Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt II AKa 476/16

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 3 marca 2017r.

Sąd Apelacyjny w Warszawie II Wydział Karny w składzie:

Przewodniczący: SSA – Adam Wrzosek

Sędziowie: SA – Józef Ciurko (spr.)

SO (del.) – Hubert Gąsior

Protokolant: – st. sekr. sąd. Anna Grajber

przy udziale Prokuratora Prokuratury Okręgowej w Lublinie Hanny Majewskiej

po rozpoznaniu w dniu 17 lutego 2017 r.

sprawy

1)  J. K. s. J. i F. z d. K. urodz. (...) w W.,

oskarżonego z art. 18 § 1 k.k. w zw. z art. 21 § 2 k.k. w zw. z art. 296 § 1 i 3 k.k. w zw. z art. 284 § 1 k.k. w zw. z art. 294 § 2 k.k. i art. 585 § 2 k.k. w zw. z art. 11 § 2 k.k.

2)  I. S. c. J. i L. z d. Ł. urodz. (...) w W.,

oskarżonej z art. 270 § 1 k.k. w zw. z art. 12 k.k.; art. 270 § 1 k.k.

na skutek apelacji, wniesionych przez obrońcę obojga oskarżonych i prokuratora, co do oskarżonego J. K.

od wyroku Sądu Okręgowego w Warszawie

z dnia 8 lipca 2016 r. sygn. akt XVIII K 265/09

I.  uchyla zaskarżony wyrok wobec oskarżonego J. K. i sprawę w jego części przekazuje Sądowi Okręgowemu w Warszawie do ponownego rozpoznania;

II.  zaskarżony wyrok wobec oskarżonej I. S. utrzymuje w mocy;

III.  zasądza od oskarżonej I. S. na rzecz Skarbu Państwa koszty sądowe za instancję odwoławczą w części jej dotyczącej, w tym opłatę w kwocie 280 zł.

UZASADNIENIE

W sprawie Sądu Okręgowego w Warszawie o sygn. akt
XVIII K 265/09 oskarżono:

J. K. o to że:

w okresie od 01 czerwca 2002 r. do grudnia 2003 r. w B. woj. (...) wiedząc o pełnionej przez A. O. funkcji prezesa zarządu Przędzalni (...) sp. z o.o. wyrządził wymienionej Spółce szkodę majątkową w wielkich rozmiarach i przywłaszczył mienie znacznej wartości stanowiące własność wymienionej Spółki w łącznej kwocie co najmniej 3.111.315,54 zł w ten sposób, że:

- od 01 czerwca 2002 r. do 30 października 2002 r. działając wspólnie i w porozumieniu z A. O. doprowadził do przekazywania na rzecz (...) sp. z o.o. w W., której był prezesem, środków finansowych pochodzących z cesji należności P. Cz. (...) sp. z o.o. od D. C. z siedzibą w S. w łącznej kwocie 2.463.085,86 zł bez tytułu prawnego,

- w dniu 09 września 2002 r. działając wspólnie i w porozumieniu z A. O. spowodował przekazanie przez wymienioną uzyskanych z podniesienia kapitału zakładowego środków finansowych w kwocie 2.500.000,00 zł do (...) sp. z o.o. w W., której był prezesem, w sytuacji, gdy faktyczna wysokości zobowiązań W. wobec tej Spółki wynosiła co najwyżej 1.426.104,46 zł, a następnie kwotą tą rozporządził, przelewając ją na P. - bud sp. z o.o. w O. i przywłaszczył w ten sposób pieniądze w kwocie co najmniej 1.073.895,54 zł,

- w listopadzie 2002 r. nakłonił prezesa Przędzalni (...) sp. z o.o. w B. do przeniesienia siedziby Spółki do L. w sytuacji, gdy taka decyzja gospodarcza nie znajdowała racjonalnych przesłanek i spowodowała dodatkowe nieuzasadnione koszty,

- od stycznia do grudnia 2003 r. po sporządzeniu przez A. O. umowy nabycia od firmy (...) maszyn włókienniczych: 5 krosien N. P., dekatury kotłowej, wykurczarki do tkanin wartości 745.000 zł za kwotę 2.037.420 zł wiedząc o tym, że środki finansowe pochodzące z D. C. z siedzibą S. jako zapłata za usługi świadczone przez W., od czerwca 2002 r. wpływają na konto (...) sp. z o.o., której był prezesem, a następnie działając w celu ukrycia dokonanych przelewów wymienionej kwoty zlecił wprowadzenie do ksiąg rachunkowych P. Cz. (...) sp. z o.o. zapisów o korekcie cesji z 01 czerwca 2002 r. oraz o cesji wierzytelności przysługującej W. z D. C. na firmę (...) w wysokości 2.037.420 zł, zmniejszając tym samym zadłużenie (...) sp. z o.o. wobec Przędzalni (...) i przywłaszczył wymienione środki finansowe,

tj. o czyn z art. 18 § 1 k.k. w zw. z art. 21 § 2 k.k. w zw. z art. 296 § 1 i 3 k.k. w zw. z art. 284 § 1 k.k. w zw. z art. 294 § 2 k.k. i art. 585 § 2 k.s.h. w zw. z art. 11 § 2 k.k.

I. B. o to, że:

I. w okresie od stycznia 2003 r. do marca 2003 r. w B. działając wielokrotnie, w wykonaniu z góry powziętego zamiaru udzielenia pomocy A. O. w udokumentowaniu realizacji warunków umowy prywatyzacyjnej z dnia 03 lipca 2001 r., w trakcie kontroli NIK podrobiła podpis D. K. w dokumentach:

- umowie przedwstępnej z dnia 01 kwietnia 2002 r. dotyczącej sprzedaży maszyn w postaci 5 krosien N. P., wykurczarki tkanin i dekatury kotłowej pomiędzy T. a (...) sp. z o.o. w B.,

- w dwóch egzemplarzach umowy z dnia 05 grudnia 2002 r. zawartych pomiędzy (...) sp. z o.o. w B. a T. dotyczących przeniesienia wierzytelności z D. C. w kwocie 2.037.420 zł na T.,

tj. o czyn z art. 270 § 1 k.k. w zw. z art. 12 k.k.

II. w okresie od 28 marca 2002 r. do marca 2003 r. w B. podrobiła podpis D. K. na dokumencie dotyczącym zawarcia pomiędzy tamtejszymi podmiotami gospodarczymi Przędzalni (...) sp. z o.o. a firmą (...) umowy dzierżawy nieruchomości z określoną ceną 1.200 zł rocznie,

tj. o czyn z art. 270 § 1 k.k.

Sąd Okręgowy wyrokiem z dnia 8 lipca 2016 r.:

I. przy zastosowaniu art. 4 § 1 k.k. J. K. w ramach zarzucanego mu czynu uznał za winnego tego, że w B. wiedząc o pełnionej przez A. O. obecnie A. K. funkcji prezesa zarządu Przędzalni (...) sp. z o.o. wyrządził wymienionej spółce znaczną szkodę majątkową w kwocie 354 929,90 zł w ten sposób, że w dniu 09 września 2002 r. działając wspólnie i w porozumieniu ze wskazaną osobą nadużywającą swych uprawnień spowodował przekazanie przez wymienioną uzyskanych z podniesienia kapitału zakładowego środków finansowych w kwocie 2.500.000 zł do (...) sp. z o.o. w W., której był prezesem, w sytuacji, gdy faktyczna wysokości zobowiązań W. wobec tej Spółki wynosiła 2 145 070,10 zł, tj. czynu z art. 296 § 1 k.k. i za to na podstawie tego artykułu wymierzył mu karę 2 lat pozbawienia wolności, a na podstawie art. 69 § 1 k.k. w zw. z art. 70 §1 pkt 2 k.k. wykonanie tej kary warunkowo zawiesił na okres 2 lat próby, na podstawie art. 33 § 2 k.k. wymierzył karę 200 stawek dziennych grzywny po 50 zł każda;

II. I. S. uznał za winną tego, że w okresie od stycznia do marca 2003 r. w B. ze z góry powziętym zamiarem podrobiła podpis D. K. na dokumentach:

- umowie przedwstępnej z dnia 01 kwietnia 2002 r. dotyczącej sprzedaży maszyn w postaci 5 krosien N. P., wykurczarki tkanin i dekatury kotłowej pomiędzy T. a (...) sp. z o.o. w B.,

- dwóch egzemplarzach umowy z dnia 05 grudnia 2002 r. zawartej pomiędzy (...) sp. z o.o. w B. a T. dotyczącej przeniesienia wierzytelności z D. C. na T.,

w celu użycia tych dokumentów za autentyczne, tj. czynu z art. 270 § 1 k.k. w zw. z art. 12 k.k.;

III. I. S. uznał za winną tego że pomiędzy styczniem
2003 r. a marcem 2003 r. w B. podrobiła podpis D. K. na umowie najmu nieruchomości z dnia 28 marca 2002 r. pomiędzy Przędzalnią (...) sp. z o.o. a firmą (...) z czynszem 1200 zł w celu użycia tego dokumentu za autentyczny, tj. czynu z art. 270 § 1 k.k.;

IV. przy zastosowaniu art. 91 § 1 k.k. na podstawie art. 270 § 1 k.k. wymierzył I. S. za czyny z pkt II i III karę 8 miesięcy pozbawienia wolności, a na podstawie art. 69 §1 i 2 k.k. w zw. z art. 70 § 1 k.k. wykonanie tej kary warunkowo zawiesił na okres 1 roku próby, na podstawie art.71 § 1 k.k. wymierzył grzywnę 50 stawek dziennych po 20 zł każda;

V. na podstawie art. 624 § 1 k.p.k. zwolnił oskarżonych od kosztów sądowych w całości i obciążył nimi Skarb Państwa.

Od powyższego wyroku apelacje złożyli: obrońca oskarżonych i prokurator.

Obrońca oskarżonych zaskarżył wyrok w całości zarzucając:

1.obrazę przepisów postępowania, mogącą mieć wpływ na treść orzeczenia, a mianowicie:

(i)  art. 4 k.p.k., poprzez naruszenie zasady obiektywizmu, niezbadanie i nieuwzględnienie wszystkich okoliczności przemawiających na korzyść oskarżonego J. K., w tym w szczególności dokumentacji zabezpieczonej w toku śledztwa, w postaci wydruków z banku (...) z rachunku prowadzonego dla (...) Sp. z o.o. (dalej: (...)), dokumentujących wpłaty czynione przez V. bezpośrednio na rzecz kontrahentów Przędzalni (...) Sp. z o.o. (dalej: (...)) w roku 2002 r., przed dniem 9 września 2002 r., których dokonanie, zgodnie ze stanowiskiem biegłych sądowych, na których opinii Sąd Okręgowy oparł się przy wydawaniu wyroku, powiększałoby zadłużenie W. wobec V. na dzień 9 września 2002 r., co w kontekście wysokości tych wpłat musi prowadzić do wniosku o zasadności przelania w dniu 9 września 2002 r. przez W. na rzecz V. kwoty 2.500.000 zł, z uwagi na przekraczającą tą kwotę wysokość zadłużenia W. wobec V., co winno przesądzać o konieczności uniewinnienia oskarżonego J. K. od czynu przypisanego mu w punkcie I wyroku;

(ii)  art. 7 k.p.k. w zw. z art. 5 § 2 k.p.k. i art. 2 § 2 k.p.k. poprzez dokonanie dowolnej oceny materiału dowodowego, sprzecznej z zasadami prawidłowego rozumowania oraz wskazaniami wiedzy i doświadczenia życiowego, względnie również przy rozstrzygnięciu na niekorzyść oskarżonego J. K. i oskarżonej I. S. niedających się usunąć wątpliwości, i tym samym rozstrzygnięcie o przypisaniu oskarżonemu J. K. oraz oskarżonej I. S. popełnienia przestępstwa, na podstawie nieprawdziwych ustaleń faktycznych, a to w szczególności poprzez:

- przyjęcie, że faktyczna wysokość zobowiązań W. wobec V. na dzień 9 września 2002 r. wynosiła 2.145,070,10 zł, gdy w rzeczywistości ze zgromadzonego materiału i przy prawidłowej ocenie opinii biegłych sądowych, na której Sąd Okręgowy się oparł, wynika, że stan rozliczeń na 9 września 2002 r. wykazywał zadłużenie W. wobec V. na kwotę przynajmniej 2.822.405,35 zł, co uzasadniało przelew na kwotę 2.500.000 zł, z uwagi na spłacanie przez V. długów W. bezpośrednio na rzecz kontrahentów W.;

- brak przyznania jakiejkolwiek doniosłości ustaleniom poczynionym w załączniku nr 4 do opinii biegłego Z. K. i biegłej B. K. (1), sporządzonej na etapie postępowania przygotowawczego, którzy wskazali konkretne płatności uiszczone przez V. na rzecz kontrahentów W., co nie mogło zostać pominięte, pomimo słusznej - co do zasady - negatywnej oceny Sądu Okręgowego co do dowodowej przydatności tej opinii, a to w kontekście rozstrzygania kwestii rozliczeń pomiędzy W. i V. na dzień 9 września
2002 r. w sposób niekorzystny dla oskarżonego J. K. oraz tego, iż wspomniany załącznik dowodzi, że biegli musieli opierać się na określonym materiale dowodowym, który wskazywał na dokonywanie konkretnych wpłat w konkretnych datach;

- nieuwzględnienie okoliczności, iż stan rozrachunków pomiędzy W. i V. na początek 2002 r. winien wykazywać dług W. wobec V. na kwotę 73.986,23 zł, co nie zostało właściwie odnotowane w księgowości W., a to w kontekście rozstrzygania kwestii rozliczeń pomiędzy W. i V. na dzień 9 września 2002 r. w sposób niekorzystny dla oskarżonego J. K.;

- pominięcie przy ustalaniu stanu rozliczeń pomiędzy W. i V. na dzień 9 września 2002 r. kwestii przekazania przez V. W. przed tą datą czesanki, która następnie trafiła do Fabryki (...) S.A. (dalej: (...)) i została utracona, a w późniejszym czasie została objęta fakturą VAT nr (...) na kwotę 820.308.32 zł, wystawioną przez V. na rzecz W., pomimo że wierzytelność V. wobec W. powstała przed dniem 9 września 2002 r., i brak wypowiedzenia się przez Sąd Okręgowy w tym przedmiocie, pomimo odnotowania kwestii wspomnianej faktury VAT; jednocześnie poprzez chybioną, w tym kontekście, ocenę co do tego, że nic do sprawy nie wnoszą zeznania świadka L. S., oraz niewystarczającą analizę zeznań świadka J. S. dotyczących kwestii związanych z ww. fakturą VAT;

- przyjęcie określonego stanu rozliczeń pomiędzy W. i V. na dzień 9 września 2002 r., w sytuacji, w której biegłe sądowe, na których opinii Sąd Okręgowy oparł rozstrzygnięcie i których opinia stanowiła w istocie wyłączną przyczynę przyjęcia przez Sąd Okręgowy, że na wspomnianą datę zadłużenie W. wobec V. wyniosło 2.145.070,10 zł, a tym samym przypisania oskarżonemu czynu wskazanego w punkcie I wyroku, stwierdziły, że niemożliwe jest jednoznaczne wskazanie rzeczywistego stanu rozrachunków pomiędzy W. a V. i jednoznaczne wskazanie, czy suma obrotów pomiędzy tymi podmiotami uzasadniała przekazanie kwoty 2.500.000 zł tytułem spłaty wzajemnych zobowiązań i jednocześnie przy pominięciu, że z materiału dowodowego, a konkretnie z opinii biegłej sądowej L. Ś., wynika że księgi rachunkowe W. za 2002 r. zostały zutylizowane przez firmę archiwizującą, do której zostały przekazane przez syndyka M. K. (1);

- pominięcie okoliczności notoryjnej, iż w przypadku stałej i długotrwałej współpracy dwóch podmiotów gospodarczych, nawet istnienie okresowej nadpłaty jednego z tych podmiotów wobec drugiego, nie jest a priori niekorzystne dla owego nadpłacającego podmiotu, szczególnie w sytuacji, gdy drugi podmiot dokonuje kolejnych ustawicznych płatności na rzecz lub w imieniu podmiotu pierwotnie nadpłacającego, a w szczególności, w niniejszej sprawie w kontekście, późniejszego wysokiego zadłużenia W. wobec V.;

- niewłaściwą i wyrywkową ocenę wyjaśnień oskarżonej I. S. i wykorzystanie jej wyjaśnień dla potwierdzenia tezy, iż podrobiła podpis na umowie datowanej na 5 grudnia 2002 r. zawartej pomiędzy W. a T. dotyczącej przeniesienia wierzytelności D. C. (1) na T., o której mowa w punkcie II wyroku;

- bezzasadne przyjęcie, iż zeznanie biegłego z zakresu kryminalistycznych badań pisma ręcznego A. B. (1), pośrednio może świadczyć o braku rzetelności w zakresie postawionych przez niego wniosków odnośnie braku podrobienia podpisu przez I. S., a to dlatego, że - jak stwierdził Sąd Okręgowy - biegły ten wskazał, iż jego wnioski z przeprowadzanych badań bywały odmienne od wniosków zawartych w opiniach innych biegłych wydanych w tych samych sprawach;

- przypisanie oskarżonej I. S. podrobienia podpisu D. K. na umowie przedwstępnej z dnia 1 kwietnia 2002 r. dotyczącej sprzedaży maszyn w postaci 5 krosien N. P., wykurczarki tkanin i dekatury kotłowej pomiędzy T. a W., o której mowa w punkcie II wyroku, pomimo kategorycznego stwierdzenia biegłego A. B. (1), iż podpis D. K. na tym dokumencie nie został nakreślony przez I. S.;

- bezzasadne przyjęcie, iż I. S. obejmowała swoim zamiarem wykorzystanie za autentyczne dokumentów ujętych w pkt. II i III wyroku w związku z kontrolą NIK w W. i przypisanie jej zamiaru bezpośrednio, pomimo iż brak materiału dowodowego mogącego uzasadnić tego rodzaju konstatację;

(iii) art. 193 § 1 k.p.k. w zw. z art. 201 kpk poprzez uznanie za niewiarygodną opinii biegłego A. B. (1) w zakresie w jakim uznał on, że I. S. nie nakreśliła podpisu D. K. na umowie przedwstępnej z dnia 1 kwietnia 2002 r. dotyczącej sprzedaży maszyn w postaci 5 krosien N. P., wykurczarki tkanin i dekatury kotłowej pomiędzy T. a W., o której mowa w punkcie II wyroku, pomimo braku wykazania przez Sąd Okręgowy by opinia ta była niejasna, niepełna oraz przy jednoczesnym rozstrzygnięciu sprzeczności tej opinii z opinią biegłego A. Ł., na niekorzyść oskarżonej I. S.;

(iiii) art. 9 § 1 k.p.k. i art. 167 k.p.k., poprzez brak podjęcia z urzędu czynności w celu przeprowadzenia dowodów, celem ustalenia dat, w jakich V. spłacał zadłużenie W. bezpośrednio na rzecz kontrahentów W., w sytuacji, w której Sąd Okręgowy uznał, iż zgromadzone materiały uzasadniają przypisanie oskarżonemu J. K. czynu opisanego w punkcie I wyroku, gdy ze zgromadzonego w aktach materiału, ustaleń zawartych w załączniku nr 4 do opinii biegłego Z. K. i biegłej B. K. (1), wynika że płatności na rzecz kontrahentów przekraczały nawet wysokość płatności poczynionych z rachunku bankowego V. w (...) Bank (...);

2. błąd w ustaleniach faktycznych przyjętych za podstawę orzeczenia, który mógł mieć i miał wpływ na treść zaskarżonego wyroku, a to w szczególności w związku z ustaleniem, że:

- oskarżony J. K. działając wspólnie i w porozumieniu z A. K., nadużywającą swych uprawnień wyrządził W. znaczną szkodę majątkową w kwocie 354.929,90 zł;

- na dzień 9 września 2002 r., stan rozliczeń pomiędzy W. i V. wykazywał zadłużenie W. wobec V. na kwotę 2.145,070,10 zł, i nie uzasadniał przelewu na kwotę 2.500.000 zł;

- oskarżony J. K. spowodował przekazanie w dniu 9 września
2002 r. kwoty 2.500.000 zł przez W. na rzecz V.;

- oskarżony J. K. miał świadomość, iż na dzień 9 września 2002 r. stan rozliczeń pomiędzy W. i V. nie uzasadniał przelewu na kwotę 2.500.000 zł;

- oskarżona I. S. nakreśliła podpisy D. K. na dokumentach wskazanych w pkt. II i III wyroku;

- oskarżona I. S. celowo podrobiła podpisy D. K. na dokumentach wskazanych w pkt. II i III wyroku, aby użyte zostały one za autentyczne w związku z kontrolą NIK w W..

W konkluzji apelacji skarżący wniósł o:

- zmianę zaskarżonego wyroku i uniewinnienie oskarżonych od popełnienia zarzucanych im czynów,

ewentualnie

uchylenie zaskarżonego wyroku i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania Sądowi Okręgowemu w Warszawie.

Prokurator zaskarżył powyższy wyrok w części dotyczącej oskarżonego J. K. na jego niekorzyść, zarzucając rażące i mające istotny wpływ na treść wyroku naruszenie przepisów prawa procesowego, a mianowicie art. 2 § 2 k.p.k., 7 k.p.k., art. 4 k.p.k., art. 92 k.p.k. i art. 410 k.p.k. polegające na dokonaniu wybiórczej i dowolnej oceny materiału dowodowego, z naruszeniem reguł logicznego rozumowania, wskazań wiedzy i doświadczenia życiowego oraz nieuwzględnieniu przy wyrokowaniu całokształtu okoliczności ujawnionych w toku rozprawy głównej i dokonanie ustaleń faktycznych jedynie na podstawie części ujawnionego materiału dowodowego, co skutkowało błędnym ustaleniem, że działania J. K. dotyczyły jedynie czynu zaistniałego w dniu 09 września 2002 r. i doprowadziły do powstania szkody w wysokości 354.929,90 zł podczas, gdy z materiału dowodowego wynika, że zachowania wymienionego obejmowały udział w zdarzeniach gospodarczych z okresu od 01 czerwca 2002 r. do grudnia 2003 r., które to zachowania skutkowały przywłaszczeniem przez wymienionego kwoty nie mniejszej niż 3.111.315,54 zł i wyrządzeniem P.Cz. (...) sp. z o.o. w B. szkody w wielkich rozmiarach.

W konkluzji apelacji prokurator wniósł o uchylenie zaskarżonego wyroku wobec oskarżonego J. K. i przekazanie sprawy w tej części do ponownego rozpoznania Sądowi Okręgowemu w Warszawie.

Sąd Apelacyjny zważył, co następuje:

W odniesieniu do oskarżonego J. K.

Apelacja prokuratora oraz apelacja obrońcy w części dotyczącej oskarżonego J. K. są zasadne i skutkują uchyleniem zaskarżonego wyroku wobec tegoż oskarżonego oraz przekazaniem sprawy w tym zakresie Sądowi I instancji do ponownego rozpoznania.

Zgodnie z zarzutem sformułowanym w akcie oskarżenia przestępcze zachowanie oskarżonego J. K. miało polegać na wyrządzeniu Przędzalni (...) sp. z o.o. szkody majątkowej w wielkich rozmiarach i przywłaszczeniu mienia znacznej wartości stanowiącego własność tej spółki w ten sposób, że:

- od 1 czerwca 2002 r. do 30 października 2002 r. działając wspólnie i w porozumieniu z A. O. doprowadził do przekazywania na rzecz (...) sp. z o.o. w W., której był prezesem, środków finansowych pochodzących z cesji należności P. Cz. (...) sp. z o.o. od D. C. z siedzibą w S. w łącznej kwocie 2.463.085,86 zł bez tytułu prawnego,

- w dniu 9 września 2002 r. działając wspólnie i w porozumieniu z A. O. spowodował przekazanie przez wymienioną uzyskanych z podniesienia kapitału zakładowego środków finansowych w kwocie 2.500.000 zł do (...) sp. z o.o. w W., której był prezesem, w sytuacji, gdy faktyczna wysokości zobowiązań W. wobec tej Spółki wynosiła co najwyżej 1.426.104,46 zł, a następnie kwotą tą rozporządził, przelewając ją na P. sp. z o.o. w O. i przywłaszczył w ten sposób pieniądze w kwocie co najmniej 1.073.895,54 zł,

- w listopadzie 2002 r. nakłonił prezesa Przędzalni (...) sp. z o.o. w B. do przeniesienia siedziby Spółki do L. w sytuacji, gdy taka decyzja gospodarcza nie znajdowała racjonalnych przesłanek i spowodowała dodatkowe nieuzasadnione koszty,

- od stycznia do grudnia 2003 r. po sporządzeniu przez A. O. umowy nabycia od firmy (...) maszyn włókienniczych: 5 krosien N. P., dekatury kotłowej, wykurczarki do tkanin wartości 745.000 zł za kwotę 2.037.420 zł wiedząc o tym, że środki finansowe pochodzące z D. C. z siedzibą S. jako zapłata za usługi świadczone przez W., od czerwca 2002 r. wpływają na konto (...) sp. z o.o., której był prezesem, a następnie działając w celu ukrycia dokonanych przelewów wymienionej kwoty zlecił wprowadzenie do ksiąg rachunkowych P. Cz. (...) sp. z o.o. zapisów o korekcie cesji z 1 czerwca 2002 r. oraz o cesji wierzytelności przysługującej W. z D. C. na firmę (...) w wysokości 2.037.420 zł, zmniejszając tym samym zadłużenie (...) sp. z o.o. wobec Przędzalni (...) i przywłaszczył wymienione środki finansowe,

Odnosząc się do przekazywania na rzecz (...) sp. z o.o. środków finansowych pochodzących z cesji należności pokrzywdzonej spółki od D. C. Sąd Okręgowy stwierdził, że nie ma wiarygodnego dowodu potwierdzającego tę okoliczność (str. 76 uzasadnienia zaskarżonego wyroku). Sąd ten uznał, że opinia biegłych Z. K. i B. K. (2) nie jest pełna i rzetelna gdyż:

- biegła B. K. (2) z uwagi na zły stan zdrowia nie mogła złożyć opinii na rozprawie,

- biegły Z. K. wskazał, że materiał do sporządzenia opinii nie był kompletny, a pomimo to uznał, że analiza dokumentów, którymi dysponował jest wystarczająca, a na rozprawie biegły nie był w stanie określić dlaczego jedne wpłaty uznał, a inne nie (str. 62 uzasadnienia zaskarżonego wyroku).

Odnośnie ostatniego zdarzenia opisanego w zarzucie postawionym oskarżonemu Sąd Okręgowy stwierdził, że aktualne pozostają rozważania prowadzące do uznania, że nie było cesji wierzytelności, co wynika z przeprowadzonych dowodów, które wykluczają również przywłaszczenie przez oskarżonego środków pieniężnych (str. 79 uzasadnienia zaskarżonego wyroku).

Sąd Okręgowy w dużej mierze krytycznie ocenił wartość dowodową relacji złożonych przez główną księgową spółki (...) B. K. (3), koncentrując się w dużej mierze – jak słusznie zauważył prokurator w uzasadnieniu złożonej apelacji – na wychwyceniu rozbieżności w przesłuchaniach mających miejsce w okresie od 2004 r. do 2016 r. (str. 47 - 53 uzasadnienia zaskarżonego wyroku).

Nie ulega wątpliwości, że Sąd Okręgowy orzekał w sprawie zawiłej o wyjątkowo skomplikowanej i trudnej materii dowodowej, co wiązało się z koniecznością przeprowadzenia wszechstronnej i wielowątkowej oceny dowodów we wzajemnym ich powiązaniu. Oskarżony został ustanowiony pełnomocnikiem E. B., która nabyła 51,02% udziałów w spółce (...). W udzielonym pełnomocnictwie E. B. upoważniła oskarżonego do wykonywania wszelkich uprawnień z wszystkich przysługujących jej udziałów w kapitale zakładowym spółki, w szczególności do zwoływania zgromadzeń wspólników, wykonywania na nich prawa głosu we wszystkich sprawach objętych porządkiem obrad, w tym do zmiany umowy spółki, do reprezentowania w zarządzie, Radzie Nadzorczej i wobec pracowników spółki, zawierania wszelkich umów oraz do dokonywania wszelkich innych czynności faktycznych i prawnych, które są zgodne z przepisami prawa, do których jest uprawniona jako właściciel udziałów, przy czym pełnomocnik uzyskał prawo do wykonania zakresu pełnomocnictwa na według swojego uznania (str. 4 uzasadnienia zaskarżonego wyroku).

Z ustaleń Sądu I instancji wynika, że prezes zarządu pokrzywdzonej spółki (...) nie zarządzała faktycznie spółką, nie miała do tego odpowiedniej wiedzy, ani doświadczenia, a brak właściwych kompetencji do zarządzania przedsiębiorstwem, a także fakt udzielenia przez E. B. pełnomocnictwa oskarżonemu przyczyniły się do tego, że zakładem od lipca 2001 roku kompleksowo zarządzał J. K.. Swoboda w podejmowaniu decyzji przez oskarżonego była aprobowana przez A. K. i przejawiała się w wielu płaszczyznach, począwszy od personalnej skończywszy na strategicznej dla działalności zakładu. Jakkolwiek oskarżony nie podpisywał się pod dokumentami spółki swoim imieniem i nazwiskiem, to jednak jego autonomia w spółce (...) wyrażała się między innymi w tym, że mógł decydować o treści sporządzanych pism, nadto prowadził zebrania załogi, decydował o jej składzie, wydawał polecenia, zlecał zadania do wykonania pracownikom, zajmował się kontaktami z kontrahentami spółki, planował i przedstawiał własne koncepcje funkcjonowania zakładu (str. 4 uzasadnienia zaskarżonego wyroku).

Zważywszy na rolę oskarżonego w pokrzywdzonej spółce nie można było przy ocenie jego zachowania w ramach postawionego mu zarzutu, pominąć okoliczności szeroko omówionych w apelacji prokuratora, a mianowicie, że:

- w spółce występowały nieprawidłowości w prowadzeniu dokumentacji rachunkowej i księgowej, a oskarżony decydował o każdej kwestii, w tym dotyczącej prowadzenia rachunków,

- świadek M. K. (2) posiadała informacje dotyczące cesji wierzytelności należnej spółce (...) od D. C.,

- dokumentacja (...) spółki (...) analizowana przez obie grupy biegłych, a więc także przez biegłe E. P. i A. P. zawierały zapisy świadczące o zaksięgowaniu cesji pod datą 30 czerwca 2002 r.,

- z analizy zeznań świadków S. C. i D. C. (2) wynika, że firma (...) dokonywała wpłat na rzecz spółki (...) za usługi, które wykonywała pokrzywdzona spółka (uzasadnienie apelacji prokuratora).

Okoliczności powyższe winny być uwzględnione zarówno przy analizie relacji B. K. (3) i jej twierdzeń o mającej miejsce w marcu 2002 r. cesji wierzytelności z D. C. na (...) sp. z o.o. jak i analizie opinii sporządzonych przez biegłych Z. K. i B. K. (2) oraz opinii sporządzonej przez biegłe E. P. i A. P..

Sąd Okręgowy w oparciu o opinię E. P. i A. P. ustalił, że przekazanie w dniu 9 września 2002 r. spółce (...) kwoty 2.500.000 zł skutkowało wyrządzeniem spółce (...) szkody nie mniejszej niż 354.929,09 zł. W zarzucie postawionym oskarżonemu w akcie oskarżenia wskazano, że w powyższym zakresie wyrządzona została szkoda w kwocie co najmniej 1.073.895,54 zł. W tym miejscu należy zauważyć, że ustalenia w powyższym zakresie winny być poprzedzone – o czym mowa w apelacji obrońcy oskarżonych – analizą dokumentacji z (...) Banku (...) dotyczącej wpłat dokonywanych przez spółkę (...) na rzecz kontrahenta spółki (...), w tym przed dniem 9 września 2002 r. Co do tych wpłat winni też zająć stanowisko biegli sporządzający stosowne opinie w przedmiotowej sprawie.

W tym stanie rzeczy zaskarżony wyrok w stosunku do oskarżonego J. K. nie mógł się ostać. Zważywszy zaś, że w sprawie należy ponownie przeprowadzić postępowanie dowodowe, podlega ona przekazaniu do rozpoznania Sądowi I instancji.

Tym samym bezprzedmiotowym było odnoszenie się do dalszej argumentacji zawartej w apelacji obrońcy w zakresie dotyczącym rozstrzygnięcia dotyczącego oskarżonego J. K., jak i apelacji prokuratora.

W odniesieniu do oskarżonej I. S. .

Apelacja obrońcy nie zasługuje na uwzględnienie.

Sąd Okręgowy w zaskarżonym wyroku przypisał oskarżonej I. S. podrobienie następujących dokumentów:

- umowy przedwstępnej opatrzonej datą 1 kwietnia 2002 r., dotyczącej sprzedaży maszyn,

- umowy opatrzonej datą 5 grudnia 2002 r. zawartej pomiędzy firmami (...) i (...), dotyczącej przeniesienia wierzytelności z D. C. na T.,

- umowy najmu opatrzonej datą 28 marca 2002 r. pomiędzy firmami (...) i (...),

w celu użycia powyższych dokumentów za autentyczne.

W świetle opinii biegłego A. B. (2) oraz opinii biegłego A. Ł. bezspornym jest, że na dokumentach opatrzonych datami 28 marca 2002 r. i 5 grudnia 2002 r. zapis: (...) został naniesiony przez oskarżoną I. S.. Sąd Okręgowy dostrzegł, że w odniesieniu do zapisu: (...) widniejącego na umowie opatrzonej datą 1 kwietnia 2002 r. biegli wydali diametralnie odmienne opinie a mianowicie biegły A. Ł. stwierdził, że powyższy zapis został naniesiony przez oskarżoną, co wykluczył biegły A. B. (2).

Analizując zebrany w sprawie materiał dowodowy Sąd Okręgowy podniósł, że oskarżona przyznała się do podrobienia podpisu D. K. na umowie z 5 grudnia 2002 r. oraz nie wykluczyła, że naniosła podpisy: (...) na innych okazywanych jej dokumentach, w tym umowie z 1 kwietnia 2002 r., co znajduje potwierdzenie w wyjaśnieniach oskarżonej (k. 792 - 795, k. 1264, k. 1269 - 1270, k. 2115 - 2118). Charakterystycznym jest także, że oskarżona na rozprawie stwierdziła, że nie swoim nazwiskiem podpisała plik dokumentów, co oznacza, że nie był to jeden dokument, a co najmniej kilka dokumentów (k. 2115 – 2118). Koreluje to z wyjaśnieniami oskarżonej złożonymi w postępowaniu przygotowawczym w dniu 15 października 2004 r. (k. 792 – 795).To, że nazwiskiem (...) podpisała więcej niż jeden dokument wynika także z opinii obu biegłych. Z relacji D. K. nie wynika z kolei, aby poza oskarżoną zwracała się ona do innych osób o podpisanie dokumentów. Powyższe okoliczności faktycznie nasuwały poważne wątpliwości co do prawidłowości opinii biegłego A. B. (2) w zakresie w jakim wykluczył on nakreślenie przez oskarżoną zapisu: (...) na umowie opatrzonej datą 1 kwietnia 2002 r.

Sąd Okręgowy odmawiając wiarygodności opinii biegłego A. B. (2) w powyższym zakresie jedynie na marginesie zauważył, że podczas przesłuchania na rozprawie tenże biegły wskazał, iż: „… jego wnioski z przeprowadzonych badań były odmienne od wniosków zawartych w opiniach innych biegłych wydanych w tych samych sprawach” (str. 87 uzasadnienia zaskarżonego wyroku) i nie była to okoliczność dyskwalifikująca opinię w powyższym zakresie. Ma przy tym rację skarżący, że biegły na rozprawie stwierdził, że nie zdarzyła mu się taka sytuacja, by ktoś sporządzał odmienną opinię na podstawie tego samego materiału, a dopiero dodał, iż zdarzało się, że były wydawane ponowne opinie i zdarzyło mu się mieć inne zdanie niż poprzedni biegły. Ta wypowiedź biegłego oznacza, że odmienne opinie były wydawane przez innych biegłych w sytuacji, gdy dysponowali oni innym materiałem porównawczym. Tym niemniej przyznanie przez biegłego, że w sprawach, w których wydawał on opinie, miały miejsce rozbieżności co do końcowych wyników zawartych w jego opinii i opiniach innych biegłych, nawet po uwzględnieniu, że biegli ci nie dysponowali tym samym materiałem porównawczym, nie uwiarygadnia opinii biegłego A. B. (2) w zakresie w którym pozostaje ona w sprzeczności z opinią biegłego A. Ł..

W art. 270 § 1 k.k. m.in. penalizowane jest zachowanie polegające na podrobieniu lub przerobieniu dokumentu w celu użycia go za autentyczny co oznacza, że czyn ten można popełnić wyłącznie z zamiarem bezpośrednim – kierunkowym. Z samego faktu sfałszowania dokumentu wyżej wymieniony cel automatycznie nie wynika. Okoliczność, że oskarżona nie zapoznała się z treścią dokumentów, na których naniosła podpis (...) nie daje jednakże podstawy do wyprowadzenia wniosku, iż nie miała ona wiedzy o ich przeznaczeniu, a tylko w takim przypadku byłoby wykluczone, że celem jej działania było użycie sfałszowanych dokumentów za autentyczne. Należy zauważyć, że penalizowanie zachowania polegającego na fałszowaniu dokumentu w celu użycia go za autentyczny nie oznacza, że podrobiony lub przerobiony dokument musi być użyty, a nadto, że osobą, która ma użyć dokument będzie sprawca fałszerstwa. Oskarżona nawet bez zapoznania się z treścią pism, które podpisała imieniem i nazwiskiem (...) musiała mieć świadomość, że po to była proszona o ich podpisanie, aby były one dokumentami o określonej w nich treści, opatrzonymi podpisami, a zatem aby mogły być użyte w celu wykazania okoliczności zawartych w ich treści. Oskarżona nie musiała mieć wiedzy komu i w ramach jakich konkretnie czynności powyższe dokumenty mogą być przedstawione lub okazane. Dlatego też nie było potrzeby czynienia w tym zakresie ustaleń w opisie czynów przypisanych oskarżonej. Wystarczającym było wskazanie, że dokumenty zostały sfałszowane w celu użycia ich za autentyczne, co wynika z treści wyroku.

W tym stanie rzeczy nie można podzielić zarzutów apelacji, że wydając wyrok skazujący wobec oskarżonej I. S. Sąd Okręgowy dopuścił się obrazy przepisów postępowania wymienionych w petitum apelacji bądź błędu w ustaleniach faktycznych.

Sąd Okręgowy ustalił, że oskarżona przypisanych jej czynów dopuściła się w ramach ciągu przestępstw, o którym mowa w art. 91 § 1 k.k. i wymierzył jej karę 8 miesięcy pozbawienia wolności z warunkowym zawieszeniem wykonania, a na podstawie art. 71 § 1 k.k. orzekł karę 50 stawek dziennych grzywny po 20 zł stawka.

Sąd odwoławczy mógłby ingerować w wysokość orzeczonych kar jedynie w przypadku stwierdzenia, że są one rażąco niewspółmierne. Rażąca niewspółmierność kary, o której mowa w art. 438 pkt 4 k.pk., zachodzić może tylko wówczas, gdyby na podstawie ujawnionych okoliczności, które powinny mieć zasadniczy wpływ na wymiar kary, można było przyjąć, iż zachodziłaby wyraźna różnica pomiędzy karą wymierzoną przez sąd I instancji a karą, jaką należało by wymierzyć w instancji odwoławczej w następstwie prawidłowego zastosowania dyrektyw wymiaru kary przewidzianych w art. 53 k.k., przy czym nie chodzi o każdą ewentualną różnicę w ocenach co do wymiaru kary, ale o różnicę ocen tak zasadniczej natury, iż karę dotychczas wymierzoną nazwać można byłoby w potocznym znaczeniu tego słowa – „rażąco” niewspółmierną, tj. niewspółmierną w stopniu nie dający się wręcz zaakceptować (Komentarz do Kodeksu postępowania karnego pod red. prof. dr hab. Zbigniewa Gostyńskiego, Dom Wydawniczy ABC, 1998, teza 22 do art. 438, str. 462-463, tom II). W żadnej mierze kary wymierzone oskarżonej nie mogą być uznane za rażąco niewspółmierne w rozumieniu, o którym mowa wyżej.

O kosztach sądowych za postępowanie odwoławcze orzeczono na podstawie art. 626 § 1 k.k., art. 636 § 1 k.p.k., art. 2 ust. 1 pkt 3, art. 3 ust. 1, art. 16 ust. 1 ustawy z dnia 23 czerwca 1973 r. o opłatach w sprawach karnych (j.t. Dz. U. z 1983 r. Nr 49, poz. 223 z późn. zm.).

Z tych wszystkich względów Sąd Apelacyjny orzekł jak w wyroku.