Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt II Ca 704/14

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 12 lutego 2015 roku

Sąd Okręgowy w Szczecinie Wydział II Cywilny Odwoławczy

w składzie:

Przewodniczący:

SSO Sławomir Krajewski (spr.)

Sędziowie:

SO Agnieszka Tarasiuk-Tkaczuk

SO Tomasz Szaj

Protokolant:

sekr. sądowy Ziemowit Augustyniak

po rozpoznaniu na rozprawie w dniu 29 stycznia 2015 roku

sprawy z powództwa W. S. i B. S.

przeciwko Gminie M. S.

o nakazanie

na skutek apelacji wniesionej przez powodów od wyroku Sądu Rejonowego Szczecin - Prawobrzeże i Zachód w Szczecinie z dnia 19 grudnia 2013 roku, sygn. akt I C 905/10

uchyla zaskarżony wyrok i przekazuje sprawę Sądowi Rejonowemu Szczecin – Prawobrzeże i Zachód w Szczecinie do ponownego rozpoznania, pozostawiając temu Sądowi rozstrzygnięcie o kosztach instancji odwoławczej.

Sygn. akt II Ca 704/14

UZASADNIENIE

Wyrokiem z dnia 19 grudnia 2013 roku Sąd Rejonowy Szczecin - Prawobrzeże i Zachód w Szczecinie, w sprawie o sygn. I C 905/10: oddalił powództwo W. S. i B. S. przeciwko Gminie M. S. o nakazanie (I.) oraz odstąpił od obciążania powodów kosztami procesu (pkt II.).

Sąd Rejonowy oparł powyższe rozstrzygnięcia na ustalonym w sposób następujący stanie faktycznym:

B. S. i W. S. są właścicielami nieruchomości położonej w S. przy ul. (...) zabudowanej domem jednorodzinnym.

Nieruchomość powodów sąsiaduje od strony ogrodu - na szerokości ok. 30 m z nieruchomością powódki położoną w S. przy ul. (...), dla której Sąd Rejonowy Szczecin - Prawobrzeże i Zachód w Szczecinie prowadzi księgę wieczystą nr (...). Na nieruchomości tej w latach 60-tych powstała szkoła podstawowa wraz z boiskiem. W tamtym czasie żaden z mieszkańców posesji sąsiadujących nie zgłaszał skarg, co do odczuwanego dyskomfortu związanego z korzystaniem przez uczniów z boiska. Domy jednorodzinne przy tej nieruchomości zostały wybudowane, gdy funkcjonowała już szkoła.

W dniu 14 maja 2008 roku Gmina M. S. złożyła w Urzędzie Miasta S. wniosek o ustalenie lokalizacji inwestycji celu publicznego, polegającej na budowie budynku zaplecza oraz instalacji zewnętrznych dla potrzeb budowy boisk sportowych z programu (...) na terenie szkoły podstawowej nr (...) przy ul. (...) w S..

Decyzją z dnia 20 czerwca 2008 roku Urząd Miasta w S. ustalił na rzecz Gminy M. S. warunki lokalizacji inwestycji celu publicznego położonej przy ul. (...) w S., działka (...) obręb 2034 polegającej na budowie budynku zaplecza oraz instalacji zewnętrznych dla potrzeb budowy boisk sportowych z programu (...). Warunki decyzji ustalono po uzgodnieniu z (...) w S.. W pkt VI wskazano, że realizacja inwestycji nie może naruszać interesu prawnego osób trzecich, ani powodować pogorszenia warunków użytkowania sąsiednich nieruchomości.

Pismem z dnia 17 sierpnia 2008 roku B. i W. S. wraz z innymi mieszkańcami ul. (...) w S., których nieruchomości przylegają do nieruchomości, na której miało powstać boisko, skierowanym do Urzędu Miasta w Ś. oświadczyli, że nie wyrażają zgody na budowę boisk sportowych do piłki nożnej, koszyków i siatkówki. Wskazali, że boiska te sąsiadować będą z ich działkami w odległości 4 m od ogrodzenia posesji, co pozbawi ich spokoju i ciszy.

W odpowiedzi z dnia 4 sierpnia 2008 roku Prezydent Miasta Ś. wyjaśnił, że wyłączył ze swojego postępowania administracyjnego w sprawie uzyskania decyzji o pozwoleniu na budowę na wniosek Inwestora z zakresu objętego decyzją o pozwoleniu na budowę realizacje boisk. Wskazał, że zgodnie z art. 29 ust. 1 pkt 9 pustawy Prawo budowlane realizacja boisk nie wymaga uzyskania decyzji o pozwoleniu na budowę.

Pismem z dnia 12 września 2008 roku powodowie wraz z innymi mieszkańcami ul. (...) zamieszkującymi domy jednorodzinne przy ul.101,103,105,107, 109 i 111 po raz kolejny zaprotestowali przeciwko budowie zespołu boisk sportowych w odległości zaledwie kilku metrów od płotów nieruchomości. Zarzucili, iż nie uwzględniono ich opinii jako mieszkańców domów znajdujących się w bezpośrednim sąsiedztwie planowanych boisk oraz pozbawiono ich praw do odwołania się od decyzji Urzędu Miasta. Wskazali, że wybudowanie obiektów sportowych zakłóci ich życie, które i tak już jest uciążliwe z uwagi na sąsiedztwo szkoły. Wskazali, że po zakończeniu zajęć w szkole oraz w weekendy panuje względny spokój, który zniknie po wybudowaniu osiedlowego boiska.

W dniu 16 października 2009r. przy ul. (...) w S. nastąpiło otwarcie boisk sportowych z programu (...).

Decyzją Powiatowego Inspektora Nadzoru Budowlanego w S. z dnia 8 grudnia 2009 roku udzielono Gminie M. S. reprezentowanej przez Wydział Oświaty Urzędy Miasta S. pozwolenia na użytkowanie obiektów dla potrzeb funkcji sportowej przy Gimnazjum nr 34 przy ul. (...) w S..

Zgodnie z regulaminem porządkowym korzystania z kompleksu boisk sportowych Moje boisko-O. 2012 przy Gimnazjum nr 34 w S., który wszedł w życie z dniem 16 października 2009 roku boiska są czynne przez cały tydzień w godzinach ustalonych dla każdej pory roku odrębnie. Harmonogram ustala administrator w porozumieniu z animatorem sportu. Zgodnie z pkt 3 regulaminu boiska są czynne w następujących terminach:

a) planowane zajęcia szkolne uczniów Gimnazjum nr 34 w S. w okresie roku szkolnego: poniedziałek -piątek w godzinach od 8.00 do 16,00;

b) boiska dostępne dla chętnych, z zastrzeżeniem pierwszeństwa dla grup zorganizowanych w organizacjach szkolnych, pozaszkolnych, zespołach i klubach sportowych:

- w miesiącach październik-marzec: poniedziałek- piątek w godz. od 16.00 do 20.00, sobota- niedziela w godzinach od 10.00 do 20.00

- w miesiącach kwiecień- czerwiec, wrzesień: poniedziałek- piątek w godz. od 16.00 do 22.00, sobota- niedziela w godzinach od 10.00 do 22.00

- w lipcu i sierpniu obowiązuje odrębny harmonogram ( pkt 4 regulaminu).

Zgodnie z pkt 5 regulaminu wejście na boisko jest możliwe po uprzedniej rezerwacji w sekretariacie Gimnazjum lub na bieżąco na dany dzień po uzgodnieniu z animatorem sportu. W pkt 16 regulaminu wskazano, iż zabrania się m.in. spożywania alkoholu, zaśmiecania, wnoszenia opakowań szklanych i metalowych, zakłócania porządku i używania słów wulgarnych, przebywania na terenie obiektu poza godzinami otwarcia.

Z chwilą rozpoczęcia funkcjonowania kompleksu boisk sportowych część mieszkańców ul. (...), w tym powodowie, zauważyli liczne niedogodności związane z ich korzystaniem. Z powodu zbyt niskiego ogrodzenia boisk do ogrodu powodów nawet kilkakrotnie w ciągu dnia wpadały piłki, po które zgłaszali się korzystający z boiska. Niejednokrotnie osoby te samowolnie wkraczały na teren nieruchomości powodów, niszcząc przy tym nasadzenia roślinności ogrodowej. Na tym tle często dochodziło do konfliktów. Niedogodność dla powodów stanowiło to, że z boisk tych korzystają osoby spożywające alkohol, które następnie załatwiają swoje potrzeby fizjologiczne wchodząc na nieruchomość powodów.

Oprócz bezpośrednich naruszeń, kompleks boisk przyczynił się do znacznego wzrostu hałasu, który zakłóca spokój właścicieli nieruchomości sąsiadujących z boiskami. Spokojnemu korzystaniu z nieruchomości przeszkadza przy tym zamontowane na masztach oświetlenie o znacznym natężeniu. Niegodności te pojawiały się również w godzinach, kiedy boisko winno być zamknięte. Powstające na tym tle konflikty negatywnie oddziaływały na samopoczucie powodów i swobodne korzystanie z nieruchomości.

Powodowie kilkukrotnie zwracali się do Urzędu Miejskiego w S. z prośbą o pilne podwyższenie siatki otaczającej boisko od strony należącego do nich ogrodu z uwagi na wpadające do niego z dużą częstotliwością piłki z boiska. W odpowiedzi z dnia 20 października 2009 roku Urząd Miasta w S. poinformował, iż wystąpiono z zapytaniem do autora projektu o możliwość przeprojektowania ogrodzenia i podwyższenia płotu.

Z uwagi na brak reakcji Urzędu Miejskiego w S., B. S. kierowała kolejne pisma wskazując na związane z tym utrudnienia i rodzące się konflikty, które nie pozostają bez wpływu na stan zdrowia powodów oraz spokojne posiadanie nieruchomości. Problem dotyczący funkcjonowania boiska powodowie zgłaszali również na Policję, do Rady Osiedla, Dyrekcji Gimnazjum nr 34 w S. i Straży Miejskiej w S..

W odpowiedzi na liczne pisma B. S. dyrektor Gimnazjum nr 34 w S. poinformowała ją, iż pismo w sprawie podwyższenia siatki przy boisku przekazane zostało do Wydziału Oświaty Urzędu Miasta w S.. Również Przewodnicząca Rady Osiedla (...) zwróciła się do Wydziału Oświaty Urzędu Miasta w S. o zabezpieczenie boiska przed wypadaniem piłki na sąsiadujące z boiskiem posesje.

W dniu 29 stycznia 2010 roku ogrodzenie panelowe boiska (piłkochwyt), od strony nieruchomości powodów zostało podwyższone z 4,2 m do 6,2 m. Rozdzielnię oświetleniową boiska przeniesiono do wnętrza budynku szkoły w celu zapobieżenia włączania światła przez osoby niepowołane oraz niezgodnie z regulaminem.

Pomimo wykonanego podwyższenia ogrodzenia boiska powodowie nadal skarżą się na wpadające z boiska na ich nieruchomość piłki i związane z tym zniszczenia roślinności ogrodowej dokonywane przez osoby samowolnie wchodzące na teren ogrodu pod odbiór piłki. Nadto skarżą się na uciążliwy wzrost hałasu wywoływany korzystaniem z boiska oraz utrudniające im normalne funkcjonowanie natężenie światła dobiegające z boiska do ich domu.

W tak ustalonym stanie faktycznym Sąd pierwszej instancji uznał powództwo za niezasadne.

Sąd Rejonowy wskazał, iż żądanie powodów znajduje podstawę prawną w treści art. 144 kc, w zw. z art. 222 § 2 kc, podkreślając, iż powodowie powoływali się zarówno na immisje bezpośrednie w postaci wpadających z nieruchomości pozwanej na teren ich nieruchomości piłek, jak i pośrednie, w postaci uciążliwego hałasu będącego skutkiem zachowania się osób przebywających na boisku oraz uderzania piłki o określone przedmioty i oświetlenia o nadmiernym nasileniu. Sąd podkreślił, że jako takie oddziaływanie pośrednie na nieruchomość sąsiednią jest dopuszczalne, jeśli mieści się w granicach przeciętnej miary. Oceny przeciętnej miary dokonuje się według dwóch kryteriów: społeczno -gospodarczego przeznaczenia obu nieruchomości oraz stosunków miejscowych. Ocena ta powinna być dokonana na podstawie obiektywnych warunków, panujących w środowisku osób zamieszkujących na danym terenie, a nie na podstawie subiektywnych odczuć właścicieli nieruchomości.

Sąd I instancji podkreślił, iż rozstrzygnięcie powództwa negatoryjnego w niniejszej sprawie wymagało ustalenia, czy kompleks boisk ORLIK 2012 znajdujących się na nieruchomości pozwanej, oddziałuje pośrednio na nieruchomość powodów, zakłócając im korzystanie z tej nieruchomości, a następnie, czy oddziaływanie to przekracza przeciętną miarę. Z zeznań świadków - właścicieli nieruchomości graniczących z nieruchomością powodów w sposób podobny do nich oraz samych powodów wynika, że istotnie obecnie częściej wpadają na ich posesje piłki z tereny boiska, nie wszystkim jednak to przeszkadza, a przeszkadza im zachowanie się osób, które po piłki przychodzą, przechodząc przez płot a nie idąc na około. Powodom oraz ich sąsiadom przeszkadza większe natężenie hałasu, i długość jego trwania. Uciążliwość stanowi również natężenie światła, które pali się w miesiącach, gdy wcześniej zapada zmrok, choć obecnie nie zdarza się by światło paliło się cała noc. Z zeznań większości świadków wynika, że przeszkadza im zachowanie się osób korzystających z boiska, tj. przede wszystkim częste używanie wulgarnych słów. Zeznaniom świadków i powodów dano wiarę za wyjątkiem części dotyczących ilości wpadających na teren ich nieruchomości piłek. Zeznania te w większości są ze sobą spójne i wzajemnie się uzupełniają. W części jednak dotyczą odczuć osób zeznających, które nie są w ocenie Sądu możliwe do zweryfikowania. Na wiarę zasługiwał w całości zeznania I. P. - dyrektora Gimnazjum nr 34, znajdującego się na terenie spornej nieruchomości. Zeznania tego świadka są logiczne znajdują potwierdzenie w dowodach z dokumentów, których treść nie była między stronami sporna.

Sąd Rejonowy podkreślił, że boisko na spornej nieruchomości istniało zanim wybudowany został budynek jednorodzinny stanowiący własność powodów jak i inne sąsiednie budynki. Powodowie decydując się na zakup nieruchomości w tym miejscu mieli świadomość, o jakim przeznaczeniu nieruchomość znajduje się w sąsiedztwie. Przeznaczenie nieruchomości pozwanej nie zmieniło się po zastąpieniu istniejącego boiska nowymi boiskami. Normalnym sposobem korzystania z boiska jest granie w piłkę nożną czy koszykówkę, więc używanie różnego rodzaju piłek. Z takim normalnym sposobem korzystania z boiska jest zatem związana możliwość znalezienia się piłki poza terenem boiska i z zeznań świadków oraz powodów wynika, że piłki wpadają na teren ich nieruchomości zarówno w godzinach popołudniowych jak i funkcjonowania szkoły. Sąd Rejonowy wskazał, że ogrodzenie nieruchomości po interwencjach mieszkańców zostało podniesione do 6 m, nie wyeliminowało to jednak wpadania piłek na sąsiednie nieruchomość, ale musiało wpłynąć na jej zmniejszenie. Z zeznań świadków wynika, że na teren każdej z tych nieruchomości piłka wpada kilka razy dziennie, co oznaczałoby, że co najmniej kilkanaście razy dziennie ktoś wyrzucałby piłkę poza teren boiska, co mając na uwadze zasady doświadczenia życiowego, jest mało prawdopodobne.

Poza tym nieruchomość powodów graniczy z nieruchomością pozwanej na długości ok. 30 m, zaś żądanie dotyczy podwyższenia ogrodzenia do wysokości 10 m na długości 100 m. Jeżeli chodzi o natężenie światła emitowanego przez lampy zainstalowane na terenie boiska zapewniające jego oświetlenie wieczorami w porze jesieni i zimy to bez wątpienia może być ono uciążliwe, to jednak zainstalowania ekranów akustycznych wedle żądania powodów, nie spowodowałoby zmniejszenia tego natężenia. Przeprowadzone przez Wojewódzką (...) pomiary natężenia światła emitowanego przez lampy znajdujące się na posesji pozwanej nie miały zatem znaczenia dla rozstrzygnięcia sprawy.

Jeżeli chodzi poziom hałasu, który powstaje podczas korzystania z boiska, to Sąd podkreślił, że jego powstanie jest normalnym następstwem korzystania z niego. Przesłuchani świadkowie nie wskazują, aby był on mniejszy, gdy z boiska nie korzystają uczniowie szkoły.

Sąd wskazał, że pierwotnie dopuścił dowód z opinii Wojewódzkiego Inspektowa Ochrony (...) w S., celem wykonania pomiarów natężenia hałasu w określonych miejscach, ostatecznie jednak dowód ten nie został przeprowadzony, bowiem z uzyskanych od (...) w S. informacji wynika, że w tym przypadku możliwe jest określenie jedynie równoważnego poziomu dźwięku w środowisku, będzie to wartość równoważnego poziomu dźwięku pochodzącego od wszystkich źródeł hałasu na tym terenie, a nie tylko od kompleksu boisk. Sąd podkreślił, że nieruchomość pozwanej wykorzystywana jest zgodnie z jej przeznaczeniem.

Ponadto postawienie ekranów akustycznych o wysokości 8 m, na długości 100 m miałoby wpływ nie tylko na nieruchomość powodów, ale także na inne sąsiadujące nieruchomości, których właściciele nie są stronami procesu. Części z nich powstały hałas przeszkadza np. L. K., W. K., I. H. i K. H. i B. N. osoby te jednak nie wniosły stosownego powództwa. Na nadmierny hałas nie skarży się natomiast J. C.. Z kolei postawienie ekranów akustycznych jedynie na długości nieruchomości powodów, pomijając możliwości techniczne, byłoby bezcelowe.

Sąd I instancji odnosząc się do niekulturalnego zachowania osób korzystających z boiska podkreślił, że nie można tego typu niedogodności zakwalifikować do immisji, a sposobem na zmianę tego stanu rzeczy nie mogą być ekrany akustyczne, czy podniesienie ogrodzenia. Z zeznań powodów wynika, że z powodu pogorszenia się stanu zdrowia powoda istnienia w sąsiedztwie ich nieruchomości boiska stał się bardziej uciążliwy. Okoliczność powyższa nie może stanowić o stwierdzeniu korzystania przez pozwaną z jej nieruchomości w sposób przekraczający przeciętną miarę. Sąd oddalił ostatecznie wniosek o przeprowadzenie dowodu z opinii biegłego na pozostałe podane w nim okoliczności z uwagi na jego nieprzydatność dla rozstrzygnięcia sprawy. Nadto z treści wniosku wynika, że powodowie oczekiwaliby wskazania sposobu zabezpieczenia ich przed wpadającymi piłkami i innym ich zdaniem negatywnym oddziaływaniem nieruchomości pozwanej na ich nieruchomość, bez skonkretyzowania, co pod tym pojęciem się kryje, co jest niedopuszczalne.

Ostatecznie Sąd Rejonowy oddalił powództwo mając na uwadze, iż niewątpliwie wydłużył się czas korzystania z boiska i intensywność jego wykorzystywania, nie może to jednak świadczyć o korzystaniu z tej nieruchomości w sposób przekraczający przeciętną miarę wynikającą ze społeczno - gospodarczego jej przeznaczenia i stosunków miejscowych,.

O kosztach procesu Sąd orzekł na podstawie art. 102 kpc.

Apelację od powyższego wyroku wywiedli powodowie i zaskarżając wyrok w części, tj. co do pkt I, wnieśli o jego zmianę, poprzez uwzględnienie powództwa oraz zasądzenie na rzecz powodów kosztów postępowania, w tym kosztów zastępstwa adwokackiego, ewentualnie o chylenie wyroku w zaskarżonej części i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania.

Skarżący zarzucili Sądowi pierwszej instancji naruszenie:

- art. 144 kc i art. 212 § 2 kc, poprzez ich błędną wykładnię przejawiającą się stwierdzeniem, że przenikanie światła i dźwięku mające źródło w nieruchomości pozwanej oraz przelatywanie piłek, lądujących na posesji powodów, nie stanowi immisji, przekraczającej przeciętną miarę;

- 217 kpc, w z w. z art. 227 kpc poprzez pominięcie (nie przeprowadzenie) istotnych dla sprawy dowodów w zakresie zmierzenia dźwięku odczuwanego na nieruchomości powodów jak i zaniechane ponownego, prawidłowego pomiaru światła, które przenika na teren nieruchomości powodów, w sytuacji, kiedy przeprowadzone w sprawie badanie światła zostało przeprowadzone w sposób wadliwy - o złej porze dnia i porze roku;

- art. 233 § 1 kpc, poprzez dokonanie dowolnej oceny okoliczności, a w konsekwencji błędu w ustaleniach faktycznych, obejmujących ustalenie uciążliwości związanych z immisją, w tym brak uznania za wiarygodne zeznań świadków, co do ilości wpadających na posesje piłek.

W uzasadnieniu apelujący podnieśli, iż przenikanie silnego światła pochodzącego z lamp oświetleniowych przekracza przeciętną miarę stanowiąc istotną dokuczliwość. Przy czym co istotne, owa immisją uległa znacznemu powiększeniu wskutek wybudowania obiektu (...), albowiem zostało zamontowane intensywne oświetlenie, działające do późnych godzin wieczornych. Również natężenie hałasu, co wynika z zeznań świadków, znacznie wzrosło od czasu wybudowania nowego kompleksu boisk, nadto uciążliwe są sytuacje związane z przelatującymi piłkami. Zdaniem powodów, w/w immisje przekraczają przeciętną miarę, przy czym, owa miara do czasu wybudowania nowego kompleksu boisk nie była przekraczana.

Podkreślili, iż z zeznań zarówno powodów jak i świadków wynika, że uciążliwości kompleksu boisk należy wiązać z ich modernizacją, która spowodowała częściową zmianę ich przeznaczenia, wydłużenie godzin użytkowania, jak i zamontowanie mocnego oświetlenia. Zdaniem apelujących zgodnie z przeciętną miarą, godziny do 16 są godzinami typowo przeznaczonymi dla pracy, gdzie zgodne z zasadami współżycia społecznego i przyjętymi zwyczajami, możliwe jest wykonywanie wszelkich prac, w tym tych wiążących się z hałasem. Z kolei, godziny po 16, a już w szczególności po 19, są przeznaczone, w ogólnospołecznym odczuciu na wypoczynek. Konieczne było zatem przeprowadzenie badania natężenia światła, ale prawidłowego, tj. przeprowadzonego w porze jesienno - zimowej, w godzinach popołudniowych, gdy natężenie światła sztucznego, musi najwięcej odbiegać od przeciętnej.

Apelujący podnieśli, iż wbrew zapatrywaniu Sądu pierwszej instancji, postawienie przegrody na całej długości nieruchomości pozwanej, nie wymaga współuczestnictwa po stronie powodowej innych sąsiadów, co istotne, sąsiedzi nie sprzeciwiali się takiemu rozwiązaniu. Nie może budzić wątpliwości, że wytoczenie powództwa jest indywidualną decyzją każdej osoby, a co za tym idzie nie wywiedzenie powództwa nie może być odbierane jako niechęć do wprowadzenia rozwiązania usuwającego uciążliwość immisji. Apelujący podkreślił, że ściana stanowiąca ekran dźwiękochłonny zapewnia również wyłączenie przenikania światła, co jest powszechnie znane. Wystarczy bowiem przejechać jakąkolwiek nowowybudowaną drogą, by stwierdzić, iż zastosowane ekrany dźwiękochłonne, nie przezroczyste, zasłaniają widok świateł aut. Podkreślono, że postawienie wysokiego muru w znaczący sposób umniejszyłoby ilość wpadających piłek do ogrodu. Podnieśli, że ilość wpadających piłek, jak to wskazywali świadkowie, musi być w dalszym ciągu znaczna, skoro w godzinach popołudniowych z boisk korzystają głównie osoby dorosłe, obdarzone większą siłą niż uczniowie, co przekłada się z kolei na to, że piłki przemieszczane są poza obręb nieruchomości pozwanej.

Na końcu apelujący podkreślił, że pozwana jest jednostka samorządu terytorialnej, która winna uwzględniać potrzeby przedstawicieli lokalnej społeczności. Powodowie usiłowali znaleźć rozwiązania na płaszczyźnie pozasądowej, nadto modyfikowali żądanie pozwu, by umożliwić wypracowanie rozwiązania, które niwelowałoby reperkusje immisji, a jednocześnie byłoby możliwe techniczne i nie obciążało pozwanej ponad przeciętną miarę. Wszak skoro, pozwaną stać na postawienie ekranów dźwiękochłonnych np. wzdłuż zmodernizowanej ul. (...), gdzie nie ma w bezpośrednim sąsiedztwie zabudowań, to stać ją na wybudowanie na odcinku kilkudziesięciu metrów takich ekranów, w bezpośrednim sąsiedztwie domów.

Pozwana wniosła o oddalenie apelacji i zasądzenie na swoją rzecz od powodów zwrotu kosztów postępowania apelacyjnego.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Apelacja okazała się zasadna w tym znaczeniu, że wobec nierozpoznania istoty sprawy i konieczności przeprowadzenia postępowania dowodowego w zasadniczej dla rozstrzygnięcia części, zaistniały podstawy do wydania orzeczenia o charakterze kasatoryjnym.

W pierwszej kolejności zauważenia wymaga, że przede wszystkim koniecznym jest zobowiązanie powodów - pod rygorem zawieszenia postępowania, do ostatecznego sprecyzowania żądania pozwu.

Dotyczy to zwłaszcza kwestii, czy powodowie domagają się udzielenia im ochrony prawnej, jako właścicielom nieruchomości sąsiadującej z nieruchomością pozwanej, a tym samym zgłaszają powództwo negatoryjne (art. 222 § 2 kc, w zw. z art. 144 kc), czy też roszczenia swe wywodzą wyłącznie z faktu naruszenia przez pozwaną ich dóbr osobistych (art. 24 kc).

Przesądzenie tej kwestii może w świetle poglądów orzecznictwa mieć wpływ na ocenę roszczenia powodów jako majątkowe, czy niemajątkowe. Konieczna jest w tym przypadku analiza przynajmniej

Wywodów prawnych zawartych w postanowieniu Sądu Apelacyjnego w Katowicach z dnia 3 grudnia 2013 roku (I ACz 1166/13) i postanowieniu Sądu Najwyższego z dnia 22 listopada 2013 roku (III CZ 55/13).

Sprecyzowanie powództwa jest koniecznym także w świetle tego, że w apelacji, w nawiązaniu do poprzedniej wersji powództwa, podkreślano, że postawienie wysokiego muru w znaczący sposób umniejszyłoby ilość wpadających piłek do ogrodu powodów.

Gdyby potraktować powództwo w rozpoznawanej sprawie jako roszczenie negatoryjne, to wyjaśnienia wymaga, że nadmierny hałas, jak też światło przenikające z jednej nieruchomości na drugą, co jest podnoszone przez powodów, stanowią przykłady immisji pośrednich (por: uchwała SN z dnia 4 marca 1975 r., III CZP 89/74). Takie oddziaływanie pośrednie na nieruchomości sąsiednie jest dopuszczalne, jeśli mieści się w granicach przeciętnej miary, oceny której dokonuje się według dwóch obiektywnych kryteriów: społeczno-gospodarczego przeznaczenia obu nieruchomości oraz stosunków miejscowych. Przy ocenie przeciętnej miary należy uwzględnić przeznaczenie nieruchomości, które wynika z jej charakteru i sposobu z niej korzystania. Określenie "stosunki miejscowe" odnosi się zarówno do miejsca, jak i czasu (por. wyrok SN z dnia 3 lipca 1969 r., II CR 208/69). Oznacza to, że ocena zakłóceń powinna zapewnić powiązanie jej z konkretną w danym czasie i miejscu sytuacją. Wówczas nie będzie ona oderwana od rzeczywistości. Decydujące znaczenie ma przy tym charakter środowiska miejscowego (wieś, miasto, teren przemysłowy, rekreacyjny itp.).

Dla wyznaczenia granic owej przeciętnej miary pomocne są normy o charakterze administracyjnym, w tym co do wyznaczenia dopuszczalnych poziomów hałasu. Jakkolwiek nie zawsze przekroczenie tych norm musi być jednoznaczne z powstaniem roszczenia o zaniechanie immisji, to jednak ocena skali ewentualnego przekroczenia jest niewątpliwie istotnym czynnikiem przy orzekaniu o zasadności powództwa negatoryjnego, wywodzonego z okoliczności zaistnienia tego rodzaju immisji pośrednich.

Sąd Rejonowy bezzasadnie pominął ustalenia tej okoliczności, przed przeprowadzeniem dowodu z opinii biegłego, wnioskowanego przez powodów, antycypując brak możliwość dokonania przydatnych dla rozstrzygnięcia ustaleń w tym przedmiocie.

Podobnie Sąd, z zasady nie posiadając wiedzy specjalistycznej, przynależnej na potrzeby procesu cywilnego wyłącznie biegłym sądowym i uzewnętrznianej przez nich drodze wydania opinii, w trybie art. 278 i dalszych kpc, samodzielnie oceniał, czy urządzenia postulowane przez powodów, doprowadzą do ograniczenia przenikania na ich nieruchomość nie tylko hałasu, ale także światła emitowanego przez sztuczne oświetlenie kompleksu boisk.

Podkreślenia wymaga, że powodowie wnioskowali także o określenie przez biegłego jakie urządzenia techniczne zapewnią im wystarczającą ochronę przed nadmiernym hałasem i natężeniem światła.

Sąd Okręgowy zauważa, iż powództwo negatoryjne, to jest o nakazanie stronie pozwanej podjęcia lub zaniechania określonych działań może być uwzględnione częściowo. Dochodzi w jego uwzględnieniu do wydania tytułu wykonawczego i w przypadku częściowego uwzględnienia powództwa, w tym także poprzez nakazane pozwanemu wykonania urządzeń w mniejszej skali niż określona w żądaniu pozwu, od powodów zależeć będzie czy uznają tak udzieloną im ochronę prawną za wystarczającą i skierują taki tytuł do przymusowego wykonania w drodze egzekucji.

Niezależnie od powyższego Sąd Rejonowy bezzasadnie uznał, że w okolicznościach sprawy nie jest możliwym co do zasady uwzględnienie powództwa, poprzez nakazanie pozwanej wybudowania (co istotne na terenie jej nieruchomości), ekranu akustycznego czy innego urządzenia na całej długości nieruchomości pozwanej. Nakazaniu wzniesienia takiego urządzenia nie tylko na długości odpowiadającej granicy tej nieruchomości z nieruchomością powodów, nie sprzeciwia się wzgląd na ewentualne naruszanie interesów właścicieli innych sąsiednich nieruchomości. Ich interesy będą musiały rzecz jasna być przez Sąd uwzględnione przy rozstrzyganiu niniejszej sprawy.

Sąd Rejonowy winien przeprowadzić dowody wnioskowane przez powodów i dopiero w takim przypadku będzie można uznać, że doszło do rozpoznania istoty sprawy, w rozumieniu art. 386 § 4 kpc.

Reasumując, na podstawie art. 386 § 4 kpc orzeczono jak w sentencji wyroku.

Orzeczenie o kosztach postępowania apelacyjnego zapadło na podstawie art. 108 § 2 kpc.