Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt IXKa 161/14

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 29 maja 2014r.

Sąd Okręgowy w Toruniu - IX Wydział Karny - Odwoławczy w składzie :

Przewodniczący - SSO Andrzej Walenta (spr.)

Sędziowie - SSO Mirosław Wiśniewski

- SSO Aleksandra Nowicka

Protokolant - st. sek. sąd. Magdalena Maćkiewicz

przy udziale przedstawiciela Naczelnika Urzędu Celnego w Toruniu Jarosława Płonki

po rozpoznaniu w dniu 29 maja 2014r.,

sprawy M. C. oskarżonego o przestępstwo skarbowe z art. 107§1 kks w zw. z art. 6§2 kks,

na skutek apelacji wniesionej przez Naczelnika Urzędu Celnego w Toruniu od wyroku Sądu Rejonowego w Brodnicy z dnia 16 grudnia 2013r., sygn. akt IIK 224/12

uchyla zaskarżony wyrok i sprawę przekazuje Sądowi Rejonowemu w Brodnicy do ponownego rozpoznania.

Sygn. akt IXKa 161/14

UZASADNIENIE

M. C. został oskarżony o to, że od dnia 20 lipca 2010 roku do dnia 6 kwietnia 2011 roku urządzał gry, wbrew przepisom ustawy z dnia 19 listopada 2009 roku o grach hazardowych (Dz. U. Nr 201, poz. 1540 ze zm.), tj. bez wymaganego zezwolenia, poprzez wstawienie do Sklepu (...) mieszczącego się w B. przy ul. (...) gdzie działalność gospodarczą prowadzi W. J. pod firmą Sklep (...) - W. J., ul. (...), (...)-(...) B., terminali internetowych: (...)" bez nr oznaczony przez kontrolujących nalepką samoprzylepną z oznaczeniem (...) nr (...), „@ (...)" bez nr oznaczony przez kontrolujących nalepką samoprzylepną z oznaczeniem (...) nr (...), „@ (...)" bez nr oznaczony przez kontrolujących nalepką samoprzylepną z oznaczeniem (...) nr (...) oraz od dnia 8 lipca 2010 roku do dnia 26 kwietnia 2011 roku urządzał gry, wbrew przepisom ustawy z 19 listopada 2009 roku o grach hazardowych (Dz. U. Nr 201, poz. 1540 ze zm.), tj. bez wymaganego zezwolenia, poprzez wstawienie do lokalu o nazwie i adresie Bar (...), (...)-(...) B., ul. (...) gdzie działalność gospodarczą prowadzi D. C. pod firmą Bar (...) (...)-(...) B., ul. (...), poprzez wstawienie terminali internetowych (...)" bez nr oznaczony przez kontrolujących nalepką samoprzylepną z oznaczeniem (...) nr (...), (...)" bez nr oznaczony przez kontrolujących nalepką samoprzylepną z oznaczeniem (...) nr (...) -

- tj. o przestępstwo skarbowe określone w art. 107§1 kks w zw. z art. 6§2 kks;

Wyrokiem z dnia 16 grudnia 2013 roku Sąd Rejonowy w Brodnicy, sygn. akt IIK 224/12, uniewinnił oskarżonego od popełnienia zarzucanego mu czynu, tj. przestępstwa skarbowego z art. 107§1 kks w zw. z art. 6§2 kks, obciążając kosztami postępowania Skarb Państwa.

Wyrok ten zaskarżył w całości na niekorzyść oskarżonego oskarżyciel skarbowy, zarzucając naruszenie przepisów prawa materialnego poprzez dokonanie błędnego ustalenia, że przepisy art. 6 i 14 ustawy o grach hazardowych winny być przedstawione Komisji Europejskiej do notyfikacji jako przepisy o charakterze technicznym, a w konsekwencji błędne uznanie, że skoro zarzut postawiony oskarżonemu jest ściśle związany z przepisami ustawy o grach hazardowych, to nie może on stanowić podstawy do pociągnięcia go do odpowiedzialności.

Powołując się na powyższe, skarżący wniósł o uchylenie zaskarżonego wyroku i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania sądowi I instancji.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Sąd Okręgowy - po zapoznaniu się z całokształtem zgromadzonego materiału, treścią zaskarżonego wyroku, treścią jego uzasadnienia oraz treścią apelacji - doszedł do przekonania, iż zaskarżony wyrok należy uchylić, a sprawę przekazać Sądowi Rejonowemu celem jej ponownego rozpoznania.

Po ustaleniu - na podstawie wyjaśnień oskarżonego odnoszących się do okoliczności faktycznych i pozostałych przydatnych do wyjaśnienia tej kwestii dowodów - że oskarżony faktycznie umieścił w lokalach, w których działalność gospodarczą prowadzili W. J. i D. C., terminale internetowe dające użytkownikowi możliwość rozegrania gry o charakterze losowym, bez dokonywania analizy tego jego zachowania pod kątem znamion przestępstwa określonego w art. 107 kks, sąd I instancji uniewinnił oskarżonego od zarzutu jego popełnienia. U podstaw tego rozstrzygnięcia legło założenie, że z uwagi na wadliwość trybu ustanowienia przepisów ustawy o grach hazardowych, których naruszenie penalizuje wspomniany art. 107 kks i tak niemożliwe byłoby uznanie, że zachowanie oskarżonego wypełniło znamiona czynu zabronionego przez obowiązującą ustawę. Z argumentacji przedstawionej w uzasadnieniu wyroku wynika wszak, że w ocenie Sądu Rejonowego odpowiedzialność oskarżonego za naruszenie przepisów ustawy z dnia 19 listopada 2009r. o grach hazardowych jest wyłączona, albowiem Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej dalej: TS, uznał przepis art. 14 ust. 1 ustawy o grach hazardowych, bezpośrednio związany ze stanowiącym podstawę zarzutu art. 6 ust. 1 tej ustawy, za przepis techniczny, podlegający notyfikacji Komisji Europejskiej przed jego wprowadzeniem (zob. orzeczenie z dnia 19 lipca 2012r. w połączonych sprawach 0213/ 1 V, C-214/ 11 i C-217/ 11). Stanowiska tego nie sposób zaaprobować. Skarżący ma rację wywodząc, że sąd I instancji bezpodstawnie odstąpił od poczynienia w sprawie szczegółowych ustaleń odnośnie strony przedmiotowej i podmiotowej czynu oskarżonego w kontekście znamion zarzuconego mu przestępstwa skarbowego z art. 107 kks i prawnej oceny jego poczynań, dotyczących przedmiotowych terminali internetowych, powołując się na w/w orzeczenie TS.

Fakt wydania wspomnianego wyroku w rzeczywistości nie dawał podstaw do przyjęcia, że sąd orzekający winien był zaniechać stosowania przepisów ustawy o grach hazardowych i automatycznie uniewinnić oskarżonego.

Po pierwsze, uznając, że art. 14 ustawy o grach hazardowych ma charakter przepisu technicznego wymagającego notyfikacji i że niedochowanie tego wymogu powoduje, że on de facto nie obowiązuje, TS nie przesądził wcale kategorycznie o takim charakterze wszystkich pozostałych przepisów ustawy. W w/w wyroku TS dokonał oceny charakteru jedynie tego jednego przepisu ustawy o grach hazardowych, ograniczając się do wskazania, że pozostałe jej przepisy "stanowią potencjalnie przepisy techniczne", co należy oceniać in concreto z uwzględnieniem tego, czy wprowadzają one warunki mogące mieć istotny wpływ na właściwości lub sprzedaż produktów. Oceną innych przepisów w/w ustawy pod kątem ich zgodności z przepisami normującymi swobodę przepływu towarów i usług oraz swobodę przedsiębiorczości TS się natomiast w ogóle nie zajmował.

Rozstrzygnięcie co do charakteru przepisów art. 2 ust. 3 i 4 oraz 6 ust. 1 ustawy, bezpośrednio wpływających na odpowiedzialność oskarżonego, nie ma zaś wcale tak oczywistego charakteru. Na względzie mieć bowiem należy, że państwom członkowskim pozostawiona jest duża swoboda w regulowaniu hazardu (włącznie do jego zupełnego zakazania) i z uwagi na newralgiczny charakter tego rodzaju działalności, nie można interpretować wydawanych w tym zakresie przepisów w sposób prowadzący do jej całkowitego uwolnienia poprzez pozbawienie jakiejkolwiek kontroli ze strony państwa. TS wskazywał wcześniej, że charakteru przepisów technicznych nie można przypisać normom regulującym zasady podejmowania działalności gospodarczej z wykorzystaniem określonego produktu, w szczególności wprowadzającym obowiązek uprzedniego uzyskania zezwolenia na podjęcie działalności (por. wyroki z dnia 30 kwietnia 1996r. w sprawie C-194/94 CIA Security International, pkt 23 oraz z dnia 21 kwietnia 2005r. w sprawie C-267/03 Lindberg, pkt 59).

Nawet, gdyby jednak uznać, że przepisy art. 2 ust. 3 i 4 oraz 6 ust. 1 ustawy o grach hazardowych również stanowią przepisy techniczne, tak, jak - zdaniem TS - art. 14 wspomnianej ustawy, w/w okoliczność w świetle orzeczenia, na które powołał się sąd i tak nie mogłaby zwalniać oskarżonego od odpowiedzialności za popełnienie występku z art. 107 kks. Innymi słowy – nie powodowałaby, że sąd byłby automatycznie zmuszony odmówić jego stosowania i uniewinnić oskarżonego. Wspomniane orzeczenie nie rozstrzyga wszak w istocie w żaden sposób kwestii skutku ewentualnej niezgodności nienotyfikowanej normy technicznej krajowej z prawem wspólnotowym. W szczególności nie wynika z niego generalny, znajdujący automatycznie powszechne zastosowanie, kategoryczny zakaz stosowania (prowadzący w istocie do faktycznej utraty przez nie mocy obowiązującej) wszystkich przepisów ustawy o grach hazardowych o charakterze norm technicznych, ustanowionych bez spełnienia wymogu uprzedniej notyfikacji, a więc niezgodne z prawem unijnym. TS nie jest zresztą władny w ogóle do ustanawiania tego rodzaju rozstrzygnięć. Przypomnieć należy, że dokonuje on jedynie wykładni prawa wspólnotowego. Nie jest natomiast właściwy do dokonywania wykładni prawa krajowego, czy tym bardziej stwierdzania, że przepisy prawa wewnętrznego państwa członkowskiego nie obowiązują, nawet, jeśli prawo to zostało ustanowione celem wykonania przez to państwo zobowiązań unijnych.

Jakiejkolwiek sankcji braku notyfikacji, w tym polegającej na zakazie stosowania i nakazie traktowania jak nieistniejących takich przepisów, nie zawiera także dyrektywa 98/34/WE Parlamentu Europejskiego i Rady z dnia 22 czerwca 1998 roku, ustanawiająca procedurę udzielania informacji w zakresie norm i przepisów technicznych / Dz. Urz. UE. L. 1998 r., nr 204, str. 37).

Normatywna konsekwencja naruszenia obowiązku notyfikacji w postaci faktycznej depenalizacji zachowań zabronionych przez przepisy ustanowione bez zachowania wymaganej procedury nie wynika też z żadnej regulacji traktatowej.

W innych swoich orzeczeniach TS, w kilku sprawach, w których pojawiała się kwestia niedopełnienia wynikającego z dyrektyw obowiązku notyfikacji Komisji Europejskiej projektów krajowych regulacji prawnych – np. w wyrokach zapadłych w sprawach CIA (C-194/94), Unilever (C-443/98), Sapod Audic (C-l 59/00) oraz Lidl Italia (C-303/04) - wskazał faktycznie na możliwość samodzielnej odmowy zastosowania przez sąd krajowy nienotyfikowanych przepisów technicznych. Wyraźnie zastrzegał wówczas jednak, że tego rodzaju rozwiązanie - groźne dla pewności obrotu prawnego - dopuszczalne jest tylko, jeśli przesądzone zostanie, że przepisy te mogą wpływać na obrót towarami wewnątrz Unii Europejskiej, naruszając swobodę przepływu towarów i usług oraz swobodę przedsiębiorczości. Co więcej - na uwadze mieć należy, że wyroki TS wiążą sądy krajowe jedynie w konkretnej sprawie rozpatrywanej przez Trybunał, a powoływanie się na nie w innych sprawach dokonuje się wyłącznie w drodze uznania mocy argumentów prezentowanych przez ten organ oraz autorytetu jego orzecznictwa.

Teza o automatycznej niemożności stosowania przepisów ustawy o grach hazardowych, mających zdaniem orzekającego sądu krajowego charakter techniczny, a ustanowionych bez zachowania wymogów prawa unijnego, nie znajduje więc w rzeczywistości uzasadnienia ani w fakcie wydania przez TS powołanego przez sąd meriti orzeczenia, ani nakazach prawa wspólnotowego.

W konsekwencji rację wydaje się mieć oskarżyciel, twierdząc, że dopóki nie zostanie stwierdzona we właściwym trybie niezgodność określonych przepisów z prawem wspólnotowym, należy uznać je za obowiązujące. Rozstrzygając kwestię skutku ewentualnej niezgodności nienotyfikowanej normy technicznej krajowej z prawem wspólnotowym - zdaniem sądu odwoławczego - przyjąć należy, że dopóki niezgodność takich przepisów z prawem wspólnotowym nie zostanie stwierdzona stosownym orzeczeniem uprawnionego organu, sądy powszechne zobowiązane są do ich bezwzględnego stosowania. Wprawdzie w prawie polskim, w przypadku konfliktu między normą prawa krajowego, a przepisem unijnym, zastosowanie ma zasada prymatu prawa unijnego przed prawem wewnętrznym państw członkowskich, która określa pierwszeństwo w stosowaniu norm, jednak nawet istnienie w prawie krajowym przepisu kolidującego z normą unijną nie powoduje automatycznie nieważności unormowania krajowego. Na sądach powszechnych, zgodnie z art. 7 Konstytucji RP - który stanowi, że organy władzy publicznej działają na podstawie i w granicach prawa - ciąży wszak obowiązek poszanowania i przestrzegania ustaw tak długo, dopóki nie utracą one mocy obowiązującej. Z orzecznictwa Trybunału Konstytucyjnego Rzeczypospolitej Polskiej wyraźnie wynika, że odmówić zastosowania ustawy mogą one jedynie wówczas, gdy Trybunał wydał wyrok usuwający dane przepisy z porządku prawnego, stwierdzając, ich niekonstytucyjność. Zgodnie z polskim porządkiem prawnym Trybunał Konstytucyjny jest jedynym organem władnym do stwierdzenia naruszenia trybu ustawodawczego i uchylenia z tego powodu wadliwie ustanowionej ustawy. W konsekwencji - zdaniem sądu odwoławczego - ewentualna odmowa zastosowania art. 6, czy innych przepisów ustawy o grach hazardowych z uwagi na to, że pomimo ich technicznego charakteru nie został spełniony wymóg ich uprzedniej notyfikacji, mogłaby mieć miejsce dopiero po zwróceniu się przez ów sąd do TK z zapytaniem kwestionującym dochowanie trybu ustawodawczego, z uwagi na niespełnienie obowiązku notyfikacji określonego przepisu. Jeśli w odpowiedzi na zarzut podniesiony przez korzystającą ze swoich uprawnień jednostkę, rozstrzygając konkretną sprawę, sąd orzekający poweźmie wątpliwości w tym przedmiocie, winien więc zwrócić się do Trybunału Konstytucyjnego ze stosownym pytaniem prawnym, zawieszając jednocześnie postępowanie, w którym miałoby dojść do zastosowania wadliwie ustanowionego przepisu. Sąd odwoławczy w pełni podziela odnoszące się do tej kwestii stanowisko SN, wyrażone w wyroku z dnia 2014-01-08 (IV KK 183/13, LEX nr 1409532), zgodnie z którym: „naruszenie wynikającego z dyrektywy 98/34/WE obowiązku notyfikacji przepisów technicznych ma charakter naruszenia trybu ustawodawczego, którego konstytucyjność może być badana wyłącznie w postępowaniu przed Trybunałem Konstytucyjnym.(…) do czasu zainicjowania takiej kontroli lub podjęcia przez Trybunał Konstytucyjny stosownego rozstrzygnięcia, brak jest podstaw do odmowy stosowania” konkretnego przepisu ustawy o grach hazardowych (tak też SN w postanowieniu z dnia 28 listopada 2013r. sygn. akt I KZP 14/13 i I KZP 15/13). Zgodzić się należy z SN, że rozwiązanie takie nie tylko respektuje mające swoje uzasadnienie w zasadzie pewności prawa, powszechnie akceptowane w polskim systemie prawa domniemanie konstytucyjności ustawy, na straży którego stoi tzw. skoncentrowana kontrola badania tej konstytucyjności, ale i zabezpiecza realizację wskazywanej przez TS konsekwencji niedopełnienia obowiązku notyfikacji w postaci niestosowania przepisu technicznego, który podlegał takiemu obowiązkowi.

Odnosząc powyższe rozważania do realiów przedmiotowej sprawy, zauważyć należało, że na chwilę orzekania nie było żadnych powodów do tego, by podważać moc obowiązującą ustawy o grach hazardowych, która nie została uchylona w normalnej procedurze ustawodawczej i by twierdzić, że ona cała lub też niektóre jej przepisy, nawet te, które mogłyby być uznane za przepisy techniczne w rozumieniu dyrektywy 98/34/WE, nie obowiązują i nie mają mocy wiążącej. Sąd I instancji przedwcześnie podjął zatem decyzję o uniewinnieniu oskarżonego, bezzasadnie przyjmując, że nie można jego zachowaniu przypisać znamion czynu zabronionego z art. 107§l kks.

Mając na uwadze powyższe, sąd odwoławczy uchylił zaskarżone rozstrzygnięcie i przekazał sprawę do ponownego rozpoznania sądowi I instancji.

Przeprowadzając ponowne postępowanie, Sąd Rejonowy winien orzec o odpowiedzialności oskarżonego (lub jej braku) za popełnienie zarzucanego mu przestępstwa skarbowego, mając na uwadze wszystkie aspekty istotne dla rozstrzygnięcia tej kwestii, w szczególności te wskazane w niniejszym uzasadnieniu, zasygnalizowane w uzasadnieniu apelacji, a także aktualne orzecznictwo Sądu Najwyższego w spornym zakresie, zupełnie pominięte przez sąd meriti.