Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt IX W 1197/17

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 10 sierpnia 2017 r.

Sąd Rejonowy w Olsztynie Wydział IX Karny

w składzie: Przewodniczący: SSR Joanna Sienicka

Protokolant: Katarzyna Szklarczyk

bez udziału oskarżyciela publ.

po rozpoznaniu w dniu 11 i 30 maja 2017 r. 8 sierpnia 2017r

sprawy S. S.

s. A. i W. z domu W.

ur. (...) w O.

obwinionego o to, że: w dniu 04.03.2017 r. o godzinie 14:00 w O. na ul. (...) kierując pojazdem marki A. (...) o nr rej. (...) nie zachował szczególnej ostrożności podczas wykonywania manewru włączania się do ruchu i nie ustąpił pierwszeństwa przejazdu kierującemu rowerem zmuszając go do gwałtownego hamowania i zmiany kierunku ruchu w celu uniknięcia zdarzenia czym spowodował zagrożenie bezpieczeństwa w ruchu drogowym

- tj. za wykroczenie z art. 86 § 1 kw w zw. z art. 27 ust. 1 ustawy prawo o ruchu drogowym

ORZEKA:

I obwinionego S. S. uznaje za winnego popełnienia zarzucanego mu czynu i za to na podstawie art. 86 § 1 kw w zw. z art. 27 ust. 1 ustawy prawo o ruchu drogowym skazuje go, wymierzając na podstawie art. 86§1kw karę 500 (pięćset) zł grzywny;

II na podstawie art. 118 § 1 i 3 kpw i art. 3 ust. 1 w zw. z art. 21 pkt. 2 ustawy o opłatach w sprawach karnych obciąża obwinionego zryczałtowanymi wydatkami postępowania w kwocie 100 (sto) złotych i opłatą w kwocie 50 (pięćdziesiąt) złotych oraz wydatkami związanymi z wydaniem opinii przez biegłego w kwocie 680,19 (sześćset osiemdziesiąt 19/100)zł .

Sygn. akt IX W 1197/17

UZASADNIENIE

S. S. obwiniony został o to, że w dniu 04.03.2017 r. o godzinie 14:00 w O. na ul. (...) kierując pojazdem marki A. (...) o nr rej. (...) nie zachował szczególnej ostrożności podczas wykonywania manewru włączania się do ruchu i nie ustąpił pierwszeństwa przejazdu kierującemu rowerem zmuszając go do gwałtownego hamowania i zmiany kierunku ruchu w celu uniknięcia zdarzenia czym spowodował zagrożenie bezpieczeństwa w ruchu drogowym, tj. za wykroczenie z art. 86 § 1 kw w zw. z art. 27 ust. 1 ustawy prawo o ruchu drogowym

Obwiniony mieszka w K. w gminie B. , prowadzi własną działalność gospodarczą , osiąga dochód miesięczny około(...) , nie ma nikogo na utrzymaniu, jest żonaty.

W dniu 4 marca 2017 r. około godziny 14:00 obwiniony wyjeżdżał samochodem marki A. (...) o nr rej. (...) z posesji położonej przy ul. (...) na ul (...). Zamierzał skręcić w lewo w kierunku centrum miasta. Obwiniony wyjeżdżając z posesji obserwował lewą stronę drogi.

W tym czasie pokrzywdzony Ł. Z. (1) jechał rowerem po wyznaczonej i oznakowanej ścieżce rowerowej znajdującej się przy chodniku przy ul (...). Jechał od strony lotniska w kierunku centrum miasta z prędkością około 20km/h. Znajdował się w odległości około 20m od wyjazdu z posesji przy ul (...). W tym czasie obwiniony wjechał z prędkością około 10km/h na oznakowane przejście dla pieszych i przejazd dla rowerzystów. Nie upewnił się czy z jego prawej strony nie nadjeżdża rowerzysta. Pokrzywdzony widząc pojazd poruszający się w kierunku przejazdu dla rowerzystów , w celu uniknięcia zderzenia podjął manewr obronny hamowania i zmiany toru jazdy na przebiegający w prawo w kierunku jezdni. Obwiniony zatrzymał się na przejeździe dla rowerów. Pokrzywdzony po wjechaniu na jezdnię, ominął samochód A. i zatrzymał się przy pojeździe obwinionego, zwrócił mu uwagę. Wyczuł od obwinionego woń alkoholu. Poinformował go, iż wezwie na miejsce zdarzenia policję, co uczynił. Obwiniony po chwili odjechał z miejsca zdarzenia nie czekając na przyjazd policji. Pomiędzy pojazdami nie doszło do zderzania.

Na miejsce zdarzenia wysłany został patrol policji w składzie (...). Funkcjonariusze odebrali relację od pokrzywdzonego. Z uwagi na podejrzenie znajdowania się kierującego samochodem A. w stanie po użyciu alkoholu lub nietrzeźwości udali się do miejsca zamieszkania właściciela w/w pojazdu. Obwiniony został poddany badaniu na zwartość alkoholu w wydychanym powietrzu. Wynik badania o godzinie 14.52 wyniósł 0,27mg/l, a o 15.10 - 0,23mg/l. W sprawie o przestępstwo z art 178a§1kk wszczęte zostało dochodzenie. Postanowieniem z dnia 14 06 2017r zostało ono umorzone.

Przed wyjazdem z posesji nr (...) na ul (...) znajduje się oznakowane przejście dla pieszych o szerokości 4m, a za nim w odległości od przejścia 0,5m, wyznaczona ścieżka rowerowa o szerokości 0,2m. Ul (...) ma pierwszeństwa przejazdu, jest dwujezdniowa, jezdnie o dwóch pasach ruchu. Prędkość administracyjnie dozwolona na ul (...) wynosi 50km/h. Przed wyjazdem z posesji (...) znajduje się znak A-7 ustąp pierwszeństwa przejazdu. Ścieżka rowerowa oznakowana jest znakiem poziomym i pionowym. Przed wyjazdem znajduje się brama. Posesja jest ogrodzona siatką. Na ogrodzeniu znajdują się reklamy ograniczające widoczność na prawą stronę.

( d. notatka k 2, 3, protokół badania k 4, 5, świadectwo k 6, 7, postanowienie k 12, 77, wydruk z K. k 21, dane z K. k 32, zdjęcia k 39- 58, wydruk k 59-61, wyjaśnienia bwnionego k 62-62v, zeznnia Ł. Z. k 63v-64v, A. S. k 63-63v, M. G. k 70-70v, opinia biegłego k 79-92, rozprawa k 105)

Obwiniony nie przyznał siędo popełnienia zarzucanego mu czynu. Wyjaśnił, iż żeby wyjechać z posesji i zobaczyć czy może włączyć się do ruchu na ul. (...) musi przejechać przez przejście dla pieszych. Zamierzał skręcić w lewo w kierunku miasta. Zmuszony był stanąć na pasach przejścia i ścieżki rowerowej, ponieważ ograniczał mu widoczność płot i reklamy zawieszone na nim. Zatrzymał się na pasach, przód jego pojazdu znajdował się przed ścieżką rowerowa Rowerzysta nadjechał z jego prawej strony. Stukał w maskę jego pojazdu i krzyczał, że zajechał mu drogę. Obwiniony oświadczył, iż wówczas stał, nie włączył się jeszcze do ruchu, czekał aby przejechały pojazdy ul (...). Po zatrzymaniu się nie widział rowerzysty. Zauważył go, gdy stał przed jego pojazdem . Przypuszcza, iż rowerzysta jechał bardzo szybko, ale nie widział jak nadjeżdżał. W jego ocenie, on przestraszył się i zatrzymał . Rowerzysta krzyczał, ze wymusił mu pierwszeństwo. Prawdopodobnie rowerzysta wezwał policję. Przyznał, iż był badany na zawartość alkoholu w wydychanym powietrzu. Przed zdarzeniem nie pił żadnego alkoholu. Dopiero w domu myjąc samochody wypił piwo . W momencie zdarzenia był trzeźwy. Wyjaśnił, iż ścieżkę z prawej strony widział na odległość 15 - 25 metrów. Minuta minęła od jego zatrzymania się do pojawienia się rowerzysty.

Sąd nie dał wiary wyjaśnieniom obwinionego, uznając je za przejaw przyjętej przez niego linii obrony zmierzającej do uniknięcia odpowiedzialności za zarzucane mu wykroczenie. Twierdzenia obwinionego pozostają w sprzeczności z zeznaniami pokrzywdzonego, funkcjonariuszy policji oraz opinią biegłego.

Ł. Z. (1) zeznał, iż 4 marca br poruszał się rowerem wzdłuż ul. (...) w O. po ścieżce rowerowej z prędkością między 17 km/h a 20 km/h. Dojeżdżał do wyjazdu z posesji przy ul. (...). Z jego lewej strony wyjechał z terenu posesji samochód marki A.. Jak go zauważył, to znajdował się od niego w odległości około 20 metrów. Samochód był w ruchu, dojeżdżał do skrzyżowania, jest tam przejście dla pieszych oraz ścieżka dla rowerów. Zauważył, że samochód przejeżdża przez przejście dla pieszych i zbliża się do przejazdu dla rowerów. Samochód ten był w ruchu. Pokrzywdzony zeznał, iż na wszelki wypadek zaczął zwalniać. Samochód nie zatrzymał się, dalej poruszał się , prowadziło to w ocenie pokrzywdzonego do kolizji. Kierujący pojazdem wyjeżdżając z posesji nie patrzył w jego stronę, tylko w lewo . Kierowca pojazdu zatrzymał się na drodze dla rowerów przed wjazdem na jezdnię. Pokrzywdzony przyznał, iż samochód wyjeżdżał powoli. Nie zatrzymał się przed wjazdem na przejazd dla rowerów . W tym momencie był od niego w odległości ok. 2 m lub mniej. Ocenił, iż gwałtowne hamowanie byłoby niebezpieczne, postanowił ominąć samochód ; była taka możliwość, bo samochód się zatrzymał, a na jezdni nie było innego pojazdu. Wjechał rowerem na jezdnię omijając samochód obwinionego i zatrzymał się . Zdołał uniknąć kontaktu z pojazdem. Ocenił, iż gdyby nie wykonał tych manewrów to doszłoby do uderzenia w samochód. Zeznał, iż jeszcze jeden rowerzysta jechał za nim, ale był w większej odległości, on też musiał gwałtownie hamować. Zeznał, iż podszedł do samochodu od strony kierowcy, który przekonywał go, że nie musi ustępować pierwszeństwa, że ma obowiązek zatrzymania się dopiero przed jezdnią. Wyczuł od obwinionego woń alkoholu. Wezwał policję. Obwiniony przed przyjazdem policji oddalił się. Wsiadł do samochodu i odjechał.

A. S. (2) zeznał, iż udał się na miejsce zdarzenia na polecenie dyżurnego. Na miejscu zastał osobę zgłaszającą- rowerzystę, który oświadczył, iż jechał drogą rowerową przy ul. (...) w kierunku centrum miasta. Pojazd osobowy, który włączał się do ruchu z posesji prywatnej wyjeżdżając z bramy nie ustąpił mu pierwszeństwa przejazdu w wyniku czego zmusił go do gwałtownego hamowania i zjechania na jezdnię w celu uniknięcia zderzenia. Na miejscu patrol nie zastał kierującego pojazdem. Rowerzysta twierdził, iż wyczuwał od kierowcy woń alkoholu. Do kontaktu pojazdów nie doszło, bo rowerzysta zjechał z drogi rowerowej w celu uniknięcia zderzenia. W związku z tym, że było podejrzenie kierowania pojazdem przez obwinionego w stanie nietrzeźwości udał się do miejscowości K., gdzie zamieszkuje właściciel pojazdu. Rozpytał kierującego, który potwierdził, że brał udział w takiej sytuacji. Przebadał go na zawartość alkoholu. Wynik był pozytywny . W jego obecności obwiniony nie pił alkoholu ale na posesji była otwarta butelka półlitrowego piwa. Obwiniony potwierdził, iż nie zauważył rowerzysty wyjeżdżając, wskazywał , iż przyczyną zdarzenia była prędkość rowerzysty. Potwierdzał, że był w ruchu, wyjechał na drogę rowerową i wtedy zauważył rowerzystę, który zjechał na jezdnię. Obwiniony określił reakcję rowerzysty- że spanikował. Uważał, że niepotrzebnie w taki sposób rowerzysta się zachował. Twierdził, że jego zachowanie nie powinno wywołać takiej reakcji. Określił, że wjechał na drogę rowerową w momencie kiedy rowerzysta do niej dojeżdżał. Rowerzysta natomiast mówił, że jednym manewrem, który mógł wykonać w celu uniknięcia zdarzenia był zjazd z drogi rowerowej. Świadek przyznał, iż przy wyjeździe z posesji jest ograniczona widoczność , ale wykonując manewr włączania się do ruchu ostrożnie można go wykonać bezpiecznie. Odległość od ogrodzenia do drogi rowerowej jest na tyle znaczna, że można wysunąć się prawie całym pojazdem poza ogrodzenie zanim na tą drogę się wjedzie, by się rozejrzeć.

M. G. (2) zeznał, iż na miejscu zdarzenia znajdował się tylko rowerzysta. Twierdził on , iż podczas wyjazdu z posesji kierujący samochodem osobowym nie ustąpił mu pierwszeństwa. Rowerzysta podał, iż hamował i musiał skręcić gwałtownie celem ominięcia pojazdu. Dzięki temu do zderzenia z pojazdem nie doszło. Według rowerzysty od kierującego pojazdem było czuć wyraźnie alkohol. Świadek zeznał, iż był w miejscu zamieszkania obwinionego. Obwiniony mówił o zdarzeniu na Sielskiej, że z tego wyjazdu na drogę jest ciężko wyjechać bo widoczność jest utrudniona. Zdaniem świadka nie ma tam utrudnionej widoczności, podczas służby wyjeżdżał wyjazdem z tej posesji i nie sprawiło mu żadnych problemów by wyjechać w sposób bezpieczny. Z odległości kilkudziesięciu metrów można było zauważyć rowerzystę.

Sąd podzielił zeznania w/w świadków uznając je za spójne, logiczne, rzeczowe i konsekwentne w toku całego postępowania. Korespondują one ze sobą oraz z opinią biegłego z zakresu ruchu drogowego.

Biegły przyjął, iż bezpośrednią przyczyną zdarzenia –wykonania bezkolizyjnego manewru obronnego przez kierującego rowerem - ominięcia pojazdu A. (...), było niedostosowanie techniki i taktyki jazdy przez kierującego samochodem A. (...) do zaistniałej sytuacji. Dojeżdżając do drogi z pierwszeństwem przejazdu ul (...) oraz ścieżki dla rowerów usytuowanej przy tej ulicy , podczas wyjazdu z posesji nr (...) nie zastosował się on do znaku A-7 ustąp pierwszeństwa i nie udzielił pierwszeństwa przejazdu nadjeżdżającemu z jego prawej strony drogą dla rowerów kierującemu rowerem , który był dobrze widoczny. Zdaniem biegłego materiał dowodowy zawarty w aktach sprawy nie daje podstaw do stwierdzenia, iż kierujący rowerem przyczynił się do zaistniałego zdarzenia. Z opinii wynika, iż kierującemu rowerem służyło pierwszeństwo przejazdu. W celu uniknięcia zderzenia z pojazdem wyjeżdżającym z posesji wykonał on manewr obronny hamowania i zmiany kierunku jazdy na przebiegający w prawo , na jezdnię. Manewr ten był skuteczny, nie doszło do zderzenia pojazdów. Podczas wyjazdu z posesji kierujący pojazdem A. , w pierwszej fazie, miał ograniczoną widoczność na prawą stronę drogi z uwagi na ogrodzenie posesji i zawieszone na nim reklamy. W chwili natomiast , gdy pojazd ten znalazł się na wyznaczonym przejściu dla pieszych, widoczność na ścieżkę rowerową była już dobra i umożliwiała dostrzeżenie nadjeżdżającego rowerzysty bez konieczności wjazdu na ścieżkę rowerową. Prędkość samochodu A. biegły określił jako ograniczoną, nie większą niż 10km/h. Prędkość rowerzysty natomiast na 20km/h. Kierujący pojazdem A. włączał się do ruchu wyjeżdżając z posesji, wyjazd ten oznakowany był znakiem A-7, ścieżka po której poruszał się rowerzysta była dobrze oznakowana i widoczna. Obligowało to kierującego samochodem A. do zachowania szczególnej ostrożności i upewnienia się czy manewr ten nie spowoduje zagrożenia bezpieczeństwa w ruchu. Biegły analizował wersję zdarzenia przedstawione przez obu jego uczestników. Wykluczył wersję przedawnioną przez obwinionego jako prawdopodobną , z której wynikało, iż zatrzymał się przed ścieżką dla rowerów i stał tam około minuty. W takiej sytuacji kierujący rowerem widząc stojący pojazd nie musiałby wykonywać jakichkolwiek manewrów obronnych, mógłby bezkolizyjnie przejechać po ścieżce. Biegły przyjął, iż kierujący rowerem zareagował na sytuację zagrożenia. Podjął manewr hamowania i zmiany toru jazdy w chwili gdy kierujący A. był w ruchu , dojeżdżał do ścieżki dla rowerów nie obserwując sytuacji po prawej stronie , z której nadjeżdżał rowerzysta. W czasie jednej minuty rower jadący z prędkością 20km/h przejeżdżał odcinek 330m . Biegły podkreślił, iż kierujący rowerem miał pierwszeństwo przejazdu przed pojazdem A. włączającym się do ruchu. Na rozprawie biegły wskazał, iż kierujący A. nie musiał wjeżdżać na ścieżkę dla rowerów by mieć pełna widoczność na prawą stronę drogi . Musiał wjechać natomiast na przejście dla pieszych. W połowie przejścia miał już widoczność na prawą stronę, w tym na ścieżkę rowerową.

Sąd podzielił opinię biegłego uznając ją za spójną, logiczna i rzeczową. Biegły odpowiedział na zadane mu pytania, a odpowiedzi w przekonywujący sposób uzasadnił.

Mając powyższe na uwadze Sąd uznał obwinionego za winnego tego, że w dniu 04.03.2017 r. o godzinie 14:00 w O. na ul. (...) kierując pojazdem marki A. (...) o nr rej. (...) nie zachował szczególnej ostrożności podczas wykonywania manewru włączania się do ruchu i nie ustąpił pierwszeństwa przejazdu kierującemu rowerem zmuszając go do gwałtownego hamowania i zmiany kierunku ruchu w celu uniknięcia zdarzenia czym spowodował zagrożenie bezpieczeństwa w ruchu drogowym.

Obwiniony swoim zachowaniem wyczerpał znamiona wykroczenia określonego w art. art. 86 § 1 kw w zw. z art. 27 ust. 1 ustawy prawo o ruchu drogowym .

Z art. 17 prawa o ruchu drogowym wynika, iż kierujący pojazdem włączając się do ruchu winien zachować szczególna ostrożność oraz ustąpić pierwszeństwa innemu pojazdami lub uczestnikowi ruchu. Włączenie się do ruchu następuje przy wyjeździe między innymi z nieruchomości, obiektu przydrożnego. Ustąpienie pierwszeństwa oznacza powstrzymanie się od ruchu jeśli ruch ten mógłby zmusić innego kierującego do zmiany kierunku lub pasa ruchu albo do istotnej zmiany prędkości – art. 2 pkt 23 prawa o ruchu drogowym. Kierujący pojazdem zbliżając się do przejazdu dla rowerzystów , jest zobowiązany do zachowania szczególnej ostrożności i ustąpienia pierwszeństwa rowerowi znajdującemu się na przejeździe – art. 27 ust1 cyt ustawy. Znak A-7 ustąp pierwszeństwa znajdujący się przy wyjeździe z posesji ostrzegał o zbliżaniu się do drogi z pierwszeństwem przejazdu i obligował obwinionego do ustąpienia pierwszeństwa nie tylko pojazdom poruszającym się ul (...) ale także innym uczestnikom ruchu w tym rowerzystom znajdującym się na ścieżce rowerowej i korzystającym z przejazdu dla rowerzystów.

Obwiniony nie zachował szczególnej ostrożności wymaganej w danych warunkach i stworzył poważne zagrożenie bezpieczeństwa w ruchu drogowym. Nie ustąpił pierwszeństwa przejazdu rowerzyście korzystającego ze ścieżki dla rowerów i przejazdu dla rowerzystów i zmusił pokrzywdzonego do wykonania manewrów obronnych, dzięki którym jedynie nie doszło do zderzania pojazdów.

W świetle wskazanych wyżej okoliczności i naruszenia jednej z podstawowych zasad bezpieczeństwa w ruchu drogowym Sąd orzekł wobec obwinionego karę grzywny w wysokości 500 złotych. Orzeczona kara, w ocenie Sądu, jest współmierna do stopnia zawinienia obwinionego i społecznej szkodliwości zarzucanego mu czynu i nie może być postrzegana jako rażąco surowa.

Sąd na podstawie art. 118 § 1 i 3 kpw i art. 3 ust. 1 w zw. z art. 21 pkt. 2 ustawy o opłatach w sprawach karnych obciążył obwinionego zryczałtowanymi wydatkami postępowania w kwocie 100 złotych i opłatą w kwocie 50 złotych oraz wydatkami związanymi z wydaniem opinii przez biegłego w kwocie 680,19 zł .