz in dubio pro reo, nie są bowiem miarodajne tego rodzaju wątpliwości, zgłaszane przez stronę, ale jedynie to, czy orzekający w sprawie sąd rzeczywiście powziął wątpliwości co do treści ustaleń faktycznych lub wykładni prawa i wobec braku możliwości ich usunięcia rozstrzygnął je na niekorzyść oskarżonego, względnie to, czy w świetle realiów konkretnej sprawy wątpliwości takie powinien był powziąć. W wypadku zatem, gdy pewne ustalenie faktyczne zależne jest od dania wiary tej lub innej grupie dowodów, czy też np. dania wiary lub odmówienia wiary wyjaśnieniom oskarżonego, nie można mówić o naruszeniu zasady in dubio pro reo, a ewentualne zastrzeżenia co do oceny wiarygodności konkretnego dowodu lub grupy dowodów rozstrzygane mogą być jedynie na płaszczyźnie utrzymania się przez sąd w granicach sędziowskiej swobody ocen, wynikającej z treści art. 7 k.p.k., lub też przekroczenia przez sąd tych granic i wkroczenia w sferę dowolności ocen.”-postanowienie SN z dnia 13 maja 2002 r., sygn. akt V KKN 90/01, LEX nr 53913. Sąd Rejonowy w niniejszej sprawie nie powziął żadnych wątpliwości, a to, że wątpliwości takie powziął obrońca, nie stanowi uzasadnienia dla oparcia zarzutu o art. 5 § 2 k.p.k.

Odnośnie pkt 1 „ uzupełnienia apelacji” oskarżonego M. C. (1), wskazać należy, że aktualne tutaj pozostają wszelkie uwagi poczynione odnośnie apelacji M. K. (1) oraz jego obrońcy co do pkt 1, albowiem zarówno argumentacja M. C. (1), jak i przedmiotowa sytuacja procesowa pozostawały w analogii do omówionej już sytuacji M. K. (1), z tą różnicą, że M. C. (1) obciążały zeznania świadka S. K.. Także i tu lektura zarzutu stawianego S. K. nie pozostawia wątpliwości co do tego, że nie jest on osobą oskarżoną o współudział w przestępstwie zarzucanym i przypisanym oskarżonemu C. w rozumieniu art. 182§3 k.p.k.

Odnośnie pkt 2 „uzupełnienia apelacji” oskarżonego M. C. (1), będącego tożsamym z zarzutem sformułowanym w samej apelacji, w pełni aktualne są tutaj uwagi poczynione odnośnie pkt 2 apelacji oskarżonego M. K. (1) i jego obrońcy. Należy zauważyć, że w środowisku handlarzy narkotykami często zamiast pełnego imienia i nazwiska podawane są same imiona, czy pseudonimy. Zatem nie ma znaczenia, że świadek S. K. nie znał imienia i nazwiska M. C. (1), skoro identyfikował go jako „ E. G.” (M. C. mieszkał na os. (...) w P.), więc oskarżony nie był dla niego osobą anonimową. Wbrew twierdzeniom oskarżonego, sensowna jest transakcja kupna narkotyków o wartości 25.000 zł z odroczonym terminem płatności („ w komis”) i następnie zapłata 25.000 zł na rzecz sprzedającego. Kwota 25.000 zł jest bowiem wartością hurtową narkotyku, zaś w handlu detalicznym uzyskuje się odpowiednio wyższe kwoty, a różnica stanowi zysk dilera.

Odnośnie apelacji oskarżonych co do kary, to wskazać należy, że zarzuty wprost w tym zakresie wskazano jedynie w apelacjach A. L. i Ł. W.. Pozostali oskarżeni nie formułowali odrębnych zarzutów w tej mierze, jednak z uwagi na zaskarżenie przez nich wyroku w całości Sąd Okręgowy był zobligowany skontrolować współmierność kar wymierzonych również tym oskarżonym. W orzecznictwie trafnie podkreśla się, że zarzut rażącej niewspółmierności kary, jako zarzut z kategorii ocen, można zasadnie podnosić wówczas, gdy „ kara, jakkolwiek mieści się w granicach ustawowego zagrożenia, nie uwzględnia w sposób właściwy zarówno okoliczności popełnienia przestępstwa, jak i osobowości sprawcy, innymi słowy - gdy w społecznym odczuciu jest karą niesprawiedliwą" (wyrok SN z dnia 11 kwietnia 1985 r., V KRN 178/85, OSNKW 1985, nr 7-8, poz. 60). Niewspółmierność zachodzi zatem wówczas, gdy suma zastosowanych kar i innych środków, wymierzonych za przypisane przestępstwo, nie odzwierciedla należycie stopnia szkodliwości społecznej czynu i nie uwzględnia w wystarczającej mierze celów kary (wyrok SN z dnia 30 listopada 1990 r., Wr 363/90, OSNKW 1991, nr 7-9, poz. 39). Nie chodzi przy tym o każdą ewentualną różnicę co do jej wymiaru, ale o „ różnicę ocen tak zasadniczej natury, iż karę dotychczas wymierzoną nazwać można byłoby - również w potocznym znaczeniu tego słowa - "rażąco" niewspółmierną, to jest niewspółmierną w stopniu nie dającym się wręcz zaakceptować" (wyrok SN z dnia 2 lutego 1995 r., II KRN 198/94, LEX nr 20739). Chodzi natomiast o „ znaczną, wyraźną i oczywistą, a więc niedającą się zaakceptować dysproporcję między karą wymierzoną a karą sprawiedliwą (zasłużoną)" (zob. wyrok SN z dnia 22 października 2007 r., SNO 75/07, LEX nr 569073) czy jeszcze inaczej taką, której dysproporcja jest wyraźna, bijąca w oczy czy oślepiająca (zob. wyrok SA w Krakowie z dnia 28 maja 2010 r., II AKa 82/10, LEX nr 621421).

W realiach niniejszej sprawy w związku z tym stwierdzić wypada, iż Sąd Rejonowy przy ferowaniu kar oskarżonym M. C. (1), M. K. (1), A. L. i Ł. W. odwołał się do ustawowych dyrektyw ich wymiaru oraz ustalił katalog okoliczności zarówno obciążających, jak i łagodzących w odniesieniu do oskarżonych. Sąd Rejonowy prawidłowo również uzasadnił istnienie tzw. pozytywnej prognozy kryminologicznej odnośnie M. C. (1), który nie był uprzednio karany za przestępstwa.

Argumentacja A. L. nie przystawała do wniosku: skarżący wskazywał, że kara jest zbyt surowa, a został skazany częściowo na podstawie niepotwierdzonych pomówień, nie utrudniał czynności, udział w przestępstwie nie był znaczny, swoim zachowaniem na wolności pokazał, że zasługuje na warunkowe zawieszenie kary, zaś cele kary uzasadniają nadzwyczajne złagodzenie kary. Jednak, skoro w petitum apelacji oskarżony nie kwestionował swojej winy, jak też w uzasadnieniu nie sformułował żadnego merytorycznego zarzutu co do poczynionych przez Sąd ustaleń faktycznych czy ich kwalifikacji prawnej, to powinien skupić się na przesłankach tzw. pozytywnej prognozy kryminologicznej. Podkreślić należy, że A. L. był już 2-krotnie karany sądownie, w tym za przestępstwo narkotykowe na karę z warunkowym zawieszeniem jej wykonania (k. 2044); przebywał na izbie wytrzeźwień, utrzymują go rodzice, jest bezrobotny i ma małoletnie dziecko, pracuje dorywczo, pomimo że jest mechanikiem samochodowym, więc bez trudu mógłby znaleźć zatrudnienie (k. 992, 995, 1520,1888). Zatem zarówno uprzednia karalność, jak i styl życia wskazują, że oskarżony A. L. jest zdemoralizowany, tym samym z uwagi na brak możliwości postawienia wobec oskarżonego tzw. pozytywnej prognozy kryminologicznej, nie ma podstaw do zawieszenia kary, pomimo istnienia takiej możliwości na gruncie art. 4 § 1 k.k..

Podobnie ocenić należy argumentację zaprezentowaną w apelacji oskarżonego Ł. W.. Zawarta tam argumentacja nie przystaje do zarzutu. Skarżący zarzucił rażącą niewspółmierność kary, tymczasem w argumentacji skupia się na negowaniu swojej winy, jednak jednocześnie nie naprowadza żadnych zarzutów co do prawidłowości odmiennych ustaleń Sądu Rejonowego, który krytycznie ocenił zmianę wyjaśnień tego oskarżonego i szczegółowo wskazał, dlaczego oparł się przede wszystkim na jego relacji z postępowania przygotowawczego. Z uwagi na miałkość argumentacji oraz fakt, że Ł. W. został skazany za przestępstwo popełnione w ramach recydywy specjalnej zwykłej, brak jest podstaw do postawienia pozytywnej prognozy kryminologicznej, a co za tym idzie-do warunkowego zawieszenia wymierzonej kary pozbawienia wolności. Dobre funkcjonowanie w miejscu pracy nie powstrzymało oskarżonego przed wejściem w kolejny konflikt z prawem, zatem nie powinno go premiować przy ferowaniu kary.

Tym samym kara 2 lat pozbawienia wolności i grzywny w wysokości 50 stawek dziennych po 20 zł wymierzona M. K. (1), kara 2 lat pozbawienia wolności z warunkowym zawieszeniem jej wykonania na okres 5 lat z dozorem kuratora i grzywną w wysokości 100 stawek po 20 zł wymierzona M. C. (1), kara 2 lat pozbawienia wolności i grzywny w wysokości 100 stawek dziennych po 20 zł wymierzone oskarżonemu A. L. oraz kara 2 lat pozbawienia wolności i grzywny w wysokości 80 stawek dziennych po 20 zł wymierzone Ł. W. stanowią trafną prawnokarną reakcję na ich inkryminowane czyny i nie ma żadnych powodów, by je w jakikolwiek sposób łagodzić w postępowaniu odwoławczym. Tylko bowiem taka reakcja może być uznana za adekwatną do zawinienia tych oskarżonych i społecznej szkodliwości ich czynów, tylko takie oddziaływanie zapewnia też należytą realizację dyrektyw wymiaru kary.

Wobec powyższego Sąd Okręgowy utrzymał zaskarżony wyrok w mocy.

O kosztach sądowych za postępowanie odwoławcze Sąd Okręgowy orzekł jak w pkt II wyroku, na podstawie art. 636 § 1 k.p.k. w zw. z art. 2 ust. 1 pkt 4 i art. 3 ust. 1 i 2 oraz art. 8 ustawy o opłatach w sprawach karnych. Złożyły się na to opłaty: 700 zł od M. C. (1), 500 zł od M. K. (1), 300 zł od A. L. oraz 300 zł od Ł. W., a także ryczałt za doręczenia w łącznej kwocie 20 zł (co obciążało każdego z oskarżonych w 1/4, a więc po 5 zł).

Piotr Gerke Sławomir Jęksa Bożena Ziółkowska