Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt VU 645/16

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 30 listopada 2016 r.

Sąd Okręgowy w Kaliszu V Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych

w składzie:

Przewodniczący SSO Ewa Nowakowska

Protokolant Alina Kędzia

po rozpoznaniu w dniu 30 listopada 2016 r. w Kaliszu

odwołania W. A.

od decyzji Zakładu Ubezpieczeń Społecznych Oddział w O.

z dnia 11 marca 2016 r. Nr (...)

w sprawie W. A.

przeciwko Zakładowi Ubezpieczeń Społecznych Oddział w O.

o świadczenie przedemerytalne

Oddala odwołanie

UZASADNIENIE

Decyzją z dnia 11.03.2016r. Zakład Ubezpieczeń Społecznych w O. odmówił W. A. przyznania prawa do świadczenia przedemerytalnego, gdyż do dnia rozwiązania stosunku pracy z przyczyn dotyczących zakładu pracy tj. 30.06.2015r. nie udowodniła co najmniej 35 lat okresów składkowych i nieskładkowych, a 34 lat 7 miesięcy i 16 dni.

Odmówiono przy tym zaliczenia pracy w gospodarstwie rodziców w okresie od 15.08.1977r. do 30.11.1980r.wobec uznania za mało wiarygodne zeznań świadków i przyjęcia, że pomoc w gospodarstwie mogła mieć charakter doraźny, a nie stały z uwagi na odbywanie równolegle nauki w liceum zawodowym w mieście odległym o 18 km od gospodarstwa.

Odwołanie od tej decyzji wniosła do Sądu W. A. domagając się jej zmiany i przyznania prawa do świadczenia przedemerytalnego po doliczeniu okresu pracy w gospodarstwie rolnym rodziców, podnosząc, mimo nauki pracowała w nim w rozmiarze nie niższym niż połowa pełnego wymiaru czasu pracy.

Organ rentowy wniósł o oddalenie odwołania.

Sąd ustalił i zważył co następuje:

Stosownie do treści art. 2 ustęp 1 pkt 5 ustawy z dnia 30.04. 2004r. o świadczeniach przedemerytalnych (Dz. U. Nr 120 poz. 1252) świadczenie przedemerytalne bez względu na wiek przysługuje osobie, która do dnia rozwiązania stosunku pracy z przyczyn dotyczących zakładu pracy, w rozumieniu przepisów o promocji zatrudnienia, w którym zatrudniona była przez okres nie krótszy niż 6 miesięcy, posiada okres uprawniający do emerytury, wynoszący co najmniej 35 lat dla kobiet i 40 lat dla mężczyzn.

Świadczenie przedemerytalne osobie tej przysługuje po upływie co najmniej 6 miesięcy pobierania zasiłku dla bezrobotnych, o którym mowa w ustawie o promocji zatrudnienia, jeżeli osoba ta spełnia łącznie następujące warunki:

1)  nadal jest zarejestrowana jako bezrobotna,

2)  w okresie pobierania zasiłku dla bezrobotnych nie odmówiła bez uzasadnionej przyczyny przyjęcia propozycji odpowiedniego zatrudnienia lub innej pracy zarobkowej, w rozumieniu ustawy o promocji zatrudnienia, albo zatrudnienia w ramach prac interwencyjnych lub robót publicznych,

3)  złoży wniosek o przyznanie świadczenia przedemerytalnego w terminie nieprzekraczającym 30 dni od dnia wydania przez powiatowy urząd pracy dokumentu poświadczającego 6-miesięczny okres pobierania zasiłku dla bezrobotnych.

Z akt ZUS wynika, że W. A., urodzona w dniu (...)została zwolniona z pracy w (...) S.A. z przyczyn dotyczących pracodawcy, a w zakładzie tym zatrudniona była w od 1.12.1980r.( k 31 akt ZUS)

W Powiatowym Urzędzie Pracy w O. (1) zarejestrowana była od 09.07.2015r. (i zarejestrowana jest nadal), a od 09.07.2013r. do 31.12.2015r. pobierała zasiłek dla bezrobotnych.

Z zaświadczenia PUP z dnia14.01.2016r. wynika, że zasiłek ten pobierała przez okres ponad 6 miesięczny i nie odmówiła przyjęcia pracy.

( k 33 akt ZUS)

Do dnia rozwiązania stosunku pracy odwołująca się wykazała 34 lata, 7 miesięcy i 16 dni okresów składkowych i nieskładkowych.

Kwestią sporną pozostaje staż ubezpieczeniowy, a w szczególności zaliczenie pracy w gospodarstwie rolnym rodziców.

Rodzice odwołującej się S.i W. K.byli właścicielami nieruchomości położonej w B.gmina O. (1), o obszarze 1,18 ha stanowiącej niezabudowaną rolę i las. Tę nieruchomość oraz prawo użytkowania wieczystego nieruchomości w O. (1)przy ul (...)zabudowanej domem mieszkalnym rodzice darowali odwołującej się i jej mężowi w dniu 09.04.1998r.

( dowód- kserokopia aktu notarialnego k 23-29 akt ZUS)

Od 04.04.1971r. do 04.12.2001r. W. A.wraz z rodzicami zameldowana była w O. (1) przy w/w ul. (...).

(dowód-zaświadczenie z10.07.2013r. k 21 akt ZUS))

Z dokumentów zawartych w aktach ZUS wynika, że odwołująca się ukończyła wiek 16 lat w dniu 14.08.1977r. W dniu 2.05.1980r. ukończyła naukę w czteroletnim (...)w O. (1) w zawodzie pracownik administracyjno-biurowy.

(kserokopia świadectwa k 39-43 akt ZUS

Pierwszą prace zawodową podjęła od 1.12.1980r. w (...)w O. (1).

W życiorysie złożonym przed podejmowaniem tego zatrudnienia odwołująca się przedstawiła się jako osoba urodzona w rodzinie robotniczej, precyzując, że ojciec jest pracownikiem zatrudnionym w (...) jako dyżurny ruchu.

(dowód- kserokopia życiorysu z akt osobowych k 38)

Rodzina z jakiej wywodzi się odwołująca się składała się w tym czasie tylko z trzech osób: jej oraz matki -urodzonej w (...)r. oraz ojca -urodzonego w (...)r.W 1977r. matka miała 49 lat, ojciec 53 lata.

Nieruchomość o powierzchni 1,18 ha w B.stanowiąca własność ojca odwołującej się – S. K.stanowiła część gospodarstwa jego rodziców, którym podzielił się z siostrą, użytkującą drugą połowę gospodarstwa. Siostra z rodziną mieszkała w zabudowaniach w B., a ojciec odwołującej się ze swoją rodziną mieszkał w O. (1), odległym od B.o ok.10-18km.

Rodzeństwo samodzielnie uprawiało swoje grunty i hodowało własny inwentarz, ale pozostawało w dobrych relacjach i wzajemnie pomagali sobie w sprawach związanych z gospodarowaniem, podobnie jak z sąsiadami w ramach tzw. pomocy sąsiedzkiej w żniwa, np. w zamian za użyczenie konia do prac polowych.

Ojciec odwołującej się nie miał własnych zabudowań gospodarczych poza stodołą – szopą na zboże, zatem inwentarz trzymał w budynkach siostry, która też zajmowała się jego zwierzętami w dni gdy nie przyjeżdżał z O.. Inwentarz rodzeństwa hodowany był wspólnie, ale rozróżniano czyje są poszczególne sztuki.

Odwołująca się nigdy nie mieszkała na tym gospodarstwie, tylko przyjeżdżała tam z rodzicami popołudniami, po ich powrocie z pracy. Ojciec pracował w systemie pracy zmianowej, a matka kończyła pracę zawsze o 15. Mogli wyjechać z O. około godziny 16. W dni gdy ojciec pracował po południu jeździły z mamą autobusem, pociągiem lub rowerem.

Odwołująca się pomagała w polu przy sadzeniu ziemniaków, w żniwa, wykopki, podlewała rośliny w ogrodzie, wyprowadzała krowy, pomagała w szykowaniu karmy dla inwentarza, co łączyło się z parowaniem ziemniaków. Widywana była też przy zbiorze owoców.

(dowód- zeznania świadka B. K. – nagranie z rozprawy w dniu 30.11.2016r., świadka Ł. T. k 29 oraz częściowo odwołującej się – k 30)

Zeznania świadków Ł. T. i B. K. - aczkolwiek są wiarygodne, bo zgodne ze zwyczajami panującym na wsiach, zgodnie z którymi zdolni do pracy domownicy uczestniczyli w pracach gospodarskich w miarę bieżących potrzeb, swoich sił i czasu - są jednak ogólnikowe i nie stanowią przekonującego dowodu co do czasu i rozmiaru godzinowego w jakim praca odwołującej się miała miejsce. Świadkowie mieli możliwość widywania jej z reguły tylko z daleka i sporadycznie, głównie przy określonych pracach polowych sezonowych jak żniwa czy wykopki. Zeznania przy tym potwierdzają okoliczność w zasadzie niesporną, że odwołująca się nigdy nie mieszkała w B., a tylko przyjeżdżała na gospodarstwo do pomocy.

Sąd nie dał wiary twierdzeniom odwołującej się co do zakresu jej zaangażowania w pracę na gospodarstwie rolnym rodziców, gdyż wraz z rodzicami mieszkała w oddaleniu ponad 10 km od gruntów i zabudowań gospodarstwa i nie stanowiło ono istotnej części życia ani głównego źródła utrzymania rodziny.

Grunty miały niewiele ponad 1 ha, były bez własnych zabudowań dla inwentarza i gospodarstwo nie byłoby w stanie funkcjonować bez współdziałania z siostrą ojca odwołującej się. Oboje rodzice pracowali zawodowo i dochody z gospodarstwa stanowiły tylko uzupełnienie ich rodzinnego budżetu. Odwołująca się zresztą wówczas sama nie widziała siebie jako osoby związanej z rolnictwem, skoro w życiorysie z 1980r. przedstawiała się jako pochodząca z rodziny robotniczej.

Nie jest też wiarygodne twierdzenie W. A., że po ukończeniu nauki w liceum ekonomicznym nie podjęła pracy zawodowej, by samodzielnie poprowadzić gospodarstwo, ani by przyjeżdżała dwa razy dziennie doić krowy i odstawiać mleko. Jest to sprzeczne z logiką i doświadczeniem życiowym, gdyż ani nie posiadała żadnego przygotowania zawodowego w tym kierunku (ukończyła naukę w szkole ekonomicznej, a nie rolniczej) ani nie miała zaplecza dla prowadzenia własnego chowu inwentarza i co najważniejsze - nie mieszkała na gospodarstwie ani w jego bezpośrednim sąsiedztwie. Jej samodzielne, codzienne dojazdy wygranym samochodem ojca na poranny i popołudniowy udój krów po 10 km w jedną stronę przypaść by musiały w czasie reglamentacji paliwa zatem były nie tylko ekonomicznie niezasadne, ale i wątpliwe biorąc pod uwagę limity paliwa. Ponadto takie doświadczenie życiowe jak samodzielna praca w gospodarstwie rolnym nie zostałoby zostało zatajone w życiorysie.

Zgodnie z treścią art. 10 ust. 1 cyt ustawy o emeryturach i rentach z FUS, przy ustalaniu prawa do emerytury uwzględnia się m.in.okresy pracy w gospodarstwie rolnym po ukończeniu 16 roku życia, a przypadające przed 1.01.1983r.jeżeli okresy składkowe i nieskładkowe, ustalone na zasadach określonych w art. 5-7. są krótsze od okresu wymaganego do przyznania emerytury, w zakresie niezbędnym do uzupełnienia tego okresu.

Utrwalone jest w orzecznictwie i literaturze, że przypadek wskazany w pkt.3 dotyczy pracy domownika, czyli osoby związanej z gospodarstwem w określony sposób. Za okresy pracy w gospodarstwie rolnym po ukończeniu 16 roku życia, a przypadające przed 1.01.1983r. uważa się bowiem okresy pracy wykonywanej na takich warunkach, jakie po tym dniu dawały podstawę do objęcia ubezpieczeniem społecznym rolników.- (patrz wyrok SN z 3. 07. 2001r. II UKN 466/00 OSNP 2003 /7/186)

Ustawa o ubezpieczeniu społecznym rolników indywidualnych i członków ich rodzin (Dz. U.z 1989 r. nr 24 poz.133 ze zm.) jako domownika (osobę co do której od 1.10.1983r. istniał obowiązek ubezpieczenia rolniczego,) w art.2 ust 2 definiowała członka rodziny rolnika i inną osobę pracującą w gospodarstwie rolnym, jeżeli pozostają we wspólnym gospodarstwie domowym z rolnikiem, ukończyły 16 lat, nie podlegają obowiązkowi ubezpieczenia na podstawie innych przepisów, a ponadto praca w gospodarstwie rolnym stanowi ich główne źródło utrzymania.

W orzecznictwie utrwalony jest też pogląd, że praca w gospodarstwie rolnym domownika musi mieć charakter stały i wymiar czasu odpowiadający co najmniej ½ etatu pracowniczemu.

W ocenie Sądu materiał dowodowy nie potwierdza, by pomoc świadczona przez odwołującą się w gospodarstwie miała charakter o jakim mowa wyżej. Była to pomoc co najwyżej okazjonalna, ograniczona do prac sezonowych, typowa jaką świadczą członkowie rodziny rolników przy okazji pobytu na gospodarstwie. Nie stanowiła jej zasadniczego zajęcia ani w okresie nauki w szkole, ani po jej zakończeniu i to nawet biorąc pod uwagę, że później, w 1989r. ukończyła kurs ogrodniczy i przejęła grunty od rodziców w 1998r. i dokupiła z mężem więcej ziemi, gdyż fakty te miały miejsce w znacznej odległości czasowej, a wcześniej ziemia ojca była wydzierżawiona.

Zdaniem Sądu nie ma zatem podstaw do zwiększenia stażu ubezpieczeniowego odwołującej się.

Jak wielokrotnie wypowiadał się Sąd Najwyższy- dokonując oceny materiału dowodowego sprawy trzeba mieć na uwadze, że zaliczenie nieudokumentowanych okresów składkowych do uprawnień lub wzrostu świadczeń emerytalno-rentowych wymaga zawsze dowodów nie budzących wątpliwości, spójnych i precyzyjnych.

Zgodnie z art. 6 k.c. ciężar udowodnienia faktu spoczywa na osobie, która z tego faktu wywodzi skutki prawne. Przepisy art. 6 k.c. znajdują zastosowanie w pełni w sprawach z zakresu ubezpieczeń społecznych,. (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 28 marca 2001 roku, II UKN 297/00, OSNP 2002/23/577; wyrok Sądu Najwyższego z dnia 24 września 2001 roku, II UKN 566/00, Lex nr 1214940; wyrok Sądu Najwyższego z dnia 15 grudnia 1997 roku, II UKN 417/97, OSNP 1998/21/638; wyrok Sądu Apelacyjnego we Wrocławiu z dnia 22 lutego 2012 roku, III AUa 1734/11, Lex nr 1129735).

Przytoczone orzecznictwo dotyczy wprawdzie wykazywania pracy w szczególnych warunkach, ale nie ma żadnych powodów, by inne kryteria dowodowe stosować co do pozostałych okresów aktywności zawodowej.

W tym stanie rzeczy W. A. nie spełnia warunków do przyznania świadczenia przedemerytalnego i zaskarżoną decyzję należy uznać za prawidłową.

Odwołanie podlegało więc oddaleniu i zgodnie z art.477 14§1 kpc Sąd orzekł jak w wyroku.