Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt II Ca 128/15

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia

9 września 2015r.

Sąd Okręgowy w Bydgoszczy II Wydział Cywilny Odwoławczy

w składzie:

Przewodniczący

SSO Barbara Jankowska-Kocon

Sędziowie

SO Maria Leszczyńska

SO Janusz Kasnowski (spr.)

Protokolant

sekr. sądowy Tomasz Rapacewicz

po rozpoznaniu w dniu 9 września 2015r. w Bydgoszczy

na rozprawie

sprawy z powództwa A. S. (1) i W. S.

przeciwko J. B.

o zachowek

na skutek apelacji pozwanej

od wyroku Sądu Rejonowego w Inowrocławiu

z dnia 17 października 2014r. sygn. akt. I C 159/11

I/ oddala apelację,

II/ zasądza od pozwanej na rzecz powoda A. S. (1) kwotę 675,22 zł (sześćset siedemdziesiąt pięć 22/100) tytułem zwrotu kosztów postępowania apelacyjnego.

Sygn. akt II Ca 128/15

UZASADNIENIE

Wyrokiem z dnia 17 października 2014r. Sąd Rejonowy w Inowrocławiu:

- zasądził od pozwanej J. B. na rzecz powoda A. S. (1) kwotę 20 166,66 zł z ustawowymi odsetkami od dnia 16 marca 2011r. (w punkcie 1);

- oddalił powództwo A. S. (1) w pozostałej cześci (w punkcie 2);

- zasądził od pozwanej J. B. na rzecz powoda W. S. kwotę 15 125 zł z ustawowymi odsetkami od dnia 16 marca 2011r. (w punkcie 3);

- oddalił powództwo W. S. w pozostałej części (w punkcie 4);

- orzekł o kosztach postępowania w sprawie (w punktach 5 – 7 wyroku).

Sąd Rejonowy ustalił, że W. W. zamieszkiwał w I. przy ul. (...), w lokalu mieszkalnym objętym spółdzielczym prawem, w którym posiadał udział wynoszący 4/6 części. Przysługiwał mu również udział w spółdzielczym własnościowym prawie do garażu oznaczonego numerem (...) położonym w I. przy ul. (...). W ostatnim okresie życia W. W. przebywał u pozwanej w S., gdzie 14 sierpnia 2010r. zmarł. Miał dwie córki T. B. oraz E. S., która zmarła w dniu 15 grudnia 2008r. E. S. posiadała dwóch synów W. S. i A. S. (1)(powodów w sprawie). Po śmierci W. W. prawo do spadku po nim na podstawie testamentu nabyła pozwana J. B.. Wchodzące w skład spadku spółdzielcze włsnościowe prawo do lokalu przy ul. (...) w I., gdzie miał udział 4/6 części, zostało sprzedane za kwotę 165.000 zł, a spółdzielcze prawo do garażu przy ul. (...) w I. zostało sprzedane za kwotę 22.000 zł.

Przechodząc do oceny prawnej tych ustaleń Sąd Rejonowy wskazał, że powodowie dochodzili zapłaty zachowku na podstawie art. 991 § 1 k..c, zgodnie z którym zstępnym, małżonkowi oraz rodzicom spadkodawcy, którzy byliby powołani do spadku z ustawy, należą się, jeżeli uprawniony jest trwale niezdolny do pracy albo jeżeli zstępny uprawniony jest małoletni – dwie trzecie wartości udziału spadkowego, który by mu przypadał przy dziedziczeniu ustawowym, w innych zaś wypadkach – połowa wartości tego udziału (zachowek). W stanie faktycznym sprawy, w przypadku dziedziczenia ustawowego powołanymi do spadku po zmarłym W. W. byłaby pozwana oraz powodowie jako spadkobiercy zmarłej E. S. – córki W. W..

Dokonując wyliczenia zachowku należnego każdemu z powodów Sąd Rejonowy stwierdził, że W. W. przysługiwał udział w wysokości 4/6 części w spółdzielczym własnościowym prawie do lokalu, który został sprzedany za kwotę 165.000 zł. Przysługiwał mu również udział w wysokości ½ części w spółdzielczym własnościowym prawie do garażu oznaczonego numerem (...) położonego w I. przy ul. (...), który został sprzedany za kwotę 22.000 zł. Tym samym wartość udziału 4/6 w prawie do lokalu wynosi 110.000 zł, a wartość ½ części w prawie do garażu 11000 zł. Udział powoda W. S. w spadku po W. W. w przypadku dziedziczenia ustawowego wynosiłby ¼, a więc w odniesieniu do wartości udziału w lokalu mieszkalnym – odpowiednio 27.500 zł, a udziału w garażu - 2750 zł, czyli łącznie 30.250 zł. Taką wartość stanowiłby udział tego powoda w spadku po zmarłym W. W., a zatem należny zachowek sięgający ½ tej wartości (zgodnie z art.991 § 1 kc) wyniósł 15.125,00 zł. W przypadku powoda A. S. (1) udział w spadku kształtowałby się na podobnym poziomie, ale z uwagi na jego trwałą niezdolność do pracy zachowek sięga wartości 2/3 udziału spadkowego, a więc kwoty 20 166,66 zł. Sąd Rejonowy stwierdził, odwołując się do orzeczenia lekarza orzecznika Zakładu Ubezpieczeń Społecznych z dnia 9 czerwca 2010 r., że powód A. S. (1) został uznany za trwale niezdolnego do pracy do dnia 30 czerwca 2012 r., a kolejnym orzeczeniem z dnia 29 czerwca 2012r, że trwała niezdolność do pracy trwa nadal tj. do dnia 30czerwca 2015r. W tym zakresie pomimo braku opinii biegłego Sąd Rejonowy wziął pod uwagę zgromadzoną dokumentację medyczną Zakładu Ubezpieczeń Społecznych i przedłożone zaświadczenie lekarskie z dnia 6 lutego 2014 r. , a w konsekwencji uznał, że charakter schorzenia i jego przebieg wskazują na trwałą niezdolność tego powoda do pracy w chwili otwarcia spadku.

Mając powyższe na względzie Sąd pierwszej instancji zasądził od pozwanej J. B. na rzecz powoda A. S. (1) zachowek w kwocie 20.166,66 zł wraz z ustawowymi odsetkami od dnia 16 marca 2011r. do dnia zapłaty, a w pozostałym zakresie oddalił jego powództwo. Zasądził też od pozwanej na rzecz powoda W. S. zachowek w kwocie 15.125,00 zł wraz z ustawowymi odsetkami od dnia 16 marca 2011r. do dnia zapłaty i oddalił jego powództwo w pozostałym zakresie. Oddalenie roszczeń powodów w pozostałym zakresie Sąd uzasadnił tym, iż wskazana pierwotnie wartość garażu 25.000 zł została następnie przez powodów obniżona do kwoty 22.000 zł, ale w tym zakresie powodowie nie dokonali korekty swego roszczenia. W zakresie daty początkowej naliczania odsetek ustawowych Sąd Rejonowy przyjął, że należą się od daty wniesienia pozwu (jak żądano w pozwie), bowiem pozwana już wcześniej była wzywana do zapłaty zachowku.

O kosztach postępowania w sprawie Sąd Rejonowy orzekł po myśli art. 98 § 1 i 3 k.p.c., co szerzej uzasadnił.

Apelację od powyższego wyroku wniosła pozwana, zaskarżając wskazane orzeczenie w części tj. w punktach 1 i 5 (pierwszym piątym). Domagała się zmiany wyroku w zaskarżonej części poprzez oddalenie powództwa A. S. (1) w zakresie przekraczającym kwotę 15.125 zł i nieobciążanie jej kosztami procesu na rzecz powoda A. S. (1) za pierwszą instancję, a także wniosła o zasądzenie od powoda na jej rzecz kosztów postępowania apelacyjnego według norm przepisanych.

Pozwana zarzuciła Sądowi Rejonowemu naruszenie przepisów prawa procesowego, a konkretnie (tu zarzuty przywołuje się w dosłownej treści):

- art. 278 § 1 k.p.c. w zw. z art. 6 k.c. i art. 233 k.p.c. poprzez ich błędne zastosowanie polegające na rozstrzygnięciu kwestii wystąpienia przesłanki trwałej niezdolności do pracy powoda A. S. (1) w chwili otwarcia spadku po spadkodawcy W. W. w oparciu o osobistą wiedzę sędziego pomimo tego, że w tym zakresie potrzebna była wiedza specjalna, co potwierdził również Sąd I instancji dopuszczając pierwotnie dowód opinii biegłego tym zakresie, a w konsekwencji dokonanie dowolnego ustalenia, że powód był wówczas trwale niezdolny do pracy i przyjęcie, że powodowi nalezą się 2/3 wartości udziału spadkowego, który by mu przypadł przy dziedziczeniu ustawowym;

- art. 102 k.p.c. poprzez jego niezastosowanie, podczas gdy zachodziły przesłanki do jego zastosowania.

W dalszej części apelacji skarżąca przedstawiła szersze uzasadnienie przywołanych wyżej zarzutów (k.346 – 351).

W odpowiedzi na apelację powód A. S. (1) wniósł o jej oddalenie i zasądzenie na jego rzecz od pozwanej zwrotu kosztów postępowania według spisu, który przedłożył (k.362 – 364).

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Apelacja nie jest uzasadniona. Sąd pierwszej instancji poczynił prawidłowe ustalenia faktyczne w sprawie bez przekroczenia granic swobodnej oceny dowodów, o jakiej mowa w art. 233 § 1 k.p.c., które Sąd odwoławczy akceptuje i przyjmuje za podstawę także własnego rozstrzygnięcia. Podziela też ocenę prawną tych ustaleń z wnioskiem końcowym, że powodowi A. S. (1), jako trwale niezdolnemu do pracy w chwili otwarcia spadku po W. W., przysługuje zachowek w wysokości 2/3 wartości udziału spadkowego, gdyby dziedziczył spadek z ustawy, a nie jak twierdziła pozwana w wysokości ½ wartości udziału spadkowego.

Zarzuty skarżącej dotyczyły rzekomego naruszenia przez Sąd Rejonowy art. 278 § 1 k.p.c. w zw. z art. 6 k.c. i art. 233 k.p.c. W pierwszej kolejności podkreślić trzeba, że jeżeli z określonego materiału dowodowego sąd wyprowadza wnioski logicznie poprawne i zgodne z doświadczeniem życiowym, to ocena sądu nie narusza reguł swobodnej oceny dowodów (art. 233 § 1 k.p.c.) i musi się ostać, choćby w równym stopniu, na podstawie tego materiału dowodowego, dawały się wysnuć wnioski odmienne. Tylko w przypadku, gdy brak jest logiki w wiązaniu wniosków z zebranymi dowodami lub gdy wnioskowanie sądu wykracza poza schematy logiki formalnej albo, wbrew zasadom doświadczenia życiowego, nie uwzględnia jednoznacznych praktycznych związków przyczynowo - skutkowych, to przeprowadzona przez Sąd ocena dowodów może być skutecznie podważona (por. choćby wyrok Sądu najwyższego z dnia 27 września 2002 r., II CKN 817/00, LEX nr 56906).

Fakt, że powodowie wycofali wniosek o przeprowadzenie dowodu z opinii biegłego psychiatry po jego dopuszczeniu przez Sąd, nie narusza przepisu art. 278 § k.p.c. Sąd Rejonowy ostatecznie uznał, że zebrany w sprawie materiał dowodowy jest wystarczający do ustalenia stanu faktycznego, w tym trwałej niezdolności do pracy powoda A. S. (1), a w konsekwencji nie zachodzi uzasadniona potrzeba mnożenia dowodów na potwierdzenie tego faktu, w tym przeprowadzenia dowodu z opinii biegłego sądowego. Niewątpliwie inne znaczenie należałoby przydać zaniechaniu przeprowadzenia dowodu z opinii biegłego na okoliczność ustalenia stanu zdrowia powoda A. S. (1) i jego zdolności do pracy w sytuacji, gdyby w sprawie nie było innych dowodów pozwalających na dokonanie takiej oceny.

Posiłkując się zapisami z art. 12 ust. 1 i 2 ustawy z dnia 17 grudnia 1998r. o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych (j.t. w Dz.U. z 2015r. poz.748) wskazać należy, że niezdolną do pracy jest osoba, która całkowicie lub częściowo utraciła zdolność do pracy zarobkowej z powodu naruszenia sprawności organizmu i nie rokuje odzyskania zdolności do pracy po przekwalifikowaniu. Całkowicie niezdolną do pracy jest zaś osoba, która utraciła zdolność do wykonywania jakiejkolwiek pracy. Z tego wnioskować należy, że w odniesieniu do trwałej niezdolności do pracy parametrem wyznaczającym zakres tego pojęcia jest zarówno przyczyna niesprawności organizmu i jej skutki, jak i czas trwania niezdolności do pracy. Wbrew twierdzeniom skarżącej niezdolność do pracy powoda A. S. (1) ma charakter trwały, albowiem z orzeczenia lekarza orzecznika Zakładu Ubezpieczeń Społecznych wynika, że stan zdrowia wywołany chorobą psychiczną (schizofrenią) powstał u powoda w wieku 21 lat, już w trakcie trwania nauki na studiach wyższych i nie poprawił się. Stan ten nie został w żaden sposób przerwany, albowiem nie było w życiu powoda sytuacji, że podjął on pracę choćby przez jakiś krótki czas z uwagi na znaczną remisję choroby. Zupełnie chybione jest twierdzenie skarżącej, że niezdolność do pracy powoda uznawana jedynie okresowo nie ma charakteru trwałej niezdolności. Stwierdzenie u powoda trwałej niezdolności do pracy orzekane było okresowo tylko dlatego, że powód jest jeszcze młodym człowiekiem, w związku z tym okresowość tego orzeczenia pozwala Zakładowi Ubezpieczeń Społecznych zachować pewną kontrolę nad tym, co dzieje się z powodem. Kontrola okresowa z wiąże się także z tym, że w konsekwencji stwierdzenia u powoda trwałej niezdolności do pracy w orzeczeniu lekarskim Zakład Ubezpieczeń Społecznych przyznaje prawo do renty socjalnej, którą powód pobiera od wielu lat. Z powyższego wynika, że powód był już trwale niezdolny do pracy, zanim otworzył się spadek po zmarłym W. W. i w chwili jego otwarcia (tj. 14 sierpnia 2008r.). Ta trwała niezdolność do pracy trwa do dziś, co potwierdzają złożone do akt orzeczenia lekarza orzecznika Zakładu Ubezpieczeń Społecznych, w tym aktualne orzeczenie lekarza orzecznika załączone do apelacji określające trwałą niezdolność powoda do pracy na okres do 31.07.2018r. i decyzja ZUS o przyznaniu powodowi renty socjalnej na dalszy okres (k.389 i 390). To potwierdza trafne stanowisko Sądu Rejonowego, że powodowi A. S. (1) należy się zachowek w wyższej kwocie, aniżeli proponuje strona pozwana w apelacji.

W niniejszej sprawie bezspornym było, iż w skład spadku po zmarłym W. W. wchodził udział w wysokości 4/6 części w spółdzielczym własnościowym prawie do lokalu przy ul. (...) w I. o wartości całkowitej 165 000 zł oraz udział w wysokości ½ części we własności garażu o wartości całkowitej 22 000 zł. Sąd pierwszej instancji stosując odpowiednie przepisy o zachowku (art. 991 - 993 k.c.) prawidłowo określił udziały w spadku jakie przypadłyby powodom i pozwanej w sytuacji dziedziczenia ustawowego i w konsekwencji prawidłowo wyliczył, w jakiej wysokości należą się powodom od pozwanej kwoty tytułem zachowku.

Odnosząc się zaś do zarzutu niezastosowania art. 102 k.p.c. przy rozstrzyganiu o kosztach postępowania w sprawie, to wskazać należy, że strona apelująca nie przedstawiła zadnych okoliczności na poparcie tego zarzutu. Tymczasem, skoro tak twierdziła, to powinna była wykazać, że po stronie pozwanej zachodził szczególnie uzasadniony przypadek (w ujęciu art.102 kpc) przemawiający za odstąpieniem od obciążenia jej kosztami postępowania poniesionymi przez powoda, mimo iż to on sprawę wygrał. Nie przemawiał za tym ani charakter sprawy, ani sytuacja majątkowa czy rodzinna pozwanej, co do której skarżąca nie wykazała by była wyjątkowo trudna i uniemożliwiała jej zwrócenie kosztów postępowania przeciwnikowi.

Mając na względzie powyższe, Sąd Okręgowy na podstawie art. 385 k.p.c. oddalił apelację jako bezzasadną. O kosztach postępowania odwoławczego Sąd Okręgowy orzekł na podstawie art. 98 § 1 i 3 k.p.c., w myśl którego strona przegrywająca sprawę obowiązana jest zwrócić przeciwnikowi na jego żądanie koszty niezbędne do celowego dochodzenia praw i celowej obrony. Do niezbędnych zaś kosztów procesu strony reprezentowanej przez pełnomocnika (tu adwokata) zalicza się m.in. wynagrodzenie i wydatki pełnomocnika, które ujęte zostały w złożonym przez pełnomocnika zestawieniu (k.393).