Pełny tekst orzeczenia

Sygn. Akt III Ca 186/17

UZASADNIENIE

Postanowieniem wstępnym z dnia 21 marca 2016 roku w sprawie II Ns 2655/15 Sąd Rejonowy dla Łodzi-Widzewa w Łodzi oddalił wniosek uczestnika M. P. złożony podczas rozprawy w tym samym dniu o ustalenie nierównych udziałów w majątku wspólnym stron. Postanowieniem wydanym w tym samym dniu Sąd oddalił również wniosek uczestnika o zwolnienie od kosztów sądowych w całości oraz o ustanowienie dla niego pełnomocnika z urzędu. W uzasadnieniu pierwszego z powyższych postanowień Sąd wskazał, że uczestnik nie udowodnił, pomimo ciążącego na nim ciężaru dowodowego, w tym zakresie, że istnieją podstawy do ogłoszenia orzeczenia zgodnego z jego żądaniem, to jest postanowienia ustalającego nierówne udziały zainteresowanych w ich małżeńskim majątku wspólnym. W ocenie Sądu I instancji uczestnik nie sprostał ciążącym na nim wskazanym powyżej obowiązkom procesowym, nie złożył żadnych wniosków, dowodów mających na celu wykazanie, że udziały zainteresowanych w ich małżeńskim majątku wspólnym winny być w ustalone w innej wysokości aniżeli po 50 %, co wynika z zasady wyrażonej przepisem art. 43 § 1 k.r.o., wprowadzającego domniemanie prawne równych udziałów małżonków w ich małżeńskim majątku wspólnym. Sąd podkreślił przy tym, że M. P. został pouczony o swoich obowiązkach w postępowaniu, konieczności przedstawiania twierdzeń, dowodów na poparcie tych twierdzeń. Przytoczył treść art. 43 § 2 k.r.o., który wprowadza uprawnienie do żądania ustalenie przez Sąd nierównych udziałów małżonków w ich majątku wspólnym i wskazał, że jest to wyjątek od zasady równych udziałów małżonków w ich majątku wspólnym, a jako wyjątek należy zatem interpretować go ściśle, nie rozszerzając jego zastosowania ponad wyjątkowe sytuacje. W dalszej części uzasadnienia Sąd Rejonowy zawarł rozważania dotyczące warunków i sytuacji, w których dopuszczalne jest ustalenie nierównych udziałów w majątku wspólnym.

Apelację od powyższego postanowienia wstępnego wywiódł uczestnik M. P., zaskarżając je w całości. Zaskarżonemu postanowieniu zarzucił:

1.  naruszenie przepisów prawa materialnego, tj.

a.  art. 43 § 2 kro, polegające na niezastosowaniu przywołanego przepisu z powodu dokonania jego błędnej wykładni i bezpodstawnym oraz przedwczesnym przyjęciu, nieopartym na żadnych dowodach, że w niniejszym postępowaniu brak jest ustawowych „ważnych powodów”, podczas gdy prawidłowa interpretacja przywołanego przepisu, dokonana w oparciu o potencjalnie mające zostać w przyszłości przeprowadzone postępowanie dowodowe, a także załączone do apelacji dokumenty, prowadzi do wniosku, że z ważnymi powodami będziemy mieli do czynienia w niniejszej sprawie, bowiem wnioskodawczyni z przyczyn przez siebie zawinionych bez usprawiedliwionej przyczyny nie przyczyniła się do powstania majątku wspólnego według możliwości, a tym samym uzasadnione jest ustalenie nierównych udziałów w majątku wspólnym na jego korzyść,

1.  naruszenie prawa procesowego, mające wpływ na treść zaskarżonego postanowienia, tj.:

a.  art. 233 § 1 i 2 kpc, polegające na dokonaniu przez Sąd I instancji ustaleń faktycznych mimo nieprzeprowadzenia postępowania dowodowego, a w szczególności poprzez przyjęcie, że nie zachodziły ważne powody uzasadniające ustalenie nierównych udziałów w majątku wspólnym stron, natomiast ciężar udowodnienia nierównych udziałów spoczywał na uczestniku, podczas gdy zaskarżone postanowienie zostało wydane mimo złożenia przez uczestnika wniosku o zwolnienie go od kosztów sądowych i przyznanie mu profesjonalnego pełnomocnika z urzędu (postanowienie o oddaleniu tych wniosków jest nieprawomocne), którego pomoc pozwoliłaby uczestnikowi na ustosunkowanie się do żądań wnioskodawczyni, skonkretyzowanie roszczeń oraz przedstawienie dowodów, czego uczestnik nie był w stanie zrobić samodzielnie z uwagi na brak profesjonalnej wiedzy;

b.  art. 317 § 1 kpc polegające na wydaniu postanowienia wstępnego pomimo nierozpoznania istoty sprawy, nieprzeprowadzenia postępowania dowodowego celem ustalenia, że zachodziły ważne powody uzasadniające ustalenie nierównych udziałów w majątku wspólnym oraz mimo braku prawomocnego rozstrzygnięcia w przedmiocie złożonego przez uczestnika wniosku o ustanowienie pełnomocnika z urzędu, co w istotny sposób ograniczyło mu możliwość obrony swych praw;

c.  art. 328 § 2 kpc poprzez nieomówienie przez Sąd Rejonowy w uzasadnieniu postanowienia dowodów, na których oparto się, ustalając stan faktyczny i przyczyn, dla których innym dowodom odmówiono przyznania waloru wiarygodności;

d.  art. 45 ust. 1 Konstytucji w zw. z art. 379 pkt 5 kpc poprzez stronnicze, nierówne, korzystne dla wnioskodawczyni, traktowanie uczestników niniejszego postępowania, przejawiające się w pozytywnym dla wnioskodawczyni posiadającej ustanowionego w postępowaniu pełnomocnika z urzędu, rozstrzygnięciu jej wniosku o ustalenie równych udziałów w majątku wspólnym, przy jednoczesnym przedwczesnym rozpoznaniu wniosku uczestnika o ustalenie nierównych udziałów w majątku wspólnym, mimo braku prawomocnego rozstrzygnięcia w przedmiocie ustanowienia na jego rzecz profesjonalnego pełnomocnika, a w konsekwencji wydanie stronniczego orzeczenia w sytuacji, w której uczestnik był faktycznie pozbawiony obrony swoich praw;

1.  błąd w ustaleniach faktycznych, mający istotny wpływ na treść rozstrzygnięcia, polegający na mylnym przyjęciu, że udziały w majątku wspólnym stron są równe, podczas gdy rozstrzygnięcie to, z uwagi na wskazane powyżej uchybienia materialne i procesowe, w tym w szczególności procedowanie mimo nieprzeprowadzenia postępowania dowodowego, a także mimo braku prawomocnego rozstrzygnięcia w przedmiocie wniosku uczestnika o ustanowienie profesjonalnego pełnomocnika z urzędu było przedwczesne.

Ponadto skarżący przytoczył argumenty mające w jego ocenie uzasadniać żądanie ustalenia nierównych udziałów stron w majątku wspólnym. W konkluzji M. P. wniósł o zmianę zaskarżonego postanowienia wstępnego i uwzględnienie jego wniosku o ustalenie nierównych udziałów w majątku wspólnym w ten sposób, że udział wnioskodawczyni wynosi 1/5 części majątku wspólnego, a udział uczestnika 4/5, względnie o uchylenie postanowienia i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania przez Sąd I instancji. Wniósł również o zasądzenie od wnioskodawczyni na jego rzecz kosztów postępowania wywołanych złożeniem apelacji.

W odpowiedzi na apelację A. P. wniosła o oddalnie apelacji jako oczywiście bezzasadnej oraz o zasądzenie od uczestnika na jej rzecz kosztów postępowania apelacyjnego według norm przepisanych. U uzasadnieniu apelacji podniosła, że uczestnik próbuje doprowadzić do przewlekłości postępowania. Odniosła się również merytorycznie do wniosku uczestnika o ustalenie nierównych udziałów w majątku wspólnym, co jednak pozostaje irrelewantne dla rozpoznania apelacji M. P..

(odpowiedź na apelację – k. 218-223)

Sąd Okręgowy w Łodzi zważył, co następuje:

Apelacja uczestnika jako zasadna skutkowała uchyleniem zaskarżonego postanowienia wstępnego.

Trafne są przedstawione przez skarżącego zarzuty naruszenia prawa procesowego, mianowicie naruszenia art. 233 § 1 i 2 kpc, polegającego na dokonaniu przez Sąd I instancji ustaleń faktycznych mimo nieprzeprowadzenia postępowania dowodowego w zakresie żądania przez M. P. ustalenia nierównych udziałów stron w majątku wspólnym, oraz zarzut naruszenia art. 328 § 2 kpc poprzez nieomówienie przez Sąd Rejonowy w uzasadnieniu postanowienia dowodów, na których oparto się, ustalając stan faktyczny i przyczyn, dla których innym dowodom odmówiono przyznania waloru wiarygodności. Podniesiony przez skarżącego zarzut naruszenia art. 317 § 1 kpc jest bezzasadny o tyle, o ile dotyczy on postanowienia częściowego, gdyż w niniejszej sprawie mamy do czynienia z postanowieniem wstępnym, ale uzasadnienie tego zarzutu powiązane jest z naruszeniem przytoczonych powyżej przepisów i jako takie zasługuje na uwzględnienie. Sąd nie dopatrzył się natomiast naruszenia art. 45 ust. 1 Konstytucji w zw. z art. 379 pkt 5 kpc, które skutkować by miało nieważnością postępowania, w ocenie Sądu jest to zarzut zbyt daleko idący jako że sam fakt odmowy udzielenia pomocy z urzędu i nieuwzględnienie żądaniania ustalenia nierównych udziałów w majątku wspólnym bez czekania na uprawomocnienie się pierwszego z tych postanowień nie skutkowały pozbawieniem M. P. możności obrony swych praw, a jedynie jego ograniczeniem. Trafne pozostaje jednak uzasadnienie tego zarzutu w kontekście zarzutów, które skutkowały uwzględnieniem apelacji. Przytoczone uchybienia były na tyle doniosłe, że Sąd Okręgowy uznał je za wystarczające do uchylenia zaskarżonego postanowienia, odniesienie się do pozostałych zarzutów jest zatem zbędne, poza stwierdzeniem, że zarzut naruszenia prawa materialnego oraz zarzut błędu w ustaleniach faktycznych są na obecnym etapie postępowania przedwczesne. Z uwagi bowiem na brak przeprowadzenia przez Sąd I instancji postępowania dowodowego w zakresie żądania ustalenia nierównych udziałów w majątku wspólnym i braku poczynienia w tej materii jakichkolwiek ustaleń faktycznych, nie jest możliwa merytoryczna ocena tych zarzutów.

Sąd Rejonowy, oddalając wniosek M. P., oparł się na argumencie, że uczestnik nie udowodnił pomimo ciążącego na nim ciężaru dowodowego, że istnieją podstawy do wydania postanowienia ustalającego nierówne udziały zainteresowanych w ich małżeńskim majątku wspólnym, podkreślając przy tym, że uczestnik został pouczony o swoich obowiązkach w postępowaniu oraz konieczności przedstawiania twierdzeń i dowodów na ich poparcie. Taka argumentacja jest jednakże całkowicie chybiona wobec nieprawomocności w dacie wydania postanowienia wstępnego postanowienia oddalającego wniosek M. P. o przyznanie mu profesjonalnego pełnomocnika z urzędu. Sąd I instancji niejako zamknął skarżącemu drogę do sprostania ciążącemu na nim obowiązkowi dowodowemu, gdyż wydał obydwa te postanowienia - postanowienie oddalające wniosek o ustanowienie pełnomocnika z urzędu i postanowienie wstępne, na tej samej rozprawie, nie czekając na uprawomocnienie się pierwszego z nich. Z jednej strony Sąd Rejonowy oczekiwał od uczestnika przedstawienia dowodów na poparcie jego wniosku o ustalenie nierównych udziałów w majątku wspólnym, z drugiej jednak oddalając jego wniosek o przyznanie pełnomocnika z urzędu i nie czekając na jego uprawomocnienie się, spowodował, że M. P. pozbawiony został całkowicie możliwości skorzystania z pomocy pełnomocnika z urzędu w razie uwzględnienia jego zażalenia na to postanowienie, jak również nie miał czasu na samodzielne przygotowanie się do rozprawy w taki sposób, by sprostać spoczywającemu na nim ciężarowi dowodu. Takie działanie Sądu I instancji spowodowało ponadto, że wydanie postanowienia dowodowego było przedwczesne. Sąd nie dał M. P. możliwości złożenia stosownych wniosków dowodowych i nie poczynił w istocie żadnych ustaleń faktycznych, które przemawiałyby za wydaniem postanowienia wstępnego oddalającego wniosek uczestnika.

W konsekwencji powyższe działania Sądu Rejonowego ocenić należy jako nierozpoznanie istoty sprawy, skutkujące koniecznością przeprowadzenia postępowania dowodowego w całości w zakresie wniosku uczestnika o ustalenie nierównych udziałów stron w majątku wspólnym. Zgodnie z art. 386 § 2 i § 4 k.p.c. w zw. z art. 518 k.p.c., uchylenie wyroku, jak również postanowienia co do istoty sprawy i pstanowienia wstępnego w postępowaniu nieprocesowym, połączone z przekazaniem sprawy do ponownego rozpoznania sądowi pierwszej instancji, może nastąpić w razie stwierdzenia nieważności postępowania przed sądem pierwszej instancji, nierozpoznania istoty sprawy przez sąd pierwszej instancji oraz wtedy, gdy wydanie wyroku wymaga przeprowadzenia postępowania dowodowego w całości.

W orzecznictwie Sądu Najwyższego jednolicie przyjmuje się, że do nierozpoznania istoty sprawy dochodzi wówczas, gdy rozstrzygnięcie sądu pierwszej instancji nie odnosi się do tego, co było przedmiotem sprawy, gdy sąd zaniechał zbadania materialnej podstawy żądania albo merytorycznych zarzutów strony, bezpodstawnie przyjmując, że istnieje przesłanka materialnoprawna lub procesowa unicestwiająca roszczenie (por. postanowienia Sądu Najwyższego z 23 września 1998 r., II CKN 897/97, OSNC 1999, nr 1, poz. 22; z 15 lipca 1998 r. II CKN 838/97, LEX nr 50750; z 3 lutego 1999 r., III CKN 151/98, LEX nr 519260; wyroki Sądu Najwyższego z 12 lutego 2002 r., I CKN 486/00, OSP 2003 nr 3, poz. 36; z 21 października 2005 r., III CK 161/05, LEX nr 178635; z 12 listopada 2007 r., I PK 140/07, OSNP 2009, nr 1-2, poz. 2). Co do zasady zatem przez pojęcie „nierozpoznania istoty sprawy” należy rozumieć nierozstrzygnięcie żądań stron, czyli niezałatwienie przedmiotu sporu. O sytuacji takiej można mówić, jeżeli na przykład sąd nie wniknął w całokształt okoliczności sprawy, z którym to właśnie działaniem mamy do czynienia w niniejszej sprawie, Sąd nie rozpoznał bowiem w istocie wniosku M. P. pod względem merytorycznym, oparł się jedynie na niesprostaniu przez niego ciężarowi dowodu, zamykając mu jednocześnie drogę do zadośćuczynienia temu obowiązkowi. Powyższe względy skutkowały uchyleniem zaskarżonego postanowienia wstępnego na podstawie art. 386 § 2 i § 4 k.p.c. w zw. z art. 518 k.p.c. w zw. z art. 567 § 2 k.p.c.

W dalszym toku postępowania Sąd Rejonowy, po uprawomocnieniu się postanowienia wydanego w przedmiocie wniosku uczestnika o przyznanie pełnomocnika z urzędu, przeprowadzi postępowanie dowodowe w zakresie żądania przez M. P. ustalenia nierównych udziałów stron w majątku wspólnym, przeprowadzi dowody wskazane przez niego w apelacji oraz ewentualnie inne dowody, o których przeprowadzenie uczestnik będzie wnosił. Ewentualne wydanie postanowienia wstępnego Sąd I instancji poprzedzi wnikliwym zbadaniem treści wniosku skarżącego pod kątem merytorycznym, a w razie potrzeby wydania tego rodzaju postanowienia, niezależnie od jego treści, Sąd omówi w jego uzasadnieniu dowody, na których oparł się, ustalając stan faktyczny i przyczyny, dla których innym dowodom odmówił przyznania waloru wiarygodności.