Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt VI W 465/17

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 13 czerwca 2017 roku.

Sąd Rejonowy dla Wrocławia - Śródmieścia VI Wydział Karny w składzie:

Przewodniczący SSR Wojciech Sawicki

Protokolant Aleksandra Działak

po rozpoznaniu na rozprawie w dniu 13 czerwca 2017 roku,

w obecności osk. publicznego – K. C. z Komisariatu Policji W.,

sprawy przeciwko J. M.

córce E. i W.,

urodzonej (...) w m. S.,

obwinionej o to, że:

w dniu 31 października 2016 roku o godzinie 13:44 we W. na pl. (...) na Stacji Paliw (...) kierujący samochodem m-ki P. o nr rej. (...) dokonała kradzieży paliwa (...) w ilości 9,16 litra wartości 40,03 złotych na szkodę (...),

tj. o wykroczenie z art. 119§1 kw:

I.  uniewinnia obwinioną J. M. od zarzucanego jej czynu opisanego w części wstępnej wyroku;

II.  kosztami postępowania w sprawie obciąża Skarb Państwa.

Sygn. akt VI W 465/17

UZASADNIENIE

W toku przewodu sądowego ustalono następujący stan faktyczny:

W dniu 31 października 2016 roku około godziny 13:44 obwiniona J. M. przyjechała na Stację Paliw (...) AKADEMIA nr (...) mieszącą się we W. przy Placu (...) – kierując samochodem osobowym marki P. (...) o nr rej. (...). Ustalono, iż w krytycznym czasie na wskazanej Stacji Paliw pracowała – na stanowisku kasjer sprzedawca – świadek J. D.. Ustalono także, iż w krytycznym czasie obwiniona zatankowała do wskazanego pojazdu mechanicznego paliwo w postaci Etyliny (...) 95 w ilości 9,16 litra o łącznej wartości 40 złotych i 03 groszy. Nie potwierdzono natomiast, jakoby we wskazanym miejscu i czasie J. M. dokonała świadomej (czyli w zamiarze bezpośrednim) kradzieży mienia w postaci Etyliny (...) 95 w ilości 9,16 litra o łącznej wartości 40 złotych i 03 groszy – na szkodę (...). Nie zdołano jednoznacznie wykluczyć możliwości, iż obwiniona w krytycznym czasie nie uiściła należności za paliwo zatankowane na wskazanej Stacji Paliw zupełnie nieświadomie, tj. wskutek błędu popełnionego przez pracownika J. D. . Ustalono natomiast, iż po zatankowaniu Etyliny (...) 95 w ilości 9,16 litra do wskazanego pojazdu mechanicznego J. M. weszła do budynku Stacji Paliw (...) – przy czym nie wykluczono możliwości, iż obwiniona w krytycznym czasie faktycznie nosiła się z zamiarem uiszczenia należności za zatankowane paliwo. Ponadto nie zdołano jednoznacznie wykluczyć możliwości, iż J. M. po wejściu do budynku Stacji Paliw (...) faktycznie oświadczyła pracownikowi, tj. świadkowi J. D., iż chce zapłacić za zatankowane paliwo. Ustalono natomiast, iż w krytycznym czasie na wskazanej Stacji Paliw przebywało wiele osób postronnych, natomiast pracownicy zagadywali klientów proponując im zakup dodatkowych produktów spożywczych. Ustalono także, iż obwiniona w krytycznym czasie przyjęła propozycję pracownika J. D. odnośnie zakupu kawy oraz hot doga, natomiast za zatankowane paliwo i wskazane artykuły spożywcze chciała zapłacić kartą kredytową. Nie zdołano jednoznacznie wykluczyć możliwości, iż świadek J. D. w krytycznym czasie nie upewniła się, czy ostatecznie ma „skasować” obwinioną J. M. także za zatankowane paliwo – nie zdołano także wykluczyć możliwości, iż obwiniona w krytycznym czasie po odejściu od kasy faktycznie nie sprawdziła otrzymanego od wskazanego świadka paragonu fiskalnego. Ustalono natomiast, iż J. M. bezzwłocznie po otrzymaniu informacji o zaistniałej sytuacji, tj. w dniu 08 grudnia 2016 roku udała się na wskazaną Stację Paliw, gdzie uregulowała przedmiotową należność w całości.

( dowód: wyjaśnienia obwinionej, karty 23-26 akt oraz zapis AUDIO rozprawy z dnia 28 kwietnia 2017 roku; zeznania świadka J. D., karty 10-11 akt oraz zapis AUDIO rozprawy z dnia 13 czerwca 2017 roku; częściowo zeznania świadka E. G., karty 12-13 akt oraz zapis AUDIO rozprawy z dnia 31 marca 2017 roku; także: zawiadomienie o kradzieży paliwa wraz z załącznikami, karty 4-6 akt oraz kserokopia zaświadczenia wystawionego przez (...) J. G. z dnia 08 grudnia 2016 roku o uregulowaniu należności za paliwo, karta 27 akt )

J. M. pracuje jako wychowawca w Domu Dziecka w O.. Stan rodzinny - mężatka, na utrzymaniu trójka dzieci. Obwiniona nie była uprzednio karana sądownie.

( dowód: dane osobo - poznawcze, karta 39 akt oraz informacja z Krajowego Rejestru Karnego, karta 28 akt )

J. M. na każdym etapie postępowania w niniejszej sprawie konsekwentnie i stanowczo nie przyznawała się do popełnienia zarzucanego jej wykroczenia – jednocześnie obwiniona ani razu nie zakwestionowała okoliczności, iż w krytycznym czasie faktycznie przyjechała do W. na Stację Paliw (...) AKADEMIA nr (...) oraz faktycznie zatankowała na wskazanej Stacji Paliw (do wskazanego pojazdu mechanicznego) paliwo w postaci Etyliny (...) 95 w ilości 9,16 litra o łącznej wartości 40 złotych i 03 groszy.

Podczas przesłuchania w toku czynności wyjaśniających J. M. podkreśliła, iż w krytycznym czasie na wskazanej Stacji Paliw płaciła za zakupy „kartą bankową” i była to tzw. płatność zbliżeniowa, tj. bez konieczności autoryzacji kodem (...). Obwiniona podkreśliła także, iż nie zwróciła wtedy uwagi na „kwotę transakcji”. Ponadto J. M. zaznaczyła, że w krytycznym czasie „nie działałam w celu oszukania (…) czy też przywłaszczenia sobie towaru (…) nigdy nie byłam karana za podobne czyny” ( vide: karty 23-26 akt).

Na rozprawie w dniu 28 kwietnia 2017 roku J. M. podkreśliła, iż w krytycznym czasie weszła do budynku Stacji Paliw „z zamiarem zapłacenia za paliwo” oraz „mówiłam kasjerce, że płacę za paliwo” – natomiast wtedy „na Stacji był hałas, dużo ludzi”. Obwiniona zaznaczyła także, że kasjerka zagadywała ją proponując zakup dodatkowych artykułów spożywczych – przy czym J. M. zakupiła kawę oraz hot-doga. Ponadto obwiniona przyznała, że nie sprawdziła rachunku po jego otrzymaniu i „dopiero potem” okazało się, że „paliwo nie było skasowane” ( vide: odsłuch rozprawy z dnia 28 kwietnia 2017 roku).

Sąd Rejonowy zważył, co następuje:

Dokonując wnikliwej oceny zgromadzonego w niniejszej sprawie materiału dowodowego uznać należy, iż wina umyślna J. M. odnośnie zarzucanego jej wykroczenia (opisanego w zarzucie wniosku o ukaranie) budzi bardzo poważne oraz uzasadnione, a jednocześnie niedające się usunąć wątpliwości. W świetle całokształtu materiału procesowego w przekonaniu Tutejszego Sądu brak jest jednoznacznych podstaw do przyjęcia za udowodnionej okoliczności, iż we wskazanym miejscu i czasie obwiniona dokonała świadomej ( czyli działając w zamiarze bezpośrednim w rozumieniu art. 6§1 Kodeksu wykroczeń ) kradzieży mienia w postaci Etyliny (...) 95 w ilości 9,16 litra o łącznej wartości 40 złotych i 03 groszy. Podkreślić w tym miejscu należy, iż według zgodnych poglądów doktryny i orzecznictwa, czyn zabroniony stypizowany w art. 119§1 Kodeksu wykroczeń – analogicznie jak występek stypizowany w art. 278§1 Kodeksu karnego – może być popełniony tylko i wyłącznie w zamiarze bezpośrednim, tj. sprawca tegoż czynu zabronionego całkowicie świadomie dokonuje zaboru lub przywłaszczenia cudzego mienia. Ponadto podkreślić należy, iż Sąd orzekający w sprawach karnych nie może nigdy operować w obszarze nawet najbardziej prawdopodobnych przypuszczeń bądź domysłów, a tylko i wyłącznie w obszarze faktów udowodnionych w sposób niebudzący wątpliwości – dlatego też w rozpatrywanej sprawie kluczowe znaczenie mają zeznania świadka J. D. złożone na ostatnim terminie rozprawy. Wskazana świadek wprost stwierdziła w swoich zeznaniach, że zdarzenie (będące przedmiotem postępowania w niniejszej sprawie) faktycznie mogło nie mieć charakteru świadomej kradzieży, tj. kradzieży z premedytacją. Dlatego też Tutejszy Sąd nie znalazł wystarczających podstaw do przypisania obwinionej J. M. sprawstwa zarzucanego jej czynu – w sytuacji, w której ewidentnie nie udowodniono obwinionej winy umyślnej w zamiarze bezpośrednim (w rozumieniu powołanego przepisu Kodeksu wykroczeń). Także mając na uwadze zasady doświadczenia życiowego oraz notoryjność spraw podobnych nie można jednoznacznie odrzucić wiarygodności linii obrony J. M. – świadek J. D. przyznała wprost, iż „nie raz zagaduję klienta (…) klient może być zdekoncentrowany”.

Sąd Rejonowy oczywiście zważył, iż obwiniona kategorycznie zaprzeczając swojemu sprawstwu (winie umyślnej) na każdym etapie postępowania może w ten sposób jedynie realizować przysługujące jej osobie prawo do obrony, na mocy którego osoba obwiniona nie ma przecież żadnego obowiązku dostarczania dowodów na swoją niekorzyść. Taka konstatacja nie dyskredytuje jednak postawy J. M. i nie upoważnia Tutejszego Sądu do podważenia faktu jej nie przyznania się do winy. Aby wykazać bowiem J. M. winę umyślną odnoście zarzucanego jej czynu, należałoby ujawnić taki wiarygodny środek lub środki dowodowe, z którego (z których) w sposób jednoznaczny dla Sądu wynikałaby wina umyślna J. M. odnośnie przedmiotowego wykroczenia. W opinii Tutejszego Sądu w przedmiotowej sprawie takich środków po prostu brak – ponadto Sąd Rejonowy związany jest zasadą domniemania niewinności (którego przecież nie obalono), a przede wszystkim stypizowaną przez ustawodawcę w art. 5§2 Kodeksu postępowania karnego zasadą rozstrzygania wszystkich niedających się usunąć wątpliwości na korzyść osoby obwinionej. Zdaniem Tutejszego Sądu w rozpatrywanej sprawie właśnie takie wątpliwości ewidentnie zachodzą. W przekonaniu Sądu Rejonowego zgromadzony w niniejszej sprawie materiał dowodowy nie podważył wyjaśnień J. M., w których obwiniona stanowczo i jednoznacznie zaprzeczała dokonaniu w krytycznym czasie świadomej kradzieży paliwa na wskazanej Stacji Paliw. Tutejszy Sąd w tym zakresie dał wiarę wyjaśnieniom J. M. w całości, stosując zasadę domniemania niewinności oraz zasadę rozstrzygania wszystkich niedających się usunąć wątpliwości na korzyść osoby obwinionej.

Oceniając osobowe źródła dowodowe Sąd Rejonowy nie traci z pola widzenia, iż wiarygodność świadka J. D. nie budzi praktycznie żadnych wątpliwości. Zeznania tegoż świadka są logicznie i spójne oraz zostały złożone spontanicznie – ponadto J. D. nie przejawiała tendencji do konfabulacji bądź też koloryzacji swoich zeznań. Mając na uwadze zasady doświadczenia życiowego nie sposób także przyjąć, aby świadek miała jakikolwiek powód bądź interes w celowym podawaniu okoliczności niezgodnych z prawdą – co ważne, J. D. w swoich zeznaniach nie pominęła okoliczności dla siebie nie do końca korzystnych. Także wiarygodność świadka E. G. nie budzi żadnych wątpliwości, aczkolwiek zeznania tegoż świadka mają drugorzędne znaczenie w rozpatrywanej sprawie i nie pozwalają zakwestionować wiarygodności linii obrony J. M..

W świetle zatem powyższych rozważań, w ocenie Sądu Rejonowego, brak jest podstaw do przyjęcia za udowodnionych okoliczności wskazanych w zarzucie wniosku o ukaranie. Zaznaczyć przy tym należy, iż zgodnie z dyspozycją art. 5§2 Kodeksu postępowania karnego w postępowaniu w sprawach o wykroczenia (analogiczne jak w postępowaniu karnym) obowiązuje nakaz rozstrzygania wątpliwości, których nie da się usunąć, na korzyść osoby obwinionej. Na Sądzie ciąży obowiązek czynienia ustaleń zgodnych z prawdą. Zasada domniemania niewinności wymaga zawsze pewności stwierdzeń co do winy osoby obwinionej. Istota domniemania niewinności sprowadza się do tego, że oskarżony [obwiniony] jest w procesie niewinny, a twierdzenie przeciwne musi mu być udowodnione, przy czym związana ściśle z domniemaniem niewinności zasada in dubio pro reo, określona w art. 5§2 Kodeksu postępowania karnego, nakazuje rozstrzygnąć niedające się usunąć wątpliwości na jego korzyść. Oznacza to, że udowodnienie winy oskarżonemu [obwinionemu] musi być całkowite, pewne, wolne od wątpliwości (wyrok Sądu Najwyższego z dnia 24 lutego 1999 roku, V KKN 362/97, Prok. i Pr. 1999/7-8/11). Gdy zaś pomimo przeprowadzenia wszystkich dostępnych dowodów pozostają w dalszym ciągu niewyjaśnione okoliczności, a żadnemu z wariantów Sąd nie jest w stanie dać wiary bez ryzyka pomyłki, wątpliwości rozstrzyga się na korzyść oskarżonego [obwinionego], wybierając wersję, która jest dla oskarżonego [obwinionego] najkorzystniejsza, choć nie wyklucza to tego, że mogło być inaczej, ale nie zdołano tego ustalić w sposób stanowczy (L. Paprzycki J. Grajewski, Kodeks postępowania karnego. Komentarz, Tom I, Kraków 2003, s. 40; także Wyrok Sądu Najwyższego - Izba Wojskowa z dnia 04 grudnia 1990 roku, WR 369/90, OSP 1992/1 poz. 12).

Mając zatem powyższe na uwadze orzeczono jak w sentencji wyroku (wydanego w niniejszej sprawie), a orzeczenie o kosztach postępowania oparto o przepis art. 118§2 Kodeksu postępowania w sprawach o wykroczenia.