Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt. III RC 999/16

UZASADNIENIE

Powódka G. K. domagała się zasądzenia na jej rzecz alimentów w wysokości po 300,- zł miesięcznie od swoich dzieci M. K., W. T., oraz K. K. (1).

Na rozprawie w dniu 16 marca 2017r powódka cofnęła pozew przeciwko K. K. (1) oraz W. T.. Pozwani wyrazili na powyższe zgodę.

( k. 2, 101-102 )

Pozwany M. K. odpowiadając na pozew wniósł o jego oddalenie.

( k. 26-29, 70 - 72)

Sąd ustalił następujący stan faktyczny

Powódka jest matką pozwanych.

Powódka mieszka z synem K. K. (1) w (...). Powódka jest kuratorem dla swojego syna K., który został częściowo ubezwłasnowolniony. Nieruchomość, na której posadowiony jest dom, w którym mieszka powódka z synem K. stanowi współwłasność również pozwanych M. K. oraz W. T.. Pomiędzy stronami toczy się postępowanie o dział spadku w sprawie X Ns 775/13, które stało się początkiem wszystkich innych spraw.

Powódka oraz jej syn K. K. (1) są od wielu lat bardzo silnie skonfliktowani z M. K. i jego partnerką D. T.. Strony toczą lincze procesy, robią sobie złośliwości, składają na siebie zawiadomienia do organów ściągania i urzędów administracyjnych, nagrywają się. Pozwany z D.. Relacje pomiędzy stronami są bardzo złe, wręcz wrogie. Strony są bardzo rozemocjonowane, nie potrafią dojść do jakichkolwiek kompromisów, są skoncentrowane na własnych racjach, przekonane głęboko o słuszności własnego stanowiska, niezdolne do wsłuchania się w argumenty drugiej strony, do okazania empatii.

Obecnie pozwany M. K. wraz z partnerką mieszkają w budynku gospodarczym – kurniku, którą zaadaptowali częściowo do potrzeb mieszkaniowych. W budynku nie ma bieżącej wody, ani prądu, ogrzewany jest piecem żeliwnym typu „koza”. Powódka nie dopuszcza pozwanego M. K. do współkorzystania ze wspólnej własności – według niej nie ma tam dla niego miejsca. Przed Sądami cywilnymi toczą się liczne postępowania dotyczące w/w nieruchomości, korzystania z niej, zniesienia współwłasności. Pomiędzy stronami toczą się również liczne postępowania karne, liczne postępowania przed Sądem rodzinnym. Strony zaangażowane są również bardzo mocno w analogiczny konflikt pomiędzy sąsiadami - D. T. a jej rodzeństwem, a także z ich ojcem. W szczególności w ostatnim czasie strony skoncentrowały się na składania na siebie nawzajem wniosków w trybie art. 29 ustawy o ochronie zdrowia psychicznego o przymusowe umieszczenie w szpitalu psychiatrycznym.

Ostatecznie z uwagi na niedopuszczanie przez powódkę pozwanego M. K. do współkorzystania z własności nieruchomości domu mieszkalnego położonego w (...) Sąd Rejonowy w Olsztynie nałożył na powódkę grzywnę w wysokości 13.300 zł płatną na rzecz jej syna M.. Obecnie kwota ta jest przedmiotem egzekucji komorniczej.

Powódka ma 57 lat. Powódka nie pracuje; utrzymuje się z renty w wysokości 882,- zł. Z renty prowadzona jest egzekucja komornicza – powódka otrzymuje do wypłaty kwotę 535,- zł. Wobec powódki prowadzona jest egzekucja 13.300 na rzecz pozwanego M. K.. Powódka choruje na nadciśnienie, ma wysoki Cholesterol. Powódka prowadzi wspólne gospodarstwo domowe z synem K.. K. K. (3) otrzymuje rentę socjalną w wysokości 518 netto oraz zasiłek pielęgnacyjny w wysokości 153 zł. Według powódki na sam wykup leków dla siebie oraz syna K. potrzebuje ponad 300 zł miesięcznie.

Powódka ponosi wydatki związane z utrzymaniem domu, jaki zajmują z synem K.. Rachunki za energię elektryczną wynoszą około 180,- zł za dwa miesiące, za wodę około 60 zł miesięcznie, podatek od nieruchomości to 118 zł za kwartał. Zakup opału na zimę kosztuje około 2.000,- zł. Powódka z synem K. na użytkowanej nieruchomości nie trzymają żadnych zwierząt, nie prowadzą ogrodu, całą żywność kupują. W przeszłości powódka otrzymywała pomoc finansową oraz materialną z zagranicy w ramach Czerwonego Krzyża.

Budynek, który zajmuje powódka z synem K., a który toczy się spór jest w złym stanie technicznym – w budynku brak jest łazienki.

Powódka spłaca pożyczkę w ratach po 191,- zł do listopada 2021r. Pożyczkę zaciągnęła na spłatę grzywny jaką wymierzył jej Sąd karny.

Pozwany M. K. ma 33 lata, jest osobą niepełnosprawną w stopniu umiarkowanym – jego niepełnosprawność ma charakter trwały, i istnieje od dziecka. Pozwany utrzymuje się z renty socjalnej w wysokości 644,- zł oraz zasiłku pielęgnacyjnego w wysokości 153,- zł miesięcznie. Pozwany z partnerką nie mogą korzystać z wody ze studni znajdującej się na posesji, albowiem nie nadaje się ona do picia. Partnerka pozwanego nie posiada dochodów, uskarża się na stan zdrowia, ale nie posiada prawa do renty, czy nawet orzeczenia o niepełnosprawności. Pozwany wykupuje leki, na które ma wydawać około 80,- zł miesięcznie.

Powódka wystąpiła z pozwem o alimenty przeciwko dzieciom, albowiem Sąd Rejonowy w Olsztynie nakazał jej zapłacić na rzecz pozwanego M. K. kwotę 13.300,- zł. Powódka pozwała wszystkie dzieci dlatego, żeby żadnego z nich nie wyróżniać lub nie piętnować.

( bezsporne, dowody :terminarz spłaty pożyczki k. 3-4, rachunek. 6; zawiadomienie o zajęciu rachunku bankowego k. 34; orzeczenie o niepełnosprawności k. 64; postanowienia k. 79 – 82; opinie sądowo – psychiatryczne k. 86-93; zdjęcia k. 96-99; dowód z przesłuchania stron k. 101-103, zeznania świadka D. T. k. 103 );

Sąd zważył, co następuje

Powództwo nie zasługiwało na uwzględnienie.

Zgodnie z treścią art. 129. § 1 kro obowiązek alimentacyjny obciąża zstępnych przed wstępnymi, a wstępnych przed rodzeństwem; jeżeli jest kilku zstępnych lub wstępnych – obciąża bliższych stopniem przed dalszymi. Według art. 133 § 1 kro rodzice obowiązani są do świadczeń alimentacyjnych względem dziecka, które nie jest jeszcze w stanie utrzymać się samodzielnie, chyba że dochody z majątku dziecka wystarczają na pokrycie kosztów jego utrzymania i wychowania. Natomiast stosownie do treści § 2 poza powyższym wypadkiem uprawniony do świadczeń alimentacyjnych jest tylko ten, kto znajduje się w niedostatku.

Przede wszystkim wskazać należy, iż porównanie sytuacji materialnej i osobistej obu stron ( po tym ja już cofnięte zostało powództwo wobec pozwanych W. T. oraz K. K. (1) ) dowodzi, że oboje są w niedostatku. Strony żyją w bardzo skromnych warunkach, ocierających się o granicę ubóstwa. Strony mają niewielkie dochody z rent, która w przypadku powódki jest dodatkowo zajęta przez komornika. Jakiekolwiek przesunięcie finansowe pomiędzy stronami doprowadziłoby do tego, że kosztem niewielkiej poprawy sytuacji jednej strony, jednocześnie druga strona popadłaby w jeszcze większy niedostatek. W tych okolicznościach brak jest możliwości uwzględniania powództwa, gdyż ocena zakresu usprawiedliwionych potrzeb powódki oraz możliwości zarobkowych i majątkowych pozwanego sprowadza się w istocie do „dzielenia biedy”. Należy zdecydowanie podkreślić, że sytuacja materialna stron jest bardzo trudna, ale jej polepszenie nie może odbywać się kosztem przeciwnika procesowe, którego sytuacja jest analogiczna.

W następnej kolejności podnieść należy, iż trudna sytuacja materialna powódki jest częściowo skutkiem jej własnego postępowania. To powódka swoją postawą w większym stopniu doprowadziła relacje z synem M. do poziomu, na jakim znajdują się one obecnie. To powódka uniemożliwia pozwanemu współkorzystanie ze wspólnego mienia. To powódka łamiąc prawo została skazana, a teraz spłaca kredyt zaciągnięty na spłatę wymierzonej jej kary grzywny. I wreszcie to powódka niedopuszczając pozwanego do korzystania ze wspólnego mienia została zobowiązana do zapłaty na jego rzecz 13.300,- zł. Jak wynika z zeznań powódki, to właśnie ten fakt bezpośrednio skłonił ją do wystąpienia z przedmiotowym pozwem. Uwzględnienie w takich okolicznościach żądań powódki prowadziłoby do podważenia racjonalności orzeczenia Sądu cywilnego. W efekcie bowiem doszłoby do sytuacji, w której to pozwany sam finansowałby zapłatę na swoją rzecz nałożonej na powódkę grzywny. Takie postępowanie byłoby oczywiście sprzeczne z duchem prawa i jawnie niesprawiedliwe, gdyż promowałoby osoby łamiące prawo, zwalniając ich od odpowiedzialności za niewłaściwe postępowanie.

Na koniec podnieść należy, że zdaniem Sądu uwzględnienie roszczeń powódki byłoby również sprzeczne z zasadami współżycia społecznego, i to niezależnie od podniesionych powyżej argumentów. Z uwagi na bardzo silny konflikt pomiędzy stronami wszystkie kolejne wnioski oraz pozwy z jakimi one występują należy traktować bardzo ostrożnie, gdyż w rzeczywistości w ogromnej większości są one kolejną odsłoną głównego sporu, a który dotyczy korzystania ze wspólnej nieruchomości oraz jej podziału. W sytuacji, gdy powódka uniemożliwia pozwanemu korzystanie z jego mienia, tak że ten musi mieszkać w zaadoptowanym kurniku, bez wody, bez prądu, bez łazienki nie sposób uznać jej żądania za zasługujące na aprobatę w świetle uniwersalnych zasad sprawiedliwości społecznej

Mając na uwadze wszystkie podniesione okoliczności Sąd uznał, że brak jest podstaw do uwzględnienia roszczeń z jakimi wystąpiła powódka wobec M. K., i to w jakimkolwiek zakresie. Tym samym na podstawie art. 133 § 2 kro, art. 144 1 kro i art. 129 kro orzeczono jak w pkt. I wyroku.

Wobec cofnięcia pozwu wobec pozostałych pozwanych Sąd umorzył tej części postępowanie.

O kosztach procesu rozstrzygnięto na podstawie art. 100 i 102 k.p.c. mając na względzie, przede wszystkim więzy rodzinne łączące strony.

O wynagrodzeniu dla pełnomocników pozwanych z urzędu orzeczono na podstawie § 4 ust. 2 i i ust. 3 oraz § 10 ust. 1 pkt 9 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 18 października 2016r w sprawie ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej przez adwokata z urzędu.