Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt I ACa 561/13

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 6 grudnia 2013 r.

Sąd Apelacyjny w Białymstoku I Wydział Cywilny

w składzie:

Przewodniczący

:

SSA Elżbieta Kuczyńska

Sędziowie

:

SA Magdalena Pankowiec

SO del. Bogusław Suter (spr.)

Protokolant

:

Urszula Westfal

po rozpoznaniu w dniu 6 grudnia 2013 r. w Białymstoku

na rozprawie

sprawy z powództwa A. S. i B. G.

przeciwko (...) Towarzystwo (...) w W.

o zapłatę

na skutek apelacji pozwanego

od wyroku Sądu Okręgowego w Olsztynie

z dnia 24 kwietnia 2013 r. sygn. akt I C 759/12

I.  oddala apelację;

II.  zasądza od pozwanego na rzecz powódek 1.800 zł tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego w postępowaniu odwoławczym.

UZASADNIENIE

Powód C. B. (1) wnosił o zasądzenie od pozwanego (...) Spółki Akcyjnej V. (...) w W. kwoty 80.000 złotych z ustawowymi odsetkami od dnia 15 marca 2010 roku do dnia zapłaty, tytułem zadośćuczynienia za krzywdę doznaną w wyniku wypadku drogowego z dnia 30 sierpnia 2009 roku. Domagał się także zasądzenia od pozwanego kosztów procesu, w tym kosztów zastępstwa procesowego, według spisu kosztów

W toku procesu w dniu (...) powód C. B. (1) zmarł, a zawieszone postępowanie zostało podjęte z udziałem jego następców prawnych powódek A. S. i B. G..

Pozwany (...) Spółka Akcyjna V. (...) w W. wnosił o oddalenie powództwa i zasądzenie od powoda kosztów procesu, w tym kosztów zastępstwa procesowego, według norm przepisanych o ile nie zostanie przedłożony spis kosztów.

Wyrokiem z dnia 24 kwietnia 2013 roku Sąd Okręgowy w Olsztynie zasądził od pozwanego (...) Spółki Akcyjnej V. (...) w W. na rzecz powódek A. S. i B. G. kwotę 80.000 złotych z ustawowymi odsetkami od dnia 16 kwietnia 2010 roku do dnia zapłaty, oddalił powództwo w pozostałej części, zasądził od pozwanego na rzecz powódek kwotę 7.663 złotych tytułem zwrotu kosztów procesu.

Sąd Okręgowy ustalił, że w dniu 30 sierpnia 2009 roku w G. kierujący samochodem osobowym marki V. (...) wykonywał manewr cofania niedostatecznie obserwując drogę za samochodem i potrącił na przejściu dla pieszych C. B. (1). Wyrokiem z dnia 18 stycznia 2010 roku Sąd Rejonowy w Olecku uznał kierującego samochodem V. (...) za winnego spowodowania wypadku z dnia 30 sierpnia 2009 roku, w którym ucierpiał C. B. (1) i skazał go na karę dwóch lat pozbawienia wolności z warunkowym zawieszeniem jej wykonania na okres pięciu lat.

Sąd I instancji ustalił też, że po wypadku C. B. (1) został przewieziony na Oddział (...) Szpitala (...) w E. z rozpoznaniem stan po ciężkim urazie czaszkowo-mózgowym, niewydolność oddechowa, zapalenie płuca prawego, stłuczenie płatów czołowych, krwiak podtwardówkowy okolicy czołowo-skroniowo-ciemieniowej lewej, złamanie piramidy kości skroniowej prawej, pourazowy krwotok podpajęczynówkowy, choroba P.. C. B. (1) leczono zachowawczo, wykonano mu TK głowy i RTG klatki piersiowej. Stan ogólny C. B. (1) pogorszył się i dlatego w dniu 2 września 2009 roku przekazano go w stanie ciężkim na Oddział (...) Szpitala (...)w E.. Na tym Oddziale C. B. (1) został zaintubowany, podłączony do respiratora, wdrożono intensywne leczenie farmakologiczne. Uzyskano stabilizację układu krążenia
oraz stopniowy powrót wydolnego oddechu i świadomości. W dziesiątej dobie pobytu na tym Oddziale C. B. (1) wykonano tracheotomię i gastrostomię. W dniu 16 września 2009 roku C. B. (1) w ogólnym stanie zadowalającym, przytomny, wydolny oddechowo i krążeniowo został przekazany do (...) w O. celem dalszego leczenia i opieki długoterminowej. W trakcie pobytu w tym Zakładzie stan ogólny C. B. (1) był średni, kontakt logiczny utrudniony. Posiłki i leki były podawane mu przez gastrostomię, częściowo doustnie. Jego stan ogólny stopniowo pogarszał się, nie było z nim logicznego kontaktu. W dniu(...) C. B. (1) zmarł.

Z dalszych ustaleń Sądu Okręgowego wynika, że w chwili wypadku C. B. (1) miał 81 lat. Pomimo wieku był osobą sprawną fizycznie i psychicznie. Samodzielnie funkcjonował, nie wymagał pomocy innych osób przy codziennych czynnościach. Mieszkał sam, samodzielnie przygotowywał sobie posiłki. Jeździł rowerem, hodował pszczoły. Aktywnie uczestniczył w życiu swojej rodziny, utrzymywał kontakty towarzyskie ze znajomymi. Na rok przed wypadkiem w okresie od dnia 28 listopada do dnia 5 grudnia 2008 roku C. B. (1) przebywał na Oddziale (...) (...) Spółce z ograniczoną odpowiedzialnością w O., gdzie stwierdzono u niego kardiomiopatię rozstrzeniową w okresie niewydolności krążenia, utrwalone migotanie przedsionków, nadciśnienie tętnicze, ekstrasystolie komorowe, zespół parkinsonowski na tle uogólnionej miażdżycy, chorobę zwyrodnieniową kręgosłupa, naczyniopochodne zawroty głowy, krwawienie z nosa. Zastosowano leczenie farmakologiczne i wypisano go w stanie ogólnej poprawy z zaleceniem kontroli w poradni neurologicznej i laryngologicznej oraz przyjmowania przepisanych leków i stosowania diety lekkostrawnej, bez soli.

Nadto Sąd Okręgowy ustalił, że w dniu 15 marca 2010 roku C. B. (1) zgłosił szkodę pozwanemu domagając się zapłaty kwoty 100.000 złotych tytułem zadośćuczynienia. W dniu 20 kwietnia 2010 roku pozwany wypłacił C. B. (1) kwotę 20.000 złotych tytułem zadośćuczynienia.

Sąd I instancji ustalił również, że postanowieniem z dnia 19 września 2010 roku Sąd Rejonowy w Olecku stwierdził, iż spadek po C. B. (1) na podstawie ustawy nabyły córki A. S. i B. G. po 1/2 części każda z nich.

W rozważaniach prawnych Sąd Okręgowy zaznaczył, że pozwany co do zasady nie podważał swojej odpowiedzialności za krzywdę C. B. (1), a kwestionował jedynie wysokość dochodzonego przez niego zadośćuczynienia za tę krzywdę.

Sąd Okręgowy odwołał się do art. 445 § 1 k.c. i wskazał, że zadośćuczynienie ma na celu łagodzenie doznanych cierpień fizycznych i moralnych. Przy ocenie wysokości zadośćuczynienia za krzywdę należy uwzględniać przede wszystkim intensywność cierpień, długotrwałość choroby, rozmiar kalectwa, trwałość zdarzenia oraz konsekwencje uszczerbku na zdrowiu w życiu osobistym i społecznym. Zadośćuczynienie powinno być środkiem pomocy dla poszkodowanego i pozostawać w odpowiednim stosunku do rozmiarów krzywdy i szkody niemajątkowej. Kwota zadośćuczynienia nie może być nadmierna, winna być należycie wyważona i utrzymana w rozsądnych granicach, odpowiadających aktualnym warunkom i przeciętnej stopie życiowej społeczeństwa.

Sąd I instancji zaznaczył, że zgromadzona w sprawie dokumentacja medyczna, zeznania świadków i powódki A. S. wskazują, że rozmiar cierpień fizycznych i psychicznych C. B. (1) był znaczny. Wprawdzie w chwili wypadku miał on 81 lat, chorował na nadciśnienie tętnicze, zespół parkinsonowski i chorobę zwyrodnieniową kręgosłupa, to jednak był osobą sprawną fizycznie i psychicznie. Samodzielnie funkcjonował, nie wymagał pomocy innych osób w codziennych czynnościach. To on pomagał córce. Mieszkał sam, samodzielnie przygotowywał sobie posiłki. Jeździł rowerem, hodował pszczoły, zbierał grzyby, z których robił przetwory. Aktywnie uczestniczył w życiu swojej rodziny, utrzymywał kontakty towarzyskie ze znajomymi. Był osobą pogodną, aktywną i towarzyską. Natomiast w wyniku wypadku z dnia 30 sierpnia 2009 roku doznał obrażeń w postaci rozległego urazu czaszkowo-mózgowego z krwiakiem podtwardówkowym i podpajęczynówkowym ze złamaniem kości podstawy czaszki oraz ze stłuczeniem mózgu i nigdy nie powrócił do zdrowia sprzed wypadku. Stał się osobą leżącą, wymagającą pomocy drugiej osoby we wszystkich czynnościach dnia codziennego, każdej dziedzinie życia, zaburzenia świadomości występowały praktycznie do chwili jego śmierci. C. B. (1) z pełni sprawnego człowieka stał się osobą całkowicie uzależnioną od pomocy innych, w chwilach przytomności prosił córkę aby skróciła jego cierpienia.

Mając na uwadze stan zdrowia C. B. (1) przed wypadkiem i jego normalne samodzielne funkcjonowanie, a także rozmiar doznanych cierpień psychicznych i fizycznych w wyniku wypadku, rozległość doznanych obrażeń, trwałość następstw zdarzenia Sąd Okręgowy uznał, że adekwatnym do krzywdy C. B. (1) jest zadośćuczynienie w łącznej kwocie 100.000 złotych. Jednocześnie Sąd ten uwzględnił to, że pozwany wypłacił C. B. (1) zadośćuczynienie w kwocie 20.000 złotych. Ostatecznie Sąd I instancji na podstawie art. 445 § 1 k.c. w zw. z art. 822 k.c. zasądził od pozwanego na rzecz następców prawnych C. B. (1) (zgodnie z art. 445 § 3 k c) tytułem zadośćuczynienia kwotę 80.000 złotych.

Na podstawie art. 481 § 1 k.c. Sąd Okręgowy zasądził odsetki ustawowe od dnia wymagalności roszczenia, tj. od dnia 16 kwietnia 2010 roku do dnia zapłaty (po upływie 30 dni od zgłoszenia szkody przez pełnomocnika powoda, które nastąpiło w dniu 15 marca 2010 roku), oddalając powództwo w tym zakresie w pozostałej części jako niezasadne.

O kosztach procesu Sąd I instancji orzekł na podstawie art. 100 k.p.c., nakładając na pozwanego obowiązek zwrotu wszystkich poniesionych przez powódki kosztów, bowiem powództwo zostało oddalone tylko co do nieznacznej części, tj. co do ustawowych odsetek za okres miesiąca.

Powyższy wyrok w części uwzględniającej powództwo główne ponad kwotę 40.000 złotych oraz w części rozstrzygającej o kosztach procesu zaskarżył apelacją pozwany, zarzucając:

1) naruszenie przepisów postępowania:

- art. 233 k.p.c. poprzez jego niewłaściwe zastosowanie i wykroczenie ponad swobodną ocenę dowodów przy przyjęciu wysokości należnej powódkom kwoty zadośćuczynienia,

- sprzeczność istotnych ustaleń Sądu z treścią materiału dowodowego zebranego w sprawie polegającą na przyjęciu, że przed wypadkiem C. B. (1) hodował pszczoły, w przypadku gdy z pisma procesowego powoda z dnia 24 sierpnia 2010 roku jednoznacznie wynika, że na dwa lata przed wypadkiem zaprzestał on zajmowania się ulami pszczół, nadto poprzez przyjęcie jako skutek wypadku wykonanie tracheotomii w wyniku, której C. B. (1) nie mógł mówić, a posiłki i leki podawane były przez gastrostomię,

- brak wszechstronności w rozważeniu materiału dowodowego zgromadzonego w sprawie polegającego na pominięciu przy ocenie sprawy ustalonego przez lekarzy zaufania pozwanego procentowego uszczerbku na zdrowiu C. B. (1) na 25%,

2) naruszenie przepisów prawa materialnego:

- art. 445 § 1 k.c. poprzez jego niewłaściwe zastosowanie i uznanie, że kwota 80.000 złotych spełnia przesłanki określone w tym przepisie i stanowi sumę odpowiednią do doznanej przez C. B. (1) krzywdy.

Domagał się zmiany wyroku w zaskarżonej części i oddalenia powództwa ponad kwotę 40.000 złotych oraz zasądzenia od powódek na rzecz pozwanego kosztów procesu w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych z uwzględnieniem rozliczenia za obie instancje.

Sąd Apelacyjny zważył, co następuje:

Apelacja nie zasługuje na uwzględnienie.

Generalnie Sąd I instancji poczynił w przedmiotowej sprawie prawidłowe, niesprzeczne z zebranym w sprawie materiałem dowodowym ustalenia faktyczne, a na ich podstawie wyprowadził trafne wnioski i dokonał prawidłowej oceny prawnej zgłoszonego roszczenia. Jedynym błędnym ustaleniem Sądu Okręgowego było to, że w chwili wypadku C. B. (1) hodował pszczoły. W piśmie pełnomocnika C. B. (2) z dnia 24 sierpnia 2010 roku wskazano bowiem wyraźnie, że C. B. (1) zaprzestał hodowania pszczół na dwa lata przed wypadkiem (k. 42). Uchybienie to nie miało jednak wpływu na rozstrzygnięcie.

Ustalenia Sądu Okręgowego, z powyższym zastrzeżeniem, a także wnioski i ocenę prawną tego Sądu Sąd Apelacyjny podziela i uznaje za własne.

Przede wszystkim skarżący nie zakwestionował ustaleń Sądu Okręgowego, że na skutek wypadku z dnia 30 sierpnia 2009 roku C. B. (1) w dniu 2 września 2009 roku trafił w stanie ciężkim na Oddział (...)Szpitala (...) w E., gdzie wykonano mu m.in. tracheotomię i gastrostomię. W świetle zebranego w sprawie materiału dowodowego, w tym dokumentacji medycznej C. B. (1), zeznań świadków, w szczególności A. B., D. U., A. F., K. W., a także powódki A. S. nie budzi żadnych wątpliwości, że choć przed wypadkiem C. B. (1) cierpiał na pewne schorzenia, to był osobą w pełni samodzielną, niezwykle sprawną fizycznie i intelektualnie. W świetle tych dowodów trzeba uznać, że gdyby nie wypadek z dnia 30 sierpnia 2009 roku C. B. (1) nie wymagałby tracheotomii i gastrostomii.

Podnosząc zarzut naruszenia art. 233 k.p.c. skarżący nie podważał oceny zebranego w sprawie materiału dowodowego, ale nie zgadzał się, że przyjęta przez Sąd I instancji wysokość należnego C. B. (1) zadośćuczynienia jest odpowiednia w rozumieniu art. 445 § 1 k.c. To, że Sąd Okręgowy zawyżył należne C. B. (1) zadośćuczynienie skarżący zakwestionował także w ramach zarzutu naruszenia art. 445 § 1 k.c.

Pojęcie „sumy odpowiedniej” użyte w art. 445 § 1 k.c. w istocie ma charakter niedookreślony, niemniej jednak w judykaturze wskazane są kryteria, którymi należy się kierować przy ustalaniu wysokości zadośćuczynienia. Zadośćuczynienie powinno mieć przede wszystkim kompensacyjny charakter, wobec czego jego wysokość nie może stanowić zapłaty symbolicznej, ale musi przedstawiać ekonomicznie odczuwalną wartość. Jednocześnie wysokość ta nie może być nadmierną w stosunku do doznanej krzywdy, ale powinna być - przy uwzględnieniu krzywdy poszkodowanego - utrzymana w rozsądnych granicach, odpowiadających aktualnym warunkom i przeciętnej stopie życiowej społeczeństwa. (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 28 września 2001 roku, III CKN 427/00, LEX nr 52766). Uwzględnienie stopy życiowej społeczeństwa przy określaniu wysokości zadośćuczynienia nie może jednak podważać jego kompensacyjnej funkcji (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 10 marca 2006 roku, OSN z 2006 roku, z. 10, poz. 175).

Ustalenie wysokości zadośćuczynienia wymaga uwzględnienia zwłaszcza rodzaju i rozmiaru doznanych obrażeń, czasokresu, uciążliwości procesu leczenia i dostosowawczej rehabilitacji, długotrwałości nasilenia dolegliwości bólowych, konieczności korzystania z opieki i wsparcia innych osób oraz jej zakresu, trwałych następstw tych obrażeń w sferze fizycznej i psychicznej oraz ograniczeń, jakie wywołują w dotychczasowym życiu, w tym potrzeby stałej rehabilitacji, zażywania środków farmakologicznych, zmiany charakteru zatrudnienia, trybu życia, przyzwyczajeń, sposobu spędzania wolnego czasu, szans na przyszłość oraz innych podobnych czynników.

Odnosząc te ogólne kryteria ustalania wysokości zadośćuczynienia na grunt niniejszej sprawy wskazać należy, że na skutek wypadku z dnia 30 sierpnia 2009 roku C. B. (1) doznał obrażeń w postaci ciężkiego urazu czaszkowo-mózgowego z krwiakiem podtwardówkowym i podpajęczynówkowym ze złamaniem kości podstawy czaszki oraz ze stłuczeniem mózgu, wystąpiła u niego niewydolność oddechowa, zapalenie płuca prawego. Bezpośrednio po wypadku powód przebywał na Oddziale (...) Szpitala (...) w E., a od dnia 2 września 2009 roku na Oddziale Anestezjologii i Intensywnej Terapii tego Szpitala, gdzie został zaintubowany, podłączony do respiratora, a następnie wykonano mu tracheotomię i gastrostomię. W dniu 16 września 2009 roku C. B. (1) w ogólnym stanie zadowalającym, przytomny, wydolny oddechowo i krążeniowo został przekazany do (...) Publicznego Zespołu Zakładów (...) w O.. W trakcie pobytu w tym Zakładzie stan ogólny C. B. (1) był średni, kontakt logiczny utrudniony. Posiłki i leki były mu podawane przez gastrostomię, częściowo doustnie. W dniu(...) C. B. (1) zmarł. W chwili wypadku C. B. (1) miał 81 lat i cierpiał na różne schorzenia, także na nadciśnienie tętnicze, zespół parkinsonowski, chorobę zwyrodnieniową kręgosłupa, ale mimo wieku i chorób, był osobą niezwykle sprawną fizycznie i intelektualnie. C. B. (1) mieszkał sam, samodzielnie przygotowywał posiłki, jeździł rowerem, zbierał grzyby, robił przetwory. Nie tylko nie potrzebował pomocy innych, ale sam pomagał swojej córce. Uczestniczył w życiu swojej rodziny, spotykał się ze znajomymi. Wypadek całkowicie zmienił życie C. B. (1). Stał się on osobą leżącą, wymagał pomocy innych we wszystkich czynnościach, w spożywaniu posiłków, przy czynnościach fizjologicznych. Występowały u niego zaburzenia świadomości, a w chwilach przytomności prosił córkę o skrócenie jego cierpień. Wypadek odebrał C. B. (1) radość życia, wyłączył go ze społeczności, w której funkcjonował. Ostatni rok życia C. B. (1) spędził w zakładzie opieki długoterminowej „przykuty do łóżka”.

Mając na względzie te okoliczności należy zgodzić się z Sądem I instancji, że zadośćuczynienie w łącznej kwocie 100.000 złotych jest odpowiednie w rozumieniu art. 445 § 1 k.c.

W ocenie Sądu Apelacyjnego zadośćuczynienie w tej właśnie kwocie uwzględnia cierpienia w sferze fizycznej i psychicznej, jakich C. B. (1) doznał bezpośrednio po wypadku, ale również te, jakich doznawał do chwili śmierci. Zadośćuczynienie to uwzględnia znaczne obrażenia C. B. (1), długotrwały proces leczenia, znaczne dolegliwości bólowe, jakich doznał, a także zaburzenia świadomości. Uwzględnia ono konieczność przebywania w zakładzie opieki długoterminowej i wyłączenie ze społeczności, w której żył przed wypadkiem, nie tylko niemożność samodzielnego prowadzenia gospodarstwa domowego, ale także niemożność samodzielnej egzystencji i konieczność opieki osób trzecich przy zwykłych czynnościach dnia codziennego, co niewątpliwie krępowało C. B. (1) i potęgowało poczucie krzywdy, w szczególności, że przed wypadkiem był on niezwykle sprawną fizycznie i intelektualnie osobą.

Odnosząc się do wskazywanej przez skarżącego okoliczności pominięcia przez Sąd I instancji, że lekarze zaufania pozwanego ustalili, iż na skutek wypadku C. B. (1) doznał 25% uszczerbku na zdrowiu w pierwszej kolejności wskazać należy, że opinia lekarzy zaufania pozwanego nie może stanowić podstawy ustaleń faktycznych w niniejszej sprawie. Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 9 maja 2007 roku (II CSK 77/07, LEX nr 485864) stwierdził, że nie może być traktowana jako dowód w procesie opinia biegłego choćby był nim biegły sądowy, sporządzona na polecenie strony i złożona do akt sądowych. (...) opinie opracowane na zlecenie stron i przedłożone sądowi stanowią jedynie umotywowane stanowisko strony. Z tego względu gdyby taką ekspertyzę przyjęto za podstawę orzeczenia stanowiłoby to istotne uchybienie procesowe, które mogłoby być nawet podstawą skargi kasacyjnej. Z kolei w wyroku z dnia 15 stycznia 2010 roku (I CSK 199/09, LEX nr 570114) Sąd Najwyższy stwierdził, że jeżeli strona dołącza do pisma procesowego ekspertyzę pozasądową i powołuje się na jej twierdzenia i wnioski, ekspertyzę tę należy traktować jako część argumentacji faktycznej i prawnej przytaczanej przez stronę. Gdy strona składa ekspertyzę z intencją uznania jej przez sąd za dowód w sprawie, wówczas istnieją podstawy do przypisania jej także znaczenia dowodu z dokumentu prywatnego. Z art. 245 k.p.c. wynika zaś, że dokument prywatny stanowi dowód tego, że osoba która go podpisała, złożyła oświadczenie zawarte w dokumencie.

Niezależnie od tego trzeba zaznaczyć, że stopień uszczerbku na zdrowiu nie może być przyjmowany jako jedyna przesłanka ustalenia wysokości zadośćuczynienia (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 10 kwietnia 1974 roku, II CR 123/74, LEX nr 7457). Określenie wysokości zadośćuczynienia, jak wskazano powyżej, winno być dokonane z uwzględnieniem wszelkich indywidualnych okoliczności mających wpływ na rozmiar doznanej krzywdy, a mianowicie indywidualnych właściwości i subiektywnych odczuć poszkodowanego, rodzaju naruszonego dobra, stopnia doznanych obrażeń, czasu trwania cierpień i objawów chorobowych oraz związanych z nimi trwałych następstw dla zdrowia i egzystencji poszkodowanego, rokowań na przyszłość.

W konsekwencji, uwzględniając wcześniej wypłaconą przez pozwanego na rzecz C. B. (1) tytułem zadośćuczynienia kwotę 20.000 złotych, należy zgodzić się z Sądem I instancji, że pozwany winien zapłacić na rzecz następców prawnych C. B. (1) powódek A. S. i B. G. tytułem zadośćuczynienia kwotę 80.000 złotych.

Z powyższych względów apelacja podlegała oddaleniu na mocy art. 385 k.p.c.

O kosztach procesu za drugą instancję orzeczono mając na uwadze wynik postępowania odwoławczego oraz treść art. 98 § 1 i § 3 k.p.c. w zw. z art. 391 § 1 k.p.c., art. 108 § 1 k.p.c. i art. 109 k.p.c. Pozwany przegrał sprawę w postępowaniu odwoławczym i dlatego zgodnie z zasadą wyrażoną w art. 98 § 1 k.p.c. powinien zwrócić powódkom poniesione przez nich koszty postępowania odwoławczego, na które składa się wynagrodzenie pełnomocnika, określone w stawce minimalnej wskazanej w § 6 pkt 5 w zw. z § 13 ust. 1 pkt 2 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002 roku w sprawie opłat za czynności adwokackie oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej z urzędu (j.t. Dz. U. z 2013 roku, poz. 461).