Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt II Ca 318/14

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 26 listopada 2014 roku

Sąd Okręgowy w Szczecinie II Wydział Cywilny Odwoławczy

w składzie:

Przewodniczący:

SSO Mariola Wojtkiewicz

Sędziowie:

SO Sławomir Krajewski

SO Agnieszka Bednarek-Moraś (spr.)

Protokolant:

sekr. sądowy Ziemowit Augustyniak

po rozpoznaniu na rozprawie w dniu 12 listopada 2014 roku w S.

sprawy z powództwa Spółdzielni Mieszkaniowej w S.

przeciwko A. W. i M. W.

o zapłatę

na skutek apelacji wniesionej przez powódkę od wyroku Sądu Rejonowego w Stargardzie Szczecińskim z dnia 23 grudnia 2013 r. roku, sygn. akt I C 1081/13

1.  oddala apelację;

2.  zasądza od powódki Spółdzielni Mieszkaniowej w S. na rzecz pozwanej A. W. kwotę 600 (sześćset) złotych tytułem kosztów postępowania apelacyjnego.

Sygn. akt II Ca 318/14

UZASADNIENIE

Wyrokiem z dnia 23 grudnia 2013 r. Sąd Rejonowy w Stargardzie Szczecińskim oddalił powództwo Spółdzielni Mieszkaniowej w S. przeciwko A. W. i M. W. (punkt I.) oraz zasądził od powódki na rzecz pozwanej A. W. kwotę 1.217 zł tytułem zwrotu kosztów procesu (punkt II.).

Powyższe orzeczenie Sąd Rejonowy oparł na następujących ustaleniach faktycznych i rozważaniach prawnych:

M. W. i A. W. przysługuje spółdzielcze własnościowe prawo do lokalu mieszkalnego przy os. (...) B25/b/l w S.. Pozwana A. W. jest członkiem Spółdzielni Mieszkaniowej w S.. W 2003 r. pozwani A. W. i M. W. doprowadzili do powstania zaległości wobec powódki w tytułu opłat eksploatacyjnych i utrzymania nieruchomości. W związku z tym powodowa Spółdzielnia Mieszkaniowa zawarła wraz z pozwanymi w dniu 20 maja 2003 r. ugodę na spłatę zaległości. Pomimo zawartej ugody pozwani M. W. i A. W. ponownie spowodowali zadłużenie wobec powódki, albowiem nie uiszczali w terminie na rzecz powódki Spółdzielni Mieszkaniowej w S. opłat eksploatacyjnych oraz za utrzymanie nieruchomości. W piśmie z dnia 15 lipca 2009 r. pozwana A. W. zwróciła się do powódki o umożliwienie spłaty wobec niej zadłużenia poprzez spłatę należności głównej w kwocie 4554,48 zł zasądzonej nakazem zapłaty w sprawie o sygn. I Nc 1262/02 jednorazowo do 21 lipca 2009 r. oraz wniosła o umorzenie odsetek od tej należności. Ponadto wniosła o rozłożenie na 60 rat pozostałej zaległości wynoszącej ok. 7400 zł. Pismem z dnia 16 sierpnia 2011 r. powódka poinformowała pozwanych o powstałych zaległościach w kwocie 7576,50 zł z tytułu opłat eksploatacyjnych i utrzymania nieruchomości, odsetkach w kwocie 2022,93 zł oraz kosztach upomnień 7,34 zł, wzywając ich jednocześnie do dobrowolnej zapłaty kwoty w łącznej wysokości 9606,77 zł w terminie 14 dni od doręczenia wezwania. W piśmie z dnia 19 października 2011 r. pozwana zwróciła się do powódki o zaksięgowanie nadpłaty za wodę w kwocie 1472,90 zł na koszty ogrzewania za okres rozliczeniowy 01.09.2009-31.08.2010 r. w kwocie 631,68 zł, na czynsz za miesiąc listopad 2011 r. w kwocie 97,42 zł, na czynsz za miesiąc październik 2011 r. w kwocie 743,80 zł. W piśmie z dnia 23 lutego 2012 r. powódka zwróciła się do pozwanej o uregulowanie zadłużenia w kwocie 2018,08 zł w terminie 14 dni od otrzymania wezwania z tytułu opłat eksploatacyjnych i utrzymania nieruchomości - garażu. W piśmie z dnia 1 marca 2012 r. pozwana A. W. zwróciła się do powódki, aby nadpłatę z tytułu rozliczenia ciepłej i zimnej wody w kwocie 1098,84 zł przeznaczyć na niedopłatę centralnego ogrzewania w kwocie 2018,08 zł. Przy tym zaznaczyła, iż w dniu 1 marca 2012 r. wpłaciła na konto spółdzielni kwotę 920 zł, zatem tę zaległość uznaje za uregulowaną. Spółdzielnia Mieszkaniowa w S. w dniu 20 marca 2012 r. wniosła pozew w elektronicznym postępowaniu upominawczym przeciwko pozwanym A. W. i M. W. o zapłatę solidarnie kwoty 9599,43 zł, następnie 8967,75 zł ograniczyła roszczenie do żądania zapłaty kwoty, na którą składa się kwota 7576,60 zł z tytułu zaległości na dzień 31.07.2011 r. za opłaty eksploatacyjne i utrzymanie nieruchomości oraz kwota 2022,93 zł z tytułu skapitalizowanych odsetek za okres od października 2008 r. do 31 lipca 2011 r. Zarządzeniem z dnia 13 kwietnia 2012 r. Sąd Rejonowy Lublin Zachód w Lublinie zwrócił pozew z dnia 20 marca 2012 r. Ponownie powódka w dniu 20 lipca 2012 r. wniosła pozew przeciwko pozwanym o zapłatę 8967,75 zł w elektronicznym postępowaniu upominawczym. Postanowieniem z dnia 15 października 2012 r. Sąd Rejonowy Lublin- Zachód w Lublinie VI Wydział Cywilny uchylił nakazu zapłaty z dnia 29 sierpnia 2012 r. w całości i przekazał rozpoznanie sprawy do Sądu Rejonowego w Stargardzie Szczecińskim. W związku z powyższym sprawa powódki została zadekretowana pod sygn. I C 2082/12. Na zarządzenie przewodniczącego powódka została wezwana do uzupełnienia braków formalnych pozwu w terminie 14 dni pod rygorem umorzenia postępowania. Zważywszy, iż powódka nie uzupełniła braków formach pozwu Sąd postanowieniem z 6.03.2013 r. umorzył postępowanie w sprawie o sygn. I C 2082/12.

W ocenie Sądu Rejonowego powództwo nie zasługiwało na uwzględnienie. Sąd zaznaczył, iż podstawę roszczenia powódki stanowił przepis art. 4 ust. 1 i 1 1 ustawy z dnia 15 grudnia 2000 r. o spółdzielniach mieszkaniowych (Dz.U. z 2003 r. nr 119, poz. 1116 ze zm.). Sąd mając na uwadze art. 4 ust. 6 2 tej ustawy wskazał, iż powódka Spółdzielnia Mieszkaniowa w S. nie przedłożyła Statutu wskazującego na termin wnoszenia opłat, jednakże z podnoszonych przez nią twierdzeń i przedłożonych wykazów opłat, należy wnioskować iż opłaty wnosi się co miesiąc z góry do 15. dnia miesiąca. W tym zakresie strona pozwana nie wnosiła żadnych zastrzeżeń. Sąd uznał, iż co do zasady strona powodowa zasadnie argumentowała, że pozwani byli zobowiązani wnosić w okresach miesięcznych opłaty na poczet eksploatacji i utrzymania nieruchomości. Sąd mając na względzie art. 1 ust. 1, 3, 5 ustawy z dnia 15 grudnia 2000 roku o spółdzielniach mieszkaniowych (Dz. U. z 2001 roku, Nr 4, poz. 27 ze zm.) wskazał, iż w niniejszej sprawie nie stanowi przedmiotu sporu, że pozwanym przysługuje spółdzielcze własnościowe prawo do lokalu mieszkalnego położonego w S. na os. (...) w budynku B 25/b/l. Bezsporne jest również, że pozwana A. W. jest członkiem powodowej Spółdzielni Mieszkaniowej w S.. Niesporne jest także, że pozwani powierzyli Spółdzielni Mieszkaniowej w S. wykonywanie zarządu należącym do nich lokalem mieszkalnym. Tym samym Sąd stwierdził, że powodowa Spółdzielnia Mieszkaniowa była zarówno uprawniona, jak i zobowiązana do zarządzania nieruchomością, w skład której wchodził lokal mieszkalny pozwanych. Na pozwanych natomiast ciążyło zobowiązanie uiszczania opłat na rzecz spółdzielni mieszkaniowej na zasadach określonych w statucie spółdzielni. Sąd miał także na uwadze art. 208 § 1 ustawy z dnia 16 września 1982 roku - Prawo spółdzielcze i art. 4 ust. 1 ustawy z dnia 15 grudnia 2000 roku o spółdzielniach mieszkaniowych (Dz.U. z 2001 r. Nr 4, poz. 27 ze zm.).

Sąd Rejonowy zaznaczył, iż w niniejszej sprawie pozwani kwestionowali żądanie pozwu co do zasady i wysokości. Wskazywali oni, iż powódka po pierwsze nie sprecyzowała roszczenia, jakich roszczeń za jaki okres i z jakiego tytułu dochodzi. Nadto wskazywali, iż wbrew twierdzeniom powódki uiścili w całości należności z tytułu czynszu na rzecz powódki. Następnie pozwani podnieśli zarzut przedawnienia roszczenia wskazując, iż najdawniejszy zaległy czynsz wskazany w pozwie wymagalny był w dniu 15 października 2008 r., natomiast powództwo zostało wytoczone w dniu 14 lutego 2013 r., zatem roszczenie co do kolejnych czynszów wymagalnych przed 14 lutym 2010 r. uległo przedawnieniu. Pozwani również podnosili, iż oświadczenia pozwanej zawarte w piśmie z dnia 15 lipca 2009 r. nie można traktować jako uznanie długu, gdyż pozwana nie precyzowała za jaki okres roszczenie to wynika, a jeśli nawet uznać je jako uznanie niewłaściwe i doszło do przerwania biegu przedawnienia w dniu 16 lipca 2009 r., które od tej daty biegło na nowo i uznane roszczenie uległo powtórnie przedawnieniu w dniu 16 lipca 2012 r. Natomiast powódka ostatecznie sprecyzowała, iż na niniejsze roszczenie dochodzone pozwem składają się kwoty za okres od października 2008 r. do lipca 2011 r. z tytułu naliczanego czynszu oraz niepokrytych niedopłat za c.o. i ciepłą wodę. Nadto przyznała, iż pozwani w okresie od października 2008 r. do lipca 2009 r. dokonywali częściowych wpłat, większość bez wskazania tytułu, wobec czego zostały one zgodnie z dyspozycją art. 451 § 3 k.c. zaliczone na długi najdalej wymagalne. Sąd Rejonowy zwrócił uwagę, że powódka przytaczała twierdzenia, co do tego, że pozwani spowodowali wobec niej zaległość w łącznej kwocie 8967,75 zł, na którą składa się kwota 6944,82 zł z tytułu roszczenia głównego za okres od października 2008 r. do lipca 2011 r. z tytułu czynszu i niepokrytych niedopłat za c.o. i ciepłą wodę oraz kwota 2022,93 zł z tytułu odsetek, a tym samym to ją z mocy art. 6 k.c. i 232 k.p.c. obciążał obowiązek wskazania dowodów na poparcie twierdzeń, co do tego, że dochodzone przez nią roszczenie stanowi kwotę 8967,75 zł. Sąd stwierdził, że powódka nie sprostała w sprawie obciążającemu ją obowiązkowi dowodzenia i nie przedstawiła dowodów, stanowiących podstawę dla przyjęcia prawdziwości przytaczanych przez nią twierdzeń. Sąd zaznaczył, że wprawdzie powódka przedłożyła wykazy-zestawienia salda pozwanych, które miały wskazywać na operacje wpłat dokonywanych przez pozwanych na poczet zadłużenia, jak również na zaliczanie przysługujących ich nadpłat za wodę czy centralne ogrzewanie, jednakże dowody te nie mogły być jednak uznane za podstawę dokonywanych przez Sąd ustaleń w sytuacji, w której twierdzenia stron w tym zakresie były sprzeczne i to zarówno, co do zakresu okresu, za jakie jest dochodzone roszczenie, jak i jego wysokości. Sąd wskazał, iż podstawowe znaczenie dla ustalenia wysokości i zakresu zadłużenia pozwanych, jako okoliczności o charakterze specjalnym, powinien mieć w niniejszej sprawie dowód z pisemnej opinii biegłego z zakresu rachunkowości i księgowości. Sąd zaznaczył też, iż kwestii o charakterze specjalnym nie może natomiast rozstrzygnąć w oparciu o zeznania stron i świadków, opinie prywatne sporządzone na zlecenie strony poza postępowaniem sądowym, czy inne dokumenty zgromadzone. Sąd mając na uwadze, iż powódka nie wnioskowała w tym przedmiocie o przeprowadzenie dowodu z opinii biegłego, wskazał że nie mógł oprzeć swoich ustaleń w oparciu o przedstawioną przez powódkę dokumentację w postaci przedmiotowych zestawień- wyciągów rachunku sald zadłużenia pozwanych, czy w oparciu o zeznania świadka A. S.. Sąd zwrócił uwagę, że w istocie z zeznań A. S. wynikało, w jaki sposób zostały zaliczane wpłaty dokonywane przez pozwanych, jednakże do określenia wysokości i zakresu roszczenia powódki Sąd winien dysponować wiadomościami specjalnymi. Sąd wskazał, iż nie posiada żadnych kwalifikacji, ani nie posiada dostatecznej wiedzy oraz umiejętności w dziedzinie rachunkowości pozwalających mu na dokonanie stosownych obliczeń co do zarachowania dokonywanych wpłat, uwzględnienia nadpłat, a zatem do ustalenia prawidłowości obliczeń powódki przejawiającego się w dochodzonym roszczeniu. Konkludując Sąd Rejonowy wskazał, że wobec braku wiadomości specjalnych uzyskanych od biegłego z dziedziny rachunkowości, księgowości nie można było określić, czy w rzeczywistości pozwani nie uiszczali zobowiązań z tytułu opłat czynszowych za okres od października 2008 do lipca 2011 r. oraz posiadali niedopłaty za ciepłą wodę i centralne ogrzewanie, a jeśli tak to w jakim okresie i na jaką wysokość należałoby zadłużenie pozwanych oszacować. Twierdzenia powódki, iż w istocie pozwana w piśmie z dnia 15 lipca 2009 r. uznała dług w ocenie Sądu były nieuprawnione. Z treści pisma pozwanej z dnia 15 lipca 2009 r. z uwagi na brak ciągłości i niekompletności materiału dowodowego należy wnioskować, iż pozwana zwróciła się do powódki o umożliwienie spłaty wobec niej zadłużenia poprzez spłatę należności głównej w kwocie 4554,48 zł zasądzonej nakazem zapłaty w sprawie o sygn. I Nc 1262/02 jednorazowo do 21 lipca 2009 r. oraz wniosła o umorzenie odsetek od tej należności. Ponadto wniosła o rozłożenie na 60 rat pozostałej zaległości wynoszącej ok. 7400 zł. Oznacza to zdaniem Sądu, iż pozwana nie kwestionowała należności powódki stwierdzonej orzeczeniem sądu co do kwoty 4554,48 zł. Natomiast, co do kwoty 7400 zł wniosła o rozłożenie jej na raty. Jednakże z treści oświadczenia pozwanej i z powodu braku materiału dowodowego, w ocenie Sądu, niemożliwym jest dokonanie ustaleń z jakiego tytułu i za jaki okres należałoby świadczenie pozwanej w tym zakresie traktować jako uznanie długu. Sąd mając na uwadze art. 117 § 2 k.c. w związku z art. 118 k.c. zaznaczył, iż pozwani podnosząc zarzut przedawnienia wskazali, że roszczenia powódki stały się wymagalne na ponad trzy lata przed wniesieniem pozwu, a jako że są to świadczenia okresowe przedawniają się z upływem trzech lat. Zdaniem Sądu zarzut przedawnienia podniesiony przez pozwanych jest skuteczny. Sąd stwierdził, że roszczenia z tytułu opłat czynszowych jak również o odsetki są świadczeniami okresowymi i ulegają przedawnieniu z upływem lat trzech. Nie budziło w sprawie wątpliwości Sądu, że dochodzone pozwem roszczenie o zapłatę ulega przedawnieniu z upływem 3 lat licząc od daty jego wymagalności. Sąd zauważył, iż w sprawie strony wiodły spór w przedmiocie przerwania terminu biegu przedawnienia. Strona powodowa uznawała, iż bieg przedawnienia roszczenia ulegał w przedmiotowej sprawie jednokrotnemu przerwaniu. - tj. z chwilą wniesienia przez powódkę w dniu 20 marca 2012 r. pozwu w elektronicznym postępowaniu upominawczym. Strona pozwana z kolei wymagalność roszczenia wiązała z datą 15 października 2008 r. i wobec tego upatrywała przedawnienia roszczenia wobec wymagalnych czynszów przed dniem 14 lutego 2010 r., gdyż ich zdaniem skoro czynsz był płatny do 15 każdego miesiąca to opłaty czynszowe po dacie 15 października 2008 r. uległy 3-letniemu przedawnieniu. Pozwani wskazali, iż podobnie należy się odnieść do skapitalizowanych odsetek, bowiem jako świadczenie akcesoryjne przedawniły się tak jak roszczenie główne. Sąd Rejonowy mając na uwadze art. 123 § 1 k.c. podzielił w części zapatrywanie przedstawione przez pozwanych. W ocenie Sądu w niniejszym stanie faktycznym złożenie przez powódkę pozwu w dniu 20 marca 2012 r. w elektronicznym postępowanie upominawczym nie wywołała skutku jakim miałoby być przerwanie biegu przedawnienie. Sąd zauważył, iż zarządzeniem z 13 kwietnia 2012 r. Sąd Rejonowy Lublin - Zachód w Lublinie zwrócił pozew z dnia 20 marca 2012 r., natomiast jedynie pozew przerywa bieg terminu przedawnienia z momentem jego skutecznego wniesienia. W tych okolicznościach na skutek zwrotu pozwu zdaniem Sądu nie doszło do jego skutecznego wniesienia, a tym samym nie doszło do skutecznego przerwania biegu przedawnienia roszczenia. Podobnie Sąd ocenił ponowne powództwo wniesione przez powódkę w dniu 20 lipca 2012 r. w elektronicznym postępowaniu upominawczym. Ostatecznie Sąd Rejonowy w Stargardzie Szczecińskim postanowieniem z dnia 6 marca 2013 r. umorzył postępowanie w sprawie na skutek nie uzupełnienia przez powódkę braków formalnych pozwu na podstawie art. 505 37 k.p.c. Sąd stwierdził, że skoro zatem nie doszło do przerwania biegu przedawnienie trzyletni termin z art. 118 k.c. objął roszczenia czynszowe powódki za okres od października 2008 r. do 11 stycznia 2009 r., co przy uwzględnieniu okoliczności, że powód wywiódł powództwo w sprawie dopiero w dniu 12 lutego 2013 r. dawało podstawę dla przyjęcia, że uległo ono przedawnieniu. Strona powodowa utrzymywała również, iż bieg przedawnienia roszczenie powódki uległ przerwaniu na skutek uznania powództwa przez pozwaną w piśmie z dnia 15 lipca 2009 r. jednakże Sąd w świetle materiału zgromadzonego w sprawie uznał to stanowisko jedynie za przyjętą linię obrony swych praw. Wobec powyższych rozważań Sąd I instancji odszedł do przekonania, iż w niniejszej sprawie nie doszło do uznania długu. Sąd wskazał, że nawet jeśli przyjąć prezentowane w tym zakresie stanowisko powódki, iż pozwana A. W. uznała niewłaściwie powództwo co do kwoty 7400 zł, to po tym jak złożyła oświadczenie o uznaniu, okres przedawnienia roszczenia zaczął biec na nowo, a zatem roszczenie powódki co do kwoty 7400 zł uległoby przedawnieniu w dniu 16 lipca 2012 r. Sąd odnosząc się do dochodzonej przez powódkę kwoty, na którą składają się także odsetki za opóźnienie wskazał, iż ustanowiony w art. 118 k.c. termin przedawnienia roszczeń o świadczenia okresowe stosuje się do roszczeń o odsetki za opóźnienie, a roszczenie o odsetki za opóźnienie przedawnia się jednak najpóźniej z chwilą przedawnienia się roszczenia głównego. Sąd wskazał, iż roszczenie główne za okres od października 2008 r. do 11 stycznia 2009 r. przedawniło się, a zatem zgodnie z zasadą accessorium sequitur principale roszczenie powódki o odsetki za opóźnienie przedawniło się w tej samej dacie, co roszczenie główne. W tej sytuacji z uwagi na skuteczny zarzut przedawnienia pozwanych i niewykazanie przez powódkę zasadności i wysokości powództwa w zakresie, w jakim się ono nie przedawniło Sąd oddalił powództwo. O kosztach procesu Sąd orzekł w punkcie II wyroku na podstawie art. 98 § 1 i 3 k.p.c. wskazując, iż w rozpoznawanej sprawie powódka okazała się stroną przegrywającą sprawę w całości co dawało podstawę dla obciążenia powódki całością poniesionych przez stronę powodową kosztów postępowania. Na poniesione przez pozwaną koszty, gdyż tylko ona takie koszty poniosła, wynoszące w sumie 1217 zł składały się: kwota 1200 zł uiszczona tytułem wynagrodzenia radcy prawnego (w wysokości określonej w stosunku do pierwotnej wartości przedmiotu sporu na podstawie § 6 pkt 4 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002r. w sprawie opłat za czynności adwokackie oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej z urzędu [Dz. U. Nr 163, poz. 1348 ze zm.) oraz kwota 17 zł uiszczona tytułem opłaty skarbowej od udzielonego adwokatowi pełnomocnictwa. Sąd wskazał, że ponieważ strona powodowa przegrała spór w całości, winna była zwrócić pozwanej całość poniesionych przez nią kosztów procesu.

Apelację od powyższego wyroku wniosła strona powodowa, zaskarżając go w całości. Strona skarżąca orzeczeniu temu zarzuciła mające wpływ na treść zaskarżonego wyroku naruszenie:

1) prawa procesowego, mianowicie art. 233 § 1 k.p.c. poprzez dokonanie dowolnej a nie swobodnej oceny dowodów i przyjęcie iż, strona powodowa nie udowodniła żądania co do zasady, jak i co do wysokości, podczas gdy powódka dokumentami prywatnymi zawierającym wyliczenie stanu zadłużenia dołączonych do pozwu wykazała, jaka wysokość opłat na poczet eksploatacji i utrzymania nieruchomości należna była za lokal zajmowany przez pozwanych, oraz poprzez odmowę przyznania walorami wiarygodnymi dokumentów prywatnych w postaci wykazów, zestawień, sald, celem wykazania operacji wpłat dokonywanych na poczet zadłużenia, jak i zaliczenia przysługujących nadpłat na poszczególne okresy rozliczeniowe, wyłącznie ze względu na fakt, iż pozwani w sprzeciwie podnieśli nie udowodnione twierdzenia, że rozliczenia te były nieprawidłowe w sytuacji gdy pozwani nie byli w stanie wskazać jakichkolwiek uchybień w tych wyliczeniach;

2) naruszenie prawa materialnego, mianowicie:

-art. 6 k.c. poprzez przyjęcie, że strona powodowa nie podołała ciążącemu na niej ciężarowi dowodowemu i nie wykazała w sposób wiarygodny wysokości i składników należnego za lokal zajmowany przez, pozwaną, podczas gdy powódka dokumentem zawierającym wyliczenie stanu zadłużenia dołączonym do pozwu wykazała, jaka wysokość opłat na poczet eksploatacji i utrzymania nieruchomości czynszu należna była za lokal zajmowany przez pozwanych;

-art. 124 § 1 k.c. poprzez niezastosowanie tego przepisu jako podstawę przerwania biegu terminu przedawnienia w zakresie w jakim pozwani na podstawie oświadczenia o uznaniu długu z dnia 15.07.2009 r. dokonywali płatności uznając nie wprost roszczenia powódki.

Wskazując na powyższe powódka wniosła o: uchylenie wyroku w całości i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania Sądowi I instancji; zasądzenie od pozwanych na jej rzecz kosztów procesu za obie instancje, w tym kosztów zastępstwa adwokackiego według norm przepisanych; ewentualnie o zmianę zaskarżanego wyroku poprzez uwzględnienie powództwa w całości oraz zasądzenie od pozwanych na jej rzecz kosztów procesu w tym kosztów zastępstwa adwokackiego według norm prawem przepisanych; zasądzenie od pozwanych na rzecz powódki kosztów procesu za drugą instancje, w tym kosztów zastępstwa adwokackiego według norm przepisanych.

W odpowiedzi na apelację pozwana A. W. wniosła o jej odrzucenie, a ewentualnie o jej oddalenie i zasądzenie od powoda na jej rzecz kosztów postępowania apelacyjnego.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Apelacja powódki jest niezasadna.

Pierwszej kolejności Sąd Okręgowy wskazuje, iż zapis zarządzenia Przewodniczącego Sądu Rejonowego rozpoznającego sprawę w składzie jednego sędziego dokonany w protokole rozprawy z dnia 12 grudnia 2013 r. „Przewodniczący stwierdza, iż rozstrzygnięcie sprawy wymaga wiadomości specjalnych z zakresu rachunkowości”, jednoznaczne wskazuje na to, że mimo niezachowanej formy postanowienia Sądu przewidzianej w przepisie przepisem art. 505 7k.k.p.c. wywołało skutek przewidziany w tym przepisie i nastąpiło rozpoznanie sprawy z pominięciem przepisów o postępowaniu uproszczonym. Dlatego też w takim trybie przeprowadzono postępowanie apelacyjne.

Wskazać również należy, iż w przedmiotowej sprawie nie zaistniały podstawy do odrzucenia apelacji powódki co do roszczenia przekraczającego 1217 złotych, a jedynie do usunięcia braków formalnych apelacji. W apelacji powódka wskazała bowiem wartość przedmiotu zaskarżenia 1217zł nie przystającą do zakresu zaskarżenia (w całości ) i wniosków apelacji (uwzględnienie powództwa o zapłatę 8.967,75zł w całości), jednocześnie uiściła opłatę 449 zł, która stanowi 5% od 8.968zł. W takim przypadku strona zobowiązywana jest do usunięcia w terminie zakreślonym przez Przewodniczącego składu Sądu braków formalnych apelacji pod rygorem odrzucenia i dopiero w przypadku bezskutecznego upływu terminu w oparciu o przepis art. 370 k.p.c. następuje odrzucenie apelacji. W niniejszej sprawie w zakreślonym terminie w piśmie z dnia 14 kwietnia 2014 r. pełnomocnik powódki usunął brak formalny apelacji wskazując wartość przedmiotu zaskarżenia 8.968 zł. informacje o jednostce

Przechodząc do właściwych rozważań wskazać należy, iż zdaniem Sądu Odwoławczego, Sąd I instancji przeprowadził postępowanie dowodowe w zakresie wystarczającym dla poczynienia ustaleń faktycznych mających wpływ na zastosowanie przepisów prawa materialnego. Zgromadzone w sprawie dowody poddał wszechstronnej, wnikliwej ocenie, ustalając prawidłowo stan faktyczny sprawy. Ocena dowodów przeprowadzona przez Sąd Rejonowy, zdaniem Sądu Okręgowego, odpowiada wymogom stawianym przez przepis art. 233 § 1 k.p.c., uwzględnia cały zgromadzony w sprawie materiał dowodowy i tym samym pozostaje pod ochroną wynikającą z powołanego przepisu. Nie nosi ona cech dowolności, co powoduje, iż zarzuty apelującej dotyczące naruszenia art. 233 § 1 k.p.c. nie zasługiwały na uwzględnienie.

Podkreślić przy tym należy, że skuteczne postawienie zarzutu naruszenia przez sąd przepisu art. 233 § 1 k.p.c. wymaga wykazania, że sąd uchybił zasadom logicznego rozumowania lub doświadczenia życiowego, to bowiem może być jedynie przeciwstawione uprawnieniu sądu do dokonywania swobodnej oceny dowodów. Nie jest natomiast wystarczające przekonanie o innej niż przyjął sąd wadze (doniosłości) poszczególnych dowodów i ich odmiennej ocenie niż ocena sądu. W niniejszej sprawie powódka nie wykazała, by Sąd I instancji naruszył powołane zasady logiki lub doświadczenia życiowego. Nie sposób dostrzec w treści uzasadnienia argumentów nielogicznych, sprzecznych z zasadami doświadczenia życiowego, czy będących przejawem niekonsekwencji Sądu. Dlatego też brak podstaw do uznania, iż Sąd Rejonowy dokonał oceny materiału dowodowego w sposób dowolny lub pobieżny.

Sąd Odwoławczy podziela ustalenia faktyczne poczynione przez Sąd I instancji i przyjmuje je za własne, bez ich ponownego przytaczania. Uznaje również za prawidłową wywiedzioną na ich podstawie ocenę prawną, z uwzględnieniem uwag poczynionych poniżej.

Powódka w rozpatrywanej sprawie wystąpiła wobec pozwanych z roszczeniem o zapłatę upatrując jego podstaw w stosunku zobowiązaniowym wynikającym z art. 4 ust. 1 i 1 1 ustawy z dnia 15 grudnia 2000 r. o spółdzielniach mieszkaniowych (Dz.U. z 2003 r. nr 119, poz. 1116 ze zm.). Zgodnie z art. 4 ust. 1 członkowie spółdzielni, którym przysługują spółdzielcze prawa do lokali, są obowiązani uczestniczyć w pokrywaniu kosztów związanych z eksploatacją i utrzymaniem nieruchomości w częściach przypadających na ich lokale, eksploatacją i utrzymaniem nieruchomości stanowiących mienie spółdzielni przez uiszczanie opłat zgodnie z postanowieniami statutu. Dalej w myśl ust. 1 1 osoby niebędące członkami spółdzielni, którym przysługują spółdzielcze własnościowe prawa do lokali, są obowiązane uczestniczyć w pokrywaniu kosztów związanych z eksploatacją i utrzymaniem nieruchomości w częściach przypadających na ich lokale, eksploatacją i utrzymaniem nieruchomości stanowiących mienie spółdzielni przez uiszczanie opłat na takich samych zasadach, jak członkowie spółdzielni, z zastrzeżeniem art. 5 .

Z art. 6 k.c. wynika, że ciężar udowodnienia faktu spoczywa na osobie, która z faktu tego wywodzi skutki prawne. Przepis ten rozstrzyga zatem na kim, w razie sporu między stronami stosunku cywilnoprawnego, spoczywa obowiązek udowodnienia faktów mających istotne znaczenie dla rozstrzygnięcia sprawy. Pozostaje on w ścisłym związku i tłumaczony jest w powiązaniu z przepisami kodeksu postępowania cywilnego normującymi reguły dowodzenia. W myśl art. 232 k.p.c. strony są obowiązane wskazywać dowody dla stwierdzenia faktów, z których wywodzą skutki prawne.

Uwzględniając powyższe unormowanie Sąd Okręgowy wskazuje, iż w kontekście roszczenia powódki jednym z faktów mającym istotne znaczenie dla rozstrzygnięcia sprawy była wysokości opłat, o których mowa w art. 4 ust. 1 i 1 1 wymienionej ustawy, a które powinni pokryć pozwani, lecz tego nie uczynili. Z wymienionego faktu jako przesłanki zasadności roszczenia powódki wywodziła ona skutki prawne. Oznacza to, iż ciężar udowodnienia tych faktów spoczywał na powódce, która dla jego stwierdzenia winna wskazywać dowody.

Po analizie twierdzeń powódki oraz zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego Sąd Odwoławczy doszedł do przekonania, iż Sąd Rejonowy słusznie przyjął, że powódka nie sprostała powyższemu obowiązkowi procesowemu.

W pozwie powódka podnosiła, iż jej roszczenie wynosi łącznie 8.967,75 zł, na które składa się kwota 6.944,82 zł roszczenia głównego za okres od października 2008 r. do lipca 2011 r. z tytułu czynszu i niedopłat za centralne ogrzewanie i ciepłą wodę oraz kwota 2.022,93 zł z tytułu skapitalizowanych odsetek. W uzasadnieniu pozwu podała ona równocześnie, iż pozwani w spornym okresie dokonywali wpłat, które widoczne są w wykazie zadłużenia lokalu i że zostały one zaksięgowane w miesiącu ich otrzymania na opłaty bieżące, a w części przekraczającej opłaty bieżące spowodowały obniżenie zadłużenia.

Pozwani w sprzeciwie od nakazu zapłaty w postępowaniu upominawczym zakwestionowali roszczenie pozwu wnosząc o oddalenie powództwa, twierdząc, iż należność główna została przez nich spłacona w całości, na co przedstawili stosowne dowody wpłat.

Wobec takiego stanowiska powódka wskazała, iż dokonane przez pozwanych wpłaty zaliczyła na poczet innych wcześniej wymagalnych zobowiązań. Ostatecznie w piśmie z dnia 6 sierpnia 2013 r. podała, iż w okresach od sierpnia 2009 r. do lutego 2010 r.; od kwietnia 2010 r. do grudnia 2010 r. oraz od marca 2011 r. do L. 2011 r. opłaty dokonywane były na bieżąco. Nadto na poczet bieżącego czynszu zaliczono: w marcu 2010 r. – 347,45 zł, w styczniu 2011 r. - 704,05 zł, w lutym 2011 r. -695,20zł. podano, iż zaległość czynszowa w kwocie 6895,46zł powstała od października 2008r. do lipca 2009 r. oraz w listopadzie 2009r. - 25,93zł, w marcu 2010r. – 330,07zł, w listopadzie 2010 r. – 631,68zł, w styczniu 2011 r. 1,13 zł, w lutym 2011 r. – 1,13zł, w marcu 2011 r. 21,17zł. Nadto powódka wyjaśniła, iż wpłaty pozwanych dokonane w okresie od listopada 2008 r. do lipca 2009r. w łącznej kwocie 6.895,46 zł zaliczone zostały na zaległości z tytułu rozliczenia za okres grzewczy 2002/2003, 2003/2004, (...), niedopłaty za wodę wrzesień i grudzień 2003 r. oraz marzec 2004 r. i część zaległości objętej ugodą z dnia 20 maja 2003r. Wskazać jednak należy, iż w aktach sprawy brak dowodów potwierdzających, iż należności w takiej wysokości powódce przysługiwały, zarówno co do zasady, jak i co do wysokości. Jest to też pierwsze pismo, w którym powódka podniosła, iż dokonała tego rodzaju zaliczeń. W ocenie Sądu Odwoławczego powódka nie przedstawiła w tym zakresie takiego materiału dowodowego, który pozwoliłby uznać za udowodnione jej twierdzenia. Przedstawione zaś przez powódkę dokumenty w postaci wykazów, zestawień, sald pozwanych i zeznania świadka A. S. dotyczyły innych okresów i nie były dostateczne dla poczynienia ustaleń faktycznych pozwalających na weryfikację prawidłowości zaliczenia wpłat pozwanych dokonywanych w spornym okresie na poczet należności wcześniejszych.

Sąd Okręgowy nie podziela stanowiska Sądu Rejonowego, iż w niniejszej sprawie co do zasady niezbędne dla udowodnienia roszczenia pozwu było przeprowadzenie dowodu z opinii biegłego z zakresu rachunkowości. Ocena konieczności przeprowadzenia takiego dowodu zaistniałaby dopiero w sytuacji gdyby Sąd Rejonowy posiadał materiał źródłowy w postaci pełnej dokumentacji dotyczącej wysokości opłat za lokal pozwanych, dokonanych przez nich wpłat, uzgodnień stron co do ewentualnej spłaty zaległości, począwszy od pierwszych zaległości, na które dokonano zaliczenia. Wówczas jeśli obszerność przedstawionego materiału dowodowego, stopień skomplikowania niezbędnych działań rachunkowych przekraczałaby możliwości Sądu, przeprowadzenie dowodu z opinii biegłego posiadającego wiadomości specjalne z zakresu rachunkowości byłoby uzasadnione. Opinia biegłego ma bowiem na celu ułatwienie sądowi należytą ocenę zebranego materiału dowodowego wtedy, gdy potrzebne są do tego wiadomości specjalne (por. postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 7 listopada 2000 r., sygn. akt I CKN 1170/98, OSNC 2001/4/64). W niniejszej sprawie wobec braku dokumentacji źródłowej w tym zakresie, zbędnym jest rozważanie przeprowadzenia dowodu z opinii biegłego z zakresu rachunkowości, albowiem dołączony do akt materiał dowodowy jest niepełny i nie pozwala na sporządzenie miarodajnej i rzetelnej opinii. Tym samym stanowisko apelującej, iż do wykazania zasadności jej roszczenia niecelowym było przeprowadzenie dowodu z opinii biegłego jest trafne, ale z innych niż podniesione przez nią w apelacji i nie mogło ono spowodować zmiany zaskarżonego orzeczenia.

Przechodząc dalej Sąd Okręgowy stwierdza, iż nie jest również zasadny zarzut apelującej naruszenia art. 124 § 1 k.c. poprzez niezastosowanie tego przepisu, jako podstawę przerwania biegu terminu przedawnienia, w zakresie w jakim pozwani na podstawie oświadczenia o uznaniu długu z dnia 15 lipca 2009 r. dokonywali płatności uznając nie wprost roszczenia powódki. Z art. 123 § 1 pkt 1 k.c. wynika, że bieg przedawnienia przerywa się także przez uznanie roszczenia przez osobę, przeciwko której roszczenie przysługuje. W ocenie Sądu orzekającego Sąd Rejonowy prawidłowo uznał, iż z treści tego pisma (k. 23) nie wynika, że pozwana uznała należność dochodzoną przez powódkę w niniejszej sprawie. Nie wiadomo bowiem jakiego konkretnie świadczenia dotyczy kwota 7.400 zł, a kwestia ta winna być jasno sprecyzowana, aby odnieść ją do zakresu dochodzonego w niniejszej sprawie roszczenia. W tej sytuacji nie doszło do przerwania biegu terminu przedawnienia dochodzonych w niniejszej sprawie roszczeń okresowych powódki. Zgodnie z art. 118 k.c. jeżeli przepis szczególny nie stanowi inaczej, termin przedawnienia wynosi lat dziesięć, a dla roszczeń o świadczenia okresowe oraz roszczeń związanych z prowadzeniem działalności gospodarczej - trzy lata. Wobec powyższego dochodzone roszczenia powódki, w tym tytułem skapitalizowanych odsetek, jedynie za okres 3 lat wstecz od chwili wniesienia pozwu nie są przedawnione. Z art. 117 § 2 k.c. wynika, że po upływie terminu przedawnienia ten, przeciwko komu przysługuje roszczenie, może uchylić się od jego zaspokojenia, chyba że zrzeka się korzystania z zarzutu przedawnienia. Jednakże zrzeczenie się zarzutu przedawnienia przed upływem terminu jest nieważne. Dlatego też strona pozwana mogła uchylić się od zaspokojenia przedawnionych roszczeń.

W następstwie powyższego Sąd Rejonowy słusznie przyjął, iż przedmiotowe roszczenie powódki jest niezasadne. Zatem nie było podstaw do wzruszenia zaskarżonego wyroku.

W świetle powyższych rozważań Sąd Odwoławczy na podstawie art. 385 k.p.c. orzekł jak w punkcie 1. sentencji wyroku.

O kosztach postępowania apelacyjnego orzeczono w punkcie 2. sentencji wyroku na podstawie o art. 108 § 1 k.p.c. w zw. z art. 98 § 1 i 3 k.p.c. Z art. 108 § 1 k.p.c. wynika, że sąd rozstrzyga o kosztach w każdym orzeczeniu kończącym sprawę w instancji. Zgodnie z art. 98 § 1 k.p.c. strona przegrywająca sprawę obowiązana jest zwrócić przeciwnikowi na jego żądanie koszty niezbędne do celowego dochodzenia praw i celowej obrony (koszty procesu). Cytowany przepis wyraża podstawową zasadę rozstrzygania o kosztach postępowania - odpowiedzialności za jego wynik. Mając powyższe unormowanie na względzie Sąd Okręgowy wskazuje, iż w rozpatrywanej sprawie apelacja powoda okazała się w całości niezasadna, a więc to on jest w rozumieniu art. 98 § 1 k.p.c. stroną przegrywającą sprawę w postępowaniu apelacyjnym. Zatem wobec złożonego przez pozwaną A. W. żądania zwrotu kosztów tego postępowania, to powód winien zwrócić jej przedmiotowe koszty. Na koszty te złożyło się wyłącznie wynagrodzenie reprezentującego pozwaną A. W. adwokata w wysokości 600 zł, które przy uwzględnieniu wartości przedmiotu zaskarżenia, zostało ustalone na podstawie § 2 ust. 1 i 2, § 6 pkt 4 oraz § 13 ust. 1 pkt 1 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002 r. w sprawie opłat za czynności adwokackie oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej z urzędu (j.t. Dz.U. z 2013 r. poz. 461).

SSO Agnieszka Bednarek-Moraś SSO Mariola Wojtkiewicz SSO Sławomir Krajewski