Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt VII U 30/13

WYROK

W IMIENIU

RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 05.04.2013 r.

Sąd Okręgowy / Sąd Pracy i Ubezpieczeń Społecznych w Świdnicy

Wydział VII Pracy i Ubezpieczeń Społecznych

w składzie:

Przewodniczący-Sędzia : SSO Monika Kiwiorska-Pająk

Protokolant : sekretarz sądowy Dorota Kaźmierczak-Binder

przy udziale - - -

po rozpoznaniu w dniu 05.04.2013 r. w Świdnicy

sprawy M. B. prowadzącej firmę (...) w Ś.

przy udziale zainteresowanego J. P.

przeciwko Zakładowi Ubezpieczeń Społecznych Oddział w W.

o ustalenie obowiązku ubezpieczenia społecznego i podstawę wymiaru składek

na skutek odwołań M. B. prowadzącej firmę (...) w Ś.

od decyzji Zakładu Ubezpieczeń Społecznych Oddział w W.

z dnia 08.11.2012 r. Nr (...)

z dnia 08.11.2012 r. Nr(...)

I.  zmienia zaskarżoną decyzję Zakładu Ubezpieczeń Społecznych Oddział w W.z dnia 08.11.2012r. znak: (...)w ten sposób, że stwierdza brak podstaw do ustalenia podstawy wymiaru składek na ubezpieczenia społeczne: emerytalne , rentowe, wypadkowe zainteresowanego J. P.jako osoby zatrudnionej na podstawie umowy zlecenia u płatnika I.M. B.za czerwiec 2011r.;

II.  w pozostałe części odwołania oddala;

III.  zasądza od strony powodowej na rzecz strony pozwanej kwotę 120 zł tytułem zwrotu kosztów

zastępstwa procesowego.

Sygn. akt VII U 30/13

UZASADNIENIE

M. B. - (...) z siedzibą w Ś. odwołała się od dwóch decyzji Zakładu Ubezpieczeń Społecznych Oddział w W. dot. zainteresowanego J. P.:

-

z dnia 08.11.2012r. znak: (...) stwierdzającej, że zainteresowany J. P.podlega obowiązkowym ubezpieczeniom społecznym: emerytalnemu, rentowym i wypadkowemu jako osoba wykonująca umowę zlecenia w okresie od 01.07.2011 r. do 31.12.2011 r.;

-

z dnia 08.11.2012r. znak: (...)stwierdzającej wysokość podstawy wymiaru składek za okres od 01.06.2011 r. do 01.12.2011 r.

W uzasadnieniu podniosła, że organ rentowy wydał przedwcześnie decyzję biorąc pod uwagę kontrolę, która nie została zakończona. Dodała, że strona pozwana nie jest uprawniona do ustalenia treści łączącej strony umowy cywilnoprawnej, a dokonana przez nią ocena pozostaje w sprzeczności z treścią umowy oraz sposobem jej realizacji, ponieważ zarówno treść samej umowy, jak i sposób jej wykonywania odpowiadały treści ustawowej umowy o dzieło. Wskazała, że umowy o dzieło zostały zrealizowane w pełnym zakresie, zgodnie z wolą obu stron a zatem po zakończeniu ich realizacji nie mogą one podlegać ocenie ZUS, zatem organ rentowy nie będąc stroną umowy nie jest uprawniony do ingerowania w jej treść. Strona powodowa podniosła, że twierdzenia organu rentowego zawarte w zaskarżonych decyzjach są nieuprawnione, gdyż nie można jej zdaniem interpretować umowy jedynie w odniesieniu do obowiązków składkowych, ale należy oceniać ją w całym kontekście funkcjonowania tej umowy w obrocie prawnym. Uprawnienie natomiast co do wyboru rodzaju umowy oraz sposobu jej wykonywania należy wyłącznie do stron umowy.

W odpowiedzi na odwołania strona pozwana Zakład Ubezpieczeń Społecznych Oddział w W. wniósł o ich oddalenie oraz zasądzenie od strony powodowej na rzecz pozwanego kosztów zastępstwa procesowego wg norm przepisanych. Organ rentowy wskazał, że po przeprowadzeniu kontroli u skarżącej dokonał innej kwalifikacji prawnej umowy łączącej skarżącego z zainteresowanymi. Organ rentowy uznał, że przedmiot umowy tj. posortowanie przesyłek, opracowanie konspektu modyfikującego procedury doręczeniowe, optymalnego modelu rejonizacji doręczeń, a także rozniesienie przesyłek wskazuje, iż strony zawarły umowę zlecenia, a nie umowę o dzieło. W ocenie organu rentowego zainteresowani zobowiązali się do wykonania umowy z należytą starannością a nie do wykonania oznaczonego dzieła, skoro w ich ramach wykonywali czynności powtarzalne, charakterystyczne dla danej pracy bez cech twórczych.

Postanowieniem z dnia 10.01.2013 r. na podstawie art. 219 k.p.c. Sąd połączył sprawę VII U 31/13 ze sprawą niniejszą celem łącznego rozpoznania i rozstrzygnięcia.

Sąd ustalił, co następuje:

Strona powodowa – płatnik składek - M. B. - (...) zawarła z zainteresowanym J. P. w dniu 1.07.2011r. umowę nazywając ją umową o dzieło. Zgodnie z w/w umową miał on roznieść 10 000 sztuk listów w okresie od 01.07.2011 r. do 31.12.2011 r. z zachowaniem terminu doręczenia przesyłki w 2 dni od daty pobrania z oddziału firmy. Powyższe czynności zainteresowany miał wykonać według własnej koncepcji, bez bezpośredniego kierownictwa. Wynagrodzenie dla zainteresowanego miało być wypłacone w 12 miesięcznych ratach na podstawie wystawionych i przedłożonych przez niego rachunków.

Strona pozwana Zakład Ubezpieczeń Społecznych Oddział w W.w okresie od 13.03.2012r. do 11.04.2012r. z przerwą od 16.03.2012r. do 22.03.2012r. i od 30.03.2012r. do 4.04.2012r. przeprowadziła kontrolę u płatnika składek w zakresie prawidłowości, rzetelności i obliczania, potrącania i opłacania składek na ubezpieczenia społeczne oraz innych składek i wpłat, do których pobierania zobowiązany jest Zakład oraz zgłaszania do ubezpieczeń społecznych i ubezpieczenia zdrowotnego. Kontrolą objęto okres od 06/2007r. do 12/2011r. Protokół z kontroli płatnik składek otrzymał w dniu (...)

W toku kontroli ustalono, że płatnik składek w okresie od 01/2011r. do 12/2011r. zawierał umowy o dzieło, w których zamawiający powierzał wykonawcy rozniesienie określonej ilości listów we wskazanym okresie. Do wykonania dzieła zamawiający zobowiązał się wydać wykonawcy wszelkie materiały i narzędzia niezbędne do wykonania dzieła. Wykonawca zobowiązany był przedstawić rozliczenia dzieła, zobowiązał się również nosić przy sobie urządzenie (...) i dostarczać powyższe urządzenie za każdym razem kiedy pobiera z oddziału przesyłki do rozniesienia. Brak lub niedostarczenie urządzenia (...) w terminie skutkować miało naliczeniem kary umownej zgodnie z regulaminem wynagrodzenia.

Do ustaleń zawartych w protokole kontroli płatnik składek wniósł pisemne zastrzeżenia w dniu 02.05.2012r. oraz 16.07.2012r. kwestionując zawarte w nim ustalenia, które nie zostały uwzględnione przez organ rentowy. W dniu 04.06.2012r. M. B. otrzymała aneks do protokołu kontroli.

dowód: dokumentacja ZUS, umowa o dzieło zawarta z zainteresowanym, zeznania świadka J. B.

Pismem z dnia 26.07.2012 r. strona pozwana powiadomiła płatnika składek o konieczności dokonania zmian ustaleń w protokole kontroli wraz z prośbą o wyrażenie zgody na w/w kontrolę, w odpowiedzi na które powódka w dniu 03.08.2012 r. zwróciła się z prośbą o określenie zakresu dodatkowych czynności. Strona pozwana pismem z dnia 13.08.2012 r. udzieliła wyjaśnień w przedmiotowym zakresie, jednak powódka nie odebrała tego pisma w terminie. Również próby kontaktu telefonicznego z powódką okazały się bezskuteczne.

Strona pozwana wydała w dniu 08.11.2012r. dwie decyzje, w których stwierdziła, że zainteresowany J. P. r. z tytułu wykonywania umowy zlecenia podlega obowiązkowym ubezpieczeniom społecznym: emerytalnemu i rentowemu oraz wypadkowemu w okresie 1.07.2011 r.-31.12.2011, określając jednocześnie wysokość podstawy wymiaru tychże składek za okres od 01.06.2011 do 31.12.2011 r.

dowód: kserokopie pisma, notatki urzędowej k. 71,72, 74 akt sprawy

Sąd zważył, co następuje:

Odwołania wniesione przez stronę powodową nie zasługują na uwzględnienie w zakresie objęcia zainteresowanego J. P. obowiązkowym ubezpieczeniom społecznym oraz określenia wysokości podstawy wymiaru składek w okresie od 01.07.2011 r. do 31.12.2011 r.

Zgodnie z art. 6 ust.1 pkt. 4 ustawy z dnia 13.10.1998 r. o systemie ubezpieczeń społecznych (Dz. U z 2009 r. Nr 205 poz. 1585) obowiązkowo ubezpieczeniom emerytalnemu i rentowemu podlegają, z zastrzeżeniem art. 8 i 9 osoby fizyczne, które na obszarze Rzeczpospolitej Polskiej są: osobami wykonującymi pracę na podstawie umowy agencyjnej lub umowy zlecenia albo innej umowy o świadczenie usług, do której zgodnie z kodeksem cywilnym stosuje się przepisy dotyczące zlecenia, zwane zleceniobiorcami. Nadto w myśl przepisu art. 12 cyt. ustawy – obowiązkowo ubezpieczeniu wypadkowemu podlegają, osoby podlegające ubezpieczeniom emerytalnemu i rentowemu. Obowiązkowo ubezpieczeniom emerytalnemu, rentowemu, chorobowemu, wypadkowemu podlegają zleceniobiorcy od dnia oznaczonego w umowie jako dzień rozpoczęcia jej wykonania do dnia rozwiązania lub wygaśnięcia tej umowy - art.13 ust.2 w/w ustawy systemowej. Przy czym podstawę wymiaru składek na ubezpieczenie emerytalne i rentowe ubezpieczonych stanowi przychód o którym mowa w art. 4 pkt.9 i 10 będący odpłatnością za wykonywanie tej umowy ustalony m.in. kwotowo - art.18 ust.1 i ust.3 w/w ustawy systemowej.

Niewątpliwie kwestią sporną w niniejszej sprawie było ustalenie, jaki charakter prawny miała umowa zawarta pomiędzy stroną powodową a zainteresowanym J. P., w szczególności czy była to umowa o dzieło, czy umowy zlecenia - umowa o świadczenie usług.

Umowa o dzieło według definicji określonej w art. 627 k.c. ma za przedmiot zobowiązanie przyjmującego zamówienie do wykonania za zapłatą określonego w umowie dzieła tj. osiągnięcia uzgodnionego przez strony rezultatu. Umowa ta ma przynieść określony trwały efekt gospodarczy o charakterze materialnym powstały zarówno w wyniku stworzenia nowego jak i przetworzenia istniejącego przedmiotu. W umowach rezultatu nie chodzi bowiem o ocenę czynności składających się na pracę do wykonania określonego w przedmiocie dzieła, ale o dający się wyodrębnić efekt, czyli rezultat, niezależnie od tego czy ma on mieć charakter materialny, czy też niematerialny. W literaturze przedmiotu podaje się jako przykładowe rodzaje umów o dzieło wytworzenie nowego przedmiotu lub naprawę, czy przerobienie. Za każdym razem istotne jest wytworzenie nowego produktu, nowego rezultatu, nowej jakości.

Zgodnie z art. 734 k.c. umowa zlecenia ma natomiast za przedmiot zobowiązanie zleceniobiorcy do dokonania określonej czynności prawnej dla dającego zlecenia. Jeżeli umowa obejmuje zobowiązanie do świadczenia usług czyli do dokonania pewnych czynności faktycznych, zgodnie z art. 750 k.c. stosujemy do niej także przepisy o zleceniu. Zadaniem wykonawcy zlecenia jest nie tyle uzyskanie efektu stanowiącego odrębne dobro prawne czy materialne, ile podjęcie wszelkich starań aby powierzona do wykonania praca została wykonana jak najsumienniej. Praca taka ma charakter powtarzalnych, realizowanych w określonym przez strony czasie czynności, w sposób typowy i przewidywalny. Przy czym umowa zlecenia także podlega ocenie, w szczególności jej wykonanie – jej efekt. W tym przypadku zleceniodawca również dokonuje oceny czynności wykonanych przez zleceniobiorcę, tj. czy wykonał on je z należytą starannością. Natomiast gdyby przyjąć stanowisko strony powodowej, to wykonanie umowy zlecenia nigdy nie podlegałoby żadnym ocenom zamawiającego, osoba przyjmująca to zlecenie wykonywałaby czynności bez względu na ich jakość czy staranność, bez możliwości stwierdzenia czy zostały one właściwie wykonane zgodnie z oczekiwaniami zamawiającego. Przyjęcie stanowiska strony powodowej prowadziłoby do wniosku, że w istocie każda umowa zlecenia jest umową o dzieło. W umowach, których dotyczy niniejsze postępowanie, wykonawcy zobowiązali się do wykonania określonych czynności nie zaś do oznaczonego dzieła, które przyniosłoby konkretny i indywidualny rezultat materialny. Czynności wykonane w ramach tych umów miały charakter działań powierzonych i nosiły znamiona umowy zlecenia. Nie były działaniem twórczym i nie wykonywano oznaczonego dzieła.

Kwestia rozróżnienia istoty umów zlecenia i umów o dzieło stanowiła przedmiot rozważań orzecznictwa sądowego. Sąd Apelacyjny w Rzeszowie w wyroku z 21 grudnia 1993 r. stwierdził, iż w odróżnieniu od umowy zlecenia, umowa o dzieło wymaga, by starania przyjmującego zamówienia doprowadziły do konkretnego, w przyszłości indywidualnie oznaczonego rezultatu. Umowa zlecenia nie akcentuje tego rezultatu jako koniecznego do osiągnięcia, nie wynik zatem (jak w umowie o dzieło), lecz starania w celu osiągnięcia tego wyniku, są elementem wyróżniającym dla umowy zlecenia tj. przedmiotowo istotnym.

W ocenie Sądu umowy zawartej pomiędzy stroną powodową a zainteresowanym nie można uznać za umowy o dzieło. Celem wykonywanych czynności przez zainteresowanego nie było bowiem osiągnięcie konkretnego rezultatu, który podlegałby ocenie. Była to typowa umowa starannego działania, mająca charakter umowy o świadczenie usług. Trudno bowiem uznać, aby rozniesienie listów było czynnością wymagającą specjalnych kwalifikacji. Zainteresowany otrzymał wynagrodzenie za wykonywane czynności, a nie za osiągnięcie rezultatu. Wynagrodzenie to w istocie było wypłacane miesięcznie. Jednym z kryteriów pozwalających na odróżnienie umowy o dzieło od umowy o świadczenie usług jest możliwość poddania umówionego rezultatu (dzieła) sprawdzianowi na istnienie wad fizycznych. Taka możliwość w przypadku zawartej umowy jednak nie istnieje. Wolą stron w niniejszej sprawie było świadczenie usług, a nie wykonanie dzieła, gdyż to nie wynik, ale określone działania były istotne dla realizacji umowy i z tych działań zainteresowany był rozliczany. Zainteresowany nie musiał posiadać przy tym szczególnych kwalifikacji lub umiejętności do wykonania tej umowy, bo takie nie były potrzebne. Posiadane przez niego umiejętności były wystarczające do świadczenia pracy, których wykorzystanie gwarantowało spełnienie oczekiwań stron umowy. Nadto umowa te nie charakteryzowała się żadnymi szczególnymi tylko dla niej cechami, podkreślającymi jej indywidualny, incydentalny charakter, była zawarta na wykonanie prac doręczyciela. Na wykonywanie podobnych czynności strona powodowa zawierała umowy także z innymi osobami, ponadto wszystkie umowy cechowała ta sama treść, co jednoznacznie wskazuje na powtarzalność wykonywanych czynności.

Odnośnie zarzutów strony powodowej wskazać należy, że zgodnie z przepisem art. 86 ust.1 cyt. ustawy, kontrolę wykonywania zadań i obowiązków w zakresie ubezpieczeń społecznych przez płatników składek przeprowadzają inspektorzy kontroli Zakładu. W myśl ust.2 pkt.1 i 2 tegoż przepisu kontrola może obejmować w szczególności zgłoszenie do ubezpieczeń społecznych oraz prawidłowość i rzetelność obliczania, potrącania i opłacania składek oraz innych składek i wpłat, do których pobierania zobowiązany jest zakład. Mając również na względzie przepis art. 6 ust.1 pkt.4 z którego wynika, że obowiązkowo ubezpieczeniom emerytalnemu i rentowemu podlegają osoby fizyczne, które na obszarze Rzeczpospolitej Polskiej są osobami wykonującymi pracę na podstawie umowy zlecenia albo innej umowy o świadczenie usług, należało uznać, że ZUS na podstawie w/w przepisów był władny zarówno do wszczęcia postępowania w niniejszej sprawie jak i oceny charakteru zawartych umów, a w konsekwencji do wydania na podstawie art. 83 ust.1 pkt 1 i 3 cyt. ustawy zaskarżonych decyzji. W świetle powyższego należy uznać, że strona pozwana była uprawniona stwierdzić na podstawie wyników przeprowadzonego postępowania wyjaśniającego, że z treści ocenianych umów o dzieło wynika, że wola ich stron nie odpowiadała jej warunkom. Jednocześnie przedmiot umowy wskazuje na zawarcie rzeczywiście umów zlecenia, bowiem to właśnie zleceniobiorca zobowiązuje się do wykonywania określonych w umowie prac a nie do wytworzenia jakiegoś rezultatu i w konsekwencji szeroko rozumianego dzieła. To nie nazwa umowy, ale jej przedmiot określa rodzaj i charakter umowy, a tym samym wolę stron. Natomiast samo oznaczenie jej, niezgodnie z jej treścią i charakterem nie oznacza, że nabywa ona cech umowy o dzieło, a jedynie potwierdza, że takie określenie w tytule stwarza zarzut obejścia prawa w tym zakresie w myśl art. 58§ 1 k.c. odnośnie przepisów regulujących zasady opłacania składek na ubezpieczenie społeczne.

Co do wskazywanych przez powódkę zarzutów związanych z przebiegiem postępowania przed organem ubezpieczeniowym oraz nie przedstawienia kompletnej dokumentacji z przeprowadzonej kontroli, to zdaniem sądu jest on chybiony. Zgromadzony w sprawie materiał jest wystarczający do poczynienia ustaleń faktycznych, zaś strona powodowa nie przedstawiła żadnego dowodu czemu miałoby służyć w sprawie prowadzonej wobec zainteresowanego przedstawienie kompletnej dokumentacji kontrolnej prowadzonej z udziałem szeregu innych osób. Należy wskazać, że w razie wystąpienia uchybień w toku postępowania administracyjnego muszą być one na tyle istotne, by bezpośrednio rzutowały na znaczenie merytoryczne zaskarżonej decyzji. Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 14.01.2010 r. sygn. akt I UK 252/09 (LEX nr 577824) stwierdził, że postępowanie sądowe, w tym w sprawach z zakresu prawa ubezpieczeń społecznych, skupia się na wadach wynikających z naruszenia prawa materialnego, a kwestia wad decyzji administracyjnych spowodowanych naruszeniem przepisów postępowania administracyjnego, pozostaje w zasadzie poza przedmiotem tego postępowania. Sąd ubezpieczeń społecznych - jako sąd powszechny - może i powinien dostrzegać jedynie takie wady formalne decyzji administracyjnej, które decyzję tę dyskwalifikują w stopniu odbierającym jej cechy aktu administracyjnego, jako przedmiotu odwołania. Stwierdzenie takiej wady następuje jednak tylko dla celów postępowania cywilnego i ze skutkami dla tego tylko postępowania. W wypadkach innych wad, wymienionych w art. 156 § 1 k.p.a. i w przepisach, do których odsyła art. 156 § 1 pkt 7 k.p.a., konieczne jest wszczęcie odpowiedniego postępowania administracyjnego w celu stwierdzenia nieważności decyzji i wyeliminowania jej z obrotu prawnego. Skoro zatem przedmiotowa decyzja nie dotknięta jest wadami, które powodowałyby jej wyeliminowanie z obrotu prawnego podlegała merytorycznej ocenie na skutek, również złożonego od niej odwołania. Dodatkowo strona powodowa była informowana o konieczności dokonania zmian w dotychczasowych ustaleniach kontrolnych, jednak, poza pismem z dnia 03.08. 2012 r. nie wykazała inicjatywy w tym zakresie.

Sąd dał wiarę zeznaniom świadka J. B. w całości, gdyż świadek w przeszłości prowadził z powódką działalność gospodarczą , był jej pełnomocnikiem , a zatem niewątpliwie posiada wiedzę w zakresie zawieranych przez nią umów o dzieło . Biorąc pod uwagę treść tych zeznań Sąd uznał za niecelowe przeprowadzanie dowodu z przesłuchania stron , bowiem treść umowy o dzieło, jak również okoliczności dotyczące jej wykonywania , rozliczeń i wyników w istocie były bezsporne i oddalił zgłoszony w tym zakresie w odwołaniach wniosek dowodowy / art.217§2k.p.c./. Jednocześnie strona powodowa nie powołała żadnych wniosków , które zmierzałyby do wykazania , jakoby zainteresowany posiadał inny tytuł ubezpieczenia zarówno w trakcie postępowania przed organem rentowym , jak i przed Sądem , a zatem tę okoliczność – brak innego tytułu ubezpieczenia, Sąd również uznał za bezsporną.

Odnośnie decyzji z dnia 08.11.2012r. znak:(...)stwierdzającej wysokość podstawy wymiaru składek za okres od 01.06.2011 r. do 01.12.2011 r. Sąd zmienił ją w ten sposób, że stwierdził brak podstaw do ustalenia podstawy wymiaru składek za miesiąc czerwiec 2011 r. Mianowicie zainteresowany podpisał umowę z powódką na roznoszenie listów od 1 lipca 2011 r. i od tej daty strona pozwana objęła zainteresowanego obowiązkowym ubezpieczeniem społecznym, zatem nieuzasadnione jest ustalenie podstawy wymiaru przed tą datą.

W pozostałym zakresie Sąd odwołania od zaskarżonych decyzji jako niezasadne oddalił na podstawie art. 477 14 § 1 k.p.c.

O kosztach zastępstwa procesowego Sąd orzekł na postawie art. 98 k.p.c. w zw. z § 2 i 11ust.2 Rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z 28.09.2002 r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów pomocy prawnej udzielonej przez radcę prawnego ustanowionego z urzędu (Dz. U z 2002 r., Nr 163 póz. 1349).