Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt II K 697/16

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 24 sierpnia 2017 roku

Sąd Rejonowy w Szczytnie w II Wydziale Karnym

w składzie:

Przewodniczący: Sędzia SR Andrzej Janowski

Protokolant: sekr. sąd. Katarzyna Strzelec

przy udziale As. Prok. Prokuratury Rejonowej w Szczytnie A. S.

po rozpoznaniu na rozprawie w dniach 11.04, 01.06 i 24.08.2017 roku sprawy:

P. M., syna M. i J. zd. K., uroszonego (...) roku w S.

oskarżonego o to, że:

w dniu 11 października 2015 roku na ul. (...) w W., woj. (...), kilkukrotnie kopał nogami po całym ciele, w tym po klatce piersiowej i głowie R. K., wskutek czego pokrzywdzony doznał obrażeń ciała w postaci wieloodłamowego złamania żuchwy, które naruszyło czynności narządu jego ciała na okres powyżej 7 dni

tj. o czyn określony w art. 157 § 1 k.k.

I. oskarżonego P. M. uznaje za winnego zarzucanego mu przestępstwa i za to na podstawie art. 157 §1 k.k. w zw. z art. 34 §1, §1a pkt 1, §2 k.k. i art. 35 §1 k.k. w zw. z art. 37a k.k. skazuje go na karę 1 (jednego) roku ograniczenia wolności, zobowiązując oskarżonego do wykonywania w tym okresie nieodpłatnej kontrolowanej pracy na cele społeczne w wymiarze 32 (trzydziestu dwóch) godzin w stosunku miesięcznym;

II. na podstawie art. 46 §1 i §2 k.k. orzeka wobec oskarżonego na rzecz pokrzywdzonego R. K. nawiązkę w kwocie 4.000 (czterech tysięcy) złotych;

III. na podstawie art. 34 §3 k.k. i art. 72 §1 pkt 6 k.k. zobowiązuje oskarżonego do poddania się terapii uzależnień;

VI. na podstawie art. 29 ust 1 ustawy z dnia 26 maja 1982r. Prawo o adwokaturze (tj Dz.U. 2002r., nr 123, poz. 1058 z późn. zmian.) zasądza od Skarbu Państwa na rzecz Kancelarii Adwokackiej adwokata Ł. N. w S. kwotę 768 (siedemset sześćdziesiąt osiem) złotych oraz podatek VAT w kwocie 176,64 zł tytułem zwrotu kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej oskarżonemu z urzędu;

VII. na podstawie art. 624 §1 k.p.k., art. 626 §1 k.p.k. i art. 17 ust.1 i 2 ustawy z dnia 23 czerwca 1973r. o opłatach w sprawach karnych (Dz.U. 1983r. Nr 49 poz. 223 z późn. zmian.) zwalnia oskarżonego od obowiązku zapłaty na rzecz Skarbu Państwa kosztów sądowych, w tym opłaty.

UZASADNIENIE

Sąd uznał następujące fakty za udowodnione :

W dniu 11 października 2015 roku w godzinach wieczornych pokrzywdzony R. K. w towarzystwie R. C.i M. N.przebywał w barze (...) w W.. Wymienieni spożywali tam alkohol w postaci piwa. W tym samym czasie w barze tym przebywał oskarżony P. M.. Oskarżony znajdował się pod wpływem narkotyków.

Po godzinie 1-szej w nocy pokrzywdzony wyszedł z baru z zamiarem udania się do domu. Po wyjściu zaatakowany został w pobliżu lokalu przez oskarżonego, który podbiegł do niego i bez powodu kopnął go z tzw. obrotu w klatkę piersiową, a następnie kopał go w wyniku czego pokrzywdzony upadł na ziemię. Wówczas oskarżony dalej kopał wymienionego po ciele, w tym po głowie i szczęce. Pokrzywdzony nie zadawał ciosów oskarżonemu, bronił się. Prosił go żeby przestał, ale oskarżony nie reagował. Kiedy próbował podnosić się, za każdym razem ponownie oskarżony zadawał mu kopnięcia i pokrzywdzony po raz kolejny upadał.

Wskutek kopnięć R. K. doznał wieloodłamowego złamania żuchwy. Obrażenia te spowodowały naruszenie czynności narządu jego ciała na okres powyżej 7 dni.

dowody : częściowo wyjaśnienia oskarżonego P. M. k.140v,51, zeznania pokrzywdzonego R. K. k.147v-148,56v-58,61-62,63v,73v, zeznania świadków R. C. k.155v,64v, U. S. k.147v,66, M. N. (1) k.147v-156,73v-74,70v,73v-74, dokumenty : odpisy dokumentacji medycznej k.5,23-24, opinia sądowo-lekarska k.32, opinia sądowo-psychiatryczna k.92-96, opinia sądowo-psychologiczna k.97-98

Oskarżony P. M. nie przyznał się do zarzucanego mu czynu. W swych wyjaśnieniach podał, że nie pamięta czy dokonał pobicia kogoś. W czasie zdarzenia zażywał narkotyki i nie pamięta co się z nim działo. Będąc pod wpływem narkotyków był osobą agresywną. Nie zaprzeczył, że mogło dojść do zdarzenia opisanego w akcie oskarżenia, ale tego nie pamięta w związku ze swoim uzależnieniem. Osoby pokrzywdzonego nie kojarzył.

(wyjaśnienia oskarżonego k.140v,51)

Sąd zważył, co następuje :

Sąd dał wiarę zeznaniom pokrzywdzonego R. K.. Pokrzywdzony ostatecznie w sposób jednoznaczny i konsekwentny opisał gdzie, kiedy i przez kogo został pobity. Z jego zeznań wynika, że sprawcą jego pobicia był znany mu osobiście oskarżony P. M., nie miał co do osoby oskarżonego żadnych wątpliwości. Wymieniony po wyjściu pokrzywdzonego z baru, zaatakował go bez żadnego powodu. Zadawał mu kopnięcia, a po przewróceniu się pokrzywdzonego kopał go po całym ciele, w tym po głowie i szczęce, powodując jego krwawienie. On nie atakował oskarżonego, bronił się tylko przed nim rękoma. Kilkakrotnie próbował wstawać, ale był ponownie kopany przez oskarżonego, wskutek czego ponownie upadał. W wyniku pobicia doznał złamania szczęki w trzech miejscach i odczuwał bolesność klatki piersiowej. W ocenie Sądu pokrzywdzony nie miał żadnych powodów, aby bezpodstawnie pomawiać oskarżonego o popełnienie przestępstwa, nie pozostawał z nim w jakimkolwiek konflikcie.

Zeznania pokrzywdzonego korespondują z wyjaśnieniami samego oskarżonego w części, w której podał, że nie zaprzecza, że mogło dojść do zdarzenia opisanego w akcie oskarżenia, ale z uwagi na uzależnienie od narkotyków nie pamiętał tego. Zdaniem Sądu jego nieracjonalne i bezpodstawne zachowanie wobec R. K. potwierdzać może to, że w czasie czynu znajdował się pod wpływem narkotyków, jednakże w ocenie Sądu takie tłumaczenie swego zachowania nie zasługuje na uwzględnienie. Z opinii biegłych psychiatrów wynika bowiem (k.92-96), że oskarżony w czasie czynu miał w pełni zachowaną zdolność rozpoznania znaczenia swego czynu i – co istotne – zdolność do pokierowania swoim postępowaniem.

Pozostali przesłuchani w sprawie świadkowie M. N. (1), R. C. i U. S. nie widzieli zdarzenia. Ich relacje są jednak o tyle istotne, że po pierwsze, potwierdzają, że w czasie przed zdarzeniem kiedy w barze przebywał pokrzywdzony przebywał w nim także oskarżony oraz że opuścili bar mniej więcej w tym samym czasie oraz po drugie, z zeznań M. N. i R. C. wynika, że kiedy na drugi dzień dowiedzieli się od R. K. co się stało, ten od samego początku wskazywał oskarżonego jako sprawcę swego pobicia. Nadto – co istotne – z zeznań świadka M. N. (1) wynika, że widział on oskarżonego już po tym kiedy ten pobił pokrzywdzonego. Po wyjściu z baru spotkał przed nim wymienionego, który miał wówczas zakrwawioną rękę.

Z opinii sądowo-lekarskiej wynika, że R. K. doznał wieloodłamowego złamania żuchwy, a obrażenia te mogły powstać w wyniku kopania. Nie zagrażały one życiu pokrzywdzonego, spowodowały jednak uszczerbek na jego zdrowiu na okres powyżej siedmiu dni.

Jako wiarygodną Sąd uznał także dokumentację medyczną dot. pokrzywdzonego (k.5,23-24), albowiem nie była ona kwestionowana przez strony.

Sąd przyjął, iż P. M. ponosi winę za dokonanie przypisanego mu czynu. W szczególności, w realiach sprawy, można było od niego wymagać zgodnego z prawem zachowania, gdyż był zdatny do ponoszenia odpowiedzialności karnej, działał z pełnym rozeznaniem (był w pełni poczytalny mając świadomość tego co czynił – co było przedmiotem opinii biegłych lekarzy psychiatrów. Nadto z opinii biegłej psycholog wynika, że oskarżony jest sprawny intelektualnie, choć jego poziom intelektualny mieści się w granicach inteligencji niższej niż przeciętna k.97-98. Sąd wnioski zawarte w opiniach w pełni podzielił, nie dopatrując się jakichkolwiek przesłanek, które ewentualnie mogłyby podważyć rzetelność czy fachowość biegłych), wreszcie działał w ramach normalnych sytuacji motywacyjnych, ponieważ nie zachodziły żadne okoliczności, które ową winę ograniczyłyby lub wyłączyły (nie zachodziły stany wyższej konieczności, czy też działania pod wpływem błędu).

W konsekwencji Sąd uznał P. M. za winnego tego, że w dniu 11 października 2015 roku na ul. (...) w W. kilkukrotnie kopał nogami po całym ciele, w tym po klatce piersiowej i głowie R. K., wskutek czego pokrzywdzony doznał obrażeń ciała w postaci wieloodłamowego złamania żuchwy, które naruszyło czynności narządu jego ciała na okres powyżej 7 dni.

Oskarżony dopuścił się przestępstwa z art. 157 §1 k.k.

Za powyższy czyn Sąd wymierzył mu karę 1 roku ograniczenia wolności, zobowiązując oskarżonego do wykonywania w tym okresie nieodpłatnej, kontrolowanej pracy na cele społeczne w wymiarze 32 godzin w miesiącu.

Przy wymiarze kary jako okoliczność obciążającą Sąd uwzględnił dotychczasową karalność oskarżonego za przestępstwo, brutalność i bezpodstawność jego działania, skutki, które wyrządził oraz brak podejmowania jakichkolwiek prób naprawienia wyrządzonej pokrzywdzonemu szkody.

Na korzyść oskarżonego uwzględnić należało to, że podjął terapię przeciwnarkotykową (k.137-138)

Sąd uznał, że taka reakcja karna jest odpowiednią odpłatą oskarżonemu za popełnione przestępstwo. Konieczność pracy na cele społeczne będzie właściwą resocjalizacją oskarżonego, w ten sposób oskarżony zadośćuczyni społecznemu poczuciu sprawiedliwości.

Na podstawie art. 46 §1 i §2 k.k. – wobec braku możliwości ustalenia pełnego zakresu szkody i krzywdy jakiej doznał pokrzywdzony – Sąd nakazał oskarżonemu uiszczenie na rzecz R. K. nawiązki w kwocie 4.000 złotych jako częściową rekompensatę za doznaną szkodę i krzywdę.

Z opinii biegłych psychiatrów wynika, że oskarżony dopuścił się przestępstwa w związku z uzależnieniem od kilku substancji i konieczne jest zastosowanie wobec niego terapii uzależnień. Dlatego też na podstawie art. 34 §3 k.k. i art. 72 §1 pkt 6 k.k. Sąd zobowiązał oskarżonego do poddania się terapii uzależnień uznając, że mimo iż uczestniczy on w takie dobrowolnie, to zobowiązanie wymienionego wyrokiem odniesie właściwszy skutek wychowawczy i prewencyjny.

O kosztach obrony oskarżonego z urzędu orzeczono jak w pkt IV wyroku, zwalniając oskarżonego od kosztów sądowych – z uwagi na jego sytuację materialną - jak w pkt V.