Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt VI A Ca 416/13

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 22 października 2013 r.

Sąd Apelacyjny w Warszawie VI Wydział Cywilny w składzie:

Przewodniczący - Sędzia SA– Maciej Kowalski

Sędzia SA– Agata Zając

Sędzia SO del. – Marcin Strobel (spr.)

Protokolant: sekr. sądowy Katarzyna Kędzierska

po rozpoznaniu w dniu 22 października 2013r. w Warszawie

na rozprawie

sprawy z powództwa Prezesa Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów

przeciwko (...) S.A. w W.

o uznanie postanowienia wzorca umowy za niedozwolone

na skutek apelacji powoda

od wyroku Sądu Okręgowego w Warszawie – Sądu Ochrony Konkurencji i Konsumentów

z dnia 16 stycznia 2013 r., sygn. akt XVII AmC 5453/11

I.  zmienia zaskarżony wyroku w punktach drugim i trzecim w ten sposób, że nadaje im następującą treść:

„2. uznaje za niedozwolone i zakazuje stosowania w obrocie z konsumentami postanowienia wzorca umowy o treści: „Nie później niż trzy Okresy Rozliczeniowe przed upływem Okresu Podstawowego (lub odpowiednio danego Okresu Dodatkowego), Abonent jest uprawniony do złożenia oświadczenia na piśmie, iż wyraża wolę, aby Umowa Abonencka wygasła z ostatnim dniem Okresu Podstawowego (lub odpowiednio danego Okresu Dodatkowego).”

3. zasądza od (...) S.A. w W. na rzecz Prezesa Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów kwotę 360 (trzysta sześćdziesiąt) złotych tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego.”

II. zasądza od (...) S.A. w W. na rzecz Prezesa Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów kwotę 60 (sześćdziesiąt) złotych tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego w postępowaniu apelacyjnym.

Sygn. akt. VI ACa 416/13

UZASADNIENIE

W pozwie z dnia 30 września 2011 r. skierowanym przeciwko (...) S.A. z siedziba w W., Prezes Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów wnosił o:

I. uznanie za niedozwolone i zakazanie wykorzystywania w obrocie z konsumentami:

- postanowienia umownego zawartego w Regulaminie świadczenia usług, stosowanym przez (...) S.A. z siedzibą w W. o treści: ,,W przypadku rozwiązania bądź wygaśnięcia Umowy Abonenckiej, Abonent jest zobowiązany do zwrotu, na własny koszt i ryzyko, udostępnionego mu Urządzenia Dekodującego i Karty w terminie do 30 (trzydziestu) dni od rozwiązania/wygaśnięcia Umowy Abonenckiej, na adres (...): ul. (...), W., chyba, że (...) wskaże inne dodatkowe miejsce zwrotu.”;

- postanowienia umownego zawartego we wzorze umowy abonenckiej stosowanym przez (...) S.A. z siedzibą w W. o treści: ,,Nie później niż trzy Okresy Rozliczeniowe przed upływem Okresu Podstawowego (lub odpowiednio danego Okresu Dodatkowego), Abonent jest uprawniony do złożenia oświadczenia na piśmie, iż wyraża wolę, aby Umowa Abonencka wygasła z ostatnim dniem Okresu Podstawowego (lub odpowiednio danego Okresu Dodatkowego)”,

II. zasądzenie od pozwanej na rzecz powoda kosztów zastępstwa procesowego, według norm przepisanych.

W odpowiedzi na pozew z dnia 3 listopada 2011 r. (...) S.A. z siedziba w W. wnosił o oddalenie powództwa i zasądzenie od powoda na rzecz pozwanego kosztów postępowania, według norm przepisanych.

Wyrokiem z dnia 16 stycznia 2013 r. Sąd Okręgowy w Warszawie - Sąd Ochrony Konkurencji i Konsumentów, uznał za niedozwolone i zakazał pozwanemu wykorzystywania w obrocie z konsumentami postanowienia wzorca umowy o treści:

"W przypadku rozwiązania bądź wygaśnięcia Umowy Abonenckiej, Abonent jest zobowiązany do zwrotu, na własny koszt i ryzyko, udostępnionego mu Urządzenia Dekodującego i Karty w terminie do 30 (trzydziestu) dni od rozwiązania/wygaśnięcia Umowy Abonenckiej na adres (...) (...), chyba, że (...) wskaże inne dodatkowe miejsce zwrotu.", oddalając powództwo w pozostałym zakresie i znosząc wzajemnie koszty postępowania pomiędzy stronami. Jednocześnie zaś nakazał pobrać od pozwanego na rzecz Skarbu Państwa kwotę 600,00 zł tytułem nieuiszczonej opłaty od pozwu i zarządził publikację prawomocnego wyroku w Monitorze Sądowym i Gospodarczym na koszt strony pozwanej.

Powołany wyżej wyrok zapadł w oparciu o następujące ustalenia faktyczne:

Pozwany prowadzi działalność gospodarczą polegającą na świadczeniu usługi dostępu do programów telewizji cyfrowej. W ramach tej działalności opracował i posługiwał się w obrocie prawnym z konsumentami dokumentem o nazwie - "Regulamin świadczenia usług". Regulamin ten zawierał między innymi pierwsze z kwestionowanych w pozwie postanowień o treści: „W przypadku rozwiązania bądź wygaśnięcia Umowy Abonenckiej, Abonent jest zobowiązany do zwrotu, na własny koszt i ryzyko, udostępnionego mu Urządzenia Dekodującego i Karty w terminie 30 (trzydziestu) dni od rozwiązania/wygaśnięcia Umowy Abonenckiej na adres(...): ul. (...), W., chyba, że (...) wskaże inne dodatkowe miejsce zwrotu".

Zdaniem Sądu Okręgowego brak było natomiast podstaw do ustalenia, iż pozwany, w obrocie konsumenckim stosował wzorzec określony, jako Umowa Abonencka, zawierający drugie z ze wskazanych w pozwie postanowień. Powód nie wykazał, bowiem tego rodzaju okoliczności, a nadto nie wykazał, aby pozwany stosował go w terminie, o którym mowa w art. 479(39) k.p.c. Dołączona do pozwu kopia umowy, jest bowiem niekompletna i uniemożliwia ustalenie jej treści, a w szczególności nazwy i rodzaju usługi, które miałyby być świadczone w oparciu o jej postanowienia. W konsekwencji zdaniem Sądu Okręgowego z braku takiego dowodu, należało uznać, iż pozwany nie stosował wzorca o nazwie ,,Umowa Abonencka”, a co za tym idzie brak było podstaw do uznania zakwestionowanego postanowienia wzorca, za niedozwolony i zakazania jego stosowania w obrocie z konsumentami.

W tak ustalonym stanie faktycznym Sąd Okręgowy zważył, iż z uwagi na brak odrębnych przesłanek abuzywności postanowień wzorca, możliwa jest rozszerzająca, funkcjonalna wykładnia art. 385(1) k.c., w celu sformułowania materialnych kryteriów oceny (przesłanek), abuzywności postanowienia wzorca.

Z uwagi na abstrakcyjny charakter tej oceny, nie może mieć jednak do niej zastosowania wskazana w w/w przepisie przesłanka braku indywidualnego uzgodnienia postanowienia wzorca z konsumentem.

Dla uznania postanowienia wzorca za niedozwolone, poprzez odwołanie się do przesłanek zawartych w w/w przepisie, konieczne jest, zatem stwierdzenie:

- ukształtowania praw i obowiązków konsumenta w sposób sprzeczny z dobrymi obyczajami,

- ukształtowania praw i obowiązków konsumenta w sposób rażąco naruszający jego interesy,

- wyłączenie spod zakresu tej oceny, głównych świadczeń stron.

Zdaniem Sądu Okręgowego pierwsze z kwestionowanych postanowień niewątpliwie nie dotyczy świadczeń głównych, albowiem te, w odniesieniu do pozwanego, obejmują zapewnienie abonentowi możliwości odbioru sygnału telewizyjnego, zaś w odniesieniu do abonenta obowiązek wnoszenia opłat za jego udostępnienie.

Oceniając zgodność w/w postanowienia wzorca z dobrymi obyczajami Sąd Okręgowy wskazał, iż jest ono nadmiernie uciążliwe dla klienta (abonenta) i jako takie sprzeczne z dobrymi obyczajami. Wykorzystuje ono, bowiem pozycję dominującą pozwanego, wprowadzając bardziej uciążliwy dla abonenta obowiązek zwrotu wykorzystywanego urządzenia, który nie jest zbieżny z procedurą jego odbioru po podpisaniu umowy. Zapisy umowy powinny być dostosowane do różnych sytuacji, tak by umożliwiać wybór dogodnego sposobu zwrotu, a nie narzucać wyłącznie jednego rozwiązania, które wiąże się dla konsumenta z nadmierną uciążliwością. Zapis taki powinien być jak najkorzystniejszy dla konsumenta, nie sankcjonując błędnego czy spóźnionego dostarczenia urządzenia, karą umowną, którą de facto jest potrącenie wpłaconej uprzednio zaliczki.

Oceniając stopień naruszenia interesów konsumentów Sąd Okręgowy wskazał, natomiast, że naruszenie to, aby było rażące, musi być doniosłe czy też znaczące. Natomiast interesy konsumenta należy rozumieć szeroko, nie tylko jako interes ekonomiczny, ale również każdy inny, chociażby niewymierny. Przy badaniu stopnia naruszenia interesów konsumenta należy stosować przy tym nie tylko kryteria obiektywne (np. wielkość poniesionych czy grożących mu strat), lecz również względy subiektywne związane bądź to z przedsiębiorcą (np. renomowana firma), bądź to z konsumentem (np. seniorzy, dzieci).

Zdaniem Sądu Okręgowego, w odniesieniu do pierwszego z kwestionowanych wzorców, naruszenie interesów konsumentów przejawia się głównie w sferze ekonomicznej. Poprzez zastosowanie kwestionowanego zapisu konsument, w tym również ten zamieszkujący poza miejscem siedziby przedsiębiorcy, zmuszony zostaje do wysłania urządzeń pocztą lub kurierem na wskazany przez pozwanego adres i pozbawiony jest możliwości skontrolowania oceny technicznej zdawanego sprzętu. W przypadku uznania przez przedsiębiorcę, iż konsument uchybił terminowi do zwrotu, bądź dostarczony przez niego sprzęt nie jest sprawny, zostanie on obciążony finansowo poprzez potrącenie wpłaconej uprzednio zaliczki.

W konsekwencji zdaniem Sądu Okręgowego zastosowanie zaskarżonej klauzuli może prowadzić do naruszenia interesów ekonomicznych konsumenta.

Na konsumenta nakładany jest obowiązek zwrotu udostępnionego mu sprzętu w miejscu wskazanym przez pozwanego (w siedzibie przedsiębiorcy), bądź innym dodatkowym miejscu, chociaż pozwany prowadzi działalność gospodarczą na terenie całego kraju, zawierając umowy z konsumentami w autoryzowanych punktach sprzedaży, gdzie konsument odbiera powierzany mu sprzęt. Pozwany nie przewiduje natomiast możliwości zwrotu sprzętu w takich samych lub podobnych okolicznościach. Powyższe postanowienie narusza równowagę świadczeń stron i naraża konsumenta na nadmierne koszty związane ze zwrotem sprzętu, uniemożliwiając mu ocenę kontroli stanu technicznego zdawanego sprzętu, dokonywanej przez przedsiębiorcę. Tym samym konsument ponosi ryzyko uszkodzenia bądź zaginięcia sprzętu w procesie jego przesyłki i może zostać obciążony finansowo z powodu wystąpienia takiego ryzyka. Pozwany nie ma, bowiem obowiązku zwrotu wpłaconej przez konsumenta kaucji, jeżeli nie zwrócono dekodera, we wskazanym terminie, lub zwrócono uszkodzony dekoder, a nadto prawo do dochodzenia odszkodowania na zasadach ogólnych.

W ocenie Sądu Okręgowego, adekwatnym postanowieniem umownym, byłoby uzależnienie zwrotu kaucji od zwrotu dekodera.

Z uwagi na powyższe okoliczności w/w wzorzec kształtuje prawa i obowiązki konsumenta w sposób sprzeczny z dobrymi obyczajami, rażąco naruszając jego interesy, a co za tym idzie jest niedozwolony.

Odnosząc się do drugiego z zakwestionowanych postanowień Sąd Okręgowy uznał, iż powód nie wykazał faktu stosowania przez pozwanego wzorca z kwestionowanym zapisem, w terminie określonym w art. 479 (39) k.p.c., co nie pozwala uznać go za niedozwolony, wobec braku wykazania stosowania wzorca w w/w terminie.

Niemniej jednak w uzasadnieniu zaskarżonego wyroku dokonał jego oceny przez pryzmat jego abuzywności.

Prezentując tego rodzaju ocenę stwierdził, iż jest on sprzeczny z dobrym obyczajem albowiem okres przewidziany na wyrażenie woli kontynuowania umowy, nie jest uzasadniony czynnościami podejmowanymi przez przedsiębiorcę zmierzającymi do jej zakończenia. W ocenie Sądu Okręgowego konsument powinien mieć swobodę w zakresie złożenia oświadczenia woli o odmowie kontynuowania umowy, po upływie okresu, na jaki została zawarta. Uchybienie narzuconemu przez przedsiębiorcę terminowi nie powinno skutkować nadmiernymi uciążliwościami dla konsumenta, takimi jak przedłużenie umowy na czas określony. Takie przedłużanie powoduje dla konsumenta dolegliwości finansowe, albowiem musi on opłacać abonament za usługę przez kolejne okresy rozliczeniowe, co stanowi naruszenie jego interesów ekonomicznych.

W powyższym wypadku gdyby uznać fakt stosowania wzorca „Umowa Abonencka", we wskazanym w przepisie art. 479 (39) k.p.c. terminie, kwestionowane postanowienie wzorca należałoby uznać zdaniem Sądu Okręgowego za niedozwolone.

Mając na uwadze powyższe rozważania Sąd Okręgowy uznał za niedozwolone pierwsze z kwestionowanych postanowień i zakazał jego stosowania w umowach z konsumentami oraz oddalił powództwo w odniesieniu do drugiego z nich, nakazując jednocześnie publikację prawomocnego wyroku w Monitorze Sądowym i Gospodarczym, na koszt strony pozwanej.

Mając na uwadze fakt, iż żądania stron zostały jedynie częściowo uwzględnione, Sąd Okręgowy, w oparciu o przepis art. 100 k.p.c., wzajemnie zniósł koszty postępowania pomiędzy jego stronami.

Apelację od powołanego wyżej wyroku wywiódł powód zaskarżając go, w części oddalającej powództwo.

Zaskarżonemu wyrokowi zarzucił:

I. naruszenie przepisów prawa materialnego, a mianowicie art. 6 k.c. w związku art. 385 k.c. i 232 oraz 479 (39) k.p.c. przez ich błędną wykładnię i niewłaściwe zastosowanie, polegające na przyjęciu, że ciężar dowodu, w zakresie faktu zaniechania stosowania przez pozwanego kwestionowanego postanowienia wzorca umowy, wskazanego w pozwie spoczywał na powodzie, gdy tymczasem to pozwany wywodzi skutki prawne z faktu zaniechania jego stosowania;

II. błąd w ustaleniach faktycznych, polegający na przyjęciu, że pozwany zaniechał stosowania kwestionowanego postanowienia wzorca umowy, wskazanego w pozwie, w terminie określonym w art. 479 (39) k.p.c.

Wskazując na powyższe zarzuty powód wnosił o zmianę zaskarżonego wyroku w części dotyczącej pkt. 2, poprzez uznanie za niedozwolone i zakazanie wykorzystywania w obrocie z konsumentami, postanowienia umownego zawartego we wzorze umowy abonenckiej, stosowanym przez (...) S.A. z siedzibą w W., o wskazanej w pozwie treści oraz o zasądzenie od pozwanego na rzecz powoda kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych, ewentualnie zaś o uchylenie zaskarżonego wyroku, w w/w części i przekazanie sprawy sądowi I instancji do ponownego rozpatrzenia przy uwzględnieniu kosztów postępowania odwoławczego.

Ponadto powód wnosił o dopuszczenie dowodu z umowy abonenckiej z dnia 10 sierpnia 2012 r. zawartej pomiędzy pozwanym a konsumentem, na okoliczność stosowania przez pozwanego wzorca kwestionowanego postanowienia umownego, po dniu wniesienia powództwa.

W odpowiedzi na apelację powoda, pozwany wnosił o jej oddalenie w całości i zasądzenie od powoda na rzecz pozwanego kosztów postępowania apelacyjnego według norm przepisanych oraz o oddalenie zgłoszonego przez powoda wniosku dowodowego.

Sąd Apelacyjny zważył, co następuje:

Apelacja powoda, w zakresie, w jakim zmierza do zamiany zaskarżonego orzeczenia, jest uzasadniona i zasługuje na uwzględnienie.

Odnosząc się do powołanych w niej zarzutów, za zasadny uznać należy zarzut naruszenia przepisów regulujących rozkład ciężaru dowodu w postępowaniu cywilnym, w wyniku czego, Sąd I instancji dokonał błędnych ustaleń faktycznych, rzutujących na prawidłowość wydanego w niniejszej sprawie wyroku.

Wbrew jednak twierdzeniom apelującego, zarzut ten w istocie odnosi się do naruszenia przepisów prawa procesowego, do domeny którego należą reguły dowodzenia w procesie cywilnym. Oceny tej nie zmienia fakt zawarcia części przepisów regulujących rozkład ciężaru dowodu, pośród innych przepisów prawa materialnego, tak jak to ma miejsce w odniesieniu do art. 6 k.c.

Przechodząc do oceny tego zarzutu zważyć należy, iż powód już w pozwie wskazywał na fakt stosowania przez pozwanego postanowienia wzorca umowy o treści: ,,Nie później niż trzy Okresy Rozliczeniowe przed upływem Okresu Podstawowego (lub odpowiednio danego Okresu Dodatkowego), Abonent jest uprawniony do złożenia oświadczenia na piśmie, iż wyraża wolę, aby Umowa Abonencka wygasła z ostatnim dniem Okresu Podstawowego (lub odpowiednio danego Okresu Dodatkowego)”, powołując na dowód tego rodzaju działania, fragment umowy abonenckiej dołączonej do pozwu, czemu pozwany nie zaprzeczył w odpowiedzi na pozew, ograniczając się do stwierdzenia, iż powołane w pozwie okoliczności nie zostały przez powoda udowodnione. Tym samym uznać należy, iż skutecznie nie zaprzeczył on tego rodzaju twierdzeniom, nie wypowiadając się w tym przedmiocie. W powyższych okolicznościach brak było zatem podstaw do twierdzenia, iż na powodzie spoczywał obowiązek wykazania stosowania wzorca w terminie wskazanym w art. 479 (39) k.p.c.

Takiego obowiązku, po stronie powoda, nie stwarzał również sam fakt zanegowania przez pozwanego, w dalszym toku procesu, stosowania kwestionowanego postanowienia wzorca umowy (patrz oświadczenie pełnomocnika pozwanego k 196 akt), w okresie sześciu miesięcy poprzedzających wytoczenie powództwa w niniejszej sprawie. To na pozwanym, jako podmiocie, wywodzącym z tego rodzaju okoliczności skutki prawne, w postaci żądania oddalenia powództwa, spoczywał bowiem, zgodnie z art. 6 k.c., w związku z art. 3 i 232 k.p.c., obowiązek ich wykazania.

Fakt niestosowania, czy zaniechania stosowania przez pozwanego, na sześć miesięcy przed wytoczeniem powództwa, kwestionowanego postanowienia wzorca umowy, pomimo wykazania na podstawie fragmentu dołączonej do akt umowy, iż tego rodzaju wzorzec był stosowany w umowach z konsumentami, rodził bowiem dla pozwanego skutek niweczący powództwo, zgodnie z art. 479 (39) k.p.c. Ciężar dowodu, w znaczeniu materialnym, spoczywał zatem, zgodnie z powołana powyżej regulacją, na pozwanym, który obowiązkowi temu nie sprostał.

Tak pojmowany ciężar dowodu nie może być, bowiem rozumiany w ten sposób, że obciąża on zawsze, bez względu na okoliczności sprawy, powoda (patrz tak Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 23 lipca 2009 r. II PK 30/09 – Lex nr 533040), lecz w zależności do okoliczności, winien on spoczywać na tej stronie, która z powołanego faktu wywodzi określone skutki prawne.

W niniejszej sprawie, fakt niestosowania, czy zaniechania stosowania kwestionowanego postanowienia wzorca umowy, w okresie ponad 6 miesięcy poprzedzającym powództwo, jako fakt niweczący żądanie pozwu winien być zatem wykazany przez pozwanego, który właśnie z tego powodu domagał się jego oddalenia.

Takie stanowisko prezentowane jest przy tym zarówno w doktrynie (patrz ,,Nieuczciwe klauzule w prawie umów konsumenckich” pod red. E. Łętowskiej, strona 31-32, Wydawnictwo C.H. Beck, Warszawa 2005 r.), jak i orzecznictwie (patrz tak Sąd Apelacyjny w Warszawie w uzasadnieniu wyroku z dnia 24 września 2010 r. VI ACa 140/10 - Lex 927231 oraz w uzasadnieniu wyroku z dnia 30 listopada 2004 r. VI ACa 399/04 – OSA 2006/2/5).

Mając powyższe na uwadze, stwierdzić należy, iż Sąd I instancji błędnie założył, na powodzie spoczywał ciężar wykazania stosowania kwestionowanego postanowienia wzorca umowy, na sześć miesięcy przed wytoczeniem powództwa, w związku z zaprzeczeniem stosowania wzorca, wyartykułowanym przez pełnomocnika pozwanego.

Wynikiem tego rodzaju błędnych założeń była konstatacja o braku stosowania przez pozwanego kwestionowanego postanowienia wzorca, a co za tym idzie, błąd w ustaleniach faktycznych, rzutujących na zasadność zapadłego w niniejszej sprawie rozstrzygnięcia. W konsekwencji, bowiem posiadając dowód stosowania przedmiotowego postanowienia wzorca, w obrocie z konsumentami, w postaci części umowy dołączonej do pozwu, który nie został skutecznie zakwestionowany przez pozwanego, powołującego się na zarzut niweczący powództwo, Sąd wadliwie przyjął, iż nie przedstawiając dowodów zmierzających do obalenia tego zarzutu, powód nie udowodnił przesłanek żądania.

Wbrew twierdzeniom apelującego, treścią ustaleń Sądu I instancji nie było jednak ustalenie, iż pozwany zaprzestał stosowania przedmiotowego postanowienia wzorca umowy, lecz błędne ustalenie, iż ten takiego wzorca w ogóle nie stosował.

W świetle powyższych rozważań oraz opisanych powyżej okoliczności, dotyczących postępowania dowodowego, uznać należy, iż w/w wzorzec był stosowany przez pozwanego, a ten pomimo podniesionego zarzutu, iż go nie stosuje i nie stosował go na sześć miesięcy przed wniesieniem powództwa, nie udowodnił tego rodzaju okoliczności faktycznych, choć jak to już wyżej wskazano, to właśnie na nim spoczywał ciężar dowodu.

Zdaniem Sądu Apelacyjnego, ustalenia Sąd I instancji, w powołanym wyżej zakresie, uznać należało zatem za nieprawidłowe, jako oparte na błędnych założenia dotyczących rozkładu ciężaru dowodu, dokonując odmiennych ustaleń, wedle których pozwany stosował kwestionowane postanowienie wzorca, w umowach zawieranych z konsumentami, nie wykazując skutecznie i zaprzestał jego stosowania, na sześć miesięcy przed wniesieniem powództwa, czy też, iż w ogóle nie stosował tego rodzaju postanowienia wzorca.

W opisanych wyżej okolicznościach oddaleniu podlegał zgłoszony przez powoda w postępowaniu apelacyjnym wniosek, o dopuszczenie dowodu z kolejnej umowy, zawartej przez pozwanego z konsumentem, zawierającej kwestionowane postanowienie wzorca, na okoliczność jego stosowania przed wniesieniem powództwa, skoro to na pozwanym spoczywał ciężar wykazania w/w okoliczności faktycznych.

Wskazać również należy, iż powód nie wykazał, aby powyższy dowód nie mógł być powołany w postępowaniu przed Sądem I instancji, lub by potrzeba jego powołania powstała na późniejszym etapie postępowania.

W dalszej kolejności wskazać należy, iż pomimo w/w naruszenia przepisów, dotyczących postępowania dowodowego, a w jego wyniku błędnych ustaleń, co do niestosowania przedmiotowego wzorca przez pozwanego, a w konsekwencji oddalenia powództwa w tym zakresie, Sąd I instancji dokonał prawidłowych ustaleń, co do oceny jego abuzywności.

W uzasadnieniu zaskarżonego orzeczenia słusznie wskazano bowiem, iż z uwagi na brak odrębnych przesłanek oceny abuzywności postanowienia wzorca umowy, do takiej oceny należy stosować rozszerzającą wykładnię przesłanek abuzywności przewidzianych dla niedozwolonych postanowień umownych w art. 385 (1) k.c., z uwzględnieniem odmiennego charakteru oceny, będącej kontrolą o abstrakcyjnym charakterze (patrz tak Sąd Najwyższy w uzasadnieniu w wyroku z dnia 19 marca 2007 r. III SK 21/06, OSNP 2008/11-12/181). Ta zaś polega na badaniu treści postanowień wzorca umowy, w oderwaniu od konkretnego stosunku umownego i jest dokonywania niezależnie od tego, czy do zawarcia umowy z wykorzystaniem w/w wzorca doszło. Przy takim zakresie kontroli, jak słusznie wskazano w uzasadnieniu zaskarżonego wyroku, kryterium oceny abuzywności postanowień wzorca, nie może być przesłanka braku indywidualnego uzgodnienia treści tych postanowień z konsumentem, skoro przedmiotem badania nie jest postanowienie, łączącego strony stosunku umownego, lecz jedynie sam wzorzec postanowień umownych, ukształtowany przez pozwanego.

W odniesieniu do przedmiotowego postanowienia wzorca umowy, jego treść nie odnosi się zaś do świadczeń głównych stron, a co za tym idzie, może zostać poddana kontroli zgodnie z art. 479 (36) w związku z art. 385 (1) § 1 k.c.

Podzielając w tej mierze ustalenia dokonane przez Sąd I instancji, stwierdzić należy, iż w/w postanowienie wzorca umownego mogą być uznane, za sprzeczne z dobrymi obyczajami, a nadto rażąco naruszające interesy konsumenta.

Ocena abuzywności postanowienia wzorca umownego, dokonywana w ramach kontroli abstrakcyjnej, wymaga dokonania przez sąd weryfikacji ,,przyzwoitości” konkretnej klauzuli. Sąd winien zatem zbadać i ocenić czy postanowienie wzorca jest sprzeczne z ogólnym wzorcem zachowań przedsiębiorców wobec konsumentów (dobrymi obyczajami) oraz ustalić, jak wyglądałyby relacje stron bez kwestionowanej klauzuli. Jeżeli w opisanym wyżej wypadku – na podstawie ogólnych przepisów - konsument znajdowałby się w lepszej sytuacji, aniżeli w tej ukształtowanej na podstawie kwestionowanego wzorca, należałoby przyjąć, iż tego rodzaju kwestionowane postanowienie wzorca, ma abuzywny charakter (patrz tak Sąd Najwyższy w powołanym wyżej wyroku z dnia 19 marca 2013 r.).

Dokonując takiej oceny wskazać należy, że powołane na wstępie postanowienie wzorca umowy, nakłada na konsumenta obowiązek zdeklarowania się, co do kontynuowania zawartej z pozwanym umowy już po ¾ okresu jej trwania, powodując tym samym, związanie konsumenta dotychczasową ofertą pozwanego, na dalszy pełny okres podstawowy (będący znacznym okresem czasu), na długo przed upływem okresu, na jaki umowa została zawarta. Ponadto pomimo zawarcia umowy na czas określony, która ze swej istoty ekspiruje po upływie przewidzianego nią terminu, wymaga od konsumenta podjęcia dalszych działań, tj. złożenia dodatkowego oświadczenia, celem uniknięcia związania go z powodem kolejną umową na tych samych warunkach, na kolejny okres podstawowy. Tego rodzaju zapisu, nie uzasadniają przy tym względy natury technicznej, dotyczące udostępnienia, czy też zablokowania dostępu do przekazywanego konsumentowi sygnału.

Taka regulacja, jak słusznie wskazał to Sąd I instancji, uznana być musi za sprzeczna z dobrymi obyczajami, nakładając na konsumenta dodatkowe obowiązki, uzależniające wygaśniecie umowy, od konieczności podjęcia przez niego dodatkowych działań, na długo przez jej wygaśnięciem i przewidując jednocześnie, iż przy jakimkolwiek braku działań po stronie pozwanego i braku owych dodatkowych czynności zastrzeżonych dla konsumenta, umowa podlega przedłużeniu na dalszy czas oznaczony, wiążąc tego ostatniego dotychczasową ofertą.

Sytuacja konsumenta kształtuje się zatem gorzej, aniżeli w przypadku określonym w przepisach ogólnych, zgodnie z którymi umowa zawarta na czas określony wygasa z upływem wskazanego w niej terminu, bez potrzeby podejmowania przez strony jakichkolwiek dodatkowych działań.

Pomimo znacznie silniejszej pozycji pozwanego i większych możliwości technicznych, tak dużej spółki, o zasięgu ogólnokrajowym, w/w postanowienie wzorca, przy braku jakichkolwiek obowiązków pozwanego, nakłada zatem na konsumenta dodatkowe obowiązki, dla skutecznego uznania, iż łączący strony stosunek, pomimo upływu okresu na jaki został zawarty, wygasł i nie został przedłużony o kolejny analogiczny do poprzedniego okres obowiązywania umowy.

W istocie, zatem owe postanowienie, wykorzystując silniejszą pozycje pozwanego, będącego twórcą wzorca, wprowadza nierówność stron, w zakresie ich praw i obowiązku, związanych z wygaśnięciem umowy, faworyzując pozwanego bez uzasadnionej przyczyny, stwarzając przy tym określone niedogodności dla konsumenta (konieczność złożenia dodatkowego oświadczenia w określonym terminie), mogące rodzić na przyszłość niekorzystne dla niego skutki (dalsze związanie umową i ofertą programową, przy niezmienionej cenie usługi).

Zgodnie z dobrym obyczajem zasadnym byłoby zaś zrównanie w powyższym zakresie praw i obowiązków stron, w ten sposób, aby konsument miał prawo podjąć decyzję, co do kontynuowania zawartej przez strony umowy, do końca okresu, na jaki została zawarta, a przynajmniej w okresie bezpośrednio poprzedzającym jej wygaśnięcie, odpowiednim do okresu wymaganego do udostępnienia lub wstrzymania przekazywanego mu sygnału, do odbioru nabytej oferty programowej.

Słusznie zatem Sąd I instancji uznał, iż w/w postanowienie umowne reguluje prawa i obowiązki konsumenta w sposób sprzeczny z dobrymi obyczajami.

Zdaniem Sądu Apelacyjnego, kwestionowane postanowienie wzorca rażąco narusza również interesy konsumenta.

Przez rażące naruszenie interesów konsumenta zwykło się bowiem rozumieć w orzecznictwie niesprawiedliwą dysproporcję praw i obowiązków stron, na niekorzyść konsumenta, odbiegającą znacząco od ich sprawiedliwego wyważenia (parz tak Sąd Apelacyjny w Warszawie w wyroku z dnia 10 maja 2013 r. VI ACa 1479/12 – Lex Nr 1335771).

Rażące naruszenie interesów konsumenta to natomiast naruszenie doniosłe, czy też znaczące, które nie koniecznie przejawiać się musi w sferze jego interesów ekonomicznych.

Jak słusznie wskazano w uzasadnieniu zaskarżonego wyroku, przez interes konsumenta rozumieć należy zaś, nie tylko interes ekonomiczny, lecz również każdy inny chociażby niewymierny interes, w tym również dyskomfort spowodowany stratą czasu, czy nadmiernymi uciążliwościami.

Odnosząc powyższe do okoliczności niniejszej sprawy wskazać należy, iż konieczność zdeklarowania się przez konsumenta, co do woli kontynuowania umowy na dotychczasowych zasadach, już po upływie ¾ okresu podstawowego (dodatkowego), powoduje de facto związanie go zawarta przez strony umową, na dalszy okres podstawowy (dodatkowy), będący znacznym okresem czasu, na długo przed upływem terminu, na jaki zawarta została pierwotna umowa. Tego rodzaju związanie wyklucza zaś możliwość wyboru i skorzystania z oferty innego podmiotu przez czas 3 kolejnych okresów rozliczeniowych, poprzedzających upływ terminu, na jaki umowa została zawarta. W takim wypadku, przynajmniej w w/w okresie, przy braku odpowiedniego oświadczenia woli o rozwiązaniu umowy, konsument zostaje pozbawiony, możliwości skorzystania z oferty innego operatora, który w tym czasie mógłby zaproponować mu znacznie lepsze, od dotychczasowych, warunki, i to tak w zakresie oferty programowej, jak i ceny świadczonych usług.

Tego rodzaju skutek, przy rozwijającym się niezwykle szybko rynku usług świadczonych przez pozwanego, i stale malejących cenach za tego rodzaju usługi, jest przy tym wysoce prawdopodobny, co uzasadnia twierdzenie, iż powyższe, nie tylko nakłada na konsumenta niczym nieuzasadnione obowiązki, powodujące konkretne uciążliwości, lecz również jest niekorzystne dla niego z ekonomicznego punktu widzenia, powodując, iż przy braku odpowiedniego oświadczenia, na trzy okresy rozliczeniowe przed końcem okresu podstawowego (dodatkowego), wiąże się on z pozwanym, na dalszy znaczny okres czasu, umową na dotychczasowych warunkach, pomimo możliwości uzyskania w tym czasie i skorzystania z lepszej oferty, zarówno w zakresie rodzaju i ilości świadczonych mu usług, jak i ceny należnej za tego rodzaju usługi, które mógłby uzyskać u innego operatora.

Biorąc pod uwagę czas takiego związania dotychczasową umową, na kolejny okres, zsumowana wartość należności za poszczególne okresy rozliczeniowe, może być zaś znacznie wyższa aniżeli wartość proponowana, w tym samym okresie, przez innych operatorów, przy czym ta może wiązać się również z szerszą oferta programową, aniżeli świadczona w oparciu o dotychczasową umowę z pozwanym.

Powszechnie wiadomym jest bowiem, iż oferta operatorów świadczących tego rodzaju usługi, i to zarówno na lokalnym, jak i ogólnopolskim rynku, w związku z jego duża dynamika, zmienia się przynajmniej raz na kwartał, zaś w zasadzie każdy z operatorów przygotowuje i świadczy również, w w/w okresach, szczególne usługi promocyjne, związane z okresem świąt czy nawet zmianą pór roku (np. oferty świąteczne, wiosenne, czy też letnie, świadczone również przez pozwanego).

Z uwagi na powyższe, jak słusznie wskazał to Sąd I instancji, tego rodzaju postanowienie wzorca, powodując dla konsumenta nieuzasadnione uciążliwości, jest również sprzeczne z jego interesem w ujęciu ekonomicznym, co przy tak znacznym okresie związania warunkami umowy, (co najmniej rok), uznane być musi za rażące naruszenie jego interesów.

Z powołanych wyżej względów, jak słusznie wskazał to Sąd I instancji kwestionowane postanowienie wzorca umowy, uznać należało za niedozwolone, podzielając w pełnie w w/w zakresie ustalenia faktyczne i zapatrywania prawne Sądu I instancji, co wobec braku skutecznego zanegowania przez pozwanego stosowania tego wzorca, bądź wykazania zaniechanie jego stosowania w okresie sześciu miesięcy poprzedzających powództwo, uzasadniało żądanie pozwu, również w odniesieniu do w/w postanowienia wzorca.

Uznając zatem zarzuty apelacji za zasadne, w powołanym wyżej zakresie, Sąd Apelacyjny w oparciu o przepis art. 386 § 1 w związku z art. 479 (36) k.p.c. i 385 (1) § 1 k.c., orzekł o tej części żądania, jak w pkt. I wyroku.

Wobec uznania apelacji powoda za zasadną i zmiany zaskarżonego wyroku, prowadzącej do uwzględnienia powództwa w całości, zasadnym było również orzeczenie o zmianie wyroku, w części dotyczącej zawartego w nim postanowienia o kosztach, poprzez zasądzenie od pozwanego na rzecz powoda, jako strony wygrywającej sprawę, kosztów zastępstwa procesowego, w kwocie 360,00 zł, odpowiadającej najniższej stawce przewidzianej w § 14 ust. 3 pkt. 2 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002 r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych oraz ponoszenie przez Skarb Państwa kosztów pomocy prawnej udzielonej przez Radce prawnego ustanowionego z urzędu (Dz. U. Nr 163 poz. 1349 z późń. zm.), uwzględniwszy nakład pracy pełnomocnika i charakter sprawy.

Mając powyższe na uwadze Sąd Apelacyjny w oparciu o przepis art. 386 § 1 w związku z art. 391 § 1 i 99 k.p.c., zmieniając orzeczenie sądu I instancji, w zakresie kosztów zastępstwa prawnego, orzekł o nich, jak w pkt. I sentencji wyroku. Orzeczenie o kosztach zastępstwa procesowego w postępowaniu apelacyjnym, zawarte w pkt. II sentencji wyroku uzasadnia przepis art. 391 § 1 w związku z art. 99 k.p.c. i § 14 ust. 3 pkt. 2 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002 r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych oraz ponoszenie przez Skarb Państwa kosztów pomocy prawnej udzielonej przez radcę prawnego ustanowionego z urzędu (Dz. U. Nr 163 poz. 1349 z późń. zm.), w jego brzemieniu ustalonym rozporządzeniem Ministra Sprawiedliwości z dnia 23 stycznia 2013 r. zmieniającym rozporządzenie w sprawie opłat za czynności radców prawnych oraz ponoszenie przez Skarb Państwa kosztów pomocy prawnej udzielonej przez radcę prawnego ustanowionego z urzędu (Dz. U. Nr 145 za 2013 r.).